Zapłodnienie nasieniem dawcy

[ruda2305]

Witam.
Mam 28 lat, jestem osobą samotną. Bardzo chciałabym mieć dziecko, no ale jak wiadomo do tego trzeba dwojga, a z tym niestety trudno. Byłam w związku tylko raz, aktualnie od kilku lat jestem sama. Nie chcę czekać w nieskończoność na tego odpowiedniego, coraz częściej myślę o tym aby skorzystać z nasienia dawcy. Wiem, że pewnie spotka mnie masa krytyki, ale nie wyobrażam sobie, żeby za 10 lat usłyszeć, że niestety jest za późno na dzieci i na starość zostać kompletnie sama.
Sporo czytałam na ten temat, jednak nadal mam mnóstwo pytań i wątpliwości, dlatego może jest wśród was osoba która skorzystała z takiej formy zapłodnienia? Chętnie bym z kimś takim porozmawiała.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

[AlaZala]

Napisane przez ruda2305

Witam.
Mam 28 lat, jestem osobą samotną. Bardzo chciałabym mieć dziecko, no ale jak wiadomo do tego trzeba dwojga, a z tym niestety trudno. Byłam w związku tylko raz, aktualnie od kilku lat jestem sama. Nie chcę czekać w nieskończoność na tego odpowiedniego, coraz częściej myślę o tym aby skorzystać z nasienia dawcy. Wiem, że pewnie spotka mnie masa krytyki, ale nie wyobrażam sobie, żeby za 10 lat usłyszeć, że niestety jest za późno na dzieci i na starość zostać kompletnie sama.
Sporo czytałam na ten temat, jednak nadal mam mnóstwo pytań i wątpliwości, dlatego może jest wśród was osoba która skorzystała z takiej formy zapłodnienia? Chętnie bym z kimś takim porozmawiała.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

Dawca ma być anonimowy?

[ruda2305]

Tak

[lolita96]

Jestes pewna , że nie chcesz stworzyć z kimś rodziny? Jestes jeszcze młoda...
Wykorzystalas już wszystkie opcje żeby poznac kogos ciekawego?

[AlaZala]

Ja wstrzymałabym się z tą decyzją i spróbowała znaleźć sobie partnera, o ile oczywiście jesteś zainteresowana życiem w związku.

[wiekanka]

Niestety w Polsce ta opcja dla samotnych kobiet nie istnieje.Nie wiem moze za granica.

[kennedy]

Poszukaj kogos. 28 lat to nie jest duzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda2305]

Pewnie, że chciałabym stworzyć normalną rodzinę. Ale tak jak już pisałam, nie chcę czekać w nieskończoność na kandydata na męża i ojca. Problem jest w tym, że jestem osobą raczej nieśmiałą, mam mało znajomych, a co za tym idzie nie chodzę często na imprezy itp. Próbowałam kogoś poznać przez internet - do tej pory nie wyszło.

[201803071142]

Czy nagłe macierzyństwo to nie próba ucieczki przed czymś, chociażby samotnością?
Dziecko możesz spokojnie urodzić nawet za dziesięć lat.

[lolita96]

Napisane przez ruda2305

Pewnie, że chciałabym stworzyć normalną rodzinę. Ale tak jak już pisałam, nie chcę czekać w nieskończoność na kandydata na męża i ojca. Problem jest w tym, że jestem osobą raczej nieśmiałą, mam mało znajomych, a co za tym idzie nie chodzę często na imprezy itp. Próbowałam kogoś poznać przez internet - do tej pory nie wyszło.

do tej pory to znaczy jak długo masz konto na portalu i intensywnie z niego korzystasz? Jak często umawiasz się z kims na spotkanie realne?
Mysle, ze zdecydowanie za szybko się poddajesz

[dorris23]

Napisane przez Toblerone

Czy nagłe macierzyństwo to nie próba ucieczki przed czymś, chociażby samotnością?
Dziecko możesz spokojnie urodzić nawet za dziesięć lat.

No nie koniecznie, w wieku 38 lat moze juz byc wiele problemow z tym. Jest tez zwiększone ryzyko. Nie przesadzajmy.

Autorko daj sobie jeszcze troche czasu, sprobuj znalezc odpowiedniego partnera. Próbuj, wychodz do ludzi, rozmawiaj w internecie- jesli sie nie uda wtedy mozesz poddac sie zaplodnieniu nasieniem dawcy.

[201803071142]

Napisane przez dorris23

No nie koniecznie, w wieku 38 lat moze juz byc wiele problemow z tym. Jest tez zwiększone ryzyko. Nie przesadzajmy.

Autorko daj sobie jeszcze troche czasu, sprobuj znalezc odpowiedniego partnera. Próbuj, wychodz do ludzi, rozmawiaj w internecie- jesli sie nie uda wtedy mozesz poddac sie zaplodnieniu nasieniem dawcy.

Kobiety spokojnie rodzą do 40stki, a że badać się w czasie ciąży należy, to sprawa oczywista. W moim otoczeniu są same matki grubo po 30stce. Dziś z racji sytuacji finansowej dużo później decydujemy się na potomstwo niż chociażby 30-40 lat temu.

Nie ma nic gorszego niż zachodzenie w ciążę na siłę bo to "już czas".

[dorris23]

Napisane przez Toblerone

Kobiety spokojnie rodzą do 40stki, a że badać się w czasie ciąży należy, to sprawa oczywista. W moim otoczeniu są same matki grubo po 30stce. Dziś z racji sytuacji finansowej dużo później decydujemy się na potomstwo niż chociażby 30-40 lat temu.

Nie ma nic gorszego niż zachodzenie w ciążę na siłę bo to "już czas".

Nikt tu nie pisze o zachodzeniu w ciąże na siłe, nie przesadzajmy.
To, że rodza wiemy nie od dziś. Ale niestety w tym wieku ciaża juz jest z wiekszym ryzykiem, często tez trudniej jest w nią zajść, czestsze poronienia, mogą występować choroby układu krążenia, nadciśnienie czy otyłość.

Przede wszystkim trudność w donoszeniu ciąży z powodu obniżenia się poziomu hormonów sprzyjających jej prawidłowemu rozwojowi – progesteronu i estrogenu. A także zagrożenie poronieniem z powodu ogólnie gorszego stanu zdrowia. Im kobieta jest starsza, tym większe prawdopodobieństwo wystąpienia nadciśnienia, cukrzycy, nadczynności lub niedoczynności tarczycy, otyłości.
Również większe ryzyko chorób dziecka. Wad genetycznych.

[poshh]

Spróbuj na forach tematycznych, tam są osoby, które korzystały, może złapiesz kontakt

[pfffh]

W każdym wieku można mieć problemy z zajściem w ciążę. Tak samo może to dotyczyć 20latki jak i 40tki. Ale nie o tym jest dyskusja, więc nie ma co się zagłębiać.

Ja nie chciałabym mieć dziecka z anonimowym dawcą. Autorko jeżeli nie chcesz juz szukac ojca dla swojego dziecka i wolisz skorzystać z dawcy (o ile jest taka możliwość dla samotnych kobiet) to spróbuj.

[dorris23]

Napisane przez pfffh

W każdym wieku można mieć problemy z zajściem w ciążę. Tak samo może to dotyczyć 20latki jak i 40tki. Ale nie o tym jest dyskusja, więc nie ma co się zagłębiać.

Ja nie chciałabym mieć dziecka z anonimowym dawcą. Autorko jeżeli nie chcesz juz szukac ojca dla swojego dziecka i wolisz skorzystać z dawcy (o ile jest taka możliwość dla samotnych kobiet) to spróbuj.

Oczywsicie z tym ze u 40 latki jest to wieksze ryzyko. Ale nie o tym. EOT

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Salalina]

Moze masz jakiegos zainteresowanego kolege geja? Dziecko mialoby ojca. Znam takich rodzicow, swietnie sie dogaduja, bo nie miedzy nimi cisnienia zwiazkowego. Maly mieszka z mama, a tata kamienice dalej.

[Karena 73]

Dziecko to ogromna odpowiedzialność. Wymaga poświęcenia dużo czasu, energii i pokładów finansowych.
Jesteś gotowa zrezygnować z pracy w pierwszych latach jego życia, aby móc się opiekować maluchem aż pójdzie do przedszkola? Poza tym w przedszkolach dzieci często choruję i znowu trzeba brać wolne. Mam nadzieję, ze to wszystko przemyślałaś, bo staranie się o dziecko, żeby oddać je potem do żłobka jest bezsensu. Lepiej kupić sobie psa albo dwa. Nie decyduj się na dziecko z pobudek egoistycznych.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Salalina

Moze masz jakiegos zainteresowanego kolege geja? Dziecko mialoby ojca. Znam takich rodzicow, swietnie sie dogaduja, bo nie miedzy nimi cisnienia zwiazkowego. Maly mieszka z mama, a tata kamienice dalej.

Po prostu wzór rodziny (nie chodzi mi o orientację seksualną)...

[Adrianna_8]

Jesli dziecko ma Ci zapelnic luke samotnosci w zyciu, to sie wstrzymaj. Dziecko to nie zabawka.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[robcia]

Napisane przez Adrianna_8

Jesli dziecko ma Ci zapelnic luke samotnosci w zyciu, to sie wstrzymaj. Dziecko to nie zabawka.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie to samo sobie pomyślałam. Dziecko to skarb ale rodzenie go z niewłaściwych pobudek ,nie zapewni wam obu szczęścia w przyszłości a poczucie osamotnienie wbrew pozorom tylko się pogłębi.

[201703081551]

Napisane przez robcia

Dokładnie to samo sobie pomyślałam. Dziecko to skarb ale rodzenie go z niewłaściwych pobudek ,nie zapewni wam obu szczęścia w przyszłości a poczucie osamotnienie wbrew pozorom tylko się pogłębi.

Wychowywalam się i z matką i ojczymem ale miałam koszmar w domu rodzinnym, więc jako dziecko marzyłam o adopcji. Wolałabym mieć samotną matkę która mnie kocha i mnie pragnęła, niż dwoje rodziców którzy mną pomiatali I nie czuję się wybrakowana czy jakaś skrzywiona, bo nie znam prawdziwego ojca...bez przesady.

A nie myślałaś zamrozić jajeczka? Wtedy większa szansa na ciąże nawet po 40, jak się znajdzie odpowiedni kandydat, no i większa na to że będzie zdrowsze . Choć fakt, kosztowna opcja

[eyo]

nie wiem dlaczego aż tyle osób zakłada, że autorka ma jakieś dziwne pobudki ku temu by mieć dziecko - a partnera może sobie przecież znaleźć i później, już to dziecko mając

chęć posiadania dziecka musi zaraz oznacza, że autorka jest samotna i że nie ogarnia odpowiedzialności jaka idzie za tą decyzją? a z tym czekaniem to też porady roku - zanim znajdzie faceta niech minie rok lub dwa, zanim związek się rozwinie na tyle żeby mówić o ślubie i o dzieciach niech miną kolejne dwa trzy lata - jeżeli oczywiście zakładam, że ma czekać na odpowiedzialnego faceta i zrobić to dziecko dopiero jak będzie pewna sytuacji i partnera (bo znaleźć faceta w miesiąc i zrobić sobie dziecko to można od ręki) - robi się z tego 35 lat i oczywiście, że wiele kobiet rodzi w takim wieku dzieci no ale może autorka nie chce być 55 letnią matką świeżo upieczonej studentki/studenta i ja osobiście nie uważam, żeby to było jakoś nierozsądne myślenie

biorąc pod uwagę właśnie to jakie problemy z ciążą mają już młode kobiety ja bym nie liczyła na miejscu kogoś zdecydowanego na dzieci, że "jakoś to będzie" - o ile autorka to sobie przemyślała, jest pewna swojej decyzji i ma warunki do tego by być samotną matką to czemu nie? zwłaszcze, że bycie samotną matką nijak nie przekreśla jej szans na znalezienie sobie partnera w przyszłości z którym stworzy rodzinę

a rady z serii "kup sobie psa lub dwa" - żal komentować, to jest dopiero odpowiedzialna rada...

autorko - zamiast gdybać na forum musisz po prostu poszukać stosownej kliniki i udać się do lekarza żeby się dowiedzieć dokładnie jak to by wyglądało w Twoim przypadku od strony prawnej i medycznej

[robcia]

Napisane przez mroja

Wychowywalam się i z matką i ojczymem ale miałam koszmar w domu rodzinnym, więc jako dziecko marzyłam o adopcji. Wolałabym mieć samotną matkę która mnie kocha i mnie pragnęła, niż dwoje rodziców którzy mną pomiatali I nie czuję się wybrakowana czy jakaś skrzywiona, bo nie znam prawdziwego ojca...bez przesady.

A nie myślałaś zamrozić jajeczka? Wtedy większa szansa na ciąże nawet po 40, jak się znajdzie odpowiedni kandydat, no i większa na to że będzie zdrowsze . Choć fakt, kosztowna opcja

Nigdzie nie napisałam ,że uważam kogoś za gorszego .Wręcz uważam ,że samotni rodzice potrafią wychować wspaniałe dzieci i nie są w niczym gorsi.Bez przesady. Ale myślę ,że należy się 10 razy zastanowić nad takim krokiem. Autorka jest jeszcze młoda i jeśli jest zdrowa ma sporo czasu.To ,że w tej chwili nie ma partnera może się w każdej chwili zmienić a zamiast zastanawiać się nad bankiem spermy powinna zacząć aktywnie poszukiwać drugiej połówki.Jest wiele możliwości. Mając małe dziecko jeszcze bardziej zamknie się w swoim świecie i trudniej będzie jej znaleźć partnera.

[Jasmin85]

Przede wszystkim zrób badania - to najważniejsze. Jeśli wszystko jest w porządku daj sobie jeszcze trochę czasu, jesteś młoda i masz spore szanse że zbudować szczęśliwy związek i założyć rodzinę.