Seks przyjaciel - skomplikowana relacja - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-24, 21:54   #1
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379

Seks przyjaciel - skomplikowana relacja


Witam, jestem trochę zagubiona i sama nie wiem co z tym wszystkim robić. Tego chłopaka znam już baardzo długo i sama nie wiem dlaczego jest on ciągle obecny w moim życiu. Jak byłam młoda i głupia to się poznaliśmy, ja wtedy myślałam że coś z tego będzie bo spotykaliśmy się jakieś pół roku. Zachowywaliśmy się jak para mimo, że rozmowy na ten temat nie było, nagle on zaczął się rzadziej odzywać bo wcześniej zwykle kontakt był codzienny, zaczął być jakiś przygaszony... Aż spytał się mnie pewnego dnia jak ja traktuję tę relację a później powiedział mi że kogoś poznał i my już nie możemy się spotykać. Miałam wtedy jakieś 17 lat a on złamał mi serce, ryczałam kilka miesięcy nocami w poduszkę bo nie mogłam się pozbierać. Jakiś czas w ogóle nie chodziłam do szkoły... Nienawidziłam go wtedy z całego serca. Później minął rok czy dwa... On znowu stał się wolny i czasem się odzywał. Jednak wtedy już traktowałam to lajtowo i zdarzyło nam się kilka razy wyskoczyć na piwo ale nic więcej. Pogodziłam się z tym że nie będziemy razem, wybaczyłam tamtą sytuację i staliśmy się znajomymi jednak kontakt był bardzo sporadyczny aż do poprzednich wakacji. Odezwał się wtedy i zaproponował spotkanie, ja wtedy szczęśliwa wróciłam z wyjazdu postanowiłam się spotkać na luzie. Jednak na tym spotkaniu doszło do jakiś pocałunków. Ja później miałam moralniaka że dlaczego znowu się wplątuję w tę znajomość, że nie powinnam, że wchodzę znów do tej samej rzeki... On mnie oczywiście pocieszał że nie zrobiłam nic złego że oboje jesteśmy dorośli i nic się nie stało. Zaczęliśmy się spotykać częściej... I po 8 miesiącach zgodziłam się stracić z nim dziewictwo, wiedziałam że mnie nie kocha. I że nie traktuje tego na poważnie, ja sama już nie wiem czy coś do niego czuję. Często gdy się nie odzywa dzień lub dwa czuję tęsknotę. Spotykamy się już ponad rok regularnie... Jednak wiem że on tego nie traktuje na poważnie, a ja sama nie wiem... Już kilka razy chciałam to zakończyć ale jakoś nie potrafię tego zrobić. Czasami myślę, że taki układ mi bardzo odpowiada bo jest wygodny, z drugiej strony mam 22 lata i sama nie wiem, czasami myślę że chciałabym normalnego związku a ja ciągle tkwię w tej relacji... Wiem tylko że jak to zakończymy to bez moich łez się nie obejdzie. Nie wiem co robić bo sama nie wiem czego chcę czy chcę w tym tkwić czy chcę związku z kimś poważnego... Wiem też, że jak skończę tę relację to długo nie będę nikogo miała, nie jestem typem rozrywkowej osoby która szybko poznaje ludzi. A z nim naprawdę dobrze spędza mi się czas jednak we mnie ciągle tkwi strach że niedługo powie mi że to już koniec. A do tego ciężko mi jest że ciągle w domu muszę oszukiwać rodziców i wymyślać z kim i gdzie wychodzę gdy tak naprawdę spotykam się z nim... Sama nie wiem co byłoby dla mnie dobre. Wiem, że to co napisałam jest chaotyczne i bez sensu i nie zdziwię się jak nikt nie odpowie, ale musiałam to gdzieś przelać, wygadać się...
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 22:23   #2
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Zakończ to już teraz.
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 22:45   #3
folyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Witam, jestem trochę zagubiona i sama nie wiem co z tym wszystkim robić. Tego chłopaka znam już baardzo długo i sama nie wiem dlaczego jest on ciągle obecny w moim życiu. Jak byłam młoda i głupia to się poznaliśmy, ja wtedy myślałam że coś z tego będzie bo spotykaliśmy się jakieś pół roku. Zachowywaliśmy się jak para mimo, że rozmowy na ten temat nie było, nagle on zaczął się rzadziej odzywać bo wcześniej zwykle kontakt był codzienny, zaczął być jakiś przygaszony... Aż spytał się mnie pewnego dnia jak ja traktuję tę relację a później powiedział mi że kogoś poznał i my już nie możemy się spotykać. Miałam wtedy jakieś 17 lat a on złamał mi serce, ryczałam kilka miesięcy nocami w poduszkę bo nie mogłam się pozbierać. Jakiś czas w ogóle nie chodziłam do szkoły... Nienawidziłam go wtedy z całego serca. Później minął rok czy dwa... On znowu stał się wolny i czasem się odzywał. Jednak wtedy już traktowałam to lajtowo i zdarzyło nam się kilka razy wyskoczyć na piwo ale nic więcej. Pogodziłam się z tym że nie będziemy razem, wybaczyłam tamtą sytuację i staliśmy się znajomymi jednak kontakt był bardzo sporadyczny aż do poprzednich wakacji. Odezwał się wtedy i zaproponował spotkanie, ja wtedy szczęśliwa wróciłam z wyjazdu postanowiłam się spotkać na luzie. Jednak na tym spotkaniu doszło do jakiś pocałunków. Ja później miałam moralniaka że dlaczego znowu się wplątuję w tę znajomość, że nie powinnam, że wchodzę znów do tej samej rzeki... On mnie oczywiście pocieszał że nie zrobiłam nic złego że oboje jesteśmy dorośli i nic się nie stało. Zaczęliśmy się spotykać częściej... I po 8 miesiącach zgodziłam się stracić z nim dziewictwo, wiedziałam że mnie nie kocha. I że nie traktuje tego na poważnie, ja sama już nie wiem czy coś do niego czuję. Często gdy się nie odzywa dzień lub dwa czuję tęsknotę. Spotykamy się już ponad rok regularnie... Jednak wiem że on tego nie traktuje na poważnie, a ja sama nie wiem... Już kilka razy chciałam to zakończyć ale jakoś nie potrafię tego zrobić. Czasami myślę, że taki układ mi bardzo odpowiada bo jest wygodny, z drugiej strony mam 22 lata i sama nie wiem, czasami myślę że chciałabym normalnego związku a ja ciągle tkwię w tej relacji... Wiem tylko że jak to zakończymy to bez moich łez się nie obejdzie. Nie wiem co robić bo sama nie wiem czego chcę czy chcę w tym tkwić czy chcę związku z kimś poważnego... Wiem też, że jak skończę tę relację to długo nie będę nikogo miała, nie jestem typem rozrywkowej osoby która szybko poznaje ludzi. A z nim naprawdę dobrze spędza mi się czas jednak we mnie ciągle tkwi strach że niedługo powie mi że to już koniec. A do tego ciężko mi jest że ciągle w domu muszę oszukiwać rodziców i wymyślać z kim i gdzie wychodzę gdy tak naprawdę spotykam się z nim... Sama nie wiem co byłoby dla mnie dobre. Wiem, że to co napisałam jest chaotyczne i bez sensu i nie zdziwię się jak nikt nie odpowie, ale musiałam to gdzieś przelać, wygadać się...
Mogę powiedzieć, że jestem/byłam w identycznej sytuacji. Trwało to rok, a dzieli nas odległość prawie 700km, poznałam go będąc na wakacjach. U mnie też było słodko-pierdząco, regularny kontakt, spotkania, wszystko pięknie, ale nigdy nie rozmawialiśmy o naszej relacji. Nie nazywałam go moim facetem, choć zachowywaliśmy się jak para. Bałam się tej rozmowy jak cholera. Na naszym ostatnim spotkaniu, zapytał się z uśmiechem, dlaczego nie znajdę sobie faceta w swoim mieście potem dodał, że jesteśmy "friends with benefits". Chyba ci nie muszę pisać, co wtedy poczułam, łatwo się domyślić... w każdym razie - w ten sposób on sam zakończył tę relację, niby mamy jakiś tam kontakt, ale to sms raz na 2/3 tyg. Pewnie poznał jakąś inną albo po prostu mu się znudziłam.
Boli to okropnie i ciężko się z tym pogodzić, ale musisz to zakończyć. Naprawdę nie ma sensu ciągnąć relacji "fuck friends", kiedy ty się zaangażowałaś i chciałabyś związku.
Ja mam codziennie doła, sny z nim w roli głównej i myśli, że dłuuugo sobie nikogo nie znajdę, że tęsknię itd...ale lepiej być samemu niż w niepewnej relacji, która tylko sprawia ci ból.
folyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 22:52   #4
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez folyn Pokaż wiadomość
Mogę powiedzieć, że jestem/byłam w identycznej sytuacji. Trwało to rok, a dzieli nas odległość prawie 700km, poznałam go będąc na wakacjach. U mnie też było słodko-pierdząco, regularny kontakt, spotkania, wszystko pięknie, ale nigdy nie rozmawialiśmy o naszej relacji. Nie nazywałam go moim facetem, choć zachowywaliśmy się jak para. Bałam się tej rozmowy jak cholera. Na naszym ostatnim spotkaniu, zapytał się z uśmiechem, dlaczego nie znajdę sobie faceta w swoim mieście potem dodał, że jesteśmy "friends with benefits". Chyba ci nie muszę pisać, co wtedy poczułam, łatwo się domyślić... w każdym razie - w ten sposób on sam zakończył tę relację, niby mamy jakiś tam kontakt, ale to sms raz na 2/3 tyg. Pewnie poznał jakąś inną albo po prostu mu się znudziłam.
Boli to okropnie i ciężko się z tym pogodzić, ale musisz to zakończyć. Naprawdę nie ma sensu ciągnąć relacji "fuck friends", kiedy ty się zaangażowałaś i chciałabyś związku.
Ja mam codziennie doła, sny z nim w roli głównej i myśli, że dłuuugo sobie nikogo nie znajdę, że tęsknię itd...ale lepiej być samemu niż w niepewnej relacji, która tylko sprawia ci ból.
Wtedy za pierwszym razem gdy skończył tę relację też miałam ciągle sny z nim i ciągły dół... Trwało to naprawdę długo. A teraz jak się spotykamy to wiem na czym stoję, nie robię sobie złudnych nadziei. Bolą mnie tylko czasem jego pytania właśnie "dlaczego nie chcesz być z kimś w normalnym związku?" "a może byś chciała mieć normalnego chłopaka zamiast tak się spotykać ze mną?" No i co ja mam mu na to odpowiadać w takiej sytuacji... Wiem, że powinnam to skończyć ale nie potrafię. Jak o tym myślę to łzy same mi się cisną do oczu. Już raz było tak, że poprosiłam go o spotkanie na neutralnym gruncie bo musimy porozmawiać i ostrzegłam go że mogę płakać przy tej rozmowie. Już ułożyłam sobie w głowie, że powinniśmy to skończyć że to nie ma sensu... Jednak gdy przyszło co do czego to powiedziałam tylko że to nie ma sensu jeśli nie poświęci mi więcej czasu. On powiedział, że skoro chcę to będziemy częściej się spotykać i na tym się zakończyło... Ja nie potrafię tego zakończyć sama dopóki on tego nie zrobi
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:12   #5
folyn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Wtedy za pierwszym razem gdy skończył tę relację też miałam ciągle sny z nim i ciągły dół... Trwało to naprawdę długo. A teraz jak się spotykamy to wiem na czym stoję, nie robię sobie złudnych nadziei. Bolą mnie tylko czasem jego pytania właśnie "dlaczego nie chcesz być z kimś w normalnym związku?" "a może byś chciała mieć normalnego chłopaka zamiast tak się spotykać ze mną?" No i co ja mam mu na to odpowiadać w takiej sytuacji... Wiem, że powinnam to skończyć ale nie potrafię. Jak o tym myślę to łzy same mi się cisną do oczu. Już raz było tak, że poprosiłam go o spotkanie na neutralnym gruncie bo musimy porozmawiać i ostrzegłam go że mogę płakać przy tej rozmowie. Już ułożyłam sobie w głowie, że powinniśmy to skończyć że to nie ma sensu... Jednak gdy przyszło co do czego to powiedziałam tylko że to nie ma sensu jeśli nie poświęci mi więcej czasu. On powiedział, że skoro chcę to będziemy częściej się spotykać i na tym się zakończyło... Ja nie potrafię tego zakończyć sama dopóki on tego nie zrobi
Ja też tak sobie powtarzałam, że to tylko kolega, że i tak nic by z tego nie było, że przecież wcale w nim nie jestem zakochana...no i, za przeproszeniem, dupa, bo się zakochałam. Ale ciągle się oszukiwałam. I myślę, że ty też się oszukujesz - tak naprawdę coś tam do niego czujesz, bo w innym wypadku umiałabyś tę relację zakończyć. Zależy ci na nim, boisz się, że go znowu stracisz.

Ja z tej mojej relacji wyciągnęłam kilka wniosków, a jeden z nich jest taki, że nie ma sensu się bać, że go stracisz. Bo jeśli on nic do ciebie nie czuje, nie chce z tobą związku, to choćbyś była najseksowniejsza, najmądrzejsza i robiła wszystko, żeby tylko go utrzymać przy sobie to on i tak odejdzie. Bo po prostu cię nie kocha. a że każdy lubi się poseksić to się z tobą spotyka, bo nic innego aktualnie pod ręką nie ma, albo i gorzej - ma, i to kilka(naście)

Ja tak naprawdę sama jeszcze tego rozdziału nie zamknęłam, bo minęło za mało czasu, więc teoretycznie nie powinnam dawać ci rad. Ale jeśli życie i zdrowie ci miłe, to puść go wolno. Odwołuj spotkania, nie odpisuj na wiadomości, odizoluj się od niego. Jeśli jest inteligentny, to zrozumie. Wiesz, może mu się coś odmieni i wtedy o ciebie zawalczy, zacznie gonić króliczka Albo po prostu powiedz mu, że się w nim zakochałaś i cię ta relacja rani. I jeśli on nie chce związku, to nie ma sensu tego ciągnąć. Nie proś go o więcej spotkań bo tylko robisz sobie nadzieję i się ranisz.

Btw, on jest w twoim wieku czy starszy/młodszy?
folyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:19   #6
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez folyn Pokaż wiadomość
Ja też tak sobie powtarzałam, że to tylko kolega, że i tak nic by z tego nie było, że przecież wcale w nim nie jestem zakochana...no i, za przeproszeniem, dupa, bo się zakochałam. Ale ciągle się oszukiwałam. I myślę, że ty też się oszukujesz - tak naprawdę coś tam do niego czujesz, bo w innym wypadku umiałabyś tę relację zakończyć. Zależy ci na nim, boisz się, że go znowu stracisz.

Ja z tej mojej relacji wyciągnęłam kilka wniosków, a jeden z nich jest taki, że nie ma sensu się bać, że go stracisz. Bo jeśli on nic do ciebie nie czuje, nie chce z tobą związku, to choćbyś była najseksowniejsza, najmądrzejsza i robiła wszystko, żeby tylko go utrzymać przy sobie to on i tak odejdzie. Bo po prostu cię nie kocha. a że każdy lubi się poseksić to się z tobą spotyka, bo nic innego aktualnie pod ręką nie ma, albo i gorzej - ma, i to kilka(naście)

Ja tak naprawdę sama jeszcze tego rozdziału nie zamknęłam, bo minęło za mało czasu, więc teoretycznie nie powinnam dawać ci rad. Ale jeśli życie i zdrowie ci miłe, to puść go wolno. Odwołuj spotkania, nie odpisuj na wiadomości, odizoluj się od niego. Jeśli jest inteligentny, to zrozumie. Wiesz, może mu się coś odmieni i wtedy o ciebie zawalczy, zacznie gonić króliczka Albo po prostu powiedz mu, że się w nim zakochałaś i cię ta relacja rani. I jeśli on nie chce związku, to nie ma sensu tego ciągnąć. Nie proś go o więcej spotkań bo tylko robisz sobie nadzieję i się ranisz.

Btw, on jest w twoim wieku czy starszy/młodszy?
Wiem, że powinnam to skończyć ale naprawdę nie potrafię tego zrobić... A jakbym się przyznała że coś do niego czuję to on by sam to od razu zakończył i bym się całkiem zapłakała, że się do czegoś takiego przyznałam a on by był wtedy taki zimny bez żadnych emocji...

Jest starszy o kilka lat.
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:26   #7
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Wiesz co, wydaje mi się, że nie wyleczyłaś się z uczuć do niego, cały czas Ci na nim zależy i tylko się teraz oszukujesz.

A prawda jest taka, że im dłużej to ciągniesz, tym bardziej będzie Cię bolało, gdy się skończy. Jeśli nie potrafisz całkowicie się od niego odciąć, to odsuwaj się powoli, rzadziej się spotykajcie, poznawaj nowych ludzi, spróbuj się powoli od niego odciąć.

Poznasz jeszcze innego faceta, dla którego będziesz naprawdę ważna.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:28   #8
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

"Ja go kocham, a on myśli, że to tylko seks (ew. coś podejrzewa, ale ma to gdzieś" to wyświechtany standard, a nie "skomplikowana sytuacja".
Czego niby oczekujesz? Skończyć tego nie chcesz, bo będzie bolało, trwać w tym nie chcesz, bo będzie bolało już teraz, nikt Ci nie stworzy trzeciej opcji z niczego.
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:37   #9
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Wiesz co, wydaje mi się, że nie wyleczyłaś się z uczuć do niego, cały czas Ci na nim zależy i tylko się teraz oszukujesz.

A prawda jest taka, że im dłużej to ciągniesz, tym bardziej będzie Cię bolało, gdy się skończy. Jeśli nie potrafisz całkowicie się od niego odciąć, to odsuwaj się powoli, rzadziej się spotykajcie, poznawaj nowych ludzi, spróbuj się powoli od niego odciąć.

Poznasz jeszcze innego faceta, dla którego będziesz naprawdę ważna.
No tylko z tym poznaniem to jednak nie jest tak kolorowo, wiem że jak to skończę to długo będę sama, jeśli nie już na zawsze...

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
"Ja go kocham, a on myśli, że to tylko seks (ew. coś podejrzewa, ale ma to gdzieś" to wyświechtany standard, a nie "skomplikowana sytuacja".
Czego niby oczekujesz? Skończyć tego nie chcesz, bo będzie bolało, trwać w tym nie chcesz, bo będzie bolało już teraz, nikt Ci nie stworzy trzeciej opcji z niczego.
Chyba dla mnie najlepszą opcją by było jakby on to stanowczo skończył, ja bym popłakała ale w końcu by mi przeszło. Tyle, że nie pójdę do niego i nie powiem żeby przestał się do mnie odzywać bo ja sama z siebie nie potrafię zakończyć tej relacji

I tak szczerze w ogóle nie mam ochoty na kończenie tego... Lubię to, że mam po stresującym dniu do kogo się przytulić, wygadać... I sama mam z tego rezygnować już teraz?
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-24, 23:59   #10
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Teraz też jesteś sama.

Czego oczekiwałaś? Że co napiszemy...?
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 00:13   #11
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

To co on Ci daje, to tylko namiastka normalnej, zdrowej relacji.

Serio, nie chciałabyś mieć faceta, który by o Ciebie zabiegał, dbał, troszczył się, dla którego byłabyś najważniejsza?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 00:17   #12
adeedra
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Chyba dla mnie najlepszą opcją by było jakby on to stanowczo skończył, ja bym popłakała ale w końcu by mi przeszło. Tyle, że nie pójdę do niego i nie powiem żeby przestał się do mnie odzywać bo ja sama z siebie nie potrafię zakończyć tej relacji
Chyba nie chyba.
Ale skoro sama tak przypuszczasz, ale ani tego sama nie zrobisz, ani nie dopuścisz, żeby się stało, to o czym ta rozmowa?
Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
I tak szczerze w ogóle nie mam ochoty na kończenie tego... Lubię to, że mam po stresującym dniu do kogo się przytulić, wygadać... I sama mam z tego rezygnować już teraz?
Skoro lubisz to bardziej niż cierpisz w związku z tym, że kochany misio nie kocha, to masz prosty rachunek. Jeśli nie, to też masz prosty rachunek, po prostu wychodzi Ci w nim, że bardziej się opłaca pocierpieć kiedyś niż teraz.

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Czego oczekiwałaś? Że co napiszemy...?
Ja to raz koronkowo bielizne założyła i szpilki, od razu się chłop zakochał.
~
adeedra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 00:24   #13
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

I w ogóle co to za tłumaczenie, że nie znajdziesz faceta, bo nie jesteś imprezowa? Wierzysz w to w ogóle? Pomijając już inne możliwości, w dobie internetu to tłumaczenie naprawdę jest "inwalidą"
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 01:30   #14
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Coz, sama sie zrobilas w konia (zeby nie powiedziec gorzej).

Wczesniej czy pozniej bedziesz plakac - jak Ty go zostawisz lub on zostawi Cie dla innej. Tego nie unikniesz. Mozesz jedynie zadecydowac, czy zrobisz to z szacunkiem dla siebie samej, czy dasz sie potraktowac nieladnie.

Milosci wam nie wroze.

PS Nie trzeba byc rozrywkowym, by poznawac ludzi.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 10:56   #15
201712242137
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
To co on Ci daje, to tylko namiastka normalnej, zdrowej relacji.

Serio, nie chciałabyś mieć faceta, który by o Ciebie zabiegał, dbał, troszczył się, dla którego byłabyś najważniejsza?
Każdy by chciał, ale wiesz, nie dla wszystkich jest to jak pstrykniecie palcem.

Współczuję ci autorko. Racjonalnie rzecz biorąc lepiej dla ciebie, żebyś sama to zakończyła, bo kiedy on w końcu sobie kogoś znajdzie i cie z tego powodu pożegna, będzie bolało jeszcze bardziej. Ale wiem, że to nie takie proste.
201712242137 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 11:40   #16
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

On tego nie skończy, bo on z tobą nie jest.
Zadowala go twoje towarzystwo, ponieważ zaspokaja jakieś jego potrzeby. I uważa, że masz podobne podejście. Bo gdyby ci to nie odpowiadało, odeszłabyś. Tak jak on odejdzie bez żalu, gdy spotka tę właściwą dziewczynę. Bo on żadnych uczuć do ciebie nie żywi. Spotykacie się dla obopólnych korzyści, jak para wspólników. Według niego.
Pozostaje ci akceptować tę sytuację, albo zrezygnować ze spotkań.
I nie zdziw się, gdy zrezygnujesz, a on przyjmie twoją decyzję ze zrozumieniem i jedyne co powie, to "spoko".
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 11:46   #17
An_04
Raczkowanie
 
Avatar An_04
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Zakończ to. Mi też było ciężko. Wiedziałam, że mnie nie kocha, a mimo to pozwoliłam, żeby był moim pierwszym. Jakiś czas temu powiedziałam "stop. nie chcę już tak żyć". Tego typu relacja trochę niszczy.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez folyn Pokaż wiadomość
nie ma sensu się bać, że go stracisz. Bo jeśli on nic do ciebie nie czuje, nie chce z tobą związku, to choćbyś była najseksowniejsza, najmądrzejsza i robiła wszystko, żeby tylko go utrzymać przy sobie to on i tak odejdzie. Bo po prostu cię nie kocha. a że każdy lubi się poseksić to się z tobą spotyka, bo nic innego aktualnie pod ręką nie ma, albo i gorzej - ma, i to kilka(naście)
Przykre, ale niestety taka jest prawda.
__________________

We make a living
by what we get, but we make a life by what we give.
An_04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:01   #18
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Teraz też jesteś sama.

Czego oczekiwałaś? Że co napiszemy...?
Niczego nie oczekiwałam, tak jak napisałam chciałam tylko wylać swoje myśli gdzieś, nie oczekiwałam że w ogóle ktoś się odezwie

Cytat:
Napisane przez Adrianna_8 Pokaż wiadomość
Coz, sama sie zrobilas w konia (zeby nie powiedziec gorzej).

Wczesniej czy pozniej bedziesz plakac - jak Ty go zostawisz lub on zostawi Cie dla innej. Tego nie unikniesz. Mozesz jedynie zadecydowac, czy zrobisz to z szacunkiem dla siebie samej, czy dasz sie potraktowac nieladnie.

Milosci wam nie wroze.


PS Nie trzeba byc rozrywkowym, by poznawac ludzi.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
No a kto tu mówił o miłości? Ja wiem jaka jest sytuacja i że prędzej czy później to się musi skończyć. Poza tym ja nawet nie wiem czy bym z nim chciała być. Nie pisałam nic o tym że teraz też się w nim zakochałam jak kiedyś. Teraz po prostu łapię się na tym że o nim myślę etc. Ale tak szczerze to średnio wyobrażam sobie z nim poważny związek. Pisałam już ja sama nie wiem czego chcę i wcale nie oczekiwałam że ktoś mi tutaj napisze złotą radę co mam zrobić.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
On tego nie skończy, bo on z tobą nie jest.
Zadowala go twoje towarzystwo, ponieważ zaspokaja jakieś jego potrzeby. I uważa, że masz podobne podejście. Bo gdyby ci to nie odpowiadało, odeszłabyś. Tak jak on odejdzie bez żalu, gdy spotka tę właściwą dziewczynę. Bo on żadnych uczuć do ciebie nie żywi. Spotykacie się dla obopólnych korzyści, jak para wspólników. Według niego.
Pozostaje ci akceptować tę sytuację, albo zrezygnować ze spotkań.
I nie zdziw się, gdy zrezygnujesz, a on przyjmie twoją decyzję ze zrozumieniem i jedyne co powie, to "spoko".
Wcale się nie zdziwię. Bo jak już kilka razy próbowałam to kończyć to mówił, że jeśli się źle czuję w tej relacji to możemy to skończyć i wtedy utrzymywać tylko koleżeńską relację i wyskoczyć czasem na piwo. Wszystko co tutaj piszecie ja już wiem, nie musicie naprawdę mi pisać, że to chora sytuacja, serio
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:07   #19
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Aha okej, chciałaś się tylko wygadać. No spoko. Historia jak miliony innych, żadna skomplikowana relacja, to jest bardzo proste i przewidywalne.
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-25, 12:08   #20
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Aha okej, chciałaś się tylko wygadać. No spoko. Historia jak miliony innych, żadna skomplikowana relacja, to jest bardzo proste i przewidywalne.
Wiem, że jak wiele innych Miałam to nawet napisać w tytule ale nie wiedziałam jak to ładnie ująć więc w końcu napisałam co ślina na język przyniosła Po co ten jad?
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:08   #21
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
Wiem, że jak wiele innych Miałam to nawet napisać w tytule ale nie wiedziałam jak to ładnie ująć więc w końcu napisałam co ślina na język przyniosła Po co ten jad?

Jaki jad?
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:11   #22
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Zresztą jeszcze raz podkreślam, bo któraś tu wcześniej zjadliwie musiała napisać że "misio nie kocha" - żaden misio i ja też go raczej nie kocham. Lubię go, lubię tę relację, ale brakuje mi może większej czułości w tym wszystkim, nie wiem. Łapię się na tym że o nim myślę. Jednak to wszystko raczej opiera się na jednym, nie wyobrażam sobie być z nim na poważnie gdyby nawet była taka możliwość ponieważ jesteśmy z trochę innych środowisk, innych światów. Ale nic nie poradzę na to, że on mi się podoba i ciężko mi będzie to skończyć jak już będzie trzeba

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Jaki jad?
No wiesz sprowadzanie do parteru że jest to wszystko bardzo proste i przewidywalne gdy ja w głowie mam mętlik nie należy do najmilszych Ale dobra już się nie czepiam
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:12   #23
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Ale to tylko stwierdzenie faktu.
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:18   #24
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Jaki jad?
Właśnie?
W wątkach na ten temat, zazwyczaj pada pytanie:
"Czy jest szansa, że mu się odmieni i mnie pokocha?"
Stąd nasze odpowiedzi. Wcale nie jadowite, tylko stawiające do pionu.


A ty go niby nie chcesz, jednak trwasz przy nim i trwasz...
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:23   #25
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Właśnie?
W wątkach na ten temat, zazwyczaj pada pytanie:
"Czy jest szansa, że mu się odmieni i mnie pokocha?"
Stąd nasze odpowiedzi. Wcale nie jadowite, tylko stawiające do pionu.


A ty go niby nie chcesz, jednak trwasz przy nim i trwasz...
No to może w tego tego typu wątkach pada takie pytanie ale ja wcale go tutaj nie postawiłam Ja wiem że mnie nie pokocha i sama nie wiem co do niego czuję. Czy to już wymknęło się spod kontroli czy może jeszcze nie. A trwam przy nim bo w sumie cóż mam robić? I tak nikt inny mnie pewnie nie zechce to chociaż z nim się mogę pospotykać...
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:25   #26
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
No to może w tego tego typu wątkach pada takie pytanie ale ja wcale go tutaj nie postawiłam Ja wiem że mnie nie pokocha i sama nie wiem co do niego czuję. Czy to już wymknęło się spod kontroli czy może jeszcze nie. A trwam przy nim bo w sumie cóż mam robić? I tak nikt inny mnie pewnie nie zechce to chociaż z nim się mogę pospotykać...

Super, w takim razie trwaj
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:34   #27
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

No i trwam. Myślę, że problem leży w mojej niskiej samoocenie niż w moich uczuciach do niego. Kilka razy próbowałam sobie ją jakoś podnieść, ale wszystko pomaga tylko na chwilę a potem jak patrzę w lustro w domu, bez makijażu to czasami mam ochotę zwymiotować, serio.
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:40   #28
trzyrazypiec
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez Lua_Misteriosa Pokaż wiadomość
No i trwam. Myślę, że problem leży w mojej niskiej samoocenie niż w moich uczuciach do niego. Kilka razy próbowałam sobie ją jakoś podnieść, ale wszystko pomaga tylko na chwilę a potem jak patrzę w lustro w domu, bez makijażu to czasami mam ochotę zwymiotować, serio.

Założę się, że sporo siedzi w Twojej głowie. Ten koleś niszczy Ci samoocenę jeszcze bardziej, to jest ten sekret, którego nie chcesz przyjąć do wiadomości
trzyrazypiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:45   #29
Lua_Misteriosa
Raczkowanie
 
Avatar Lua_Misteriosa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 379
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Założę się, że sporo siedzi w Twojej głowie. Ten koleś niszczy Ci samoocenę jeszcze bardziej, to jest ten sekret, którego nie chcesz przyjąć do wiadomości
A skąd wniosek że nie chcę przyjąć do wiadomości? Właśnie mi się wydaje, że dzięki temu że się z nim spotykam to to trochę podnosi tę moją marną samoocenę, sama nie wiem już
Lua_Misteriosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-25, 12:48   #30
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Seks przyjaciel - skomplikowana relacja

Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec Pokaż wiadomość
Założę się, że sporo siedzi w Twojej głowie. Ten koleś niszczy Ci samoocenę jeszcze bardziej, to jest ten sekret, którego nie chcesz przyjąć do wiadomości
A, prawda. Faceci od seksu raczej komplementów nie mówią, żeby sobie dziewczyna czegoś nie wyobraziła. Że podoba mu się, na przykład.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-02 12:11:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.