|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 569
|
![]() pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Mamy taki problem. Trzy tygodnie temu moja prawie 2,5 roczna córcia przestała nosić pieluszkę w ciągu dnia. Jeśli chodzi o siusianie jest super. Szybciutko załapała o co chodzi.
![]() ![]() ![]() Może podzielicie się swoimi doświadczeniami jeśli wasze dzieci przechodziły coś podobnego? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
No niestety problem strachu przed zrobieniem kupy pojawia sie czesto.
Po pierwsze nie krzyczec tylko tłumaczyc ,probowac opanowac wlasne nerwy i emocje. Fajnie ajk dziecko robi kupke w mniej wiecej tym samyym czasie codziennie wtedy latwo obserwowac i w odpowiednim momencie zatrzymac na nocniku opowiadaniem,czytaniem,za bawa. Jelsi nie ma 1 ustalonej pory na "powazan sprawe" ![]() Dzieci boja sie ze to czesc ich samych stad ta panika. Pokazac jak wyrzucasz zawartosc nocnika do doroslego wc i mówic ze wszytsko dobrze, tak ma byc. Dac sie podejrzec na wc ,glosno powioedziec ,że idzie sie do wc ,zeby brzuszek nie bolał ,zeby pomóc mu pozbyc sie niedobrych rzeczy,itp . no i chwalic ,chwalic . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 14
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Czesc Tangerynka!
Mam Synka Ktory Ma Obecnie Tez 2,5 Roku, I Jezeli Chodzi O Zalatwianie Sie Na Nocnik To Jest Problem Zblizony Do Twojego, Caly Dzien Chodzi Bez Pieluszki I Kiedy Wola Ze Chce Siusiu Lub Kupke To Ja Jak Szalona Biegne Po Nocnik I Siedzimy Czytamy Ksiazeczki, Ogladamy Bajke W Telewizji Czekamy Pol Godziny Ja Juz Nie Mam Cierpliwosci Sterczec Przy Tym Nocniku, Synkowi Tez Sie Znudzi Wiec Sie Ubieramy. Mija Jakies Piec Minut I Maly Robi W Gatki. Wiec Szybko Znow Na Nocnik To Wtedy Krzyczy Ze Nie Na Nocnik Ze Mam Isc I Tak Jest Za Kazdym Razem ,pytalam Nawet O Ten Problem Pediatre I Powiedziala Ze To W Tym Wieku Jest Jeszcze Naturalne Ze Dziecko Musi Samo Dorosnac Do Podjecia Tej Decyzji, Mam Bardzo Mila I Sympatyczna Pania Pediatre Ktorej Synek Tez Do 3 Lat Siusial W Gatki. Musimy Wiec Byc Cierpliwe Bo Nie Tylko My Sie Martwimy Ale Dla Naszych Dzieci To Tez Jest Stres I Rzezycie W Koncu One Dopiero Sie Ucza!!! Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
![]()
Ja nie wiem czy dobrze robie ale za rada mamy sadzam mojego 6-miesiecznego synka na nocnik jak mu sie zbiera na kupke co widac i wiecie on od 2 tygodni kazda kupe robi do nocnika. Mama mi mowila ze mnie tez tak szybko sadzala a potem nie bylo problemu, bo dziecko tak male nie rozumie ze to nocnik i z radoscia na nim siedzi i robi kupke, mam nadzieje ze juz tak mu zostanie!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Jak dla mnie sadzanie pol rocznego dziecka jest troche nie abrdzo ,tymbardziej iz takie dzie ci ledwie siedza.
pozatym pol roczniak nie ma kontroli nad niczym ,a napewno nie panuje nad zwieraczami. jedynie ebdzie rpzyzywczajone i nie bedzie sie balo nocnika,chociaz i to tez nie jest pewne bo kiedy uswiadomi sobie iz cos opuszcza jego cialo moze je to przerazic. wiele dzieci buntuje sie przeciwko nocnikowi i wraca do pieluch. za starych czasów sadzano i polroczniaki na zimna miske bo niby zimno doprowadzalo do oddania moczu ale to byly stare czasy i. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 569
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Cytat:
![]() Wracając do tematu dzieci które już się mogą kontrolować. Chyba trochę przesadziłam z tym przerażeniem i trochę zaciemniłam sprawę. Ona nie ma takich lęków jakie opisuje Paula. Te nieliczne kupki które udało się jej zrobić do nocnika bardzo jej się podobały. Oglądała je, opisywała, potem spuszczała je sama w toalecie i bardzo się cieszyła. To co obserwuję to raczej niezdrowe podniecenie w związku ze zbliżającym się wypróżnieniem. Podkreślam, że dotyczy to tylko kupy bo z siusianiem nie ma najmiejszych problemów. To podniecenie uniemożliwia jej spokojne załatwienie się. Może ma problem ze zrobieniem kupy w pozycji siedzącej? Bo przecież wcześniej robiła w pieluchy i nawet niezauważaliśmy kiedy robi. W każdym razie nie jest to brak kontroli a raczej nadmierna kontrola, bo wydaje mi się że ona się powstrzymuje przed robieniem kupy. Czyżby się zestresowała? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
A może trzeba trochę zagatelizować całą sprawę, jeśli córeczka jest taka przejęta? Zapytać się raz, dwa razy dziennie czy chce zrobić kupkę do nocniczka i tyle. Jak zobaczysz, ż echce robić - kuca czy widąc, ze się powstrzymuje, to jeszcze raz zaproponować nocnik, ale nie sadzać jej na siłę, wyjść z pokoju, jak zrobi w majtki, spokojnie przebrać, skomentować jednym stwierdzeniem: o jaka ładna kupa
![]() Piszę tak trochę w ciemno, bo nie pisałaś dokładnie jak to się odbywa u Was w domu, jak ajest atmosfera. Ja nie miałam problemów z nocniczkową edukacją synka - miał 2 lata kiedy nauczył się, w ciągu kilku dni. Ale kilka miesięcy później, jakieś ze 2, nagle kilka razy zrobił kupkę do majtek. I zastosowałam taki sposób - nie wiem czy to pedagogiczne bo sama wymyśliłam, ale zadziałało. Tylko że mój synek nie "bał" się tytlko jakby zapominał, albo raczej normalnie nie chciał robić kupki do nocniczka. A więc: kilka razy dzinnie mówiłam synkowi, że jak ładnie zrobi kupkę do nocniczka, to dostanie krówkę (z zasady je bardzo mało słodyczy, chociaż oczywiście je lubi), z dwa - trzy dni nie udało mu się dostać krówki - nagrody. Później było lepiej, czasami trochę się spóźniał z wołaniem na nocnik, ale po kilku dniach, powiedzmy 5-6 wołał: mamo proszę bardzo (z tym proszę bardzo ma w ogóle hopla) krówkę i nocnik. Zrozumiał, że jak kupka będzie w majtkach to z krówki nici, a w przeciwnym wypadku - pełna radość - cała wielgachna krówka w buzi. Oczywiście nie dostawał w ciągu dnia krówek - żeby kojarzył ją tylko z nagrodą za zrobienie kupki do nocnika. Po jakimś, niezbyt długim czasie, jakieś 2 tyg. zapomniał o tych krówkach, starałam się odwrócić jego uwagę od cukierków, żeby ta zależność mu nie została. Życzę powodzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 569
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Dzięki za rady.
![]() Teraz staram się zachować maksimum zimnej krwi. Kiedy biega i krzyczy że "kupka już wychodzi" spokojnie jej mówię, że w takim razie musi usiąść na nocniku. Zazwyczaj słyszę wtedy "mamusiu pomóź!". Wtedy idę z nią i "pomagam" jak mogę ![]() ![]() W każdym razie przyjęłam zasadę, że nie interesuję się nią zbytnio kiedy tak lata i krzyczy że "już wychodzi" dopóki nie usiądzie na nocniku. Nie wiem czy dobrze robię? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: moja słodka tajemnica....
Wiadomości: 616
|
![]()
Kochana.....wiem co przeżywasz...mój synek ma teraz 3 latka i jest juz ok ale nie tak dawno mieliśmy OGROMNE problemy....lekarz powiedział mi, że w tym wieku to tzw. nawykowe zaparcia..... polecił mi zmienić dietę. i tak:
rano na czczo ( czy jak to sie tam pisze....hihihihi) woda z miodzikiem i cytrynką !!!!!!! Posiłki komponuj tak by było w nich dużo kasz, ciemnego pieczywa, warzyw ze skórką no i oczywiście minimalnie ( jeśli nie da się zupełnie wyeliminować...) słodycze czekoladowe..........no i trochę cierpliwości...... Powodzenia Wam życze !!!!!!!!!!!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-10
Wiadomości: 129
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
A może książeczki pomogą? Niech siedzi i czyta, może to ją przystopuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 569
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Dzięki dziewczyny! Uzbrajam się w cierpliwość
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: pożegnanie z pieluszką - problem z kupką
Cytat:
![]() Pozdrawiam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:10.