lateksowa gąbeczka i...świecąca buźka

karla · 2005-02-25, 19:26

Nałozyła dzisiaj podkład lekko wilgotną gąbeczką jak radziła mi kiedyś wizażystka. I cały dzień świeciłam się mocniej od słoneczka na krakowskim niebie. Gdzie tkwi błąd?
Kiedy nakładałam ten sam podkład paluszkami-było super ale podkład nie krył tak dobrze jak po nałożeniu gąbeczką. Tylko to błyszczenie...wrrrrr
A jak wy nakładacie podkłady gąbeczkami???

CzarnyElf · 2005-02-27, 06:56

faktycznie gdy sie uzywa gabeczki podklad sie rozprowadza lepiej,pamietam wczesniej nakladalam palcami i nie wygladalo to zbyt efektownie,gabka naklada sie szybciej,ja jeszcze potem omiatam twarz pudrem transparentnym zeby sie nie blyszczec(u mnie ten sposob sie sprawdza)

2005-02-25, 19:26	#1
karla Raczkowanie Zarejestrowany: 2002-11 Wiadomości: 132	lateksowa gąbeczka i...świecąca buźka Nałozyła dzisiaj podkład lekko wilgotną gąbeczką jak radziła mi kiedyś wizażystka. I cały dzień świeciłam się mocniej od słoneczka na krakowskim niebie. Gdzie tkwi błąd? Kiedy nakładałam ten sam podkład paluszkami-było super ale podkład nie krył tak dobrze jak po nałożeniu gąbeczką. Tylko to błyszczenie...wrrrrr A jak wy nakładacie podkłady gąbeczkami???

2005-02-27, 06:56	#2
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Re: lateksowa gąbeczka i...świecąca buźka faktycznie gdy sie uzywa gabeczki podklad sie rozprowadza lepiej,pamietam wczesniej nakladalam palcami i nie wygladalo to zbyt efektownie,gabka naklada sie szybciej,ja jeszcze potem omiatam twarz pudrem transparentnym zeby sie nie blyszczec(u mnie ten sposob sie sprawdza)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)