Zwariowany rocznik 1990 :D

[Caramella]

niezłe

przecież nauczyciele nie znają wszystkich filmów i książek

[kasienka.b]

Napisane przez Blair

JA na próbnym mniałam świetny temat na rozprawkę "Co bardziej pobudza twoją wyobraźnię film czy książka ? "
Gdyby teraz taki dali ...

P.S. Oczywiście 70 % ludzi pisało o Harry'm Potterze

Ja tez pisalam o Harry'm ale temat mialam inny: napisz charakterystyke bohatera ktory przez wydarzenia w jego zyciu (czy jakos tak, zacytowac polecenia nie umiem) odnalazl szczescie. A ze zostalo mi 1h 15 min na wypracowanie to moglam sie spokojnie zastanowic o kim pisac
1 typ: maly ksiaze (odrzucilam, bo juz tego dokladnie nie pamietam)
2 typ: Scrooge (to bylo wyjscie awaryjne)
3 typ: Harry I tez dostalam maxa za wypracowanie

Napisane przez Caramella

niezłe

przecież nauczyciele nie znają wszystkich filmów i książek

Nam tego nie sprawdzali nauczyciele, bo nie chcieli. Sprawdzali w zeslzym roku( w II klasie tez mielismy probne, ale tylko 1. Losowo pisalismy humana albo mat-przyra) i inne klasy mowily: mialam tam iles za wypracowanie bo ta baba mnie nie lubi. Wiec w tym roku mielismy egzaminy nie z OKE a z instytutu badan kompetencji w walbrzychu I tam nam to sprawdzali

[stokrotecka]

Gosiutka - co racja to racja Test próbny był wyjątkowo prosty, szczególnie, że przyszło pisać o muzyce, a temacik był po prostu rewelacyjny! Wiele bym dała, żeby egzamin próbny był tym kwietniowym, bo wtedy mi się naprawdę udało (wprawiłam w osłupienie chyba wszystkich, a szczególnie samą siebie, gdy okazało się, że z humana mam najwięcej pkt w klasie ). A jak znam życie to teraz stres zrobi swoje...

Blair - ja raczej znalazłabym się w tych 30%, którzy o Harrym nie pisali, bo nie wiedzieć czemu, nie trawię kolesia

A jak tam u Was przedstawia się punktacja z próbnego?

[kasienka.b]

Napisane przez stokrotecka

Gosiutka - co racja to racja Test próbny był wyjątkowo prosty, szczególnie, że przyszło pisać o muzyce, a temacik był po prostu rewelacyjny! Wiele bym dała, żeby egzamin próbny był tym kwietniowym, bo wtedy mi się naprawdę udało (wprawiłam w osłupienie chyba wszystkich, a szczególnie samą siebie, gdy okazało się, że z humana mam najwięcej pkt w klasie ). A jak znam życie to teraz stres zrobi swoje...

Blair - ja raczej znalazłabym się w tych 30%, którzy o Harrym nie pisali, bo nie wiedzieć czemu, nie trawię kolesia

A jak tam u Was przedstawia się punktacja z próbnego?

Ja tam co prawda sie nie stresuje na takich rzeczach (9 lat latania po konqrsach/olimpiadach itp tego mnie nauczylo ) To pewnie zrobie jakis durny blad (jak zawsze )

Mnie wprawil w oslupienie wynik humana 45 pkt Jak na mnie to cudownie Nawe polonistka stwierdzila, ze spodziewala sie po mnie 40-43 ale nie 45 "Kasia przeszlas sama siebie" Z mat-przyra nie jetsem zadowolona bo mialam 44. Niby duz, ale ja mam z 3/5 przedmiotow na tym egzaminie ocene celujaca. Osoagniecia z tych przedmiotow. A tu 44??? Ale ogolem jest 89 wiec nie jest tak zle Jednak jesli z mat przyra nie bede miec conajmniej 46 to bede niezadowolna Jak zwykle

[innuendo]

No tak, ostatnio na próbnym musieliśmy napisać charakterysytkę wybranej postaci literackiej, dowodząc, że warto ją przedstawić w filmie i teatrze. Jako żem dziewka ambitna, postanowiłam wybrać kogoś oryginalnego- Holly Golightly ze Śniadania u Tiffany'ego. A reszta- Harry Potter, Mały Książę (koło ratunkowe). Mój kolega notmiast napisał o Dziewczynie z Ameryki (nigdy nie czytałam ) i też dostał max punktów.

Z mat-przyr 43, z humana- 50, ale pewnie na normalnym nie będzie tak dobrze . Głupie błędy to moja specjalność i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała choć jednej totalnej bzdury na teście .

[stokrotecka]

Napisane przez kasienka.b

Ja tam co prawda sie nie stresuje na takich rzeczach (9 lat latania po konqrsach/olimpiadach itp tego mnie nauczylo ) To pewnie zrobie jakis durny blad (jak zawsze )

Mnie wprawil w oslupienie wynik humana 45 pkt Jak na mnie to cudownie Nawe polonistka stwierdzila, ze spodziewala sie po mnie 40-43 ale nie 45 "Kasia przeszlas sama siebie" Z mat-przyra nie jetsem zadowolona bo mialam 44. Niby duz, ale ja mam z 3/5 przedmiotow na tym egzaminie ocene celujaca. Osoagniecia z tych przedmiotow. A tu 44??? Ale ogolem jest 89 wiec nie jest tak zle Jednak jesli z mat przyra nie bede miec conajmniej 46 to bede niezadowolna Jak zwykle

Moja polonistka powiedziała tylko "Proszę, mistrzu!" i dała mi test a tam 48pkt Aż mi się w głowie zakręciło! I kto by przypuszczał, że przeciętna piątkowa uczennica wzbije się na takie wyżyny Bo z przedmiotów humanistycznych nigdy nie miałam jakichś szczególnych osiągnięć. Wprawdzie z wypracowań zawsze 5 [6 u nas nie daje...], ale poza tym nic specjalnego
Natomiast zasmucił [albo raczej rozżalił] mnie [i nie tylko mnie] wynik z mat-przyr. gdzie miałam 43 [przydałoby się więcej, bo z tych przedmiotów także widnieją u mnie oceny celujące...] No ale cóż - narzekać, nie narzekam - w końcu zdobylam 91pkt, a to na pewno sukces

A Tobie kasienka.b gorąco gratuluję

[stokrotecka]

Napisane przez innuendo

No tak, ostatnio na próbnym musieliśmy napisać charakterysytkę wybranej postaci literackiej, dowodząc, że warto ją przedstawić w filmie i teatrze. Jako żem dziewka ambitna, postanowiłam wybrać kogoś oryginalnego- Holly Golightly ze Śniadania u Tiffany'ego. A reszta- Harry Potter, Mały Książę (koło ratunkowe). Mój kolega notmiast napisał o Dziewczynie z Ameryki (nigdy nie czytałam ) i też dostał max punktów.

Z mat-przyr 43, z humana- 50, ale pewnie na normalnym nie będzie tak dobrze . Głupie błędy to moja specjalność i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała choć jednej totalnej bzdury na teście .

Niezła agentka z Ciebie 50 pkt - tylko pozazdrościć! I oczywiście jestem pełna podziwu! A z mat-przyr tak samo napisałyśmy
Zdaję mi się, że 'Dziewczyna Ameryki' a nie '... z Ameryki' - przynajmniej taką książkę czytałam [nawet dwie części ], za to nie czytałam 'Śniadania u Tiffany'ego'

[innuendo]

Ja się na tym nie znam, możliwe, że to Dziewczyna Ameryki
Ale nie wiedziałam, że coś takiego czytają chłopcy [ale po tym koledze to wszystkiego można się spodziewać ).

[kasienka.b]

Napisane przez stokrotecka

Moja polonistka powiedziała tylko "Proszę, mistrzu!" i dała mi test a tam 48pkt Aż mi się w głowie zakręciło! I kto by przypuszczał, że przeciętna piątkowa uczennica wzbije się na takie wyżyny Bo z przedmiotów humanistycznych nigdy nie miałam jakichś szczególnych osiągnięć. Wprawdzie z wypracowań zawsze 5 [6 u nas nie daje...], ale poza tym nic specjalnego
Natomiast zasmucił [albo raczej rozżalił] mnie [i nie tylko mnie] wynik z mat-przyr. gdzie miałam 43 [przydałoby się więcej, bo z tych przedmiotów także widnieją u mnie oceny celujące...] No ale cóż - narzekać, nie narzekam - w końcu zdobylam 91pkt, a to na pewno sukces

A Tobie kasienka.b gorąco gratuluję

Dzieki Ja jestem typowym scislowcem, gramatyka polska to dla mnie czarna magia atu 45. ZONK Milo, ze nie tylko ja nie jestem zadowolona z wyniku mat-przyra Ale z tych probnych byly jakos dziwnie wysokie wyniki, nie sadzicie??? Mam nadzieje, ze w zwiazku z tym kwietniowy egzamin NIE BEDZIE TRUDNY Oby...

[asiulka902]

hej stokrotecka moja Ty Sąsiadko
no cóz.. ja mialam (tylko, nie-tylko) 73 pkt.
pewnie, ze moglabym wiecej, ale jakos nie ubolewam nad tym :P
nie chce mi sie pisac wiecej :P wiec pozdrawiam

[paula007]

Dziewczyny, chciałabym Wam złożyć najlepsze życzenia

Malutki baranek ma złote różki,
Pilnuje pisanek na trawie rzeżuszki.
Gdy nikt nie widzi, chorągiewką buja
i beczy cichutko: Wesołego Alleluja!

[stokrotecka]

innuendo - ten Twój kolega to z pewnością typ nietypowy
kasienka.b - OBY!
asiulka902 - jak miło Asiula, że tu zawitałaś [po mojej namowie ] i zasiliłaś grono gimnazjalistek, które jush niedługo zostaną poddane katorgom
paula007 - wzajemnie

[kasienka.b]

Wesołego królika co po stole bryka,
spokoju świętego i czasu wolnego,
życia zabawnego w jaja bogatego
i w ogóle wszystkiego kurcze najlepszego!

I oczywiscie 100pkt z egzaminu, sredniej 6,0 i dostania sie do wymarzonego LO

[Blair]

Pisanych jojecek,
wirzbowych bazicek
kiełbasy święconej
dużo krzanu do niej
baby polukrzonej
kukiełki pieconej,
Zmartwychwstanio w dusy i...
Wiesny... po usy!


... i powodzenia na testech

[yousta]

od dziewczęta. kiedy wy macie czas na kompie siedzieć? nie ma mnie pół dnia a już dwie nowe strony z postami . bójcie się Boga.

[ajali]

Napisane przez yousta

od dziewczęta. kiedy wy macie czas na kompie siedzieć? nie ma mnie pół dnia a już dwie nowe strony z postami . bójcie się Boga.

Amen

[shikai]

ja się nie przejmuję - nie mam zamiaru =delikatnie mówiąc= rujnować sobie życia głupimi testami.. to TYLKO kartki. mieć 50 pkt ciekawe :| .. trzeba być idiotą by nie cieszyć się z wyniku powyżej 85. ja marzę o 75... poza tym to jest wg mnie idiotyczne wymagać znajomości 3 lat materiału z humana ok ale śc bojcie sie Boga strzeliłabym z liścia ludziom którzy to wymyślają ulżyłoby mi skoro i tak nic nie zmienię. jak ktoś ma odpowiedzi to nie bądźcie żyły proszę wysłać na maila dyskrecja 100% o kosztach potem porozmawiamy ;]

[innuendo]

heh, najlepsze jest to, że osoby, które to wszystko wymyślają,czepiają się jakiś szczególików, nic nie znaczących informacji, których nikt z uczniów nie pamięta ygh.

No jasne, 75 punktów to wynik dobry, ale... zawsze mógł być lepszy. Ja chcę mieć jak najwięcej punktów, ponieważ próg dostania się do mojej wymarzonej szkoły jest naprawdę wysoki.
Co masz na myśli, mówiąc o rujnowaniu sobie życia? Przecież żadna z nas tego nie robi- po prostu nam zależy na dobrym wyniku [jak każdemu] i się w jakiś tam sposób próbujemy sie przygotować.

[kasienka.b]

Napisane przez innuendo

heh, najlepsze jest to, że osoby, które to wszystko wymyślają,czepiają się jakiś szczególików, nic nie znaczących informacji, których nikt z uczniów nie pamięta ygh.

No jasne, 75 punktów to wynik dobry, ale... zawsze mógł być lepszy. Ja chcę mieć jak najwięcej punktów, ponieważ próg dostania się do mojej wymarzonej szkoły jest naprawdę wysoki.
Co masz na myśli, mówiąc o rujnowaniu sobie życia? Przecież żadna z nas tego nie robi- po prostu nam zależy na dobrym wyniku [jak każdemu] i się w jakiś tam sposób próbujemy sie przygotować.

My sie tylko wzajemnie wspieramy Do mojej szkoly tzreba miec srednio 150-160pkt zeby sie dostac, wiec chyba nie powinno nikogo dziwic ze zalezy mi na wyniku egzaminu. Ale jak ktos to olewa jego sprawa. Moim zdaniem zmarnowaniem sobie zycia nie jets zamartwianie sie egzamem (bo w koncem mat-przyra to nam przejdzie ) a wlasnie totalne olewanie a potem marudzenie ze sie mialo tylko 50pkt. Mozna wtedy miec pretensje tylko do siebie. Ale to tylko opinia chorobliwie ambitnej Kasienki, nie musicie sie ze mna zgadzac

A jak juz o autorach mowa to nakopac im za to ze to wymyslili I tym, ktorzy te durne egzaminy wprowadzili ( Tymbardziej im ). O i jeszcze chetnie bym uszkodzila autorom tegorocznej olipiady z gety: Jakos ci, ktorzy ukladali II etap z chemii sie podpisali a ci z gety nie I chyba dobrze zrobili...

[m0n!k@]

Napisane przez innuendo

Rambo to tylko cząstka tego, co pokazują w telewizji czy w kinie. Jest przecież tyle pięknych produkcji, o których można opowiadać czy pisać godzinami! (...) W końcu oglądam średnio dwa filmy dziennie i przyznam, że bardzo zorientowana w tych sprawach jestem(...)

Co do rozprawek- w ciagu trzech lat napisałam bardzo dużo, bo około 20 i
ciągle mi mało. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale uwielbiam pisać!

I Ty masz czas na te filmy?? Podziwiam Cie...
Swoja droga - ja tez kiedys ogladalam duzo filmow, ale... Jakos mnie to juz nie "kreci" - bo jestem raczej artystka - wole czytac piekne ksiazki niz ogladac najpiekniejsze filmy i odwiedzac teatr zamiast kina. Naprawde nienawidze telewizji i ogladam tylko wiadomosci (wiem, jestem inna) ewentualnie czasami z moja siostra 'Gotowe na wszystko" albo... W11

A co do pisania - myslalam, ze tylko ja mam takie "skrzywienie" w psychice - jak mi sie nudzi, albo "mam wene" to potrafie caly dzien siedziec i pisac wiersze, opowiadania i inne

Napisane przez innuendo

Z mat-przyr 43, z humana- 50, ale pewnie na normalnym nie będzie tak dobrze . Głupie błędy to moja specjalność i nie byłabym sobą, gdybym nie napisała choć jednej totalnej bzdury na teście .

Skad ja znamte glupie bledy... No i gratuluje wyniku - 50 z humana.... Ja sie tylko moge pochwalic maksymalnym wynikiem z rozprawki

Napisane przez kasienka.b

Ale z tych probnych byly jakos dziwnie wysokie wyniki, nie sadzicie??? Mam nadzieje, ze w zwiazku z tym kwietniowy egzamin NIE BEDZIE TRUDNY Oby...

Heh, mow za siebie:P: Ja mialam 75ptk (42 z humana i 33 z mat-przyra) i to byl najlepszy wynik w klasie (bylam lepsza od klasowego kujona).
Wiesz, kazde wojewodztwo mialo swoj probny wiec stopnie trudnosci byly rozne... Ale ten nasz byl bardzo krytykowany - ze za trudny, ze niskie wyniki...

[innuendo]

a ja żem, moniczko, wszechstronna, bo i piękne książki czytam, piękne filmy oglądam, a i chętnie, często i namiętnie chadzam na spektakle, bo Legnica ma podobno najlepszą ekipę aktorów!

A teraz jestem chora i mi się w cholerę uczyć nie chce! No, i testów nie rozwiązuje, nie piszę referatu z fizyki, a i ocenę Piłsudskiego sobie olewam, o! Wolę siedzieć na wizażu, tudzież filmy oglądać [dziś jest dracula- jakby ktoś nie mógł spać, to polecam! Gary Oldman do schrupania- mmm!]

[Ladzia_15]

hej wam i zycze wesolych swiat!!!

nie bylo mnie tu przez 2 dni a wy cala stronke napisalyscie


a ja cio... przezywam moja mala tragedie pisalam konkurs z matmy (niby tylko szkolny ale zawsze) ktory ukladala moja matematyczka i normlanie ona dala na tescie zadania ktore 2 inne kalsy (moja uczy ona, 2 pozostale inny nauczyciel) przerabialy na lekcjach wiec ja przez cala godzine myslalam i zjadlam pol olowka, a osoby z tamtej klasy wychodzily tak po pol godziny i wlasnie w ten sposob spadne z drugiego miejsca najprawdopodobniej na 4-5bo zrobilam kilka bledow i bede miec ok 43/50 ptk
i jak tu normlanie nie stresowac sie w szkole !!!

[tifffany]

ja też! :P A z próbnych jakoś dałam rade :P

Zapraszam na moje forum o pracy... moze macie ten sam problem...

[innuendo]

Ladzia, takie to życie już niesprawiedliwe jest i okrutne! Nie martw się, na teście pokażesz wszystkim, kto jest najlepszy

Swoją drogą, czuję się obmacana .

[m0n!k@]

Napisane przez innuendo

a ja żem, moniczko, wszechstronna, bo i piękne książki czytam, piękne filmy oglądam, a i chętnie, często i namiętnie chadzam na spektakle, bo Legnica ma podobno najlepszą ekipę aktorów!

No to w takim razie zwracam honor I po studiach aktorskich pojade do Legnicy

Napisane przez ladzia_15

(...) a ja cio... przezywam moja mala tragedie pisalam konkurs z matmy (niby tylko szkolny ale zawsze) ktory ukladala moja matematyczka i normlanie ona dala na tescie zadania ktore 2 inne kalsy (moja uczy ona, 2 pozostale inny nauczyciel) przerabialy na lekcjach wiec ja przez cala godzine myslalam i zjadlam pol olowka, a osoby z tamtej klasy wychodzily tak po pol godziny(...)

Biedactwo Wydaje mi sie, ze konkurs nauczyciele powinni ukladac razem - zeby nikt nie byl w takiej glupiej sytuacji... Ale chyba Cie moge pocieszyc - w tamtym roku, kiedy jeszcze bylam "wielkim talentem fizycznym" na olimpiadzie mialam... 7ptk!! Jedna z gorszych Tylko jedno zadanie z calej olipiady mialam dobrze...

Napisane przez innuendo

(...) Swoją drogą, czuję się obmacana

Ze zapytam - kto Cie obmacal??

[m0n!k@]

PS Wczoraj pierwszy raz w zyciu ogladalam "Nianie". Mozecie byc ze mnie dumne (ponad pol mojej szkoly oglada: "Nianie", "M jak miłosć" "Kryminalnych, "Na wspolnej", "Detektywów", "W11" i jeszcze cos tam - tylko ja jestem inna)

[shikai]

ej spoko, mi też zależy na dobrym wyniku , powtarzam przerabiam testy itd ale jak patrzę na pare ludzi z mojej klasy i wogóle z moim wieku , to to wraki są nie wiem czym oni się tak martwią..

[kasienka.b]

Napisane przez Ladzia_15

hej wam i zycze wesolych swiat!!!

nie bylo mnie tu przez 2 dni a wy cala stronke napisalyscie


a ja cio... przezywam moja mala tragedie pisalam konkurs z matmy (niby tylko szkolny ale zawsze) ktory ukladala moja matematyczka i normlanie ona dala na tescie zadania ktore 2 inne kalsy (moja uczy ona, 2 pozostale inny nauczyciel) przerabialy na lekcjach wiec ja przez cala godzine myslalam i zjadlam pol olowka, a osoby z tamtej klasy wychodzily tak po pol godziny i wlasnie w ten sposob spadne z drugiego miejsca najprawdopodobniej na 4-5bo zrobilam kilka bledow i bede miec ok 43/50 ptk
i jak tu normlanie nie stresowac sie w szkole !!!

No szkola szkodzi ludziom - wiem w jakim stanie jestem - kwalifikuje sie TYLKO do pojscia na zwolnienie lekarskie (ale zrobie to w maju, po dlugim weekendzie ) A co do konqrsu to to rzeczywiscie bylo nie fair

Napisane przez innuendo

Ladzia, takie to życie już niesprawiedliwe jest i okrutne! Nie martw się, na teście pokażesz wszystkim, kto jest najlepszy

Nie tylko Ladzia, wszystkie pokazemy kto tu rzadzi

Napisane przez innuendo

Swoją drogą, czuję się obmacana .

Ja tez

[bloondyna]

oj laski ... jak będzie tak będzie ;p;p nie ma sie co denerwowac łoj ja na probnym miałam 55pkt ;/;/ no ale mam zamiar sie teraz postarac ;p 3majcie kciuuki hy ! i ja za was też trzymam

bo to juz ... tuż tuż ( tóż ? ;/ ) ojj nie wazne

[Malutka466]

Dziewczyny, ja jako maturzystka mam do Was pytanie, czy wy nie robicie nic innego, oprócz chwalenia się ile to miałyście punktów na egzaminie próbnym i jakie to wy nie jesteście wielkie.
Macie po 15, 16 lat powinnyście się bawić a nie martwić się czy będziecie miały 48 pkt. czy 50 na teście, który o niczym nie świadczy.

Czytam Was co jakiś czas i ciagle ta sama gadka. Ja szczerze nie uczyłam się do testu gimnazjalnego bo on jest bezsensu. Dużo osób się nie uczy idzie do średniego LO, a potem się przenosili.

jeszcze powiedźcie mi, że od pierwszej klasy LO będziecie się do matury uczyć, to normalnie pęknę ze śmiechu.