|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3
|
Alkohol i brak umiaru
Witam.
![]() Mój problem polega na tym, że niestety nie mam umiaru w piciu. Rzadko imprezuje ale jak już udaje się coś zorganizować to niemal za każdym razem, co bym nie piła czy to wódka, drinki z whiskey czy piwo kończy się tak samo. Nie zaliczam tzw. zgona, nigdy mi się to nie przydarzyło ale opowiadam różne głupoty, bardzo często wyssane z palca, tańczę w zwariowany oraz wyzywający sposób przy tym zaczepiam obcych ludzi. Nigdy nie można mnie namówić do powrotu bo zawsze koniecznie muszę zostać do końca, co niejednokrotnie prowadzi do kłótni, które wywołuje czy nawet płaczu. Najgorsze jest to, że bardzo często mam dziury w pamięci. Kolejny dzień to zwykle kac moralny bo pomału zaczynam sobie uświadamiać, że owszem impreza była udana i fajna ale tylko do pewnego momentu bo część jest jakby zamazana. Mój facet ma już dość i nie chce ze mną jeździć na imprezy ponieważ zwykle to on kieruje, a ja niby tylko jedno piwko ale zawsze kończy się na kilku. Więc bawię się ze znajomymi, co z kolei powoduje podwójne wyrzuty sumienia z racji tego ze nie do końca pamiętam co dokładnie robiłam , a mam świadomość ze bawię się głównie z kolegami..Było kilka sytuacji z facetami kiedy bardzo żałowałam, że wypiłam o piwo za dużo albo kieliszek. Niestety żałowałam tylko parę dni obiecując sobie, że dla własnego dobra lepiej w ogóle nie pić. Ale kiedy pojawiała się kolejna okazja łamałam swoje postanowienie mówiąc, że odrobinę mogę wypić i tradycyjnie na tym się nie kończyło. Mam świadomość, że jestem kobietą , nie mam mocnej głowy i powinnam mieć to na uwadze, że pijąc z kolegami nigdy nie mogę pić z nimi po równo. Jednak kiedy jest fajny klimat ciężko mi powiedzieć - stop bo niemal do ostatniej chwili jestem pewna ze przecież wszystko ze mną w porządku. Większość moich koleżanek ma mocniejszą głowę albo zna umiar, piją mało wręcz oszukują kiedy koledzy zachęcają na kolejny kieliszek, a ja mam z tym kłopot. Przez to czuję się z tym źle jak jakaś alkoholiczka... Obawiam się, że przez takie postępowanie mogę stracić w oczach swoich znajomych. Zdaję sobie sprawę, że mężczyźni źle oceniają takie kobiety i traktują je jak imprezowiczki, a może nawet i laski na jedną noc bo wiedzą, że wypije to jest nakręcona i łatwiej ją na coś namówić ![]() Domyślam się ze mnie skrytykujecie, ciekawa jestem jak u Was wyglądają zakrapiane imprezy? Czy tez macie takie sytuacje jak urwany film ? A potem wyrzuty sumienia i kaca moralnego ? Jak z tym walczycie ? A może właśnie się nie przejmujecie się, w końcu każdemu może się zdarzyć upić i zrobić coś głupiego i otoczenie, które również pije i bawi się powinno to zrozumieć? Edytowane przez Jessi999 Czas edycji: 2016-09-26 o 15:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
Dopóki nie zdradzasz swojego faceta ani nikogo nie krzywdzisz, to nie ma w tym raczej nic złego. Ogranicz ew. częstotliwość picia żeby nie wpaść w alkoholizm. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
To sie nazywa niebezpieczne picie.
Tobisz cos cujesz ze jest nie tak...i robisz to znowu. I nie umiesz sie ograniczyc na tylw zeby wypic i nic durnego nie opowiadac. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Albo z tego wyrosniesz, albo gdzies po drodze sie zapomnisz i wpadniesz w alkoholizm (znane sa mi takie i takie przypadki).
Nie wiem ile masz lat, ale sama dosc mocno sie bawilam podczas czasow studenckich i po, ale w koncu zaczelam dostawac takiego kaca nastepnego dnia, ze powiedzialam sobie "dosc". Juz od 3 lat praktycznie w ogole nie pije alkoholu, a jak juz to tylko 3/4 razy w roku i to szampana, albo kieliszek bialego wina, w dodatku wymieszany z woda gazowana (tzw. spritzer). Moja skóra i samopoczucie psychiczne mi za to dziekuja ![]() I masz racje - tak wygladajaca dziewczyna nigdy dobrze nie wyglada, a co gorsza, mezczyzni jej nie szanuja. Rozumiem, ze czasami mozna przesadzic i moze sie zdarzyc, ale uchlewac sie tak na kazdej imprezie juz dobrze nie wyglada. Teraz jestem starsza, to inaczej na to patrze, ale kiedys, to sie tak samo zapominalam jak i Ty. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-09-26 o 18:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
Edit: i nie, nie kazdemu sie to zdarza, nie mam wyrozumialosci, nie znosze widoku zataczajacych sie, belkoczacych ludzi i z pewnoscia nie chcialabym miec takich w swoim towarzystwie. Edytowane przez Kelecka Czas edycji: 2016-09-26 o 18:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
Zmień znajomych, bo ci, których opisujesz są straszni. Gardzą upijającymi się kobietami, ale im upijać się wolno, i jednocześnie mają nadzieję, ze uda im się namówić pijaną koleżankę na seks ![]() Edytowane przez 201701121406 Czas edycji: 2016-09-26 o 18:55 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Dziewczyno, prawda jest taka, że gdyby NAPRAWDĘ był to dla Ciebie problem to byś umiała powiedzieć 'basta' w pewnym momencie i cześć i nara. No ale rzecz gustu. Ogólnie widok pijanych osób, jak dla mnie, jest strasznie słaby. I niech sobie to inni tłumaczą młodością czy czymś tam jeszcze, ale jak to mówią, pić też trzeba umieć. Nie umiesz? Nie pij. Tyle
![]()
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 3 032
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Zauważyłaś że masz problem, to już coś
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Kiepsko z samokontrola. Jeśli nie potrafisz czegoś ograniczyć a nadmiar wywoluje negatywne konsekwencje, to moim zdaniem jest to już zaczatek problemu. Raczej probowalabym z tym walczyć i to ograniczyć, póki problem jest na tyle mały jak teraz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Zapamietaj sobie jakas konkretna liczbe piw, ktore mozesz wypic. Czy innych drinkow. Licz je i nie pozwalaj sobie na wiecej, nawet jesli "wydaje Ci sie" ze jeszcze mozesz pic. Alkohol dziala z opoznieniem. Sprobuj sie tego trzymac, mojej kolezance to pomoglo.
__________________
Keep movin! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 650
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Miałam tak samo
![]() Nie martw się raczej wyrosniesz z tego - ja wyrosłam. Teraz alkohol nie sprawia mi już tyle radości ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Myślę, że to, co robisz ociera się o niebezpieczne picie. Szczególnie, że nie imprezujesz bezrefleksyjnie i dla przyjemności, ale katujesz się poczuciem winy i bezskutecznie próbujesz przestać.
Ja sama bardzo przeginałam z piciem i imprezami, ale w pewnym momencie sobie zaczęłam rożne rzeczy układać i ogarnęłam używki praktycznie do zera. Większość moich studenckich znajomych niestety nie, teraz są mniej lub bardziej funkcjonującymi alkoholikami. Większość, nie kilkoro ![]() Uważam, że jesteś w sytuacji, w której spożycie może się przemienić w realny problem i żeby naprawdę coś z tym zrobić, musisz zacząć myśleć o sobie, swoich potrzebach i swoich problemach a nie nad tym, co sobie pomyślą koledzy. A, tak swoją drogą z Twojej perspektywy, u kolegów jesteś na przegranej pozycji, bo będziesz słaba jak nie utrzymasz im tempa w piciu, lub będziesz łatwą lafiryndą bo się upiłaś.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
sentimental animal
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Ja mam podobnie, jak chodzę na imprezy to zawsze piję do oporu, jak wypiję te 2 piwa to mi się jakaś chcica straszna włącza. Z tym, że ja piję, bo jestem nieśmiała i ciężko jest mi się odnaleźć w towarzystwie. Często mam kaca moralnego rano, ale jest to dla mnie jakiś wielki problem, no zdarza się. Jeśli mam do wyboru świetnie się bawić i rano czuć lekkie zażenowanie, a nie pić i nie wychodzić/być skrępowana ludźmi to wolę to pierwsze :P
__________________
You may think he's a sleepy-type guy Always takes his time Soon I know you'll be changing your mind When you've seen him use a gun, boy When you've seen him use a gun |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Był kiedys podobny watek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post41003113 Ja miałam kiedys taki okres "picia do oporu" przez kilka miesięcy - przeszło mi, kiedy jednego wieczora narobiłam głupot + dodkatkowo znalazłam się przez to w potencjalnie niebezpiecznej sytuacji i zdałam sobie sprawę, że nie wszyscy mają dobre intencje i że naprawdę czasami taka utrata kontroli może się nieciekawie skończyć. Teraz specjalnie piję powoli, żeby móc obserwować swój organizm i przestać w odpowiednim momencie. Poza tym nie upijając się tak bardzo pamięta się więcej rozmów, ciekawych sytuacji z imprezy, dość zabawne jest też oglądanie ludzi, którzy są dużo bardziej pijani od ciebie. Także nie jest to takie złe :p. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Dla mnie takie zachowanie jest żenujące. Niestety widzę,że w obecnych czasach szczególnie u młodych to norma... Jest jedna dobra rada: jeśli nie umie się pić to się nie pije. Nie umie się powiedzieć stop to już zastanowiłabym się nad sobą,czy abym nie miała już problemu.
![]()
__________________
WALCZĘ O WŁOSY ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Rady ode mnie.
1.a. Pij powoli. Nie patrz, że Kryśka pije już 5 szklankę, a ty wzięłaś 2 łyki. 1.b Wyznacz limit - np 2 szklanki whisky z Colą. I nie ma zmiłuj, nawet gdy czujesz się po nich w miarę dobrze pij potem tylko colę lub sok. Pamiętaj, że niektóre alko uderza do głowy po czasie. 2.Nie mieszaj alkoholi. Jeśli jednak nie potrafisz się nadal do tego zastosować, to może najlepiej będzie jak nie będziesz pić wcale?
__________________
Wszystkie nicki zajęte. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
W tych strasznych obecnych czasach po raz pierwszy w historii mamy powszechny brak akceptacji dla alkoholizmu, powszechność wiedzy o szkodliwości picia, prowadzenia i pracowania pod wpływem i znaczną poprawę na polu uzależnienia od % i codziennego spożycia w każdej grupie wiekowej, z nastolatkami włącznie. Publikacji dotyczących historii chlania, palenia i używania opiatów od 19w w górę jest od groma i naprawdę stawiają współczesną młodzież i dzisiejsze czasy w dobrym świetle. No chyba że picie przeszkadza Ci tylko u kobiet ![]()
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Imprezuję niezbyt czesto, ale jesli juz, to dosc ostro. Ale tylko z takimi osobami, których jestem pewna. Wiem, że będą przy mnie, pomogą w razie czego, a po fakcie nie obgadają. Ale widzę, że Ty źle się z tym czujesz. W takim razie kontrola. Wyznaczanie sobie limitów. Żadnego mieszania. I już.
Aa i zastanowiłabym się nad swoimi znajomymi, tak na marginesie. Edytowane przez trzyrazypiec Czas edycji: 2016-09-27 o 11:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: 5 krąg.
Wiadomości: 331
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65736916]A
I masz racje - tak wygladajaca dziewczyna nigdy dobrze nie wyglada, a co gorsza, mezczyzni jej nie szanuja. Rozumiem, ze czasami mozna przesadzic i moze sie zdarzyc, ale uchlewac sie tak na kazdej imprezie juz dobrze nie wyglada. Teraz jestem starsza, to inaczej na to patrze, ale kiedys, to sie tak samo zapominalam jak i Ty.[/QUOTE] :O xD Bo zalani faceci to dobrze wyglądają, no ale im wypada. Potem mogą sobie odbić pojechaniem po koleżance, a druga im pokibicuje. ![]() Cytat:
![]()
__________________
שׂנאה
Edytowane przez Oiojoioj Czas edycji: 2016-09-27 o 12:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Mnie osobiscie bardziej zniesmaczaja laski ktore siedza cala noc o jednym reddsie z miną kwaśnej papierówy bo ktoś inny smie pić i się bawic
![]() Tak samo gadanie "jak nie umiesz pić to nie pij" Raczej - naucz się. Nikt się z tą wiedzą i umiejetnością nie rodzi, you know. Warto sobie wyznaczyć jakies punkty po przekroczeniu których przestajesz pić do jakiegoś względnego wytrzeźwienia - typu, jeśli musisz zamknac jedno oko zeby przeczytac smsa/sprawdzic godzine - to juz wystarczy. Nie mieszać też "w doł". Czyli piwo przepite wódka jest ok, ale w drugą strone jest zabójcze. I na wszelkie swietości nie tykać szampana. Przede wszystkim alkohol to nic zlego, od tego jest, tak samo jak imprezy, jak juz dziewczyny wspominaly, warto sie raczej zastanowic nad towarzystwem bo powinnas moc im ufac i nie miec wyrzutow sumienia nawet jak przesadzisz - czasem się zdarza. A wyrzuty sumienia po alkoholu zdarzają sie nawet jak czlowiek nic nie zrobi - zawsze daj sobie 24h na dojscie do siebie zanim zaczniesz sie zastanawiasz, bo z pozycji kaca caly swiat wyglada fatalnie.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
![]() Jeszcze a propos znajomych - gdyby mieli mnie jakoś źle oceniać bo coś tam zrobiłam po pijaku (oczywiście nie wliczając krzywdzenia kogoś) i się ode mnie odwracać, to sama powiedziałabym im adios. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
![]() Też prawda. Każdy jest inny, ma inny próg tolerancji. Sama musisz wyczuć, jaka jest twoja granica. Ja np. gdy byłam studentką i bawiłam się gdzieś na mieście, nie przekraczałam magicznej granicy trzech piw wypitych przez cały wieczór. Bo wiedziałam, że wieczór może się dla mnie skończyć przykro. Cytat:
A co do opinii społecznej, niestety, nie tylko faceci, ale ogólnie ludzie nie odnoszą się pozytywnie do upijających się kobiet(mam na myśli zalanie się w trupa, wymioty pod stół, uwrane filmy, nagie tańce na stole i seks z nie swoim partnerem, a nie złapanie pijackiej głupawki-śmiechawki w miłym towarzystwie). Jeszcze w przypadku młodej dziewczyny niektórzy powiedzą, że młoda, to głupia, wyrośnie z tego, ale im starsza notoryczna balangowiczka, tym na większe potępienie i śmieszność się naraża.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Jeśli nie potrafisz wyczuć u siebie granicy między rauszem a upiciem się to nie pij.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
.
Edytowane przez never_ Czas edycji: 2023-12-20 o 22:24 Powód: zamknięcie forum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Cytat:
![]() Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
To nie pij wcale jak nie umiesz przestac
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: Alkohol i brak umiaru
Też miałam taki moment, że się upijałam. Ale potem była jakaś seria wesel w rodzinie, na których nie mogłam się spić choćby nie wiadomo co i się nauczyłam umiaru. Teraz stosuję schemat 2 kieliszki pełne, potem 1/2 albo 1/3 kieliszka, jak czuję, że zaczyna mi się kręcić w głowie odpuszczam kolejkę. Na weselu jest łatwiej, bo zawsze można uciec na parkiet albo niby pójść po słodycze, ale i na normalnej imprezie się da. Trzeba tylko mieć towarzystwo, które nie namawia "no ze mną się nie napijesz?!" i będzie dobrze.
Imprezy z piwem - przed trzeba się porządnie najeść. Normalnie jestem w stanie wypić ponad 4 piwa, ale po porządnej kolacji nie wymęczę 3 przez całą noc. Co do wódki i piwa czy szampana. To zabójcze połączenie. Chodzi ogólnie o bąbelki, które przyśpieszają wchłanianie alkoholu. Czyli piwo czy szampana można wypić, poczekać kilka minut, porządnie odbeknąć ![]() Musisz sama wyczuć granicę, kiedy musisz przestać pić i sama ustalić sobie jakieś zasady, takie jak ja te wyżej. Chodzisz na imprezy z chłopakiem, więc może poproś go, żeby cię trochę pilnował? Może się wydać trochę głupie, ale to tak na sam początek, żebyś zobaczyła jak fajnie jest wyjść z imprezy z twarzą i nie mieć kaca następnego dnia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:51.