Alkohol i brak umiaru - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-26, 15:24   #1
Jessi999
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3

Alkohol i brak umiaru


Witam.

Mój problem polega na tym, że niestety nie mam umiaru w piciu. Rzadko imprezuje ale jak już udaje się coś zorganizować to niemal za każdym razem, co bym nie piła czy to wódka, drinki z whiskey czy piwo kończy się tak samo. Nie zaliczam tzw. zgona, nigdy mi się to nie przydarzyło ale opowiadam różne głupoty, bardzo często wyssane z palca, tańczę w zwariowany oraz wyzywający sposób przy tym zaczepiam obcych ludzi. Nigdy nie można mnie namówić do powrotu bo zawsze koniecznie muszę zostać do końca, co niejednokrotnie prowadzi do kłótni, które wywołuje czy nawet płaczu. Najgorsze jest to, że bardzo często mam dziury w pamięci. Kolejny dzień to zwykle kac moralny bo pomału zaczynam sobie uświadamiać, że owszem impreza była udana i fajna ale tylko do pewnego momentu bo część jest jakby zamazana.
Mój facet ma już dość i nie chce ze mną jeździć na imprezy ponieważ zwykle to on kieruje, a ja niby tylko jedno piwko ale zawsze kończy się na kilku. Więc bawię się ze znajomymi, co z kolei powoduje podwójne wyrzuty sumienia z racji tego ze nie do końca pamiętam co dokładnie robiłam , a mam świadomość ze bawię się głównie z kolegami..Było kilka sytuacji z facetami kiedy bardzo żałowałam, że wypiłam o piwo za dużo albo kieliszek. Niestety żałowałam tylko parę dni obiecując sobie, że dla własnego dobra lepiej w ogóle nie pić. Ale kiedy pojawiała się kolejna okazja łamałam swoje postanowienie mówiąc, że odrobinę mogę wypić i tradycyjnie na tym się nie kończyło. Mam świadomość, że jestem kobietą , nie mam mocnej głowy i powinnam mieć to na uwadze, że pijąc z kolegami nigdy nie mogę pić z nimi po równo. Jednak kiedy jest fajny klimat ciężko mi powiedzieć - stop bo niemal do ostatniej chwili jestem pewna ze przecież wszystko ze mną w porządku. Większość moich koleżanek ma mocniejszą głowę albo zna umiar, piją mało wręcz oszukują kiedy koledzy zachęcają na kolejny kieliszek, a ja mam z tym kłopot. Przez to czuję się z tym źle jak jakaś alkoholiczka...
Obawiam się, że przez takie postępowanie mogę stracić w oczach swoich znajomych. Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni źle oceniają takie kobiety i traktują je jak imprezowiczki, a może nawet i laski na jedną noc bo wiedzą, że wypije to jest nakręcona i łatwiej ją na coś namówić A tak się już utarło, że facetom to można i się upić i zabawić z jakąś koleżanką czy nawet przypadkową laską na imprezie i w zasadzie w społeczeństwie nikt tego nie skrytykuje.

Domyślam się ze mnie skrytykujecie, ciekawa jestem jak u Was wyglądają zakrapiane imprezy? Czy tez macie takie sytuacje jak urwany film ? A potem wyrzuty sumienia i kaca moralnego ? Jak z tym walczycie ? A może właśnie się nie przejmujecie się, w końcu każdemu może się zdarzyć upić i zrobić coś głupiego i otoczenie, które również pije i bawi się powinno to zrozumieć?

Edytowane przez Jessi999
Czas edycji: 2016-09-26 o 15:34
Jessi999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 15:56   #2
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez Jessi999 Pokaż wiadomość
Witam.

Mój problem polega na tym, że niestety nie mam umiaru w piciu. Rzadko imprezuje ale jak już udaje się coś zorganizować to niemal za każdym razem, co bym nie piła czy to wódka, drinki z whiskey czy piwo kończy się tak samo. Nie zaliczam tzw. zgona, nigdy mi się to nie przydarzyło ale opowiadam różne głupoty, bardzo często wyssane z palca, tańczę w zwariowany oraz wyzywający sposób przy tym zaczepiam obcych ludzi. Nigdy nie można mnie namówić do powrotu bo zawsze koniecznie muszę zostać do końca, co niejednokrotnie prowadzi do kłótni, które wywołuje czy nawet płaczu. Najgorsze jest to, że bardzo często mam dziury w pamięci. Kolejny dzień to zwykle kac moralny bo pomału zaczynam sobie uświadamiać, że owszem impreza była udana i fajna ale tylko do pewnego momentu bo część jest jakby zamazana.
Mój facet ma już dość i nie chce ze mną jeździć na imprezy ponieważ zwykle to on kieruje, a ja niby tylko jedno piwko ale zawsze kończy się na kilku. Więc bawię się ze znajomymi, co z kolei powoduje podwójne wyrzuty sumienia z racji tego ze nie do końca pamiętam co dokładnie robiłam , a mam świadomość ze bawię się głównie z kolegami..Było kilka sytuacji z facetami kiedy bardzo żałowałam, że wypiłam o piwo za dużo albo kieliszek. Niestety żałowałam tylko parę dni obiecując sobie, że dla własnego dobra lepiej w ogóle nie pić. Ale kiedy pojawiała się kolejna okazja łamałam swoje postanowienie mówiąc, że odrobinę mogę wypić i tradycyjnie na tym się nie kończyło. Mam świadomość, że jestem kobietą , nie mam mocnej głowy i powinnam mieć to na uwadze, że pijąc z kolegami nigdy nie mogę pić z nimi po równo. Jednak kiedy jest fajny klimat ciężko mi powiedzieć - stop bo niemal do ostatniej chwili jestem pewna ze przecież wszystko ze mną w porządku. Większość moich koleżanek ma mocniejszą głowę albo zna umiar, piją mało wręcz oszukują kiedy koledzy zachęcają na kolejny kieliszek, a ja mam z tym kłopot. Przez to czuję się z tym źle jak jakaś alkoholiczka...
Obawiam się, że przez takie postępowanie mogę stracić w oczach swoich znajomych. Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni źle oceniają takie kobiety i traktują je jak imprezowiczki, a może nawet i laski na jedną noc bo wiedzą, że wypije to jest nakręcona i łatwiej ją na coś namówić A tak się już utarło, że facetom to można i się upić i zabawić z jakąś koleżanką czy nawet przypadkową laską na imprezie i w zasadzie w społeczeństwie nikt tego nie skrytykuje.

Domyślam się ze mnie skrytykujecie, ciekawa jestem jak u Was wyglądają zakrapiane imprezy? Czy tez macie takie sytuacje jak urwany film ? A potem wyrzuty sumienia i kaca moralnego ? Jak z tym walczycie ? A może właśnie się nie przejmujecie się, w końcu każdemu może się zdarzyć upić i zrobić coś głupiego i otoczenie, które również pije i bawi się powinno to zrozumieć?
Pytanie co Ciebie bardziej obchodzi - własne samopoczucie czy opinia innych.

Dopóki nie zdradzasz swojego faceta ani nikogo nie krzywdzisz, to nie ma w tym raczej nic złego. Ogranicz ew. częstotliwość picia żeby nie wpaść w alkoholizm.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 16:50   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Alkohol i brak umiaru

To sie nazywa niebezpieczne picie.

Tobisz cos cujesz ze jest nie tak...i robisz to znowu.

I nie umiesz sie ograniczyc na tylw zeby wypic i nic durnego nie opowiadac.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:39   #4
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Albo z tego wyrosniesz, albo gdzies po drodze sie zapomnisz i wpadniesz w alkoholizm (znane sa mi takie i takie przypadki).

Nie wiem ile masz lat, ale sama dosc mocno sie bawilam podczas czasow studenckich i po, ale w koncu zaczelam dostawac takiego kaca nastepnego dnia, ze powiedzialam sobie "dosc". Juz od 3 lat praktycznie w ogole nie pije alkoholu, a jak juz to tylko 3/4 razy w roku i to szampana, albo kieliszek bialego wina, w dodatku wymieszany z woda gazowana (tzw. spritzer). Moja skóra i samopoczucie psychiczne mi za to dziekuja Juz w zyciu nie chcialabym sie tak uchlewac.

I masz racje - tak wygladajaca dziewczyna nigdy dobrze nie wyglada, a co gorsza, mezczyzni jej nie szanuja. Rozumiem, ze czasami mozna przesadzic i moze sie zdarzyc, ale uchlewac sie tak na kazdej imprezie juz dobrze nie wyglada. Teraz jestem starsza, to inaczej na to patrze, ale kiedys, to sie tak samo zapominalam jak i Ty.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2016-09-26 o 18:40
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:51   #5
Kelecka
Zadomowienie
 
Avatar Kelecka
 
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez Jessi999 Pokaż wiadomość

Domyślam się ze mnie skrytykujecie, ciekawa jestem jak u Was wyglądają zakrapiane imprezy? Czy tez macie takie sytuacje jak urwany film ? A potem wyrzuty sumienia i kaca moralnego ? Jak z tym walczycie ? A może właśnie się nie przejmujecie się, w końcu każdemu może się zdarzyć upić i zrobić coś głupiego i otoczenie, które również pije i bawi się powinno to zrozumieć?
Bardzo lubie dobre wino, czasem whisky, w lecie gin z tonikiem, ale nie nawidze czuc sie pijana, czy nawet 'wstawiona'. Wypije z przyjemnoscia, jednak kiedy zaczynam czuc, ze alkohol na mnie dziala przestawiam sie na wode. Ot cala filozofia.

Edit: i nie, nie kazdemu sie to zdarza, nie mam wyrozumialosci, nie znosze widoku zataczajacych sie, belkoczacych ludzi i z pewnoscia nie chcialabym miec takich w swoim towarzystwie.

Edytowane przez Kelecka
Czas edycji: 2016-09-26 o 18:53
Kelecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:54   #6
201701121406
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez Jessi999 Pokaż wiadomość
Obawiam się, że przez takie postępowanie mogę stracić w oczach swoich znajomych. Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni źle oceniają takie kobiety i traktują je jak imprezowiczki, a może nawet i laski na jedną noc bo wiedzą, że wypije to jest nakręcona i łatwiej ją na coś namówić A tak się już utarło, że facetom to można i się upić i zabawić z jakąś koleżanką czy nawet przypadkową laską na imprezie i w zasadzie w społeczeństwie nikt tego nie skrytykuje.

Zmień znajomych, bo ci, których opisujesz są straszni. Gardzą upijającymi się kobietami, ale im upijać się wolno, i jednocześnie mają nadzieję, ze uda im się namówić pijaną koleżankę na seks

Edytowane przez 201701121406
Czas edycji: 2016-09-26 o 18:55
201701121406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 18:59   #7
nyana89
Zakorzenienie
 
Avatar nyana89
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Dziewczyno, prawda jest taka, że gdyby NAPRAWDĘ był to dla Ciebie problem to byś umiała powiedzieć 'basta' w pewnym momencie i cześć i nara. No ale rzecz gustu. Ogólnie widok pijanych osób, jak dla mnie, jest strasznie słaby. I niech sobie to inni tłumaczą młodością czy czymś tam jeszcze, ale jak to mówią, pić też trzeba umieć. Nie umiesz? Nie pij. Tyle
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'
nyana89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-26, 19:06   #8
ally5
Zakorzenienie
 
Avatar ally5
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Zauważyłaś że masz problem, to już coś ale teraz powinnaś mocno popracować nad swoją wolą. Nie wiem... Może wyznacz sobie jakąś "bezpieczną" ilość, po której nie świrujesz i trzymaj się tego, najlepiej poproś faceta, żeby dodatkowo kontrolował na imprezie ile pijesz (np. ustal sobie, że dziś tylko 2 piwa i ani jednego więcej, choćby się waliło i paliło)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ally5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 22:26   #9
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Kiepsko z samokontrola. Jeśli nie potrafisz czegoś ograniczyć a nadmiar wywoluje negatywne konsekwencje, to moim zdaniem jest to już zaczatek problemu. Raczej probowalabym z tym walczyć i to ograniczyć, póki problem jest na tyle mały jak teraz.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-26, 22:45   #10
Salalina
Rozeznanie
 
Avatar Salalina
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Zapamietaj sobie jakas konkretna liczbe piw, ktore mozesz wypic. Czy innych drinkow. Licz je i nie pozwalaj sobie na wiecej, nawet jesli "wydaje Ci sie" ze jeszcze mozesz pic. Alkohol dziala z opoznieniem. Sprobuj sie tego trzymac, mojej kolezance to pomoglo.
__________________
Keep movin!
Salalina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 08:36   #11
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Miałam tak samo
Nie martw się raczej wyrosniesz z tego - ja wyrosłam. Teraz alkohol nie sprawia mi już tyle radości
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-27, 09:41   #12
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Myślę, że to, co robisz ociera się o niebezpieczne picie. Szczególnie, że nie imprezujesz bezrefleksyjnie i dla przyjemności, ale katujesz się poczuciem winy i bezskutecznie próbujesz przestać.

Ja sama bardzo przeginałam z piciem i imprezami, ale w pewnym momencie sobie zaczęłam rożne rzeczy układać i ogarnęłam używki praktycznie do zera. Większość moich studenckich znajomych niestety nie, teraz są mniej lub bardziej funkcjonującymi alkoholikami. Większość, nie kilkoro .

Uważam, że jesteś w sytuacji, w której spożycie może się przemienić w realny problem i żeby naprawdę coś z tym zrobić, musisz zacząć myśleć o sobie, swoich potrzebach i swoich problemach a nie nad tym, co sobie pomyślą koledzy.

A, tak swoją drogą z Twojej perspektywy, u kolegów jesteś na przegranej pozycji, bo będziesz słaba jak nie utrzymasz im tempa w piciu, lub będziesz łatwą lafiryndą bo się upiłaś.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 10:20   #13
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Ja mam podobnie, jak chodzę na imprezy to zawsze piję do oporu, jak wypiję te 2 piwa to mi się jakaś chcica straszna włącza. Z tym, że ja piję, bo jestem nieśmiała i ciężko jest mi się odnaleźć w towarzystwie. Często mam kaca moralnego rano, ale jest to dla mnie jakiś wielki problem, no zdarza się. Jeśli mam do wyboru świetnie się bawić i rano czuć lekkie zażenowanie, a nie pić i nie wychodzić/być skrępowana ludźmi to wolę to pierwsze :P
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 10:53   #14
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Był kiedys podobny watek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post41003113

Ja miałam kiedys taki okres "picia do oporu" przez kilka miesięcy - przeszło mi, kiedy jednego wieczora narobiłam głupot + dodkatkowo znalazłam się przez to w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji i zdałam sobie sprawę, że nie wszyscy mają dobre intencje i że naprawdę czasami taka utrata kontroli może się nieciekawie skończyć. Teraz specjalnie piję powoli, żeby móc obserwować swój organizm i przestać w odpowiednim momencie. Poza tym nie upijając się tak bardzo pamięta się więcej rozmów, ciekawych sytuacji z imprezy, dość zabawne jest też oglądanie ludzi, którzy są dużo bardziej pijani od ciebie. Także nie jest to takie złe :p.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 10:57   #15
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Dla mnie takie zachowanie jest żenujące. Niestety widzę,że w obecnych czasach szczególnie u młodych to norma... Jest jedna dobra rada: jeśli nie umie się pić to się nie pije. Nie umie się powiedzieć stop to już zastanowiłabym się nad sobą,czy abym nie miała już problemu.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 11:08   #16
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Rady ode mnie.

1.a. Pij powoli. Nie patrz, że Kryśka pije już 5 szklankę, a ty wzięłaś 2 łyki.
1.b Wyznacz limit - np 2 szklanki whisky z Colą. I nie ma zmiłuj, nawet gdy czujesz się po nich w miarę dobrze pij potem tylko colę lub sok. Pamiętaj, że niektóre alko uderza do głowy po czasie.
2.Nie mieszaj alkoholi.

Jeśli jednak nie potrafisz się nadal do tego zastosować, to może najlepiej będzie jak nie będziesz pić wcale?
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 11:16   #17
night prowler
Zadomowienie
 
Avatar night prowler
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez dzamatasi Pokaż wiadomość
Dla mnie takie zachowanie jest żenujące. Niestety widzę,że w obecnych czasach szczególnie u młodych to norma... Jest jedna dobra rada: jeśli nie umie się pić to się nie pije. Nie umie się powiedzieć stop to już zastanowiłabym się nad sobą,czy abym nie miała już problemu.

W tych strasznych obecnych czasach po raz pierwszy w historii mamy powszechny brak akceptacji dla alkoholizmu, powszechność wiedzy o szkodliwości picia, prowadzenia i pracowania pod wpływem i znaczną poprawę na polu uzależnienia od % i codziennego spożycia w każdej grupie wiekowej, z nastolatkami włącznie. Publikacji dotyczących historii chlania, palenia i używania opiatów od 19w w górę jest od groma i naprawdę stawiają współczesną młodzież i dzisiejsze czasy w dobrym świetle.

No chyba że picie przeszkadza Ci tylko u kobiet .
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent.
night prowler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 11:27   #18
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Imprezuję niezbyt czesto, ale jesli juz, to dosc ostro. Ale tylko z takimi osobami, których jestem pewna. Wiem, że będą przy mnie, pomogą w razie czego, a po fakcie nie obgadają. Ale widzę, że Ty źle się z tym czujesz. W takim razie kontrola. Wyznaczanie sobie limitów. Żadnego mieszania. I już.

Aa i zastanowiłabym się nad swoimi znajomymi, tak na marginesie.

Edytowane przez trzyrazypiec
Czas edycji: 2016-09-27 o 11:33
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 12:07   #19
Oiojoioj
Raczkowanie
 
Avatar Oiojoioj
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
Dot.: Alkohol i brak umiaru

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65736916]A
I masz racje - tak wygladajaca dziewczyna nigdy dobrze nie wyglada, a co gorsza, mezczyzni jej nie szanuja. Rozumiem, ze czasami mozna przesadzic i moze sie zdarzyc, ale uchlewac sie tak na kazdej imprezie juz dobrze nie wyglada. Teraz jestem starsza, to inaczej na to patrze, ale kiedys, to sie tak samo zapominalam jak i Ty.[/QUOTE]

:O
xD

Bo zalani faceci to dobrze wyglądają, no ale im wypada. Potem mogą sobie odbić pojechaniem po koleżance, a druga im pokibicuje.

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Imprezuję niezbyt czesto, ale jesli juz, to dosc ostro. Ale tylko z takimi osobami, których jestem pewna. Wiem, że będą przy mnie, pomogą w razie czego, a po fakcie nie obgadają. Ale widzę, że Ty źle się z tym czujesz. W takim razie kontrola. Wyznaczanie sobie limitów. Żadnego mieszania. I już.

Aa i zastanowiłabym się nad swoimi znajomymi, tak na marginesie.
W naszym kręgu kulturowym, tradycyjnie tak wygląda spożywanie alkoholu - raz na jakiś czas, ale dużo i wódka. Nie oznacza to od razu picia ryzykownego i problemów.
__________________
שׂנאה



Edytowane przez Oiojoioj
Czas edycji: 2016-09-27 o 12:11
Oiojoioj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 12:07   #20
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez Oiojoioj Pokaż wiadomość
:O
xD

Bo zalani faceci to dobrze wyglądają, no ale im wypada. Potem mogą sobie odbić pojechaniem po koleżance, a druga im pokibicuje.

Tru story.
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 12:34   #21
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Mnie osobiscie bardziej zniesmaczaja laski ktore siedza cala noc o jednym reddsie z miną kwaśnej papierówy bo ktoś inny smie pić i się bawic

Tak samo gadanie "jak nie umiesz pić to nie pij"
Raczej - naucz się.

Nikt się z tą wiedzą i umiejetnością nie rodzi, you know.
Warto sobie wyznaczyć jakies punkty po przekroczeniu których przestajesz pić do jakiegoś względnego wytrzeźwienia - typu, jeśli musisz zamknac jedno oko zeby przeczytac smsa/sprawdzic godzine - to juz wystarczy.

Nie mieszać też "w doł". Czyli piwo przepite wódka jest ok, ale w drugą strone jest zabójcze.
I na wszelkie swietości nie tykać szampana.

Przede wszystkim alkohol to nic zlego, od tego jest, tak samo jak imprezy, jak juz dziewczyny wspominaly, warto sie raczej zastanowic nad towarzystwem bo powinnas moc im ufac i nie miec wyrzutow sumienia nawet jak przesadzisz - czasem się zdarza.
A wyrzuty sumienia po alkoholu zdarzają sie nawet jak czlowiek nic nie zrobi - zawsze daj sobie 24h na dojscie do siebie zanim zaczniesz sie zastanawiasz, bo z pozycji kaca caly swiat wyglada fatalnie.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 17:15   #22
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Mnie osobiscie bardziej zniesmaczaja laski ktore siedza cala noc o jednym reddsie z miną kwaśnej papierówy bo ktoś inny smie pić i się bawic
Też prawda .

Jeszcze a propos znajomych - gdyby mieli mnie jakoś źle oceniać bo coś tam zrobiłam po pijaku (oczywiście nie wliczając krzywdzenia kogoś) i się ode mnie odwracać, to sama powiedziałabym im adios.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-27, 20:48   #23
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Mnie osobiscie bardziej zniesmaczaja laski ktore siedza cala noc o jednym reddsie z miną kwaśnej papierówy bo ktoś inny smie pić i się bawic
To fakt

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Tak samo gadanie "jak nie umiesz pić to nie pij"
Raczej - naucz się.
Też prawda. Każdy jest inny, ma inny próg tolerancji. Sama musisz wyczuć, jaka jest twoja granica. Ja np. gdy byłam studentką i bawiłam się gdzieś na mieście, nie przekraczałam magicznej granicy trzech piw wypitych przez cały wieczór. Bo wiedziałam, że wieczór może się dla mnie skończyć przykro.

Cytat:
Napisane przez awia Pokaż wiadomość
Nie mieszać też "w doł". Czyli piwo przepite wódka jest ok, ale w drugą strone jest zabójcze.
I na wszelkie swietości nie tykać szampana.
Dla mnie w ogóle mieszanie piwa z wódką w jakiejkolwiek kolejności byłoby zabójcze. Ale moi niektórzy koledzy lubią wypite piwo "utrwalić" lufką wódki.

A co do opinii społecznej, niestety, nie tylko faceci, ale ogólnie ludzie nie odnoszą się pozytywnie do upijających się kobiet(mam na myśli zalanie się w trupa, wymioty pod stół, uwrane filmy, nagie tańce na stole i seks z nie swoim partnerem, a nie złapanie pijackiej głupawki-śmiechawki w miłym towarzystwie). Jeszcze w przypadku młodej dziewczyny niektórzy powiedzą, że młoda, to głupia, wyrośnie z tego, ale im starsza notoryczna balangowiczka, tym na większe potępienie i śmieszność się naraża.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-28, 05:28   #24
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Jeśli nie potrafisz wyczuć u siebie granicy między rauszem a upiciem się to nie pij.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 01:00   #25
never_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 345
Dot.: Alkohol i brak umiaru

.

Edytowane przez never_
Czas edycji: 2023-12-20 o 22:24 Powód: zamknięcie forum
never_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 07:59   #26
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
To fakt



Też prawda. Każdy jest inny, ma inny próg tolerancji. Sama musisz wyczuć, jaka jest twoja granica. Ja np. gdy byłam studentką i bawiłam się gdzieś na mieście, nie przekraczałam magicznej granicy trzech piw wypitych przez cały wieczór. Bo wiedziałam, że wieczór może się dla mnie skończyć przykro.



Dla mnie w ogóle mieszanie piwa z wódką w jakiejkolwiek kolejności byłoby zabójcze. Ale moi niektórzy koledzy lubią wypite piwo "utrwalić" lufką wódki.

A co do opinii społecznej, niestety, nie tylko faceci, ale ogólnie ludzie nie odnoszą się pozytywnie do upijających się kobiet(mam na myśli zalanie się w trupa, wymioty pod stół, uwrane filmy, nagie tańce na stole i seks z nie swoim partnerem, a nie złapanie pijackiej głupawki-śmiechawki w miłym towarzystwie). Jeszcze w przypadku młodej dziewczyny niektórzy powiedzą, że młoda, to głupia, wyrośnie z tego, ale im starsza notoryczna balangowiczka, tym na większe potępienie i śmieszność się naraża.
No i maja racje. Tylko ze fecetow tez to dotyczy. Takie prawo mlodych ludzi aby uczyc sie swoich granic. Natomiast taki 30 latek juz powinien swoje granice znac. Nie sadzisz?

Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-29, 08:17   #27
strix55
Rozeznanie
 
Avatar strix55
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
Dot.: Alkohol i brak umiaru

To nie pij wcale jak nie umiesz przestac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
strix55 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-09-29, 10:32   #28
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
Dot.: Alkohol i brak umiaru

Też miałam taki moment, że się upijałam. Ale potem była jakaś seria wesel w rodzinie, na których nie mogłam się spić choćby nie wiadomo co i się nauczyłam umiaru. Teraz stosuję schemat 2 kieliszki pełne, potem 1/2 albo 1/3 kieliszka, jak czuję, że zaczyna mi się kręcić w głowie odpuszczam kolejkę. Na weselu jest łatwiej, bo zawsze można uciec na parkiet albo niby pójść po słodycze, ale i na normalnej imprezie się da. Trzeba tylko mieć towarzystwo, które nie namawia "no ze mną się nie napijesz?!" i będzie dobrze.
Imprezy z piwem - przed trzeba się porządnie najeść. Normalnie jestem w stanie wypić ponad 4 piwa, ale po porządnej kolacji nie wymęczę 3 przez całą noc.
Co do wódki i piwa czy szampana. To zabójcze połączenie. Chodzi ogólnie o bąbelki, które przyśpieszają wchłanianie alkoholu. Czyli piwo czy szampana można wypić, poczekać kilka minut, porządnie odbeknąć i zalać wódką. Ale i tak nie polecam. A w drugą stronę, czyli zalewać wódkę świeżymi bąbelkami, nie wolno, po prostu NIE WOLNO!

Musisz sama wyczuć granicę, kiedy musisz przestać pić i sama ustalić sobie jakieś zasady, takie jak ja te wyżej. Chodzisz na imprezy z chłopakiem, więc może poproś go, żeby cię trochę pilnował? Może się wydać trochę głupie, ale to tak na sam początek, żebyś zobaczyła jak fajnie jest wyjść z imprezy z twarzą i nie mieć kaca następnego dnia.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-29 11:32:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.