Warszawa - spotkanie na sportowo ;)

maciek_k · 2006-06-08, 00:45

hejka!
co powiecie na to, żeby się pewnego dnia spotkać grupą na rowerkach i pojechać powiedzmy do powsina na grilla?

ja już uzupełniłem braki w sprzęcie, i czekam do następnego weekendu (17-18 czerwca) żeby zacząć rowerowe szaleństwo

moglibyśmy się gdzieś w centrum umówić i razem ruszyć całą chmarą na rajdzik

razem i raźnie, i bezpiecznie

maciek_k · 2006-06-08, 00:53

żeby nie było wątpliwości - termin 17-18 to jest mój termin rozpoczęcia sezonu, nie znaczy że wtedy chcę się za wszelką cenę umawiać

rzyrafka · 2006-06-08, 16:17

no ja może bym się dała skusić ale najwyżej z Krakowa do Ojcowa

a jak się ma "nordic blading"?

maciek_k · 2006-06-08, 17:02

na razie nordic blading nijak się ma - nigdzie u nas nie można kupić, i dopiero z austrii będę musiał sprowadzić

teraz najważniejszy jest mój ukochany rowerek

raz dopiero na nim jechałem, a już kocham całym sercem

rzyrafka · 2006-06-09, 13:07

ja rowerki srednio lubie- jeszcze zadne siodelko mi nie spasowalo

musze poszukac tych starych na sprezynach

A na rolkach bylam dopiero raz

rachela · 2006-06-28, 17:36

Rzyrafko, ja mam boskie siodełko, wielkości kanapy ze sprężynami

Spokojnie jakieś znajdziesz.
Ja teraz mogę spokojnie jeździć, bez odparzeń i siniaków, wcześniej bywało różnie. Tylko ludzie się czasem dziwnie patrzą

Maciek, Ty maniaku...
W taką pogodę grzać kilkanaście kilometrów po betonie, wśród autobusów i samochodów do Powsina? Uch... Wolę się umówić na miejscu.
Tylko trzeba dać znać "naszym", że taki pomysł powstał.

Lexie · 2006-06-28, 17:44

Ano Maciek ma straszną manię. Sądząc po opisach na gg, kocha tylko i wyłącznie ten głupi rower, a na nic i nikogo innego już nie ma miejsca

(zabije mnie za to, że obrażam tu jego ukochany rowerek

)

Jako, ze nie mam roweru, na żadne rajdy się nie piszę

Shemreolin · 2006-06-28, 18:21

Ja bym sie chętnie pisała... gdybym miała rower. Z Łukaszem ciagle mówimy o tym, że fajnie by było sobie kupić rowery, ale na razie w perspektywie mamy wyprowadzkę i inne zakupy, więc raczej kaski nie starczy.

Ale do Powsinha to ja wogóle bardzo chętnie bym sie przeszła i zrobiła jakiś piknik

Lexie · 2006-06-28, 19:19

Cytat:

Napisane przez Shemreolin

Ja bym sie chętnie pisała... gdybym miała rower. Z Łukaszem ciagle mówimy o tym, że fajnie by było sobie kupić rowery, ale na razie w perspektywie mamy wyprowadzkę i inne zakupy, więc raczej kaski nie starczy.

Ale do Powsinha to ja wogóle bardzo chętnie bym sie przeszła i zrobiła jakiś piknik

A piknik jest fajnym pomysłem

Teraz mam już więcej czasu, więc...

Cytrynka_Wawa · 2006-06-30, 23:26

do powsina mam niedaleko a na rowerze duzo jezdze jestem za

maciek_k · 2006-07-01, 15:17

no nareszcie ktoś coś produktywnego napisał

mam nadzieję że np. przyszły weekend będzie dla mnie wolny

Ines1985 · 2006-07-06, 20:32

Ja jestem za ale nie z Centrum (po co mam sie wracac?) tylko z Kabat

za bardzo sie nie zmecze

.
Niedawno bylam na takiej rowerowo-piknikowej wycieczce z Wojtkiem

maciek_k · 2006-07-07, 00:08

moga być Kabaty, ja i tak zawsze z bielan jadę

i dobrze, więcej km zrobię

szkoda tylko że teraz wszędzie wprowadzili zakaz wstępu do lasów, no ale to da się przeżyć

zawsze można sobie w powsinie posiedzieć na grillu

albo pojechac nad świder

Pokaż wyniki sondy: Co powiesz na rajd do Powsina?
A jak!!!	2	40,00%
Eeee, nie bardzo...	1	20,00%
Generalnie jest mi to obojętne	2	40,00%
Głosujący: 5. Nie możesz głosować w tej sondzie

2006-06-08, 00:45	#1
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 056	Warszawa - spotkanie na sportowo ;) hejka! co powiecie na to, żeby się pewnego dnia spotkać grupą na rowerkach i pojechać powiedzmy do powsina na grilla? ja już uzupełniłem braki w sprzęcie, i czekam do następnego weekendu (17-18 czerwca) żeby zacząć rowerowe szaleństwo moglibyśmy się gdzieś w centrum umówić i razem ruszyć całą chmarą na rajdzik razem i raźnie, i bezpiecznie __________________ Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem...

2006-06-08, 00:53	#2
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 056	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) żeby nie było wątpliwości - termin 17-18 to jest mój termin rozpoczęcia sezonu, nie znaczy że wtedy chcę się za wszelką cenę umawiać __________________ Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem...

2006-06-08, 16:17	#3
rzyrafka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 14 598	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) no ja może bym się dała skusić ale najwyżej z Krakowa do Ojcowa a jak się ma "nordic blading"? __________________ * Łydka * Edytowane przez rzyrafka Czas edycji: 2006-06-09 o 13:06

2006-06-08, 17:02	#4
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 056	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) na razie nordic blading nijak się ma - nigdzie u nas nie można kupić, i dopiero z austrii będę musiał sprowadzić teraz najważniejszy jest mój ukochany rowerek raz dopiero na nim jechałem, a już kocham całym sercem __________________ Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem...

2006-06-09, 13:07	#5
rzyrafka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 14 598	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) ja rowerki srednio lubie- jeszcze zadne siodelko mi nie spasowalo musze poszukac tych starych na sprezynach A na rolkach bylam dopiero raz __________________ * Łydka *

2006-06-28, 17:36	#6
rachela Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: sklepy cynamonowe Wiadomości: 12 503	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) Rzyrafko, ja mam boskie siodełko, wielkości kanapy ze sprężynami Spokojnie jakieś znajdziesz. Ja teraz mogę spokojnie jeździć, bez odparzeń i siniaków, wcześniej bywało różnie. Tylko ludzie się czasem dziwnie patrzą Maciek, Ty maniaku... W taką pogodę grzać kilkanaście kilometrów po betonie, wśród autobusów i samochodów do Powsina? Uch... Wolę się umówić na miejscu. Tylko trzeba dać znać "naszym", że taki pomysł powstał. __________________ Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde

2006-06-28, 17:44	#7
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) Ano Maciek ma straszną manię. Sądząc po opisach na gg, kocha tylko i wyłącznie ten głupi rower, a na nic i nikogo innego już nie ma miejsca (zabije mnie za to, że obrażam tu jego ukochany rowerek ) Jako, ze nie mam roweru, na żadne rajdy się nie piszę

2006-06-28, 18:21	#8
Shemreolin Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-10 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 081	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) Ja bym sie chętnie pisała... gdybym miała rower. Z Łukaszem ciagle mówimy o tym, że fajnie by było sobie kupić rowery, ale na razie w perspektywie mamy wyprowadzkę i inne zakupy, więc raczej kaski nie starczy. Ale do Powsinha to ja wogóle bardzo chętnie bym sie przeszła i zrobiła jakiś piknik __________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

2006-06-30, 23:26	#10
Cytrynka_Wawa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 6 953	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) do powsina mam niedaleko a na rowerze duzo jezdze jestem za __________________ Cytrynka pisze o pazurkach

2006-07-01, 15:17	#11
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 056	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) no nareszcie ktoś coś produktywnego napisał mam nadzieję że np. przyszły weekend będzie dla mnie wolny __________________ Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem...

2006-07-06, 20:32	#12
Ines1985 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-01 Wiadomości: 11 837	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) Ja jestem za ale nie z Centrum (po co mam sie wracac?) tylko z Kabat za bardzo sie nie zmecze . Niedawno bylam na takiej rowerowo-piknikowej wycieczce z Wojtkiem __________________

2006-07-07, 00:08	#13
maciek_k Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Wawa Wiadomości: 1 056	Dot.: Warszawa - spotkanie na sportowo ;) moga być Kabaty, ja i tak zawsze z bielan jadę i dobrze, więcej km zrobię szkoda tylko że teraz wszędzie wprowadzili zakaz wstępu do lasów, no ale to da się przeżyć zawsze można sobie w powsinie posiedzieć na grillu albo pojechac nad świder __________________ Nie próbuj dyskutować z kretynem, bo najpierw sprowadzi Cię do swego poziomu, a potem wykończy doświadczeniem...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)