dziewczyny, jak?

loftaleinka · 2016-09-30, 12:36

Hej Wam

Dziewczyny jak to było z Waszym dorosłym życiem? Jak je zaczynałyście bez rodziców i jak im powiedziałyście o chęci wyfrunięcia z gniazdka?

Mam 19 lat, zdalam mature i wlasnie zaczelam kolejna szkole tylko teraz jest mi duzo trudniej ze wzgledu na godziny zajec i myslalam o wynajeciu pokoju w duzym mieszkaniu niedaleko szkoly, zeby sie tak nie meczyc z dojazdami.

Problem jest jedynie w moich rodzicach, sa moze troche staroswieccy, choc sa jeszcze dosc mlodzi

kreca glowa na moja propozycje, mama jeszcze jeszcze ale tata uwaza, ze umre z glodu, nie poradze sobie, chociaz umiem cos ugotowac, mam swoje pieniadze a takie mieszkanie i mus gotowania czegos mnie nauczy nawet jesli bym tego za bardzo nie potrafila.

Dodam moze, ze moj chlopak z ktorym jestem juz dlugi czas znalazl bardzo tani pokoj po znajomosci i zaproponowal mi wspolne mieszkanie, bo takze pracuje i ma wlasny grosz.

Tylko jak juz napisalam, nie wiem jak przekonac, powiedziec o tym rodzicom, bo zostalam juz w domu tylko ja (moja siostra wyprowadzila sie takze w wieku 19 lat z chlopakiem) i moze czuja, ze bedzie troche pusto, chociaz czasami robia tak, ze mam chec naprawde sie wyprowadzic juz na zawsze, ich docinki, pretensje, po 18 nie pozwalaja mi na wiecej rzeczy niz przed, czasami nawet mowia ze to ze mam 18 lat nie moge robic wszystkiego, to po co te 18 lat? :p zastanawiam sie

tak wiec kobietki, chcialabym poczytac o waszych doswiadczeniach i moze jakis radach co do mnie

calusy

Frezja__ · 2016-09-30, 14:06

Cytat:

Napisane przez loftaleinka

Hej Wam

Dziewczyny jak to było z Waszym dorosłym życiem? Jak je zaczynałyście bez rodziców i jak im powiedziałyście o chęci wyfrunięcia z gniazdka?

Mam 19 lat, zdalam mature i wlasnie zaczelam kolejna szkole tylko teraz jest mi duzo trudniej ze wzgledu na godziny zajec i myslalam o wynajeciu pokoju w duzym mieszkaniu niedaleko szkoly, zeby sie tak nie meczyc z dojazdami.

Problem jest jedynie w moich rodzicach, sa moze troche staroswieccy, choc sa jeszcze dosc mlodzi

kreca glowa na moja propozycje, mama jeszcze jeszcze ale tata uwaza, ze umre z glodu, nie poradze sobie, chociaz umiem cos ugotowac, mam swoje pieniadze a takie mieszkanie i mus gotowania czegos mnie nauczy nawet jesli bym tego za bardzo nie potrafila.

Dodam moze, ze moj chlopak z ktorym jestem juz dlugi czas znalazl bardzo tani pokoj po znajomosci i zaproponowal mi wspolne mieszkanie, bo takze pracuje i ma wlasny grosz.

Tylko jak juz napisalam, nie wiem jak przekonac, powiedziec o tym rodzicom, bo zostalam juz w domu tylko ja (moja siostra wyprowadzila sie takze w wieku 19 lat z chlopakiem) i moze czuja, ze bedzie troche pusto, chociaz czasami robia tak, ze mam chec naprawde sie wyprowadzic juz na zawsze, ich docinki, pretensje, po 18 nie pozwalaja mi na wiecej rzeczy niz przed, czasami nawet mowia ze to ze mam 18 lat nie moge robic wszystkiego, to po co te 18 lat? :p zastanawiam sie

tak wiec kobietki, chcialabym poczytac o waszych doswiadczeniach i moze jakis radach co do mnie

calusy

W śwince skarbonce czy stały dochód? Jeśli umiesz się samodzielnie utrzymać to się wyprowadź i już.

dorris23 · 2016-09-30, 14:11

Dopiero tu byl taki watek zatytuowany "Jak"? Po co zakldasz dwa konta i dwa razy ten sam temat?

OOO Tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=973521

loftaleinka · 2016-09-30, 14:53

Hmm.. mam konto od dzisiaj, nie ogarnęłam jeszcze wszystkiego oprócz recenzji i dodawania wątków, a ten nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek. A poza tym w moim wątku pytam szczególnie o Wasze doświadczenia.

Dziękuję za link, poczytam

A drugim razem najpierw przejrzę co i jak :p

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Hmm... mam konto od dzisiaj, nie ogarnełam jeszcze wszystkiego oprócz recenzji i dodawania wątków, a ten nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek. A poza tym w moim wątku pytam szczególnie o Wasze doświadczenia.

Dziękuję za link, poczytam

A drugim razem najpierw przejrzę co i jak :p

panthher · 2016-09-30, 14:58

Cytat:

Napisane przez loftaleinka

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Hmm... mam konto od dzisiaj, nie ogarnełam jeszcze wszystkiego oprócz recenzji i dodawania wątków, a ten nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek.

A drugim razem najpierw przejrzę co i jak :p

Szczegóły są identyczne, siostra, wieś, "osiemnastka" i "chłopak z własnym groszem". Jak nie autorka, to pewnie jej siostra

.

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2016-09-30, 17:14

Cytat:

Napisane przez loftaleinka

nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek.

Taa, na 100%.

MdM · 2016-09-30, 17:52

Wyprowadzilam sie z domu majac 21 lat. Po prostu znalezlismy z chlopakiem wspolne mieszkanie i oznajmilam rodzicom, ze sie wyprowadzam. Wlasciwie nie mieli za duzo do powiedzenia, bo co mieli zrobic? Jesli nie jestes na ich utrzymaniu, nie moga Ci zabronic, jestes pelnoletnia.

Jedyne czego nigdy bym nie zrobila, to nie wyprowadzila sie z domu nie majac wlasnych dochodow. Nie wydaje mi sie w porzadku w stosunku do rodzicow kazac im placic za swoje nowe mieszkanie badz chocby pokoj. No chyba, ze wyjezdza sie na studia do innego miasta, wtedy to co innego.

ANKA54321 · 2016-10-01, 11:19

Cytat:

Napisane przez loftaleinka

Hej Wam

Dziewczyny jak to było z Waszym dorosłym życiem? Jak je zaczynałyście bez rodziców i jak im powiedziałyście o chęci wyfrunięcia z gniazdka?

Mam 19 lat, zdalam mature i wlasnie zaczelam kolejna szkole tylko teraz jest mi duzo trudniej ze wzgledu na godziny zajec i myslalam o wynajeciu pokoju w duzym mieszkaniu niedaleko szkoly, zeby sie tak nie meczyc z dojazdami.

Problem jest jedynie w moich rodzicach, sa moze troche staroswieccy, choc sa jeszcze dosc mlodzi

kreca glowa na moja propozycje, mama jeszcze jeszcze ale tata uwaza, ze umre z glodu, nie poradze sobie, chociaz umiem cos ugotowac, mam swoje pieniadze a takie mieszkanie i mus gotowania czegos mnie nauczy nawet jesli bym tego za bardzo nie potrafila.

Dodam moze, ze moj chlopak z ktorym jestem juz dlugi czas znalazl bardzo tani pokoj po znajomosci i zaproponowal mi wspolne mieszkanie, bo takze pracuje i ma wlasny grosz.

Tylko jak juz napisalam, nie wiem jak przekonac, powiedziec o tym rodzicom, bo zostalam juz w domu tylko ja (moja siostra wyprowadzila sie takze w wieku 19 lat z chlopakiem) i moze czuja, ze bedzie troche pusto, chociaz czasami robia tak, ze mam chec naprawde sie wyprowadzic juz na zawsze, ich docinki, pretensje, po 18 nie pozwalaja mi na wiecej rzeczy niz przed, czasami nawet mowia ze to ze mam 18 lat nie moge robic wszystkiego, to po co te 18 lat? :p zastanawiam sie

tak wiec kobietki, chcialabym poczytac o waszych doswiadczeniach i moze jakis radach co do mnie

calusy

Ja w twoim wieku zaraz po zdaniu matury poszlam do pracy a potem mialam z czego utrzymać się na studiach, poprzez co rodzice nie mieli za wiele do powiedzenia

**201701261449** · 2016-10-01, 19:50

Na stałe wyniosłam się dzień po ostatniej maturze, nie czekałam nawet na wyniki.
Miało być na chwilę, popracować w większym mieście, zostało tak już na zawsze, po miesiącu przyjechałam po resztę rzeczy.

Choć tak naprawdę to pierwszy raz wyprowadziłam się mając chyba 17 lat. W tym czasie bardzo mocno kłóciłam się z mamą, więc dla świętego spokoju nas obu, wyniosłam się do miejsca, gdzie miałam "opiekę" - musztrę, nakazy i zakazany w żołnierskim porządku, ale z drugiej strony całkowicie musiałam dbać o siebie sama - prać, gotować, sprzątać, pilnować lekarza, etc. Dobrze mi to zrobiło.

januszpolak · 2016-10-01, 21:34

To ten sam wątek co poprzednio tylko inaczej opisane, żeby się nie doczepiać do chłopaka i dać inne odpowiedzi.

**201701300929** · 2016-10-01, 23:01

ja wyprowadzilam sie maja 23 lata,

bylo to niezgodne z plnami rodzicow wiec byl krzyk, lamentowanie i tekst,ze jeszcze 'wroce z placzem' i to szybko

albo bede mieszkac pod mostem

no coz, poradzilam sobie ,chociaz poczatki byly trudne,
ja wyprowadzilam sie troche w ciemno-tzn mialam kase na I semestr studiow i jakies 2 mies zycia wiec dosc malo, ale znalezienie pracy zajelo mi 3 dni,taka bylam farciara

teraz pewnie bylabym ostrozniejsza , aczkolwiek finansowe odciecie sie od rodzicow generalnie jakos sprawia,ze mniej sie wtracaja w Twoje sprawy i ogolnie polepsza relacje z nimi, wiec polecam

ale jelsi zamierzasz sie wyprowadzic i zyc na ich utrzymaniu w calosci lub w polowie to odradzam

natalcia250 · 2016-10-02, 11:20

wyprowadzilam sie po wynikach matur do innego miasta z chłopakiem. od jutra zaczynam studia i rodzice wysyłają mi pieniądze na życie. to dosyć częsta praktyka w moim otoczeniu, moja siostra cioteczna zrobiła zupełnie to samo.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2016-10-02, 11:50

jak tak klamiesz rodzicow jak nas na forum to musisz nad tym popracowac bo latwo cie przejrzec
masz swoje pieniadze powiadasz?skad?wygralas w totka?czy dostalas na 18 tke ;-)

2016-09-30, 12:36	#1
loftaleinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 5	dziewczyny, jak? Hej Wam Dziewczyny jak to było z Waszym dorosłym życiem? Jak je zaczynałyście bez rodziców i jak im powiedziałyście o chęci wyfrunięcia z gniazdka? Mam 19 lat, zdalam mature i wlasnie zaczelam kolejna szkole tylko teraz jest mi duzo trudniej ze wzgledu na godziny zajec i myslalam o wynajeciu pokoju w duzym mieszkaniu niedaleko szkoly, zeby sie tak nie meczyc z dojazdami. Problem jest jedynie w moich rodzicach, sa moze troche staroswieccy, choc sa jeszcze dosc mlodzi kreca glowa na moja propozycje, mama jeszcze jeszcze ale tata uwaza, ze umre z glodu, nie poradze sobie, chociaz umiem cos ugotowac, mam swoje pieniadze a takie mieszkanie i mus gotowania czegos mnie nauczy nawet jesli bym tego za bardzo nie potrafila. Dodam moze, ze moj chlopak z ktorym jestem juz dlugi czas znalazl bardzo tani pokoj po znajomosci i zaproponowal mi wspolne mieszkanie, bo takze pracuje i ma wlasny grosz. Tylko jak juz napisalam, nie wiem jak przekonac, powiedziec o tym rodzicom, bo zostalam juz w domu tylko ja (moja siostra wyprowadzila sie takze w wieku 19 lat z chlopakiem) i moze czuja, ze bedzie troche pusto, chociaz czasami robia tak, ze mam chec naprawde sie wyprowadzic juz na zawsze, ich docinki, pretensje, po 18 nie pozwalaja mi na wiecej rzeczy niz przed, czasami nawet mowia ze to ze mam 18 lat nie moge robic wszystkiego, to po co te 18 lat? :p zastanawiam sie tak wiec kobietki, chcialabym poczytac o waszych doswiadczeniach i moze jakis radach co do mnie calusy

2016-09-30, 14:11	#3
dorris23 Pyskatka Zarejestrowany: 2015-04 Lokalizacja: Daleko w świecie Wiadomości: 2 832	Dot.: dziewczyny, jak? Dopiero tu byl taki watek zatytuowany "Jak"? Po co zakldasz dwa konta i dwa razy ten sam temat? OOO Tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=973521 __________________ Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś.

2016-09-30, 14:53	#4
loftaleinka Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 5	Dot.: dziewczyny, jak? Hmm.. mam konto od dzisiaj, nie ogarnęłam jeszcze wszystkiego oprócz recenzji i dodawania wątków, a ten nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek. A poza tym w moim wątku pytam szczególnie o Wasze doświadczenia. Dziękuję za link, poczytam A drugim razem najpierw przejrzę co i jak :p ---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ---------- Hmm... mam konto od dzisiaj, nie ogarnełam jeszcze wszystkiego oprócz recenzji i dodawania wątków, a ten nie ukrywam jest niemal identyczny, ale nie ja to pisałam. Może przypadek. A poza tym w moim wątku pytam szczególnie o Wasze doświadczenia. Dziękuję za link, poczytam A drugim razem najpierw przejrzę co i jak :p

2016-09-30, 17:52	#7
MdM in love with life Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Leśna Kraina Wiadomości: 25 245	Dot.: dziewczyny, jak? Wyprowadzilam sie z domu majac 21 lat. Po prostu znalezlismy z chlopakiem wspolne mieszkanie i oznajmilam rodzicom, ze sie wyprowadzam. Wlasciwie nie mieli za duzo do powiedzenia, bo co mieli zrobic? Jesli nie jestes na ich utrzymaniu, nie moga Ci zabronic, jestes pelnoletnia. Jedyne czego nigdy bym nie zrobila, to nie wyprowadzila sie z domu nie majac wlasnych dochodow. Nie wydaje mi sie w porzadku w stosunku do rodzicow kazac im placic za swoje nowe mieszkanie badz chocby pokoj. No chyba, ze wyjezdza sie na studia do innego miasta, wtedy to co innego. __________________ Wolę przyjść spóźniona niż niezadbana Edytowane przez MdM Czas edycji: 2016-09-30 o 18:05

2016-10-01, 19:50	#9
201701261449 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 1 402	Dot.: dziewczyny, jak? Na stałe wyniosłam się dzień po ostatniej maturze, nie czekałam nawet na wyniki. Miało być na chwilę, popracować w większym mieście, zostało tak już na zawsze, po miesiącu przyjechałam po resztę rzeczy. Choć tak naprawdę to pierwszy raz wyprowadziłam się mając chyba 17 lat. W tym czasie bardzo mocno kłóciłam się z mamą, więc dla świętego spokoju nas obu, wyniosłam się do miejsca, gdzie miałam "opiekę" - musztrę, nakazy i zakazany w żołnierskim porządku, ale z drugiej strony całkowicie musiałam dbać o siebie sama - prać, gotować, sprzątać, pilnować lekarza, etc. Dobrze mi to zrobiło.

2016-10-01, 21:34	#10
januszpolak Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 3 503	Dot.: dziewczyny, jak? To ten sam wątek co poprzednio tylko inaczej opisane, żeby się nie doczepiać do chłopaka i dać inne odpowiedzi.

2016-10-01, 23:01	#11
201701300929 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 2 208	Dot.: dziewczyny, jak? ja wyprowadzilam sie maja 23 lata, bylo to niezgodne z plnami rodzicow wiec byl krzyk, lamentowanie i tekst,ze jeszcze 'wroce z placzem' i to szybko albo bede mieszkac pod mostem no coz, poradzilam sobie ,chociaz poczatki byly trudne, ja wyprowadzilam sie troche w ciemno-tzn mialam kase na I semestr studiow i jakies 2 mies zycia wiec dosc malo, ale znalezienie pracy zajelo mi 3 dni,taka bylam farciara teraz pewnie bylabym ostrozniejsza , aczkolwiek finansowe odciecie sie od rodzicow generalnie jakos sprawia,ze mniej sie wtracaja w Twoje sprawy i ogolnie polepsza relacje z nimi, wiec polecam ale jelsi zamierzasz sie wyprowadzic i zyc na ich utrzymaniu w calosci lub w polowie to odradzam

2016-10-02, 11:20	#12
natalcia250 sentimental animal Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 2 297	Dot.: dziewczyny, jak? wyprowadzilam sie po wynikach matur do innego miasta z chłopakiem. od jutra zaczynam studia i rodzice wysyłają mi pieniądze na życie. to dosyć częsta praktyka w moim otoczeniu, moja siostra cioteczna zrobiła zupełnie to samo. __________________ You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun

2016-10-02, 11:50	#13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 083	Dot.: dziewczyny, jak? jak tak klamiesz rodzicow jak nas na forum to musisz nad tym popracowac bo latwo cie przejrzec masz swoje pieniadze powiadasz?skad?wygralas w totka?czy dostalas na 18 tke ;-)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)