Odpupilowe Zapalenie Mózgu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-16, 23:24   #1
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444

Odpupilowe Zapalenie Mózgu


Temat dla wszystkich tych, którzy w swoim środowisku obserwują przykłady "zbytniej" lub źle pojmowanej miłości do pupila.

Dla mnie takim zachowaniem jest "zbieractwo" zwierząt. Znajomy mieszkający w domu z ogrodem "miał" ponad 25 kotów. Miał, bo część zaginęła, część oddał, zostało tylko kilka. Koty oczywiście nie kastrowane, słabo karmione itd. Ale uważa się za wielkiego miłośnika kotów Tak jak Violetta Villas.

Czym dla was jest takie odzwierzęce szaleństwo? Jedzenie z jednego talerza? Całowanie pyszczka?

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2014-08-19 o 13:42
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-16, 23:40   #2
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Temat dla wszystkich tych, którzy w swoim środowisku obserwują przykłady "zbytniej" miłości do pupila.

Dla mnie takim zachowaniem jest "zbieractwo" zwierząt. Znajomy mieszkający w domu z ogrodem "miał" ponad 25 kotów. Miał, bo część zaginęła, część oddał, zostało tylko kilka. Koty oczywiście nie kastrowane, słabo karmione itd. Ale uważa się za wielkiego miłośnika kotów Tak jak Violetta Villas.

Czym dla was jest takie odzwierzęce szaleństwo? Jedzenie z jednego talerza? Całowanie pyszczka?
Jestem zwierzolubem a konkretnie kotolubem, ale biorąc pod uwagę ten fragment to chyba mi aż tak bardzo nie odbilo. Wszystkie moje trzy koty są kastrowane, odpowiednio karmione. Nawet koty w osiedlowym kotkowie, ktore współtworzę są wysterylizowane. Rozsądna opieka zaczyna się od leczenia i sterylizacji kotów bytujących na danym terenie. Teren wokół kocich domków (ustawionych za zgodą administracji w niejakim oddaleniu od ludzkich siedzib) jest regularnie sprzątany, podobnie jak kocie domki. Zaznaczam, ze nie zbieramy kotów, ale wiele razy zdarza się, że ludzie je nam podrzucają w okolice budek.

Czy jestem winna kociego zapalenia mózgu? Pewnie tak. Pozwalam kotom spać ze mną w łóżku, nie potrafię kota boleśnie skarcić. W domu nie mam roślin, bo czortki wszystkie starannie wykopują. Meble niestety też podrapane ( koty nie uznają drapaków, nawet zwabione zapachem kocimiętki pobędą tam jedynie chwilę) a żwirek ostatnio znajduję we włosachXD. Nie żałuję też pieniędzy na zbilansowaną karmę, to nie jest rozrzutnośc, bo zdrowy kot nie potrzebuje drogiej opieki weterynaryjnej. Zresztą myślę, że skoro się bierze zwierza do domu, należy mu zapewnić to, co mu się nalezy, w tym też to, co potrzebne dla jego zdrowia.

Dla mnie przesadą jest noszenie niewielkich psów w torebce, przyczepianie im kokardek, perfumowanie i zdobienie na kolorowo sierści.

Czy mam odzwierzęce zapalenie mozgu? Nie przeczę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-16, 23:47   #3
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Wnoszenie zwierzat ze soba tam gdzie sie nie powinno i gdzie jest zakaz. Nie zbieranie psich kup bo to tylko kupcia. Pozwalanie psu sikac tam gdzie stoi np na auta na winde na drzwi wejsciowe bloku. Dawanie mu ludzkiego zarcia bo reksio tak prosi. Pozwalanie by zwierzeta lezaly w lozku na czas igraszek xd
Chyba tyle mi przychodzi do glowy
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-16, 23:55   #4
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

- noszenie dorosłego, zdrowego psa po domu/mieszkaniu na rękach
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-16, 23:58   #5
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
- noszenie dorosłego, zdrowego psa po domu/mieszkaniu na rękach
Po co nosić zdrowego dorosłego psa po domu?
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:00   #6
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Bo titititi maluszek xd
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:02   #7
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Choć na rączki
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:05   #8
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu




Dodam do tego wszelkie super niewygodne dodateczki bo takie slodkie ajajaj
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:07   #9
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Po co nosić zdrowego dorosłego psa po domu?
To pytanie do mojej eks współlokatorki. Nosiła tak psa po naszych szalonych 38 mkw. I to nie był jakiś malutki york - psisko sięgało mi do kolan (ok. 50 cm) i było przygrubawe więc swoje ważyło. Ale współlokatorka w typie Helgi także dawała radę.

Nie wiem czy można zaliczyć to do tematu, ale hmmmm zaniedbywanie wychowania/tresury psa bo mój piesio jak taki słodki i kochaniutki. Piesio tolerował tylko współlokatorki-właścicielki i mnie. Na innych ludzi (narzeczony jednej ze współlokatorek/listonosz/sąsiedzi/koledzy/koleżanki) reagował szczekaniem i doskakiwaniem z zębami. Jedyna reakcja właścicielek "Cicho kochanie, cicho słoneczko" - pies miał to głęboko w pupie i potrafił szczekać oraz kłapać zębami przez całą wizytę kogoś. Tak samo na spacerze - krótko przy nodze bo chciał doskakiwać do ludzi.

Edytowane przez aer
Czas edycji: 2014-08-17 o 00:11
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:10   #10
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Byłam całkiem niedawno na pikniku z psami, na którym stało stoisko psiego salonu. Przyszła babeczka z suczką rasy kundelek i bardzo, bardzo chciała założyć jej kokardkę. I o ile takiemu psu jest do czego przypiąć kokardkę, to tamtemu nawet nie było gdzie
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:34   #11
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

"Ale on nie gryyyzieee!" I pogardliwe spojrzenie, jak jednak odsuwam siebie lub dziecko.

Pozwalanie psu na robienie kupy na środku chodnika.

Pozwalanie psu na wchodzenie na ławki w parku.

Puszczanie psa bez smyczy na ścieżce, gdzie dużo osób jeździ na rowerach i pretensje, gdy pies wskoczy komuś pod koła (pretensje właściciela psa oczywiście).


Ja sama do psów nic nie mam, wręcz bardzo lubię, zawsze miałam psa lub kota w domu rodzinnym (najczęściej: i), ale powyższe zachowania właścicieli doprowadzają mnie do białej gorączki.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 00:43   #12
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Jeszcze dziwi mnie zabieranie psa ze soba absolutnie wszedzie na urodziny znajomych i do cioci na imieniny... Z kotami nikogo takiego nie znam ale z psem niestety.

I ladowanie mi sie do auta ze zwierzakiem bez spytania czy mam cos przeciwko. Kot w transporterku to nie problem ale raz wiozlam... Labradora. Super po prostu. Bo to przeciez takie oczywiste ze musze chciec wozic kogos z psem czy nie wiem czym tam. I nie nie byla to sytuacja podbramkowa gdzie wiozlam zwierze do weta tylko powrot z imprezy.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:46   #13
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Moja przyjaciolka I moje stepcorki, uwielbiaja przebierac swoje psiaki w sukieneczki, kokardeczki, nawet malenkie psie buciki. Byly juz organizowane psie sluby I urodziny
Lozeczka z baldachimem I psie wozki

Ja mam lekkiwgo swirka na punkcie kotow Kiedys mialam az 5(wykastrowany kocur I wysterylizowane kotki) Teraz mam tylko jednego, rowniez kastrat.
Przyznam sie bez bicia, ze I mnie raz sie zdarzylo ubrac mojego kociaka w kubraczek w panterke na Halloween, ale raz dwa zdjelam I mialam wyrzuty sumienie, bo biedna moja kochana cholera latala w te I nazad probujac ow kubraczek zdjac.
Mialam taka specjalna torbe, ktora kupilam w zoologicznym, aby go brac na spacery, bo nie chcial chodzic na smyczy, wiec nie chcialam go meczyc. Torba musze powiedziec sie sprawdzila, moj kot ja bardzo lubil I lubil te spacery. niestety wyrosl I ciezko mi takiego kloca dzwigac (maine coon).

@ Mijanou, przeczytalam, ze skarzysz sie na obdrapane meble, nie wiem, czy to istnieje w Polsce, ale moze kocie tipsy to byloby rozwiazanie? Mozna kupic bezbarwne, to nie bedzie wygladalo, jakby mial pomalowane paznokcie Te tipsy maja takie gladkie zakonczenie, wiec nie podrapie. albo podcinaj im pazurki. Ja mam taka specjalna gilotynke, ale to trzeba bardzo ostroznie, zeby nie zrobic krzywdy.

---------- Dopisano o 01:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Byłam całkiem niedawno na pikniku z psami, na którym stało stoisko psiego salonu. Przyszła babeczka z suczką rasy kundelek i bardzo, bardzo chciała założyć jej kokardkę. I o ile takiemu psu jest do czego przypiąć kokardkę, to tamtemu nawet nie było gdzie
Kometo, jak Ty to robisz, ze po kliknieciu w slowo ukazuje sie link?
Juz widzialam to tu pare razy na wizazy I ciekawa jestem jak to sie zalacza, bo ja jak probuje wstawic jakis link, to mi caly link wyskakuje
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:46   #14
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Ech, z tymi kupami psimi to raczej nie symptom nadmiernego maniactwa pro pupilowego tylko lenistwa zwykłego jak dla mnie I nonszalancji, czytaj olewania innych.

Noszenie psiaka na rękach (o ile nie jest to jamnik mieszkający na czwartym piętrze) to tak, zgodzę się. Moja mama ma znajomą, która od lat tak robi, skończyło się skierowaniem na zabieg operacyjny, jej oczywiście, nie dorodnego pieska.

Całowanie w pyszczek to jeszcze nie jest ten moment wariactwa, nie dla mnie Dostosowanie domu do potrzeb zwierzaka, także nie. Chyba niedojadanie kosztem najdroższych i najlepszych karm dla pupila to powoli już może być ten moment

I ciąganie za sobą ulubieńca bez opamiętania w każde publiczne zgromadzenie, koncerty na przykład są już głupotą, wyobrażam sobie wtedy, że pies cierpi bombardowany ilością decybeli Brak wyobraźni całkowity bo zwierzak słyszy kilkadziesiąt razy lepiej od nas.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2014-08-17 o 00:48
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:51   #15
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47730676]"Ale on nie gryyyzieee!" I pogardliwe spojrzenie, jak jednak odsuwam siebie lub dziecko.

Pozwalanie psu na robienie kupy na środku chodnika.

Pozwalanie psu na wchodzenie na ławki w parku.

Puszczanie psa bez smyczy na ścieżce, gdzie dużo osób jeździ na rowerach i pretensje, gdy pies wskoczy komuś pod koła (pretensje właściciela psa oczywiście).


Ja sama do psów nic nie mam, wręcz bardzo lubię, zawsze miałam psa lub kota w domu rodzinnym (najczęściej: i), ale powyższe zachowania właścicieli doprowadzają mnie do białej gorączki.[/QUOTE]
Niestety, zdarza się też odwrotnie. Nieraz rodzic bez pytania każe dziecku głaskać obcego psa. Ja wiem, że mój pies nie jest agresywny, ale pies to tylko pies i jego reakcje mogą być nieprzewidywalne. Zawsze wyprowadzam go na smyczy własnie po to, by go kontrolować. Ze smyczy spuszczany jest późnym wieczorem w miejscach odludnych. A kilka razy się zdarzyło, że rodzic miał żal, że nie pozwalam głaskać spaślaka.

Co do pozostałych punktów, zgadzam się. Zwłaszcza jeśli chodzi o sprzątanie kup po pupilu. Nie wyobrażam sobie by wyjść na spacer bez łopatki i papierowych torebek na odchody. I też mnie szlag trafia, gdy widzę pole minowe, osobliwie wczesną wiosną, gdy śnieg stopnieje.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:54   #16
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Albo w miescie wyprowadzanie zwierzat bez smyczy... Ja kumam ze wolnosc ale bulwar czy molo to nie jest wybieg dla zwierzat. Pomijam fakt ze niektorym przydalby sie kaganiec ale w pewnych miejscach smycz to minimum.

Calowanie zwierzat jest ok xd
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:56   #17
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

U mnie na osiedlu to nawet psy typu golden retriever biegają bez smyczy, kiedyś taki na mnie wskoczył,oczywiście przyjazny.. Zapamiętałam go, bo miałam taki ładny czarny płaszczyk...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 00:58   #18
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Jeszcze jedno mi się przypomniało. Podkarmianie ukradkiem pod stołem różnymi dziwnymi rzeczami podczas całego trwania posiłku, czasami nie swojego zwierzaka, w nie swoim domu. Bo tak prosi przecież
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 01:00   #19
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Kometo, jak Ty to robisz, ze po kliknieciu w slowo ukazuje sie link?
Juz widzialam to tu pare razy na wizazy I ciekawa jestem jak to sie zalacza, bo ja jak probuje wstawic jakis link, to mi caly link wyskakuje
Nie wiem, czy dobrze wytłumaczę. Otwierasz edytor odpowiedzi. Najeżdżasz na słowo, zaznaczasz i klikasz w ziemską kulę. Wyskakuje ci okienko, w które wrzucasz link i gotowe.

---------- Dopisano o 02:00 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------

Do szału mnie doprowadzają właściciele psów: "mojniegryzie" i "onjestzdziećmichowan y".
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 01:00   #20
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;47730754]U mnie na osiedlu to nawet psy typu golden retriever biegają bez smyczy, kiedyś taki na mnie wskoczył,oczywiście przyjazny.. Zapamiętałam go, bo miałam taki ładny czarny płaszczyk...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

U mnie taki sam zwyczaj, na szczęście wszystkie znam i przychodzą się zawsze witać i w ogóle uśmiechnięte całe, ale rozumiem, że ktoś z zewnątrz ma prawo się wystraszyć.
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 01:03   #21
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Ale osiedle to osiedle. Sa rozne osiedla. Jak ktos mieszka w centrum
To ma pecha bo mijaja go ogromne tlumy obchch ludzi
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 01:04   #22
201607141620
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Upasienie JAMNIKA do wagi 25 kg.
Kupowanie mu najdelikatniejszej, najświeższej wątróbki, gdy samemu je się (o ironio) skrawki dla psów (końcówki kiełbas, można było dostać w niektórych mięsnych u mnie w mieście). Psiak miał lepsze wyżywienie niż właściciele - rzeczona wątróbka, cielęcina najwyższej jakości, gdzie właściciel synowi wydzielał na sztuki parówki na obiad.
Właściciel jamnika własnemu synowi kazał spać na materacu na podłodze, bo pies śpi na kanapie i nie pozwoli mu zabrać miejsca.
Psa nazywał syneczkiem, syna wyklinał.
Po uśpieniu psa, właściciel miał plany go wypchać i postawić na honorowym miejscu, ale skończyło się tylko na obrazie 1:1.
201607141620 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 01:09   #23
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Tak, racja, w centrum miasta takie bieganie bez smyczy to w ogóle odpada.

Matko, pomysł z wypchaniem zwierzaka po śmierci trochę jak z horroru..

Ale cmentarze dla zwierzaków nie wydają mi się być związane z jakimś defektem mózgu. Choć wielokrotnie słyszałam obśmianie ich przez ludzi (akurat z prowincji o ile to ma znaczenie).
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 01:10   #24
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy dobrze wytłumaczę. Otwierasz edytor odpowiedzi. Najeżdżasz na słowo, zaznaczasz i klikasz w ziemską kulę. Wyskakuje ci okienko, w które wrzucasz link i gotowe.

---------- Dopisano o 02:00 ---------- Poprzedni post napisano o 01:58 ----------

Do szału mnie doprowadzają właściciele psów: "mojniegryzie" i "onjestzdziećmichowan y".
o! dziekuje! zaraz to gdzies wyprobuje
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 02:01   #25
Demotywacja
Raczkowanie
 
Avatar Demotywacja
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 188
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
I ladowanie mi sie do auta ze zwierzakiem bez spytania czy mam cos przeciwko. Kot w transporterku to nie problem ale raz wiozlam... Labradora. Super po prostu. Bo to przeciez takie oczywiste ze musze chciec wozic kogos z psem czy nie wiem czym tam. I nie nie byla to sytuacja podbramkowa gdzie wiozlam zwierze do weta tylko powrot z imprezy.
Czemu się zgodziłaś?


Cytat:
Napisane przez DarcAngael Pokaż wiadomość
Upasienie JAMNIKA do wagi 25 kg.
Kupowanie mu najdelikatniejszej, najświeższej wątróbki, gdy samemu je się (o ironio) skrawki dla psów (końcówki kiełbas, można było dostać w niektórych mięsnych u mnie w mieście). Psiak miał lepsze wyżywienie niż właściciele - rzeczona wątróbka, cielęcina najwyższej jakości, gdzie właściciel synowi wydzielał na sztuki parówki na obiad.
Właściciel jamnika własnemu synowi kazał spać na materacu na podłodze, bo pies śpi na kanapie i nie pozwoli mu zabrać miejsca.
Psa nazywał syneczkiem, syna wyklinał.
Po uśpieniu psa, właściciel miał plany go wypchać i postawić na honorowym miejscu, ale skończyło się tylko na obrazie 1:1.
To brzmi jak z jakiejś telenoweli...
__________________
Los to los, policz do dziesięciu i bądź dużą dziewczynką.
Demotywacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 07:07   #26
Northpole
Rozeznanie
 
Avatar Northpole
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 637
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Mam w pracy panią, która non stop o swojej suni nadaje. Jak ktoś wejdzie do pokoju i ona zaczyna, najczęściej jest odwrót. Ale osoba, która z nią siedzi uciec nie może a ma już serdecznie po kokardy snucia opowieści o fizjologicznych problemach suni i przygodach na spacerku.

a tak poza tym to pozwalanie, żeby pies lizał po twarzy/ustach mnie niezmiennie brzydzi.
Northpole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 08:28   #27
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ech, z tymi kupami psimi to raczej nie symptom nadmiernego maniactwa pro pupilowego tylko lenistwa zwykłego jak dla mnie I nonszalancji, czytaj olewania innych.
Też tak myślę.

Cytat:
I ciąganie za sobą ulubieńca bez opamiętania w każde publiczne zgromadzenie, koncerty na przykład są już głupotą, wyobrażam sobie wtedy, że pies cierpi bombardowany ilością decybeli Brak wyobraźni całkowity bo zwierzak słyszy kilkadziesiąt razy lepiej od nas.
To fakt, że branie psa w takie miejsca jest bardzo słabym pomysłem.
Ale już do rodziny w gości, to dla mnie raczej norma - zresztą często motywowane jest to tym, że dzięki zabraniu psa ze sobą nie muszę mówić babci czy mamie, że sorry, ale po 17 ja muszę wyjść, bo psy trzeba wyprowadzić I mogę zostać dłużej.

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Moja przyjaciolka I moje stepcorki, uwielbiaja przebierac swoje psiaki w sukieneczki, kokardeczki, nawet malenkie psie buciki. Byly juz organizowane psie sluby I urodziny
Lozeczka z baldachimem I psie wozki
O, to już jest dla mnie odchył Szczególnie jak wziąć pod uwagę, że pies i tak nie rozumie, że ma urodziny ani żadnych "ślubów" (wtf w ogóle), można mu dać na urodziny nową piłkę, to się ucieszy, ale po co mu impreza

Cytat:
@ Mijanou, przeczytalam, ze skarzysz sie na obdrapane meble, nie wiem, czy to istnieje w Polsce, ale moze kocie tipsy to byloby rozwiazanie? Mozna kupic bezbarwne, to nie bedzie wygladalo, jakby mial pomalowane paznokcie Te tipsy maja takie gladkie zakonczenie, wiec nie podrapie. albo podcinaj im pazurki. Ja mam taka specjalna gilotynke, ale to trzeba bardzo ostroznie, zeby nie zrobic krzywdy.
Nie słyszałam nigdy o czymś takim jak kocie tipsy... Ale i tak bym nie robiła czegoś takiego kotu, kot ze swej natury jest pazurzasty Można te pazury podcinać, zresztą nawet chyba należy to robić jak kot jest domowy, bo pazury kota rosną i mogę wbijać się w poduszki od spodu jak są za długie.

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Jeszcze jedno mi się przypomniało. Podkarmianie ukradkiem pod stołem różnymi dziwnymi rzeczami podczas całego trwania posiłku, czasami nie swojego zwierzaka, w nie swoim domu. Bo tak prosi przecież
To też mi się wydaje normalne, choć niewskazane Ludziom ciężko się oprzeć jak pies patrzy takimi oczami , a jak to nie ich pies, to często też nie ogarniają, ze psu to może zaszkodzić. Mojego spaniela rodzina ciągle czymś podkarmia, bo on lubi prawie wszystko - warzywa, owoce, mięso to wiadomo Sama też mu czasem coś dam, np. trochę papryki czy marchewkę jak robię akurat w kuchni a on prosi. Ale nie daję mu rzeczy, które są dla niego potencjalnie szkodliwe.

Cytat:
Napisane przez DarcAngael Pokaż wiadomość
Upasienie JAMNIKA do wagi 25 kg.
Kupowanie mu najdelikatniejszej, najświeższej wątróbki, gdy samemu je się (o ironio) skrawki dla psów (końcówki kiełbas, można było dostać w niektórych mięsnych u mnie w mieście). Psiak miał lepsze wyżywienie niż właściciele - rzeczona wątróbka, cielęcina najwyższej jakości, gdzie właściciel synowi wydzielał na sztuki parówki na obiad.
Właściciel jamnika własnemu synowi kazał spać na materacu na podłodze, bo pies śpi na kanapie i nie pozwoli mu zabrać miejsca.
Psa nazywał syneczkiem, syna wyklinał.
Po uśpieniu psa, właściciel miał plany go wypchać i postawić na honorowym miejscu, ale skończyło się tylko na obrazie 1:1.
To już całkiem nienormalne, odchył totalny. Biedny syn. I biedny ten jamnik, bo nie wyobrażam sobie jak on egzystował, taki upasiony.

W ogóle przekarmianie psów tak że wpadają w otyłość to jakiś rodzaj odchyłu. Albo karmienie pieska jakimiś specjalnie gotowanymi kąskami, bo piesek wybredny i nic innego nie zje. Tak naprawdę pewnie jakby zgłodniał, to by zjadł i co innego, no ale jak go pani przyzwyczaiła, że pije rosołek a nie wodę, a jada cielęcinkę gotowaną z marchewką, to pies suchej karmy ani zwykłej wody nie chce.

Nie mówiąc już, że ludzie zwykle nie zdają sobie sprawy, że tego typu jedzenie jest dla psa bardzo ubogie w składniki odżywcze i zwykle zbyt kaloryczne.

Wiele rzeczy tu wymienionych (niesprzątanie po psie, niedbanie o jego dietę, niewychowanie przejawiające się np. warczeniem na innych ludzi/psy albo skakaniem po obcych ludziach...) to dla mnie raczej przejawy tego, że ktoś jest po prostu marnym właścicielem, i w zasadzie ma coś przeciwnego do "odpupilowego zapalenia mózgu" , czyli ma podejście raczej olewcze w stosunku do zwierzaka.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2014-08-17 o 08:30
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 08:33   #28
_Supernova_
Zadomowienie
 
Avatar _Supernova_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez DarcAngael Pokaż wiadomość
Upasienie JAMNIKA do wagi 25 kg.
Kupowanie mu najdelikatniejszej, najświeższej wątróbki, gdy samemu je się (o ironio) skrawki dla psów (końcówki kiełbas, można było dostać w niektórych mięsnych u mnie w mieście). Psiak miał lepsze wyżywienie niż właściciele - rzeczona wątróbka, cielęcina najwyższej jakości, gdzie właściciel synowi wydzielał na sztuki parówki na obiad.
Właściciel jamnika własnemu synowi kazał spać na materacu na podłodze, bo pies śpi na kanapie i nie pozwoli mu zabrać miejsca.
Psa nazywał syneczkiem, syna wyklinał.
Po uśpieniu psa, właściciel miał plany go wypchać i postawić na honorowym miejscu, ale skończyło się tylko na obrazie 1:1.
Tak, to juz jest wariactwo i zapalenie mózgu, zgadzam sie.
_Supernova_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 08:42   #29
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ale cmentarze dla zwierzaków nie wydają mi się być związane z jakimś defektem mózgu. Choć wielokrotnie słyszałam obśmianie ich przez ludzi (akurat z prowincji o ile to ma znaczenie).

Ano.
Ostatnio w jednym z dwóch najważniejszych poważnych dzienników w Polsce jakim jest Super Express () był artykuł o Ewie Bem, która postawiła swoim psom nagrobek na psim cmentarzu za bodajże 5 tys. I od razu fala komentarzy, że głupia, że za dużo pieniędzy ma, że w głowie jej się poprzewracało i oczywiście koronny argument w podobnych sprawach, czyli: na zwierzęta pieniądze wydaje, a na biedne/chore dzieci nie - lepiej żeby im pomogła.

Edytowane przez aer
Czas edycji: 2014-08-17 o 08:44
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-17, 08:49   #30
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Odpupilowe Zapalenie Mózgu

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Ale cmentarze dla zwierzaków nie wydają mi się być związane z jakimś defektem mózgu. Choć wielokrotnie słyszałam obśmianie ich przez ludzi (akurat z prowincji o ile to ma znaczenie).
Dla mnie też nie jest to takie dziwne.
Jak się ma psa kilkanaście lat, ma się z nim więź, a potem pies umiera, to człowiek naprawdę może to głęboko przeżywać, a dodatkowo niezbyt fajne jest to, że jego ukochany pies jest potem "utylizowany" gdzieś, znika po prostu. Jak ktoś ma ogród to może go sobie pochować u siebie, a jak nie ma, to może właśnie skorzystać z cmentarza...
Też nie chciałabym, żeby mój pies po śmierci został ot tak gdzieś spalony i wyrzucony, bo jest dla mnie bliską istotą i na pewno będzie mnie boleć jego strata.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-25 09:47:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.