Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Oczywiście też lubię dostawać prezenty, ale krępuję się, kiedy jest ich aż zbyt dużo
Nie lubię, kiedy wydaje na mnie pieniądze, zamiast wydać je na własne konieczne wydatki... Bywa tak, że coś mi kupi, a potem ciuła grosz do grosza np. na bilet miesięczny...

[awgusta]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26427979]. Bywa tak, że coś mi kupi, a potem ciuła grosz do grosza np. na bilet miesięczny...[/QUOTE]
Boże, jakie poświęcenie Ja mogę o Takim tylko pomarzyć. Gratuluje chłopaka i zazdroszczę bardzo......

[Syla_]

Heeej dziewczyny Poniedziałek zaczął się słonecznie! Przynajmniej w moim mieście ;-) Jak u Was? Ciężki tydzień przed Wami?

Ja jutro jadę do obcych ludzi sprzątać mieszkanie... a raczej dom jednorodzinny,boję się . !

[Scio]

Ja od mojego nie dostaje prezentów, na początku dostawałam teraz nie. Czasem kupi mi jakiegos łakocia.
Ale mnie to nie bardzo przeszkadza. Może dlatego, ze wiele razem przeszliśmy. Może dlatego, ze mamy wspólną kasę

ale mi się spać chce

[awgusta]

S łoneczko świeci, żyć się chce!!! Nawet to, że dzisiaj jest poniedziałek mi nie przeszkadza
Scio jak sie ma wspolną kasę to już przezenty tak nie cieszą to jak byś sama sobie kupowała przezent . My nie mieszkamy razem i każdy ma swoj rachunek, a prezentów nie dostaje od niego nigdy (łakocie i różne pierdułki nie mogę nazwać prezentem).

[Scio]

Napisane przez awgusta

S łoneczko świeci, żyć się chce!!! Nawet to, że dzisiaj jest poniedziałek mi nie przeszkadza
Scio jak sie ma wspolną kasę to już przezenty tak nie cieszą to jak byś sama sobie kupowała przezent . My nie mieszkamy razem i każdy ma swoj rachunek, a prezentów nie dostaje od niego nigdy (łakocie i różne pierdułki nie mogę nazwać prezentem).

Własnie. zreszta moj twierdzi, ze on nie mie kupować prezentów, ze lepiej jak sama sobie kupie. rozleniwił się. Bo na moje 21 urodziny to sie wysilił, bo wspomniałam kiedyś przechodząc obok kwiaciarni, ze bardzo lubie słoneczniki i na urodziny dostałam takiego, tylko ze był to ogromny plakat w antyramie, bo taki nie zwiędnie nigdy

[ruda1984m]

Hej hej nadrobilam Was i widze że o prezentach był mowa jesli chodzi o moją połówkę to Ł ma dobry gust jeśli chodzi o biżuterię a ciuchy - jeśli coś mi się spodoba ( a jestem wybredna) to każe mi sobie coś wybrać on wtedy zapłaci i jest prezent dla mnie wczoraj byliśmy na zakupach z jego rodzicami, spodobał mi się zegarek za parę groszy, ale że nie powinno się kupować sobie zegarków to sprezentował mi go przyszły teść trochę mi było głupio ale strasznie mnie namawiali więc w podzięce teść dostał buziaka ode mnie wogóle teściów będę mieć fajnych a jak wasze relacje wyglądają?

[awgusta]

Napisane przez ruda1984m

jesli chodzi o moją połówkę to Ł ma dobry gust jeśli chodzi o biżuterię wogóle teściów będę mieć fajnych a jak wasze relacje wyglądają?

pochwalisz się co ostatnio twoj Ł. kupił Tobie z biżuterii? Chodzi mi o zdjęcie, Jestem strasznie ciekawa

Moj M. ma tylko mamę, mogę powiedzieć, że sie lubimy . Natomiast moi rodzicę, niestety, nie akcepują M. Jest mi z tego powodu bardzo przykro i ciężko, bo święta się zbliżaja a Tż nie jest mile widziany w mojej rodzinie, i dlatego święta musimy spędzić osobno

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez Scio

Bo na moje 21 urodziny to sie wysilił, bo wspomniałam kiedyś przechodząc obok kwiaciarni, ze bardzo lubie słoneczniki i na urodziny dostałam takiego, tylko ze był to ogromny plakat w antyramie, bo taki nie zwiędnie nigdy

Jaki praktyczny . Mój mi kiedyś świecę sprezentował może myslał, że przyda się na jakiś romantyczny wieczór

[ruda1984m]

Napisane przez awgusta

pochwalisz się co ostatnio twoj Ł. kupił Tobie z biżuterii? Chodzi mi o zdjęcie, Jestem strasznie ciekawa

Proszę.. jakość słaba bo foto z tel

[awgusta]

ruda1984m ładny komplet Twój Tż ma dobry gust

[lupinka]

Napisane przez Syla_

Heeej dziewczyny Poniedziałek zaczął się słonecznie! Przynajmniej w moim mieście ;-) Jak u Was? Ciężki tydzień przed Wami?

Ja jutro jadę do obcych ludzi sprzątać mieszkanie... a raczej dom jednorodzinny,boję się . !

O tak, w końcu słońce, w końcu ciepło! Dzisiaj w przerwie między zajęciami spotkałam się z moim M. na plantach, zjedliśmy drugie śniadanie, po czym zamiast wrócić na zajęcia zostałam zgarnięta do domu na hmm... wagary powiem tyle, że warto było

Syla_ nie obawiaj się jutrzejszego wyzwania, niech wiosenna aura doda Ci sił, mi też jakoś przede wszystkim poranne wstawanie z łóżka idzie lepiej kiedy świeci tak ładnie słońce będzie dobrze!

Napisane przez awgusta

S łoneczko świeci, żyć się chce!!! Nawet to, że dzisiaj jest poniedziałek mi nie przeszkadza
Scio jak sie ma wspolną kasę to już przezenty tak nie cieszą to jak byś sama sobie kupowała przezent . My nie mieszkamy razem i każdy ma swoj rachunek, a prezentów nie dostaje od niego nigdy (łakocie i różne pierdułki nie mogę nazwać prezentem).

pierdółki i łakocie to takie codzienne prezenty, które nie wymagają większych nakładów pieniężnych i można sprawić sobie nawzajem taką przyjemność częściej, co oboje uskuteczniamy bo to po prostu to lubimy jednak jak już ja dostaję coś konkretnego od M. to (dziwnym trafem, naprawdę nie wiem czemu ) najczęściej również jest to biżuteria

[bojatoja]

Napisane przez ruda1984m

Hej hej nadrobilam Was i widze że o prezentach był mowa jesli chodzi o moją połówkę to Ł ma dobry gust jeśli chodzi o biżuterię a ciuchy - jeśli coś mi się spodoba ( a jestem wybredna) to każe mi sobie coś wybrać on wtedy zapłaci i jest prezent dla mnie wczoraj byliśmy na zakupach z jego rodzicami, spodobał mi się zegarek za parę groszy, ale że nie powinno się kupować sobie zegarków to sprezentował mi go przyszły teść trochę mi było głupio ale strasznie mnie namawiali więc w podzięce teść dostał buziaka ode mnie wogóle teściów będę mieć fajnych a jak wasze relacje wyglądają?

Mi też wydawało się, że teściów będę mieć fajnych Teściowa pokazała różki około pół roku przed ślubem. Z chęcią dalej mówiłaby co mamy robić np. nie życzy sobie żebyśmy pili alkoholu, nawet jednego piwa bo od razu awantura(kiedyś jak widziała, że pije piwo z butelki to powiedziała mojej bratowej że wyglądałam jak żul ). Że po ślubie to już nie pasuje nam nigdzie wychodzić, bo co ludzie powiedzą, jak się wybudujemy to ona sprzedaje dom i wprowadza się do nas A jakby dowiedziała się, że nie zawsze chodzimy do Kościoła to z miesiąc wypominałaby nam to, a ona umie pokazać fochy. Oj dużo by tu pisać zwłaszcza o niej. Widziałam ich ostatnio na wigilii, teraz zobaczę się znowu w te święta.

[awgusta]

Coś cicho się zrobiło
Chyba wiosna przyszła w końcu na dobre. Majówka coraz bliżej.

Napisane przez lupinka

jednak jak już ja dostaję coś konkretnego od M. to (dziwnym trafem, naprawdę nie wiem czemu ) najczęściej również jest to biżuteria

Bo jemu na Tobie zależy, dlatego się stara (tak myśle)

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez bojatoja

Mi też wydawało się, że teściów będę mieć fajnych Teściowa pokazała różki około pół roku przed ślubem. Z chęcią dalej mówiłaby co mamy robić np. nie życzy sobie żebyśmy pili alkoholu, nawet jednego piwa bo od razu awantura(kiedyś jak widziała, że pije piwo z butelki to powiedziała mojej bratowej że wyglądałam jak żul ). Że po ślubie to już nie pasuje nam nigdzie wychodzić, bo co ludzie powiedzą, jak się wybudujemy to ona sprzedaje dom i wprowadza się do nas A jakby dowiedziała się, że nie zawsze chodzimy do Kościoła to z miesiąc wypominałaby nam to, a ona umie pokazać fochy. Oj dużo by tu pisać zwłaszcza o niej. Widziałam ich ostatnio na wigilii, teraz zobaczę się znowu w te święta.

bojatoja współczuje, Z dala od niej ale chyba Twój mąż nie będzie tym pomysłem zachwycony ....

[201701251209]

Napisane przez Syla_

Heeej dziewczyny Poniedziałek zaczął się słonecznie! Przynajmniej w moim mieście ;-) Jak u Was? Ciężki tydzień przed Wami?

Ja jutro jadę do obcych ludzi sprzątać mieszkanie... a raczej dom jednorodzinny,boję się . !

U mnie też słonecznie, ale wiatr chłodny, także kurtki nie zdejmowałam

Nie bój się, bedzie dobrze

Napisane przez Scio

Ja od mojego nie dostaje prezentów, na początku dostawałam teraz nie. Czasem kupi mi jakiegos łakocia.
Ale mnie to nie bardzo przeszkadza. Może dlatego, ze wiele razem przeszliśmy. Może dlatego, ze mamy wspólną kasę

ale mi się spać chce

A no właśnie. My tez sobie jakichś prezentów nie robimy. Mamy wspólną kasę także mówimy sobie tylko "kup coś sobie i już"
No ale Tz niespodzianki czasem mi zrobi.
Ostatnio urwał się z pracy i przygotował ekstra obiadek. Było romantiko, że ho ho

Ide zrobić jakąs wiosenna kanapeczkę i zapykam w Simsy

[lupinka]

Dzień dobry! Kawa się u mnie skończyła to poranek mam z zieloną herbatą dzisiaj już nie jest tak słonecznie w Krakowie jak wczoraj ;/

Napisane przez awgusta

Bo jemu na Tobie zależy, dlatego się stara (tak myśle)

och, tego to ja akurat jestem pewna, że mu zależy

Napisane przez bojatoja

Mi też wydawało się, że teściów będę mieć fajnych Teściowa pokazała różki około pół roku przed ślubem. (...) Widziałam ich ostatnio na wigilii, teraz zobaczę się znowu w te święta.

o teściach to w ogóle jest temat rzeka... jedni mają fajnych i nie narzekają, inni takich sobie ale też pewnie starają się nie wchodzić na wojenną ścieżkę... ja po pewnym przypadku w mojej rodzinie stwierdzam, że w relacji synowa-teściowa bardzo ważna, o ile nie najważniejsza jest postawa męża (syna). jeśli będzie stał po stronie małżonki i swojego związku to będzie dobrze. teściowej się czasem chyba za dużo wydaje a syn opuścił gniazdko mamusi i tworzy własny dom i własną rodzinę...

a i jeszcze jedno. mieszkanie w jednym domu to chyba zwykle nie jest najlepsze rozwiązanie. czasem nawet dwa domy dalej od siebie to i tak za blisko :P

[awgusta]

Jak wam dziewczyny wieczór mija? Mi pracowicie, zaraz idę myć okna

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez awgusta

Jak wam dziewczyny wieczór mija? Mi pracowicie, zaraz idę myć okna

Ja już dziś umyłam w całym domu

[201701251209]

Napisane przez awgusta

Jak wam dziewczyny wieczór mija? Mi pracowicie, zaraz idę myć okna

Ja dzis odpuszczam obie mycie, jutro się za to wezmę

[bojatoja]

Napisane przez awgusta

bojatoja współczuje, Z dala od niej ale chyba Twój mąż nie będzie tym pomysłem zachwycony ....

No nie jesteśmy zachwyceni. Kobieta nie rozumie że chcemy mieszkać sami

Napisane przez lupinka

o teściach to w ogóle jest temat rzeka... jedni mają fajnych i nie narzekają, inni takich sobie ale też pewnie starają się nie wchodzić na wojenną ścieżkę... ja po pewnym przypadku w mojej rodzinie stwierdzam, że w relacji synowa-teściowa bardzo ważna, o ile nie najważniejsza jest postawa męża (syna). jeśli będzie stał po stronie małżonki i swojego związku to będzie dobrze. teściowej się czasem chyba za dużo wydaje a syn opuścił gniazdko mamusi i tworzy własny dom i własną rodzinę...

a i jeszcze jedno. mieszkanie w jednym domu to chyba zwykle nie jest najlepsze rozwiązanie. czasem nawet dwa domy dalej od siebie to i tak za blisko :P

Masz rację, temat teściów to jest temat rzeka. Ja o moich mogłabym pisać i pisać. Ogólnie nie lubię tego tematu.

Mój Tż zawsze staje po mojej stronie

Napisane przez awgusta

Jak wam dziewczyny wieczór mija? Mi pracowicie, zaraz idę myć okna

Mi też dzień minął pracowicie. Na szczęście wczoraj już umyłam okna Dzisiaj pomyłam inne rzeczy, ale jeszcze nie koniec Najgorsze dla mnie jest pieczenie ciast, robienie sałatek, gotowanie. Nie mogę doczekać się soboty wieczór, gdzie będę mogła zrobić coś dla siebie. Założę sobie pewnie hennę na brwi, parafinkę na dłonie, jakąś maseczkę na twarz. Lubię takie dni gdzie mogę zrobić sobie dzień relaksu

[Syla_]

Napisane przez bojatoja

Mi też dzień minął pracowicie. Na szczęście wczoraj już umyłam okna Dzisiaj pomyłam inne rzeczy, ale jeszcze nie koniec Najgorsze dla mnie jest pieczenie ciast, robienie sałatek, gotowanie. Nie mogę doczekać się soboty wieczór, gdzie będę mogła zrobić coś dla siebie. Założę sobie pewnie hennę na brwi, parafinkę na dłonie, jakąś maseczkę na twarz. Lubię takie dni gdzie mogę zrobić sobie dzień relaksu

Mycie okien mam już za sobą,dziś - MISJA BIGOS
Też chcę już sobotę. Relaks,oj relakss to jest to,czego mi trzeba.

[V88]

Mi dzisiaj również dzień minął pod znakiem wielkich porządków. Mycie okien, podłóg, trzepanie dywanów, prasowanie... Padam. Czuję wszystkie mięśnie, najbardziej te w nogach. Oj, ładnie się dziś porozciągałam. Najbardziej przy wieszaniu firanek, czego szczerze nie cierpię.

[awgusta]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26459538]Ja już dziś umyłam w całym domu [/QUOTE]
Zostawiłam sobie na jutro jedno okno, rąk nie czuje..

Napisane przez bojatoja

No nie jesteśmy zachwyceni. Kobieta nie rozumie że chcemy mieszkać sami

może jej kiedyś przejdzie.....

[Szprycha174]

A ja dziś balowałam Kumpela (BUNIA) miała 26-te urodziny, więc z drugą kumpelką(ANIĄ) i z flaszeczką Nalewki Babuni (bo słodka ) oraz prezentem- pojemną torebką w kolorze morskim, którą jubilatka sobie wymarzyła, spędziłyśmy wieczór w Buniowej kuchni
Czy u Was też najfajniejszym miejscem do rozmów jest kuchnia??

[lupinka]

Napisane przez Szprycha174

Czy u Was też najfajniejszym miejscem do rozmów jest kuchnia??

tak, szczególnie w czasie imprez, nie ma to jak migracja na niekończące się rozmowy w kuchni xD

a ja sprzątanie i gotowanie mam przewidziane na dzisiaj i jutro i po pojutrze ... jakoś zawsze tyle jest do zrobienia przed tymi Świętami ;/ a same w sobie tak szybko mijają, niestety

no ale w niedalekiej perspektywie majówka, więc znowu chwila wolnego

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jak najbardziej No, nie u mnie w domu, bo tu imprez żadnego typu (poza "grzecznymi" urodzinami domowników) się nie robi (za duża rodzina, za mało miejsca...), ale na domówkach u znajomych zawsze ostatecznie ląduje się na pogaduchach w kuchni albo w jakimś skupisku poduch

A ja właśnie oddałam próbki do badań i może wreszcie dowiem się, czemu mój układ pokarmowy świruje... Od jakichś dwóch miesięcy właściwie po każdym posiłku mam mdłości, cały czas niemal boli mnie żołądek... Masakra :<

[ruda1984m]

Napisane przez lupinka

a ja sprzątanie i gotowanie mam przewidziane na dzisiaj i jutro i po pojutrze ... jakoś zawsze tyle jest do zrobienia przed tymi Świętami ;/ a same w sobie tak szybko mijają, niestety

U mnie podobnie z tym sprzątaniem. Dzisiaj mam już za sobą troche kuchni, mój pokój i wejście - schody i panele na ścianach

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26466494]
A ja właśnie oddałam próbki do badań i może wreszcie dowiem się, czemu mój układ pokarmowy świruje... Od jakichś dwóch miesięcy właściwie po każdym posiłku mam mdłości, cały czas niemal boli mnie żołądek... Masakra :<[/QUOTE]

Oby to nie było nic poważnego
Zmyłam sobie pazurki i zaraz je pomaluje na żółto

[Syla_]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;26466494]Jak najbardziej No, nie u mnie w domu, bo tu imprez żadnego typu (poza "grzecznymi" urodzinami domowników) się nie robi (za duża rodzina, za mało miejsca...), ale na domówkach u znajomych zawsze ostatecznie ląduje się na pogaduchach w kuchni albo w jakimś skupisku poduch

A ja właśnie oddałam próbki do badań i może wreszcie dowiem się, czemu mój układ pokarmowy świruje... Od jakichś dwóch miesięcy właściwie po każdym posiłku mam mdłości, cały czas niemal boli mnie żołądek... Masakra :<[/QUOTE]

Przechodziłam to samo.
Wyleczyłam się sama,siemiem lnianym

[201701251209]

Napisane przez Syla_

Przechodziłam to samo.
Wyleczyłam się sama,siemiem lnianym

Tak tak, siemie jest super Ja sobie żołądek wykończyłam antybiotykami i polopiryną w tabletkach. Bolał non stop, a jak byłam głodna to po prostu aż się kuliłam z bólu.
2 dni picia siemienia i było po sprawie

[bojatoja]

Coś tu ciszą zawiało

Jak tam przygotowania do Świąt?
Spędzacie je razem z Ukochanym?
Nasze to będą pierwsze wspólne Święta po ślubie hehe
Szkoda że tyle szumu, pracy wokół tego wszystkiego, a tak krótko trwają. Powinny już dzisiaj się zacząć

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Nie ciszą - usunęło posty, które były napisane w nowej chwilowej wersji forum oj, motają...