|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 2
|
Jak nie myslec... A raczej jak myslec pozytywnie
Hej Dziewczyny! Staramy sie z mezem o dziecko stosunkowo niedlugo, a jednak ten temat nie tylko zajmuje wiekszosc moich mysli, ale tez wywoluje negatywne emocje. Nie mam zdiagnozowanych zadnych problemow zdrowotnych, a mimo wszystko po tych zaledwie kilku cyklach bezowocnych staran ciagle siedzi mi w glowie mysl, ze mi sie nie uda. Zwykle staram sie myslec pozytywnie, ale w tym temacie zupelnie siebie nie poznaje. Na poczatku obserwowalam sie, mierzylam temperature, doszukiwalam sie jakichkolwiek objawow ciazy, ale szybko to rzucilam i naprawde bardzo sie staralam przestac o tym myslec. Wychodzilo mi calkiem spoko, ale jak widac ciazy jak nie bylo tak nie ma. Kazdy kolejny okres sprawia, ze mysle tylko o tym ile jeszcze takich przede mna... Zamiast skupic sie na tym, ze przede mna nowa szansa, to sama siebie blokuje. Nie potrafie skupic sie na niczym innym. Nie mam zadnych obaw zwiazanych z dzieckiem, po prostu bardzo go pragne. W ramach odwrocenia uwagi od negatywnych mysli postanowilam napisac na forum - moze rozmowy z innymi osobami o podobnym problemie pomoga mi moze nie tyle odciagnac mysli od ciazy (a raczej odwrotnie), ale nie tracic nadziei, przestac sie bezsensownie dolowac. Nie bylam jeszcze na zadnych badaniach, bo na to za wczesnie. Ale sama siebie linczuje, ze sie nie uda. Moze ktoras z Was bedzie miala ochote odpowiedziec, napisac o swoich doswiadczeniach. Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: Jak nie myslec... A raczej jak myslec pozytywnie
Moim zdaniem do starań też się trzeba przygotować i podstawowe badania na pewno warto zrobić. Także ja z tym bym nie czekała, a nie robiła dopiero jak już będę w ciąży. Poza tym mówisz że staracie się kilka cykli. To znaczy ile? Poł roku? Jeżeli chcesz maksymalnie zwiekszyc szanse na zajscie w ciąże to na pewno warto żeby Twoj partner zrobił badania. Niektorzy zalecają takie badania dopiero po roku bezowocnych starań ale sama przekonałam się że nie warto tyle czekać i marnować czas bo tak jak piszesz, każdy kolejny okres był oznaką porażki, a mogliśmy temu zaradzić szybciej.
__________________
__________________ Najważniejsze to mieć swój cel, Reszta przyjdzie z czasem... |
|
|
|
|
#3 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 930
|
Dot.: Jak nie myslec... A raczej jak myslec pozytywnie
Jak sama piszesz - jest za wcześnie by się martwić. Ja miałam nietegularne cykle i często bezowulacyjne miesiaczki, wielu lekarzy mówiło że mogę mieć problemy z zajściem w ciążę.Do starań podeszłam bez spiny, po prostu seks bez zabezpieczenia i tyle. Przez pierwsze dwa miesiace ciagle myslalam czy nie jestem w ciąży, potem wyluzowałam i zaczęłam normalnie planować życie jakby tych starań nie było - nowa praca, wyjazdy. Jak przestalismy sie zabezpieczac w czerwcu to w ciążę zaszłam w lutym, co prawda pomiedzy byly 2-3 cykle bez seksu w okresie owulacji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś to idź do ginekologa i zrób podstawowe badania które warto zrobić przed ciążą - tsh, usg macicy, choroby zakaźne. A tak to skup się na czym innym i zajdziesz pewnie w ciążę w najmniej odpowiednim momencie poza tym bycie w ciąży wcale nie jest takie fajne więc skorzystaj z życia bez brzucha i dzieci póki możesz.Sent from my MotoE2(4G-LTE) using Tapatalk |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 120
|
Dot.: Jak nie myslec... A raczej jak myslec pozytywnie
Dziewczyny maja racje - ja mialam stymulowany cykl zeby zajsc w ciaze. I jakbym nie poszła od praktycznie do gina to byc moze dalej nie bylabym w ciazy a moje zdrowie by juz w ogole sie posypalo - bowiem wykryto mi subkliniczna niedoczynnosc tarczycy, ktora nie leczona była pewnie jednym z powodow moich niepowodzen. I nie nakrecac sie, nie swirowac, wrzucic na luz
![]() Pannazwanny - ja poczatek ciazy miałam do bani, bo mdlosci itd, ale teraz kiedy juz czuje Małego jak nie raz szaleje w brzuszku to wiem ze warto bylo o to walczyc
__________________
Szymon 30.03.2017 !!!!! Wojtuś 30.01.2019!!!!! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:25.





poza tym bycie w ciąży wcale nie jest takie fajne więc skorzystaj z życia bez brzucha i dzieci póki możesz.

