Śmiać się czy płakać

karola008 · 2016-10-06, 00:18

Otóż. Nie wiem co myśleć, śmiać się czy płakać, w dzisiejszej sprzeczce z tż (ja 22 on 27) pojawił się temat kasy, i moich urodzin a mianowicie prezentu którego nie dostałam na urodziny (były dwa miesiące temu), ogólnie spoko nic nie mam do tego, liczy się gest, lecz w dniu urodzin usłyszałam iż dostanę prezent do 14 dni roboczych, sobie myślę ok, za późno pomyślał.
I tu bomba, dzisiaj zapytałam co z tym prezentem a odpowiedź była taka "a nie pomyślałas że może Ci kupiłem pierścionek zaręczynowy, tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać"

No mnie zatkało, nie wiem czy mam skakać z radości czy co? Jesteśmy razem 3 lata lecz związek burzliwy dlatego mi w ogóle nie spieszno.
Mam ochotę zwiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nette · 2016-10-06, 00:25

Jeśli masz ochotę wiać, to po co w tym tkwisz...?

Wysłane z mojego Lenovo PB1-770M przy użyciu Tapatalka

lolita96 · 2016-10-06, 00:29

Cytat:

Napisane przez karola008

Otóż. Nie wiem co myśleć, śmiać się czy płakać, w dzisiejszej sprzeczce z tż (ja 22 on 27) pojawił się temat kasy, i moich urodzin a mianowicie prezentu którego nie dostałam na urodziny (były dwa miesiące temu), ogólnie spoko nic nie mam do tego, liczy się gest, lecz w dniu urodzin usłyszałam iż dostanę prezent do 14 dni roboczych, sobie myślę ok, za późno pomyślał.
I tu bomba, dzisiaj zapytałam co z tym prezentem a odpowiedź była taka "a nie pomyślałas że może Ci kupiłem pierścionek zaręczynowy, tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać"

No mnie zatkało, nie wiem czy mam skakać z radości czy co? Jesteśmy razem 3 lata lecz związek burzliwy dlatego mi w ogóle nie spieszno.
Mam ochotę zwiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

''związek burzliwy'' i wszystko jasne

Rozstańcie się lepiej za wczasu.
Ten tekst z pierścionkiem masakra

karola008 · 2016-10-06, 00:34

Właśnie pytanie czy to żart czy to na serio, ale chyba z takich rzeczy się nie powinno żartować?
A w związku jak to w związku raz jest idealnie raz się chcemy pozabijac, oboje uparci i tak to wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Candy_lips · 2016-10-06, 01:19

Sama piszesz, ze jest miedzy Wami duzo klotni. To musicie przemyslec. Sama podswiadomie na pewno czujesz, ze zwiazek tak nie musi wygladac. A jak jestescie zbyt uparci, to trzeba choc troche probowac cos zmienic. Tez bylam zbyt uparta, czesto chcialam stawiac na swoim, ale w koncu uswiadomilam sobie, ze to zle. Nauczylam sie roznawiac facetem na spokojnie. Uwierz mi, tak duzo latwiej osiagnac porozumienie. A potem juz uczysz sie jak rozmawiac i z czasem nie czujesz juz potrzeby stawiac na swoim, bo sama widzisz, ze to bez sensu. Najlepiej poczyraj wypowiedzi psychologow na te rematy, pokazuja mechanizmy tego itp. Jak przemyslisz sprawe, oboje bedziecie sie starac, to mysle, ze efekty. Chyba, ze po prostu do siebie nie pasujecie. Roznie bywa. Jednak zwiazek to i tak czasem kompromisy, trzeba myslec o dobru obu stron. Czasem jeszcze postawie na swoim, ale mniej istotne rzeczy. Wiele zmienilam tutaj na lepsze. No i nauczylam sie rozpoznawac kiedy potrafie wybuchnac i wtedy wlaczam racjonalne myslenie, gleboko oddycham i czesto przechodzi. Kiedys tak nie umialam. Potem jednak nauczylam sie kiedy sie przesadnie denerwuje, wtedy o glupoty i podeszlam do tego na spokojnie. Moze myslisz, ze to Ci nie pomoze, ale jednak tak.

---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:17 ----------

A moze u Was jest inny problem, no ale napisz wtedy wiecej. Ja napisalam odnosnie bycia zbyt upartymi i kiepska komunikacja w zwiazku.

Lexie · 2016-10-06, 06:13

Cytat:

Napisane przez karola008

Właśnie pytanie czy to żart czy to na serio, ale chyba z takich rzeczy się nie powinno żartować?
A w związku jak to w związku raz jest idealnie raz się chcemy pozabijac, oboje uparci i tak to wygląda.

Serio uważasz, że tak właśnie wyglądają normalne związki? Że raz jest super, a raz się ludzie chcą pozabijać?

nyana89 · 2016-10-06, 06:26

No właśnie, po co w tym tkwisz? A jakby Ci się oświadczył, zapewne przyjęłabyś oświadczyny, a potem wątek na wizażu: 'oświadczył mi się, ale ja go nie chcę'

I to jeszcze tyle czasu jesteście razem, bez sensu.

**201708160922** · 2016-10-06, 06:31

Mnie rozwaliło: zastanawiam się, CZY ci go dać.

locci · 2016-10-06, 06:38

Moim zdaniem on nie ma ani prezentu urodzinowego ani pierścionka. Gada tak bo go meczysz o prezenty. Wstydź się. Kup sobie sama😉

donanet · 2016-10-06, 07:26

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

Mnie rozwaliło: zastanawiam się, CZY ci go dać.

Dokładnie ☺ co to w ogóle za tekst do dziewczyny? Było by mi przykro, że tak długo się zastanawia i jeszcze mi o tym mówi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cava · 2016-10-06, 07:34

Cytat:

Napisane przez karola008

Otóż. Nie wiem co myśleć, śmiać się czy płakać, w dzisiejszej sprzeczce z tż (ja 22 on 27) pojawił się temat kasy, i moich urodzin a mianowicie prezentu którego nie dostałam na urodziny (były dwa miesiące temu), ogólnie spoko nic nie mam do tego, liczy się gest, lecz w dniu urodzin usłyszałam iż dostanę prezent do 14 dni roboczych, sobie myślę ok, za późno pomyślał.
I tu bomba, dzisiaj zapytałam co z tym prezentem a odpowiedź była taka "a nie pomyślałas że może Ci kupiłem pierścionek zaręczynowy, tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać"

No mnie zatkało, nie wiem czy mam skakać z radości czy co? Jesteśmy razem 3 lata lecz związek burzliwy dlatego mi w ogóle nie spieszno.
Mam ochotę zwiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakbym usłyszała że dostanę prezent "w czasie 14 dni roboczych", to bym zapytała jak fakturę za fatygę wystawić, na przelew czy gotówką przy odbiorze.

**201712110940** · 2016-10-06, 08:02

Płakać. Dziewczyno po 1 zamęczasz go o prezent, po co takie żebranie? Żenada.

Tekst'' tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać" poniżej pasa i Ty się jeszcze zastanawiasz ? Wiej.

**c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24** · 2016-10-06, 08:23

Cytat:

Napisane przez locci

Moim zdaniem on nie ma ani prezentu urodzinowego ani pierścionka.

I am Rock · 2016-10-06, 08:33

Cytat:

Napisane przez cava

Jakbym usłyszała że dostanę prezent "w czasie 14 dni roboczych", to bym zapytała jak fakturę za fatygę wystawić, na przelew czy gotówką przy odbiorze.

Dwa miesiące po terminie, to jakieś odsetki karne powinna mu naliczyć.

**201712110940** · 2016-10-06, 08:43

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Dwa miesiące po terminie, to jakieś odsetki karne powinna mu naliczyć.

I to takie odsetki powinna mu naliczyć, żeby chłop nie mógł się pozbierać.

visionAM · 2016-10-06, 08:52

Pierścionek zaręczynowy to pierścionek zaręczynowy, a nie prezent na urodziny

poza tym nie mam do dodania niczego, co by już tu nie zostało napisane

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2016-10-06, 09:16

'Do 14 dni roboczych' - padłam

Skąd się takie typy biorą, jak pragnę zdrowia

Ja się śmieję, możesz do mnie dołączyć.

**7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0** · 2016-10-06, 09:27

Co za jełop...

Ty się następnym razem też dobrze zastanów, czy chcesz mu "dać" i daj sobie czas do namysłu do 14 dni roboczych.

**201803290936** · 2016-10-06, 09:38

Gościu nie kupił Ci prezentu, a teraz rzuca hasło o pierścionku zaręczynowym. Widać skuteczne, skoro od razu się na tym skupiasz, zamiast go zapytać "gdzie jest prezent, który obiecałeś i który rzekomo był zamówiony?". Facet niesłowny, a związek "burzliwy" (czyli prawdopodobnie mocno niedojrzały i do d...).

Serio wystarczy hasło o zaręczynach, żeby kobieta zapominała języka w gębie? Nigdy tego nie rozumiałam i nie zrozumiem.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Cytat:

Napisane przez visionAM

Pierścionek zaręczynowy to pierścionek zaręczynowy, a nie prezent na urodziny

poza tym nie mam do dodania niczego, co by już tu nie zostało napisane

Dokładnie.

Lexie · 2016-10-06, 10:20

"14 dni roboczych" - pomyślałam, że może coś zamówił i taki był termin realizacji

adult90 · 2016-10-06, 11:08

1) Pierścionek zaręczynowy to nie prezent na urodziny/gwiazdkę. Prezent na urodziny to prezent z okazji urodzin, pierścionek zaręczynowy to osobna kategoria gestu z powodu ZARĘCZYN. Dwie różne sprawy.
2) Chłopak żydzi na prezent dla Ciebie. Nie ma gestu, brak mu tej klasy.
3) Na 90% on nie ma ani prezentu urodzinowego ani nawet pierścionka zaręczynowego.
4) Jeśli chłopak uznaje, że pierścionek zaręczynowy (który być może istnieje, być może nie

) może zastąpić prezent z okazji urodzin - TO WIEJ OD TAKIEGO FACETA JAK NAJDALEJ !

Cytat:

Napisane przez karola008

Właśnie pytanie czy to żart czy to na serio, ale chyba z takich rzeczy się nie powinno żartować?

Macie burzliwy związek, więc u Was jest inaczej, bardziej hardkorowo się komunikujecie - gracie ze sobą, a takie gierki w komunikacji to stanie w miejscu.

Cytat:

Napisane przez karola008

A w związku jak to w związku raz jest idealnie raz się chcemy pozabijac, oboje uparci i tak to wygląda.

Tak nie wygląda związek. W związku jest harmonia, drobne sprzeczki i rozmowy prowadzące do rozwiązania problemu. U Was nie ma tego.

Przemyśl rozstanie teraz, lub przygotuj się psychicznie i dopiero zerwij.

kennedy · 2016-10-06, 11:09

Kawal pacana. Zfadzam sie z postem wyzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

xpaulaax · 2016-10-06, 11:50

Po prostu chamstwo, brak slow.

la'Mbria · 2016-10-06, 11:55

Koleś chce Ci zrobić kisiel z mózgu...albo uważa że już go masz skoro wg niego nie odróżnisz prezentu od zaręczyn. Na marginesie-od tego ma sie kalendarze, fejsbukowe przypominajki i inne takie żeby ZAWCZASU zamówić/kupić/zrobić prezent dla bliskiej osoby i nie pierdzielic smutów o 14 dniach roboczych...ależ żałosny gościu

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka

donanet · 2016-10-06, 12:40

Nawet gdyby już się ZDECYDOWAŁ, że jednak da jej ten pierścionek, to mimo wszystko pozostaje niesmak, że zrobił to w bardzo niefajny sposób...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**201712110940** · 2016-10-06, 12:42

Ja bym go pogoniła w cholerę XD

wisienneczka · 2016-10-06, 12:45

Zaufaj intuicji, u mnie się to zawsze sprawdza...

kasiatoya · 2016-10-06, 12:48

Ja bym powiedziała - sprawdzam!
pokazuj pierścionek, nie musisz dawać

Swoją drogą pan ma 27 lat... tracę wiarę w tą płeć, jej zasoby intelektualne, emocjonalne, społeczne

lolita96 · 2016-10-06, 12:58

Cytat:

Napisane przez kasiatoya

Ja bym powiedziała - sprawdzam!
pokazuj pierścionek, nie musisz dawać

Swoją drogą pan ma 27 lat... tracę wiarę w tą płeć, jej zasoby intelektualne, emocjonalne, społeczne

Za pierwszym i drugim razem (sic!) przeczytałam: ''trochę wiary w tę płeć, jej zasoby intelektualne, emocjonalne, społeczne''...

I zastanawiałam się, co Ty ćpasz kobieto

Ava_ · 2016-10-06, 13:21

Mi to brzmi jak krypto-szantaż. "Zastanawiam się CZY Ci go dać". Znaczy sprawa jeszcze nie przegrana. Jak będziesz miła i zasłużysz, to może nawet go dostaniesz. Kurcze dziewczyno, weź się w garść, masz szanse!

Weź, co za idiota.

2016-10-06, 00:18	#1
karola008 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 228	Śmiać się czy płakać Otóż. Nie wiem co myśleć, śmiać się czy płakać, w dzisiejszej sprzeczce z tż (ja 22 on 27) pojawił się temat kasy, i moich urodzin a mianowicie prezentu którego nie dostałam na urodziny (były dwa miesiące temu), ogólnie spoko nic nie mam do tego, liczy się gest, lecz w dniu urodzin usłyszałam iż dostanę prezent do 14 dni roboczych, sobie myślę ok, za późno pomyślał. I tu bomba, dzisiaj zapytałam co z tym prezentem a odpowiedź była taka "a nie pomyślałas że może Ci kupiłem pierścionek zaręczynowy, tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać" No mnie zatkało, nie wiem czy mam skakać z radości czy co? Jesteśmy razem 3 lata lecz związek burzliwy dlatego mi w ogóle nie spieszno. Mam ochotę zwiać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-10-06, 00:25	#2
Nette Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 2 698	Dot.: Śmiać się czy płakać Jeśli masz ochotę wiać, to po co w tym tkwisz...? Wysłane z mojego Lenovo PB1-770M przy użyciu Tapatalka

2016-10-06, 00:34	#4
karola008 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-09 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 228	Dot.: Śmiać się czy płakać Właśnie pytanie czy to żart czy to na serio, ale chyba z takich rzeczy się nie powinno żartować? A w związku jak to w związku raz jest idealnie raz się chcemy pozabijac, oboje uparci i tak to wygląda. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-10-06, 01:19	#5
Candy_lips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 9 016	Dot.: Śmiać się czy płakać Sama piszesz, ze jest miedzy Wami duzo klotni. To musicie przemyslec. Sama podswiadomie na pewno czujesz, ze zwiazek tak nie musi wygladac. A jak jestescie zbyt uparci, to trzeba choc troche probowac cos zmienic. Tez bylam zbyt uparta, czesto chcialam stawiac na swoim, ale w koncu uswiadomilam sobie, ze to zle. Nauczylam sie roznawiac facetem na spokojnie. Uwierz mi, tak duzo latwiej osiagnac porozumienie. A potem juz uczysz sie jak rozmawiac i z czasem nie czujesz juz potrzeby stawiac na swoim, bo sama widzisz, ze to bez sensu. Najlepiej poczyraj wypowiedzi psychologow na te rematy, pokazuja mechanizmy tego itp. Jak przemyslisz sprawe, oboje bedziecie sie starac, to mysle, ze efekty. Chyba, ze po prostu do siebie nie pasujecie. Roznie bywa. Jednak zwiazek to i tak czasem kompromisy, trzeba myslec o dobru obu stron. Czasem jeszcze postawie na swoim, ale mniej istotne rzeczy. Wiele zmienilam tutaj na lepsze. No i nauczylam sie rozpoznawac kiedy potrafie wybuchnac i wtedy wlaczam racjonalne myslenie, gleboko oddycham i czesto przechodzi. Kiedys tak nie umialam. Potem jednak nauczylam sie kiedy sie przesadnie denerwuje, wtedy o glupoty i podeszlam do tego na spokojnie. Moze myslisz, ze to Ci nie pomoze, ale jednak tak. ---------- Dopisano o 02:19 ---------- Poprzedni post napisano o 02:17 ---------- A moze u Was jest inny problem, no ale napisz wtedy wiecej. Ja napisalam odnosnie bycia zbyt upartymi i kiepska komunikacja w zwiazku.

2016-10-06, 06:26	#7
nyana89 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-05 Lokalizacja: Północ Wiadomości: 4 758	Dot.: Śmiać się czy płakać No właśnie, po co w tym tkwisz? A jakby Ci się oświadczył, zapewne przyjęłabyś oświadczyny, a potem wątek na wizażu: 'oświadczył mi się, ale ja go nie chcę' I to jeszcze tyle czasu jesteście razem, bez sensu. __________________ 'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.'

2016-10-06, 06:31	#8
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Śmiać się czy płakać Mnie rozwaliło: zastanawiam się, CZY ci go dać.

2016-10-06, 06:38	#9
locci Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 206	Dot.: Śmiać się czy płakać Moim zdaniem on nie ma ani prezentu urodzinowego ani pierścionka. Gada tak bo go meczysz o prezenty. Wstydź się. Kup sobie sama😉

2016-10-06, 08:02	#12
201712110940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 129	Dot.: Śmiać się czy płakać Płakać. Dziewczyno po 1 zamęczasz go o prezent, po co takie żebranie? Żenada. Tekst'' tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać" poniżej pasa i Ty się jeszcze zastanawiasz ? Wiej. Edytowane przez 201712110940 Czas edycji: 2016-10-06 o 08:03

2016-10-06, 08:52	#16
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 32 059	Dot.: Śmiać się czy płakać Pierścionek zaręczynowy to pierścionek zaręczynowy, a nie prezent na urodziny poza tym nie mam do dodania niczego, co by już tu nie zostało napisane

2016-10-06, 09:16	#17
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 831	Dot.: Śmiać się czy płakać 'Do 14 dni roboczych' - padłam Skąd się takie typy biorą, jak pragnę zdrowia Ja się śmieję, możesz do mnie dołączyć.

2016-10-06, 09:27	#18
7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 463	Dot.: Śmiać się czy płakać Co za jełop... Ty się następnym razem też dobrze zastanów, czy chcesz mu "dać" i daj sobie czas do namysłu do 14 dni roboczych.

2016-10-06, 10:20	#20
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Śmiać się czy płakać "14 dni roboczych" - pomyślałam, że może coś zamówił i taki był termin realizacji

2016-10-06, 11:09	#22
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Śmiać się czy płakać Kawal pacana. Zfadzam sie z postem wyzej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2016-10-06, 11:50	#23
xpaulaax Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 170	Dot.: Śmiać się czy płakać Po prostu chamstwo, brak slow.

2016-10-06, 11:55	#24
la'Mbria Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg Wiadomości: 7 002	Dot.: Śmiać się czy płakać Koleś chce Ci zrobić kisiel z mózgu...albo uważa że już go masz skoro wg niego nie odróżnisz prezentu od zaręczyn. Na marginesie-od tego ma sie kalendarze, fejsbukowe przypominajki i inne takie żeby ZAWCZASU zamówić/kupić/zrobić prezent dla bliskiej osoby i nie pierdzielic smutów o 14 dniach roboczych...ależ żałosny gościu Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka __________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

2016-10-06, 12:40	#25
donanet Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 24	Dot.: Śmiać się czy płakać Nawet gdyby już się ZDECYDOWAŁ, że jednak da jej ten pierścionek, to mimo wszystko pozostaje niesmak, że zrobił to w bardzo niefajny sposób... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-10-06, 12:42	#26
201712110940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 129	Dot.: Śmiać się czy płakać Ja bym go pogoniła w cholerę XD

2016-10-06, 12:45	#27
wisienneczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 97	Dot.: Śmiać się czy płakać Zaufaj intuicji, u mnie się to zawsze sprawdza...

2016-10-06, 12:48	#28
kasiatoya Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: to tu to tam Wiadomości: 905	Dot.: Śmiać się czy płakać Ja bym powiedziała - sprawdzam! pokazuj pierścionek, nie musisz dawać Swoją drogą pan ma 27 lat... tracę wiarę w tą płeć, jej zasoby intelektualne, emocjonalne, społeczne

2016-10-06, 13:21	#30
Ava_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 4 865	Dot.: Śmiać się czy płakać Mi to brzmi jak krypto-szantaż. "Zastanawiam się CZY Ci go dać". Znaczy sprawa jeszcze nie przegrana. Jak będziesz miła i zasłużysz, to może nawet go dostaniesz. Kurcze dziewczyno, weź się w garść, masz szanse! Weź, co za idiota.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)