Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[dorot_qa]

Napisane przez lipstick89

a po ten atak? pracuję w prywatnym przedszkolu, otwartym od 6:30 do 17:00. wiem, co mówię. 90% rodziców zostawia dzieci od rana do zamknięcia. dzieci są bardziej związane z nami, niż z rodzicami, szczególnie te żłobkowe. sytuacja rodziców nie zmusza ich do takich decyzji (skoro płacą po 700zł czesnego + wyżywienie + wszystkie możliwe zajęcia dodatkowe). tylko zwykłe wygodnictwo.

Z mojej strony żaden atak ale jakbym szła do pracy w Wigilię i nie miałabym co z dzieckiem zrobić, to poszłoby do przedszkola.

[lipstick89]

Napisane przez pffe

No tak, pewnie, bo przecież jak można wybrać przedszkole publiczne i brak zajęć dodatkowych ale też zostawiać w nim dziecko od rana do wieczora to już dobrze?
A prywatne to już tacy bogacze, że łolaboga? może muszą na to zarobić ale zapewniają dziecku w tym czasie to, co najlepsze bo i tak muszą być w tym przedszkolu i tak.
Serio, jak byś mi rzuciła w twarz, że lepiej spędzić czas razem i wziąć wolne (choć wcale mogę go nie mieć), to chyba bym Cię zmieszała z podłogą. W zasadzie nie Twój interes jako przedszkolanki ale masz obrzydliwie krzywdzącą opinię na temat tych rodziców. I to przedszkolanka, która powinna zrozumieć ale po co.

szybko osądzasz. bardzo szybko. teraz państwowe przedszkola zapewniają coraz więcej zajęć dodatkowych, żeby znaleźć chętnych. owszem są miasta, gdzie tych miejsc brakuje, ale i to się wkrótce zmieni. już się zmienia powoli. a rodzice mają coraz większe wymagania.
trzeba poznać środowisko, o którym mówisz. wygodnictwo polega na tym, że wolą pójść na ploty z koleżankami, na paznokcie, do fryzjera po raz kolejny w danym tygodniu niż popracować z dzieckiem w domu (wiele dzieci ma problemy emocjonalne i z zachowaniem), spędzić wspólnie czas. my im nie zastąpimy rodziców. przykre jest, że dziecko nie chce z własnymi rodzicami wychodzić z przedszkola.

koniec dyskusji nie związanej z tematem.

[pffe]

Napisane przez lipstick89

szybko osądzasz. bardzo szybko. teraz państwowe przedszkola zapewniają coraz więcej zajęć dodatkowych, żeby znaleźć chętnych. owszem są miasta, gdzie tych miejsc brakuje, ale i to się wkrótce zmieni. już się zmienia powoli. a rodzice mają coraz większe wymagania.
trzeba poznać środowisko, o którym mówisz. wygodnictwo polega na tym, że wolą pójść na ploty z koleżankami, na paznokcie, do fryzjera po raz kolejny w danym tygodniu niż popracować z dzieckiem w domu (wiele dzieci ma problemy emocjonalne i z zachowaniem), spędzić wspólnie czas. my im nie zastąpimy rodziców. przykre jest, że dziecko nie chce z własnymi rodzicami wychodzić z przedszkola.

koniec dyskusji nie związanej z tematem.

A Ty za nimi chodzisz, że to wiesz? Każde dziecko siedzi w przedszkolu do minimum 15! Oczywiście jeśli oboje rodziców pracuje. Wyobraź sobie, że może nie mają dziadków, no kogokolwiek. To Ty osądzasz nie wiedząc jak to tam wygląda. A prawda jest taka, że większość przedszkolaków tak ma. Poza tym, ja bym wszczęła alarm jak by któreś nie chciało iść z rodzicami bo to oznacza, że może coś się dziać źle a nie, że woli przedszkolankę.

[lipstick89]

Napisane przez pffe

A Ty za nimi chodzisz, że to wiesz? Każde dziecko siedzi w przedszkolu do minimum 15! Oczywiście jeśli oboje rodziców pracuje. Wyobraź sobie, że może nie mają dziadków, no kogokolwiek. To Ty osądzasz nie wiedząc jak to tam wygląda. A prawda jest taka, że większość przedszkolaków tak ma. Poza tym, ja bym wszczęła alarm jak by któreś nie chciało iść z rodzicami bo to oznacza, że może coś się dziać źle a nie, że woli przedszkolankę.

noooo wynajęłam detektywa. wpadłaś na pomysł, że pracujemy na zmiany...

[pffe]

Napisane przez lipstick89

noooo wynajęłam detektywa. wpadłaś na pomysł, że pracujemy na zmiany...

A, no i chodzicie za nimi? no komedia.

[lipstick89]

Napisane przez pffe

A, no i chodzicie za nimi? no komedia.

przebieramy się, żeby nas nie poznali. chowamy się za samochodami, krzakami. obserwujemy każdy ich krok! przedszkolanki-ninje!

[viva91]

Napisane przez lipstick89

Co za emota

[lipstick89]

Napisane przez viva91

co za emota

:d:d

[Szprycha174]

Ej no nie kłóćcie się

Trzymajcie kciuki za mnie - w poniedziałek zaczynam nową pracę - żebym sie nie zbłaźniła Maluszkiem zajmie się mama i TŻ także jestem o niego spokojna.

A tak co u was?

[lipstick89]

Napisane przez Szprycha174

Ej no nie kłóćcie się

Trzymajcie kciuki za mnie - w poniedziałek zaczynam nową pracę - żebym sie nie zbłaźniła Maluszkiem zajmie się mama i TŻ także jestem o niego spokojna.

A tak co u was?

synio zdrowo rośnie, ma się rozumieć?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Szprycha moje kciuki masz

Ja jutro mam badania prenatalne też poproszę o kciuki!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[lipstick89]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51687917]Szprycha moje kciuki masz

Ja jutro mam badania prenatalne też poproszę o kciuki!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

się robi!
prosimy jutro o informacje ))

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Na pewno napiszę

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[dorot_qa]

Napisane przez Szprycha174

Ej no nie kłóćcie się

Trzymajcie kciuki za mnie - w poniedziałek zaczynam nową pracę - żebym sie nie zbłaźniła Maluszkiem zajmie się mama i TŻ także jestem o niego spokojna.

A tak co u was?

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51687917]Szprycha moje kciuki masz

Ja jutro mam badania prenatalne też poproszę o kciuki!

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Trzymam kciuki za was

[viva91]

Kciuki są, dajcie znać jak tam

A co u mnie? Napisałam pracę i zdałam egzamin z podyplomówki, za 2 tygodnie mam rozdanie dyplomów
No i jeździmy już nowym autkiem, wczoraj pierwszy raz go prowadziłam, jestem królową szos

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jesteśmy po

Dzięki za kciuki

Małe ma 5.22 cm, mózg, dwie rączki, dwie nóżki, przezierność 1.4, serduszko bez niedomykania zastawki, 164 uderzenia na minutę, pęcherz moczowy, kręgosłup mąż się wyruszył miałam jeszcze krew pobieraną. Ale skubaniec nie chciał dać się zmierzyć, dr musiał w niego nieźle pukać jestem w niebie kostka nosowa oczywiście też jest

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Szprycha174]

Gryzia - kciukasy ode mnie cały czas dla Ciebie

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Viva - gratulejszyn
a co do auta to u mnie jest tak
http://demotywatory.pl/3775157/Za-ki...sie-jak-bogini
Nienawidzę jeździć samochodem i jak nie muszę to tego nie robię. Mam umowę z TŻ że 1. robi mi herbatę jak jest w domu (też nienawidzę tego robić ) 2. robi sobie sam kanapki do pracy (na szczęście sam tak woli) i 3. że właśnie prowadzi auto gdy gdzieś jedziemy. Niczego więcej od niego w zasadzie nie wymagam

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez lipstick89

synio zdrowo rośnie, ma się rozumieć?

Na szczęście tak Położna nawiedziła nas ostatni raz i powiedziała że wszystko dobrze. A że rośnie to widzę po śpiochach - niedawno niektóre dużo za duże - teraz już prawie za małe

[lipstick89]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51693999]Jesteśmy po

Dzięki za kciuki

Małe ma 5.22 cm, mózg, dwie rączki, dwie nóżki, przezierność 1.4, serduszko bez niedomykania zastawki, 164 uderzenia na minutę, pęcherz moczowy, kręgosłup mąż się wyruszył miałam jeszcze krew pobieraną. Ale skubaniec nie chciał dać się zmierzyć, dr musiał w niego nieźle pukać jestem w niebie kostka nosowa oczywiście też jest

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

cudownie!

Napisane przez Szprycha174

a co do auta to u mnie jest tak
http://demotywatory.pl/3775157/Za-ki...sie-jak-bogini
Nienawidzę jeździć samochodem i jak nie muszę to tego nie robię. Mam umowę z TŻ że 1. robi mi herbatę jak jest w domu (też nienawidzę tego robić ) 2. robi sobie sam kanapki do pracy (na szczęście sam tak woli) i 3. że właśnie prowadzi auto gdy gdzieś jedziemy. Niczego więcej od niego w zasadzie nie wymagam

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



Na szczęście tak Położna nawiedziła nas ostatni raz i powiedziała że wszystko dobrze. A że rośnie to widzę po śpiochach - niedawno niektóre dużo za duże - teraz już prawie za małe

kocham jeździć samochodem. SAMA. TŻ mnie tak denerwuje, kiedy prowadzę, że szok!

całusy dla synia

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja z TŻ jeżdżę tylko jak on wypije. Tak to nie lubię, bo ciągle mnie krytykuje ala: a sama jak jeżdżę to nie ma mocnych na mnie ostatnio jak depnęłam to 180 pojechałam nawet nie wiem kiedy dobrze, że to autostrada była.

Szprycha dobrze, że synek zdrowo rośnie

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[viva91]

Napisane przez Szprycha174

Viva - gratulejszyn
a co do auta to u mnie jest tak
http://demotywatory.pl/3775157/Za-ki...sie-jak-bogini
Nienawidzę jeździć samochodem i jak nie muszę to tego nie robię. Mam umowę z TŻ że 1. robi mi herbatę jak jest w domu (też nienawidzę tego robić ) 2. robi sobie sam kanapki do pracy (na szczęście sam tak woli) i 3. że właśnie prowadzi auto gdy gdzieś jedziemy. Niczego więcej od niego w zasadzie nie wymagam

Ja lubię jeździć Choć w nowym samochodzie jeszcze nie czuję się pewnie, muszę się przyzwyczaić

Co takiego wkurzającego jest w robieniu herbaty?

[dorot_qa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51693999]Jesteśmy po

Dzięki za kciuki

Małe ma 5.22 cm, mózg, dwie rączki, dwie nóżki, przezierność 1.4, serduszko bez niedomykania zastawki, 164 uderzenia na minutę, pęcherz moczowy, kręgosłup mąż się wyruszył miałam jeszcze krew pobieraną. Ale skubaniec nie chciał dać się zmierzyć, dr musiał w niego nieźle pukać jestem w niebie kostka nosowa oczywiście też jest

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Aale super!!

[Waniliova]

Szprycha174 i jak pierwsze dni w pracy? Opowiadaj! i co to za praca w ogóle? super, że synek tak pięknie i zdrowo rośnie!

viva91 gratuluję zdanego egzaminu!

Gryzia super wiadomości!!!

Co do jazdy samochodem to też nie lubię jeździć z TŻ, bo ciagle komentuje ale sama też niewiele jeżdżę, bo jakoś się boję odkąd zarzuciło mnie zimą na osiedlu

[Szprycha174]

Viva - robienie herbaty jest be i naprawde nie wiem czemu mnie to zajęcie tak wkurza Czekaj na wodę, uszykuj kubek i herbate, zalej, zaczekaj aż się zaparzy, osłodź, dolej soku malinowego - grrr... Ale jak TŻ lub mama są w domu to robię oczy Kota ze Shreka z pytaniem "Zrobisz mi herbatyyyyyyy. Plissss"

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

A wy macie jakieś dziwne dziwności?

[pffe]

Napisane przez Szprycha174

Viva - robienie herbaty jest be i naprawde nie wiem czemu mnie to zajęcie tak wkurza Czekaj na wodę, uszykuj kubek i herbate, zalej, zaczekaj aż się zaparzy, osłodź, dolej soku malinowego - grrr... Ale jak TŻ lub mama są w domu to robię oczy Kota ze Shreka z pytaniem "Zrobisz mi herbatyyyyyyy. Plissss"

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

A wy macie jakieś dziwne dziwności?

ja mam nie trawię krojenia chleba, zawsze kupuję krojony

[dorot_qa]

Chrzestna zaproszona, wódka kupiona jutro rano do usc, a wieczorem poradnia drugie spotkanie. Jeszcze 3 miesiące!

[viva91]

Napisane przez dorot_qa

Chrzestna zaproszona, wódka kupiona jutro rano do usc, a wieczorem poradnia drugie spotkanie. Jeszcze 3 miesiące!

Pozytywnie zazdroszczę Teraz niektóre rzeczy bym inaczej załatwiła czy przygotowała, powinien być taki ślub na próbę

Czy mam jakieś dziwności? Pewnie tak... Niektórych dziwi mój schemat układania naczyń w zmywarce lub wieszania prania W zasadzie dziwne jest niby to, że mam jakiś schemat

[dorot_qa]

Napisane przez viva91

Pozytywnie zazdroszczę Teraz niektóre rzeczy bym inaczej załatwiła czy przygotowała, powinien być taki ślub na próbę

Czy mam jakieś dziwności? Pewnie tak... Niektórych dziwi mój schemat układania naczyń w zmywarce lub wieszania prania W zasadzie dziwne jest niby to, że mam jakiś schemat

Urząd załatwiony, nazwisko wybrane

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja po wizycie. Wszystko ok i wiem kogo mam w brzuszku

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[dorot_qa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51846175]Ja po wizycie. Wszystko ok i wiem kogo mam w brzuszku

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Kogo?

[pffe]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;51846175]Ja po wizycie. Wszystko ok i wiem kogo mam w brzuszku

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Mów kogo!!!