Panny Młode 2014 :)

[niulka_1985]

Co sądzicie o zaproszeniach tego typu? http://www.youtube.com/watch?v=dX1lmBF_aMU
Całkiem oryginalne

[tasiulek]

Bardzo pomysłowe i oryginalne, ale spora część gości może nie mieć możliwości odtworzenia - ciotki, babcie nie wszyscy mają komputery czy dvd

[xPaulax19]

Naprawdę super to zaproszenie ale jak już tasiulek nie każdy pewnie będzie miał jak odczytać Ale pomysł fajny naprawdę

[niulka_1985]

Rozumiem Was, ale tego typu zaproszenia (moim zdaniem) nie nadają się dla babć, dziadków itp. (kwestia szacunku), ale dla młodych -kuzynostwa, koleżeństwa - jak najbardziej

[tasiulek]

Eeee tam mi by się nie chciało rozdrabniać dla Was takie dla innych takie Nie mniej jednak jak już mówiłam pomysł fajny no i plaża na górkach zachodnich
Ja będę robić zaproszenia sama, dla każdego inne indywidualne
A tak w ogóle to z jakim wyprzedzeniem daje się zaproszenia? Ja na wesele kuzynki dostałam z aż na 9 miesięcy wcześniej

[mala_czarna_21]

my planujemy wesele 27.04 albo 3.05 albo tydzien pozniej wiec mysle ze 4 miesiace wczesniej bedzie ok Np w Boże Narodzenie albo w styczniu poprosze wtedy o potwierdzenie do konca marca o ostateczne potwierdzenie

[exist_]

Hej!

Tasiulek - Wydaje mi się że około 4 miesięcy wcześniej?
Najbliższa rodzina i tak wie, a dalszym wystarczy 3-4 miesiące wcześniej
Ale np jak kuzynka TŻ brała ślub to TŻ i jego rodzice dostal miesiąc wcześniej więc nie ma reguły.

niulka_1985 - oryginalne i naprawdę fajnie, ciekawie zrobione

Mnie się nie podoba białe złoto, siostra TŻ ma z białego i wygląda jak srebro, a żółte złoto dla mnie najpiękniejsze jest w obrączkach i pierścionkach, bo kolczyki wolę srebrne, nie żal jak się urwie, zgubi czy coś

[velika]

Napisane przez xPaulax19

Ja mam kolegę co po paru latach zmienili obrączki z białego na żółte bo białe się kruszyły A znalazłam ładny pierścionek (przynajmniej jak dla mnie)I z ametystem

przepiękny skąd?
Ja nie mam pojęcia, jak z zaproszeniami. I tak wszyscy będą wiedzieli dużo wcześniej więc myślę, że tak 3 miesiące przed to spokojnie wystarczy

[niulka_1985]

Ja myślę, że 5 m-cy będzie ok, chociaż ostatnio moja mama dostała zaproszenie na ślub na 9 m-cy przed - moim zdaniem za wcześnie, ale to ich sprawa. Pewnie logistycznie to jakoś rozplanowali - mieszkają w Niemczech, a ślub był w Polsce. Wracając do zaproszeń - czytałam gdzieś, że nietaktem jest wysłanie komuś zaproszenia na 3 tyg. przed uroczystością - wtedy już się zaproszeń nie rozsyła. Więc 5 m-cy wydaje się być odpowiednie. Będziemy mieć rezerwową listę gości i rozegramy to tak: ślub 21.06 - pierwsza tura zaproszeń na 5 m-cy przed (lista główna) i 2 m-ce na potwierdzenie przybycia; 3 m-ce przed ślubem zaproszenia wyślemy z listy rezerwowej (gdyby ktoś nam odmówił z listy głównej ) i również 2 m-ce na odpowiedź. Miejmy nadzieję, że nam nikt z tych najważniejszych osób nie odmówi i dogrywka nie będzie potrzebna

[xPaulax19]

velika na allegro znalazłam http://allegro.pl/zloty-585-subtelny...059607000.html mnie też się bardzo podoba właśnie dziś pokazałam go TŻ-wi i powiedziałam że chcę taki jest śliczny i nie drogi a zresztą nie ważne ile kosztuje ważne że jest piękny

A co do zaproszeń to mnie się wydaje że 3 miesiące przed wystarczy w sumie u mnie nie będzie listy rezerwowych że tak powiem tylko normalna i tyle 2 miesiące na potwierdzenie przybycia chyba wystarczy

[tasiulek]

Napisane przez niulka_1985

Ja myślę, że 5 m-cy będzie ok, chociaż ostatnio moja mama dostała zaproszenie na ślub na 9 m-cy przed - moim zdaniem za wcześnie, ale to ich sprawa. Pewnie logistycznie to jakoś rozplanowali - mieszkają w Niemczech, a ślub był w Polsce. Wracając do zaproszeń - czytałam gdzieś, że nietaktem jest wysłanie komuś zaproszenia na 3 tyg. przed uroczystością - wtedy już się zaproszeń nie rozsyła. Więc 5 m-cy wydaje się być odpowiednie. Będziemy mieć rezerwową listę gości i rozegramy to tak: ślub 21.06 - pierwsza tura zaproszeń na 5 m-cy przed (lista główna) i 2 m-ce na potwierdzenie przybycia; 3 m-ce przed ślubem zaproszenia wyślemy z listy rezerwowej (gdyby ktoś nam odmówił z listy głównej ) i również 2 m-ce na odpowiedź. Miejmy nadzieję, że nam nikt z tych najważniejszych osób nie odmówi i dogrywka nie będzie potrzebna

Całkiem sprytnie pomyślane Doskonała logistka

[niulka_1985]

Napisane przez tasiulek

Całkiem sprytnie pomyślane Doskonała logistka

Dziękuję

[exist_]

Napisane przez niulka_1985

Ja myślę, że 5 m-cy będzie ok, chociaż ostatnio moja mama dostała zaproszenie na ślub na 9 m-cy przed - moim zdaniem za wcześnie, ale to ich sprawa. Pewnie logistycznie to jakoś rozplanowali - mieszkają w Niemczech, a ślub był w Polsce. Wracając do zaproszeń - czytałam gdzieś, że nietaktem jest wysłanie komuś zaproszenia na 3 tyg. przed uroczystością - wtedy już się zaproszeń nie rozsyła. Więc 5 m-cy wydaje się być odpowiednie. Będziemy mieć rezerwową listę gości i rozegramy to tak: ślub 21.06 - pierwsza tura zaproszeń na 5 m-cy przed (lista główna) i 2 m-ce na potwierdzenie przybycia; 3 m-ce przed ślubem zaproszenia wyślemy z listy rezerwowej (gdyby ktoś nam odmówił z listy głównej ) i również 2 m-ce na odpowiedź. Miejmy nadzieję, że nam nikt z tych najważniejszych osób nie odmówi i dogrywka nie będzie potrzebna

Logistycznie super zaplanowane, ale nie chcialabym być gościem rezerwowym

My chyba w maju pozapraszamy jeśli będzie data na wrzesień.
Albo np w kwietniu biliską rodzinę na Wielkanoc czy coś.
A resztę w maju raczej

[niulka_1985]

Napisane przez exist_

Logistycznie super zaplanowane, ale nie chcialabym być gościem rezerwowym

My chyba w maju pozapraszamy jeśli będzie data na wrzesień.
Albo np w kwietniu biliską rodzinę na Wielkanoc czy coś.
A resztę w maju raczej

Ja rozumiem, tylko my musimy się bardzo ograniczyć co do liczby gości, a rodziny są duże....

[exist_]

Napisane przez niulka_1985

Ja rozumiem, tylko my musimy się bardzo ograniczyć co do liczby gości, a rodziny są duże....

No to tak, wiadomo najpierw lepiej zaprosić wszystkich bliskich i jeśli ktoś faktycznie odmówi to zapraszać jakieś dalsze osoby, które pewnie i tak by się nie obraziły jeśli by nie zostały zaproszone

Widziałam też na YT różne rodzaje podziękowań dla rodziców nagrane jako film, niektóre są oryginalne i mają w sobie to coś
Ale wydaje mi się że do tego powinien być kamerzysta z jajem, który ma pomysły i jakąś taką ikrę

[velika]

Napisane przez xPaulax19

velika na allegro znalazłam http://allegro.pl/zloty-585-subtelny...059607000.html mnie też się bardzo podoba właśnie dziś pokazałam go TŻ-wi i powiedziałam że chcę taki jest śliczny i nie drogi a zresztą nie ważne ile kosztuje ważne że jest piękny

A co do zaproszeń to mnie się wydaje że 3 miesiące przed wystarczy w sumie u mnie nie będzie listy rezerwowych że tak powiem tylko normalna i tyle 2 miesiące na potwierdzenie przybycia chyba wystarczy

no świetny jest
U mnie też nie będzie listy rezerwowej. Więc oficjalnie pewnie 3 miesiące przed i prośba o potwierdzenie

[niulka_1985]

Oto mój "pierścionek" zaręczynowy

[tasiulek]

Goście rezerwowi pewnie nawet nie będą wiedzieli o tym że są w rezerwie Każde rozwiązanie jest dobre jeśli pasuje danej parze
Dzisiaj tak usiadłam i pomyślałam chryste ile do czasu ślubu trzeba jeszcze zrobić
A tż do mnie" Widzisz ja to bym chciał żebyś nadal tak dbała o siebie miała zadbane dłonie i fajną figurę po ślubie" Ja do niego z wyrzutem, że za co on mnie ma To mi opowiedział, że wszyscy jego koledzy zaobrączkowani narzekają że im żony "zdziadziały"

Niulka faktycznie wygląda jak obrączka!! ale bardzo mi się podoba !

[niulka_1985]

Napisane przez tasiulek

Goście rezerwowi pewnie nawet nie będą wiedzieli o tym że są w rezerwie Każde rozwiązanie jest dobre jeśli pasuje danej parze
Dzisiaj tak usiadłam i pomyślałam chryste ile do czasu ślubu trzeba jeszcze zrobić
A tż do mnie" Widzisz ja to bym chciał żebyś nadal tak dbała o siebie miała zadbane dłonie i fajną figurę po ślubie" Ja do niego z wyrzutem, że za co on mnie ma To mi opowiedział, że wszyscy jego koledzy zaobrączkowani narzekają że im żony "zdziadziały"

Niulka faktycznie wygląda jak obrączka!! ale bardzo mi się podoba !

Dziękuję

[velika]

No, fajny
tasiulek, haha ja mam nadzieję, że nie zdziadzieję mam dobre wzorce, moja mama jest bardzo zadbaną kobietą i zamierzam iść jej śladem

[exist_]

Niulka - faktycznie nieco obrączkowy, ale ładny, podoba mi się, jest prosty i elegancki

Ja też nie zaierzam zdziczeć i zdziadzieć po ślubie, przecież ślub i bycie żoną nie równa się siedzieniu w domu przy garach, z odrostem 10 cm na głowie...
Trzeba czerpać z życia a nie

[niulka_1985]

Napisane przez exist_

Niulka - faktycznie nieco obrączkowy, ale ładny, podoba mi się, jest prosty i elegancki

Ja też nie zaierzam zdziczeć i zdziadzieć po ślubie, przecież ślub i bycie żoną nie równa się siedzieniu w domu przy garach, z odrostem 10 cm na głowie...
Trzeba czerpać z życia a nie

Dziękuję Ja również nie mogę sobie pozwolić na zdziadzienie po ślubie (istnieje w ogóle takie słowo ). Mój przyszły mąż ma firmę, a ja mam być jej "wizytówką" tzn sekretarką, księgową i marketingowcem w jednym

[exist_]

Hmm... Jak nie istnieje zdziadzieć to je utworzyłyśmy i wiemy że NIE zdziadziejemy

Niulka, to już w ogóle musisz być piękną i zadbaną żoną

[tasiulek]

Mam pytanie numero uno- robicie coś szczególnego w walentynki? Czuje, że niektóre mogą spodziewać się pierścieni

I pytanie numero duo ślubne, jak zapatrujecie się na podziękowania dla gości?

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez velika

hha no pewnie
kurcze ja mam nadzieję, że w weekend uda nam się do sklepów zajrzeć i pierścionek zaręczynowy wybrać. Ale ja mam zajęcia, a chłop koło 19 zajdzie. Chociaż moja mama kazała nam się zaręczać latem, żeby grilla dla teściów zrobić
btw, was też tak to jara jak mnie? Bo ja p prostu psychicznie wchodzę w inny świat. Coś niesamowitego,a zawsze gadaliśmy z chłopem, że ślub nas nie jara, taaaa

Też Jestem ogromnie podekscytowana i nie mogę się doczekać już tej bieganiny przed ślubem Chociaż pewnie później będę miała już tego dosyć
p.s. mój TŻ oświadczył mi się pod koniec maja i właśnie pierwsze oficjalne spotkanie naszych rodziców odbyło się u niego na grillu fajna sprawa, bo wszyscy byli bardziej wyluzowani i nie było potrzeby siedzenia "pod krawatem"

Napisane przez xPaulax19

Ja mam kolegę co po paru latach zmienili obrączki z białego na żółte bo białe się kruszyły A znalazłam ładny pierścionek (przynajmniej jak dla mnie)I z ametystem

Może nie kruszą się, a są mniej odporne na uderzenia i szybciej się niszczą. Mam pierścionek zaręczynowy, który jest z łączonego złota i niestety zauważyłam niewielkie rysy na tym elemencie z białego złota... (przy okazji pochwalę się zdjęciem - tutaj znaleziony w jakimś sklepie jubilerskim - http://www.sklepjubilerski.com/d/117...-585-masa-2-7g zakochałam się od pierwszego wiejrzenia a zdjęcie dodane niżej robione aparatem w telefonie dlatego takiej kiepskiej jakości...)

Napisane przez niulka_1985

Co sądzicie o zaproszeniach tego typu? http://www.youtube.com/watch?v=dX1lmBF_aMU
Całkiem oryginalne

Fajne te zaproszenia ale niestety nie dla wszystkich. Np. babci bym nie dała takiego zaproszenia bo musiałabym chyba z laptopem do niej pójść, żeby mogła je obejrzeć A nie chciałabym dawać różnych zaproszeń różnym gościom, bo moim zdaniem nie wypada.

I chyba znalazłam idealnego fotografa - http://www.martapotoczek.com/portfolio/index2.php?v=v1
Tylko pewnie jak się dowiem ile takie piękne zdjęcia kosztują to padnę z wrażenia...

Napisane przez velika

No, fajny
tasiulek, haha ja mam nadzieję, że nie zdziadzieję mam dobre wzorce, moja mama jest bardzo zadbaną kobietą i zamierzam iść jej śladem

Ja też mam taką nadzieję tzn. zrobię wszystko, żeby tak się nie stało

A mam pytanko: planujecie organizować wieczór panieński? ja nie mam za wiele koleżanek, które mogłabym zaprosić a organizowanie tego na siłę i zapraszanie kogo się da nie ma dla mnie sensu... Chyba po prostu zaproszę najbliższe koleżanki gdzieś na kawę albo drinka, bez szaleństw Co o tym myślicie?

[exist_]

tasiulek - nie mam żadnych planów na walentynki, może TŻ się wykaże?

A pytanie nr 2 - panujemy dać każdej parze czy tam małżeństwu na pożegnanie po butelece dobrego alkoholu i coś z propozycji które rzuciłaś, bo są urocze. Na pewno nie ciasta pakowane w "domek" bo skoro będzie tylko obiad to nie będę piekła ciast po to żeby je pakować gościom. Ewentualnie jedno i zapakowane w jakiś oryginalny sposób.

kwiatuszek10031989 - ja jestem w ogóle za sztywna na wieczory panieńskie, więc pewnie zaproszę najbliższe koleżanki gdzieś i załatwimy to raczej na spokojnie, bez panów do towarzystwa, picia do nieprzytomności itp

[velika]

Napisane przez tasiulek

Mam pytanie numero uno- robicie coś szczególnego w walentynki? Czuje, że niektóre mogą spodziewać się pierścieni

I pytanie numero duo ślubne, jak zapatrujecie się na podziękowania dla gości?

Na walentynki pewnie kupimy sobie winko, coś do żarcia i tyle A podziękowania to nie wiem pomyślę nad tym

Napisane przez kwiatuszek10031989

Też Jestem ogromnie podekscytowana i nie mogę się doczekać już tej bieganiny przed ślubem Chociaż pewnie później będę miała już tego dosyć
p.s. mój TŻ oświadczył mi się pod koniec maja i właśnie pierwsze oficjalne spotkanie naszych rodziców odbyło się u niego na grillu fajna sprawa, bo wszyscy byli bardziej wyluzowani i nie było potrzeby siedzenia "pod krawatem"

Może nie kruszą się, a są mniej odporne na uderzenia i szybciej się niszczą. Mam pierścionek zaręczynowy, który jest z łączonego złota i niestety zauważyłam niewielkie rysy na tym elemencie z białego złota... (przy okazji pochwalę się zdjęciem - tutaj znaleziony w jakimś sklepie jubilerskim - http://www.sklepjubilerski.com/d/117...-585-masa-2-7g zakochałam się od pierwszego wiejrzenia a zdjęcie dodane niżej robione aparatem w telefonie dlatego takiej kiepskiej jakości...)

A mam pytanko: planujecie organizować wieczór panieński? ja nie mam za wiele koleżanek, które mogłabym zaprosić a organizowanie tego na siłę i zapraszanie kogo się da nie ma dla mnie sensu... Chyba po prostu zaproszę najbliższe koleżanki gdzieś na kawę albo drinka, bez szaleństw Co o tym myślicie?

śliczny pierścionek
Moi i chłopa rodzice się znają, w sumie na imprezach żadnych nigdy razem nie byli, ale są ze sobą na ty.
Panieński to mi zorganizuje przyjaciółka, już mi zapowiedziała Będzie kilka moich najlepszych znajomych i tyle. Pewnie się nawalimy i pójdziemy gdzieś tańczyć w czerwcu mam niby iść na panieński do koleżanki zobaczę, jak będzie

[tasiulek]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Też Jestem ogromnie podekscytowana i nie mogę się doczekać już tej bieganiny przed ślubem Chociaż pewnie później będę miała już tego dosyć
p.s. mój TŻ oświadczył mi się pod koniec maja i właśnie pierwsze oficjalne spotkanie naszych rodziców odbyło się u niego na grillu fajna sprawa, bo wszyscy byli bardziej wyluzowani i nie było potrzeby siedzenia "pod krawatem"



Może nie kruszą się, a są mniej odporne na uderzenia i szybciej się niszczą. Mam pierścionek zaręczynowy, który jest z łączonego złota i niestety zauważyłam niewielkie rysy na tym elemencie z białego złota... (przy okazji pochwalę się zdjęciem - tutaj znaleziony w jakimś sklepie jubilerskim - http://www.sklepjubilerski.com/d/117...-585-masa-2-7g zakochałam się od pierwszego wiejrzenia a zdjęcie dodane niżej robione aparatem w telefonie dlatego takiej kiepskiej jakości...)

Fajne te zaproszenia ale niestety nie dla wszystkich. Np. babci bym nie dała takiego zaproszenia bo musiałabym chyba z laptopem do niej pójść, żeby mogła je obejrzeć A nie chciałabym dawać różnych zaproszeń różnym gościom, bo moim zdaniem nie wypada.

I chyba znalazłam idealnego fotografa - http://www.martapotoczek.com/portfolio/index2.php?v=v1
Tylko pewnie jak się dowiem ile takie piękne zdjęcia kosztują to padnę z wrażenia...




Ja też mam taką nadzieję tzn. zrobię wszystko, żeby tak się nie stało

A mam pytanko: planujecie organizować wieczór panieński? ja nie mam za wiele koleżanek, które mogłabym zaprosić a organizowanie tego na siłę i zapraszanie kogo się da nie ma dla mnie sensu... Chyba po prostu zaproszę najbliższe koleżanki gdzieś na kawę albo drinka, bez szaleństw Co o tym myślicie?

O ten fotograf to już troszeczkę inaczej pstryka

Wieczór panieński... Oczywiście Ale raczej taki: kolacja w Sopocie pyszne winko i później tany. Nie chce żadnych sztucznych penisów a co gorsza striptizerów dzięki bogu że moja przyjaciółka to wie

A trochę boję się spotkania rodziców moich i tż. Jego są super ludźmi ale zupełnie innymi niż moi rodzice. Moja mama ma dopiero 43 lata a Dadi 44 chodzą jeszcze na imprezy, a mój ojciec jest fanatykiem piosenki " I'm sexy and i know it" chociaż u nas to chyba rodzinne bo dziadek ma w telefonie dzwonek "Danza Kunduro"
Tż rodzice są starsi o 20 lat i boję się tej różnicy, ale pewnie nie będzie tak źle.

Pali się nasza stocznia! Ależ dym nad Gdańskiem!

[velika]

U mnie też jest taka różnica, tylko na odwrót moi rodzice są starsi od rodziców chłopa i mają inny styl życia Moja mama abstynentka, a z teściową niejedną flaszkę obaliłam i nie raz się razem bawiłyśmy Ale jakoś się dogadują

[chiccoo]

Napisane przez niulka_1985

Super!!! Jaki to zespół?
Ja również szukam zespołu i nic mi się nie podoba Natknęłam się na bardzo fajny zespół The Beatbrothers, ale ich stawka mnie rozbroiła - 8,5 tys. za samo wesele bez poprawin plus pokrycie kosztów dojazdu, noclegi i posiłek.... Za tą kasę już by mogli na swój koszt dojechać......

Tango Luz - byli u mojego kuzyna na weselu w zeszłym roku i bardzo mi się podobali. grają różny rodzaj muzyki, od disco polo, przez muzyke lat 80tych 90tych, aż po hity, które obecnie w radiu lecą i przede wszystkim GRAJĄ, a nie UDAJĄ, ŻE GRAJĄ.

Napisane przez velika

strasznie drogo
btw, jak możecie to pokażcie pierścionki zaręczynowe, bo muszę sobie wybrać

niestety jeszcze nie posiadam, więc nie pokażę w ogóle jak tak czytam to nie wiem, ja jakoś nie potrafie, ani nie chcę pokazywać tżtowi pierścionka, który mi się konkretnie podoba.. a juz kompletnie nie wyobrazam sobie iść do jubilera i wybierać chce, żeby to był pierścionek OD NIEGO, a nie taki jak ja sobie wybiore a on tylko zapłaci. może dziwna jestem ale tak jakoś

Napisane przez velika

hha no pewnie
kurcze ja mam nadzieję, że w weekend uda nam się do sklepów zajrzeć i pierścionek zaręczynowy wybrać. Ale ja mam zajęcia, a chłop koło 19 zajdzie. Chociaż moja mama kazała nam się zaręczać latem, żeby grilla dla teściów zrobić
btw, was też tak to jara jak mnie? Bo ja p prostu psychicznie wchodzę w inny świat. Coś niesamowitego,a zawsze gadaliśmy z chłopem, że ślub nas nie jara, taaaa

też mnie to jara uwielbiam oglądać suknie, zaproszenia itp
a odnośnie przyszłych teściów to moi rodzice się z nimi już znają, kilka razy byli u siebie nawzajem, są normalnie 'na ty' i bardzo się lubią

Napisane przez tasiulek

asqua na pewno nie jest tak źle a zresztą najważniejsze jest żeby były po prostu zadbane

velika ależ bym sobie z grilla coś wpierniczyła
Jakoś bardzo bardzo się nie jaram, ale zaczyna przestawiać mi się myślenie, ostatnio jak byłam na zakupach z koleżanką coś wpadło mi w oko chodziłam z tym wieszakiem po sklepie i w pewnym momencie tak na to spojrzałam pomyślałam Szafa się nie domyka, codziennie w innej parze butów po cholere mi to na remont trzeba odkładać
Zaczęłam bardziej zwracać uwagę na to ile wydaje i na oszczędności domowe typu niepotrzebnie palące się światło, woda przy myciu zębów mojego ojca i takie tam po prostu dziadzieję chyba

ja sądzę, że nie zaniedbam się po ślubie, bo wygląd jest dla mnie ważny, dla samej siebie, więc zawsze będę chciała dobrze wyglądać
też zauważyłam, że szkoda mi wydawać kasę na jakieś pierdoły zaczęłam odkładać na suknie i szkoda mi pieniędzy na inne rzeczy.

ja myślę o takich podziękowaniach dla rodziców, na rzutniku, bo obawiam się, że słowa z siebie nie wyduszę ze wzruszenia