Panny Młode 2014 :)

[misiadelko]

Napisane przez AnULka248

Witam nowe PMki
Przebrnęłam przez 15 ostatnich stron, byście się opanowały z tym pisaniem

podsumowując...

Misiadełko, my mamy termin zaklepany na 31 maja, miał być czerwiec, ale już w styczniu nie było terminów, a że marzył nam się zawsze maj to z ciekawości zapytaliśmy (bo wiadomo komunie, więc też ciężko z terminami) no i akurat ten był wolny

Kulbensikowa – a po co komu „r”! co ma być, to będzie


pozapisywałam wszystkie Wasze filmiki itd. i po kolacji będę oglądać

Ooo to ja też chcę ten termin

Napisane przez monique_05

Hej)
I ja dołączam do grona PM'ek 2014 Jestem świeżo upieczoną narzeczoną, 2 tygodnie temu mój chłopak mi się oświadczył ) 2014, bo wtedy już będę po obronie mgr Wymarzony miesiąc to sierpień, dlatego już niedługo zaczynamy się rozglądać za salą, bo to bardzo "chodliwy" termin. Pozdrawiam kochane!!

Witaj

Nie wiem co mi się ubzdurało, że jestem najstarsza Ja rocznik 88 Więc rocznikowo będę miała 26.

[velika]

Napisane przez monique_05

Ojj tak już długo razem jesteśmy, dlatego w końcu musiała nadejść ta chwila Generalnie od czasu oświadczyn siedzę non stop na forach weselnych, rozkminiam wszystko co i jak, a tu przecież jeszcze 2 lata... Ach te baby :P

hhe nie jesteś sama witaj w klubie innych świrusek
misiadelko ja jestem starsza, tak jak tasiulek pisała, rocznik 86 i z najdłuższym stażem, jak mniemam

[misiadelko]

Napisane przez velika

hhe nie jesteś sama witaj w klubie innych świrusek
misiadelko ja jestem starsza, tak jak tasiulek pisała, rocznik 86 i z najdłuższym stażem, jak mniemam

No właśnie przed chwilą doczytałam

Chciałam dzisiaj podzwonić po salach, al jakoś tak... no nie wiem

[monique_05]

Napisane przez malutka155

Jak wyglądały wasze zaręczyny? (oj wiem, ciekawska jestem )

E tam, z miłą chęcią opiszę swoje zaręczyny. A właściwie oświadczyny, bo zaręczyn jeszcze nie było, będą dopiero w kwietniu, bo tak rodzicom pasuje
Zacznę może od tego, że często luźno rozmawialiśmy sobie na temat naszego ślubu, wspólnego życia itp. Jednak bez konkretów, "a kiedyś to będzie..". Mój P. często deklarował mi, że chce być moim mężem, jednak kiedy mi się oświadczył i tak było to zaskakujące Tydzień przed 11.02 poinformował mnie, że zabiera mnie na wycieczkę-niespodziankę na weekend. Oczywiście nie podejrzewałam, że to będzie takie historyczne wydarzenie, bo przecież był to weekend przed walentynkami, więc sądziłam, że to walentynkowa niespodzianka. Prawie do samego końca nie wiedziałam gdzie jedziemy, okazało się, że do Torunia. Tam mój P. wynajął pokój w przepięknym hotelu na starym mieście nad samą Wisłą. Potem zwiedzaliśmy miasto, wieczorem wypiliśmy grzańca w niedalekiej knajpce i wróciliśmy do hotelu. No i jak stwierdziłam, że idę się myć, a on poprosił, żebym nie wychodziła dopóki mi nie powie. Więc ok. A jak wyszłam to zobaczyłam pokój pełen w świeczkach, na stole stał szampan. P. poprosił mnie, żebym usiadła obok niego, wtedy przytulił mnie i zaczął mówić miłe słówka o jego miłości do mnie wierszem, na koniec uklęknął i zadał to pytanie Ach to była najwspanialsza chwila w moim życiu!

Napisane przez misiadelko

Witaj

Nie wiem co mi się ubzdurało, że jestem najstarsza Ja rocznik 88 Więc rocznikowo będę miała 26.

Ja również rocznik 88

[poznanianka1990]

Napisane przez misiadelko

No właśnie przed chwilą doczytałam

Chciałam dzisiaj podzwonić po salach, al jakoś tak... no nie wiem

Zadzwonić nie zaszkodzi My wczoraj z C. pisaliśmy e-maile do sal i już dwie odpowiedzi dostaliśmy

[wioliix]

Napisane przez monique_05

E tam, z miłą chęcią opiszę swoje zaręczyny. A właściwie oświadczyny, bo zaręczyn jeszcze nie było, będą dopiero w kwietniu, bo tak rodzicom pasuje
Zacznę może od tego, że często luźno rozmawialiśmy sobie na temat naszego ślubu, wspólnego życia itp. Jednak bez konkretów, "a kiedyś to będzie..". Mój P. często deklarował mi, że chce być moim mężem, jednak kiedy mi się oświadczył i tak było to zaskakujące Tydzień przed 11.02 poinformował mnie, że zabiera mnie na wycieczkę-niespodziankę na weekend. Oczywiście nie podejrzewałam, że to będzie takie historyczne wydarzenie, bo przecież był to weekend przed walentynkami, więc sądziłam, że to walentynkowa niespodzianka. Prawie do samego końca nie wiedziałam gdzie jedziemy, okazało się, że do Torunia. Tam mój P. wynajął pokój w przepięknym hotelu na starym mieście nad samą Wisłą. Potem zwiedzaliśmy miasto, wieczorem wypiliśmy grzańca w niedalekiej knajpce i wróciliśmy do hotelu. No i jak stwierdziłam, że idę się myć, a on poprosił, żebym nie wychodziła dopóki mi nie powie. Więc ok. A jak wyszłam to zobaczyłam pokój pełen w świeczkach, na stole stał szampan. P. poprosił mnie, żebym usiadła obok niego, wtedy przytulił mnie i zaczął mówić miłe słówka o jego miłości do mnie wierszem, na koniec uklęknął i zadał to pytanie Ach to była najwspanialsza chwila w moim życiu!



Ja również rocznik 88

zaręczyny cudne;p

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez velika

hhe nie jesteś sama witaj w klubie innych świrusek
misiadelko ja jestem starsza, tak jak tasiulek pisała, rocznik 86 i z najdłuższym stażem, jak mniemam

A ile jesteście razem? Bo umknęło mi gdzieś w tłumie naszych postów

[velika]

Napisane przez kwiatuszek10031989

A ile jesteście razem? Bo umknęło mi gdzieś w tłumie naszych postów

w czerwcu będzie 9 lat, a ślub bierzemy w naszą 11tą rocznicę

[kwiatuszek10031989]

Napisane przez velika

w czerwcu będzie 9 lat, a ślub bierzemy w naszą 11tą rocznicę

My w październiku 8 lat razem więc chyba miałaś rację, że macie najdłuższy staż z dziewczyn na naszym wątku

[misiadelko]

Napisane przez poznanianka1990

Zadzwonić nie zaszkodzi My wczoraj z C. pisaliśmy e-maile do sal i już dwie odpowiedzi dostaliśmy

A o co pytałaś w tych mailach? Może też napiszę

[katarzyna8707]

My w dniu ślubu będziemy chyba mieli razem 3 lata i 8 miesiecy, czy jakoś tak :P
Macie racje że sala to najmniejszy problem.
Na stronkach wszystko wygląda super
Ja już mam dwie wizje sukni ślubnej 1) A'la lata 20 - do połowy łydek, szpilki, zamiast welonu jakiś toczek 2) Sukienka w kształcie litery A i meeeega welon - na jakieś 3-4 metry
A wy macie już jakies wizje sukienkowe? albo ogolnie weselne
dzisiaj oglądałam sobie torty ślubne...eh...chciałabym już zamawiać

[velika]

ja oglądałam sobie ostatnio wątek o muślinowych sukniach i coś takiego bym chciała ale nie wiem, w czym będę dobrze wyglądać, jak w bezach, to będzie beza jestem niska, ale szpilki będę miała pewnie z 10-12 cm, więc w sumie nie będę wyglądała jak karzeł ;]

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

btw, kasia, twój narzeczony z którego jest rocznika?

[poznanianka1990]

Napisane przez misiadelko

A o co pytałaś w tych mailach? Może też napiszę

Przede wszystkim o cenę i wolny termin. Czy dekoracje są w cenie, czy pobierają tzw. "korkowe" itd.

Ehhh... Chyba Barczyzna jednak odpadnie... Pobierają 3zł/os za podanie ciasta

A co do sukni - to u mnie wchodzi w grę tylko suknia typu linia A, bo moja figura do rybki się nie nadaje (zresztą nie podobają mi się rybki ), a princessy to totalnie nie mój gust I obowiązkowo welon! Ale taka mgiełka krotka chyba, bo ja aktualnie mam włosy do połowy szyi i zapuszczę max do ramion

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

u Nas ja 20 TŻ 27 TŻ rocznik 84

[katarzyna8707]

velika
mój narzeczony jest ten sam rocznik co ja nawet dzień ten sam co ja tylko że on jest starszy o 3,5 godziny no i czasami mówi że jestem młodsza i mam nie pyskować :P

[AnULka248]

Napisane przez kwiatuszek10031989

Wybór sali to mały pikuś w porównaniu z tym co nas dalej czeka Dla mnie chyba najgorszy będzie wybór sukni, bo jestem cholernie wybredna i nie mam takiej super figury jak panie z katalogów ślubnych, na których każda suknia wygląda idealnie... Kolejnym trudnym wyborem dla nas będzie zespół, kamerzysta i fotograf... Zresztą... w sumie to każdy wybór związany ze ślubem i weselem będzie trudny, bo za duży wybór jest na rynku ślubnym, a ja jestem strasznie wybredna i zanim się na coś zdecyduję to muszę tysiąc razy przemyśleć

Ja na salę nie umiałam się zdecydować. A co dopiero reszta... Ale myślę, że to przez to, że mamy stosunkowo dużo czasu i nie musimy wybierać pod presją, a może to byłoby lepsze teraz musimy wybrać zespół i stoimy w miejscu, bo dawno nie byliśmy na imprezie, na której jakiś grał... zwykle byli DJ'e (ja chcę Dj'a) byliśmy na imprezie karnawałowej, ale grali tam jacyś 3 panowie w wieku 40-50 lat i nawet najszybsze piosenki były jak wolniutki walczyk nawet mi się fryzura nie zepsuła podczas tej imprezy

Napisane przez monique_05

Ojj tak już długo razem jesteśmy, dlatego w końcu musiała nadejść ta chwila Generalnie od czasu oświadczyn siedzę non stop na forach weselnych, rozkminiam wszystko co i jak, a tu przecież jeszcze 2 lata... Ach te baby :P

Też po zaręczynach miałam ślubny szał, potem chwila przerwy, potem trafiłam tu i znowu to samo, a teraz też ni mam do tego głowy znowu. Jedyne co, to Wasze linki dziś sprawdzałam

Napisane przez misiadelko

Ooo to ja też chcę ten termin

Nie mam nic przeciwko

monique_05, pięknie to Twój Tż wymyślił jak ktoś opowiada o swoich zaręczynach, to zawsze mi się moje przypominają, chcę jeszcze raz

Napisane przez katarzyna8707

My w dniu ślubu będziemy chyba mieli razem 3 lata i 8 miesiecy, czy jakoś tak :P
Macie racje że sala to najmniejszy problem.
Na stronkach wszystko wygląda super
Ja już mam dwie wizje sukni ślubnej 1) A'la lata 20 - do połowy łydek, szpilki, zamiast welonu jakiś toczek 2) Sukienka w kształcie litery A i meeeega welon - na jakieś 3-4 metry
A wy macie już jakies wizje sukienkowe? albo ogolnie weselne
dzisiaj oglądałam sobie torty ślubne...eh...chciałabym już zamawiać

To Wy chyba najkrócej stażem nam stuknie 7lat w 2014.

Sukienki już kiedyś wrzucałyśmy, ale co tam, wrzucę mój typ na dzień dzisiejszy
Ostatnią któraś z dziewczyn wrzucała, ale wrzucam ją teraz bo też mi się spodobała

[kulbensikowa]

Napisane przez monique_05

Hej)
I ja dołączam do grona PM'ek 2014 Jestem świeżo upieczoną narzeczoną, 2 tygodnie temu mój chłopak mi się oświadczył ) 2014, bo wtedy już będę po obronie mgr Wymarzony miesiąc to sierpień, dlatego już niedługo zaczynamy się rozglądać za salą, bo to bardzo "chodliwy" termin. Pozdrawiam kochane!!

Gratuluję zaręczyn!!!! miło, że dołączyłaś do grona 2014 r.

[katarzyna8707]

Anulka jak już ma się swoje lata to szybko się podejmuje decyzje my już po dwóch miesiącach przebąkiwaliśmy o ślubie wybrałam nam dwie daty wtedy 12 lipca 2014 i 10.10.2015 na 5 rocznice no ale w koncu los chciał 2014

[mala_czarna_21]

Jeśli chodzi o ślubny szał to ja miałam go gdzieś pare miesięcy temu a teraz jakoś mi przeszło
chcemy w tym roku kupić alkohol koło grudnia, rok postoi pewnie ale to nic
po nowym roku ma akcyza znacznie wzrosnąć
i na złoto podobno też...
ale jak na razie wrzuciłam na luz z tym, cieszę się studenckim życiem

[tasiulek]

Napisane przez katarzyna8707

My w dniu ślubu będziemy chyba mieli razem 3 lata i 8 miesiecy, czy jakoś tak :P
Macie racje że sala to najmniejszy problem.
Na stronkach wszystko wygląda super
Ja już mam dwie wizje sukni ślubnej 1) A'la lata 20 - do połowy łydek, szpilki, zamiast welonu jakiś toczek 2) Sukienka w kształcie litery A i meeeega welon - na jakieś 3-4 metry
A wy macie już jakies wizje sukienkowe? albo ogolnie weselne
dzisiaj oglądałam sobie torty ślubne...eh...chciałabym już zamawiać

Ja w sumie miałam, ale po ostatniej rozmowie z TŻ ze wszystkim stopuje Zacznę się martwić w styczniu/Lutym 2014 póki co zacznę pełnić tu funkcję doradzacza

Napisane przez monique_05

E tam, z miłą chęcią opiszę swoje zaręczyny. A właściwie oświadczyny, bo zaręczyn jeszcze nie było, będą dopiero w kwietniu, bo tak rodzicom pasuje
Zacznę może od tego, że często luźno rozmawialiśmy sobie na temat naszego ślubu, wspólnego życia itp. Jednak bez konkretów, "a kiedyś to będzie..". Mój P. często deklarował mi, że chce być moim mężem, jednak kiedy mi się oświadczył i tak było to zaskakujące Tydzień przed 11.02 poinformował mnie, że zabiera mnie na wycieczkę-niespodziankę na weekend. Oczywiście nie podejrzewałam, że to będzie takie historyczne wydarzenie, bo przecież był to weekend przed walentynkami, więc sądziłam, że to walentynkowa niespodzianka. Prawie do samego końca nie wiedziałam gdzie jedziemy, okazało się, że do Torunia. Tam mój P. wynajął pokój w przepięknym hotelu na starym mieście nad samą Wisłą. Potem zwiedzaliśmy miasto, wieczorem wypiliśmy grzańca w niedalekiej knajpce i wróciliśmy do hotelu. No i jak stwierdziłam, że idę się myć, a on poprosił, żebym nie wychodziła dopóki mi nie powie. Więc ok. A jak wyszłam to zobaczyłam pokój pełen w świeczkach, na stole stał szampan. P. poprosił mnie, żebym usiadła obok niego, wtedy przytulił mnie i zaczął mówić miłe słówka o jego miłości do mnie wierszem, na koniec uklęknął i zadał to pytanie Ach to była najwspanialsza chwila w moim życiu!



Ja również rocznik 88

Tooooruuuń To samo w sobie jest magiczne miasto.

[wioliix]

Napisane przez katarzyna8707

My w dniu ślubu będziemy chyba mieli razem 3 lata i 8 miesiecy, czy jakoś tak :P
Macie racje że sala to najmniejszy problem.
Na stronkach wszystko wygląda super
Ja już mam dwie wizje sukni ślubnej 1) A'la lata 20 - do połowy łydek, szpilki, zamiast welonu jakiś toczek 2) Sukienka w kształcie litery A i meeeega welon - na jakieś 3-4 metry
A wy macie już jakies wizje sukienkowe? albo ogolnie weselne
dzisiaj oglądałam sobie torty ślubne...eh...chciałabym już zamawiać

To moja suknia już ją wrzucałam ale dla tych co nie widzieli a tamta jak bym robiła jednak poprawiny wiem że to nie zdbyd ładnie ale zgapilam ją z filmików i plenery i bizuteria też mi się podoba

http://www.youtube.com/watch?v=syfh-KGutJw
http://www.youtube.com/watch?v=Gct8GDZKxLs

[wioliix]

a z krótkich to ta mi się bardzo podoba

http://www.shibawi.com/wedding-dress...resses-2012-5/

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez mala_czarna_21

Jeśli chodzi o ślubny szał to ja miałam go gdzieś pare miesięcy temu a teraz jakoś mi przeszło
chcemy w tym roku kupić alkohol koło grudnia, rok postoi pewnie ale to nic
po nowym roku ma akcyza znacznie wzrosnąć
i na złoto podobno też...
ale jak na razie wrzuciłam na luz z tym, cieszę się studenckim życiem

Złoto teraz strasznie drogie kupowaliśmy z mamą ostatnio złote kolczyki na prezent na komunie i 1gram 240zł..

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez wioliix

a z krótkich to ta mi się bardzo podoba

http://www.shibawi.com/wedding-dress...resses-2012-5/

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------



Złoto teraz strasznie drogie kupowaliśmy z mamą ostatnio złote kolczyki na prezent na komunie i 1gram 240zł..

drogo. gdzie zniknely czasy w ktorych bylam 100% pewna ze obraczki kosztuja 300 z;? ostatnio na yes.pl chyba patrzrlam i jakis tam komplet obraczek 4000 zl... myslalam ze szczeke bede zbierac z podlogi

[tasiulek]

Wiecie co Wam powiem, mam ostatnio takie odczucia, że pieprzyć sukienkę, tort, salę, mogłabym ślub brać tylko z rodzicami a chciałabym już teraz zasypiać koło swojego MĘŻA
Parzyć mu rano kawę i rozmawiać przy śniadaniu, wieczorami po pracy przy lampce wina opowiadać sobie dzień i to "mężu" ja nie wiem co w tym jest ale to działa jakoś dziwacznie

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez tasiulek

Wiecie co Wam powiem, mam ostatnio takie odczucia, że pieprzyć sukienkę, tort, salę, mogłabym ślub brać tylko z rodzicami a chciałabym już teraz zasypiać koło swojego MĘŻA
Parzyć mu rano kawę i rozmawiać przy śniadaniu, wieczorami po pracy przy lampce wina opowiadać sobie dzień i to "mężu" ja nie wiem co w tym jest ale to działa jakoś dziwacznie

ja mojemu jak te pol tygodnia mieskzam u niego robie kawe, rozkladam pranie w szafie, gotuje mu obiadki i razem sprzatamy i czasami mowimy do siebie "mezu-zono" jest to bardzo fajne, gdyby ni to ze fajnie by bylo jakby ten dzien wygladal jakos to poszlibysmy i dzis do usc i za miesiac bysmy sie pobrali.

[kulbensikowa]

[QUOTE=wioliix;32594131]a z krótkich to ta mi się bardzo podoba

http://www.shibawi.com/wedding-dress...resses-2012-5/

Piękna

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

wioliix ojjj coś mi nie wyszło "cyt."

Ale chciałam napisać, że piękna jest ta sukienka

[mala_czarna_21]

a do tego czasu jeszce 2 lata z kawałkiem.... ehh....

[tasiulek]

Jakoś wewnętrznie czuje że może wyrobie się wcześniej
Jeśli tylko ten rok uda nam się pod względem rozwoju zawodowego nie będziemy raczej czekać bo i na co

[poznanianka1990]

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;3259431 0]drogo. gdzie zniknely czasy w ktorych bylam 100% pewna ze obraczki kosztuja 300 z;? ostatnio na yes.pl chyba patrzrlam i jakis tam komplet obraczek 4000 zl... myslalam ze szczeke bede zbierac z podlogi[/QUOTE]

za markę płacisz... Ja mam pierścionek zaręczynowy kupiony u Jubilera ONYX, a wzór z Yesa i różnica w cenie jest duża... Na pewno nie kupię obrączek w sieciówkach, bo my chcemy łączone złoto (białe i żółte) i jakbyśmy kupowali w Aparcie/Yes itp. to byśmy zbańczyli. Będziemy robić na zamówienie u jubilera pewnie

[tasiulek]

Napisane przez poznanianka1990

za markę płacisz... Ja mam pierścionek zaręczynowy kupiony u Jubilera ONYX, a wzór z Yesa i różnica w cenie jest duża... Na pewno nie kupię obrączek w sieciówkach, bo my chcemy łączone złoto (białe i żółte) i jakbyśmy kupowali w Aparcie/Yes itp. to byśmy zbańczyli. Będziemy robić na zamówienie u jubilera pewnie

Gdzieś na forum czytałam wypowiedź dziewczyny która pracuje/pracowała w Kruku i radziła kupować u "zwykłego" jubilera bo w "sieciówkach" zwyczajnie przepłacamy niekoniecznie za super jakość musze ten wątek odszukać

Edit: Znalazłam!

Jako, że przez dłuższy okres pracowałam w salonie W.KRUK zdecydowanie odradzam kupowania obrączek w salonie. Jeżeli ktokolwiek ma możliwość zrobienia ich u producenta. Większość obrączek w salonach ( KRUK, Apart, Yes itd) to Stelmach, Jeleniogórska i tym podobne. Oczywiście nikt w salonie się nie przyzna kto jest producentem bo sygnowane są jako W.Kruk. Sama pracując tam i mając zniżki nigdy bym nie zrobiła obrączek w salonie.

Jeżeli ktoś mieszka blisko opolszczyzny, ma swoje jakies stare złoto ( nie koniecznie 14 karatowe) to polecam zrobić u Stelmacha. http://www.jubiler.opole.pl/. Dając swoje złoto jesteśmy rozliczani gram za gram tyle ile mają mniej wiecej ważyć nasze obrączki. A więc najczęściej płacimy tylko za robocizne ( ostatnimi czasy za komplet 120 zł). A że z reguły każdy jakieś stare zużyte złoto ma, to na prawdę polecam. Za obrączki które byłyby sygnowane wewnątrz W.Kruk z produkcji Stelmacha musiałabym dać minimum 1600 zł ( i to za szerokośc 4mm), a ja dałam dwie stare obrączki( "ruskie złoto") i malutki pierścionek w rozliczeniu i będę mieć obrączki 6mm. Zapłaciliśmy jedynie 120 zł za robocizne.

W dalszych wypowiedziach kilka dziewczyn faktycznie potwierdza jej zdanie