|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Do mam karmiących piersią
Mam pytanie. Kiedy wprowadzałyście pierwszy posiłek (deserek,soczek) przy karmieniu tylko piersią bo czytam na ten temat mase pism i książek i w każdej napisane jest co innego-z czym sie zgadzają,to z tym,ze przy karmieniu naturalnym posiłki wprowadza sie póżniej niż przy karmieniu modyfikowanym mlekiem.Chciałabym sie dowiedzieć jak to jest w praktyce. czy od 5-czy od 6 miesiąca(skończonego?). i czy kupowałyscie gotowe jedzonka czy gotowałyście?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Do mam karmiących piersią
Ja karmiłam wyłącznie piersią chyba 7 miesięcy - nie dopajałam niczym.
Potem - od poczatku 8 miesiąca podałam słoiczki - naturalnie proste gerbera - jabłko, marchewkę, dynię, po trochu, pojedyńczo, potem po kolei różne słoiczki - zgodnie z wiekiem podanym na opakowaniach. Zaczęłam podawać też - chrupki kukurydziane (bez dodatków - Flipsy), jabłko tarte, ziemniaczki, potem domowe zupki - najpierw same jarzynki, potem z mięsem ale nie na wywarze - ten uczula najbardziej, powoli nabiał - nie wszystko na raz, ale na 1 urodzinki mój synek jadł już wszystko (no ale nie schabowego z kapustą ![]() Już po roczku z zasady gotowałam, gdyż mój synek nie chciał jeść słoiczków - te wszystkie dania i zupki są w sumie podobne w smaku, a właściwie samku nie mają. Kupowałam cielęcinkę, indyka, królika, dobrej jakości warzywa, gotowałam zupki dzieliłam na porcję i mroziłam. Zabielałam na talerzu jogurtem naturalnym. Ten jadłospis synka ustaliłam na podstawie zaleceń pediatrów/dietetyków. Na szczęście synek nie jest na nic uczulony. Najważniejsze - wprowadzać powoli, obserwując dziecko, i oczywiście nie karmić dziecka takim normalnym, domowym jedzeniem - "bo nic mu nie jest a mu smakuje". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 404
|
Dot.: Do mam karmiących piersią
Ja wprowadziłam pierwszy posiłek a była to zupka w 5 miesiącu .Wiem że to wcześnie ale mój synek był dość duży i pediatra powiedział że spokojnie można już podawać inne posiłki.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Do mam karmiących piersią
Cytat:
Serio, pierwszy raz słyszę, nie rozumiem, skąd biorą się tak różne zalecenia lekarskie, mnie "uczono", że przy sztucznym karmieniu wprowadza się inne pokarmy po ukończeniu 5 miesiąca. Mój synek ważył po urodzeniu 4,5 kg i mierzył 60 cm, bardzo szybko przybierał na wadze na piersi, ale inne pokarmy wprowadzałam dopiero począwszy do 8 miesiąca. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Do mam karmiących piersią
Jak synek skończył 5 miesięcy zaczęłam wprowadzać soczki - z jabłka, marchewki, dyni jak skończył 6 miesiecy zupki - jazynowa, z dyni, marchewka z ziemniaczkami, deserki i kaszki (niestety tych nie zaakceptował do dzisiaj) po skończeniu 7 miesięcy zupki na mięsku, wtedy tez przeszlismy na mleko modyfikowane. Jak skończył 8 miesięcy dostał pierwszego flipsa (to zalezy kiedy dziecku wyrosą ząbki) no i co drugi dzień do obidaku pół żółtka . A potem stopniowo wszystko. Sama zupki zaczęłam godować latem gdy były już świeże warzywa. Postepowałam według zaleceń mojego pediatry.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do mam karmiących piersią
Dzieki dziewczyny za odpowiedz ale widze,ze sprawa wprowadzania posiłków to rzecz indywidualna i zależna od dziecka. Bede musiała poradzic sie pediatry. Poza tym mam jeszcze czas na zastanowienie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:41.