Szczęśliwie zakochane od 2007 roku! - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-19, 16:38   #811
chiccoo
Zadomowienie
 
Avatar chiccoo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 106
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

używamy prezerwatyw.
brałam tabletki przez niecałe 3 lata, miałam 3 miesięczne przerwy.
teraz nie biore i okres mi się spóźnił, ale przynajmniej mam ochotę na seks, a nie raz w miesiącu.
zresztą później chce mieć dzieci, a większość osób po tab ma problemy z zajściem w ciąże.
tż nie jest do końca zadowolony bo jednak seks bez gumki to wygoda.
ale używamy takich fajnych cienkich gumek z Unimila i jest zadowolony.
a niszczenie organizmu stresem a tym gównem to różnica..

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
A tak przynajmniej nie będę miała dzieciaka.
takie zdania mnie jakoś drażnią.. kiedyś możesz chcieć tego 'dzieciaka', a być może nie będziesz mogła.. znam osoby, które po kilka razy poroniły przez tabletki. nie życzę Ci tego, broń Boże, i to Twoja decyzja jak się zabezpieczasz, ale lepiej ostrożnie z takimi zdaniami.

Edytowane przez chiccoo
Czas edycji: 2011-08-19 o 16:49
chiccoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 17:29   #812
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez chiccoo Pokaż wiadomość
zresztą później chce mieć dzieci, a większość osób po tab ma problemy z zajściem w ciąże.
siostra TŻta pierwsze dziecko urodziła z wpadki, gdy już ona i jej maż dorobili się, pomyśleli o drugim dziecku, po 16 latach. oczywiście po pierwszym dziecku zaczęła brać tabletki, bała się następnej ciaży, miała 19 lat. no i z drugim dzidziusiem był problem, starali się rok ale udało się

znowu z drugiej strony często czytałam, że zaraz po odstawieniu jest duża szansa na zajście.

ja ciągle się waham, boje się skutków ubocznych i to nic fajnego faszerować się czymkolwiek, no ale co jak nie to? prezerwatywa mnie nie uspokaja
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 17:34   #813
chiccoo
Zadomowienie
 
Avatar chiccoo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 106
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

ja odstawiłam, kochaliśmy się w gumce, bez przesadnej uwagi i jakoś nie wpadliśmy.

osobiście nie polecam, ale mojej przyjaciółki nie przekonałam. chyba każdy musi się sam przekonać.
na początku byłam baaardzo zadowolona. no seks bez gumki jest o wiele lepszy, ale na początku.
później libido ZEROWE. na myśl o seksie robiło mi się niedobrze. kochaliśmy się raz w miesiącu. dodatkowo cały tyłek i uda w cellulicie :/ bleh. mam nadzieję, że teraz jak nie biorę to się go trochę pozbędę.
ja odradzam, ale każdy robi jak chce.
na razie postawiłam na gumki. bo w sumie reszta środków też jest hormonalna, więc co to za różnica.

Edytowane przez chiccoo
Czas edycji: 2011-08-19 o 17:35
chiccoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 17:48   #814
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

no właśnie, jakoś. a jak mi jakoś przydarzy się inaczej? wiem że tabsy też nie dają 100%, ale przy nich nie rośnie mi blokada niepewności w głowie...

a przyczyną niskiego libido nie było złe dobranie tabletek? każdy reaguje inaczej, może po prostu to nie były tabsy dla ciebie? nie próbowałaś innych?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 17:54   #815
chiccoo
Zadomowienie
 
Avatar chiccoo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 106
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

brałam 3 lata te tabletki, nie przytyłam, dobrze się czułam, czasem tylko nogi mnie bolały, wyniki krwi też miałam dobre, więc to nie kwestia źle dobranych tabletek. ginekolog mi powiedziała, że prędzej czy później tak się z libido dzieje, bo przez tabletki w ogóle nie ma owulacji, a największe libido jest właśnie wtedy. uważam, że masa par stosuje cały czas prezerwatywy i nie wpadają, wystarczy troszkę uwagi i jest git.

dla mnie tabletki to tylko i wyłącznie wygoda. można kiedy się chce, jak się chce itd.
ale chce się być dorosłym, seks uprawiać, to uważać troszkę też trzeba

aaa, Viva, nie 'niskiego' libido tylko ZEROWEGO, na prawdę zerowego cały czas mój tż nie mógł pojąć jak można W OGÓLE nie mieć ochoty, niestety można.

Edytowane przez chiccoo
Czas edycji: 2011-08-19 o 17:56
chiccoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 18:10   #816
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Dlatego ja brałam rok, potem zrobiłam rok przerwy, ale teraz już będę brała dłużej.
Kiedyś być może będę chciała mieć dziecko, ale obecne środki hormonalnie nie wpływają zastraszająco na płodność (podobno).
Chiccoo, na każdego tabletki działają inaczej, każdy ma do nich inne podejście, więc radze nie przekonywać koleżanek, że metoda hormonalna to zło, jeśli chcą brać tabsy.
Hormonalne środki antykoncepcyjne mają baardzo wysoką skuteczność. Dwuskładnikowe mają wskaźnik Pearla 0,1 z tego co pamiętam? Więc zajście w ciąże jeśli tabletki przyjmuje się je regularnie i nie pomija jest właściwie niemożliwe. Ja nie wrócę już do gumek. W ciągu roku durex pękł nam dwa razy, dwa razy musiałam się ratować tabletkami PO a to dopiero rozorało mi cykle :/... Moje libido jest z natury i od zawsze BARDZO wysokie, więc po tabletkach robi się....powiedziałabym normalne

Ale z tym celulitem to prawda niestety:/....No i pierwsze miesiące masakra na twarzy...ale wszystko jest dla ludzi Ja hormonom mówię TAK i mocno się z nimi przyjaźnię...
__________________
Keep Calm and Pracuj Pracą


Wymiankowo wielkie!
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 18:18   #817
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Ja biorę tabsy od dwóch lat i poza przybraniem na wadze - nie mam im nic do zarzucenia.
Ochotę mam wiecznie Może dlatego, że seks bez gumki jest o wieeele lepszy dla mnie
Planowałam odstawić, jeśli TŻ wyjedzie do szkoły, dla seksu 1-2 razy w miesiącu szkoda się było szprycować, ale na razie nie wyjechał, więc łykam je dalej.
Niedawno zmieniałam na nowe, które niby wg najnowszej technologii czy coś mają nie zatrzymywać wody w organizmie.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Dodam jeszcze, że dzięki tabsom czuję się o wiele lepiej, nie mam kretyńskich humorków przy okresie, nie umieram z bólu jak kiedyś. No i dzięki nim pozbyłam się przerażającego trądziku.
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 18:59   #818
chiccoo
Zadomowienie
 
Avatar chiccoo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 106
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
Dlatego ja brałam rok, potem zrobiłam rok przerwy, ale teraz już będę brała dłużej.
Kiedyś być może będę chciała mieć dziecko, ale obecne środki hormonalnie nie wpływają zastraszająco na płodność (podobno).
Chiccoo, na każdego tabletki działają inaczej, każdy ma do nich inne podejście, więc radze nie przekonywać koleżanek, że metoda hormonalna to zło, jeśli chcą brać tabsy.
Hormonalne środki antykoncepcyjne mają baardzo wysoką skuteczność. Dwuskładnikowe mają wskaźnik Pearla 0,1 z tego co pamiętam? Więc zajście w ciąże jeśli tabletki przyjmuje się je regularnie i nie pomija jest właściwie niemożliwe. Ja nie wrócę już do gumek. W ciągu roku durex pękł nam dwa razy, dwa razy musiałam się ratować tabletkami PO a to dopiero rozorało mi cykle :/... Moje libido jest z natury i od zawsze BARDZO wysokie, więc po tabletkach robi się....powiedziałabym normalne

Ale z tym celulitem to prawda niestety:/....No i pierwsze miesiące masakra na twarzy...ale wszystko jest dla ludzi Ja hormonom mówię TAK i mocno się z nimi przyjaźnię...
oj wpływają niestety, wpływają.. 90% osób, które brały tabletki mają problem z zajściem w ciąże.. a jak zachodzą to często następuje poronienie.. smutna prawda, ale wystarczy poczytać fora.
dla mnie tabletki to zło, więc będę mówić to co doświadczyłam. a każdy może wybierać czym się chce zabezpieczać jeśli mnie ktoś pyta o zdanie, tak jak moja koleżanka pytała, to powiedziałam co myślę
ja przed braniem tabletek tez miałam bardzo wysokie libido, jak widywaliśmy się z tż to za każdym razem po kilka razy było. mam nadzieję, że to wróci

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28860523]Ja biorę tabsy od dwóch lat i poza przybraniem na wadze - nie mam im nic do zarzucenia.
Ochotę mam wiecznie Może dlatego, że seks bez gumki jest o wieeele lepszy dla mnie
Planowałam odstawić, jeśli TŻ wyjedzie do szkoły, dla seksu 1-2 razy w miesiącu szkoda się było szprycować, ale na razie nie wyjechał, więc łykam je dalej.
Niedawno zmieniałam na nowe, które niby wg najnowszej technologii czy coś mają nie zatrzymywać wody w organizmie.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Dodam jeszcze, że dzięki tabsom czuję się o wiele lepiej, nie mam kretyńskich humorków przy okresie, nie umieram z bólu jak kiedyś. No i dzięki nim pozbyłam się przerażającego trądziku.[/QUOTE]

no to tutaj musze przyznać rację, też miałam o wiele mniej bolesne miesiączki i przede wszystkim regularne także tutaj ogromny plus dla tabletek. ale wg mnie i tak nie warto
chiccoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 19:26   #819
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez chiccoo Pokaż wiadomość
ale chce się być dorosłym, seks uprawiać, to uważać troszkę też trzeba
no ja przy prezerwatywach też uważam. tak bardzo że mój TŻ nazywa to paranoją
Cytat:
Napisane przez chiccoo Pokaż wiadomość
smutna prawda, ale wystarczy poczytać fora
ha, na Wizażu jestem ponad rok, wcześniej bywałam na wielu innych forach i wiem że część informacji należy traktoważ z przymróżeniem oka no i osoby które zaszły w ciążę bez większych problemów nie wylewają swoich żali na forum, także o nich nie wiemy
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 19:39   #820
chiccoo
Zadomowienie
 
Avatar chiccoo
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 106
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
no ja przy prezerwatywach też uważam. tak bardzo że mój TŻ nazywa to paranoją

ha, na Wizażu jestem ponad rok, wcześniej bywałam na wielu innych forach i wiem że część informacji należy traktoważ z przymróżeniem oka no i osoby które zaszły w ciążę bez większych problemów nie wylewają swoich żali na forum, także o nich nie wiemy
to też fakt, ale niestety tych, które mają co wylewać też jest dużo.
chiccoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 20:51   #821
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Czy to że 90% ma problemy z zajściem w ciążę to jakieś sprawdzone informacje czy tak sobie palnęłaś po tym co widzisz na forach?

Bez przesady, ja rozmawiałam z ginekologiem i powiedział mi, że dzisiejsze tabletki są dosyć bezpieczne Już teraz to sama nie wiem...

Btw, moja mama brała tabletki przez 7 lat zanim sie urodziłam (a było to ładnych parę lat temu...) Starali się o mnie ok. 4 miesięcy a i poroniona nie jestem, także jakoś nie wierzę w to, że to tylko tabletki wpływają na problemy z płodnością. Jest maaasa innych czynników obniżających płodność a o nich jakoś tak nie trąbią Zła dieta, stres, alkohol, papierosy etc, etc...

A odnośnie PMS to ja także mam okropne. Obrzydliwy ból piersi, bóle głowy, nudności, a drażliwa jestem tak, że bez kija nie podchodź

No w każdym razie....dla mnie tabletki są cacy, ufam, że nie będę miała później problemów z zajściem w ciążę a póki co przynajmniej uniknę comiesięcznego stresu i z mojej strony EOT
__________________
Keep Calm and Pracuj Pracą


Wymiankowo wielkie!
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 20:56   #822
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

a ja biore tabletki ponad trzy lata, takie po których nie odczuwam większych skutków ubocznych, robię regularne badania i wszystko jest ok, a libido w porównaniu do czasu sprzed takie samo, czyli ogromne, a nawet większe

i dużo w tym prawdy, że to po prostu wygoda, tak jak napisałaś chiccoo można kiedy się chce, jak się chce, a od siebie dodam, że jeszcze ile się chce ale z drugiej strony nie wystarczyłoby nam pieniędzy na prezerwatywy

poza tym to są te nowoczesne preparaty, odchodzi się już od szprycowania kobiet pigułkami z niewiadomo jakimi ilościami hormonów, owszem nie każda może je brać, dlatego do tego też trzeba odpowiedzialności, kontroli u lekarza, regularnych badań itd. każda para, która chce się zabezpieczyć wybiera sobie tą metodę, która im odpowiada ze wszystkimi jej plusami i minusami

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość

A odnośnie PMS to ja także mam okropne. Obrzydliwy ból piersi, bóle głowy, nudności, a drażliwa jestem tak, że bez kija nie podchodź
ej no właśnie jak to jest z pms przy tabsach, jest czy nie ma? xD bo niby cały czas poziom hormonu dostarczamy taki sam, chyba, że bierzesz jakieś wielofazowe
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&

Edytowane przez lupinka
Czas edycji: 2011-08-19 o 20:59
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:02   #823
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Dobry wieczór

Niedawno wrócilam z pracy i czytam sobie o czym to piszecie. widze, ze o antykoncepcji. Ja też bralam tabletki najpierw rok czasu, potem 3 miesiace przerwy i znów kolejne dwa lata a teraz jestem bez juz 3 miesiac i nie stosujemy żadnej antykoncepcji
Jak na razie jest ok okres przychodzi regularnie, nie mam żadnych nieprzyjemnych objawów odstawienia. Jedynie bardziej boli podczas okresu, ale jakos daje rade. No i cera sie troszke pogorszyla włosy sie szybciej tłuszczą i takie tam, ale co mnie cieszy to to, ze nie puchnę tak przed okresem, bo gdy bralam tabsy juz dwa tygodnie przed sie zaczynalo.
I wiecie co, jakos nie mam żadnej schizy ze wpadne lub cos takiego po prostu nie mysle o tym może to troche dziwne no ale tak juz mam.
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04

Edytowane przez Hanka20
Czas edycji: 2011-08-19 o 21:04
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:06   #824
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Niedawno wrócilam z pracy i czytam sobie o czym to piszecie. widze, ze o antykoncepcji. Ja też bralam tabletki najpierw rok czasu, potem 3 miesiace przerwy i znów kolejne dwa lata a teraz jestem bez juz 3 miesiac i nie stosujemy żadnej antykoncepcji
Jak na razie jest ok okres przychodzi regularnie, nie mam żadnych nieprzyjemnych objawów odstawienia. Jedynie bardziej boli podczas okresu, ale jakos daje rade. No i cera sie troszke pogorszyla włosy sie szybciej tłuszczą i takie tam, ale co mnie cieszy to to, ze nie puchnę tak przed okresem, bo gdy bralam tabsy juz dwa tygodnie przed sie zaczynalo.
I wiecie co, jakos nie mam żadnej schizy ze wpadne lub cos takiego po prostu nie mysle o tym może to troche dziwne no ale tak juz mam.
A w razie czego jesteście gotowi na dziecko?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
a ja biore tabletki ponad trzy lata, takie po których nie odczuwam większych skutków ubocznych, robię regularne badania i wszystko jest ok, a libido w porównaniu do czasu sprzed takie samo, czyli ogromne, a nawet większe

i dużo w tym prawdy, że to po prostu wygoda, tak jak napisałaś chiccoo można kiedy się chce, jak się chce, a od siebie dodam, że jeszcze ile się chce ale z drugiej strony nie wystarczyłoby nam pieniędzy na prezerwatywy

poza tym to są te nowoczesne preparaty, odchodzi się już od szprycowania kobiet pigułkami z niewiadomo jakimi ilościami hormonów, owszem nie każda może je brać, dlatego do tego też trzeba odpowiedzialności, kontroli u lekarza, regularnych badań itd. każda para, która chce się zabezpieczyć wybiera sobie tą metodę, która im odpowiada ze wszystkimi jej plusami i minusami



ej no właśnie jak to jest z pms przy tabsach, jest czy nie ma? xD bo niby cały czas poziom hormonu dostarczamy taki sam, chyba, że bierzesz jakieś wielofazowe
Ja PMS mam, ale mocno złagodzone, właściwie u mnie objawia się to włączeniem się trybu 'odkurzacz' - chodzę po domu i zżeram wszystko, co napotkam

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Supcio, wychodzi na to, że są wśród nas Nimfomanki, dogadamy się
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:17   #825
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
a ja biore tabletki ponad trzy lata, takie po których nie odczuwam większych skutków ubocznych, robię regularne badania i wszystko jest ok, a libido w porównaniu do czasu sprzed takie samo, czyli ogromne, a nawet większe

i dużo w tym prawdy, że to po prostu wygoda, tak jak napisałaś chiccoo można kiedy się chce, jak się chce, a od siebie dodam, że jeszcze ile się chce ale z drugiej strony nie wystarczyłoby nam pieniędzy na prezerwatywy

poza tym to są te nowoczesne preparaty, odchodzi się już od szprycowania kobiet pigułkami z niewiadomo jakimi ilościami hormonów, owszem nie każda może je brać, dlatego do tego też trzeba odpowiedzialności, kontroli u lekarza, regularnych badań itd. każda para, która chce się zabezpieczyć wybiera sobie tą metodę, która im odpowiada ze wszystkimi jej plusami i minusami




Zazdroszczę Ci też bym chciala miec takie duże, lecz niestety mam z tym problem

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------







[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28864745]A w razie czego jesteście gotowi na dziecko?

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------


Ja PMS mam, ale mocno złagodzone, właściwie u mnie objawia się to włączeniem się trybu 'odkurzacz' - chodzę po domu i zżeram wszystko, co napotkam

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Supcio, wychodzi na to, że są wśród nas Nimfomanki, dogadamy się
Myslimy o tym juz od jakiegos czasu ale nie na tyle, zeby starac się o to specjalnie.
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04

Edytowane przez Hanka20
Czas edycji: 2011-08-19 o 21:18
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:31   #826
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość

Zazdroszczę Ci też bym chciala miec takie duże, lecz niestety mam z tym problem
a jak brałaś tabletki to było lepiej?

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28864745]
Ja PMS mam, ale mocno złagodzone, właściwie u mnie objawia się to włączeniem się trybu 'odkurzacz' - chodzę po domu i zżeram wszystko, co napotkam


Supcio, wychodzi na to, że są wśród nas Nimfomanki, dogadamy się [/QUOTE]

hehe, a ja chyba nie mam pms, w sumie czasem sobie wmawiam, że mam, ale zdecydowanie gorzej z moim nastrojem jest w czasie okresu

co do Nimfomanek... jeśli odnosiło się mnie to hmm... nie mogę zaprzeczyć (przecież bym nawet nie chciała ), bo TŻ często tak na mnie mówi
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:33   #827
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
a jak brałaś tabletki to było lepiej?



hehe, a ja chyba nie mam pms, w sumie czasem sobie wmawiam, że mam, ale zdecydowanie gorzej z moim nastrojem jest w czasie okresu

co do Nimfomanek... jeśli odnosiło się mnie to hmm... nie mogę zaprzeczyć (przecież bym nawet nie chciała ), bo TŻ często tak na mnie mówi
A po co zaprzeczać, ja jestem dumna z bycia nimfomanką, dobrze jest być w czymś dobrym
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:36   #828
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Lupinka, jak brałam hormony to nie miałam PMS... Ale brałam przez rok i zrobiłam rok przerwy, bo maturalna, bo stresy, bo nie chciałam dodatkowo obciążać organizmu etc, etc...I wtedy miałam takie napięcie, że 9 dni przed miesiączką piersi mi puchły i wyglądały jak balony, bolały... Dodatkowo miałam huśtawki nastrojów i inne przykre dolegliwości, z nudnościami na czele, o któych już z resztą wspomniałam...
Mam nadzieję, że trochę mi się to uspokoi teraz bo jak rok temu brałam tabsy to po PMS nie było śladu
__________________
Keep Calm and Pracuj Pracą


Wymiankowo wielkie!
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:37   #829
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
a jak brałaś tabletki to było lepiej?



hehe, a ja chyba nie mam pms, w sumie czasem sobie wmawiam, że mam, ale zdecydowanie gorzej z moim nastrojem jest w czasie okresu

co do Nimfomanek... jeśli odnosiło się mnie to hmm... nie mogę zaprzeczyć (przecież bym nawet nie chciała ), bo TŻ często tak na mnie mówi
Nie było znacznie gorzej, dlatego je odstawiłam. Dlugo myslelismy z moim TŻ nad tym czy podjac to ryzyko ale zdecydowalismy wspólnie ze odstawie na jakis czas zeby przekonac sie czy faktycznie to przez te tabsy. I nie powiem, jest troche lepiej, ale nie na tyle na ile bylo kiedys, zanim zaczelam je brac. Ale to tez moze przez to ze wtedy to byl poczatek naszego związku i wiadomo jak to jest, fascynacja, namietnosc itd.

a tak w ogóle to tak sie zastanawiam, czy istnieje w ogóle pojęcie "własciwy moment na dziecko".
My to mamy tak, ze z jednej strony chcielibysmy juz, ale z drugiej jak se czlowiek pomysli, ze to juz tak naprawde jest decyzja na tyle powazna, ze zmienia cale nasze dotychczasowe zycie to juz sami nie wiemy. Więc najlepiej jest jak jest, a jak się trafi to też nie bedziemy lamentowac bo juz nie takie młodziki z nas
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04

Edytowane przez Hanka20
Czas edycji: 2011-08-19 o 21:43
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-08-19, 21:41   #830
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
A odnośnie PMS to ja także mam okropne. Obrzydliwy ból piersi, bóle głowy, nudności, a drażliwa jestem tak, że bez kija nie podchodź
Dziękuję niebiosom że mnie to omija

Zawsze się dziwiłam jak koleżanki jęczały z bólu, ja właściwie czuję lekki ucisk w pierwszym dniu który mija jak tylko pomasuję mój okrągły brzuszek Żadnych innych objawów nie zauważyłam, TŻ mówi że się więcej złoszcze ale to nietrafna teoria, kiedyś wypalił: "O, zbliża Ci się/masz okres". A ja na to że skończył się 5 dni temu

Też mi się wydaje że te problemy z zachodzeniem w ciążę z powodu tabletek są wyolbrzymione. Może to dotyczy osób, które się nie pilnowały, tzn. nie robiły badań, nie sprawdzały jak tabletki wpływają na organizm/narządy, lub stosowały je mimo wyraźnych niepokojących objawów (a są takie osoby, wystarczy dobrze poczytać Wizaż)? Bo gdyby to była prawda z tymi 90% to przecież zostałyby one wycofane z obiegu. Żaden lekarz by ich nie przypisał mówiąc: "Ale ma pani tylko 10% na zajście później w ciążę". Zapewne mogą zajść pewne nieodwracalne zmiany w organizmie które będą skutkować niepłodnością - tego jestem pewna. Ale z pewnością nie na taką skalę.

Każda tabletka to obciążenie dla organizmu, jedna w mniejszym druga w większym stopniu. Tabletki anty na pewno nie są cukierkami i niosą ze sobą powikłania, to nic dobrego. Ale skuteczniejszej metody antykoncepcji jeszcze nie wymyślono, a wiele rzeczy przynosi za sobą negatywne skutki. Także ma ona swoje plusy i minusy

Dobra, koniec mojej litani, EOT
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:44   #831
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28865549]A po co zaprzeczać, ja jestem dumna z bycia nimfomanką, dobrze jest być w czymś dobrym [/QUOTE]

no zależy wobec kogo, przed tż jestem dumna, bo on to uwielbia i dobrze, że bycie dobrym działą w dwie strony

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
Lupinka, jak brałam hormony to nie miałam PMS... Ale brałam przez rok i zrobiłam rok przerwy, bo maturalna, bo stresy, bo nie chciałam dodatkowo obciążać organizmu etc, etc...I wtedy miałam takie napięcie, że 9 dni przed miesiączką piersi mi puchły i wyglądały jak balony, bolały... Dodatkowo miałam huśtawki nastrojów i inne przykre dolegliwości, z nudnościami na czele, o któych już z resztą wspomniałam...
Mam nadzieję, że trochę mi się to uspokoi teraz bo jak rok temu brałam tabsy to po PMS nie było śladu
ah sorry, zrozumiałam, że już znowu bierzesz i sie zastanawiam skad pms w takim razie

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
I nie powiem, jest troche lepiej, ale nie na tyle na ile bylo kiedys, zanim zaczelam je brac. Ale to tez moze przez to ze wtedy to byl poczatek naszego związku i wiadomo jak to jest, fascynacja, namietnosc itd.
o nie nie nie, nie zgadzam się z tym fascynacja i namiętność ma trwać cały czas do późnych lat starczych ej, serio!
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:47   #832
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
no zależy wobec kogo, przed tż jestem dumna, bo on to uwielbia i dobrze, że bycie dobrym działą w dwie strony



ah sorry, zrozumiałam, że już znowu bierzesz i sie zastanawiam skad pms w takim razie



o nie nie nie, nie zgadzam się z tym fascynacja i namiętność ma trwać cały czas do późnych lat starczych ej, serio!
Mój też mi powtarza "Nigdy nie znalazłbym drugiej takiej nimfomanki!" równie często jak "Boże, kobieto, daj mi już spokój!"

Z ostatnim zdaniem też się w 100% zgodzę. My teraz po 5 latach znajomości nadal mamy taki ogień w łóżku (czy gdziekolwiek indziej ), że tego naprawdę nie da się opanować
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:53   #833
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[QUOTE=viva91;28865754]Dziękuję niebiosom że mnie to omija

Zawsze się dziwiłam jak koleżanki jęczały z bólu, ja właściwie czuję lekki ucisk w pierwszym dniu który mija jak tylko pomasuję mój okrągły brzuszek Żadnych innych objawów nie zauważyłam, TŻ mówi że się więcej złoszcze ale to nietrafna teoria, kiedyś wypalił: "O, zbliża Ci się/masz okres". A ja na to że skończył się 5 dni temu

Też mi się wydaje że te problemy z zachodzeniem w ciążę z powodu tabletek są wyolbrzymione. Może to dotyczy osób, które się nie pilnowały, tzn. nie robiły badań, nie sprawdzały jak tabletki wpływają na organizm/narządy, lub stosowały je mimo wyraźnych niepokojących objawów (a są takie osoby, wystarczy dobrze poczytać Wizaż)? Bo gdyby to była prawda z tymi 90% to przecież zostałyby one wycofane z obiegu. Żaden lekarz by ich nie przypisał mówiąc: "Ale ma pani tylko 10% na zajście później w ciążę". Zapewne mogą zajść pewne nieodwracalne zmiany w organizmie które będą skutkować niepłodnością - tego jestem pewna. Ale z pewnością nie na taką skalę.

Każda tabletka to obciążenie dla organizmu, jedna w mniejszym druga w większym stopniu. Tabletki anty na pewno nie są cukierkami i niosą ze sobą powikłania, to nic dobrego. Ale skuteczniejszej metody antykoncepcji jeszcze nie wymyślono, a wiele rzeczy przynosi za sobą negatywne skutki. Także ma ona swoje plusy i minusy

Dobra, koniec mojej litani, EOT[/QUOTE
Moja mama zawsze ostrzegalała mnie przed braniem tabletek, twierdzac wlasnie to, o czym piszecie, ze moge miec potem problemy z ciążą itd. itp. Ale Ona brala dianki jak byla młoda przez pare miesiecy i pierwsze dziecko poronila stad jej negatywne nastawienie wiec sie w sumie nie dziwie.
A tak a propos zachodzenia w ciążę zaraz po odstawieniu na pewno slyszalyscie, ze zdarzaja sie czesto ciąże mnogie. Moja siostra zaprzecza tej teorii - zaszla w ciaze 3 tyg po ostatniej tabletce i ma sliczna zdrowa 5 miesieczną Wikulinkę
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 21:56   #834
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28865879]Mój też mi powtarza "Nigdy nie znalazłbym drugiej takiej nimfomanki!" równie często jak "Boże, kobieto, daj mi już spokój!"

Z ostatnim zdaniem też się w 100% zgodzę. My teraz po 5 latach znajomości nadal mamy taki ogień w łóżku (czy gdziekolwiek indziej ), że tego naprawdę nie da się opanować [/QUOTE]

dokładnie. wiadomo życie to życie, raz jest lepiej, raz gorzej, ale cały czas jest to coś. ten ogień, ta chemia, ta pasja. i moim zdaniem tego w związku nigdy nie powinno zabraknąć, a jak któreś pierwsze widzi, że coś się złego dzieje to od razu reaguje... nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. widzisz Orlico, czyli nasze związki są dowodem na to, że jednak się potrafią ludzie doskonale dobrać na całe życie dobra, dobra, pogadamy za 60 lat

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
A tak a propos zachodzenia w ciążę zaraz po odstawieniu na pewno slyszalyscie, ze zdarzaja sie czesto ciąże mnogie. Moja siostra zaprzecza tej teorii - zaszla w ciaze 3 tyg po ostatniej tabletce i ma sliczna zdrowa 5 miesieczną Wikulinkę
taa mój M też się śmieje, że pewnie nam to się i trojaczki zdarzą ;p
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&

Edytowane przez lupinka
Czas edycji: 2011-08-19 o 21:58
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:08   #835
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;28865879]Mój też mi powtarza "Nigdy nie znalazłbym drugiej takiej nimfomanki!" równie często jak "Boże, kobieto, daj mi już spokój!"

Z ostatnim zdaniem też się w 100% zgodzę. My teraz po 5 latach znajomości nadal mamy taki ogień w łóżku (czy gdziekolwiek indziej ), że tego naprawdę nie da się opanować [/QUOTE]
Oj mój by chcial miec taka nimfomanke jak Ty w łóżku
A tak na serio to nie wiem czemu tak jest u nas może dlatego, ze mieszkamy ze sobą i prowadzimy życie jak mąż i żona od 2,5roku. Kazde z nas pracuje, zajmujemy sie domem i czasem jestesmy tak zmeczeni ze po prostu nam sie nie chce.
Ale nie ukrywam, ze niestety to czesciej ja nie mam ochoty.
Licze, ze to wszystko sie jeszcze ureguluje, choc po 3 miesiacach powinno byc zdecydowanie lepiej

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
dokładnie. wiadomo życie to życie, raz jest lepiej, raz gorzej, ale cały czas jest to coś. ten ogień, ta chemia, ta pasja. i moim zdaniem tego w związku nigdy nie powinno zabraknąć, a jak któreś pierwsze widzi, że coś się złego dzieje to od razu reaguje... nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. widzisz Orlico, czyli nasze związki są dowodem na to, że jednak się potrafią ludzie doskonale dobrać na całe życie dobra, dobra, pogadamy za 60 lat



taa mój M też się śmieje, że pewnie nam to się i trojaczki zdarzą ;p
U nas tak wlasnie jest, ze reagujemy na takie momenty i nawet calkiem niedawno mielismy taki maly kryzys i strasznie to przezywalam ale mój TZ nie wiedzial o tym, bo widujemy sie od 1,5 miesiaca rzadko, bo on pracuje na noc, ja w ciagu dnia i jak wracam to juz go nie ma i tak sie mijamy. I zaczelo mi brakowac jego czulosci, dotyku calusów i w ogóle JEGO i poczulam ze oddalamy sie od siebie. Dluzej nie wytrzymalam i powiedzialam mu o tym. Byl zdziwiony ze az tak mi to przeszkadza i powiedzial ze jemu tez mnie brakuje i ze to juz dlugo nie potrwa i ze caly czas kocha mnie i w ogóle nie wyobraza sobie zycia bezemnie
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:08   #836
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
A tak na serio to nie wiem czemu tak jest u nas może dlatego, ze mieszkamy ze sobą i prowadzimy życie jak mąż i żona od 2,5roku. Kazde z nas pracuje, zajmujemy sie domem i czasem jestesmy tak zmeczeni ze po prostu nam sie nie chce.
Ale nie ukrywam, ze niestety to czesciej ja nie mam ochoty.
hmm, ale jeśli Tobie (Wam) to przeszkadza, a kiedyś było lepiej to może wizyta u lekarza coś pomoże? może to na tle jakiejś dolegliwości? nie żebym chciała Cię denerwować, ale my też mieszkamy od 2 lat razem, każde po 2 kierunki studiów, dodatkowo jakaś praca czasem jak się uda, a i tak ja tylko się widzimy to rzucamy się na siebie choćby nie wiem co o, albo się "zmuś" mi też się czasami wydaje, że nie mam ochoty, a jak zagryzę zęby i poddam się temu to potem tylko dziękuję TŻtowi, że nie traktował oporów na poważnie

ale głupia jestem, co ja też tu wypisuję wybaczcie to z racji późnej pory i braku TŻ przy mnie

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
U nas tak wlasnie jest, ze reagujemy na takie momenty i nawet calkiem niedawno mielismy taki maly kryzys i strasznie to przezywalam ale mój TZ nie wiedzial o tym, bo widujemy sie od 1,5 miesiaca rzadko, bo on pracuje na noc, ja w ciagu dnia i jak wracam to juz go nie ma i tak sie mijamy. I zaczelo mi brakowac jego czulosci, dotyku calusów i w ogóle JEGO i poczulam ze oddalamy sie od siebie. Dluzej nie wytrzymalam i powiedzialam mu o tym. Byl zdziwiony ze az tak mi to przeszkadza i powiedzial ze jemu tez mnie brakuje i ze to juz dlugo nie potrwa i ze caly czas kocha mnie i w ogóle nie wyobraza sobie zycia bezemnie
no widzisz?! najważniejsze, że on jest przy Tobie i Cię wspiera, chce rozwiązywać z Tobą problemy, to najważniejsze! będzie dobrze
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&

Edytowane przez lupinka
Czas edycji: 2011-08-19 o 22:11
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:16   #837
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez Hanka20 Pokaż wiadomość
A tak a propos zachodzenia w ciążę zaraz po odstawieniu na pewno slyszalyscie, ze zdarzaja sie czesto ciąże mnogie. Moja siostra zaprzecza tej teorii - zaszla w ciaze 3 tyg po ostatniej tabletce i ma sliczna zdrowa 5 miesieczną Wikulinkę
zjadłaś "]" i już posuło się cytowanie, głodomorku

wiadomo nie każdemu od razu trafią się bliźniaki no ale jaki program nie oglądam o narodzinach mnogich, to matka zawsze długi czas brała tabletki i zaraz po odstawieniu zaszła w ciążę.
hmm, chciałabym bliźniaki
Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
każde po 2 kierunki studiów
zdradzisz jakie?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 22:53   #838
Hanka20
Zakorzenienie
 
Avatar Hanka20
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Cytat:
Napisane przez lupinka Pokaż wiadomość
hmm, ale jeśli Tobie (Wam) to przeszkadza, a kiedyś było lepiej to może wizyta u lekarza coś pomoże? może to na tle jakiejś dolegliwości? nie żebym chciała Cię denerwować, ale my też mieszkamy od 2 lat razem, każde po 2 kierunki studiów, dodatkowo jakaś praca czasem jak się uda, a i tak ja tylko się widzimy to rzucamy się na siebie choćby nie wiem co o, albo się "zmuś" mi też się czasami wydaje, że nie mam ochoty, a jak zagryzę zęby i poddam się temu to potem tylko dziękuję TŻtowi, że nie traktował oporów na poważnie

ale głupia jestem, co ja też tu wypisuję wybaczcie to z racji późnej pory i braku TŻ przy mnie



no widzisz?! najważniejsze, że on jest przy Tobie i Cię wspiera, chce rozwiązywać z Tobą problemy, to najważniejsze! będzie dobrze
Czasem tak robię i faktycznie choc na poczatku sie nie chce to potem jest tak fajnie ze mysle sobie: warto było


Wiem musi być, bo miłość zwycieza wszystkie przeszkody
Dzieki za slowa wsparcia

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
zjadłaś "]" i już posuło się cytowanie, głodomorku

wiadomo nie każdemu od razu trafią się bliźniaki no ale jaki program nie oglądam o narodzinach mnogich, to matka zawsze długi czas brała tabletki i zaraz po odstawieniu zaszła w ciążę.
hmm, chciałabym bliźniaki

zdradzisz jakie?
No wlasnie ostatnio mam problem z tym cytowaniem ehhh

Oj ja to bym raczej blizniaków sobie nie zyczyła. Widze u mojej siostry ile jest do zrobienia przy takim maluszku a co dopiero przy dwójce! Ale z jednej strony podwójna robota, a z drugiej podwójna radocha

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Chyba wszystkie poszły spać, więc i ja mówie dobranoc. Jutro czeka mnie kolejny dzien pracy wiec pora do łoża!
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi"

Nasz Filipek jest z nami od 19.04
Hanka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-19, 23:08   #839
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Ja nie śpię, oglądam sobie wycinki z "Bitwy na głosy" Ogólnie nie oglądam polskich "show" bo można je o kant tyłka rozbić, ale widziałam dwa odcinki "Bitwy.." w tv i mnie zaciekawiło. Fajnie że śpiewają tam chóralnie i to ludzie zwykli, zwyczajni którzy mogą pochwalić się głosem, a opiekują się nimi "gwiazdy" (). No i można się uśmiać jak Kupicha śpiewa "Czerwone korale"
A to mój ulubiony występ: http://www.youtube.com/watch?v=1eFAdrxkVWU
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-20, 07:11   #840
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

Kochane nimfomanki naspamowałyście tak, że ledwo nadrobiłam Idę do pracy Miłego dnia życzę
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-19 21:03:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.