Zwariowany rocznik 1990 :D cz. II

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Hm...na początku?? Majka przyszła sie wyżalić do Kingi,Paweł zadzwonił do Magdy z nowiną ,że ma dla niej propozycję pracy...Kinga sie pokłóciła z Rafałem..wypominała mu ,że ją okłamał z wypadkiem..Majka poszła do Pawła do pracy i zrobiła mu awanturę ,że zaprosił Magdę do domu i się z nią całował..ale i tak końcówka była najlepsza

No najlepsza
a ja jestem ciekawa z kim sie zwiaze Kinga
I chcialabym aby Patryk byl z Emilka
A Paweł i Majka u nich zawsze sie cos dzieje

Napisane przez Ewusiek18

Ale jutro nie ma( dopiero w środę

tez to przeczytalam moze wreszcie sie wezme za nauke

[Ewusiek18]

STRESZCZENIA - Na biało!

PONIEDZIAŁEK 25 STYCZNIA
Kinga ostrzega Marysię, że powinna jak najszybciej rozwiązać swoje problemy. W przeciwnym razie jej związek z Michałem stanie się regularnym romansem. Marysia nie wie, jak zakończyć związek z Pawłem. Nie potrafi jednocześnie przestać myśleć o Michale. W tajemnicy przed mężem odbiera od kochanka romantyczne wiadomości, odczuwa jednak silne wyrzuty sumienia. Daria nie może sobie poradzić z uczuciem do Patryka - na zajęciach gry w baseball, prowadzonych przez niego, nastolatka nie potrafi ukryć frustracji. Zła na nauczyciela opuszcza boisko. Bartek jest mile zaskoczony ofertą badań nad nowym lekiem. Lucyna daje mu odczuć, że darzy go wielką sympatią. Rafał bezskutecznie szuka sposobów, by pogodzić się z Kingą. Niestety, dziewczyna wciąż traktuje go z dystansem. Rafał zastanawia się czy Kinga wciąż chce za niego wyjść. Narzeczona nie daje mu odpowiedzi, więc Rafał postanawia wyprowadzić się z domu Żukowskich. Walczak zauważa przemianę w zachowaniu Michała. Domyśla się, że jego optymizm ma związek z Marysią.

WTOREK 26 STYCZNIA
Marysia przeżywa miłosne rozterki. Nie może przestać myśleć o Michale i nie potrafi rozstać się z Pawłem. Kinga radzi kuzynce, by jak najszybciej zapomniała o dr Stasiaku. Uważa, że związek z nim nie ma przyszłości. Choć rady Kingi wydają się rozsądne, serce Marysi podpowiada jej dokładnie przeciwnie. Majka potajemnie spotyka się z Michałem. Czuje, że nie postępuje w porządku wobec Pawła i postanawia zakończyć romans. Uczucie do Michała jednak zwycięża... Artur szczerze wyznaje Kai, że ją kocha. Kaja zrywa z Dorą. Daria przeżywa zawód miłosny i pała nienawiścią do Renaty. Po lekcjach zarzuca nauczycielce, że zdradza ona swojego męża.

ŚRODA 27 STYCZNIA
Michał wykazuje wiele zrozumienia i cierpliwości w stosunku do Marysi. Postanawia cierpliwie czekać, nie wywiera na niej presji. Lekarz wyraźnie nie ma zamiaru rezygnować z tej miłości. Kinga zabiera Rafała na spacer. Podczas przechadzki zaczyna go namiętnie całować i dochodzi do... niegroźnego wypadku. Bartek i Lucyna umawiają się na prywatne spotkanie. Wojtek pomaga Magdzie pozyskać nowe zlecenie. Modelka jest mu wdzięczna. Otwiera się przed nim i wyznaje, że ma zamiar walczyć o Pawła. Postanawia mu uświadomić, że jest pod pantoflem Marysi. Artur robi Kai niespodziankę. Znajduje dla niej nową partnerkę. Ala i Kaja wyraźnie przypadają sobie do gustu.przychodzi z partnerką.

CZWARTEK 28 STYCZNIA
Stasiakowi udaje się namówić Marysię na spotkanie. W efekcie para idzie razem do łóżka, gdzie przeżywa chwile pełne rozkoszy. Rafał dowiaduje się przez przypadek, że Marysia zdradza męża. Kinga staje w obronie kuzynki. Tłumaczy mu, że Majka popełniła błąd. Bartek opowiada lekarzom o planowanej randce z Lucyną. Turczyk jest rozczarowany tym faktem, zazdrości młodszemu koledze. Daria prosi Patryka, by zgodził się udzielać jej prywatnych lekcji. Skalsky się w końcu zgadza. Rafał prosi Artura, by został świadkiem na jego ślubie.

PIĄTEK 29 STYCZNIA
Marysia planuje kolejne spotkanie z Michałem i prosi, by Kinga kryła ją przed Pawłem. Przyjaciółka chce wiedzieć czy Majka przestała kochać męża. Daria jest przejęta zbliżającymi się korepetycjami z angielskiego u Patryka. Razem z Olą dopracowuje strój i makijaż. Podczas spotkania wysyła nauczycielowi niedwuznaczne sygnały. Magda namawia Pawła na przyjacielskie spotkanie. Paweł postanawia zapytać Marysię o zgodę. Bartek i Lucyna świetnie się bawią na wspólnej randce. Podczas spaceru zaczepia ich Inter z kolegami. Zostają zastraszeni nożem i okradzieni. Bartek uważa, że zachował się jak tchórz i unika Lucyny.

[wwweeerka]

Oooo ciekawie
najbardziej mi sie podoba jak Daria bedzie dawala Patrykowi te dwuznaczne sygnaly pewnie smiesznie bedzie
A Majka ciekawe czy faktycznie zostawi Pawła
jak myslisz?

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Oooo ciekawie
najbardziej mi sie podoba jak Daria bedzie dawala Patrykowi te dwuznaczne sygnaly pewnie smiesznie bedzie
A Majka ciekawe czy faktycznie zostawi Pawła
jak myslisz?

Wydaje mi się,że nie ale moja sis twierdzi że dlatego właśnie ten serial nazywa się "Pierwsza miłość" i że Paweł musi być w końcu z Magdą.bo to była jego PM:P

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Wydaje mi się,że nie ale moja sis twierdzi że dlatego właśnie ten serial nazywa się "Pierwsza miłość" i że Paweł musi być w końcu z Magdą.bo to była jego PM:P

Kieeeeeeeeeedys to on napewno bedzie;D bo chyba PM nie jest w stylu Mody na sukces

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Kieeeeeeeeeedys to on napewno bedzie;D bo chyba PM nie jest w stylu Mody na sukces

Matko weź mi nie mów...skoczę pod pociąg jak się skończy ten serial

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Matko weź mi nie mów...skoczę pod pociąg jak się skończy ten serial

A mi sie Patryk podoba i Artur
kochanie nie pod pociag tylko do mnie

Oj chyba musze sie wziac i napisac kolesiowi zeby sie odczepil ode mnie bo nie odp mu z 4 miesiace a on nadal mi pisze;/ i juz mnie to coraz bardziej irytuje;/

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

A mi sie Patryk podoba i Artur
kochanie nie pod pociag tylko do mnie

Łooo mi się podoba Artur

Taaa?! jaki koleś? nie mówiłaś mi nic:P

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Łooo mi się podoba Artur

Ale mi sie tamta grzywka podobal bardziej

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Ewusiek18

Taaa?! jaki koleś? nie mówiłaś mi nic:P

Brzydki i w ogole sie uczepil jak.......... i mnie to wkurza
napisalam ze ma nie pisac nie dzwonic bo zmieniam nr napisal ze oki i ze ciezko mnie rozgryzc on to niech mnie lepiej nie rozgryza inni sa od tego
i zablokowalam go na nk

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Ale mi sie tamta grzywka podobal bardziej

Wolałaś jak miał zakryte czoło?:P

Napisane przez wwweeerka

Brzydki i w ogole sie uczepil jak.......... i mnie to wkurza
napisalam ze ma nie pisac nie dzwonic bo zmieniam nr napisal ze oki i ze ciezko mnie rozgryzc on to niech mnie lepiej nie rozgryza inni sa od tego
i zablokowalam go na nk

...jak.. rzep psiego ogona?
ale co to za typ wgl? skąd się wziął w Twoim życiu?

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Wolałaś jak miał zakryte czoło?:P

No teraz to i sie i do tej przyzwyczailam ale tamten Artur mi sie bardziej podobal

Napisane przez Ewusiek18

...jak.. rzep psiego ogona?
ale co to za typ wgl? skąd się wziął w Twoim życiu?

O to to ja i przyslowia tylko z ta k..wa zapamietalam co Ci wczoraj wyslalam
Z netu totalna porazka

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

No teraz to i sie i do tej przyzwyczailam ale tamten Artur mi sie bardziej podobal

Dobrze,że chociaż jeśli chodzi o gusta sie troszkę różnimy Bo mi się bardziej podoba taki Artur

Napisane przez wwweeerka

O to to ja i przyslowia tylko z ta k..wa zapamietalam co Ci wczoraj wyslalam
Z netu totalna porazka

Z jaką ku.?
Aha i się zakochał?

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Dobrze,że chociaż jeśli chodzi o gusta sie troszkę różnimy Bo mi się bardziej podoba taki Artur

Chociaz jednym
A czemu Ci sie tamten nie podobal?

Napisane przez Ewusiek18

Z jaką ku.?
Aha i się zakochał?

O taka:
-Ku_wa!
-no. jeszcze jedna ku_wa i będziemy mogli tutaj burdel założyć.


No nie wiem chyba a raczej napewno bo co to by bylo jakby sie facet we mnie nie zakochal? jakies swieto

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Chociaz jednym
A czemu Ci sie tamten nie podobal?

Jak jakiś ulizaniec wyglądał:P

Napisane przez wwweeerka

O taka:
-Ku_wa!
-no. jeszcze jedna ku_wa i będziemy mogli tutaj burdel założyć.

Już pamiętam

Napisane przez wwweeerka

No nie wiem chyba a raczej napewno bo co to by bylo jakby sie facet we mnie nie zakochal? jakies swieto

Moja Skromna Dziewczynka

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

Jak jakiś ulizaniec wyglądał:P

Eee tam tak inaczej

Napisane przez Ewusiek18

Już pamiętam

No ja mysle

Napisane przez Ewusiek18

Moja Skromna Dziewczynka

Watpisz w moja skromnosc?

[Ewusiek18]

Napisane przez wwweeerka

Watpisz w moja skromnosc?

No coś Ty Kochanie,gdzież bym śmiała
Zmykam już lulu
Dobranoc

[wwweeerka]

Napisane przez Ewusiek18

No coś Ty Kochanie,gdzież bym śmiała
Zmykam już lulu
Dobranoc

Ja mysle

No ja tez uciekam
Dobranoc kochane;*

[aniabaniaproszekdoprania]

Ja też oglądam PM
Jejjuuu ale mnie oni wszyscy denerwują w tym serialu hehe.
Pamiętacie jak Paweł chodził sie bić? Hahaha

[Malenka321]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

On Cie na pewno uleczy .
Hihihihi


Zaraz ide do pup'u Jejjjj.. jak ja nienawidze tam chodzić.

oj wyleczył wyleczyl;D było bosko romantycxznie i bombowo;D o 22 taki super spacer;D <marzyciel> ja też tam nei lubiałąm chodzić ale skończylam bo tylko jeździlam na darmo

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

wiecie co moje dziewczynki?? uwielbiam was czytac bo zazwyczaj banan na twarzy;D

[aniabaniaproszekdoprania]

Napisane przez Malenka321

oj wyleczył wyleczyl;D było bosko romantycxznie i bombowo;D o 22 taki super spacer;D <marzyciel> ja też tam nei lubiałąm chodzić ale skończylam bo tylko jeździlam na darmo

No to fajnie, że sie Wam dzień udał .

A jeśli chodzi o Urząd Pracy to też chyba skończe tam jeździć .
Tam jest jedno wielkie G....
Ostatnio pan mi kazał wysłać LM i CV na maila jakiejś firmy, bo szukają telemarketerki.
A nie ma Pan do nich numeru telefonu? -Nie.
A czym ta firma sie zajmuje? - Nie wiem.

[Malenka321]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

No to fajnie, że sie Wam dzień udał .

A jeśli chodzi o Urząd Pracy to też chyba skończe tam jeździć .
Tam jest jedno wielkie G....
Ostatnio pan mi kazał wysłać LM i CV na maila jakiejś firmy, bo szukają telemarketerki.
A nie ma Pan do nich numeru telefonu? -Nie.
A czym ta firma sie zajmuje? - Nie wiem.

oni gówno robią a nie szukają ludziom pracy;]

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

pamiętacie jak wam opowiadałam o mojej tokstycznej koleżaneczce?? w niedziele był ciąg dalszy starcia;]

[wwweeerka]

Napisane przez Malenka321

wiecie co moje dziewczynki?? uwielbiam was czytac bo zazwyczaj banan na twarzy;D

No wiadomo

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez Malenka321

oni gówno robią a nie szukają ludziom pracy;]

Ja jednak mam nadzieje ze jak pojde 27 to dadza mi jakis staz albo jakis kurs nadzieja matka glupich

Napisane przez Malenka321

pamiętacie jak wam opowiadałam o mojej tokstycznej koleżaneczce?? w niedziele był ciąg dalszy starcia;]

No to dawaj sluchamy


A ja sie dzisiaj caly dzien uczylam no powiedzmy ze uczylam ale tyle o ile jestem do przodu od jutro ostro do nauki czyli wstaje wczesniej i dzisiaj sie wczesniej klade.

Wiec spokojnej nocki zycze

[Malenka321]

no więc było tak: był egzamin i ja zdałam a ona nie. i Ona sie wydarła na mnie, że mi wszystko wychodzi, pomimo, że nie chodze do kosciola i poszla obrazona nie odzywając się caly dzień;D no bo przecież ona zawsze tak jak pojdzie jej cos gorzej ode mnie. a co do tego kosciola to dziewczyny powiedzcie: lepiej jest isc w tygodniu i wysłuchać mszy cy iśc w niedziele na pokaz a oglądać sie po ludziach??;] no ale wracając dalej skończyly sie zajęcia i ona podeszła do mnie i z łaską mówi: no chodz możesz jechac z moim chłopakiem do domu bo ja nie jestem taka jak TY. no to ja powiedzialam: JAKA??!! nigdzie z wami nie jade i więcej nie pojade poradze sobie świetnie sama. powiedziałam jej , że więcej nie będe z nia dojeżdzac ze sobie poradze sama. Ciekawe jak ona se poradzi jak się boi a jej chłopczyk po nią nie przyjedzie a przeciez jak beda praktyki 2 tyg dto nie bedzie po nią jeździl codziennie i odwozil robiąc ponad 100 km dziennie;d ja będe u rodziny mieszkać powiedzialam, że od tej pory sobie ma radzic sama skoro jestem TAKA;D ALE JĄ PRZYDKAŁO;d myślicie, że dobrze zrobiłam?? idzie wiosna tata powiedzial, że jak tylko bedzie lepsza droga bedemogla brac auto

[aniabaniaproszekdoprania]

Napisane przez Malenka321

no więc było tak: był egzamin i ja zdałam a ona nie. i Ona sie wydarła na mnie, że mi wszystko wychodzi, pomimo, że nie chodze do kosciola i poszla obrazona nie odzywając się caly dzień;D no bo przecież ona zawsze tak jak pojdzie jej cos gorzej ode mnie. a co do tego kosciola to dziewczyny powiedzcie: lepiej jest isc w tygodniu i wysłuchać mszy cy iśc w niedziele na pokaz a oglądać sie po ludziach??;] no ale wracając dalej skończyly sie zajęcia i ona podeszła do mnie i z łaską mówi: no chodz możesz jechac z moim chłopakiem do domu bo ja nie jestem taka jak TY. no to ja powiedzialam: JAKA??!! nigdzie z wami nie jade i więcej nie pojade poradze sobie świetnie sama. powiedziałam jej , że więcej nie będe z nia dojeżdzac ze sobie poradze sama. Ciekawe jak ona se poradzi jak się boi a jej chłopczyk po nią nie przyjedzie a przeciez jak beda praktyki 2 tyg dto nie bedzie po nią jeździl codziennie i odwozil robiąc ponad 100 km dziennie;d ja będe u rodziny mieszkać powiedzialam, że od tej pory sobie ma radzic sama skoro jestem TAKA;D ALE JĄ PRZYDKAŁO;d myślicie, że dobrze zrobiłam?? idzie wiosna tata powiedzial, że jak tylko bedzie lepsza droga bedemogla brac auto

Jakaś dziwna ta koleżanka .
Dobrze, że sie od niej odcinasz.

[Malenka321]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

Jakaś dziwna ta koleżanka .
Dobrze, że sie od niej odcinasz.

nio wiesz było dużo gorszych akcji w stylu ciągłego besztania mnie przy ludziach itd. ale teraz postanowiłam, że nie dam sobie tak w kasze dmuchc.

[aniabaniaproszekdoprania]

Skąd sie tacy ludzie biorą?
Opowiem o nieco innym przypadku, ale równie wkurzającym.
Miałam w liceum znajomą, która uczyła sie na wszystko z tygodniowym wyprzedzeniem.. kuła dosłownie wszystko i ze wszystkiego. Oczywiście nic z tego nie rozumiała.. ale ważne, że wiedziała na pamięć co i jak.
W dzień sprawdzianu- 'jeju ja nic nie umie!!! Na pewno dostane PAŁE!'
(aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypomne to słowo).
Chodziła i każdego z osobna pytała czy 'UMI' na sprawdzian.
Kiedy sie dowiedziała, że niezbyt są przygotowani czuła sie chyba dowartościowana czy coś.. Nie wiem.
W każdym razie oczywiście nigdy PAŁY nie dostała.. zawsze była to dobra ocena.
Przy oddawaniu wielkie zdzwienie, że ma dobrą ocene .
Boże jak ja jej nie znosiłam.. zresztą nikt jej nie lubił .
Jakie ona miała nerwy jak ktoś, kto w jej ocenie 'olewał szkołe' dostawał lepszą ocene niż ona..
Wtedy chodziła i obrabiała tyłek tej osobie 'jak ona mogła dostał lepszą ocene niż ja?! ona przecież sie nie uczy i chodzi na wagary!'
Albo pamiętam jak przed maturą trajkotała, że 'na maturze wszystko wyjdzie! Ci co nie chodzili do szkoły i sie nie uczyli ' NIE POZDAWAJOM' (jezu ).
Efekt był taki, że to ona na próbnej maturze nie zdała z jednego przedmiotu a z drugiego ledwo ledwo . Trzeci zdała na średno-niskim poziomie.
Dodam, że chodziła na korki ze wszystkich maturalnych przedmiotów przez ponad rok .
Mature zdała ale baaardzo kiepsko.

Uff.. ale sie rozpisałam . Pewnie w każdej szkole znajdzie sie TAKA osoba.
Nic tylko... .

[Malenka321]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

Skąd sie tacy ludzie biorą?
Opowiem o nieco innym przypadku, ale równie wkurzającym.
Miałam w liceum znajomą, która uczyła sie na wszystko z tygodniowym wyprzedzeniem.. kuła dosłownie wszystko i ze wszystkiego. Oczywiście nic z tego nie rozumiała.. ale ważne, że wiedziała na pamięć co i jak.
W dzień sprawdzianu- 'jeju ja nic nie umie!!! Na pewno dostane PAŁE!'
(aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypomne to słowo).
Chodziła i każdego z osobna pytała czy 'UMI' na sprawdzian.
Kiedy sie dowiedziała, że niezbyt są przygotowani czuła sie chyba dowartościowana czy coś.. Nie wiem.
W każdym razie oczywiście nigdy PAŁY nie dostała.. zawsze była to dobra ocena.
Przy oddawaniu wielkie zdzwienie, że ma dobrą ocene .
Boże jak ja jej nie znosiłam.. zresztą nikt jej nie lubił .
Jakie ona miała nerwy jak ktoś, kto w jej ocenie 'olewał szkołe' dostawał lepszą ocene niż ona..
Wtedy chodziła i obrabiała tyłek tej osobie 'jak ona mogła dostał lepszą ocene niż ja?! ona przecież sie nie uczy i chodzi na wagary!'
Albo pamiętam jak przed maturą trajkotała, że 'na maturze wszystko wyjdzie! Ci co nie chodzili do szkoły i sie nie uczyli ' NIE POZDAWAJOM' (jezu ).
Efekt był taki, że to ona na próbnej maturze nie zdała z jednego przedmiotu a z drugiego ledwo ledwo . Trzeci zdała na średno-niskim poziomie.
Dodam, że chodziła na korki ze wszystkich maturalnych przedmiotów przez ponad rok .
Mature zdała ale baaardzo kiepsko.

Uff.. ale sie rozpisałam . Pewnie w każdej szkole znajdzie sie TAKA osoba.
Nic tylko... .

czuję jakbys mówiła własnie o tej osobie co opisałam ja ja;] bo ona chodzi ze mna od podstawówki i zawsze była złą jak dostałam lespza ocenę niz ona. mało tego. zawsze mówiła, że sie nie uczy i że nie będzie a nagle 5 ze sprawdzianu;] wszyscy się z tego śmiali. i dokładnie tak jak twoja koleżanka chodziła po wszystkich i pytałą,,umiesz umiesz??" ale mi sie wydaje, że one mają coś nie tak ze sobą chcą byc dowartościowywane.

[aniabaniaproszekdoprania]

One dowartościowują się tym, że ktoś sie nie uczył a one tak..
Z tym że ktoś, kto sie nie uczył wcale nie oznacza, że mniej wie i rozumie.
Ja np. w ogóle sie nie uczyłam bo pamiętałam z lekcji.
Ta moja nic nie rozumiała ale miała wykute na blache teorie.
Z nią to w ogóle był jakiś koszmar.. Potrafiła przypomnieć nauczycielowi o sprawdzianie o którym zapomniał .
Albo też było super jak mówiła do kogoś 'usiądź ze mną to sobie będziemy podpowiadać'.
Efekt był taki, że ona pościągała co sie dało, a kiedy ktoś zapytał co ma w jakimś pytaniu to mówiła 'powiem Ci poźniej' albo 'nie wiem'.

Czy takie osoby czują sie dobrze z takim durnym postępowaniem?
Nie przeszkadza im, że nikt ich nie lubi?


edit;
Oglądałyście PM?
Jejjjjjaa ale Majeczka brała tego doktora

[Malenka321]

Napisane przez aniabaniaproszekdoprania

One dowartościowują się tym, że ktoś sie nie uczył a one tak..
Z tym że ktoś, kto sie nie uczył wcale nie oznacza, że mniej wie i rozumie.
Ja np. w ogóle sie nie uczyłam bo pamiętałam z lekcji.
Ta moja nic nie rozumiała ale miała wykute na blache teorie.
Z nią to w ogóle był jakiś koszmar.. Potrafiła przypomnieć nauczycielowi o sprawdzianie o którym zapomniał .
Albo też było super jak mówiła do kogoś 'usiądź ze mną to sobie będziemy podpowiadać'.
Efekt był taki, że ona pościągała co sie dało, a kiedy ktoś zapytał co ma w jakimś pytaniu to mówiła 'powiem Ci poźniej' albo 'nie wiem'.

Czy takie osoby czują sie dobrze z takim durnym postępowaniem?
Nie przeszkadza im, że nikt ich nie lubi?


edit;
Oglądałyście PM?
Jejjjjjaa ale Majeczka brała tego doktora

szkoda gadac;] poprostu sa osoby ktore zachowuja sie jak idiotki;] oj oglądałam... aż mi się zamarzyło mojego chłopaka.

[aniabaniaproszekdoprania]

Malenka321 mój chłopak dziś 3/4 pobytu u mnie przespał.. przy tym słodko pochrapując .