''już mnie nie podniecasz'' - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-09, 23:22   #1
bejta22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2

''już mnie nie podniecasz''


Hej dziewczyny, liczę na waszą radę ale i też mam ochotę się komuś wygadać. Jestem z chłopakiem już prawie rok, jest między nami spora róźnica wieku; ja 23 on 33, która jednak już tak się zatarła, że ani my, ani znajomi jej nie zauważają, także to nie ma tu dużego znaczenia. Jest nam ogólnie cudownie razem, oboje uwielbiamy zwiedzać, prowadzić zdrowy tryb życia, bawić się i śmiać. Dogadujemy się też bardzo dobrze. ALE pojawia się, gdy chodzi o seks. Od początku nie było łatwo, on z mnóstwem doświadczenia, a ja prawie żadnym. Plus to, że od zawsze miałam i mam niskie libido, nigdy nawet nie probówałam nic z tym zrobić. Były facet nigdy na to nie narzekał, więc i ja nie widziałam w tym problemu. Ale zaczęłam, kiedy poznałam M. On od razu oczekiwał, że będę dochodziła za każdym razem, czy po jednym stosunku błagała już o drugi. Po pewnym czasie zaczęło jemu to przeszkadzać, bo jak to, to na pewno coś z nim nie tak, na pewno nie jest wystarczająco atrakcyjny. Po wielu rozmowach wybiłam mu te myśli z głowy i wydawało się, że jest okej. Czerpałam coraz większą przyjemność z seksu, powiedziałoby się że on też, takie przynajmniej sprawiał wrażenie. Aż do wczoraj, kiedy wypiliśmy trochę wina i on mnie zapytał, jak mi się podoba nasz związek. Kiedy ja zadałam to samo pytanie, usłyszałam, że on mnie bardzo ale to bardzo kocha, że uwielbia spędzać ze mną czas, ale że już nie pociągam go w łóżku. Dodał do tego, że to jednak nie ma aż takiego znaczenia, bo to ja jestem osobą, z którą chce spędzić życie więc jest w stanie przymknąć oko. Tutaj muszę dodać, że on uwielbia seks i od początku naszego związku o tym mówił. Skąd więc taka zmiana? Dlaczego przestałam go pociągać? I nie chodzi tutaj o fizyczność, gdzie ja jestem zadbaną, wysportowaną i szczupłą osobą. On uważa, że dopadła nas nuda w łóżku, bo ja nie chce spełniać jego pragnień( kilka razy prosił mnie żebym założyła seksowną bieliznę i szpilki. Zrobiłam tak, ale powiem wam, że to nie jest moja skóra i nie czuję się w tym dobrze...) Po prostu już go nie podniecam... ale to nic, bo on mnie kocha... Z tym, że ja nie chce takiego związku, bo wiem jak ważną rolę w związku odgrywa seks...
bejta22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:31   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Ciezka sprawa. Chlopak byl z Toba niesamowicie szczery.

Seks jest waznym elementem zwiazku, a wy sie pod tym wzgledem dobrze nie dobraliscie. To niczyja wina.

Musisz sie zastanowic, czy jestes w stanie zyc ze swiadomoscia, ze nie krecisz swojego mezczyzny.

Poza tym.. Obawiam sie, ze z czasem moze zaczac sie zle dziac. On moze byc sfrustrowany, Ty mozesz byc sfrustrowana. On moze zachciec szukac wrazen poza waszym zwiazkiem a Ty zaczniesz sie czuc nieatrakcyjna. Twoja samoocena bedzie leciala w dol.

Wg mnie nawet jak bedziecie razem, to bedzie tylko gorzej w zwiazku. Po takim wyznaniu ciezko byc razem.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:47   #3
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Serio?
Ile on tego wina wypił?


Nie no poważnie Autorko, zacytuj co on dokładnie powiedział, bo jakoś sobie nie wyobrażam sytuacji, w której facet (nawet podpity) mówi w jednym zdaniu swojej kobiecie, że ją kocha i chce spelnic z nią cale swoje zycie , ale już go nie pociąga


To są bardzo mocne słowa, ja bym się chyba rozryczała
Myślałam, ze takie sceny zdarzają się tylko w kiepskich komediach
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:56   #4
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez bejta22 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, liczę na waszą radę ale i też mam ochotę się komuś wygadać. Jestem z chłopakiem już prawie rok, jest między nami spora róźnica wieku; ja 23 on 33, która jednak już tak się zatarła, że ani my, ani znajomi jej nie zauważają, także to nie ma tu dużego znaczenia. Jest nam ogólnie cudownie razem, oboje uwielbiamy zwiedzać, prowadzić zdrowy tryb życia, bawić się i śmiać. Dogadujemy się też bardzo dobrze. ALE pojawia się, gdy chodzi o seks. Od początku nie było łatwo, on z mnóstwem doświadczenia, a ja prawie żadnym. Plus to, że od zawsze miałam i mam niskie libido, nigdy nawet nie probówałam nic z tym zrobić. Były facet nigdy na to nie narzekał, więc i ja nie widziałam w tym problemu. Ale zaczęłam, kiedy poznałam M. On od razu oczekiwał, że będę dochodziła za każdym razem, czy po jednym stosunku błagała już o drugi. Po pewnym czasie zaczęło jemu to przeszkadzać, bo jak to, to na pewno coś z nim nie tak, na pewno nie jest wystarczająco atrakcyjny. Po wielu rozmowach wybiłam mu te myśli z głowy i wydawało się, że jest okej. Czerpałam coraz większą przyjemność z seksu, powiedziałoby się że on też, takie przynajmniej sprawiał wrażenie. Aż do wczoraj, kiedy wypiliśmy trochę wina i on mnie zapytał, jak mi się podoba nasz związek. Kiedy ja zadałam to samo pytanie, usłyszałam, że on mnie bardzo ale to bardzo kocha, że uwielbia spędzać ze mną czas, ale że już nie pociągam go w łóżku. Dodał do tego, że to jednak nie ma aż takiego znaczenia, bo to ja jestem osobą, z którą chce spędzić życie więc jest w stanie przymknąć oko. Tutaj muszę dodać, że on uwielbia seks i od początku naszego związku o tym mówił. Skąd więc taka zmiana? Dlaczego przestałam go pociągać? I nie chodzi tutaj o fizyczność, gdzie ja jestem zadbaną, wysportowaną i szczupłą osobą. On uważa, że dopadła nas nuda w łóżku, bo ja nie chce spełniać jego pragnień( kilka razy prosił mnie żebym założyła seksowną bieliznę i szpilki. Zrobiłam tak, ale powiem wam, że to nie jest moja skóra i nie czuję się w tym dobrze...) Po prostu już go nie podniecam... ale to nic, bo on mnie kocha... Z tym, że ja nie chce takiego związku, bo wiem jak ważną rolę w związku odgrywa seks...
No trochę nie bardzo. Wydaje mi się, że ty wiesz na poziomie intelektualnym, ale dla ciebie seks nie jest aż taki ważny.

Chyba się rozmijacie po prostu. Z drugiej strony jeśli jest w stanie zrezygnować dla ciebie z zadowalającego seksu, to musi cie naprawdę kochać.

Ja bym się nie pakowała, ponieważ facet niespełniony w łóżku w pewnym momencie albo nie wytrzyma i zdradzi, albo będzie się w tym męczył, przy okazji męcząc ciebie.

Nie wspomnę o tym, że te rewelacje pewnie ci libida nie podniosą, także tego...
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-09, 23:59   #5
turkotka
Raczkowanie
 
Avatar turkotka
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 42
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

może ma fetysze o których Ci nie mówi, chciałby więcej spontanicznych sytuacji lub po prostu ostrego seksu?
naprawdę powiedział Ci to dosadnie, nie wiem co ja bym z tym zrobiła, ale jeżeli chcesz naprawić waszą "nudę" w łóżku może powinniście porozmawiać o tym, czego od Ciebie dokładnie oczekuje, wytłumacz mu co czujesz.
ja nie wyobrażam sobie usłyszeć tego od partnera i po prostu to "olać", cały czas uważałabym, że on nie czerpie wystarczających przyjemności w łóżku
__________________
"Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest." - William Wharton – Tato miłość
turkotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:04   #6
Hank_Moody
Raczkowanie
 
Avatar Hank_Moody
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 173
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Przerabiałem temat, jeżeli z natury masz niskie potrzeby to możesz być pewna ze koleś w końcu poleci w bok. Ja próbowałem 2-3 lata dogadać sie z dziewczyną która miała o wiele wiele niższe potrzeby od moich, nie udało się.

Jakkolwiek 'wyjątkowy' facet nie będzie i jakkolwiek mocno nie będzie kochal, frustracja seksualna to poważny problem.

Moja rada, spróbuj coś z tym zrobić, traktować seks jako dobrą zabawę, eksperymentować, a jeżeli nie dasz sobie z tym rady to niestety.
Hank_Moody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:06   #7
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Zerwij.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-10, 00:08   #8
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Ciezka sprawa. Chlopak byl z Toba niesamowicie szczery.
Niesamowicie chamski chyba.


Cytat:
Napisane przez bejta22 Pokaż wiadomość
On od razu oczekiwał, że będę dochodziła za każdym razem, czy po jednym stosunku błagała już o drugi. Po pewnym czasie zaczęło jemu to przeszkadzać, bo jak to, to na pewno coś z nim nie tak, na pewno nie jest wystarczająco atrakcyjny.
Serio, facet z "mnóstwem doświadczenia" ma problem zrozumieć takie proste rzeczy, jak różne temperamenty oraz problem z osiągnięciem orgazmu?
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:13   #9
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Niesamowicie chamski chyba.

Serio, facet z "mnóstwem doświadczenia" ma problem zrozumieć takie proste rzeczy, jak różne temperamenty oraz problem z osiągnięciem orgazmu?
Zgadzam się.

Możecie mieć różne temperamenty, ale w tym wieku to on powinien szybciej załapać, że taka jesteś. I nie brnąć w związek lub teraz nie raczyć Cię takimi tekstami. To jest okropne.

A związek nie opiera się tylko na seksie i jeśli dla niego zwykły stosunek to nuda, to moim zdaniem on ma problem. Jak mu aż tak zależało na eksperymentach powinien był dokładnie przejrzeć potencjalną dziewczynę pod tym kątem, a Ty nigdy nie byłaś temperamentna. Myślał że młodą urobi a tu nic:/

Moim zdaniem on chce subtelnie Cię zmanipulować poczuciem winy, żebyś się zmuszała do eksperymentów.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:21   #10
bejta22
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 2
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Dzięki za taki szybki odzew i przepraszam za całą chaotyczność tekstu. Muszę się komuś wygadać bo zwariuje...

Nie wypił tego wina na tyle dużo, żeby przestać logicznie myśleć, około 3/4 butelki.

Nie pamiętam dokładnie zdania, ale było to coś w rodzaju: jesteś cudowną osobą, taką na jaką zawsze czekałem i wiem że chcę z tobą być na zawsze i wiem, że nie można mieć wszystkiego, ale jestem w stanie przymknąć na to oko.. nie podniecasz mnie w łóżku.. po ''łóżko'' wyszłam z pokoju, i tak jak napisałaś, poszłam płakać... Powiem tak, chwilę się zbierał żeby to powiedzieć, najpierw wrócił do sytuacji, gdzie prosił mnie o szpilki i bielizne, mówił jak ważne dla faceta są detale i o tym, że każdy facet jest wzrokowcem.

W zwiazku z tym, że nie mieszkamy w Polsce, bardzo szybko zamieszkaliśmy razem. Myślę, że to też ma jakieś znaczenie, jak to się mówi, faceci lubią zdobywać, a w tym wypadku nie było to dla niego zbyt trudne.. Plus większość znajomych to są teraz nasi wspólni znajomi. Tak naprawdę jedyny czas, kiedy nie jesteśmy razem to praca i siłownia.

Aha przypomniało mi się jeszcze jedno. Miesiąc temu byliśmy na wakacjach. Planowaliśmy kogoś poznać, żeby móc chodzić razem wspólnie na imprezy, ale tak wyszło, że wszyscy, których poznaliśmy zaraz wyjeżdzali. Tak więc większość czasu spędziliśmy sami. Tak samo wygladało chodzenie na imprezy. Tydzień temu padła propozycja wyjścia na miasto, był to mój pomysł, na co ja uszłyszałam, że jemu już się znudziło imprezowanie tylko ze mną, że całe wakacje byliśmy sami i że potrzeba nam kogoś innego. Niby żartem niby nie, ale zabolało. Ostatecznie wyszliśmy z dwójką innych znajomych, co bardzo go chyba ucieszyło, bo byłam osobą, z ktorą tak naprawdę zamienił najmniej zdań a już nie wspomnę o jakimś wspólnym tańczeniu.


Dlatego też jutro idę sama z dziewczynami i nawet na tą okazję kupiłam SZPILKI, których ja nigdy nie noszę hihihi

Edytowane przez bejta22
Czas edycji: 2016-09-10 o 00:24
bejta22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:25   #11
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez bejta22 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za taki szybki odzew i przepraszam za całą chaotyczność tekstu. Muszę się komuś wygadać bo zwariuje...

Nie wypił tego wina na tyle dużo, żeby przestać logicznie myśleć, około 3/4 butelki.

Nie pamiętam dokładnie zdania, ale było to coś w rodzaju: jesteś cudowną osobą, taką na jaką zawsze czekałem i wiem że chcę z tobą być na zawsze i wiem, że nie można mieć wszystkiego, ale jestem w stanie przymknąć na to oko.. nie podniecasz mnie w łóżku.. po ''łóżko'' wyszłam z pokoju, i tak jak napisałaś, poszłam płakać... Powiem tak, chwilę się zbierał żeby to powiedzieć, najpierw wrócił do sytuacji, gdzie prosił mnie o szpilki i bielizne, mówił jak ważne dla faceta są detale i o tym, że każdy facet jest wzrokowcem.

W zwiazku z tym, że nie mieszkamy w Polsce, bardzo szybko zamieszkaliśmy razem. Myślę, że to też ma jakieś znaczenie, jak to się mówi, faceci lubią zdobywać, a w tym wypadku nie było to dla niego zbyt trudne.. Plus większość znajomych to są teraz nasi wspólni znajomi. Tak naprawdę jedyny czas, kiedy nie jesteśmy razem to praca i siłownia.

Aha przypomniało mi się jeszcze jedno. Miesiąc temu byliśmy na wakacjach. Planowaliśmy kogoś poznać, żeby móc chodzić razem wspólnie na imprezy, ale tak wyszło, że wszyscy, których poznaliśmy zaraz wyjeżdzali. Tak więc większość czasu spędziliśmy sami. Tak samo wygladało chodzenie na imprezy. Tydzień temu padła propozycja wyjścia na miasto, był to mój pomysł, na co ja uszłyszałam, że jemu już się znudziło imprezowanie tylko ze mną, że całe wakacje byliśmy sami i że potrzeba nam kogoś innego. Niby żartem niby nie, ale zabolało. Ostatecznie wyszliśmy z dwójką innych znajomych, co bardzo go chyba ucieszyło, bo byłam osobą, z ktorą tak naprawdę zamienił najmniej zdań a już nie wspomnę o jakimś wspólnym tańczeniu.

Dlatego też jutro idę sama z dziewczynami i nawet na tą okazję kupiłam SZPILKI, których ja nigdy nie noszę hihihi
Jak po niecałym roku razem już tak wieje nudą to nieciekawie. Bo to trochę wygląda, jakby nie traktował Cię do końca poważnie, mimo deklaracji. Z jednej strony wiadomo, potrzeba oddechu od siebie. Może spróbujcie imprezować oddzielnie?
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-10, 00:30   #12
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Co za debil. Idź z tymi koleżankami i poderwij jakiegoś fajnego faceta a tego sobie daruj.
Wzrokowiec to osoba która najszybciej uczy się wykorzystując zmysł wzroku!!
Nie żadne "facet musi zdobywać". Facet to jedyne co musi to Cię szanować, on tego nie robi.
Zerwij z nim.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:33   #13
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Zgadzam się.

Możecie mieć różne temperamenty, ale w tym wieku to on powinien szybciej załapać, że taka jesteś. I nie brnąć w związek lub teraz nie raczyć Cię takimi tekstami. To jest okropne.

A związek nie opiera się tylko na seksie i jeśli dla niego zwykły stosunek to nuda, to moim zdaniem on ma problem. Jak mu aż tak zależało na eksperymentach powinien był dokładnie przejrzeć potencjalną dziewczynę pod tym kątem, a Ty nigdy nie byłaś temperamentna. Myślał że młodą urobi a tu nic:/

Moim zdaniem on chce subtelnie Cię zmanipulować poczuciem winy, żebyś się zmuszała do eksperymentów.
Nie mierzmy ludzi jedną miarą, każdy potrzebuje w łóżku czegoś innego i nie jest to w żaden sposób stwierdzone jako zaburzenie, nie licząc przypadków skrajnych, jak pedofilia, nekrofilia czy zoofilia.

Szpilki i fajna bielizna to nie jest jakaś prośba z księżyca. Nudna dla mnie, ale przecież nie wymaga od niej jakichś chorych fetyszy.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:40   #14
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie mierzmy ludzi jedną miarą, każdy potrzebuje w łóżku czegoś innego i nie jest to w żaden sposób stwierdzone jako zaburzenie, nie licząc przypadków skrajnych, jak pedofilia, nekrofilia czy zoofilia.

Szpilki i fajna bielizna to nie jest jakaś prośba z księżyca. Nudna dla mnie, ale przecież nie wymaga od niej jakichś chorych fetyszy.
Rzecz w tym, że w ogóle nie powinien wymagać. W sprawach łóżkowych można coś zaproponować, zasugerować, podzielić się preferencjami, ale przecież nie wymagać.

Robi jej mętlik w głowie stwierdzając w jednym zdaniu że och tak kocha i ona go nie podnieca. Wygląda to jak nacisk "bądź inna w łóżku". Widział wcześniej jaka jest i że eksperymenty to nie jej bajka. I nie uwierzę że go nie podnieca, wcześniej jakoś uprawiali seks.

Jak ktoś ma takie specyficzne preferencje i obecność jedynie klasycznego seksu powoduje, że traci jakiekolwiek podniecenie, to powinien bardzo ostrożnie wchodzić w związki i widząc nastawienie partnerki odejść, a nie mieszać jej w głowie i subtelnie wymuszać.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:41   #15
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie mierzmy ludzi jedną miarą, każdy potrzebuje w łóżku czegoś innego i nie jest to w żaden sposób stwierdzone jako zaburzenie, nie licząc przypadków skrajnych, jak pedofilia, nekrofilia czy zoofilia.

Szpilki i fajna bielizna to nie jest jakaś prośba z księżyca. Nudna dla mnie, ale przecież nie wymaga od niej jakichś chorych fetyszy.
Autorka jak najbardziej ma prawo uważać seksowną bieliznę + szpilki za "prośbę z księżyca" i ma prawo do faceta, który to zaakcpetuje.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:43   #16
MaritzaRamos
Raczkowanie
 
Avatar MaritzaRamos
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 59
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Zaledwie rok razem, a on już, że mu się znudziłaś i go nie podniecasz? To co by powiedział po 5 latach związku? Nie zmuszaj się do niczego i pożegnaj frajera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MaritzaRamos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:43   #17
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Będzie Cię zdradzał.
Tzn. NADAL zdradzał.
Bo już to robi.
A Ty jesteś dobra na żonkę.
Powie Ci to za jakieś 10-15 lat.
Pamiętaj, żeby docenić jego szczerość, to ważne, bo na pewno bardzo ciężko jest mu to teraz ukrywać, skoro Cię tak "kocha", ale to dla Twojego dobra przecież.

A tak naprawdę to kopnij w dupę dziada, bo jego libido nie znikło. Po prostu zaspokaja je już nie z Tobą. I czasu spędzać z Tobą też już nie chce. Nie wiem na czym polega to Twoje "cudownie", z boku to wygląda na bagno.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:51   #18
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Autorka jak najbardziej ma prawo uważać seksowną bieliznę + szpilki za "prośbę z księżyca" i ma prawo do faceta, który to zaakcpetuje.
Powtórzę, bo lubisz się czepiać. Jasno i klarownie, żeby nie było niedopowiedzeń.

W dalszym ciągu określanie faceta, jako posiadającego problem, bo nie lubi na misjonarza przy zgaszonym świetle raz na miesiąc, nie jest fair.

Są niedobrani i autorka może sobie nawet życzyć związku BEZ SEKSU i co nam do tego?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 00:56   #19
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Nie mierzmy ludzi jedną miarą, każdy potrzebuje w łóżku czegoś innego i nie jest to w żaden sposób stwierdzone jako zaburzenie, nie licząc przypadków skrajnych, jak pedofilia, nekrofilia czy zoofilia.
Owszem, jest to określone jako zaburzenie i to na wiele sposobów. Jak ktoś potrzebuje w łóżku pończoch i nie jest w stanie osiągnąć satysfakcji seksualnej bez pończoch to jest zaburzony mimo, że pończochy same w sobie nie są skrajne".
Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Szpilki i fajna bielizna to nie jest jakaś prośba z księżyca. Nudna dla mnie, ale przecież nie wymaga od niej jakichś chorych fetyszy.
Nie mierzmy ludzi jedną miarą. Po prostu oceniajmy ich fetysze jako "chore", "moje" lub "nudne". Mniam!

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Powtórzę, bo lubisz się czepiać. Jasno i klarownie, żeby nie było niedopowiedzeń.

W dalszym ciągu określanie faceta, jako posiadającego problem, bo nie lubi na misjonarza przy zgaszonym świetle raz na miesiąc, nie jest fair.

Są niedobrani i autorka może sobie nawet życzyć związku BEZ SEKSU i co nam do tego?
Gość ją okłamuje i rani dla swojej wygody = nie no, wcale nie ma problemu. Szczery jest, a oni się "nie dobrali".
Ktoś ją przez długo czas przekonywał, że wszystko jest okej, potem potrzebował pocieszenia, ona mu je dała, ośmieliła się, zaczęło jej być dobrze, ale on się akurat znudził i stracił ochotę na seks z nią, ale nadal chce z nią być, bo mu z nią dobrze, a poruchać przecież może na boku & gość nie ma problemu i ujmująco szczery był.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-10, 00:59   #20
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Powtórzę, bo lubisz się czepiać. Jasno i klarownie, żeby nie było niedopowiedzeń.

W dalszym ciągu określanie faceta, jako posiadającego problem, bo nie lubi na misjonarza przy zgaszonym świetle raz na miesiąc, nie jest fair.

Są niedobrani i autorka może sobie nawet życzyć związku BEZ SEKSU i co nam do tego?
Nie uważam, że są niedobrani. Uważam, że to wyrachowany typ, który doskonale wie co robi.

Owszem on ma problem, bo jak lubi inny seks to dawno powinien był zmienić adres.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 01:00   #21
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Owszem, jest to określone jako zaburzenie i to na wiele sposobów. Jak ktoś potrzebuje w łóżku pończoch i nie jest w stanie osiągnąć satysfakcji seksualnej bez pończoch to jest zaburzony mimo, że pończochy same w sobie nie są skrajne".

Nie mierzmy ludzi jedną miarą. Po prostu oceniajmy ich fetysze jako "chore", "moje" lub "nudne". Mniam!

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ----------


Gość ją okłamuje i rani dla swojej wygody = nie no, wcale nie ma problemu. Szczery jest, a oni się "nie dobrali".
Ktoś ją przez długo czas przekonywał, że wszystko jest okej, potem potrzebował pocieszenia, ona mu je dała, ośmieliła się, zaczęło jej być dobrze, ale on się akurat znudził i stracił ochotę na seks z nią, ale nadal chce z nią być, bo mu z nią dobrze, a poruchać przecież może na boku & gość nie ma problemu i ujmująco szczery był.
Ale on osiąga satysfakcję, ma orgazm. Po prostu chciałby czasem jakiegoś urozmaicenia. Nie wiem, gdzie tu zbrodnia. Zaburzenie jest wtedy, kiedy klasycznie nie ma żadnej satysfakcji.

No dla mnie nudny, tak jak nie wiem, stopy czy furry, tak już mam. Nie dzielę, po prostu ludzie mają różne upodobania i sama bym się z panem nie związała, bo mamy inne potrzeby. Tak samo jak pan i autorka. A coś dla jednego nudne, dla innego może być ekstremalne.

Ona ma problem, bo partner ja robi w konia. Partner ma dziewczynę i prawdopodobnie w przyszłości laski na boku. Gdzie problem, bo ja nie widzę?
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 01:06   #22
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Ale on osiąga satysfakcję, ma orgazm. Po prostu chciałby czasem jakiegoś urozmaicenia. Nie wiem, gdzie tu zbrodnia. Zaburzenie jest wtedy, kiedy klasycznie nie ma żadnej satysfakcji.

No dla mnie nudny, tak jak nie wiem, stopy czy furry, tak już mam. Nie dzielę, po prostu ludzie mają różne upodobania i sama bym się z panem nie związała, bo mamy inne potrzeby. Tak samo jak pan i autorka. A coś dla jednego nudne, dla innego może być ekstremalne.

Ona ma problem, bo partner ja robi w konia. Partner ma dziewczynę i prawdopodobnie w przyszłości laski na boku. Gdzie problem, bo ja nie widzę?
Ee ale jest różnica między stwierdzeniem "czasem potrzebuję jakiegoś urozmaicenia" a "już mnie nie pociągasz w ogóle".

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Będzie Cię zdradzał.
Tzn. NADAL zdradzał.
Bo już to robi.
A Ty jesteś dobra na żonkę.
Powie Ci to za jakieś 10-15 lat.
Pamiętaj, żeby docenić jego szczerość, to ważne, bo na pewno bardzo ciężko jest mu to teraz ukrywać, skoro Cię tak "kocha", ale to dla Twojego dobra przecież.

A tak naprawdę to kopnij w dupę dziada, bo jego libido nie znikło. Po prostu zaspokaja je już nie z Tobą. I czasu spędzać z Tobą też już nie chce. Nie wiem na czym polega to Twoje "cudownie", z boku to wygląda na bagno.
Gdyby miała być materiałem na żonę, to nie usłyszałaby że go nie podnieca. Myślę, że to może być kwestia wyłącznie krótkoterminowej relacji ze strony tego pana, szczególnie biorąc pod uwagę że nawet wychodzenie czy jakiekolwiek spędzanie czasu z Autorką go nudzi.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 01:10   #23
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ee ale jest różnica między stwierdzeniem "czasem potrzebuję jakiegoś urozmaicenia" a "już mnie nie pociągasz w ogóle".

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:04 ----------



Gdyby miała być materiałem na żonę, to nie usłyszałaby że go nie podnieca. Myślę, że to może być kwestia wyłącznie krótkoterminowej relacji ze strony tego pana, szczególnie biorąc pod uwagę że nawet wychodzenie czy jakiekolwiek spędzanie czasu z Autorką go nudzi.
Jakby partner przestał zaspokajać moje zachcianki raz na jakiś czas (zakładam, że jakoś raz na miesiąc coś szalonego w łóżku) i w kółko robilibyśmy to w jednej pozycji raz na tydzień to tak, przestałby mnie pociągać.

Zresztą jaki tryb przypuszczający, czas przeszły.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 06:32   #24
koniczyna82
Rozeznanie
 
Avatar koniczyna82
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 646
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

To "nie podniecasz" może znaczyć wiele. Może wcale nie chodzić o nudę ani o pikantne przebrania a frustrację bo druga strona jest zbyt "zimna". Są osoby, których nic tak nie podnieca jak świadomość, że partner jest naprawdę napalony, miały to wcześniej a bez tego czują się...sztywno, trochę nieswojo i zdecydowanie są w łożku mniej podniecone niż do tego przywykły. Czują sie trochę jak w krzywym zwierciadle w takich sytuacjach w których z partnerem po którym podniecenie było widać czuły by sie jak najbardziej fajnie i naturalnie. I ich podniecenie też pryska.

Tu może chodzić o milion jakichś niewyjaśnionych drobnych spraw. Dlatego zanim zaczniecie zrywać jeśli zależy wam na związku może by warto udać się do sexuologa?
koniczyna82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 07:31   #25
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Niby bardzo dorosły facet, niby taki doświadczony, ale jak dla mnie to wyłania się tutaj pojęcie na sprawę gówniarza. Mam tutaj na myśli jego oczekiwania, że będziesz za każdym razem szczytować, zza każdym razem błagać go o więcej, najlepiej dzień w dzień od progu rzucaj się na misia, bo inaczej wpada w kompleksy, że nie jest dość dobry. Chłop 33 lata, co za kosmos Czyli ja jego intencje widzę tak: niby Cię kocham i sobie będziesz przy mnie (czytaj ugotujesz, wyjedziemy tu i tam, pocieszysz, wesprzesz), a ja sobie na boku poszukam takiej/takich, które pociągają mnie bardziej. I tak do usranej śmierci, dopóki się nie zorientujesz. No co za poświęcenie z jego strony, nie podniecasz go, ale on z Tobą i tak będzie, nie masz się co martwić. Tak, bardzo wielkoduszny miś, chwalmy go i ołtarze stawiajmy! I nie wierzę, że Cię kocha. No, tyle ode mnie.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'

Edytowane przez nyana89
Czas edycji: 2016-09-10 o 07:32
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 07:39   #26
damdalena
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Dwudziestotrzylatka to bardzo młoda osoba, wciąż jeszcze mało świadoma swojej seksualności, kobiecości. To przyjdzie z czasem, kobieta największą ochotę na seks ma jakoś po 30stce. Problemem jest u Was niedopasowanie wiekowe, bo facet jest w szczytowej formie, a Ty się dopiero rozbudzasz. Za 10 lat sytuacja odmieni się. A jeżeli nudzicie się również poza łóżkiem, to związek słabo rokuje. Tak jakby to było na siłę, byle tylko kogoś mieć.
Znajdziesz kogos ciekawszego, wtedy każdy dzień będzie niesamowity, nie będziecie mieli nawet czasu dla znajomych byle tylko z sobą być. Sama z siebie staniesz się demonem seksu;-).
damdalena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 07:42   #27
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Coz, czytajac pierwszy post a potem czytajac kolejne odpowiedzi autorki moga nam sie wylonic dwa rozne obrazy sytuacji.

Coz, ja znam pary, gdzie faceci narzekaja na seks, bo za malo, bo nie tak, ale sa z tymi dziewczynami, bo milosc. Jak to sie skonczy w przyszlosci? Zapewne zle.

Dlatego myslalam, ze sie rozmijacie w sprawach seksu, on by chcial czegos innego, ale wie, ze tego nie dostanie. Tyle.

Ale z tymi wyjsciami to chamskie.. On chyba ogolnie jest znudzony. Olej go tak czy siak.

Nie szukaj sobie wymowek w stylu "faceci musza zdobywac".

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 08:18   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Nie ten facet. Nic z tego nie będzie. Lub będą zdrady. Serio, nie ma co stawać na rzęsach dla ponad 30-letniego kolesia, który bierze sobie dekadę młodszą dziewczynę i chyba wymaga od niej doświadczenia 30-latki. Nie warto. Skończy się frustracją, niskim poczuciem własnej wartości, żalem. Koleś się znudził, pewnie nie pierwszy raz. Następna będzie 21-latka.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-09-10 o 08:20
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 08:41   #29
Madziaqqss
Przyczajenie
 
Avatar Madziaqqss
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2
GG do Madziaqqss Wyślij wiadomość przez MSN do Madziaqqss
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Niestety ja przerabiałam taką sytuację, ale w drugą stronę... Facet był fantastyczny, kochany, miły, moi znajomi się zachwycali jaki świetny wybór z mojej strony i jaką wspaniałą parę tworzymy. Problem polegał na tym, że mimo tego, że układało nam się świetnie w "codziennym życiu" z mojej strony jakikolwiek pociąg po prostu zniknął. Nie pomogło zupełnie nic, ani rozmowy ani urozmaicenia. On był coraz bardziej zdołowany, czuł się nieatrakcyjny - ja za to czułam się winna i miałam poczucie, że robię mu krzywdę ciągnąc dalej ten związek. Po kilku latach (!) zdecydowałam się odejść - pomyślałam, że to na prawdę świetny człowiek i zasługuje na kobietę która w 100% go doceni. Uważam, że Twój związek prędzej czy później się rozpadnie, tylko po co tracić kolejne miesiące/lata żeby ostatecznie dojść do tego wniosku ? Ja żałuję, że nie podjęłam tej decyzji wcześniej i straciłam tyle czasu.
Madziaqqss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-10, 09:22   #30
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: ''już mnie nie podniecasz''

Nie staraj się dla tego faceta, bo nie zasługuje na to ani na Ciebie.
Wywalił kawę na ławę, więc teraz co by nie zrobił, z kim by Cię nie zdradził zawsze zasłoni się tekstem, że wiedziałaś, był szczery itd. bla bla

A w gadki o miłości nie wierz. on Cię nie kocha. Ani grama.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-19 19:39:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.