jesienno-zimowe inspiracje (2004)

[sarenka]

..bardziej "zimowe" niż "jesienno"

może macie gdzieś w swoich zbiorach ciekawe zdjęcia/rysunki zimowych ozdób?

może wybiegam za bardzo do przodu, ale już wczoraj obmyśliłam zimowe dekoracje mojego domu: czym ozdobię okna, jaką poszewkę uszyję itp. - niemniej chętnie poooglądam ciekawe pomysły - może coś mnie natchnie?

a to co sama wygrzebałam -->

[sarenka]

[Nefretete]

Sarenko, tego jelonka musisz obowiązkowo zrobić

Pozdrawiam

[ANKA20]

Ja znalazłam tylko coś takiego na kompie

Ja co roku na święta robię witrażyk z gładkiej bibuły, w tamtym roku zrobiłam z motywem aniołka, nawet pytałam sie tutaj na forum: temat był chyba "witrażyk"

[lucille]

To ja bardziej świątecznie

[Gosiabie]

Sarenko, Ty naprawdę sama szyjesz i przygotowujesz ozdoby świąteczne?
Jeśli tak to tylko pogratulować, ja zdaje się tylko na gotowce i ,mam nadzieję, dobry gust, hehe

Pozdrawiam

[sarenka]

nie wszystkie - w tym roku mam zamiar ozdobić okna malunkami przy pomocy farby typu window art i chciałabym zrobić poszewkę na poduchę z bałwankiem. oczywiście oprócz tego jakieś suszki ze skórek pomarańczy i tego typu drobiazgi [talent mnie męczy ]. ja po porstu uwielbiam "dłubać"

[Gosiabie]

Bałwanka sama wyszyjesz, czy też gotową aplikację przytwierdzisz?
Tak czy siak faktycznie Cię "nosi", hehe
Te farbki rozumiem, że do zmycia?

[sarenka]

Gosiabie napisał(a):
> Bałwanka sama wyszyjesz, czy też gotową aplikację przytwierdzisz?

chcę bałwanka z filcu czy czegoś w tym guście - włąsnoręcznie przyciętego i ozdobionego pseudowęgielkami z koralików

> Tak czy siak faktycznie Cię "nosi", hehe
> Te farbki rozumiem, że do zmycia?

jasne aż taką artystką to nie jestem, żeby trwałe freski robić

[czarownicagosia]

Nie wiem czy z tego, co zamieszcze mozna cos zrobic samemu ale a noz mozna sie zainspirowac
Bardziej chyba jesienne niz zimowe

[czarownicagosia]

Nie wiem czy z tego, co zamieszcze mozna cos zrobic samemu ale a noz mozna sie zainspirowac
Bardziej chyba jesienne niz zimowe

[czarownicagosia]

[sarenka]

jeszcze ja coś dorzucę, bo właśnie przekopałam swoje zasoby w poszukiwaniu zgrabnych bałwanków , które mnie zainspirują

[czarownicagosia]

A teraz typowo zimowe i swiateczne akcenty

[czarownicagosia]

[kasiulka]

ooo, widzę ze nie tylko ja jestem juz myslami przy świątecznych dekoracjach .
Ja tez robie sama, najczęsciej wianuszki albo drzewka topiary, a od zeszlego roku równiez kartki swiateczne... chyba czas zabierac sie do roboty

Własnie mi wpadło do głowy zeby zrobic taki jesienny wianuszek do kuchni - mozna by wykorzystac małe papryczki piri piri, główki czosnku, male cebulki, jabłuszka, mini dynie ozdobne(mam kilka, stoją na parapecie), orzechy, gałązki rozmarynu. Szckoda ze nie mam zdjecia ale juz go widze...w myślach

[czarownicagosia]

Cuda-wianki

[czarownicagosia]

czarownicagosia napisał(a):
> Nie wiem czy z tego, co zamieszcze mozna cos zrobic samemu ale a noz mozna sie zainspirowac
Nie noz, tylko a nuz

[sarenka]

dziękuję Kobiety Kochane! uwielbiam kolekcjonować tego typu zdjęcia, więc parę sobie zapisałam.

to i ja zdradzę swój plan -> zamierzam namalować farbami window-art "niby-bombki" tzn. aniołka, mikołaja, krasnala, ciasteczko imbirowe etc. i "powiesić" je na oknie [które ciągnie się przez prawie 2 metry] na "niby-sznurku"

Bałwanek i Ciastuś już w obróbce

Będzie to wyglądało mniej więcej tak --->

p.s. Kasiu, miło mi, że nie tylko ja JUŻ jestem jedną stopą "w zimie"

[izucha]

Ale się nastrój świąteczny zrobił, aż mi cieplej
Wczoraj - a było u nas przezimno, brrr - zajadając
ciasteczka z przyprawami korzennymi w kształcie Mikołajów,
reniferów i łabędzi (u zach. sąsiadów sprzedają już
świąteczne słodycze) stwierdziłam, że przydałaby się
choinka w domu - ogrzałaby go
Lubię takie wątki, bo rzeczywiście mnie inspirują. Od
kilku dni w dużym pokoju mam dekorację jesienną -
kasztany, liście i szyszki w szklanym wazonie i w misce -
właśnie dzięki Waszym podpowiedziom. Zimą postanowiłam
ruszyć z produkcją aniołków - może niezbyt to oryginalne,
ale 1) nigdy nie lepiłam figurek z masy solnej,
spróbowałam jakieś 2 tyg. temu i bardzo mi się
spodobało 2) mojej córcia była zachwycona twórczym
szałem, w jaki wpadła jej matka . A oto jego wynik,
tylko miejcie kobitki zrozumienie, to mj pierwszy raz...
(anielskie pukle powinny być z wyciskarki do czosnku, ale
że nie dysponuję, użyłam plastikowej tarki do jabłek i
wyszedł aniołek z dredami we wściekłym kolorze).
Aniołek będzie niedługo miał siostry i braci.

[sarenka]

ale fajnie! nie tylko mi odbiło

wczoraj mąż rozmawiał przez telefon z moją mamą: "Kasia? chyba dobrze się czuje.. chociaż.. biorąc pod uwagę, że dziś mamy 27. września..." - a ja malowałam na folii [do późniejszego przyklejenia na oknach] świąteczne postaci i malowałam aniołka

[kasiulka]

Sarenko, to co teraz wkleiłas to Twoje prace ???? Jejku są śliczne, Mikołajki rzuciły mnie na kolana, ja też takie chce.... Błagam - zdradź jak sie robi takie cudeńka

[sarenka]

rysujesz na kartce motyw [fajnie mieć na dysku dużo obrazków, bo można sobie coś podpatrzeć ] flamastrem czy ołówkiem. przykładasz folię [miękką koniecznie] - ja kładę takie zwykłe "koszulki" i farbą konturową przerysowuję kontur. potem wypełniam to farbkami - a jak wyschnie [po ok. 24h] można odkleić obrazek z folii i przyczepić do okna, doniczki, wazonu.. jest do wielokrotnego użycia, można go myć, zdzierać, przeklejać

a jak chcesz się zapoznać z farbkami to tu jest link:
http://www.creativehobby.pl/product_...products_id=31

[sarenka]

a tu o technice, którą streściłam:

http://www.creativehobby.pl/faqdesk_...8&faqdesk_id=4

[sarenka]

tam doradzają:
"Potrzebny jest rysunek zawierający kontur. Można wykorzystać kolorowanki dla dzieci lub podobne, albo skorzystać z książeczek tematycznych (w których znajdują się zdjęcia gotowych malunków, wykaz potrzebnych kolorów farb oraz szablony z konturami)."
a ja sugeruję wykonać własny rysunek z "uproszczeniami", bo taka farbka dość grubo rysuje [konturuje] i coś co jest bardzo szczegółowe może wyjść brzydko. najlepiej usiąść z kartką przed monitorem i przerysować obrazek [albo jego część albo w ogóle nabazgrać coś z głowy] flamastrem [nie grubaśnym markerem, ale i nie cienkopisem] lub niezatemperowanym ołówkiem [wtedy grubość linii szablonu będzie odpowiadać grubości linii farbki konturowej]

[kasiulka]

Sarenko, dziękuję jestes
Strasznie sie napaliłam na te farbki, po prostu muszę je mieć . Do swiąt jeszcze trochę czau, w sam raz żebyu poćwiczyc technikę farbkową.

Sarenko, a gdzie kupiłas swoje farbki? Bo w tym sklepie internetowym są chyba nioedostępne

[cheetah]

To ja mam w takim razie pytanie, gdzie mozna kupic takie farbki?

I jeszcze jedno. Sarenko, czy po sezonie na balwanki i mikolaki sciagasz je i chowasz, czy wyrzucasz? Tzn pytam sie, czy pozniejs ie nadaja jeszcze do czegos innego niz wyrzucenie

Cheetah

[kasiulka]

aa, juz wiem, zaczełam czytac informacje ogólne o farbkach, dopiero teraz zerknęłam niżej na konkretne zestawy

[sarenka]

kasiap napisał(a):
> aa, juz wiem, zaczełam czytac informacje ogólne o farbkach, dopiero teraz zerknęłam niżej na konkretne zestawy

ja polecam zakupy w sklepie dla plastyków. ceny niższe [na te same farbki] i do tego bez kosztów przesyłki. ponadto ostatnio nabyłam farbki o mniejszej pojemności [i tak nie chcą się skończyć] tj. 40ml za 2,70 sztuka [można poszaleć z odcieniami ]

[cheetah]

sarenka napisał(a):
> ja polecam zakupy w sklepie dla plastyków. ceny niższe [na te same farbki] i do tego bez kosztów przesyłki. ponadto ostatnio nabyłam farbki o mniejszej pojemności [i tak nie chcą się skończyć] tj. 40ml za 2,70 sztuka [można poszaleć z odcieniami ]

O, to swietnie, a jakis adres?

Cheetah