Kolorówka MAKE UP FOR EVER

[Carmindy]

A czy któraś z was używała może korektorów MUFE, a dokładnie Make Up For Ever 5 Camouflage Cream Palette? Na stronie widziałam 5 różnych palet, i całkiem nieżle to wygląda, ale ciekawi mnie, czy są rzeczywiście kremowe i napigmentowane, czy raczej to ciężki kamuflaż w stylu Artdeco . A jeśli chodzi o podkład HD, to używam odcienia 115, który zresztą odkupiłam od koleżanki za 50zł. I mam wrażenie, że właśnie dzięki swoim pięknym jasnym odcieniom i komforcie stosowania jest tak zachwalany. Wg mnie jest to podkład średnio kryjący, zdecydowanie matujący tak, że po nałożeniu wyglądam jak świeżo upudrowana. Na pewno jest trwały, nie ściera się, nie powoduje zaskórników i ściągnięcia ale ew. skórki czy pory na policzkach podkreśla (!). Trudno się do niego przekonać, spróbuję jeszcze z bazą, albo mocniejszym nawilżaczem, ale ponownego zakupu raczej nie planuję.

[Tanyia]

Dziewczyny ile kosztują : kredki, aqua creamliner i cienie MUFE?
Z góry dzieki za odpowiedź

[frywolna franka]

Znam koszt kredki (maniaczka) - 95 zł. Cienie (3x) chyba 160 zł, ale mogę strasznie kłamać.

[Tanyia]

Napisane przez frywolna franka

Znam koszt kredki (maniaczka) - 95 zł. Cienie (3x) chyba 160 zł, ale mogę strasznie kłamać.

Dzięki Franeczko
do tej pory obchodziłam MUFE z daleka, bo wiedziałam, że może mnie wciągnąc jak MAC, ale dziś zajrzałam na stronke i przepadłam linery do oczu to cu-de-ńka!!

Ma ktoś smsa do sephory -20% ?

[frywolna franka]

a jakaś nowa promocja?
Tydzien temu kupiłam przyjaciólce na urodziny właśnie fioletową kredkę MUFE (-20%).
Mam świra na punkcie kredek MUFE, a z MACa cieni. Ale teŻ jest tak, że nie mam ani jednego cienia MUFE i ani jednej kredki MAC

Za to pędzle mam i jednej, i drugiej firmy i są GENIALNE....

[Tanyia]

Napisane przez frywolna franka

a jakaś nowa promocja?
Tydzien temu kupiłam przyjaciólce na urodziny właśnie fioletową kredkę MUFE (-20%).
Mam świra na punkcie kredek MUFE, a z MACa cieni. Ale teŻ jest tak, że nie mam ani jednego cienia MUFE i ani jednej kredki MAC

Za to pędzle mam i jednej, i drugiej firmy i są GENIALNE....

Właśnie nie wiem, ale by się przydało
Szukam kredki jasnej brązowej ( takiej wyblakłej) i spodobały mi się 2 z MUFe, musze oblookac na zywo, jak mi się spodoba któraś to przyda się kod
Mam i cienie i kredki z MACa lubię bardzo, z MUFe jeszcze nic, ale ten stan czuję, że nie potrwa długo

[centus]

Napisane przez SiSleyS

Czy trzymają się te kredki na wewnętrznej linii dolnej powieki?

Bo mnie kreska trzyma się tam góra 1,5h

Trzymają się. Dla mnie to tez było ważne

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

A czy któraś z Was miała ich podkłady? Kusi mnie Lift foundation, kolor 1 jest dla mnie idealny.... Ale ta cena powala...

[tyska30]

Czy ktoś z Was miał tusz wodoodporny Aqua Smoky Lash?
Ja właśnie kupiłam, ale nie jestem zbyt zachwycona. Jest b. czarny bo taki ma być, ale rzęsy wyglądaja na jakieś takie potargane. Mimo, że jest świeżutki maluje grudkowato. Jakie są wasze doświadczenia z tuszami MUFE? Na KWC mają super opinie.

[frywolna franka]

Mam smoky lash (bez aqua ) i to mój jedyny pogrubiający tusz. Jedyny też do którego używam osobnej szczoteczki do rozczesania rzęs.
Moje rzęsy są gęste, pogrubione, zagęszczone i wydłużone - tak jak chciałam Ta maskara daje bardzo wyraźną i mocną oprawę oka.
Używam tego tuszu na wieczór (właśnie do smoky nomen omen), bo efekt dzienny daje mi Hypnose Lancome.

[SiSleyS]

Napisane przez centus

Trzymają się. Dla mnie to tez było ważne

Super, dziękuję za info

[Vallentina]

Cienie kosztuja ok 100-100 zł (pojedyńcze). Są bardzo trwałe i dają piękny efekt. Cały dzień nienaganny makijaż nawet bez bazy. Łatwo się cieniują.

[Chloestic]

ja jestem srednio przekonana do kosmetykow MUFE

mialam 2 podklady zarowno mat velvet oraz high def i nie spisaly sie, pierwszy tworzyl nienaturalna maske na twarzy, drugi w ogole fatalnie wygladal, jeden z gorszych podkladow gornopolkowych jakie mialam

zakupilam rowneiz tak zachwalany tusz, wysycha dosc szybko, pomimo, iz nie 'pompuje' szczoteczki

taki drugi, moze troche lepszy smashbox

[Miryam]

Jestem bardzo zadowolona z pudru Makeup Forever. Moja cera jest kaprysna, raz sucha i spragniona, raz sie przetluszcza.Puder sobie z tym bardzo ladnie radzi.
Mam jeszcze baze o fioletowym odcieniu i jestem tak sobie zadowolona. Jakos trudno mi ja naniesc (niezaleznie od ilosci), pozostawia czasami fioletowe smugi (pewnie dlatego, ze nie uzywam zadnego specyfiku nawilzajacego). Dosc ladnie "wygladza" i przygotowuje do podkladu (jesli mam baze, to uzywam doslownie 2 kropelki podkladu).
Probowalam szminki, bardzo profesjonalne.
Chce sobie teraz zakupic cienie, bo wiem ze jest szeroki wybor calkowicie matowych (ale niestety w moim miescie kolorowka jest ograniczona).
Dla mnie nie sa kosmetykami z wyzszej polki, u nas ceny maja "normalne", sa troszke drozsze od Maca, a jesli chodzi o jakosc, to sa na pewno lepsze (i to nie tylko od Maca).
Nie wiem czy to na minus, czy na plus, ale maja dosc proste opakowania. Moze troszeczke za proste. Nie sa wyrafinowane jak Chanel, nie maja nic z bajkowosci Guerlain, nie sa eleganckie jak Estee Lauder. Troche mi tego brakuje. Wiadomo, ze sie jak kupuje puder za 110 zl, to sie oczekuje ladnego swiecacego pudeleczka.

[frywolna franka]

Napisane przez Miryam

Nie wiem czy to na minus, czy na plus, ale maja dosc proste opakowania. Moze troszeczke za proste. Nie sa wyrafinowane jak Chanel, nie maja nic z bajkowosci Guerlain, nie sa eleganckie jak Estee Lauder. Troche mi tego brakuje. Wiadomo, ze sie jak kupuje puder za 110 zl, to sie oczekuje ladnego swiecacego pudeleczka.

MUFE to marka stworzona dla zawodowych wizażystów, więc z założenia nie mają "pięknych" opakowań. Liczy się jakość kosmetyku... Opakowania mają być lekkie i poręczne (na plan filmowy, na sesje itp nie można sobie pozwolić na śliczne, acz mało praktyczne puzdereczka).

[UrbanWarrior]

Napisane przez Miryam

Jestem bardzo zadowolona z pudru Makeup Forever. Moja cera jest kaprysna, raz sucha i spragniona, raz sie przetluszcza.Puder sobie z tym bardzo ladnie radzi.
Mam jeszcze baze o fioletowym odcieniu i jestem tak sobie zadowolona. Jakos trudno mi ja naniesc (niezaleznie od ilosci), pozostawia czasami fioletowe smugi (pewnie dlatego, ze nie uzywam zadnego specyfiku nawilzajacego). Dosc ladnie "wygladza" i przygotowuje do podkladu (jesli mam baze, to uzywam doslownie 2 kropelki podkladu).
Probowalam szminki, bardzo profesjonalne.
Chce sobie teraz zakupic cienie, bo wiem ze jest szeroki wybor calkowicie matowych (ale niestety w moim miescie kolorowka jest ograniczona).
Dla mnie nie sa kosmetykami z wyzszej polki, u nas ceny maja "normalne", sa troszke drozsze od Maca, a jesli chodzi o jakosc, to sa na pewno lepsze (i to nie tylko od Maca).
Nie wiem czy to na minus, czy na plus, ale maja dosc proste opakowania. Moze troszeczke za proste. Nie sa wyrafinowane jak Chanel, nie maja nic z bajkowosci Guerlain, nie sa eleganckie jak Estee Lauder. Troche mi tego brakuje. Wiadomo, ze sie jak kupuje puder za 110 zl, to sie oczekuje ladnego swiecacego pudeleczka.

U nas to znaczy gdzie jesli mozna wiedziec?

[Miryam]

Jestem obecnie w ZEA. W "Paris Gallery" maja male stoisko. Jest niestety maly wybor cieni.

[Miryam]

Napisane przez frywolna franka

MUFE to marka stworzona dla zawodowych wizażystów, więc z założenia nie mają "pięknych" opakowań. Liczy się jakość kosmetyku... Opakowania mają być lekkie i poręczne (na plan filmowy, na sesje itp nie można sobie pozwolić na śliczne, acz mało praktyczne puzdereczka).

Czy ja wiem... Kosmetyki owszem profesjonalne, opakowania raczej nie. Lekkie, i na tym sie lista plusow konczy. Sa malo poreczne. Puder jak wiadomo sypie sie na wszystkie strony. Z baza trzeba sie niezle nagimnastykowac, zeby wycisnac odpowiednia ilosc... (jam mam taka tubke plastic bombastic). Szminki w pudelku sa rowniez malo wygodne . Przeciez minimalistyczne nie oznacza malo praktyczne i niewygodne. Jak dla mnie pod wzgledem opakowan mogli sie bardziej postarac. Co oczywiscie nie zmienia faktu, ze kosmetyki maja bardzo dobra jakosc.

[martiryb]

Napisane przez Carmindy

A czy któraś z was używała może korektorów MUFE, a dokładnie Make Up For Ever 5 Camouflage Cream Palette?

dołączam się do pytania
i jeszcze czy ta paleta korektorów jest dostępna w Polsce?

[tenarr]

Napisane przez bamika

A wiecie coś na temat baz MUFE?
Ostatnio oglądąłam w Sephorze i chociaż pomaziałam tylko na ręce, to efekt mi się podobał. Żelowa konsystencja w róznych kolorach (szukam bazy fioletowej i bananowej). Cena 160zł za 30ml (znam droższe ).

Mam bazę przezroczystą/białą. Szczerze mówiąc jestem strasznie zawiedziona, bo nie robi nic i w dodatku roluje się, kiedy nakładam podkład. Myślę że bazy MUFE są stworzone do podkładów tej firmy i w innym przypadku nie działają jak powinny( ja stosowałam z Double Wear Light i stickami Kryolanu, których szczerze nienawidzę)
Ale na zajęciach oglądałam pokaz makijażu wykonanego wyłącznie kosmetykami MUFE i efekt był cudowny - idealnie gładka, naturalna cera.

[frywolna franka]

Napisane przez tenarr

Mam bazę przezroczystą/białą. Szczerze mówiąc jestem strasznie zawiedziona, bo nie robi nic i w dodatku roluje się, kiedy nakładam podkład. .

ja też nie jestem zachwycona białą bazą HD. Mi się akurat nie roluje - współpracuje z Double Wear Estee, Mat velvet MUFE i Lasting Perf. Max Factor. Nakładam ją i robię śniadanie, wtedy gdy się dobrze wchłonie dopiero stosuję podkład.
Niestety nie jest dobrze dobrana do mojego rodzaju cery (prezent). Moja mieszana cera się świeci.
Gdy stosowałam próbkę bazy zielonej HD - byłam bardzo zadowolona, bo "naczynkowatość" ładnie korygowała.

Ja potrzebuję czegoś matującego, ale silikonów generalnie się boję, więc wolę pudrowanie i chusteczkowanie w ciągu dnia (a nawilżenie pod podkładami) niż zapychanie....

[tenarr]

Oj i znowu muszę ponarzekać
Koleżanka robiła mi makijaż przy podkładu HIGH DEFINITION i o ile na cerach innych dziewczyn się sprawdzał, tak z mojej zrobił kompletny wiór i się porozwarstwiał Mam wrażliwą i mieszaną cerę.

natomiast ten z zawartością 70% wody, w szklanej buteleczce jest bardzo delikatny i fajny Tylko trzeba potrząsnąć przed użyciem bo jest jak galaretka i wiele osób uważa go za zepsuty
* podobno został on wyprodukowany dla Pameli Anderson do"Słonecznego Patrolu"

[unrepeatable]

ja wlansie kupilam MUF HD podklad i juz 2 dnia mialam wrazenie ,ze mi sie zwazyl na buzce;/ kurcze dziewczyny macie jakies rady? czy nakladac na krem nawilzajacy? na baze?

[Agatau88]

Dziewczyny napiszcie cos o bazach, czy zielona rzeczywiscie kryje naczynka a srebrna rozswietla? Czy sie nie roluja? Jestem bardzo ciekawa tej marki

[zoee5]

Mam zieloną, nakłada się dobrze, trochę nawilża, nie roluje się, natomiasy jest transparentna i nie wiedzę żeby jakoś mocno kryła naczynka. Używam jej już 2 rok zimą, patrzę właśnie w lustro i chyba trochę wyrównuje jednak koloryt.
Ciekawa jestem też srebrnej bazy.
Mam jeszcze pytanie czy w PL jest dostępny Pan Stick? Używał ktoś?

[Eien_no_otome]

Hej
musze sobie kupic baze pod podklad/primer, dokladnie zielony, poniewaz ostatnio jestem w kolko czerwona ugh... wczesniej uzywalam shiseido elixir superior (zielona i do tego z filtrem 25), kosztuje ok. 145zl ze sprowadzeniem zza granicy.
Czy mozecie mi powiedziec, ile kosztuje i czy dobrze dziala zielona baza MUFE? Mam skore sucha i generalnie gladka cere, tylko czerwone "pucki"
poradzcie!

[kinia144]

Napisane przez kicia555

Witam wszystkie MUFE-maniaczki mam pytanko dziewczyny , przeglądnęłam wątek i nie znalazłam odpowiedzi , w jakiej cenie są pojedyncze cienie mufe ? niedługo wybieram sie do sephory (niestety w moim miescie jej nie mam ) i chciałabym kupic cos z kolorówki , interesuje mnie róznież HD Hight Definition Foundation i puder sypki HD Hight Definition Powder , który lepszy i wart wydanych pieniędzy i co z maskarą ? 110 zł to w sumie podobne ceny do ysl czy lancome a jak z jakością ? (z lancomów jestem zadowolona )
z góry dziękuję i pozdrawiam

Wiesz ja mam cienie pojedyncze z MUFE i jestem bardzo zadowolona bo są duże i bardzo mocno na pigmentowane. Podkład i puder HD też mam i w zespole są super na prawdę. Mam już jakiś czas i bardzo dobrze sobie radzą. Mam tez zieloną bazę i ten nowy róż HD i muszę przyznać że rewelacja a róż jest tak wydajny że aż trudno uwierzyć. Mam też te nowe cienie w kremie wodoodporne i jestem bardzo zadowolona Trafiłam na promocje i za 1 cień zapłaciłam 110zł a za drugi 55zł. Ja bardzo lubię tą markę. Mam tez ich rzęsy sztuczne i błyszczyki które nawet na bardzo suchych ustach wyglądają bardzo dobrze i delikatnie je powiększają. Gorąco polecam

[desti]

ja wlasnie stalam sie posiadaczka podkladu HD ... pierwsze testy wypadly calkiem pozytywnie ... mysle, ze sie polubimy...

Kinia cudnosci rozne widze u Ciebie na zdjeciach ... powiedz jak sie sprawuja pojedyncze cenie trwalosc, napigmentowanie ??... moglabys pokazac na rece ...

tak sie zastanawiam miedzy zielona i fioletowa baza i nie wiem ... roze mi sie podobaja i matujacy puder sypki ...

[kinia144]

Napisane przez desti

ja wlasnie stalam sie posiadaczka podkladu HD ... pierwsze testy wypadly calkiem pozytywnie ... mysle, ze sie polubimy...

Kinia cudnosci rozne widze u Ciebie na zdjeciach ... powiedz jak sie sprawuja pojedyncze cenie trwalosc, napigmentowanie ??... moglabys pokazac na rece ...

tak sie zastanawiam miedzy zielona i fioletowa baza i nie wiem ... roze mi sie podobaja i matujacy puder sypki ...

Zrobiłam zdjęcia cienie na ręce kolory trosze bladsze bo musiałam robić zdjęcia z lampą bo pogoda okropna Trzymają się bardzo długo Polecam Ale te kremowe są boskie ich kolory i to nasycenie A dodaje jeszcze zdjęcia moje pędzelka Dostałam go na urodzinki od moje faceta i na prawdę jest genialny wszystko od razu lepiej mi wychodzi

[frywolna franka]

Napisane przez kinia144

A dodaje jeszcze zdjęcia moje pędzelka Dostałam go na urodzinki od moje faceta i na prawdę jest genialny wszystko od razu lepiej mi wychodzi

Świetne zbiory Kinia!
Mój pierwszy pędzel MUFE dla mnie troszkę za miękki, ale do finiszowania - świetny.

Co do baz... ja wolę bazę zieloną z Clinique. Ta z MUFE jest dla mnie za delikatna (a właściwie dla mojej fest naczynkowej cery)

[UrbanWarrior]

A ta baza to nie jest przypadkiem na bazie silikonow? O wlasnie, i co z podkladem? Nie silikonowy? Przetestowac bede mogla dopiero za tydzien, wiec pytam tutaj

Jak sprawuje sie ten roz w pompce? Tez sie na niego czaje Jak z jego trwaloscia?
No i te kremowe cienie tez mam na liscie Ale w takich troche bardziej dziennych kolorach