Szczęśliwie zakochane od 2007 roku!

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

viva91 Gratuluję zaręczyn! I zazdroszczę baardzo! Zaręczyny w urodziny <3 Mega romantyczne! Dobrze wyczytałam, że ślub za dwa lata? Jeśli nie, to nie linczuj mnie, proszę Mam zaległości i w sumie dość pobieżnie przeczytałam wasze posty.

Dziękuję
Dobrze wyczytałaś, w 2014 na wiosnę choć TŻ dziś coś wspomniał o przełożeniu bo to będzie 4-5 miesięcy po mojej obronie i "żebym nie miała za dużo na głowie" - srata ta ta, w piątek ma przyjechać i wybiję mu ten pomysł z głowy Na obronę nigdy nie ma odpowiedniego czasu No i nie ma na kiedy przełożyć, bo za półtora roku od tego momentu następna obrona...

Napisane przez IgnisDivine

Obczaiłam jeszcze, że wywiązał się temat o kwiatkach. I tu nie mogę się wypowiedzieć, bo marny ze mnie ogrodnik. Ostatnio nawet kaktusy ususzyłam =.=

za taki wyczyn należą się
mnie też roślinki nie kręcą - co można było zauważyć, bo nie podejmowałam tematu o storczykach w ogóle nie umiem rozpoznawać roślin, nie to nie dla mnie...

A co dziołszki porabiałyście dziś? Wiem, że trudno było wbić na Wizaż, też się męczyłam...

[IgnisDivine]

Napisane przez viva91

Dziękuję
Dobrze wyczytałaś, w 2014 na wiosnę choć TŻ dziś coś wspomniał o przełożeniu bo to będzie 4-5 miesięcy po mojej obronie i "żebym nie miała za dużo na głowie" - srata ta ta, w piątek ma przyjechać i wybiję mu ten pomysł z głowy Na obronę nigdy nie ma odpowiedniego czasu No i nie ma na kiedy przełożyć, bo za półtora roku od tego momentu następna obrona...

No pewno! Poza tym, chyba liczysz na pomoc TŻta w przygotowaniu ślubu, nie? Więc niech on się zajmie przygotowaniami a Ty się będziesz mogła spokojnie przygotować do obrony i bronić (i oczywiście w międzyczasie nadzorować przygotowania do ślubu czynione przez TŻta xD!) Ach, ach... zazdroszczę.... wkrótce będzie 'problem' wyboru sukni ślubnej, obrączek, druhen, świadków etc.... (ze o wystroju lokalu, torcie, zapraszaniu gości nie wspomnę ) Dwa tygodnie temu moja sąsiadka wychodziła za mąż. Wyglądała jak księżniczka <3...Jedyne co mnie ubodło to fakt, że sąsiedzi zrobili jej 'bramki'. Trochę wioska, moim zdaniem, ale no co kto lubi :P... Ja bym nie chciała, żeby ludzie żebrzący o wódkę zepsuli mi mój dzień :<

Dziewczęta, czy miała któraś z was usuwany wyrostek? Czy możecie mi powiedzieć jak to boli? BO coś mnie z prawej strony kłuje w brzuchu i już jestem obfajtana na zielono że to na pewno wyrostek =.=' A wyjeżdżam jutro na weekend....do tego w przyszłym tygodniu idę na weselicho a dwunastego wyjeżdżam nad morze... Ech... gdyby to był wyrostek to bym się zasmuciła

[viva91]

Napisane przez IgnisDivine

No pewno! Poza tym, chyba liczysz na pomoc TŻta w przygotowaniu ślubu, nie? Więc niech on się zajmie przygotowaniami a Ty się będziesz mogła spokojnie przygotować do obrony i bronić (i oczywiście w międzyczasie nadzorować przygotowania do ślubu czynione przez TŻta xD!) Ach, ach... zazdroszczę.... wkrótce będzie 'problem' wyboru sukni ślubnej, obrączek, druhen, świadków etc.... (ze o wystroju lokalu, torcie, zapraszaniu gości nie wspomnę ) Dwa tygodnie temu moja sąsiadka wychodziła za mąż. Wyglądała jak księżniczka <3...Jedyne co mnie ubodło to fakt, że sąsiedzi zrobili jej 'bramki'. Trochę wioska, moim zdaniem, ale no co kto lubi :P... Ja bym nie chciała, żeby ludzie żebrzący o wódkę zepsuli mi mój dzień :<

No właśnie jak on pisał, że dużo na głowie będę mieć, to chciałam mu odpowiedzieć: "jesteś jeszcze ty" ale chłopak by się wystraszył i jeszcze całkowicie ślub odwołał
Powiem Ci, że "problem" sukni czy obrączek nie będzie dla mnie problemem, a raczej przyjemnością. Za to już mi się słabo robi na myśl o szukaniu fotografa, kamerzysty i przede wszystkim zespołu, bo nie wiem nawet gdzie zacząć... I mam nadzieję, że nie będziemy chodzić na kurs przedmałżeński bo oboje mamy świadectwa ukończenia go - u nas w parafii był obowiązkowy dla młodzieży. Pozostaje tylko kwestia spowiedzi

[Szprycha174]

dziewczyny - ten drugi koleś od koleżanki mnie zaprosił na fb. Padłam - toż to klon mojego Marcina Też Marcin Pomyślałam że Bóg robi sobie ze mnie jakieś jaja

[IgnisDivine]

Napisane przez viva91

No właśnie jak on pisał, że dużo na głowie będę mieć, to chciałam mu odpowiedzieć: "jesteś jeszcze ty" ale chłopak by się wystraszył i jeszcze całkowicie ślub odwołał
Powiem Ci, że "problem" sukni czy obrączek nie będzie dla mnie problemem, a raczej przyjemnością. Za to już mi się słabo robi na myśl o szukaniu fotografa, kamerzysty i przede wszystkim zespołu, bo nie wiem nawet gdzie zacząć... I mam nadzieję, że nie będziemy chodzić na kurs przedmałżeński bo oboje mamy świadectwa ukończenia go - u nas w parafii był obowiązkowy dla młodzieży. Pozostaje tylko kwestia spowiedzi

Ja miałam coś takiego jak nauki przedmałżeńskie w LO.... Ale trochę ludzi w balona robią, bo kurs ważny tylko dwa lata po skończeniu =.=' A wiadomo, że odsetek ludzi, którzy pobierają się w granicach 21 roku życia jest znikomy i i tak większość będzie musiała załatwiać to jeszcze raz bezpośrednio przed ślubem.
Jeśli chodzi o zespół, to nie masz kogoś znajomego, kto ma zespół i zgodziłby się grać na Twoim weselu? Ja wśród moich znajomych mam pełno ludzi którzy sa członkami/leaderami zespołów (przeważnie rockowych, ale i też takich powiedzmy bardzie biesiadnych ) więc pewnie się do kogoś z nich uśmiechnę

Pewnie do mojego ślubu sporo dalej niż do Twojego, ale pewnie jak większość z nas planuję ten dzień mniej więcej od piątego roku życia

Ostatnio wybrałam sobie piosenkę, która na pewno zagości na moim ślubie/weselu...tylko jeszcze nie wiem w którym momencie
http://www.youtube.com/watch?v=QgaTQ5-XfMM&feature=plcp

Napisane przez Szprycha174

dziewczyny - ten drugi koleś od koleżanki mnie zaprosił na fb. Padłam - toż to klon mojego Marcina Też Marcin Pomyślałam że Bóg robi sobie ze mnie jakieś jaja

Łeeee, jak klon to po co Ci on ? Zamieniać jednego chłopaka na drugiego identycznego ? Ja tam bym poczekała, a nuż widelec trafi się jakiś zupełnie, 180* inny ? Szalej, szalej...ja Cie wspieram

[regularkate]

Napisane przez IgnisDivine

Jedyne co mnie ubodło to fakt, że sąsiedzi zrobili jej 'bramki'. Trochę wioska, moim zdaniem, ale no co kto lubi :P... Ja bym nie chciała, żeby ludzie żebrzący o wódkę zepsuli mi mój dzień :<

W mojej okolicy zastawa to jedno z weselnych must have Rozumiem, że może Ci się to wydawać wiochą, tym bardziej, jeśli dzieje się w większym mieście, ale zapewniam, że zastawa zrobiona kulturalnie, z głową i przede wszystkim przez osoby, które się lubi i się wie, że nie wykręcą jakichś numerów - to naprawdę fajna tradycja i ja tam nie pożałuję paru flaszek podczas mojego ślubu

[ane3kaa]

Napisane przez Szprycha174

dziewczyny - ten drugi koleś od koleżanki mnie zaprosił na fb. Padłam - toż to klon mojego Marcina Też Marcin Pomyślałam że Bóg robi sobie ze mnie jakieś jaja

Moja kuzynka 3 razy pod rzad miała Michałów i z ostatnim wzięli ślub 3 tygodnie temu

[Michasia222]

Napisane przez regularkate

W mojej okolicy zastawa to jedno z weselnych must have Rozumiem, że może Ci się to wydawać wiochą, tym bardziej, jeśli dzieje się w większym mieście, ale zapewniam, że zastawa zrobiona kulturalnie, z głową i przede wszystkim przez osoby, które się lubi i się wie, że nie wykręcą jakichś numerów - to naprawdę fajna tradycja i ja tam nie pożałuję paru flaszek podczas mojego ślubu

u mnie też,
na ostatnim ślubie u moich rodziców w bloku, chłopaki wzięli jakieś stare czerwone boku auto, napisali na "strasz" a drugie zatrzymali na wyjeździe i wodą z butelek polewali to niby płonące auto. Jak oglądałam filmik w internecie to super
zastawka musi być

[viva91]

Napisane przez Szprycha174

dziewczyny - ten drugi koleś od koleżanki mnie zaprosił na fb. Padłam - toż to klon mojego Marcina Też Marcin Pomyślałam że Bóg robi sobie ze mnie jakieś jaja

chyba też bym tak pomyślała

Napisane przez IgnisDivine

Ja miałam coś takiego jak nauki przedmałżeńskie w LO.... Ale trochę ludzi w balona robią, bo kurs ważny tylko dwa lata po skończeniu =.=' A wiadomo, że odsetek ludzi, którzy pobierają się w granicach 21 roku życia jest znikomy i i tak większość będzie musiała załatwiać to jeszcze raz bezpośrednio przed ślubem.

no zaraz się wkur... zdenerwuję
muszę obejrzeć to moje świadectwo, a jest co oglądać bo to taka książeczka, wygląda jak indeks

Napisane przez Szprycha174

Jeśli chodzi o zespół, to nie masz kogoś znajomego, kto ma zespół i zgodziłby się grać na Twoim weselu?

Napisane przez Szprycha174

Pewnie do mojego ślubu sporo dalej niż do Twojego, ale pewnie jak większość z nas planuję ten dzień mniej więcej od piątego roku życia

o si
ja kilka lat temu wybrałam piosenkę na pierwszy taniec a jeszcze wcześniej powiedziałam sobie, że sama wybiorę zabawy jakie będą podczas wesela, żeby pominąć żenujące sytuacje...

Napisane przez ane3kaa

Moja kuzynka 3 razy pod rzad miała Michałów i z ostatnim wzięli ślub 3 tygodnie temu

Szprycha, zarzuć chustkę i krzyknij "Mój Ci jest!" trzeciemu Marcinowi jak tylko się przedstawi Przynajmniej imiona nie będą Ci się mylić

[IgnisDivine]

Napisane przez viva91

Szprycha, zarzuć chustkę i krzyknij "Mój Ci jest!" trzeciemu Marcinowi jak tylko się przedstawi Przynajmniej imiona nie będą Ci się mylić

Zabiłaś mnie tym

[irmusiek]

Napisane przez regularkate

W mojej okolicy zastawa to jedno z weselnych must have Rozumiem, że może Ci się to wydawać wiochą, tym bardziej, jeśli dzieje się w większym mieście, ale zapewniam, że zastawa zrobiona kulturalnie, z głową i przede wszystkim przez osoby, które się lubi i się wie, że nie wykręcą jakichś numerów - to naprawdę fajna tradycja i ja tam nie pożałuję paru flaszek podczas mojego ślubu

dokładnie, u mnie jest podobnie ostatnio moja mama z koleżankami z pracy zorganizowały bramę dla innej koleżanki z tej pracy, która brała ślub, bardzo fajna sprawa

[IgnisDivine]

Z tymi bramkami to pewnie zależy jak przygotowane... u nas na samej mojej ulicy (a dodam, że to krótka, prawie wiejska uliczka) były aż trzy I to w dodatku mało szalone :/.
Osobiście wolałabym uniknąć tego przaśnego obrządku...

[viva91]

U mnie też jest zastawa I czasami samochód ujedzie 5 metrów i natrafia na kolejną Ale to normalne, każdy jest do tego przyzwyczajony Uważam, że to fajny zwyczaj, nie zdarzyło mi się żebym widziała zastawę ustawioną przez żulików spod sklepu, zawsze to albo dzieci proszące o cukierki, albo znajomi z jakimś prezencikiem/wierszykiem itp A państwo młodzi zawsze muszą mieć przy sobie wódkę, pamiętam jak kiedyś zrobiliśmy ognisko ze znajomymi, a w sali niedaleko było wesele. Wygadana koleżanka i dwóch dobrze prezentujących się kolegów narwało polnych kwiatów i hej poszli składać młodym życzenia Wrócili z wódką i owocami

[ruda1984m]

Napisane przez Szprycha174

dziewczyny - ten drugi koleś od koleżanki mnie zaprosił na fb. Padłam - toż to klon mojego Marcina Też Marcin Pomyślałam że Bóg robi sobie ze mnie jakieś jaja

Może tak jest i faktycznie nie będziesz mieć problemu z imieniem ja jak się zezłoszczę na TŻ to z przyzwyczajenia krzyczę imię brata

A co do zastaw - to lubię ale tylko miłe, oryginalne, wesołe podobaja mi się również wszelkie eskorty - np. straży jeśli pan młody jest strażakiem, motocyklowe itd itp.

Idę się pakować bo lecimy w nocy do Egiptu

Trzymajcie się ciepło dziewczynki

[Waniliova]

Napisane przez ruda1984m

Może tak jest i faktycznie nie będziesz mieć problemu z imieniem ja jak się zezłoszczę na TŻ to z przyzwyczajenia krzyczę imię brata

A co do zastaw - to lubię ale tylko miłe, oryginalne, wesołe podobaja mi się również wszelkie eskorty - np. straży jeśli pan młody jest strażakiem, motocyklowe itd itp.

Idę się pakować bo lecimy w nocy do Egiptu

Trzymajcie się ciepło dziewczynki

Udanego pobytu

Jeśli chodzi o zastawy to mnie tak samo się podobają, ale jedynie te wesołe , oryginalne ostatnio mój sąsiad brał ślub i zrobiliśmy zastawę

[viva91]

Napisane przez ruda1984m

Idę się pakować bo lecimy w nocy do Egiptu

Ale szczęściara

[Waniliova]

Ja też bym chętnie teraz poleżała na plaży i piła drinki... a za oknem szaro...

[viva91]

Ja kocham, ubóstwiam, uwielbiam Egipt
Zakochałam się w jego kulturze i historii To pierwsze miejsce do jakiego chciałabym pojechać, następny jest Azerbejdżan i Norwegia

[Waniliova]

Ja jestem taka zakochana Grecji byliśmy tam 3 lata temu i było bosko cudowne widoki, cudowne jedzenie, cudowni ludzie

[IgnisDivine]

Ach! Egipt :<! Zazdroszczę

My co roku z lubym jeździmy do Włoch...
Też kocham ten kraj, chociaż jestem przekonana, że nie mogłabym w nim mieszkać

Za to dziś wieczorkiem śmigamy do znajomych do Sulejowa. I powiem wam, że na ten wyjazd cieszę się bardziej niż na każdy inny
Jak byłam małą dziewczynką to jeździliśmy tam z rodzicami i rodzicami znajomych <3 Tyle pięknych wspomnień mam stamtąd ...A już ponad sześć lat tam nie byłam, więc możecie sobie tylko wyobrazić moje szczęście

[Szprycha174]

za zaraz na impreze firmową lece Coś jak hostessa, opiekunka dziadkowa i dama do towarzystwa a potam sprzątaczka w jednym Nie chce mi się...

[Waniliova]

Napisane przez Szprycha174

za zaraz na impreze firmową lece Coś jak hostessa, opiekunka dziadkowa i dama do towarzystwa a potam sprzątaczka w jednym Nie chce mi się...

Ajć współczuje ja właśnie skończyłam prace i... weekend TŻ w pracy a ja lecę do fryzjera

[IgnisDivine]

Napisane przez Waniliova

Ajć współczuje ja właśnie skończyłam prace i... weekend TŻ w pracy a ja lecę do fryzjera

Ulala I co będziesz robiła z włoskami ?

[irmusiek]

Napisane przez Waniliova

Ja jestem taka zakochana Grecji byliśmy tam 3 lata temu i było bosko cudowne widoki, cudowne jedzenie, cudowni ludzie

w sierpniu byłam w Grecji z TŻ z konkretnie to w Paralii było fantastycznie i te owoce!!

[Szprycha174]

Nie było tak źle jak myślałam Nawet sie wytańczyłam Przydało się odpocząć od problemów I poznałam trzeciego Marcina - dredzika z Capoeiry SZkoda że młodszy o 8 lat Toż to już podchodziłoby pod pedofilię

[viva91]

Napisane przez Szprycha174

Nie było tak źle jak myślałam Nawet sie wytańczyłam Przydało się odpocząć od problemów I poznałam trzeciego Marcina - dredzika z Capoeiry SZkoda że młodszy o 8 lat Toż to już podchodziłoby pod pedofilię

nie ma rady, "Mój Ci jest" i przed ołtarz!

[Szprycha174]

Blondyn - nie ruszam

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Zresztą chusty białej nie miałam Ale mam jego numer tel

[Michasia222]

Napisane przez Szprycha174

Blondyn - nie ruszam

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Zresztą chusty białej nie miałam Ale mam jego numer tel

to następnym razem nie zapomnij o chustce żeby sobie zaklepać kandydata

[Szprycha174]

[Waniliova]

Napisane przez IgnisDivine

Ulala I co będziesz robiła z włoskami ?

W sumie to tylko je skróciłam tak jak miałam, na pazurki a w poniedziałek robię pasemka jasny blond (bo ogólnie włosy mam ciemny blond)

Napisane przez irmusiek

w sierpniu byłam w Grecji z TŻ z konkretnie to w Paralii było fantastycznie i te owoce!!

My w 2009 roku też właśnie w Parali byliśmy bosko tam jest arbuz mniam mniam