Miłośnicy A.Christie

[nafiyqa]

Napisane przez karolinka86

Wlasnie w ta niedziele(25 marca) o 13.45 na TVP 1 ma byc "Smierc na Nilu"- podobno dobry film

Dzieki za info, koniecznie trzeba obejrzec

[LyraPotter]

Napisane przez karolinka86

Ta ksiazka ma chyba 2 ekranizacje...Ta co w niedziele bedzie to film bodajze z 1978roku...Ten nowszy byl nagrany juz po roku 2000...

Ta z 1978 to jest właśnie wersja z Mią Farrow. Już sobie zapisałam w komórce,żeby nie zapomnieć

[karolinka86]

Ania_P-juz od kogos slyszalam ze ta ksiazka Christie,ktorej akcja toczy sie w starozytnym Egipcie jest glupia A moze mi ktos powiedziec jaki jest jej tytul?Bo za nic nie moge sobie przypomniec

[Arribeth]

Napisane przez karolinka86

Ania_P-juz od kogos slyszalam ze ta ksiazka Christie,ktorej akcja toczy sie w starozytnym Egipcie jest glupia A moze mi ktos powiedziec jaki jest jej tytul?Bo za nic nie moge sobie przypomniec

"Zakończeniem jest śmierć"
Mnie się podobała, czytałam już dość dawno ale pamiętam całkiem sympatyczne wrażenie. Nietypowa jak na "Agatkę" i mało schematyczna - dla mnie to duży plus.

[Ania_P]

Napisane przez karolinka86

Ania_P-juz od kogos slyszalam ze ta ksiazka Christie,ktorej akcja toczy sie w starozytnym Egipcie jest glupia A moze mi ktos powiedziec jaki jest jej tytul?Bo za nic nie moge sobie przypomniec

Przejrzałam na necie wszystkie tytuły Christie i niewiem właśnie czy to nie było "Śmierć na Nilu" ale nie dam głowy

Arribeth oczywiście nie była najgorszą książką, ale z tego co dotąd przeczytałam to uznałam, że dla mnie akurat ten tytuł to nie była rewelacja

[dżacha86]

A czytal ktos "Strzaly w Stonygates"? Cos ciekawego?Bo ja ostatnio sie za to zabralam, ale szybko porzucilam, bo jakos malo sie dzialo Moze jednak ktos mi powie ze akcja sie rozwija i ksiazka jest zajmujaca?

[-*-Kate-*-]

Ja również bardzo lubię ksiażki Agathy Christie. Moją ulubioną na zawsze pozostanie pierwsza przeczytana przeze mnie jej powieść, czyli ,,Morderstwo w Orient Expressie". Poza tym, szczególną sympatią darzę książki ,,Śmierć na Nilu" i ,,Spotkanie w Bagdadzie", sama nie wiem dlaczego...Może to ten klimat Bliskego Wschodu?Osatnio czytałam ,,Czarną kawę" i zabieram się za ,,Morderstwo w Mezopotamii". Może ktoś powie mi coś na temat tej książki, oczywiście bez wskazania mordercy ;-)

[SiSleyS]

Przeczytałam conajmniej 50 książek Agathy Christie i przyznam, że tą moją najukochańszą była i jest "Mężczyzna w brązowym garniturze", do tego jest ona jedną z 'grubszych' książek.

Najgorsze jest, że w księgarniach nie ma już ani jednej książki A.C. której nie przeczytałam

[karolinka86]

Czytałam ostatnio "Tajemnice Bladego Konia", ale niestety mi sie nie spodobala Po prostu wole ksiazki bardziej realne,a tam gdzie mieszana jest magia,czary itp.nie bardzo mi podchodza...No ale zostalo mi jeszcze ok.30 ksiazek Christie do przeczytania...

[Rena]

Napisane przez Mariti

natomiast oczywiscie Morderstwo w Orient expressie czy 10 murzynków ( I nie było juz nikogo) oraz 5 małych świnek to klasyka sama w sobie .

trudno zaprzeczyc.
Nimniejszym dolaczam do fanek pisarki.

[SiSleyS]

Napisane przez Rena

trudno zaprzeczyc.
Nimniejszym dolaczam do fanek pisarki.

Rena Ty też?

Ja niestety nie mogę żadnej książki znaleźć której nie czytałam, więc teraz zdradzam moją ukochaną Agathę z Borisem Akuninem.....

[Rena]

Napisane przez SiSleyS

Rena Ty też?

Ja niestety nie mogę żadnej książki znaleźć której nie czytałam, więc teraz zdradzam moją ukochaną Agathę z Borisem Akuninem.....

Hehe ile to sie nocy nie przespalo, bo przeciez trzeba bylo sie dowiedziec "kto zabil"

Na pewno przeczytalam wszystko co bylo w mojej bibliotece, a ze byla dobrze wyposazona... to wychodzi z tego kilkadziesiat pozycji.

Idealna lektura na wakacje

[SiSleyS]

Napisane przez Rena

Hehe ile to sie nocy nie przespalo, bo przeciez trzeba bylo sie dowiedziec "kto zabil"

Na pewno przeczytalam wszystko co bylo w mojej bibliotece, a ze byla dobrze wyposazona... to wychodzi z tego kilkadziesiat pozycji.

Idealna lektura na wakacje

Oj tak, pamiętam jak do 6 rano siedziałam i czytałam bo MUSIAŁAM wiedzieć

Jejku tak mi brakuje tych książek.... Styl A.C. jest nie do podrobienia.

[Rena]

Napisane przez SiSleyS

Oj tak, pamiętam jak do 6 rano siedziałam i czytałam bo MUSIAŁAM wiedzieć

Jejku tak mi brakuje tych książek.... Styl A.C. jest nie do podrobienia.

No miala talent. Ale czytalam kiedys jej zyciorys to sporo przeszla.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agatha_Christie
a tu oficjalna stronka - http://www.agathachristie.pl/Default2.html

[SiSleyS]

Napisane przez Rena

No miala talent. Ale czytalam kiedys jej zyciorys to sporo przeszla.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Agatha_Christie
a tu oficjalna stronka - http://www.agathachristie.pl/Default2.html

W liceum napisałam wypracowanie na temat jej biografii i dostałam wtedy 5 Ale naprawdę napracowałam się nad nim.

Babka była oczarowana tym co napisałam i w jaki sposób- inni tylko skopiowali z Google normalne biografie a ja włożyłam w to całe serce.... Po prostu z tego wypracowania było czuć moją miłość do jej książek

ech...

[jessy]

Ja po ponownym porównaniu z moja listą, wydrukowana z www.agathachristie.pl, stwierdzam, że jednak przeczytałam wszystko, o czym wiem. Teraz też namiętnie czytam kryminaly (jak wszystkie książki, które pochłaniam), ale cały czas mi czegoś brakuje, pozostaje pewien niedosyt... A nade wszystko podobają mi się w książkach Agathy czasy, w których opisane są wydarzenia. Bardzo często lata 40. Ach...

[Ludowa]

I ja, i ja, i ja!
Z tym, że w mojej kryminalistycznej pasji jeśli chodzi o A.C. mam małe zboczenie: uznaję jedynie książki, w których występuje mój ulubiony, mały Poirot Panna Marple to już nie to samo, więc nawet nie tykam. Owocuje to znacznym zwężeniem repertuaru, ale to nic, bo pan z bujnymi wąsami wart jest takich poświęceń

Napisane przez jessy

Ja po ponownym porównaniu z moja listą, wydrukowana z www.agathachristie.pl, stwierdzam, że jednak przeczytałam wszystko, o czym wiem. Teraz też namiętnie czytam kryminaly (jak wszystkie książki, które pochłaniam), ale cały czas mi czegoś brakuje, pozostaje pewien niedosyt... A nade wszystko podobają mi się w książkach Agathy czasy, w których opisane są wydarzenia. Bardzo często lata 40. Ach...

Zgadzam się - ach...

[Rena]

Ja tez preferuje Belga (nie Francuza)

Ale jak Herkules potyka sie o jablko to... zgadnijcie kogo zaraz spotka

[karolinka86]

Ja też najbardziej lubię książki z Poirotem =) Panna Marple też ujdzie, ale za Tommy i Tuppence juz nie przepadam Obecnie poluje na "Kurtyne" i mam nadzieje ze sie nie zawiode...

[jessy]

Na "Kurtynie" się nie zawiedziesz

Co do Tommy'ego i Tuppence (a ja jakoś się przyzwyczaiłam mówić na nią Tupetens, nie wiem czemu) to również ich nie lubię. Przepadam za to za książkami, w których nie ma ani Mss Marple, ani Poirota, tylko obcy, 'jednoksiążkowi' bohaterowie

[Rena]

Znalazlam jeszcze to, niestety nie w rodzimym jezyku:
http://www.britannica.com/eb/article...gatha-Christie
http://www25.brinkster.com/agathachr...rchaeology.asp

[bluegirl85]

Ja po prostu kocham książki Agathy Christie - przeczytałam ich około 70 z bodajże 85 jej dzieł wydanych (również pod pseudonimem Mary Westmacot) niestety niektórych nie mogę znależć. A moja miłość zaczęła się gdy miałam 15 lat i przeczytałam Pułapkę na myszy. Obecnie mam prawie 22 i moje uwielbienie nie gaśnie a wręcz rośnie. Co do konkretnej książki to totalnie zaskoczył mnie utwór Dlaczego nie Evans - występuje tam Herkules Poirot polecam gorąco

[SiSleyS]

przyznam szczerze, że ja każdych bohaterów na swój sposób lubię
i Poirota, i pannę Marple oraz Tommego i Tuppence


ja też przeczytałam wszystko co jest dostępne w polsce
szkoda... zawsze idę do księgarni w nadziei, że znajdę coś czego nie czytałam ale niestety nic nie znajduję....

[Ludowa]

Napisane przez karolinka86

Ja też najbardziej lubię książki z Poirotem =) Panna Marple też ujdzie, ale za Tommy i Tuppence juz nie przepadam Obecnie poluje na "Kurtyne" i mam nadzieje ze sie nie zawiode...

Napisane przez jessy

Na "Kurtynie" się nie zawiedziesz

Co do Tommy'ego i Tuppence (a ja jakoś się przyzwyczaiłam mówić na nią Tupetens, nie wiem czemu) to również ich nie lubię. Przepadam za to za książkami, w których nie ma ani Mss Marple, ani Poirota, tylko obcy, 'jednoksiążkowi' bohaterowie

Potwierdzam - nie zawiedziesz się. Zakończenie jak zwykle zaskakujące

[karolinka86]

No jutro ide do biblioteki i mam nadzieję ze trafie na "Kurtyne" lub "Evansa..." Zobaczymy,juz sie nie moge doczekac!! Choc do sesji po malu trzeba sie uczyc...eh...

[jessy]

O tak. Evans jest też świetny Mnie pozostało czytanie w oryginale, co teraz praktykuję, ale wiadomo, ż to nie to samo, gdy zna się mordercę i powody

[paula007]

A ja znowu wróciłam do kryminałów Agathy Christie , bo wielu jeszcze nie czytałam.

Teraz akurat jestem w połowie "Zakończeniem jest śmierć". Po pierwszych kilku stronach miałam odłożyć, bo mi tu nagle z jakimś Egiptem starożytnym wyskoczyła ale teraz muszę stwierdzić, że historia całkiem ciekawa. Zupełnie inna niż większość powieści Christie. Taka mała odmiana.

Jakiś czas temu przeczytałam w końcu "Śmierć na Nilu". Świetna! W klimacie, który lubię najbardziej i z moim wąsatym idolem.

[karolinka86]

Napisane przez jessy

Na "Kurtynie" się nie zawiedziesz

Faktycznie, dobra ksiązka!!!
A zakonczenie czytalam tak

[kalinka77]

Kurcze ja dziś ruszam do biblioteki.Znalazłam ten wątek i "odkurzyłam" moją miłość do kryminałków.Agathę wielbię na zmianę z Chmielewską.
Ja bardzo lubię Miss Marple-a najbardiej "Morderstwo na Plebanii" cudo

[Pavlinecka_21]

Ja po prostu kocham kryminały a Agatki najbardziej
U mnie to chyba dziedziczne hihi wszyscy je uwielbiamy
Co do bohaterów żaden mi nie przeszkadza, a klimat wszystkich książek jest wspaniały- zero wulgarności, zbędnego naturalizmu, dosłowności przyprawiającej o ból głowy. Wszystko okryte woalką, dającą czytelnikowi pole do popisu.
I ten zmysł obserwatorski, znajomość psychologii i ludzkich charakterów, a przede wszystkim umiejętność wplecenia zręcznej intrygi nawet w pielenie ogródka panny Marple. jeżeli czytamy uważnie, i bystrość umysłu nas nie zawodzi, wiedza zaczerpinięta z książek christie może nam bardzo pomóc. Nie chodzi mi o sam wątek kryminalistyczny, a o wspomnianą już doskonałą znajomość ludzkich zachowań. Jak powiedziała panna Marple, wszyscy ludzie są do siebie podobni, trzeba jedynie znaleźć punkt odniesienia
Kocham też książki Christie za postaci - nigdy nie są płytkie, czy pozbawione życia, wydają się w pełni realne i doskonale nam znane.
I oczywiście intryga - bez oszukiwania czytelnika, logicznie poprowadzona, przyczynowo skutkowa i po prostu genialna
Moje ulubione książki to:
słonie mają dobrą pamięć
morderstwo na plebanii
4.50 z padingtton
zatrute pióro
pułapka na myszy
I cała reszta. bezwarunkowo