krem rozświetlający Elseve Proteina Perły

[MagJa]

Chodzi dokładnie o ten: http://perfumy.bizz.pl/x_C_I__P_7016332-7010001.html
Może któraś już wypróbowała i zda relację? Mam już szampon i odżywkę z tej serii i bardzo je sobie chwalę, a teraz zastanawiam się nad tym kremem do kompletu. Tylko czy on się nada do włosów kręconych i do tego cienkich?? Ktoś wie?

[Smoczyca]

Tyż ciekawam. Oglądałam całą tę serię w Rossmanie, czytałam wizażowe recenzje (b. dobre zresztą w większości!), i mimo mojej nieufności co do nieprofesjonalnych kosmoetyków kusi mnie bardzo ten krem. To w końcu Loreal więc tak sobie myślę, że to może byłby tańszy odpowiednik mojego ulubionego i horrendalnie drogiego kremu z serii Chroma Reflect Kerastase?

[xre]

Ja go wyprobowalam Bardzo fajny i warty swojej ceny Nawet jak go odkrecisz i popatrzysz na konsystencje, na pierwszy rzut oka widac ze jest nafaszerowany rozswietlajacymi drobinkami Pieknie sie blyszczy na wloskach i rownie ladnie pachnie Faktycznie rozswietla wloski i jak to krem wygladza je wiec po nim wlosy sie nie puszą. Dla mnie super!

[MagJa]

Może jeszcze ktoś coś poradzi?

[MagJa]

[Noor]

Napisane przez xre

Ja go wyprobowalam Bardzo fajny i warty swojej ceny Nawet jak go odkrecisz i popatrzysz na konsystencje, na pierwszy rzut oka widac ze jest nafaszerowany rozswietlajacymi drobinkami Pieknie sie blyszczy na wloskach i rownie ladnie pachnie Faktycznie rozswietla wloski i jak to krem wygladza je wiec po nim wlosy sie nie puszą. Dla mnie super!

A nie obciąża?
I czy to jest po prostu taka odżywka "do normalnego stosowania" (pytam, bo ja troche zacofana jestem, jeśli chodzi o odżywki "nieprofesjonalne" i szampony inne niż Fitomed)

[MagJa]

I znów do góry

[xre]

Napisane przez Noor

A nie obciąża?
I czy to jest po prostu taka odżywka "do normalnego stosowania" (pytam, bo ja troche zacofana jestem, jeśli chodzi o odżywki "nieprofesjonalne" i szampony inne niż Fitomed)

zalezy ile go nalozysz Naklada sie go na wilgotne wloski i suszy, ja czasem dodatkowa porcje nakladam na suche wlosy. Jezeli masz klapniete i cieniutkie wlosy to moze je obicazyc bo jest bez splukiwania (zalezy od wlosow), a jezeli nie masz problemow z puszystoscia bedziesz na prawde zadowolona z jego dzialania Ja jestem

[MagJa]

Napisane przez xre

zalezy ile go nalozysz Naklada sie go na wilgotne wloski i suszy, ja czasem dodatkowa porcje nakladam na suche wlosy. Jezeli masz klapniete i cieniutkie wlosy to moze je obicazyc bo jest bez splukiwania (zalezy od wlosow), a jezeli nie masz problemow z puszystoscia bedziesz na prawde zadowolona z jego dzialania Ja jestem

To ten krem jest aktywowany ciepłem czy co? Bo ja suszarek wystrzegam się jak tylko mogę.

[xre]

Napisane przez MagJa

To ten krem jest aktywowany ciepłem czy co? Bo ja suszarek wystrzegam się jak tylko mogę.

to taki rodzaj odzywki bez splukiwania, ktora jak cala seria ma za zadanie wygladzac wlosy. W zasadzie to mozna ja nakladac i na suche i na mokre wlosy. Ja uzywam suszarki i nakladam go na wilgotne wlosy. Aktywowany cieplem jest inny kosmetyk specjalnie do PROSTOWANIA WLOSOW

[MagJa]

Napisane przez xre

to taki rodzaj odzywki bez splukiwania, ktora jak cala seria ma za zadanie wygladzac wlosy. W zasadzie to mozna ja nakladac i na suche i na mokre wlosy. Ja uzywam suszarki i nakladam go na wilgotne wlosy. Aktywowany cieplem jest inny kosmetyk specjalnie do PROSTOWANIA WLOSOW

No to mnie uspokoiłaś. Już myślałam, że nie doczytałam czegoś.

[wersta]

Napisane przez Smoczyca

Tyż ciekawam. Oglądałam całą tę serię w Rossmanie, czytałam wizażowe recenzje (b. dobre zresztą w większości!), i mimo mojej nieufności co do nieprofesjonalnych kosmoetyków kusi mnie bardzo ten krem. To w końcu Loreal więc tak sobie myślę, że to może byłby tańszy odpowiednik mojego ulubionego i horrendalnie drogiego kremu z serii Chroma Reflect Kerastase?

ja strasznie zawiodłam się na chroma reflekct, ale miałam tę odżywkę w buteleczce, a podobno lepsza jest w pudełku.
piszesz Smoczyco, że jesteś zadowolona z kremu, czyli domyślam się, że to specyfik bez spłukiwania? nie obciąża? zapuszczam włosy z bardzo pocieniowanych i łatwo oklapują nawet krople krystaliczne RB w maciupkiej ilości obciążają.

[MagJa]

Kremu jeszcze nie kupiłam, ale że nadal nad nim rozmyślam, to z chęcią "wysłucham" kolejnych opinii
Piszcie dziewczyny jakie macie włosy i jaki efekt osiągacie tym kremem.

[anciaahk]

Nie słyszałam o takim kremie... Czy to jest z tej nowej serii perła i coś tam? Ale podobnie jak MagJa jestem zaineteresowania czy nie obciąża włosków... Ja juz mam tego tyle: i jedwab biosilk, i olejek renee blanche, ale połysku jak nie było, tak nie ma .

[MagJa]

Napisane przez anciaahk

Nie słyszałam o takim kremie... Czy to jest z tej nowej serii perła i coś tam? Ale podobnie jak MagJa jestem zaineteresowania czy nie obciąża włosków... Ja juz mam tego tyle: i jedwab biosilk, i olejek renee blanche, ale połysku jak nie było, tak nie ma .

Cuś panna niedowidzi Przecie pisze jak wół "Elseve Proteina Perły" I linka podałam, żeby sobie unaocznić sprawę

[anciaahk]

panna ma problemy z wzrokiem ehhhhhh i weszłam na tą stronkę i poczytałam i że perła nie widziałam . I okulary na nosie!!!

[madzia.a]

Dziewczyny, a czy ten krem bedzie się nadawał do zastosowania po wyprostowaniu włosów prostownicą??

[kasienka.b]

A ja zamierzam kupic odzywke z tej serii Bo o szamponie slyszalam rozne opinie

[k-n]

Ja słyszałam niepochlebne opinie dotyczące tego kremu (m.in. sklejanie włosów) dlatego ograniczyłam się do zakupu szamponu i odżywki.

[madzia.a]

Dziewczyny, czy ten krem nadaje się do stoswania po wyprostowaniu włosów prostownicą??

[carla1010]

Melduję że mam całą serię i powiem tak: włosy po użyciu szamponu i odżywki są bajecznie gładkie i mięciutkie, nie puszą się (ja mam delikatne cieniutkie włosy, ale ich dużo na główce i potrafiły się robić takie jakby małe kędziorki na czubku po wysuszeniu a teraz już nie). Co do kremu.... cóż ma pełno drobinek które chyba mają powodować to rozświetlenie ... no i mam mieszne uczucia bo używam go na końcówki, i tam gdzie włosy mi sie kręcą za natury przy skroniach i tu sprawdza się cudownie, przestają sie kręcić , ale nie powoduje blasku jak z reklamy.
Także ogólnie plus za całość, ale przy tym kremie to chyba postawię znak zapytania i nie wiem czy kupię go jeszcze.
Madzia wydaje mi się że spokojnie można stosować po prostownicy tylko w jakim celu? Co chcesz osiągnąć?

[madzia.a]

Chciałabym aby włosy po wyprostowaniu włosów prostownicą, bardziej się błyszczały, oraz wyglądały na zdrowsze! Tylko boje się, że krem nałożony na suche, wyprostowane włosy może za bardzo je zwilżyć, przez co się pokręcą.

[carla1010]

Tak więc jak wcześniej wspomniałam nie uzyskasz efektu jak z reklamy dzięki temu kremowi. Natomiast na pewno ich nie zwilży, moje prostuje. Zaraz po nałożeniu oczywiście nieco je skleja, ale po wyschnięciu jest ok.

[madzia.a]

Czyli mówisz, że krem nie zwilży suchych włosów i nie pokręci ich?? A czy efekt błyszczących włosów będzie widoczny na jasnych włosach??

[Noor]

No to mam już ten krem.
MagJa, jeśli interesują Cię jeszcze opinie to:

• do włosów kręconych i cienkich powinien sie nadawać - właściwie powinien się nadawać do każdych włosów, bo jest tak lekki, że chyba trzeba by go nałożyć całą garść, żeby włosy obciążył
• nie skleja (jakby mógł to robić, jest bardzo lekki - jeśli nałoży się go zgodnie z "instrukcją obsługi" nie sklei i nie obciąży, no a jeśli ma się gdzieś rady producenta, to można mieć pretensje tylko do siebie, a nie do kosmetyku)
• jest pełen srebrzystych drobinek miki - zostają na dłoniach, grzebieniu, znajdziesz je potem też na szyi i ubraniu
• WADA: jedna -> waham się, czy w ogóle można nazwać go odżywką. To krem nabłyszczający, włosy są po nim suche na końcach i nie są gładkie - nie wygładza ich tak, jak "normalna", dobra odżywka. Ten efekt lśnienia, to w założeniu chyba wynik działania drobinek miki, a nie wygładzenia i zamknięcia włókna włosa. Dla mnie to trochę za mało, jak na odżywkę, a ja mam włosy zdrowe, błyszczące, nie zniszczone, nie wysuszone trwałą/farbowaniem/prostownicą/suszarką, nawet nie rozdwajające się. Najlepsze efekty dla zdrowia i wyglądu włosów dałoby chyba synergiczne zastosowanie lekkiej, spłukiwalnej odżywki, a potem tego kremu na suche włosy. Jeszcze poeksperymentuję.
• czy zaczęły się jeszcze bardziej błyszczeć? czy ja wiem? raczej zrobiły się bardziej matowe i lekko szorstkie

[MagJa]

Napisane przez Noor

No to mam już ten krem.
MagJa, jeśli interesują Cię jeszcze opinie to:

• do włosów kręconych i cienkich powinien sie nadawać - właściwie powinien się nadawać do każdych włosów, bo jest tak lekki, że chyba trzeba by go nałożyć całą garść, żeby włosy obciążył
• nie skleja (jakby mógł to robić, jest bardzo lekki - jeśli nałoży się go zgodnie z "instrukcją obsługi" nie sklei i nie obciąży, no a jeśli ma się gdzieś rady producenta, to można mieć pretensje tylko do siebie, a nie do kosmetyku)
• jest pełen srebrzystych drobinek miki - zostają na dłoniach, grzebieniu, znajdziesz je potem też na szyi i ubraniu
• WADA: jedna -> waham się, czy w ogóle można nazwać go odżywką. To krem nabłyszczający, włosy są po nim suche na końcach i nie są gładkie - nie wygładza ich tak, jak "normalna", dobra odżywka. Ten efekt lśnienia, to w założeniu chyba wynik działania drobinek miki, a nie wygładzenia i zamknięcia włókna włosa. Dla mnie to trochę za mało, jak na odżywkę, a ja mam włosy zdrowe, błyszczące, nie zniszczone, nie wysuszone trwałą/farbowaniem/prostownicą/suszarką, nawet nie rozdwajające się. Najlepsze efekty dla zdrowia i wyglądu włosów dałoby chyba synergiczne zastosowanie lekkiej, spłukiwalnej odżywki, a potem tego kremu na suche włosy. Jeszcze poeksperymentuję.
• czy zaczęły się jeszcze bardziej błyszczeć? czy ja wiem? raczej zrobiły się bardziej matowe i lekko szorstkie

Noor pewnie, że mnie interesuje Twoja opinia. Jeszcze kremu nie kupiłam, bo nie mogłam się po zasłyszanych opiniach zdecydować, czy zaryzykować zakup czy nie... I po Twojej już nie zaryzykuję To nie to o co mi chodzi

[Noor]

Napisane przez MagJa

Noor pewnie, że mnie interesuje Twoja opinia. Jeszcze kremu nie kupiłam, bo nie mogłam się po zasłyszanych opiniach zdecydować, czy zaryzykować zakup czy nie... I po Twojej już nie zaryzykuję To nie to o co mi chodzi

To jeszcze moge dodać, że ten efekt błyszczenia najlepiej widać w sztucznym świetle - włosy wygladają, jak posypane drobniutkim brokatem . I znalazłam mu jeszcze jedno zastosowanie - to świetny nabłyszczacz do ciała.

[cosma]

Ja odradzam.To tak naprawdę nie włosy się świecą co ten krem, który posiada masę błyszczących drobinek.Na drugi dzień te drobinki fatalnie wyglądają i trzeba umyć włosy.Tak to wygląda u mnie.

[_Brzoskwinka_]

Ja już sama nie wiem czy kupić ten krem,czy nie,ale czas pokarze .