Kosmetyki APC

[golabek]

Gratuluję wszystkim Wizażankom Bardzo bym chciała zobaczyć wasze makijazyki

[Ashi]

dziewczyny gratuluje wygranych !

[YenneferD]

Luna, gratuluję



Mam pytanko odnośnie nakładania cieni APC na mokro - dzisiaj nałożyłam sobie zieleń i fiolet właśnie na mokro, pędzelkiem, na bazę ArtDeco, i po jakimś czasie w tych cieniach zrobiły mi się jakby dziury, cień zniknał i prześwitywała skóra Czy te cienie już tak mają, czy coś zrobiłam nie tak??? One bardzo efektownie wyglądają na mokro, ale chodzić z takimi dziurami Dodam, że jak nakładam je na sucho to wszystko jest okej... Ratunku

[MagJa]

Napisane przez YenneferD

Mam pytanko odnośnie nakładania cieni APC na mokro - dzisiaj nałożyłam sobie zieleń i fiolet właśnie na mokro, pędzelkiem, na bazę ArtDeco, i po jakimś czasie w tych cieniach zrobiły mi się jakby dziury, cień zniknał i prześwitywała skóra Czy te cienie już tak mają, czy coś zrobiłam nie tak??? One bardzo efektownie wyglądają na mokro, ale chodzić z takimi dziurami Dodam, że jak nakładam je na sucho to wszystko jest okej... Ratunku

Też tak mam A z turkusem to nawet i na sucho mi się dziury robią

April, agabil, Luna - powinszowania i uściski czekam na publikację Waszych dzieł

[WioletaM]

Napisane przez YenneferD

Luna, gratuluję



Mam pytanko odnośnie nakładania cieni APC na mokro - dzisiaj nałożyłam sobie zieleń i fiolet właśnie na mokro, pędzelkiem, na bazę ArtDeco, i po jakimś czasie w tych cieniach zrobiły mi się jakby dziury, cień zniknał i prześwitywała skóra Czy te cienie już tak mają, czy coś zrobiłam nie tak??? One bardzo efektownie wyglądają na mokro, ale chodzić z takimi dziurami Dodam, że jak nakładam je na sucho to wszystko jest okej... Ratunku

Ja je nakładam na sucho na bazę Lumene i po pewnym czasie mam takie dziury na powiece.

Ps. Gratuluję wygranej.

[MagJa]

Napisane przez WioletaM

Ja je nakładam na sucho na bazę Lumene i po pewnym czasie mam takie dziury na powiece.

Mi na bazie Lumene też po czasie robią się prześwity, też przy nakładaniu na sucho, ale że tylko w załamaniach i dopiero po ładnych paru godzinach, to przymykam na to oko, bo te cienie za efekt i kolory najbardziej lubię. Ale że na mokro są praktycznie nietrwałe to już mi się nie podoba No i ten turkus jakiś taki lewy jest

[Pomadka]

Napisane przez YenneferD

Luna, gratuluję

Mam pytanko odnośnie nakładania cieni APC na mokro - dzisiaj nałożyłam sobie zieleń i fiolet właśnie na mokro, pędzelkiem, na bazę ArtDeco, i po jakimś czasie w tych cieniach zrobiły mi się jakby dziury, cień zniknał i prześwitywała skóra Czy te cienie już tak mają, czy coś zrobiłam nie tak??? One bardzo efektownie wyglądają na mokro, ale chodzić z takimi dziurami Dodam, że jak nakładam je na sucho to wszystko jest okej... Ratunku

Witaj w klubie, że tak napisze.

Ja się wielkokrotnie skarżyłam na to znikanie, scieranie się cieni APC. Zarówno aplikowane na mokro jak i na sucho zachowują się podobnie, kwestia czasu. I kolejna sprawa-cień nałożony na mokro w niedługim czasie po aplikacji, zaczyna matowieć, traci ten intensywny połysk... Robi się nijaki.

Właśnie, to ogromna wada cieni APC, że znikają, tajemniczo sie ścierają, pozostawiają jakieś puste pola - "łaty", starte miejsca na powiece... NIe wiem, ale za to nie przepadam za nimi.
CIeń, który znika miejscowo jest kiepski wg. mnie. Zwłaszcza jak jest sypki i wymaga wprawnej ręki, że o poprawkach niewspomnę, np. podczas imprezy.

[YenneferD]

Napisane przez MagJa

Mi na bazie Lumene też po czasie robią się prześwity, też przy nakładaniu na sucho, ale że tylko w załamaniach i dopiero po ładnych paru godzinach, to przymykam na to oko, bo te cienie za efekt i kolory najbardziej lubię. Ale że na mokro są praktycznie nietrwałe to już mi się nie podoba No i ten turkus jakiś taki lewy jest

No mi na sucho na bazie ArtDeco trzymają się ładnie A ten turkus to faktycznie, ja go miałam najmniej w opakowaniu w porównaniu do innych cieni Ale kolor jest piękny

A może spróbować na mokro wciskać je pacynką?


EDIT: No właśnie, Pomadko, one na mokro pięknie się nadają na imprezę, ale to tajemnicze znikanie je dyskwalifikuje

Off topic, to "EDIT" kojarzy mi sie z Allo Allo i Rene wołającym "Editt!!"
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać Koniec OT

[Pomadka]

Napisane przez YenneferD

No mi na sucho na bazie ArtDeco trzymają się ładnie A ten turkus to faktycznie, ja go miałam najmniej w opakowaniu w porównaniu do innych cieni Ale kolor jest piękny

A może spróbować na mokro wciskać je pacynką?

EDIT: No właśnie, Pomadko, one na mokro pięknie się nadają na imprezę, ale to tajemnicze znikanie je dyskwalifikuje

Off topic, to "EDIT" kojarzy mi sie z Allo Allo i Rene wołającym "Editt!!"
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać Koniec OT

Yenn ja lubię eksperymentować, zwłaszcza jak mnie coś zaczyna mocno irytować/intrygować. Znakiem tego, że muszę wyczerpać szereg możliwosci, abym coś napisała, stwierdziła w temacie...

A cienie APC wypróbowałam na wiele możliwości. Wciskałam je w powiekę-na mokro i sucho, wcierałam, delikatnie - mocno, rozcierałam... tak siak i za każdym razem efekt podobny - znikający cień, starty miejscami.

Kolory [niektóre] są bardzo ok. Turkus jest super, to jedyny kolor z tej gamy kolorystycznej jaki mi pasuję, ale wnerwia mnie to co się z nim/i dzieje.


Ah Rrrene.

[Beekeeper]

Dziewczyny, ale wszystko co tutaj wymieniacie to jest po prostu cecha cieni sypkich... Mi się dokładnie tak samo robi z APC, IB, Bell i Joko - wszystkimi sypkimi, które posiadam... Ba! Nawet z kohlem mi sie tak dzieje! Sypkie cienie nie są łatwe w nakładaniu i po prostu trzeba się nauczyc je okiełznać U mnie powoli zdarzają się takie "dziury" coraz rzadziej Myślę, że sekret tkwi w bazie i kolejności nakładania - nimi nie da się robic tego samego, co z prasowanymi... (wiem, wiem -> niestety... ).

[YenneferD]

Napisane przez Beekeeper

Dziewczyny, ale wszystko co tutaj wymieniacie to jest po prostu cecha cieni sypkich... Mi się dokładnie tak samo robi z APC, IB, Bell i Joko - wszystkimi sypkimi, które posiadam... Ba! Nawet z kohlem mi sie tak dzieje! Sypkie cienie nie są łatwe w nakładaniu i po prostu trzeba się nauczyc je okiełznać U mnie powoli zdarzają się takie "dziury" coraz rzadziej Myślę, że sekret tkwi w bazie i kolejności nakładania - nimi nie da się robic tego samego, co z prasowanymi... (wiem, wiem -> niestety... ).

Bee, zdradź swój sekret

[Pomadka]

Dziewczyny, ale wszystko co tutaj wymieniacie to jest po prostu cecha cieni sypkich... Mi się dokładnie tak samo robi z APC, IB, Bell i Joko - wszystkimi sypkimi, które posiadam...

Nie do końca.
Mam 2 cienie IB, nie ma mowy o jakimś tajemniczym znikaniu, zostawianiu dziur w nałożonym cieniu.
Mam sypką podwójną PUPę i jest git. Rewelacja. Wiem, że cienie są droższe, ale i jakość jest super. Nic nie znika itp.
Miałam sypką Burżujke i też nie było mowy o jakimś tajemniczym znikaniu, pustych, startych plackach. Z czasem tylko traciły lekko połysk.

Wydaję mi się, że przede wszystkim jakość cieni jest ważna/istotna. Do tego dochodzą umiejętności w aplikowaniu sypkich cieni... I makijaż powinien być niewzruszony.

[Beekeeper]

Napisane przez YenneferD

Bee, zdradź swój sekret

hehe, nie napisałam, że je juz całkowicie okiełznałam

moja zasada na razie brzmi: "nałóż sypki jak najszybciej i nie papraj się z nim za bardzo, bo znowu Ci się zacznie obsypywać " Baza powinna być dośc świeża i nie nakładam ich na nałożony uprzednio "suchy cień", żeby sie lepiej trzymały... I jakos działa... Aha, fajnie sie trzymają także na bazie i jakimś kremowym cieniu jako bazie. O dziwo - wtedy on mi sie w ogóle nie wałkuje!

Napisane przez Pomadka

Nie do końca.
Mam 2 cienie IB, nie ma mowy o jakimś tajemniczym znikaniu, zostawianiu dziur w nałożonym cieniu.
Mam sypką podwójną PUPę i jest git. Rewelacja. Wiem, że cienie są droższe, ale i jakość jest super. Nic nie znika itp.
Miałam sypką Burżujke i też nie było mowy o jakimś tajemniczym znikaniu, pustych, startych plackach. Z czasem tylko traciły lekko połysk.

Wydaję mi się, że przede wszystkim jakość cieni jest ważna/istotna. Do tego dochodzą umiejętności w aplikowaniu sypkich cieni... I makijaż powinien być niewzruszony.

Cóż, ja mam 2 ciemne cienie IB i dzieje się z nimi dokładnie to samo co z APC. Oba są bardzo drobne i miałkie i przez to lubią sie osypywać. Z Bell jest juz troche lepiej bo same w sobie są jakby lekko wilgotnawe...

Ale zauważyłam, że jasne cienie zachowują sie troche inaczej niż ciemne - łatwiejsze są w aplikowaniu, mniej kapryśne. Ale może dlatego, że po prostu bardziej widać w ciemnych te "łyse placki"...

[czarownicagosia]

Serdecznie gratuluje Ago , Magdo i Marto
Wlasnie przegladalam sobie stronke APC- wchodze na konkurs i widze dwa znajome nazwiska ( o Bee dowiedzialam sie z tego watku). Dziewczyny - pokazcie swoje dziela
Jeszcze raz gratuluje, nagrody sa swietne

[agabil1]

nie wiem dziewczyny jak Wy je nakładacie ale ja mam praktycznie wszystkie kolory i nie ma mowy o jakimkolwiek znikaniu czy plackach nie stosuję ich na żadną bazę, tylko na samą powiekę-aplikują się tak samo jak sypkie IB, Burjois czy Pupa przy nakładaniu na mokro robię tak, że zwilżam cień minimalnie i wcieram w powiekę, dociskając miejsce przy miejscu. Suche trzymają sie ok.5-6 godzin, na mokro- trochę dłużej.

[Rzabba]

Dziewczyny ! Garatuluję

[YenneferD]

Napisane przez agabil1

nie wiem dziewczyny jak Wy je nakładacie ale ja mam praktycznie wszystkie kolory i nie ma mowy o jakimkolwiek znikaniu czy plackach nie stosuję ich na żadną bazę, tylko na samą powiekę-aplikują się tak samo jak sypkie IB, Burjois czy Pupa przy nakładaniu na mokro robię tak, że zwilżam cień minimalnie i wcieram w powiekę, dociskając miejsce przy miejscu. Suche trzymają sie ok.5-6 godzin, na mokro- trochę dłużej.

To ja mam jeszcze dwa pytania: jak zwilżasz cień i czym go nakładasz?

[rzyrafka]

Mi też nic nie blaknie. Zeby uniknąć łysych placków nakładam je palcem a na mokro to odsypuję trochę do nakrętki, dolewam kropelke wody i smiało pędzelkiem mieszam

[agabil1]

Napisane przez rzyrafka

Mi też nic nie blaknie. Zeby uniknąć łysych placków nakładam je palcem a na mokro to odsypuję trochę do nakrętki, dolewam kropelke wody i smiało pędzelkiem mieszam

robię podobnie jak rzyrafka wsypuję do zakrętki, zwilżam pacynkę , czasem pędzelek wodą i nakładam na oko

[Hosenka*]

własnie kuknełam na wyniki konkursu i gratuluje!

nie jestem teraz na bieżące z tym watkiem, i nie wime czy wklejałyscie gdzieś swoje zdjęcia wysłane na konkurs

[WioletaM]

Napisane przez Beekeeper

Dziewczyny, ale wszystko co tutaj wymieniacie to jest po prostu cecha cieni sypkich... Mi się dokładnie tak samo robi z APC, IB, Bell i Joko - wszystkimi sypkimi, które posiadam... Ba! Nawet z kohlem mi sie tak dzieje! Sypkie cienie nie są łatwe w nakładaniu i po prostu trzeba się nauczyc je okiełznać U mnie powoli zdarzają się takie "dziury" coraz rzadziej Myślę, że sekret tkwi w bazie i kolejności nakładania - nimi nie da się robic tego samego, co z prasowanymi... (wiem, wiem -> niestety... ).

Mam jeden cień APC i też robią mi się dziwne palcki na powiekach.
Z innych sypkich cieni (IB, Bell, Joko, RR, Rival de loop) jestem zadowolona i cały dzień trzymają się.

[agabil1]

nie wiem jak Wy je aplikujecie ja problemów żadnych nie mam z nimi. Nie stosuję żadnej bazy, nie pudruję powieki bo wówczas cień zbyt dobrze się nie trzyma (nie ma przyczepności) i jest ok.
Na prośbę Lovisy

[Anulkaa]

Cześc Dziewczynki ;-)

Jestem tutaj nowa, mam nadzieję że przyjmiecie mnie z otwartymi ramionami. Jestem pod dużym wrażeniem Waszych "mejkapowych" osiągnięć.Jesteście niesamowite, a Agabil1 to numer 1 dla mnie !!!!! Twoje zdjęcie z Avatarka jest piękne, bardzo mi się podobasz w tym makijażu.śledziłam te wątki i tak mi sie spodobały cienie APC, że kupiłam sobie 10. szkoda tylko ,że jako gratis dostałam cień taki sam na jakie złożyłam zamówienie.Mam jeszcze nadzieję, ze sporo się nauczę od tak doświadczonych koleżanek.pozdrawiam .

[YenneferD]

Cześć Anulkaa

Wczoraj nałożyłam sobie eksperymentalnie kemeleona tak jak mówiłyście, ale na bazę. Faktycznie nie robiły się placki, przez ok. 5 godzin było spoko, potem musiałam je zmyć niestety. Dzisiaj zrobię dłuższy eksperyment, zobaczymy jak długo wytrzymają bez placków

[agabil1]

Napisane przez Anulkaa

Cześc Dziewczynki ;-)

Jestem tutaj nowa, mam nadzieję że przyjmiecie mnie z otwartymi ramionami. Jestem pod dużym wrażeniem Waszych "mejkapowych" osiągnięć.Jesteście niesamowite, a Agabil1 to numer 1 dla mnie !!!!! Twoje zdjęcie z Avatarka jest piękne, bardzo mi się podobasz w tym makijażu.śledziłam te wątki i tak mi sie spodobały cienie APC, że kupiłam sobie 10. szkoda tylko ,że jako gratis dostałam cień taki sam na jakie złożyłam zamówienie.Mam jeszcze nadzieję, ze sporo się nauczę od tak doświadczonych koleżanek.pozdrawiam .

witam i dziękuję za przemiłe słowa

Yenn, nie wiem dlaczego tak się wam dzieje ja stosuję je od dawna, mam praktycznie wszystkie kolory i żadnych problemów z jakimiś plackami czy znikaniem cieni

[Anulkaa]

w Twoim wydaniu Agnieszko to już chyba wyższa szkoła jazdy jeśli chodzi o używanie tych cieni. ja niestety również muszę przyznać, że nie potrafię się tak pomalować, żeby nie było prześwitów i placków.buuuu.

[agabil1]

Napisane przez Anulkaa

w Twoim wydaniu Agnieszko to już chyba wyższa szkoła jazdy jeśli chodzi o używanie tych cieni. ja niestety również muszę przyznać, że nie potrafię się tak pomalować, żeby nie było prześwitów i placków.buuuu.

kurczę, ale ja naprawdę nie wysilam się w nakładaniu tych cieni. Dociskam pacynkę do skóry i voila. Nie używam bazy, troche podkładu na powieki, pudru raczej nie by cienie się przyczepiły do skóry i to wszystko

[Anulkaa]

a czy używasz do tego tych pacynek dołączonych do cieni ? bo nie wiem czy się nie mylę, ale wydaję mi się że " po nich" te cienie chyba troszkę lepiej sie trzymaja niż po innych.

[agabil1]

Napisane przez Anulkaa

a czy używasz do tego tych pacynek dołączonych do cieni ? bo nie wiem czy się nie mylę, ale wydaję mi się że " po nich" te cienie chyba troszkę lepiej sie trzymaja niż po innych.

zwykle tak mam ich sporo, inne powyrzucałam gdy przeszłam na pędzelki

[MagJa]

Napisane przez agabil1

zwykle tak mam ich sporo, inne powyrzucałam gdy przeszłam na pędzelki

To może faktycznie w tym tkwi tajemnica sukcesu Ja cienie APC jak i wszystkie inne nakładam pędzelkiem. Apliaktory odeszły w zapomienie odkąd pierwszy raz użyłam pędzelka do cieni... Chyba jednak będę musiała je wygrzebać i popróbować...