|
|
#421 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 679
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#422 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
Po tych kilku latach zamówiłam próbkę żeby sprawdzić czy nadal tak odczówam ten zapach. I po 6 latach co ani razu nie wracałam do tego zapachu mogę stwierdzić że albo zapach się zmienił albo ja. Nie czuję już tych trupich nutek, nie dostałam migreny jak ostatnim razem, czuję słodki zapach mocny a zarazem delikatny W poniedziałek testowałam tylko na nadgarstek, a dziś psiuknełam się do pracy. I co jest dziwne jak wtedy 6 lat temu czułm go na sobie cały czas i nie mogłam go z siebie zmyć, tak dziś prawie wogule go nie czułam, tylko przy jakimś obrocie, odwruceniu głową. A ciocia stwierdziła że go dosyć mocno czuje po południu, prysnełam się po 5 rano.Nie wiem czy się w nim zakocham, ale na pewno sie polubimy. Jak kupię flakonik to 15 max 25ml. Bo wiem że nie często będę go używać. ---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#423 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 779
|
Dot.: Fenomen Angel
Ja miałam podobnie... raz testowałam w perfumerii, ale zapach... o matko... masakra, jakaś maść kamforowa, śmierdziuch starszny, myłam nadgarstek ze 3 razy będąc w Centrum handlowym i czekając na film w kinie. Co najlepsze mojemu w tamtym czasie chłopakowi tez się nie spodobał. Przyszła jednak chwila, gdy za granicą w Hiszpani przy kupywaniu innych perfum dostałam żel pod prysznic. Oczywiście leżał sobie chyba z pół roku, zanim wogóle go otworzyłam. NO i nagle zaciekawił mnie ten zapach był taki słodki, czekoladowy, wciągający, upajający, dający błogość, zasypiałam z rękami umytymi tym żelem a on pachniał i pachniał. No i po jakimś dłuższym czasie zakupiłam i mam
i są to jedne z moich ulubionych perfum, ale jednak pomijając sezon letni (ewentualnie wieczory) bo wtedy najpiękniej się rozwija![]()
|
|
|
|
|
#424 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
|
Dot.: Fenomen Angel
Dokładnie trzeba testować. Dzis koleżanka z uczelni nim pachniała. Właściwie dzięki niej zakupiłam próbkę bo poczułam go na niej na poprzednim zjeżdzie i ładnie pachniał i mnie zaintrygował.
|
|
|
|
|
#425 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Ja pachnę Angel codziennie, do pracy uzywam edt, bo jest lżejszy, natomiast wieczorami często psikam się edp, ten zapach mnie uspokaja, pasuje do lampki wina i ciekawej książki w ręce
, często sobie tak odpoczywam, i jestem wtedy Angel i ja
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
#426 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Fenomen Angel
|
|
|
|
|
#427 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
I wino oczywiście domowej roboty, made by my TŻ
![]() Zapomniałam dodać, że w tle pali się ogień w kominku. Angel mi się z tym wszystkim fajnie zgrywa
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ Edytowane przez czarownica jaga Czas edycji: 2012-03-11 o 21:56 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#428 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Fenomen Angel
|
|
|
|
|
#429 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
A zapraszam serdecznie
, myślę, że Alien się z Angelem nie pogryzą, w końcu z jednej stajni pochodzą, no i obydwa, jakby nie patrzeć, rodem z przestworzy
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
#430 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Fenomen Angel
To ja wezmę Womanity, żeby było różnorodnie a i tak wszystkie wody spod jednego... szydła
![]() To jesteśmy umówione |
|
|
|
|
#431 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Fenomen Angel
|
|
|
|
|
#432 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Mam też buteleczkę Womanity
Aliena niestety nie posiadam, może kiedyś się dorobię No to zdrówko! (Ja już drugą lampkę ciągnę)
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
#433 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
|
Dot.: Fenomen Angel
Ja wczoraj testowałam EDT Angel bardzo podobny do EDP ele lżejszy. Teraz zastanawiam się który mym chciała bardziej.
|
|
|
|
|
#434 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
Wiem, wiem, wszyscy Angela używają na wielkie wyjścia a dla mnie on się nadaje najlepiej właśnie do domowych celów. Nawet nie kojarzy mi się zbytnio seksownie, on jest taki właśnie sielski, anielski, wieczorny pocieszaczo-uspokajacz
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
|
#435 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 654
|
Dot.: Fenomen Angel
narazie na jeden flakon muszę uzbierać i to 15 lub 25. Tylko nie wiem teraz na który.
|
|
|
|
|
#436 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
Angel, to fakt,jest uzależniający, otulający i pomyśleć, że kiedyś go nie cierpiałam
|
|
|
|
|
|
#437 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
), więc udałam się do pokoju, kilka psików w okolice zausznikowe uświadomiły mi, że Angel to Angel. Nawet jak na chwilę odejdę do innych zapachów, on i tak wraca, jakby na chwilę luzował mi smycz po to by za moment jeszcze mocniej mnie do siebie przyciągnąć. Nie wiem już kto kogo nosi, i kto tu do kogo należy.![]() To mój ulubiony wątek, powinien być przypięty, by nigdy nie znikał z pierwszej strony, nieraz wchodzę na Wizaż, by zobaczyć, czy ktoś skrobnął chociaż jedno słowo o moich ulubionych perfumach
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
|
#438 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Fenomen Angel
ja piję teraz białe wino w towarzystwie Oh Lola (itak nie czuję przez katar:/),Do Angela wybrałabym wino czerwone,zdecydowanie...; )
|
|
|
|
|
#439 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Popijam czerwone, porzeczkowo-wiśniowe
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
#440 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 1 711
|
Dot.: Fenomen Angel
No i ja jestem posiadaczką gwiazdki 25 ml. Moje testy w drogerii nie były pomyślne, powąchałam na blotterku i stwierdziłam ,że straszny śmierdziel!Coś mnie jednak do nich ciągnęło, sprobowałam przy najbliżej okazji psiknąć na rękę , po tych kilku minutach odleciałam
Nie potrafię zdefiniowac jak na mnie pachnie mój Anioł, na pewno czekoladą ale taką niezbyt słodką, czuje ten karmel, ale nic nie jest przesłodzone. Jest cudowny, jest tylko mój bo nikt w moim otoczeniu nim nie pachnie![]() Naprawdę, jeszcze nie zdarzyło mi się,żebym poczuła je u innej kobiety.Jak dla mnie nie jest to zapach tylko na wieczór i tylko zimową porą, mam go na sobie dzisiaj, gdzie za oknem cudowne słońce, a ja czuję radość, czuję energię, czuje jego moc. Już jestem w posiadaniu siostry Angel la Rose, która dla mnie jest cudownym uzupełnieniem kolekcji. Ze stajni Muglera uwielbiam i kocham nie mniejszą miłością Aliena a szczerze nienawidzę Womanity-za zepsutą makrelę popsikaną odświeżaczem do WC,żeby nie śmierdziała.
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1117296 |
|
|
|
|
#441 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 845
|
Dot.: Fenomen Angel
Witam, witam! Tu największa maniaczka Angel
, znów zasiadłam z winem w ręce i Angel za uszami, od razu "kazał" mi włączyć perfumowe forum w celu spradzenia co nowego tutaj słychać.
__________________
"(...)a szabelkę to kawaler w której nogawce nosi?(...)" ![]() I am a WarriorZ |
|
|
|
|
#442 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Fenomen Angel
Ach ten Aniołek...Mam go w kolekcji od wielu lat, w tej chwili jestem w trakcie trzeciej flaszki, ale używam go jakoś rzadko w porównaniu z innymi zapachami. Nie wiem dlaczego
Może wpływa na to fakt uczucie, jakim darzy Angela mój TŻ- jego ukochany zapach to A*Men. Raz, gdy szykowaliśmy się na imprezę i nie miał przy sobie żadnych swoich perfum zaproponowałam mu, żeby użył Aniołka, w końcu baza ta sama, tylko wstęp nieco inny. Od tego czasu używa A*Mena zamiennie z Anglelem, kupił sobie własną flaszkę 100ml (której używa też czasem jako odświeżacza do auta), więc zapach Angela towarzyszy mi bardzo często, tak że chyba nie muszę go wcale czuć na sobie
|
|
|
|
|
#443 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Fenomen Angel
Teraz moja kolej
![]() Pierwszy raz zetknelam sie z aniolem pare lat temu...Byl tak popularny na wizazu (tzn jest nadal ),ze bedac w perfumerii skropilam sobie nim nadgarstek z czystej ciekawosci...Po chwili powachalam i odrzucilo mnie,skrzywilam sie,zmarszczylam czolo i nos.Podalam tez nadgarstek mojemu partnerowi i jego reakcja byla identyczna-zmarszczyl sie![]() Kilka razy podchodzilam do tego zapachu ale za kazdym razem czulam nie wiadomo co...Nie zeby smierdzial-po prostu dziwny byl dla mnie,jakis taki gorzki,dusil mnie i nie bylam w stanie odróznic zadnej nuty... Zapomnialam o Angel na cale 2 lata-wcale nie zalezalo mi na tym,by go polubic (w koncu byl to dziwny zapach) i dlugo nie podchodzilam do pólki z Aniolkami.... Kilka tyg. temu zauwazylam nowa gwiazdke-jakos tak mi sie w oczy rzucila-Angle Aqua Chic i pomyslalam,ze potestuje-w koncu nie czulam Aniolka z 2 lata Powachalam nadgarstek i zapach mi sie spodobal o dziwo...Tz byl akurat ze mna wiec i jemu podalam nadgarstek ciekawa reakcji i pokrecil glowa mówiac (co mnie zaskoczylo ),ze nawet fajny
|
|
|
|
|
#444 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 86
|
Dot.: Fenomen Angel
Aniołek jest jedyny w swym rodzaju! Od wielu lat to moje ukochane perfumy
)- ale to chyba normalne na tym forum, że personifikujemy tu zapachy i nie są one dla nas tylko kosmetycznymi akcesoriami . Moje koleżanki nie rozumieją tego uwielbienia (nie tylko do Aniołka, ale w ogóle do perfum jako takich ) i choć podjęłam się misji niesienia kaganka oświaty, to wciąż kierują się przy wyborze kryterium nowości i popularności.
__________________
od 29.12.2012 r. nie palę |
|
|
|
|
#445 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 856
|
Dot.: Fenomen Angel
Lubiłam, siorpałam z mężem na spółkę . Baaa nawet kazałam mu kupić własnego 100tacza w takim tempie ubywało z flakonu
![]() Pół roku i dość. Nagle zrobiły się na mnie nijakie, zwykła słodycz, bez migotania przedsionków |
|
|
|
|
#446 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
Wysłałam Jej próbkę do spokojnych testów. Efekt: ma już swoją flaszeczkę ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
|
#447 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 856
|
Dot.: Fenomen Angel
Otóż nie
![]() Mam mnóstwo perfum, które używam i używam. Zużywam i kupuję kolejny flakon. To jest odosobniony przypadek. Pasztet to dobre porównanie
Edytowane przez Vanessa io Czas edycji: 2012-05-19 o 12:10 |
|
|
|
|
#448 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Fenomen Angel
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#449 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 639
|
Dot.: Fenomen Angel
Ja wczoraj byłam w perfumerii poznać zapachy które mnie interesują ,przyznam się że na sobie miałam ok 10 różnych pachnideł ( u nas nie ma perfumerii więc musiałam przetestować ile siędało bo okazji do testowania mam mało -dlatego kupuje w ciemno) noi oczywiście psikłam na szyje Angela -skubany ma moc nic innego nie czułam tylko jego ,dręczył i duśił nie pozwalał na niczym się skupić .Jeszcze nie dorosłam do niego.Ale dziewczyną które go używają zazdroszcze z powodu mocy rażenia otoczenia zapachem -lubie gdy czuć perfumy a moło jest takich. 2-3 psiki wystarczą spokojnie na cały dzień i otoczenie też wyczuwa.Chociaż ,teraz sobie przypomniałam ,że moja bratowa używa Angela a nigdy tego zapachu odniej nie czułam( za mało się psika 1 psik napewno nie starcza na utwozenie warkocza)
|
|
|
|
|
#450 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 105
|
Dot.: Fenomen Angel
Takie długie te komentarze wysylacie ze sie gubię w ich czytaniu
![]() ![]()
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.






I przyznam że na mnie on pachnie koszmarnie. Szłam do domu i cały czas go na sobie czułam 
W poniedziałek testowałam tylko na nadgarstek, a dziś psiuknełam się do pracy. I co jest dziwne jak wtedy 6 lat temu czułm go na sobie cały czas i nie mogłam go z siebie zmyć, tak dziś prawie wogule go nie czułam, tylko przy jakimś obrocie, odwruceniu głową. A ciocia stwierdziła że go dosyć mocno czuje po południu, prysnełam się po 5 rano.
i są to jedne z moich ulubionych perfum, ale jednak pomijając sezon letni (ewentualnie wieczory) bo wtedy najpiękniej się rozwija








Może wpływa na to fakt uczucie, jakim darzy Angela mój TŻ- jego ukochany zapach to A*Men. Raz, gdy szykowaliśmy się na imprezę i nie miał przy sobie żadnych swoich perfum zaproponowałam mu, żeby użył Aniołka, w końcu baza ta sama, tylko wstęp nieco inny. Od tego czasu używa A*Mena zamiennie z Anglelem, kupił sobie własną flaszkę 100ml (której używa też czasem jako odświeżacza do auta), więc zapach Angela towarzyszy mi bardzo często, tak że chyba nie muszę go wcale czuć na sobie 
