|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
Witajcie.
![]() Nie mogę dojść ze sobą do ładu. Zawsze byłam pewną siebie kobietą. Zjednywałam sobie ludzi nawet się o to nie starając. Tak samo też było z zainteresowaniem ze strony facetów. Ale przede wszystkim - dobrze się czułam sama ze sobą, wierzyłam w siebie. Wszystko zmieniło się po tym jak zakończył się mój toksyczny związek. Bardzo kogoś kochałam, najbardziej jak dotąd - a zostałam potraktowana jak śmieć (zdradzona i okłamywana na każdym kroku, jak się po czasie okazało) - to tak w skrócie. Mimo, że od rozstania minęło już 1,5 roku ja wciąż nie umiem odzyskać dawnej pewności siebie, zdania o sobie. Nie ufam już sobie i swojej intuicji jak kiedyś. Nagle boję się samotności, źle czuję się sama ze sobą. Zmieniłam pracę i zauważyłam, że STARAM SIĘ, aby ludzie mnie polubili. Dlaczego?! Nigdy wcześniej mi na tym nie zależało, i przychodziło to samoistnie, a teraz nagle wszystko się odwróciło... Pierwszy raz w życiu boję się, że już z nikim się nie zwiążę, nikogo tak nie pokocham, a nie chcę być sama. A najbardziej wkurza mnie to jak strasznie marnuję czas... Jestem ciągle zmęczona, nic mi się nie chce. Poza pracą siedzę w domu, non stop mam włączony telewizor. Czas mi ucieka na niczym. Miałam tyle planów - chciałam robić kolejne studia, zrealizować projekt, który od lat mam w głowie, zacząć trochę imprezować... Ale stoję w miejscu, tracę czas i nie wiem jak się z tego wyrwać. I przede wszystkim - jak znowu zacząć SOBIE i W SIEBIE wierzyć. Jesli któraś z Was jest w stanie doradzić mi cokolwiek - będę wdzięczna. Pozdrawiam! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
lalka z saskiej porcelany
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Syberia
Wiadomości: 399
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
To pewnie skutek tej toksycznej relacji. Jeśli ten związek trwał kilka lat to wiadomo, że tak szybko się nie pozbierasz jednak jeśli będziesz stale nad sobą pracować wszystko się ułoży.
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 117
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
Poniekąd rozumiem, sama miałam podobny problem, wprawdzie nie aż w takim stopniu ale jednak. Przede wszystkim musisz zrobić coś dla siebie, coś co lubisz, coś co poprawia Ci humor. Musisz zmusić się do zrobienia czegoś dla siebie, przez co poczujesz się szczęśliwa. I to zacznie przyciągać ludzi, a to z kolei może sprawić, że będziesz częściej wychodzić z domu. Wydaje mi się że pewności siebie nie odbudujesz z dnia na dzień, ale dzień za dniem możesz nad tym pracować. Ale najpierw musisz się skupić na sobie i na tym żeby było lepiej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
Dzięki za odpowiedź, Dziewczyny.
![]() ---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- I wkurza mnie niesamowicie to, że sprawa, która dla mnie jest już zamknięta (nie płaczę za tym facetem, nie żałuję, że się rozstaliśmy, bo był łajdakiem - czasem tylko trochę "tęsknię" za okresem kiedy byłam z nim szczęśliwa i jeszcze tego nie wiedziałam, ale to są krótkie chwile, które zwalczam) nadal ma na mnie wpływ. I że przez ten związek zmieniłam się na gorsze i nie umiem odzyskać tak jakby "samej siebie" sprzed tej całej historii. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
Cytat:
I w staraniu się nie ma nic złego, są na świecie ludzie którzy to nawet doceniają. ![]() Edytowane przez OldWorldBlues Czas edycji: 2016-09-24 o 21:54 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
"Staranie się" nie jest dla mnie czymś w ogóle negatywnym. Po prostu wiem, że w tym momencie to nie jest normalne, naturalne... Nigdy nie staralam się jakoś specjalnie o sympatię ludzi. Po prostu byłam sobą, umialam być sobą. I wzbudzałam sympatię, bo byłam pewna siebie i nie starałam się o nic "na siłę". Nie zabiegałam o ludzi. A teraz wszystko się poprzestawiało.
To nie "staranie się" jest złe, ale to, co leży u podstaw mojego obecnego zabiegania o ludzi... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Jak dojść ze sobą do ładu? Pomóżcie...
http://mirrormirrorlittlestar.blogspot.com/
Trochę o toksycznym związku. Wiedza na temat procesu pozwala poczuć się "pewniej", daje wrażenie że wiedząc jak działa druga osoba, możemy się w przyszłości ustrzec przed tym. Nie odzyskasz w 100% dawnej Siebie ale wrócisz do normy, po prostu bogatsza w pewne doświadczenia i przemyślenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:31.