Zwariowany rocznik 1990 :D

[dusiaczek15]

nooo wtedy to by bylo fajnie

[RoXi_7]

Z mojej nowej klasy nie znam tylko 7 osób W sumie cieszę się, że taka mi się trafiła (tzn. można powiedzieć, że sami sobie wybraliśmy ludzi w klasie Ale gdybym trafiła do całkiem "obcej" to nie miałabym nic przeciwko

A moje urodzinki już za 6 dni!! Ale się imprezka szykuje..

[freedka]

Ee ja tam imprezke szykuje dopiero na 18 urodzinki, ale będę balowała cały tydzień

[olaaa99]

Napisane przez freedka

Ee ja tam imprezke szykuje dopiero na 18 urodzinki, ale będę balowała cały tydzień

moja kumpela ma w styczniu, mowi ze zima i w ogole i mamy taki pomysl narazie na jej urodziny. bierzemy sporo kasy, zeby zaszalec i idziemy do klubu gogo joł

[RoXi_7]

Zamierzam imprezować od środy do niedzieli a w pon. rozpoczęcie roku

[RoXi_7]

Zawsze miałam plecaki w ciemnych kolorach, a teraz sobie kupiłam różowy... ale taki jasny róż, pastelowy Zastanawiam się czy wypada, żebym miała taki do szkoły P.S. Uwielbiam ten kolor

[freedka]

Ja mama fajnie bo w połowie lipca

Roxy ty weź mnie nie dobijaj

[shewa]

A ja nie miałam neta od wczoraj, wrrrr myślałam że oszaleje

[RoXi_7]

Tak na tydzień poszłabym do szkoły, a później powrót wakacji... ehhhh marzenia...

[freedka]

Napisane przez shewa

A ja nie miałam neta od wczoraj, wrrrr myślałam że oszaleje

to musiało byś tarszne, matko ja nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła

[dusiaczek15]

ale ja sie znowu najadlam....pekam....
moja siostra ostatnio rozwalila mnie tekste jak jej powiedzialam ze zjadlam 7 bulek.... "czy ty sie widzialas w lusterku???"

[RoXi_7]

Ja bym się chyba załamała!

EDIT: Jakbym nie miała cały dzień neta, oczywiście

[kasienka.b]

O roxy a ja mam 12 Chcieli mi party w Hiszpanii zrobic (tzn moja kolezanka, ktora tam mieszka i kilku moich znajomych) ale nie urwe sie na [poczatku roku szkolnego w nowej szkole Trudno, w Katowicach sie zrobi party

[freedka]

Napisane przez dusiaczek15

ale ja sie znowu najadlam....pekam....
moja siostra ostatnio rozwalila mnie tekste jak jej powiedzialam ze zjadlam 7 bulek.... "czy ty sie widzialas w lusterku???"

respect
Ja po jednej wymiękam, no chyba że są małe to ze 2

[mlody16]

to cieka jestes freedka. Ja zjadam ze 4 bulki a jak bulek nie ma to zjadam 3 kanapki.
a nie raz zjadam 3 bulki i do tego 2 kanapki i jeszcze mi nie malo

[dusiaczek15]

to w sumie byl moj pierwszy raz....
ale te bulki byly pyyyszneee.... takie mieciutkie z serem.... mniam
ale patrza na siebie w lusterku stwierdzam iz przechodze na diete..... :/

wiatam nowego czlonka :0

[freedka]

Nowy wiazażanek lol ciekawe ile z nami wytrzyma

młody, ja tam się nie przejmuje ile jem, wiec nie mów ze jestem cienka bo wg mnie to bez sensu. Jak tobie pasuje to sobie jedz nawet 20 bułek, ale potem polecam rowerek bo cie żadna nie będzie chciała

[dusiaczek15]

oj fredzia juz sie tak nie zlosc moze sobie poprostu zazrtowal....

[shewa]

Oj to niekoniecznie ze jak sie duzo je to potem sie bedzie grubym. Ja jem tyle że hohoho Czasem tyle co tatuś. A nie waże nawet 50 kg

[evelinaa]

Napisane przez shewa

Oj to niekoniecznie ze jak sie duzo je to potem sie bedzie grubym. Ja jem tyle że hohoho Czasem tyle co tatuś. A nie waże nawet 50 kg

Mam tak samo Jem naprawdę dużo a moja waga stoi w miejscu
I baardzo się z tego cieszę. Bo inaczej to albo bym wyglądała jak pulpet albo musiłabym naprawdę dużo ćwiczyć

[dusiaczek15]

mi niestety w nogi duzo idzie..... ale chyba za brzuch sie bede musiala wziasc bo czuje ze jest jakis nwiekszy.... :/

[freedka]

Oj tam nie wsciekam się, tak mi sie powiedziało Ja dzisiaj jestem w super świetnym humorku

Shewa i ev zazdroszczę

[shewa]

Ja praktycznie wogole nie cwicze, tyle co w roku szkolnym na wf'ie A rosne jedynie wzwyż i mam jak narazie swoje 165
Eh a wogóle boje sie siatkówki w liceum Jak znowu mam chodzić z sinymi palcami to mi sie niedobrze robi

[freedka]

Hehe a ja mam zwolnienie w Wf Nak narazie do końca grudnia, ale potem pewnie bd miała do końca roku szkolnego Uwielbiam sport ale na wf ćwiczyć nie cierpie

[shewa]

Oj ja też bym chciała mieć zwolnienie, bo z moją dziurą w płucach to sie nawet biegać nie da... więc po co... grrrrr

[evelinaa]

Ja po pierwsze nie lubię sportu( co tu dużo mówić..ogólnie słaba jestem fizycznie),a po drugie już na samą myśl o wuefie dostaję drgawek
Muszę poważnie porozmawiać z mamą czy nie dałoby się załatwić zwolnienia dla mnie...tyle że nie mam żadnych problemów ze zdrowiem,a jedyną kontuzję jaką miałam to wybity palec Hmm chyba z tego powodu nie dadzą mi zwolnienia

[kasienka.b]

Ech znam ten bol. Ja sie lubie udzielac sportowo ale nie na w-f'ie Na szczescie w gimn ta przyjemnosc czesto mnie omijala Tzn prawie zawsze Przychodzilam na zaliczenia, normalnie to bylam zwalniana Ale teraz to juz tak dobrze nie ebdzie

EDIT: Zazdroszcze - moja qmpela w Anglii ma w-f nieobowiazkowy I ona nie chodzi (bo tak jak ja i wiekszosc osob) lubi sie udzeilac ale poza szkola

[RoXi_7]

A ja uwielbiam ćwiczyć na WF-ie Gimnastyka, rościąganie, siatkówka itp.. to całe moje życie Jak w II klasie naderwałam sobie ścięgno (robiłam szpagat, a nie byłam za bardzo rościągnięta), nie mogłam ćwiczyć przez pół roku Myślałam, że mnie trafi kiedy widziałam jak inni ćwiczą, a ja siedzę
Wiem dziwna jestem

[freedka]

No dziwna jesteś Ja tam jeszcze moge grac w kosza, uwielbiam to ale już od roku nie trenuje Przez to moje kolano. Eh jak sobie pomyśle, 7 świetnych lat terningi, mecze, a teraz nie moge tego kontynuować to mi się smutno robi

[kasienka.b]

Fredus -->

A ja tam wole rpobic szpagaty, cwiczyc i rozciagac sie wieczorami w domq I na tance chodzic