Zwariowany rocznik 1990 :D

[Gosiutka]

Kuurde Egazmin juz po świętach :/ Przygotowujecie sie juz cos na to?? Bo u mnie to narazie olewka Na próbnym mialam 75 ale chcialabym mieć gdzieś z 85 to by bylo suuuper

[evelinaa]

Ja już od jakiegos czasu myslę ze przydałoby sie powtórzyć wzory z matmy czy fizyki ale.....jakos nie mam do tego motywacji Chyba będę musiała na szczęscie na egzaminie liczyć. Z próbnego miałam razem 79 punktów i tyle by mi wystarczyło

[Gosiutka]

Napisane przez evelinaa

JChyba będę musiała na szczęscie na egzaminie liczyć.

Ja też liczę na szczęście

[ajali]

Magnetyzm, elektrostatyka, prąd elektryczny... fuu... własnie się uczylam :/ Padam z nóg (nuudy)

A co do wosu, to nasz "kochany" nauczyciel na kazdej lekcji pytaj 5 wydarzen z kraju i ze swiata. Jezeli pytal 20 osob, to kazda musiala miec inne info. I zadawal durne prace, typu albumy, prezentacje, ktorych i tak nie sprawdzal. Masacra ;D

[ajali]

A wlasnie. Robie teraz album pt: 3o największych Polaków. Niby dla powtorzenia I nie na wos, tylko na historię

[innuendo]

nie uwierzycie, ale ja się naprawdę uczę! Szok po prostu.
Z chemii czuję się naprawdę pewnie.

Robiłam testy z poprzednich lat- banał!
Oby nasz taki był.

[ajali]

Napisane przez innuendo

nie uwierzycie, ale ja się naprawdę uczę! Szok po prostu.
Z chemii czuję się naprawdę pewnie.

Robiłam testy z poprzednich lat- banał!
Oby nasz taki był.

Nasz pani od matmy stwierdzila, ze nasz test będzie trudny, bo tegoroczna 6 klasa miala trudny Mimo wszystko myslę, ze bedzie dobrze - byle na humanie nie bylo reportazu albo wywiadu

[nANcY:*]

Ja napisze na 40 pewnie Booo nic sie nie uczymy?! Taaak... W dodatku nasza buda nie miała próbnego egzaminu, tylko na poczatku roku we wrzesniu czy październiku. Z bioli i chemii będzie totalna lipa. Wole już matme! 100 razy bardziej! Nasza biola polega na tym że nic nie robimy a jak jest z ''czegoś'' kartkówka to przepisujemy wszystko z zeszytu (choć mało tam jest:/) i z ksiązki, choć nigdy z niej nie korzystamy! Mamy tak tragicznych nauczycieli że gorszych sie nie dało:/ Nienawidze ich!Wrrrr! Cała nasza buda sobie olewa te testy. Nikt sie nie przejume jak napisze. Szczerze mi sie to nie podoba, bo jestem jedną z nielicznych osób którym zależy na dobrym wyniku. Tak czy siak przyjmą mnie do liceum bo każdego u nas przyjmują. Gorzej jest tam sie utrzymać. Taka szczera i żałosna prawda...

[innuendo]

yyy, nie wiedziałam, że istnieje jakaś zależność między testem po 6 klasie a naszym gimnazjalnym . Głupie gadanie. Wychodzę z założenia, że jeżeli uczyłam się sytematycznie 3 lata, to nie będę miała większego problemu z testem. To tylko kwestia powtórzenia materiału.

Co do polskiego- marzę o rozprawce, najchętniej coś, gdzie można było napisać o jakiejś książce, filmie etc. Żadnych wymyślanych historyjek- opowiadań czy wywiadów.
Moje przygotowanie z humana ograniczy się do poczytania o jakiejś sławnej postaci, ciekawym zabytku i ważnym wydarzeniu ostatnich miesięcy/lat.

[ajali]

Nasza matematyca jest nawiedzona

Ja chcialabym rowniez rozprawkę, ewentualnie sprawozdanie czy list. Z polskiego powtorzylam (przeczytalam sciagi...) o epokach itd

[innuendo]

oo, to jest dobry pomysł z tymi epokami, też warto powtórzyć .
Ja bym chciała coś, co ściśle wiążę się z literaturą, postaciami literackimi, już o refleksjach na temat jakiegoś utworu nie wspomnę, bo to by było zbyt piękne.

[ajali]

A ja wlasnie wolę życię codzienne - nie przykladalam się do lektur, zresztą nie ja jedna jak myslę

[innuendo]

no tak, ja czytam tony książek i to by było mi na rękę. Nie mam talentu do wymyślania jakiś opowieści o życiu codziennym- to dla mnie prawdziwa mordęga.

Swoją drogą, najbardziej boję się tego, że dostanę taki temat, na który nie będę miała nic do powiedzenia. Ta wizja mnie totalnie przeraża.
Lecę sobie coś powtórzyć, a potem 'wichrowe wzgórza' na jedynce.
pa!

[ajali]

Oj niestety zgadzam się. Moge dostac paraliżu

A moze macie jakies testy, zadania?? Niektorym by sie przydaly... (o mnie mówię )

[Gosiutka]

w wyszukiwarce wystarczy wpisac testy gimnazjalneto wyskaczą różne testy z paru lat. Ja również wychodzę z założenia,że jak sie systematycznie uczy przez te 3 lata to nie powinno się mieć problemów z dobrym napisaniem egzaminu (mam nadzieję). Ja sobie zacznę powtrzać gdzieś po świętach..(szczególnie z biologi o tych wszystkich układach)..teraz leniuchuję.
A z humana przeczuwam, że będzie charakterystyka postaci. Ale by bylo jakby nam dali tak jak w zeszłym roku -> LIST <cudo> to bym skakała z radości

[kasienka.b]

Napisane przez innuendo

no tak, ja czytam tony książek i to by było mi na rękę. Nie mam talentu do wymyślania jakiś opowieści o życiu codziennym- to dla mnie prawdziwa mordęga.

Swoją drogą, najbardziej boję się tego, że dostanę taki temat, na który nie będę miała nic do powiedzenia. Ta wizja mnie totalnie przeraża.
Lecę sobie coś powtórzyć, a potem 'wichrowe wzgórza' na jedynce.
pa!

Ja nie powtarzam zadnych lektur tylko sobie poczytam epoki z Victora. Boje sie, ze jesli bedzie napisac cos o postaci literackiej/historycznej to nie wpadne o kim pisac A szkoda tracic pkt za prace nie na temat

Napisane przez nANcY:*

Ja napisze na 40 pewnie Booo nic sie nie uczymy?! Taaak... W dodatku nasza buda nie miała próbnego egzaminu, tylko na poczatku roku we wrzesniu czy październiku. Z bioli i chemii będzie totalna lipa. Wole już matme! 100 razy bardziej! Nasza biola polega na tym że nic nie robimy a jak jest z ''czegoś'' kartkówka to przepisujemy wszystko z zeszytu (choć mało tam jest:/) i z ksiązki, choć nigdy z niej nie korzystamy! Mamy tak tragicznych nauczycieli że gorszych sie nie dało:/ Nienawidze ich!Wrrrr! Cała nasza buda sobie olewa te testy. Nikt sie nie przejume jak napisze. Szczerze mi sie to nie podoba, bo jestem jedną z nielicznych osób którym zależy na dobrym wyniku. Tak czy siak przyjmą mnie do liceum bo każdego u nas przyjmują. Gorzej jest tam sie utrzymać. Taka szczera i żałosna prawda...

Wspolczuje. My tak mamy z gety. Nasza babka jest swietna osoba, ale robi niezle tyly. I tak mamy nieprzerobiona Azje i 1/3 ksiazki z III klasy. Ale ja jestem olimpijka z gety wiec nie musze sie tego uczyc teraz (na szczescie) ale zreszta klasy to gorzej.

Napisane przez innuendo

nie uwierzycie, ale ja się naprawdę uczę! Szok po prostu.
Z chemii czuję się naprawdę pewnie.

Robiłam testy z poprzednich lat- banał!
Oby nasz taki był.

Ja sie ogolem z mat-przyra czuje pewnie. A co do testow z lat ubieglych to sie zgadzam jakis tydzien temu w gazecie wyborczej byla plytka z testami i moj najgorszy wynik to bylo 47 pkt A najlepszy to oczywiscie 50 ( i tak z wiekszosci testow ) Oby tylko tak dalej

[Blair]

Napisane przez kasienka.b

Ja sie ogolem z mat-przyra czuje pewnie. A co do testow z lat ubieglych to sie zgadzam jakis tydzien temu w gazecie wyborczej byla plytka z testami i yńskie będy narobię moj najgorszy wynik to bylo 47 pkt A najlepszy to oczywiscie 50 ( i tak z wiekszosci testow ) Oby tylko tak dalej

Kasieńko podziwiam Cię . Ja zawsze jakieś kretyńskie blędy narobię

[kasienka.b]

Napisane przez Blair

Kasieńko podziwiam Cię . Ja zawsze jakieś kretyńskie blędy narobię

Tez mi sie to zdarza Nie nawidze tego Np. na olimpiadzie z chemii zrobilam tylko 2 bledy na caly konqrs, ale tak kretynskie ze kosztowaly mnie utrate 12 pkt i zerowe szanse na final I napewno na egzaminie coanjmniej 2 takie durne bledy zrobie

[m0n!k@]

Napisane przez nANcY:*

Ja napisze na 40 pewnie Booo nic sie nie uczymy?! Taaak... W dodatku nasza buda nie miała próbnego egzaminu, tylko na poczatku roku we wrzesniu czy październiku. Z bioli i chemii będzie totalna lipa. Wole już matme! 100 razy bardziej! Nasza biola polega na tym że nic nie robimy a jak jest z ''czegoś'' kartkówka to przepisujemy wszystko z zeszytu (choć mało tam jest:/) i z ksiązki, choć nigdy z niej nie korzystamy! Mamy tak tragicznych nauczycieli że gorszych sie nie dało:/ Nienawidze ich!Wrrrr! Cała nasza buda sobie olewa te testy. Nikt sie nie przejume jak napisze. Szczerze mi sie to nie podoba, bo jestem jedną z nielicznych osób którym zależy na dobrym wyniku. Tak czy siak przyjmą mnie do liceum bo każdego u nas przyjmują. Gorzej jest tam sie utrzymać. Taka szczera i żałosna prawda...

Wspolczuje Ale u mnie jest niestety podobnie. Np na fizyce pani ograniczyla sie do podyktowania kosmicznej pracy domowej (ile tego bylo? 16 zagadnien? Zawieraly i teorie, i zadania, a niektore mialy po kilka podpunktow;/)

Napisane przez innuendo

Co do polskiego- marzę o rozprawce, najchętniej coś, gdzie można było napisać o jakiejś książce, filmie etc. Żadnych wymyślanych historyjek- opowiadań czy wywiadów.

Wiesz, sadze, ze wywiadu to raczej nie bedzie - bo raczej (z tego co sie orientuje) nie ma go w gimnazjum A rozprawka - owszem, w ciagu ostatnich dni napisalam ich 6 (dla siebie i kilku kolezanek i kolegow) pod koniec bylam bliska zalamania nerwowego - pisz tyle rozprawek na ten sam temat!! Ale jak najbardziej jestem za

Napisane przez innuendo

Ja bym chciała coś, co ściśle wiążę się z literaturą, postaciami literackimi, już o refleksjach na temat jakiegoś utworu nie wspomnę, bo to by było zbyt piękne.

O nie! Zadnych analiz wierszy etc. Nienawidze tego, a to ZAWSZE jest na olimpiadach Mam nadzieje, ze TYLKO na olimpiadach

Napisane przez innuendo

Swoją drogą, najbardziej boję się tego, że dostanę taki temat, na który nie będę miała nic do powiedzenia.

O tak! Moja "pieta Achillesowa" jest film. Nienawidze telewizji i tej calej szmiry, ktora tam puszczaja (od razu przepraszam, jesli kogos urazilam, ale cos typu "Rambo" to dla mnie prawdziwe dno).

[m0n!k@]

A co do powtorek... Z humana zamierzam powtorzy epoki jestem juz przy oswieceniu no i ocywiscie literature - rodzaje, gatunki etc. no i jeszcze pisanie podan, prob, dedykacji, ogloszen etc.
A z mat-przyra - wzory matematyczne, fizyczne, naucze sie (wreszcie!) korzystac z ukladu okresowego, powtorze biologie (glownie clowieka - to mi zawsze przychodzi najgorzej) i chyba tyle...

[yousta]

z innej beczki: smacznego i mokrego wszystkim paniom. abyśmy pozytywnie nastawione po świętach napisały dobrze egzaminy .

[innuendo]

Napisane przez m0n!k@

O tak! Moja "pieta Achillesowa" jest film. Nienawidze telewizji i tej calej szmiry, ktora tam puszczaja (od razu przepraszam, jesli kogos urazilam, ale cos typu "Rambo" to dla mnie prawdziwe dno).

Rambo to tylko cząstka tego, co pokazują w telewizji czy w kinie. Jest przecież tyle pięknych produkcji, o których można opowiadać czy pisać godzinami! Marzę o tym, aby był temat związany z filmem- wtedy nie będę miała żadnego problemu. W końcu oglądam średnio dwa filmy dziennie i przyznam, że bardzo zorientowana w tych sprawach jestem. To samo tyczy się książek= może nie dwie dziennie, ale naprawdę sporo ich przeczytałam.

Co do rozprawek- w ciagu trzech lat napisałam bardzo dużo, bo około 20 i ciągle mi mało. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale uwielbiam pisać!

[Gosiutka]

innuendo ja tez uwielbiam pisac Kurde ale trochę mam uraz bo jak bylam na 2 etapie olimpiady z J.polskiego, a tam pisałam rozprawkę zabrakło mi 2 pkt,żeby zostać finalistką no cóż jak pech to pech

[Caramella]

Gosiutka, mi 1 pkt brakło
Jaki temat wybrałaś?

[innuendo]

a jak już mówiłam- do laureatki dwukrotnie zabrakło mi jakiś pojedynczych punktów- i też miałam przez dłuższy czas uraz. Ale jednak to jest moja pasja!

[stokrotecka]

Ja na próbnym miałam rozprawkę (coś o muzyce) i bardzo bym chciała żeby i na tym 'prawdziwym' pojawiła się ta forma, ponieważ w tym czuję się jakoś najpewniej . Jedyne co mnie gnębi to to, że teraz pójdzie mi gorzej i będę miała mniej pkt .

Tak poza tym to gratuluję Wam wszystkim tych wyników w konkursach!

[Blair]

JA na próbnym mniałam świetny temat na rozprawkę "Co bardziej pobudza twoją wyobraźnię film czy książka ? "
Gdyby teraz taki dali ...

P.S. Oczywiście 70 % ludzi pisało o Harry'm Potterze

[Gosiutka]

Caramello wybrałam temat drugi- nie pamiętam, już co to było ale wiem, ze to był drugi A jestes z Rybnika tak? To może się tam nawet widziałyśmy, bo rejonówka była w Rybniku
Stokrotecko też mialam o muzyce a wogóle ten próbny z polskiego to łatwizna była Też bym chciala żeby była rozprawka

[kasienka.b]

Napisane przez stokrotecka

Ja na próbnym miałam rozprawkę (coś o muzyce) i bardzo bym chciała żeby i na tym 'prawdziwym' pojawiła się ta forma, ponieważ w tym czuję się jakoś najpewniej . Jedyne co mnie gnębi to to, że teraz pójdzie mi gorzej i będę miała mniej pkt .

Tak poza tym to gratuluję Wam wszystkim tych wyników w konkursach!

Dzieki

A co do olimpiad to chyba wszystkie mamy podobnego pecha: kazdej z nas braklo doslownie kilku pojedynczych pkt Ale przynajmniej posiadamy wieksza wiedze (ja tak sie probuje pocieszyc )

Ja tez lubie pisac. Z tego zawsze mam 5 albo 6 a z gramatyki 4 jak dobrze idzie :hahaha; Nie no, moje humanistyczne zdolnosci gdzies sie ulotnily z koncem podstawowki Ale jakos sie ukula to cos na egzaminie

Moj kumpel z klasy na probnym WYMYSLIL () sobie ksiazke i bohatera a i tak dostal max ilosc pkt za wypracowanie Niezle, nie???

[Blair]

Napisane przez kasienka.b

Moj kumpel z klasy na probnym WYMYSLIL () sobie ksiazke i bohatera a i tak dostal max ilosc pkt za wypracowanie Niezle, nie???

Ja co prawda nie na egzaminie ,ale na pracy stylistycznej z polaka wymyśliłam sobie cały film o jakimś biednym chłopczyku i dostałam za to 5