Związek z Ukraińcem?

[Ewka501]

Poznałam jakiś czas temu w pracy bardzo sympatycznego chłopaka, co prawda pracowaliśmy ze sobą tylko przez miesiąc bo później on znalazł pracę w swoim zawodzie, ale mniejsza o to. Od tamtego czasu prawie codziennie ze sobą piszemy, mamy dużo wspólnych tematów bo lubimy te same film, muzykę i podobnie spędzamy wolny czas. Tylko cały czas słyszę od znajomych, że związek z Ukraińcem to zło, że na pewno chce mnie tylko wykorzystać i zależy mu pewnie tylko na seksie, ewentualnie na obywatelstwie. A ja dawno nie czułam się tak dobrze przy żadnym chłopaku, ale przez te głupie komentarze zaczynam wszystko analizować i zastanawiać się nad jego intencjami. Jakie Wy macie zdanie na temat związków Polek z Ukraińcami?

[TakaSamaInna]

Napisane przez Ewka501

Poznałam jakiś czas temu w pracy bardzo sympatycznego chłopaka, co prawda pracowaliśmy ze sobą tylko przez miesiąc bo później on znalazł pracę w swoim zawodzie, ale mniejsza o to. Od tamtego czasu prawie codziennie ze sobą piszemy, mamy dużo wspólnych tematów bo lubimy te same film, muzykę i podobnie spędzamy wolny czas. Tylko cały czas słyszę od znajomych, że związek z Ukraińcem to zło, że na pewno chce mnie tylko wykorzystać i zależy mu pewnie tylko na seksie, ewentualnie na obywatelstwie. A ja dawno nie czułam się tak dobrze przy żadnym chłopaku, ale przez te głupie komentarze zaczynam wszystko analizować i zastanawiać się nad jego intencjami. Jakie Wy macie zdanie na temat związków Polek z Ukraińcami?

Uważam, że nie ma co kierować się stereotypami. Skoro jest taki świetnym facetem to nie ma sensu z niego zrezygnować z powodu jego obywatelstwa. Po prostu pozwól znajomości rozwijać się dalej i obserwuj. Przecież Polak tak samo może zranić.

[dieRaserei]

Napisane przez Ewka501

Poznałam jakiś czas temu w pracy bardzo sympatycznego chłopaka, co prawda pracowaliśmy ze sobą tylko przez miesiąc bo później on znalazł pracę w swoim zawodzie, ale mniejsza o to. Od tamtego czasu prawie codziennie ze sobą piszemy, mamy dużo wspólnych tematów bo lubimy te same film, muzykę i podobnie spędzamy wolny czas. Tylko cały czas słyszę od znajomych, że związek z Ukraińcem to zło, że na pewno chce mnie tylko wykorzystać i zależy mu pewnie tylko na seksie, ewentualnie na obywatelstwie. A ja dawno nie czułam się tak dobrze przy żadnym chłopaku, ale przez te głupie komentarze zaczynam wszystko analizować i zastanawiać się nad jego intencjami. Jakie Wy macie zdanie na temat związków Polek z Ukraińcami?

Związek z Polakiem to też może być zło. Polak też Cię może wykorzystać. I również Polakowi może zależeć tylko na seksie.
Ja nie oceniam ludzi ze względu na pochodzenie, a ze względu na charakter także moje zdanie na temat związków Polek z Ukraińcami jest takie samo jak na temat związków Polek z Polakami czy mężczyznami innej narodowości.

[201803290936]

Ten sam krąg kulturowy, więc nie rozumiem co to za straszne demony nagle miały by wyjść z kogoś zza wschodniej granicy. Słuchaj siebie, a nie znajomych. A Polakowi to o sam seks może nie chodzić? No błagam.

Jednakże jeżeli chcesz go naprawdę poznać, to zamiast skupiać się pisaniu zacznijcie się spotykać. Bo może czegoś nie rozumiem z kontekstu, ale ujęłaś to tak, jakby głównie na tym na razie polegała ta znajomość.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Nie słuchaj znajomych tylko siebie i rób jak Ty uważasz i czujesz. Niech Ci znajomi życia nie układają.

[Lianca]

Firma, w której pracuję zatrudnia na stałe około 20 pracowników z Ukrainy. To moi koledzy i koleżanki z pracy.
To normalni i bardzo sympatyczni ludzie.

Ich mentalność praktycznie nie różni się od naszej.
Czy to biedny kraj? No biedniejszy od nas. Owszem. Ale to raczej nie ma większego wpływu na związek, skoro chłopak dostał tu pracę.
Nie wiem na jakich zasadach prawnych jest w Polce. Czy ma zaproszenie terminowe itd.
Ale skoro pracuje to zapewne jego pobyt tu w Polsce jest raczej pewny, bo pracodawca złoży wniosek o pobyt.

Zatem nie miałabym oporów co do związania się z kimś z Ukrainy, o ile ta osoba jest tego warta.

Obowiązywałyby te same kryteria wyboru faceta co w przypadku Polaka

[201705080934]

Ukrainiec ma wiele prostszych sposobów na pozostanie w Polsce niż małżeństwo
Okropne świństwa ci znajomi opowiadają. Chłopca sobie poznaj na spokojnie jak każdego innego, a znajomych dobrze by było zweryfikować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulaaa81]

każdy człowiek może mieć złe intencje, niezależnie od narodowości

nie uważam dlaczego Twój wybranek miałby być odrzucony w przedbiegach tylko dlatego, że nie jest Polakiem. Może to nawet i lepiej, nie będziecie mieć kłótni na tematy polskiej polityki jakby co

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Lianca]

Napisane przez Paulaaa81

każdy człowiek może mieć złe intencje, niezależnie od narodowości

nie uważam dlaczego Twój wybranek miałby być odrzucony w przedbiegach tylko dlatego, że nie jest Polakiem. Może to nawet i lepiej, nie będziecie mieć kłótni na tematy polskiej polityki jakby co

Nie no.. jak zostanie tu na stałe to i nasza kijowa polityka Go niestety dopadnie...ehhh bidak

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[AlaZala]

Mam kolegę Ukraińca, który ma żonę Polkę. W mojej ocenie ten chłopak jest wspaniałym człowiekiem, a ich związek jest bardzo udany. Kolega ten spędził już w Polsce około 20 lat, przyjechał jeszcze jako dziecko, więc trudno oczekiwać, aby różnił się czymkolwiek od Polaków.

Mam też kontakt z Ukraińcami, którzy przyjechali do Polski do pracy w ciągu ostatnich kilku lat. Niestety w ich przypadku dostrzegam poważny brak szacunku dla obowiązującej w Polsce kultury prawnej, co objawia się między innymi unikaniem płacenia podatków, ignorowaniem przepisów ruchu drogowego, niechęcią do spisywania formalnych umów i brakiem zaufania do nich, a także chwaleniem się popełnionymi wykroczeniami... Ostatnio od jednego z nich usłyszałam: "Przyjechałem z domu do pracy pociągiem bez biletu i mnie nie złapali. Jutro też jadę bez biletu!". Więc położyłabym nacisk przy poznawaniu go właśnie na to, czy odnosi się z szacunkiem i zrozumieniem do obowiązującego prawa i przepisów.

W większości państw poradzieckich oszukanie władz, systemu wciąż niestety jest uważane za godne podziwu osiągnięcie. Niestety niektórzy przenoszą to przekonanie także do innych krajów...

[KiszkaPasztetowa]

Napisane przez Doris1981

Ten sam krąg kulturowy, więc nie rozumiem co to za straszne demony nagle miały by wyjść z kogoś zza wschodniej granicy. Słuchaj siebie, a nie znajomych. A Polakowi to o sam seks może nie chodzić? No błagam.

Jednakże jeżeli chcesz go naprawdę poznać, to zamiast skupiać się pisaniu zacznijcie się spotykać. Bo może czegoś nie rozumiem z kontekstu, ale ujęłaś to tak, jakby głównie na tym na razie polegała ta znajomość.

No nie wiem czy ten sam krag kulturowy. proponuje troche bardziej zapoznac sie z historia. Ja podzielam zdanie znajomych autorki. Pozdrawiam

[Lianca]

A co ma do tego historia?

Niemców też powinniśmy nienawidzić bo kiedyś jak była wojna... ?

Świat się zmienia.
Państwa się zmieniają.
Historia się zmienia.
I zmieniają się ludzie...

[Ewka501]

Oczywiście ja cierpliwie słucham opinii znajomych i ich prób wybicia mi z głowy pomysłu jakiegoś związku z nim. Jednak dla mnie nie ma znaczenia jakiej ktoś jest narodowości i mam zamiar go lepiej poznać. Bo nie zależnie od tego czy piszemy czy się spotkamy na kawę to zawsze miło spędzamy czas.
W Polsce jest legalnie drugi rok, tutaj pracuje i teraz pisze pracę magisterską.

[Paulaaa81]

Napisane przez Ewka501

Oczywiście ja cierpliwie słucham opinii znajomych i ich prób wybicia mi z głowy pomysłu jakiegoś związku z nim. Jednak dla mnie nie ma znaczenia jakiej ktoś jest narodowości i mam zamiar go lepiej poznać. Bo nie zależnie od tego czy piszemy czy się spotkamy na kawę to zawsze miło spędzamy czas.
W Polsce jest legalnie drugi rok, tutaj pracuje i teraz pisze pracę magisterską.

To ja w ogóle nie rozumiem Twoich rozterek. Jeśli jedynym powodem niezbadania tematu byłaby narodowość, to głupio. Chyba, że znajomi odradzają z innego powodu: jest agresywny, prowadzi podwójne życie, jest pijakiem, jest DDA czy inne.

[Ewka501]

Napisane przez Paulaaa81

To ja w ogóle nie rozumiem Twoich rozterek. Jeśli jedynym powodem niezbadania tematu byłaby narodowość, to głupio. Chyba, że znajomi odradzają z innego powodu: jest agresywny, prowadzi podwójne życie, jest pijakiem, jest DDA czy inne.

Nie moi znajomi mają problem tylko z tego powodu, że jest innej narodowości. Niektórzy nawet dobrze go nie znają, a negatywnie oceniają ;( Dlatego już się zaczęłam zastanawiać czy niektórzy moi znajomi są po prostu rasistami czy ogólnie ludzie są negatywnie nastawieni do Ukraińców.
Bo nie będę ukrywać, że wcześniej nikomu z moich znajomych nie przeszkadzało że przyjaźnię się również z osobami innych narodowości. Dopiero teraz kiedy zaczęłam się z nim spotykać.

[Paulaaa81]

Sama sobie odpisałaś, są rasistami.

[MissChievousTess]

To społeczeństwo bardziej konserwatywne od naszego. Mam kolegów z tego kraju i dla nich np. nie do pomyślenia jest by dziewczyna, która jest w związku miała kolegów i nie daj boże spotykała się z nimi sam na sam. Wolą sami zarobić na rodzinę, a żona ma siedzieć w domu. Jeśli typowy, tradycyjny podział ról ze względu na płeć Ci nie przeszkadza no to próbuj. Mnie w związku z Ukraińcem byłoby ciężko. Ale inna sprawa, że bywają czarujący bo w odróżnieniu od młodych Polaków jeszcze są tacy szarmanccy w starym stylu. Ale właśnie wynika to z bardzo konserwatywnego modelu życia i to, że są tacy uprzejmi w fazie podrywu ma swoją cenę. No i większość tych, których znam nie chce zostać w Polsce, a planuje emigrację do Niemiec.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez Ewka501

Dlatego już się zaczęłam zastanawiać czy niektórzy moi znajomi są po prostu rasistami

Ksenofobami jeśli już. I tak, pewnie nimi są, bo niechęć do Ukraińców, Niemców, czy Rosjan jest u nas dość powszechna, także wśród osób młodych.

To społeczeństwo bardziej konserwatywne od naszego. Mam kolegów z tego kraju i dla nich np. nie do pomyślenia jest by dziewczyna, która jest w związku miała kolegów i nie daj boże spotykała się z nimi sam na sam. Wolą sami zarobić na rodzinę, a żona ma siedzieć w domu.

U nas też zwolennicy takich układów są liczni i mają się dobrze

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Markottt]

Napisane przez TakaSamaInna

Uważam, że nie ma co kierować się stereotypami. Skoro jest taki świetnym facetem to nie ma sensu z niego zrezygnować z powodu jego obywatelstwa. Po prostu pozwól znajomości rozwijać się dalej i obserwuj. Przecież Polak tak samo może zranić.

Dokładnie, nie patrz na to skąd kto pochodzi - a o Polkach jakie jest zdanie zagranicą? Też mamy nieźle "zepsutą" reputację i nie raz słyszałam, że jesteśmy cytuję "łatwe". Nie każdy człowiek jest taki sam

[Ewka501]

Napisane przez MissChievousTess

Ale inna sprawa, że bywają czarujący bo w odróżnieniu od młodych Polaków jeszcze są tacy szarmanccy w starym stylu. Ale właśnie wynika to z bardzo konserwatywnego modelu życia i to, że są tacy uprzejmi w fazie podrywu ma swoją cenę.

To prawda jest szarmancki i nie będę ukrywać, że mi się w nim to podoba. Co do tego tradycyjnego podziału ról to wiem, że oboje jego rodzice pracują i on nie ma nic przeciwko temu, żeby kobieta też pracowała.

Napisane przez MissChievousTess

No i większość tych, których znam nie chce zostać w Polsce, a planuje emigrację do Niemiec.

Wiem, że chciał wrócić na Ukrainę po studiach, ale sam mówi, że u nich z pracą jest ciężko i na razie zostanie w Polsce, a jak będzie go tutaj coś trzymało to chętnie zostanie na zawsze.

[201706081317]

Byłam kiedyś na wymianie uczniowskiej w Turcji i różnice kulturowe jak dla mnie są oszałamiające i nie do pokonania. Bo jakieś tam romansiki wśród moich koleżanek i tureckich kolegów były, zresztą przez cały pobyt swoje też zauważyłam.
Ale Ukraina jest tuż za rogiem, różnice nie muszą być tak dotkliwe. Ale fakt faktem, że każdy kraj ma swoją własną mentalność.
Pracowałam z Ukraińcami w Norwegii: normalni ludzie, straaasznie dużo gadają, weseli, ogólnie sympatyczni. A mieszkam niedaleko tartaku, gdzie pracują tacy typowi, którzy przyjechali zarobić i wegetują na zupkach. Banda ochlejusów, włócząca się wręcz stadami po nocach i zawsze z piwem w ręce.
Więc nie dajmy się zwariować, ludzie są różni. Wybadaj go na tle swoich własnych przekonań, wypytaj tak jak radzą dziewczyny o to gdzie się widzi za x lat i tyle. Nie ma co się nastawiać na początku, że to zły człowiek albo że cię z kuchni nie wypuści

[201705080934]

Napisane przez Ewka501

Oczywiście ja cierpliwie słucham opinii znajomych i ich prób wybicia mi z głowy pomysłu jakiegoś związku z nim.

Hmm, zamiast cierpliwie słuchać takich poglądów, wybiłabym sobie z głowy tych znajomych.

Napisane przez Ewka501

Nie moi znajomi mają problem tylko z tego powodu, że jest innej narodowości. Niektórzy nawet dobrze go nie znają, a negatywnie oceniają ;(

Wstrętni są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AlaZala]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Nie postrzegam tak w całości narodu ukraińskiego, ale na podstawie zachowań i przekonań osób, które poznałam piszę, jakie potencjalne ryzyka mogą występować. Wśród znanych mi Ukraińców jest też wspomniany przeze mnie kolega, który jest jedną z najuczciwszych osób, jakie udało mi się poznać, więc chłopak Autorki też może być niezwykle uczciwy.

A co do Polaków, sama będąc Polką, potrafię wymienić co najmniej kilka narodów budzących we we mnie znacznie więcej sympatii niż Polacy...

[KaerbEmEvig]

Napisane przez AlaZala

Mam kolegę Ukraińca, który ma żonę Polkę. W mojej ocenie ten chłopak jest wspaniałym człowiekiem, a ich związek jest bardzo udany. Kolega ten spędził już w Polsce około 20 lat, przyjechał jeszcze jako dziecko, więc trudno oczekiwać, aby różnił się czymkolwiek od Polaków.

Mam też kontakt z Ukraińcami, którzy przyjechali do Polski do pracy w ciągu ostatnich kilku lat. Niestety w ich przypadku dostrzegam poważny brak szacunku dla obowiązującej w Polsce kultury prawnej, co objawia się między innymi unikaniem płacenia podatków, ignorowaniem przepisów ruchu drogowego, niechęcią do spisywania formalnych umów i brakiem zaufania do nich, a także chwaleniem się popełnionymi wykroczeniami... Ostatnio od jednego z nich usłyszałam: "Przyjechałem z domu do pracy pociągiem bez biletu i mnie nie złapali. Jutro też jadę bez biletu!". Więc położyłabym nacisk przy poznawaniu go właśnie na to, czy odnosi się z szacunkiem i zrozumieniem do obowiązującego prawa i przepisów.

W większości państw poradzieckich oszukanie władz, systemu wciąż niestety jest uważane za godne podziwu osiągnięcie. Niestety niektórzy przenoszą to przekonanie także do innych krajów...

Mi najbardziej przeszkadza to, że nagminnie palą na przystankach komunikacji miejskiej - nawet pod wiatą!

[szmyrk]

Twoi znajomi to jakieś ograniczone głąby - sorry, ale nie pojmuję, jak można być tak ograniczonym i pełnym uprzedzeń

Napisane przez AlaZala

W większości państw poradzieckich oszukanie władz, systemu wciąż niestety jest uważane za godne podziwu osiągnięcie. Niestety niektórzy przenoszą to przekonanie także do innych krajów...

Bla, bla, bla. W Polsce też tego typu myślenie jest bardzo żywe. Zresztą, cwaniaki są wszędzie.

[raita]

Ja znam odwrotną sytuację. Mój wujek jest z Ukrainką.
Wzięli ślub, mają dziecko. Żyje się im świetnie.
W byłej pracy znałam wielu Ukraińców i w życiu bym nie miała względem nich podejrzeń czy obaw.

[_Supernova_]

Mieszkam przy granicy z Ukraina i uwazam ze Twoi znajomi maja racje.Choc wyjatki sie zdarzaja,kolezanka ma meza Ukrainca i zyja bardzo dobrze.