Galeria :)

[Drzazga]

Suzana, przepraszam za off-topic, ale co masz dokladnie na mysli piszac o tej anatomii? W koncu kazdy czlowiek ma chyba te same miesnie, oczywiscie rozna ilosc tkanki tluszczowej, ale to akurat mozna zmienic?

Rozumiem, ze kazdy ma jakies predyspozycje wynikajace z cech wrodzonych (np. jednym dziewczynom jak zaczynaja sie odchudzac najpierw maleja piersi, a innym niemal wcale), u jednych miesnie pod wplywem cwiczen rosna szybciej, przy takim samym wzroscie mozna miec szersze lub ustawione wasko kosci miednicy czy ramion,

Ale brzuch to tkanka miekka i jako taka chyba daje sie ksztaltowac?
Kurcze, jakos nie umiem sobie wyobrazic i nie bardzo widze roznice w budowie poszczegolnych typow brzuszka... moze mialabys jakies zdjecia przykladowe? Najlepiej takie przed i po, zeby bylo widac, co da sie zrobic z posiadanym rodzajem brzucha

[ma.ko]

Suz niesamowita zmiana :brawo:

[Akane]

Drzazga: są różne typy budowy po prostu... Tzw. typ mięśniowy ma na przykład skłonność do przyrostu mięśni - charakteryzuje się też mocnym kośćcem. Typ pykniczny to z kolei osoby z dużą tendencją do tycia, mają słabe kości, za to bogatą podściułkę tłuszczową. No i jeszcze typ tzw. oddechowy (inaczej respiratorius), te osoby mają drobną budowę ciała, drobne kości i słabo rozwinięte mięśnie. Żeby zauważyć przyrost masy mięśniowej, muszą się sporo napracować. Przynajmniej w porównaniu do pierwszego typu. Tego uczyli mnie na studiach i w sumie zauważyłam, że potwierdza się w praktyce

[annannann]

Akane nie wiem na jakiej podstawie napisałaś wcześńiej, że teraz wyglądasz podobnie jak ja "przed"?????????:confused : Twoj brzuszek jest jest świetny, chyba nie przyjrzałas się mojemu na fotkach "przed"... jeśli resztę masz podobną, to odchudzanie powinnaś traktować jako...dązenie do doskonałości

suzana zmiana nie do poznania, ciężko na to pracowałaś?? zaplanowałaś to czy raczej samo z wiekiem przyszło?? no i szczerze Ci powiem że w blądzie Ci świetnie, dobry wybór

ka.si te pucki...jak ja je znam...zawsze myślałam, że buzie mam okrągła, nie do zmienienia, sczególnie wydatną w usmiechu (a propos Twój jest słodki z tymi puckami)z reszta nawet w latach świetności miałam pyzatą, ale wczoraj na siłowni spojrzałam w lustro na ścianie i sie przeraziłam (pozytywnie), bo zrobiły mi się delikatne wgłębienia i uwidoczniły kości policzkowe, twarz ogólnie się "strójkąciła""

rzeczywiście z budową brzucha to prawda, ja zawsze chciałam mieć idealnie płaski, taki bez widocznych mięśni, wgłębień, jak deska, ciężko taki uzyskać nie rozwijając przy tym mięśni, (nie wiem czy wiecie o co chodzi ), ale dostałam w naturze inny, co daje więcej możliwości do kształtowania, ale i problemów przysparza więcej...

[Akane]

annannann: dzięki za komplement Jak już jednak napisałam gdzieś tam wyżej, brzucha się specjalnie nie czepiam (chociaż chciałabym go jeszcze wzmocnić), reszta natomiast wciąż jest bardziej pulchna niż smukła. Co się przy moim wzroście wybitnie rzuca w oczy Na szczęście z efektów jestem coraz bardziej zadowolona i wierzę głęboko, że za kilka miesięcy reszta mojej sylwetki będzie mnie satysfakcjonować w takim stopniu, jak obecnie brzuch na wczorajszej fotce

[ma.ko]

Akane brzuszek mam zeczywiscie ladny ale ogolnie patrzac na zdjecie z kiedys i z teraz to jest wielka zmiana i to naprawde widoczna

[Akane]

ma.ko: u Ciebie podobnie I to po krótszym czasie niż u mnie Nie ma co, takie zdjęcia (i własne i innych) dają niesamowitego kopa

Wczoraj miałam wrzucić jeszcze parę zdjęć do porównania, ale primo: pokłóciłam się z TŻ`tem i uprzejmie poprosiłam, żeby sobie poszedł (a z samowyzwalacza zdjęć całej sylwetki nie umiem robić - zawsze sobie coś utnę albo ustawię się jak paralityk), a secundo: uznałam, że jednak muszę najpierw kupić nowe portki. Robienie zdjęć w obecnych, które spadają mi z brzucha, mija się z celem. Brzydko to po prostu wygląda. A w bieliźnie przecież się fotografować nie będę Wobec tego pozostałe fotki wrzucę po sobotnich zakupach

[annannann]

Akane kurcze ja mam fote w bieliźnie....czy to znaczy że jestem bezwstydna?? może dlatego nie pokazuję twarzy...żeby nie kryć się z resztą w celach naukowych...

po prostu tak bardzo się cieszę z efektów, że wstyd gdzieś znika, że ciągle o tym trajkocze, ciągle się przebieram, ciągle zagladam do lustra, ciągle mówię ludziom, że można osiągnąć wszystko...czy to normalne? nie chce wyjść na jakiegoś narcyza albo wariatkę po prostu nie mogę uwierzyć, że w końcu, po trzech latach nieudanych prób, znowu się sobie podobami co najważniejsze, jem do syta ostatnie dwa zdjęcia do porównania i basta! pochwalę się tylko jeszcze że od trzech dni utrzymuje się 52 czyli kolejne kilo mniej

[inch]

Dziewczyny, to zaczyna byc jeden z moich ulubionych wątków


Akane! Tu chyba jedne spodnie nie wystarczą!! Musisz wymienic chyba całą garderobę po takiej ZMIANIE! Ja bym nia miała nic na przeciwko Naprawde gratuluje, wiedziałam, że się odchudzasz, czytałam Twoje wypowiedzi, ale do licha nie byłam doinformowana!


Suzana, po pierwsze blond włosy Ci leżą. Serio serio! To zdjecie jest sprzed 6 lat, tak? Szkoda, że tylko głowa Piszesz, że później było gorzej. Czyli dobrze rozumiem, że 'ruszyło' na studiach? Od TŻ?

Annannann, nie za dużo widac po tych fotkach, bo akurat spódnica przykrywa, to co ma być do bezczelnego porównania


Natchnęłyście mnie do przeszukania swoich fotek. Rety, chyba się zarumienię. Idę wspominać


PS. Suz, nie wierzę, że miałaś taki tyłek!!!

[Akane]

inch: o rety, chyba jestem czerwona jak burak Faktcznie większość ciuchów zaczyna na mnie wisieć, ale i tak zawsze starałam się nosić luźne ubrania (żeby przypadkiem nie było widać zbyt dużo...). Wczoraj tylko naszła mnie taka refleksja, że jedna z ulubionych bluzek wygląda na mnie jakoś dziwnie i chyba jest trochę za duża
Chwilowo muszę kupić tylko spodnie, bo ciągłe podciąganie obecnych jest dość irytujące i wygląda strasznie głupio

[inch]

Wiem cos o tym. Kiedyś nosząc L, ubierałam się w XL. Albo i więcej. Wór pokutny

[annannann]

inch kurcze może i naprawdę nie widać strasznej różnicy, ale 9 kilo chyba mówi samo za siebie?? co najwazniejsze to nie jest woda....chyba zrobię sobie zdjęcie pupy w tych samych spodniach....
ogólnie to pocieszające, wychodzi na to że nie było aż tak tragicznie, żeby wynieść się z miasta....

Akane u mnie też wszystkie spodnie do oddania młodszej siostrze...wiszą

[SandraBullock]

Dziewczyny świetne zmiany.Akane-zazdroszczę brzuszka.Suz-dobrze Ci w blond włosach i rzeczywiście wtedy byłaś trochę "inna"

[koKOro]

dziękuje annannann

[*beatriz*]

Napisane przez ma.ko

Ehh chyba nie powinnam go pozazywac tak na prawo i lewo ale moze posluzy dziewczynom, ktore lubia objadac sie batonikami i chipsami-Dzidewczyny to zabojstwo dla ladnego brzuszka.

wiesz ma.ko ja już Ci pisałam,że mam taki sam jak TY-prawda,że z zewnątrz nie widać,że mamy jakikolwiek problem? Teraz obie spalimy te nasze potwory z przodu i będziemy laseczki!

[Nati02]

Tak jak napisala Inch, ten watek zaczyna stawac sie moim ulubionym...

Suzana: blond bardzo Ci pasuje

[inch]

Annannan fotka zrobiona w tym samym ubraniu zdecydowanie bardziej możej zadziałać na wyobraźnię Dobry pomysł!

[Nati02]

Napisane przez inch

Annannan fotka zrobiona w tym samym ubraniu zdecydowanie bardziej możej zadziałać na wyobraźnię Dobry pomysł!

Inch, Inch, a Ty znow podrywasz kobiety

[koKOro]

Wczoraj przeczytałam coś co mnie poraz pierwszy tak naprawdę zmotywowało i to mam nadzieje raz na zawsze:

OD 20 DO 50 ROKU ŻYCIA TKANKA MIĘŚNIOWA STOPNIOWO ZASTĘPOWANA JEST PRZEZ TŁUSZCZ !!!! - CHYBA, ŻE SIĘ REGULARNIE UPRAWIA ĆWICZENIA FIZYCZNE ORAZ RACJONALNIE ODŻYWIA

[inch]

Napisane przez Nati02

Inch, Inch, a Ty znow podrywasz kobiety

Dowcipnisia, uważaj no Ty

[mataner]

JEJKU JA TEŻ TAK CHCE

Gratuluje wam , zmiany na korzyść - STRASZNE . Tak trzymajcie.


CHCIAŁABYM TEŻ KIEDYŚ POCHWALIĆ SIĘ "TAKIMI " EFEKTAMI
Potraficie zmotywować

[Dolot]

Napisane przez mataner

JEJKU JA TEŻ TAK CHCE

Gratuluje wam , zmiany na korzyść - STRASZNE . Tak trzymajcie.


CHCIAŁABYM TEŻ KIEDYŚ POCHWALIĆ SIĘ "TAKIMI " EFEKTAMI
Potraficie zmotywować

Dokładnie podpisuje sie pod tym co Mataner napisała
Aha no i za te pierogi mozecie mnie troche porózgać

[SandraBullock]

Zobaczysz,że i ty w końcu Mataner pochwalisz się takimi rezultatami jak dziewczyny.

[suzana]

Drzazga chodziło mi o anatomie mięsni brzuszka. poogladaj fotki z pokazów fitnessek, zauwazysz na ich pozbawionych tluszczu brzuchach i wypuklonych miesniach, ze nie ma dwoch takich samych brzuszkow. Nigdy nie bede miala np. takiego brzucha jak Akane.

Annannann tak jak napisalam, tak wygladalam pare lat temu, jeszcze jako podlotek. teraz jestem kobietą i cały czas cięzko pracuje. Samo nie przyszlo, bylo zaplanowane. Tak wiem, wygladam na tej fotce strasznie

Inch ruszylo mnie na studiach wczoraj pokazalam tą fotke chlopakowi, i mimo ze zna mnie znacznie dluzej niz te 6 lat wstecz to najpierw spytal "kto to?", pozniej powiedzial ze ta dziewczynka jest podobna do mojej siostry, a na koncu zamarł wreszczie mi uwierzyl, ze byłam wieksza, duza i cos mi sie w zwiazku z ta sytuacja przypomnialo. na pare miesiecy przed moja decyzja, ze musze zaczac sie ruszac, moj chlopak- wowczas jeszcze tylko przyjaciel- powiedzial mi, ze mam taka słodką twarz pączka chyba nadal tak nie wyglądam? a co do pytania o tylek miałam takowy dzięki Bogu czas przeszły

moze dzis powklejam jakies foteczki, ale pod wieczor i z kolekcji, jak i komputera mojego chlopaka, bo w domu nie mam mozliwosci.

dziewczyny caly czas czekam na Wasze metamorfozy

[Nati02]

Napisane przez suzana

moze dzis powklejam jakies foteczki, ale pod wieczor i z kolekcji, jak i komputera mojego chlopaka, bo w domu nie mam mozliwosci.

Zatem ja czekam

[SandraBullock]

Ja też

[suzana]

ale ja nie mam fotek z przeszłosci za duzo wiem, ze w szafce, na dnie schowałam kiedys jedną przerażajacą, wiec pojde zaraz ją odszukac i wieczorkiem Wam pokaże chyba, ze stwierdze, że moglaby wyrzadzic komus krzywde

[Nati02]

Krzywdy nie wyrzadzisz

A my chetnie zobaczymy jak wygladalas "przed"

[SandraBullock]

Napisane przez Nati02

Krzywdy nie wyrzadzisz

A my chetnie zobaczymy jak wygladalas "przed"

Zgadzam się

[nurthena]

Heyah hmm chyba przyszedł czas na mnie ...... Pierwsza fotka jest straszna :p wygladam ogolnie rzecz biorac na niej fatalnie wiec wycielam twarz :P Bo jak powiedziala suz moglaby komus wyrzadzic krzywde- np. skrecic sie ze smiechu ;P

A obok terazniejsze ale zauwazam ze to nie jest koncowy efekt wcale a wcale nie jestem zadowolona jeszcze (tzn nie uwazam sie jeszcze za szczupla a chce https://wizaz.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif)
Wklejam 3 terazniejsze w tym jedno w staniku wiec ne kopiowac :P:P:P


ojojoj znalazlam przerazajace swoje zdjecie sprzed 3 lat :/// O boze jak ja wtedy zylam ;(;(;( dolaczam je tez bo na nim o wiele bardziej widac ...to wszystko :/:/ https://wizaz.pl/forum/images/smilies/mad.gif