|
Notka |
|
Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
![]() Australia - moj nowy dom
Mala zmiana, jestem juz prawie 4 lata i jesli ktos ma ochote zajrzec tu zapraszam i polecam
![]() ![]() Edytowane przez RenataSydney Czas edycji: 2008-09-08 o 21:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Nie znam Australii - ale jestem bardzo ciekawa, jak się Wam tam żyje
![]() Jeśli masz zdjęcia, które chcialabyś nam pokazać i masz ochotę poplotkować - zapraszam: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=179333 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
![]()
Chetnie ale nie potrafie sie jeszcze poruszac
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Waterford, Irl
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
O MATKO Renata ale Ci zazdroszczę!
![]() Ja kocham Australię! Wszystko co z nią związane: fauna, flora, kultura, miejsca, ludność tubylcza...pracę licencjacką pisałam o Australii. Jakby ktoś mi zaproponował wyjazd tam to bym się nie zastanawiała ![]() ![]() pozdrawiam Cię serdecznie i licze kiedyś na "małe zaproszenie" ![]()
__________________
don't make a photograph - just take it ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229365 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
wklej jakies zdjecia tez uwielbiam australie,szkoda ze bylam tam tylko miesiac -dla mnie to zdecydowanie za malo
__________________
Żyj z poczuciem spokojnej wyższości nad życiem, nie bój się biedy, nie żałuj straconego szczęścia, przecież nigdy nie jest tak, że ani goryczy do dna, ani słodyczy do pełna... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 268
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Ja też jestem ciekawa dosłownie wszystkiego o Australii
![]() Bardzo chciałabym tam kiedyś pojechać, a może zamieszkać..
__________________
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.— Éric-Emmanuel Schmitt |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
poszperałam trochę w necie i tak: pająki i węże jadowite rzadko docierają na posesje, najgorzej z termitami- nikt nie ubezpiecza od nich
![]() ![]() Tyle zapamiętałam i nadal chcę wiedzieć więcej, niestety tamten portal trochę nieaktualny był- ostatnie wpisy sprzed 5 lat ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
![]() ![]() Pytajcie prosze o co tylko chcecie.Jesli chodzi o zycie to niestety wcale tak tanio juz nie ejst, ceny ida w gore i jak wszedzie zaczyna sie i tutaj wszystko dobre konczyc hehehe ale oczywiscie nie jest zle. Ja generalnie australia jestem troche rozczarowana, niestety taka jest w moim przypadku prawda. Jesli ktokowlwiek chcialby tu przyleciec na dluzszy czas proponuje naprawde bardzo rozsadnie sie nad tym zastanowic. Dla mnie najwiekszym problemem jest odleglosc, niesamowita...... podroz zwykle trwa ok. 30 godzin co jest ogromnie meczace....te przesiadki miedzyladowania i kota za przeproszeniem mozna urodzic siedzac 16 godzin murem podczas jednego z lotow, bo generalnie podroz zwykle dzieli sie na 3 czasci np. Warszawa Frankfurt Singapur i Sydneyy co rowna sie 2 h, 16 h i ok. 8 h doliczamy jescze do tego przesiadki i oczekiwanie na polaczenie co spokojnie robi sumke ponad 30 godzin i tak za kazydm razem jak sie leci odwiedzic Europe, ale ale.....ja wcale nie chce nikogo zniechecac.Zaznaczam tylko ze trzeba sie ztym liczyc, bo w Europie wsiada sie w samolot i 2 godzinki i jest sie w Polsce ze stanow tez nie jest daleko ale stad....koszmar. Ok. na dizsiaj czesc pierwsza opowiesci skonczona, musze wracac do pracy jesli zainteresowane nie sa zniechcecone postaram sie kontynuowac najszybciej jak to bedzie mozliwe. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 268
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Cytat:
![]() ![]() No i wiadomo,na zarobek nie opłaca się tam jechać, albo wycieczka albo na stałe. Hmm, ciekawi mnie jeszcze jedna kwestia.. ![]() Jak tam z tymi WIELKIMI pajączkami? Spotkałaś już jakiegoś? Są naprawdę takie straszne?Co jak co, pająki są najgorsze ![]()
__________________
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.— Éric-Emmanuel Schmitt |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Ja poproszę o szczegóły dot. warunków mieszkaniowych, pracy no i tych dziwnych zasad przyznawania wiz.
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
NO to moze na dobry poczatek zaczne od pajaczkow, odpowiedz brzmi Tak sa i to ogromne, kilka razy mielis my w lazience, byl wielkosci dloni,raz sa mniejsze raz wieksze ale sa, moja znajoma rowniez natknela sie kilkakrotnie w lazience na tego osobnika, na szczescie te duze nie sa zbyt grozne,gorsze sa te male
![]() A wracajac do rozczarowanie, chyba najbardziej rozczarowalam sie mieszkancami tego landu, a chodzi mi tu o azjatow, nikt kto tu sie wybiera nie zdaje sobie sprawy jak wielu ich tu jest, w centrum sydney na George St(glowna ulica Sydney) co 10 jest bialy, wiec sobie mozecie wyobrazic, a do tego mnotwo Indian i bangladeszan, brrrr Ale nalezy pamietac ze ja mowie tylkjo i wylacznie za siebie (i mojego meza hihi), bo wiem ze kilku osobom oni az tak bardzo nie wadza. Australijczycy sa generalnie w porzadku, wyluzowani i pija chyba jeszcze wiecej od polakow , dlatego zupelnie nie rozumiem ze jak ktos poznaje polakow to pyta sie czy w naszyh zylach plynie wodka ![]() Polakow na cale szczescie nie jest zbyt wielu co jest dobre,ale...ja nie chcac miec do czynienia z POlakami wczesniej czy pozniej i tak trafilam w ich towarzystwo, trzeba uwazac ale...nie jest az tak zle. Nie podobaja mi sie tu swieta bozegonardozenia, przyzwyczajona do choinki, zimna itp, mnostwa rodziny a tu co...upal, upal, plaza, upal, plaza, upal.Moze to i jest fajne ale jak dla mnie nie na dluzsza mete, a kazde imitacje polskich swiat nawet sie nie umywaja do tego co jest w Polsce ![]() ![]() ![]() ![]() Zaraz czy ja nie odbilam od temetu prowadzacego... Tak...wycieczka...zgadzam sie...moj brat tu byl i zachwycal sie wszystkim, spedzil tu 2 miesice i znowu planuje przybyc. Jesli ktos sie wybiera tutaj zawsze proponuje ze moge pomoc, z czymklwiek bedzie ta pomoc potrzebna, czy z mieszkaniem czy z wycieczkami ![]() ![]() Bo pamietam swoje poczatki, ja przyelcialam tu sama, nie znalam nikogo,ale...kkrok po kroku ...nadal nie znam mnostwa ludzi ale ci ktorzy sie ostali wystarcza. Wracajac do minusow, ja wiem ze odleglosc moze sie wydawac zbyt malym powodem lecz to sa wybory ze albo czlowiek sie uodparnia i nie teskni albo teskni ogormnie i trzeba wracac.Ja tesknilam niesamowicie,ale...z biegiem czasu po rozpatrzeniu wszytskich za i przeciw...uspokoilam swoj mozg i powoli czuje ze sie uodparniam...co wcale,gdyby o tym pomyslec ,dobre nie jest,ale. ..albo woz albo przewoz , nie mozna miec wszystkiego. Po tych 4 latach tak bardzo jakbym chciala wrocic o Polski tak bardzo nie chce, wiem ze moze to trudne zrozumiec ale...kto tu przyjredzie na dluzej niz 2 lata zrozumie. Oczywiscie sa ludzie ktorzy czuja sie tu jak ryby w wodzie,ale mnostwo z nich wlasnie uodpornilo sie bo maja tu zdecydowanie wieksze mozliwosci i nie wyobrazaja juz sobie zycia w Polsce, z wscibskimi sasiadami za sciana. ojojoj ale sie rozgadalam, musze zbieras sie do pracy, u mnie 5.40 ![]() pozdrawiam serdecznie i prosze o dalsze pytania ![]() ps.Czasami w moich odpowiedziach moga pojawic sie sprzecznosci, ale...jestem tylko czlowiekiem czasami moj humor zalezy od pogody , jednego dnia tesknie a w drugim jestem zadowolona ,takie tu zycie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 265
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Moja bliska rodzina jest w Australii. Narazie starają się o stałą wizę. Być może jesli im się uda to ja też pojadę
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Rzyrafka teraz odpowiedz dla Ciebie, oj zeby dostac wize to jest kolejna cala hostoria, wszystko zalezy z czym tutaj przyjezdzasz
![]() Opowiem jak bylo u nas : jakies 3 lata temu stwierdzilismy ze chyba zostaniemy, w sumie (oprocz odleglosci) nam sie tutaj podobalo, spokoje zycie, z pieniedzmi dla normalnie pracujacych(nie charujacych(jest blad?))nie ma problemu, w zasadzie z niczym nie ma problemow(hehe dzisiaj wstalam wlasciwa noga to i podejscie optymistyczne hihi)o czym to ja pisalam aaaa tak, no i zdecydowalismy sie zostac.Zaczelismy szperac szukac informacji co mozemy zrobic, czy zlozyc dokumnty na papiery z Polski(maz jest po finansach a ja po europeistyce)czy tutaj skonczyc jakas szkole, poniewaz moj maz skonczyl tu rok biznesu,okazalo sie ze jesli zrobi jeszcze rok szkoly zawodowej(patrz fryzjer, kucharz albo...ksiegowy to mamy sznse na uzyskanie statusu Rezydenta w miare szybko).Poniewaz m. nie chcial juz patrzec na finanse zreszta nie mial w Polsce doswiadczenia zawodowego stwierdzil ze sprobuje kucharstwa i wten wlasnie sposob zostal kucharzem ![]() Warunki mieszkaniowe, no coz zalezy gdzie sie chce i za ile.Z mieszkaniami jest ostatnio dosc kiepsko, coraz wiecej przyjezdnych a budowac w Syney powoli nie ma juz gdzie, dlatego wlasnie ceny wynajmu mieszkan ida bardzo w gore.Obecnie miekszamy dosc daleko bo jakies 50 km od centrum Sydney(na poslkie warunki daleko bo tutaj ludzie potrafia 3 godziny dojezdzac do pracy i wcale nie mowie o polakach).Mamy 4 pokojowe mieskzanie, bo w tych okolicach mniejszych sie nie buduje hehe i placimy mniej niz w miescie jakies 20 minut od centrum za 2pokojowe.Ale kazdy cos moze dla siebie znalezc, jak pryzlecialam to miekszalam w pokoju z jeszcze jedna dziewczyna, potem przenioslam sie do domu gdzie mialysmy 5 pokoi i mieszkalysmy we 4,a dopiero pozniej zamieszkalam z mezem.Poznalismy sie tutaj dlatego nie mieskzalismy od poczatku razem.Kazdy cos tutaj na pewno dla siebie znajdzie. Jesli chodzi o biura posrednictwa pracy, tak sa.Ale Polacy nie maja narazie wiz wakacyjnych z tego co sie orientuje ale wiem ze mialo sie to zmienic.Znalam kiedys kilka osob z francji ktore byly na holiday working visa na 1 rok.Polacy moga narazie pryzlatywac do szkoly i jednoczesnie pracowac, szkola koszyuje okolo 4tys dolarow na rok.Jesli sie tutaj jest na wizie studenckiej mozna pracowac 20 godzin w tygodniu a podczas szkolnych wakacji caly etat czyli nawet do 100 godzin tygdoniowo. Ale tego wszystkiego trzeba sie dowiadywac jak jest sie juz zdecydowanym na wyjazd. Wszystko zalezy od tego czego sie chce i oczekuje. Mysle ze warto przyjechac tu chociazby dla przygody ![]() ![]() Ja zapraszam, jesli ktos mialby ochote tu zajrzec na chwile lub na dluzej moge pomoc w miare swoich mozliwosci ![]() ![]() A teraz prosze o koeljny zestaw pytan hehe pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
a z wizą turystyczną jak sie sprawa przedstawia? Jak wczesnie trzeba złożyć dokumenty i na jak długo wydają?
Bardzo Ci dziękuje za odpowiedzi ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 265
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
A przepraszam coś mi komputer szwankuje, a słaba byłam bardzo coś wczoraj i juz nie miałam siły kombinować
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
słodki maluszek
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 265
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Jadowity to raczej nie jest, ale jaki przerażający
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Ehhh. Przeczytałam wszystkie wypowiedzi i mówiąc szczerze zaczęłam się nad wieloma sprawami zastanawiać. Otóż wiązałam z Australią plany. Kiedy zdam maturę (dwujęzyczną) chciałam wyjechać na studia do Francji. Planowałam studia prawnicze bo od dawna są moim marzeniem. Chciałam potem wyjechać do Australii i tam zamieszkać...ale. ? Panicznie boję się pająków. Mam arachnofobię i to najbardziej mnie przeraża. Nie boję się odległości... po prostu taką mam naturę. Będe miała zaliczony język ang. oraz francuski. Czy mogłabyśmi napisać coś jeszcze na temat życia w Australi? Z góry dziękuje. Pozdrawiam!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 10
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Chciałabym wiedzieć jakie ma się szanse na rozwój własnej działalności, oraz czy po zdaniu dwóch egzaminów z obcych języków na poziomie zaawansowanym można napotkać przeszkody ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie. Bardzo dziękuje za zainteresowanie. Pozdrawiam
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 49
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
Zagląda ktoś jeszcze na to forum??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
|
Dot.: Australia - moj nowy dom
wygląda na to, że nie
![]() ja pisałam tutaj swoje pytania dot AU: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=68488&page=5 bo więcje stron ma tamten wątek i wydawało mi sie, że bardziej uczęszczany ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.