Wypadające włosy - PODSUMOWANIE!

[zrozpaczona77]

Dzięki aktorecka spróbuje się przełamać i pójść do fryzjera choć wybieram się już do niego od kilku miesięcy. Mam włosy do wysokości zapięcia stanika a chciałabym mieć takie do lini uszu i wiem, że dobry fryzjer może zdziałać cuda. Ogólnie moje włosy choć są cieńkie wyglądją ładnie jeżeli zamaskuje czubek i linie grzywki nanogenem. Używam też fajnej odżywki zwiększającej objętość włosów z avonu.

[dziewczynka z zapałkami]

Dziewczyny!Dziekuje za wszystkie rady. tak w ogole, to uwazam, ze myszi ktora rozpoczela cala debate miala naprawde fantastyczny pomysl. przez dluzszy czas czytalam jedynie wasze wypowiedzi, bo sama nie mialam za bardzo co pisac. moje wlosy zaczely wypadac juz dawno temu, ale bralam jedynie skrzypovite(nie polecam)i mylam szmponem Vichy(tez nie pomogl). szczerze mowiac to nawet zbytnio nie zwracalam wowczas uwagi na moj stan wlosow, bo mialam mnostwo zajec i malo czasu(studia, wolontariat, praca, itp). dopiero w wakacje zauwazylam jak okropne sa moje przeswity i jak bardzo widoczne...wtedy sie zalamalam, na serio- nie moglam patrzec na siebie w lustrze, non- stop plakalam ze wylysieje, itp. teraz uzywam WAX, i serii Radical, konczy mi sie skrzyp i zastapie go merz specialem. mam nadz ze bedzie lepiej. wlosow wypada mi mniej, ale te przeswity...myslicie ze te wlosy odrosna, i przeswity znikną?z aktywnej i wesolej osoby stalam sie zamknieta w sobie- wstydze sie pokazywac z takimi wlosami.dzieki, ze jestescie. jak tak sie wspolnie wspieracie to i mi dajecie ogromna sile a do fryzjera chyba tez pojde, choc strasznie sie wstydze tego, co zobaczy

[aktorecka]

Zrozpaczona77 Co to jest ten nanogen? i na jakich zasadach dziala?

dziewczynka z zapałkami Mam tak samo. Boje sie gdziekolwiek wyjechac bo trzeba myc wlosy i potem z mokrymi pokazywac sie ludziom - a nie wyglada to ciekawie patrz zdjecie pierwsze. no i kazdy ranek, kazde wyjscie to godzinne ogladanie wlosow czy moga byc, czy przeswity dobrze zakryte czy trzeba juz umyc, potem modelowanie aby zaslonic je, potem paniczny strach przed wiatrem ktory odslania te miejsca. wieczny stres i nerwowy ruch reka czy wszystko jest dobrze zakryte i proby nie wybuchniecia placzem gdy zajrzy sie do lusterka i okazuje sie ze zle ulozyly sie wlosy i wszystko bylo widac. znam to az za dobrze

[dziewczynka z zapałkami]

dokladnie aktorecko...Jedyne co nam pozostaje, to nadzieja, ze niebawem sie to skonczy. Ty masz chociaz krecone wlosy i mozesz wszystko zatuszowac. ja mam delikatne i proste, wiec juz nie jest tak latwo...szkoda mi tez tego, ze je zapuszczalam, i ogolnie jest mi lepiej w dlugich, ale te wlosy sa pozal sie Boze, i jest ich bardzo malo, wiec juz chyba lepiej jak beda krotsze. a zreszta jak zauwazyla ktoras z dziewczyn- latwiej sie krotsze wlosy pielegnuje...
mam nadz ze niebawem ktoras z nas znow napisze, ze wygrala ta nierowna walke. zycze Wam tego z calego serca( i sobie tez)

[nusia2605]

Napisane przez noseknosek

ja wczoraj wywaliłam sto złotych na tabletki (2x Merz Spezial i Vitapil)... niedługo nie dość że łysa to i bezdomna będę

noseknosek-jak będziesz następnym razem potrzebowała MERZ......daj mi znać to kupię w Niemchech i Ci wyślę.Bo tam się połaca bardziej kupić niż tu.Za 2 miesięczną kurację płacę 12euro,czyli ok45zł a tu za jedno miesięczną trzeba tyle zapłacić.Nusia2605@op.pl-mój e-mail.

[nitek]

benito,ale masz fajne wloski tez bym chciala takie miec

[mamawiki]

Napisane przez dziewczynka z zapałkami

Dziewczyny!Dziekuje za wszystkie rady. tak w ogole, to uwazam, ze myszi ktora rozpoczela cala debate miala naprawde fantastyczny pomysl. przez dluzszy czas czytalam jedynie wasze wypowiedzi, bo sama nie mialam za bardzo co pisac. moje wlosy zaczely wypadac juz dawno temu, ale bralam jedynie skrzypovite(nie polecam)i mylam szmponem Vichy(tez nie pomogl). szczerze mowiac to nawet zbytnio nie zwracalam wowczas uwagi na moj stan wlosow, bo mialam mnostwo zajec i malo czasu(studia, wolontariat, praca, itp). dopiero w wakacje zauwazylam jak okropne sa moje przeswity i jak bardzo widoczne...wtedy sie zalamalam, na serio- nie moglam patrzec na siebie w lustrze, non- stop plakalam ze wylysieje, itp. teraz uzywam WAX, i serii Radical, konczy mi sie skrzyp i zastapie go merz specialem. mam nadz ze bedzie lepiej. wlosow wypada mi mniej, ale te przeswity...myslicie ze te wlosy odrosna, i przeswity znikną?z aktywnej i wesolej osoby stalam sie zamknieta w sobie- wstydze sie pokazywac z takimi wlosami.dzieki, ze jestescie. jak tak sie wspolnie wspieracie to i mi dajecie ogromna sile a do fryzjera chyba tez pojde, choc strasznie sie wstydze tego, co zobaczy

Dziewczyno !! nie załamuj sie!! GLowa do gory!!!! Nie wstydz sie fryzjera. Mam kolezanke fryzjerke i uwierz mi, ona duzo duzo widziala. Fryzjer powinien Ci pomoc dobrac odpowiednia fryzurke i wytlumaczyc CI wiele rzeczy. Tak wiec powodzenia i trzymam kciuki. Aha na Twoj problem polecalabym wcierki do wlosow, aby je odyzywic od srodka ( co juz robisz) i od zewnatrz. Ja uzywam serii Garnier Neril i jestem zadowolona. Teraz zaczne jeszcze uzywac soku z pokrzywy. Powodzenia

[mamawiki]

Napisane przez aktorecka

Eh no ok... mam opory no ale wy pokazalyscie to czuje ze i ja powinnam sie jakos dolaczyc.

Wszystkie zdjecia robione w te wakacje
1. zdjecie robione w czerwcu. tu widac problem. Wlosy nie umyte 3 dni bo bylam chora.
2. wlosy umyte i swieze. To juz w sierpniu - wlosy zaczely bardziej sie blyszczec i sa troche lepsze (Vitapil?). Jednak problem widac na codzien chociaz staram sie go ukrywac. Przeswity mam jak widac tuz przy grzywce a takze na czubku glowy
3. Takiej dlugosci byly i nie mialy sily sie krecic. Matowe i szorstkie od roznych preparatow
4. Fryzura obecna, niedawno bylam u fryzjera. Jest ona jedna z lepszych rzeczy na ktore sie zdecydowalam. Scielam wlosy, zrobilam sobie grzywke - problem jest niewidoczny przy czole w ogole, na czubku raczej tez - wlosy zaczely sie podrecac i mierzwic przy glowie dlatego tak nie widac. czasem na drugi dzien gdy juz oklapna i sie przetluszczaja to widac wtedy albo myje albo lekko tapiruje. Ogolnie chyba lepiej wygladaja?

Walcze dzielnie nadal - stosuje Kamiwaze, pokrzywe i Vitapil. chyba pojde niedlugo na trichogram.

Hmmm, ale Twoje wloski bardzo ładnie wygladaja po wizycie u fryzjera. Serio. Grzywka duzo pomgla. Trzymam kciuki i zycze powodzenia

[Angi74]

Aktorecka,masz ładne i zadbane włosy.A prześwity..gdybym ja nie umyła włosow 3 dni,wyglądałabym jak łysa.Trzymam za Ciebie kciuki i za powodzenie nas wszystkich

[zrozpaczona77]

Napisane przez aktorecka

Zrozpaczona77 Co to jest ten nanogen? i na jakich zasadach dziala?

dziewczynka z zapałkami Mam tak samo. Boje sie gdziekolwiek wyjechac bo trzeba myc wlosy i potem z mokrymi pokazywac sie ludziom - a nie wyglada to ciekawie patrz zdjecie pierwsze. no i kazdy ranek, kazde wyjscie to godzinne ogladanie wlosow czy moga byc, czy przeswity dobrze zakryte czy trzeba juz umyc, potem modelowanie aby zaslonic je, potem paniczny strach przed wiatrem ktory odslania te miejsca. wieczny stres i nerwowy ruch reka czy wszystko jest dobrze zakryte i proby nie wybuchniecia placzem gdy zajrzy sie do lusterka i okazuje sie ze zle ulozyly sie wlosy i wszystko bylo widac. znam to az za dobrze

Nanogen używam do maskowania moich prześwitów. Chyba bez niego nie dałabym rady normalnie funkcjonować, prześwity mam już dość długo ok 1,5 roku i chciałabym, żeby kiedyś zarosły. Po umyciu głowy widać małe rosnące pojedyńcze włosy ale jest ich malutko a przy myciu głowy jeszcze trace dość duże ilości włosów. Podaje link
http://www.nanogen.pl/

Staram się przeczytać całe forum jestem dopiero na 20 stronie może coś nowego się dowiem, choć jak pisałam wcześniej większość specyfików stosowałam.

Moje podsumowanie jest takie:
-szampon dermena używałam dość długo ale u mnie bez rewelacji,
-seria Radical: szampon i mgiełka jest dość dobra włosy mięciutkie po myciu,
-szampon Sabal Ducray jak dla mnie chyba najlepszy polecany do skóry z łojotokiem mam zamiar za jakiś czas znowu go stosować+ ampułki Anastim ale są dość drogie - kupię jak nastąpi przypływ gotówki.
-aktualnie używam szampon wzmacniający Joanny z apteczki babuni do włosów cieńkich i delikatnych ze skłonnością do wypadania i odżywke z tej samej serii ( jest to nowa seria w składzie jest skrzyp i rozmaryn).
-oczywiście cudny WAX na zmianę z błotem do włosów z Bilendy.

I co jest ważne ktoś pisał powyżej nie wolno przyzwyczajać głowy do jednego szamponu podpisuję się pod tym.

Do Aktorecka masz ładne włoski i tak fajnie się podkręcają hm takie włosy to moje marzenie ja mam proste jak druty i zawsze fryzjerzy mieli problem z ich ułożeniem bo trzeba je mocno podkręcić i utrwalić żeby był efekt.
Pamiętam jedną historie jakieś 6 lat temu zostaliśmy zaproszeni na ślub do kolegi. Wybrałam się umówić do fryzjerki na sobotę miała mi zrobić koka i zapytałam o której mam przyjść zaznaczając, że moje włosy potrzebują czasu żeby cokolwiek się podkręciło. Umówiła mnie na 10 a miałam być gotowa na 12.30, fryzjerka powiedziała ze na 100% zdążymy. Nie pamiętam już jak długo siedziałam w wałkach na głowie ale jak zabrała się do ich odkręcania to normalny szok moje włosy zamiast się porządnie skręcić leciutko się podkręciły tylko. Fryzjerka szybko do ręki wzięła gorącą lokówkę i zakręca bo czas ucieka a na głowie prawie nic nie zrobione. Zerkałam nerwowo na zegarek fryzjerka zaczęła sie denerwować i wszystko jej leciało z rąk.Wreszcie udało się upiąć tego koka ale efekt nie był tak jak oczekiwałam i byłam już nieźle spóźniona.
Przy płaceniu fryzjerka przyznała mi rację że moje włosy są ciężki do układania i potrzebują o wiele więcej czasu żeby się skręciły.

Dlatego jestem w szoku, że dziewczyny które mają włosy kręcone używają prostownicy ja za takie loczki oddałabym dużo.
przy kręconych włoskach lepiej zakryć prześwity i niedoskonałości.

I jeszcze jedno pytanie do Aktorecki na pierwszym zdjęciu zgadzam się widać prześwitki jak długo wtedy nie myłaś głowy?
Ale ja mam większe prześwity łeeeeeeee i na tym punkcie jestem strrrasznie przewrażliwiona. Może nastąpi taki czas że i ja wkleję też swoje fotki.

[aktorecka]

Akurat na tym 2-3 dni. Ale mam podobne zdjecia (raczej MIALAM bo zaraz je SKASOWALAM) z jakis wyjazdow np w gory gdzie np. umylam wlosy rano a potem nie bylo gdzie i nasteonego dnia cos takiego mialam na glowie. Nie zerknelam do lusterka i potem jak zobaczylam te zdjecia to nie moglam przestac plakac Bo oczywiscie plytki z kopiami zostaly rozeslane do uczestnikow rajdu. Jeszcze jak o tym mysle mam lzy w oczach. Te ostatnie zdjecie jest zrobione zaraz po przyjsciu od fryzjera wiec na codzien i tak tak nie wygladaja - to wszystko to i tak te lepsze zdjecia bo gorsze odrazu kasuje. jak dostane aparat to zrobie zdjecia od gory bo teraz to tylko na czubku widac problem. Dzieki wszystkim za slowa otuchy

Zrozpaczona77 i ten nanogen dziala? wyglada to naturalnie? ile kosztuje? a i to potem jakos sie zmywa czy co?

[zrozpaczona77]

eh tak się rozpisałam, że brakło miejsca.

Do----> Aktorecka na następnych zdjęciach masz suuuuuuuuuuuuper włoski, ładny kolor i włosy ładnie się układają w związku z tym mam pytanie czy Ty problem z wypadaniem już zażegnałań i już niewypadają??????????
Czy poprostu wizyta u fryzjera sprawiła, że włosy odżyły i nie widać prześwitów?
Jak długo Ci wypadały? sorki ale muszę zapytać bo forum długie ale czytam od początku.

Do-----> Dziewczynka z zapałkami hehe jak fajnie , że nie tylko ja mam obawki przed fryzjerem. I jeszcze wstydzę się obserwatorów czyli klientów salonu.

W związku z tym ponawiam pytanie czy ktoś zna ze śląska dobrego fryzjera o może ma jakąś znajomą koleżankę która obcina w domu?????????? i nie dziwne jej prześwity.
No ja mam koleżanki fryzjerki które pracują w innych zawodach a czasmi dorabiają sobie w domu usługami fryzjerskimi ale do nich napewno teraz bym nie poszła.
Forum jest super bo ktoś z zewnątrz nie zrozumie Cię jak osoba z tym samym problemem. Buźka dla Was

[Angi74]

Napisane przez zrozpaczona77

eh tak się rozpisałam, że brakło miejsca.

Do----> Aktorecka na następnych zdjęciach masz suuuuuuuuuuuuper włoski, ładny kolor i włosy ładnie się układają w związku z tym mam pytanie czy Ty problem z wypadaniem już zażegnałań i już niewypadają??????????
Czy poprostu wizyta u fryzjera sprawiła, że włosy odżyły i nie widać prześwitów?
Jak długo Ci wypadały? sorki ale muszę zapytać bo forum długie ale czytam od początku.

Do-----> Dziewczynka z zapałkami hehe jak fajnie , że nie tylko ja mam obawki przed fryzjerem. I jeszcze wstydzę się obserwatorów czyli klientów salonu.

W związku z tym ponawiam pytanie czy ktoś zna ze śląska dobrego fryzjera o może ma jakąś znajomą koleżankę która obcina w domu?????????? i nie dziwne jej prześwity.
No ja mam koleżanki fryzjerki które pracują w innych zawodach a czasmi dorabiają sobie w domu usługami fryzjerskimi ale do nich napewno teraz bym nie poszła.
Forum jest super bo ktoś z zewnątrz nie zrozumie Cię jak osoba z tym samym problemem. Buźka dla Was

A skąd jesteś?

[cini_mini]

zrozpaczona - a wsrod tych wszystkich badan robilas badania hormonalne?

dziewczyny co radzicie? Koncze pierwsze opakowanie Radicalu? Poprawy zadnej, czy dokupic drugie czy przerzucic sie na cos innego?

[zrozpaczona77]

Napisane przez aktorecka

Akurat na tym 2-3 dni. Ale mam podobne zdjecia (raczej MIALAM bo zaraz je SKASOWALAM) z jakis wyjazdow np w gory gdzie np. umylam wlosy rano a potem nie bylo gdzie i nasteonego dnia cos takiego mialam na glowie. Nie zerknelam do lusterka i potem jak zobaczylam te zdjecia to nie moglam przestac plakac Bo oczywiscie plytki z kopiami zostaly rozeslane do uczestnikow rajdu. Jeszcze jak o tym mysle mam lzy w oczach. Te ostatnie zdjecie jest zrobione zaraz po przyjsciu od fryzjera wiec na codzien i tak tak nie wygladaja - to wszystko to i tak te lepsze zdjecia bo gorsze odrazu kasuje. jak dostane aparat to zrobie zdjecia od gory bo teraz to tylko na czubku widac problem. Dzieki wszystkim za slowa otuchy

Zrozpaczona77 i ten nanogen dziala? wyglada to naturalnie? ile kosztuje? a i to potem jakos sie zmywa czy co?

Jak pisałam powyżej jak dla mnie nanogen jest okey ponieważ nie jestem w stanie wyść do pracy,sklepu bez posypania włosów nanogenem.
Nie zniosłabym gapiów którzy mnie obserwują.
Mam włosy dość cieńkie i prześwity skórę głowy widać na czubku i przy grzywce a w chustkach i opaskach mi nie do twarzy
Czasami w domu nie sypię bo rodzina mnie rozumie i dla nich to nie dziwne.

Powiem tak czy na 100% wygląda to naturalnie to mogę powiedzieć, ze prawie naturalnie- ale jak do tej pory chyba nikt nie zorientował się z mojego otoczenia, że mam problem z włosami.Trzeba odpowiednio dobrać kolor do włosów ja jestem szatynką i mam średni brąz.
Jest w małym opakowaniu 12,5 gram cena z przesyłką 103 zł ( wiem wiem, że troszkę drogi) Opakowanie wydajne kiedyś wystarczał mi na 2-3 mc teraz sypię go coraz więcej i zamawiam co miesiąc 1 opakownie.
Na czubku sprawdza się okey choć po czasie opada na skórę głowy i robi sie taka skorupka i trzeba zrobić poprawki małe czyli posypać jeszcze raz. Najlepiej lekko to utrwalić lakierem do włosów
Włosy myję 2 razy w tygodniu szamponem i wtedy się zmywa choć czasami nie do końca dokładnie. wtedy muszę delikatnie paznokciem zdrapać resztki.
Natomiast jest ciężko go posypać przy grzywce bo opada na czoło i trochę na ubranie. Więc ja mam już manie patrzenia w lusterko czy na czole nie mam ciemnego proszku.
Napewno ciężko będzie tym zamaskować boki bo opadnie.

Wiesz Aktorecka stronka jest napewno trochę przereklamowana bo wiadomo "reklama dźwignia handlu" pisze tam, że pogrubia włosy ale to raczej nieprawda pisze też, że można z tym pływać ale niewiem bo nie próbowałam nie miałam odwagi w lato zamoczyć głowy.

Może kiedyś kliknę fotki bez i z nanogenem to porównacie sobie fotki.

[Angi74]

Napisane przez cini_mini

zrozpaczona - a wsrod tych wszystkich badan robilas badania hormonalne?

dziewczyny co radzicie? Koncze pierwsze opakowanie Radicalu? Poprawy zadnej, czy dokupic drugie czy przerzucic sie na cos innego?

Wydaje mi się ,ze jedno opakowanie to za mało,zeby byly efekty.U mnie poprawa byla po 3 opakawaniach.

[cini_mini]

Angi - dzieki za dopowiedz, nie chcialabym tak szybko zmieniac, ale na opakowaniu jest info: "uzywac codziennie minimum przez 2 tygodnie, a optymalne efekty daje po miesiacu" To sobie pomyslalam ze 2 tygodnie juz cos powinno sie poplepszyc A skoro piszesz ze u Ciebie podzialalo po 3 opakowaniach to ja tez kontynuuje

[zrozpaczona77]

Napisane przez cini_mini

zrozpaczona - a wsrod tych wszystkich badan robilas badania hormonalne?

dziewczyny co radzicie? Koncze pierwsze opakowanie Radicalu? Poprawy zadnej, czy dokupic drugie czy przerzucic sie na cos innego?

Miałam robione tylko TSH i było okey innych badań nie robiłam choć wiem, że powinnam napiszcie jakie powinnam jeszcze zrobić i ceny jezeli się orientujecie.

Byłam u ginekologa ale niestety powiedział, że włoski to nie problem i jak jestem ciekawa to mam sobie zrobić sama.

Tak muszę powtórzyć badania morfologi i żelaza bo miałam robione 3 lata temu i dodatkowo te hormonki.

Jeszcze wam powiem, ze odkąd mam problemy z włosami strasznie przytyłam przez 2 lata 10 kg( a napewno się aż tak nie objadam) szybko się męczę i dużo pocę.
Może coś nie tak z tarczycą to chyba nadczynność tarczycy by była.
Miał ktoś takie objawy?????

Do ------> Aktorecka jestem z Bytomia

[zrozpaczona77]

Poprawię się na początku( 3 lata temu) miałam robioną morfologię z moczem, żelazo, próby wątrobowe i TSH.

[zosianiegosia]

Witam wszystkich,przez przypadek kilka dni temu natknęłam się na to forum i jestem w szoku,że tyle osób boryka się z tym problemem,który i mnie dotyczy od jakichś2-3 lat.
Próbowałam wszystkiego już chyba i gdy straciłam nadzieję, zaczęłam stosować Alpicort E.
To działa!!!!Po skończeniu pierwszej butelki jest znaczna poprawa.Wypadanie włosów zredukowane o jakieś 50%.Ten, kto nie próbował tego jeszcze-niech próbuje.To jest jedyny specyfik,który podziałał tak dobrze i skutecznie .

[cini_mini]

zrozpaczona -tycie to chyba jednak niedoczynnosc w tarczycy, wypadanie wtedy tez mozliwe, moze warto powtorzyc badania

jezeli chodzi o plciowe hormony, to dokladnie nie pomoge, ja badam w tym miesiacu 3 razy i rozne w tym czasie, ale to ginekolozka zlecila odnoscie plamien przedmiesiaczkowych.
Ale wiem ze tez moga miec wplyw na wypadanie wlosow. Najlepiej udaj sie do ginekologa (endokrynologa) po wytyczne, a zaplacic niestety trzeba samemu

[gaagatka]

Napisane przez benito_mruffkolini

a w ogóle to sobie pojechałam i zapomniałam o tych fotkach jestem chyba jakaś ułomna i mam problem żeby zrobić sobie jakieś sensowne zdjęcie, jedyne nadające się do pokazania wklejam pokazuje ono grubość kucyka (z rozpuszczonymi na razie nie wkleję, bom za bardzo rozczochrana)


od razu chcę powiedzieć, że włosy sporo już odrosły (były dużo krótsze) i nadrobiły już co nieco z objętości
no i zawsze miałam nieokiełznaną gęstwinę kłaków, więc teraz też są gęste ale trochę mniej w każdym razie nie narzekam

bardzo fajne włoski, nie wyglądają aż tak źle . masz grubszy kucyczek od mojego, sama do takiego dążę

[Angi74]

Napisane przez zrozpaczona77

Miałam robione tylko TSH i było okey innych badań nie robiłam choć wiem, że powinnam napiszcie jakie powinnam jeszcze zrobić i ceny jezeli się orientujecie.

Byłam u ginekologa ale niestety powiedział, że włoski to nie problem i jak jestem ciekawa to mam sobie zrobić sama.

Tak muszę powtórzyć badania morfologi i żelaza bo miałam robione 3 lata temu i dodatkowo te hormonki.

Jeszcze wam powiem, ze odkąd mam problemy z włosami strasznie przytyłam przez 2 lata 10 kg( a napewno się aż tak nie objadam) szybko się męczę i dużo pocę.
Może coś nie tak z tarczycą to chyba nadczynność tarczycy by była.
Miał ktoś takie objawy?????

Do ------> Aktorecka jestem z Bytomia

Mi to tez wygląda na problemy z tarczyczą.Wazna rzecz: oprócz podstawowych badań na tarczycę zrób tez badanie na PRZECIWCIAŁA TARCZYCOWE.Mi ogólne bad.na tarczyce wyszły w normach natomiast inny lekazr zlecił te przeciwciala i okazało się ze jednak tarczyca nie jest w porządku.

[zrozpaczona77]

Napisane przez zosianiegosia

Witam wszystkich,przez przypadek kilka dni temu natknęłam się na to forum i jestem w szoku,że tyle osób boryka się z tym problemem,który i mnie dotyczy od jakichś2-3 lat.
Próbowałam wszystkiego już chyba i gdy straciłam nadzieję, zaczęłam stosować Alpicort E.
To działa!!!!Po skończeniu pierwszej butelki jest znaczna poprawa.Wypadanie włosów zredukowane o jakieś 50%.Ten, kto nie próbował tego jeszcze-niech próbuje.To jest jedyny specyfik,który podziałał tak dobrze i skutecznie .

Witaj Zosianiegosia!
Ja po pierwszej wizycie też miałam przepisany alpicort e, zużyłam 2 buteleczki i nie widziałam efektów a właśnie wtedy włosy mi się bardzo przeżedziły. Potem dermatolog kazała mi przejść na loxon chyba 2% ale recepty już nie wykupiłam bo spanikowałam i wyczytałam że to jest tylko na łysienie androgenowe a czy takie mam to niewiem.
Dużo się naczytałam o tych specyfikach , że właśnie tak działają, że na początku muszą wypaść słabe włoski a potem wyrastają nowe być może źle zrobiłam i miałam jeszcze poczekać na wzrost nowych włosków ale trudno tak zrobiłam i to już przeszłość.
Napisz po jakim czasie zauważyłaś efekty wyrastają Tobie nowe włoski?

Dermatolog wytłumaczyła mi , że niektórzy widzą efekty stosowania po 2 miesiącach a inni po 6 m-c.

Ale to już sprawa zamknięta ja się trochę boję się tego alpicortu i loxonu.
Wiem, że są osoby, które go sobie chwalą i są zadowolone z efektów.
Napisz kiedy go zaczęłąś stosować? . Zyczę powodzenia w walce z włoskami i pisz o efektach.

[cini_mini]

a odnosnie cen na tarczyce (u mnie przynajmniej):
TSH -nie wiem, miałam skierowanie
FT3-25 zl
FT4 - 25 zl
przeciwciala - 80

[zosianiegosia]

Alpicort stosuję od miesiąca.Stosuję go dwa razy (rano i wiecz) a nie raz dziennie,jak jest na ulotce.Ale to już był akt desperacji z mojej strony Wypada zdecydowanie mniej)), na poduszce jest kilka włosów a nie czarne kłebowisko,jak było wcześniej.Jeszcze nie wiem czy nowe już rosną, najważniejsze dla mnie w tej chwili to to, że przestały wyłazić garściami.
Wcześniej stosowałam loxon 2 i loxon 5 przez jakieś 3 mies-i nic,zero efektu

[aktorecka]

To jeszcze raz moja historia. Z wypadaniem wlacze od 4 lat, pierwotnie przyczyna byl chyba stres potem niby sytuacje stresowa minela jednak problem pozostal. Robilam wszystkie badania: morfologia, na tarczyce, wszystkie hormony, poziom zelaza - wszystko prywatnie i wszystko w normie. Stosowalam wszystko co sie da Apricorty, Loxony - nie polecam, tylko mnie podraznily i nic nie pomoglo. Z tabletek tez prawie wszystko. No i jeszcze w czwercu moje wlosy wygladaly tragiczne jesli chodzi o objetosc (patrz zdjecie pierwsze) ale pomalu poprawiala sie ich kondycja (nie wiem czy przypisywac to Vitapilowi czy pokrzywie) jednak nadal lecialy. Jest wrzesien, pierwsze opakowanie Kamiwazy prawie za mna, drugie opakowanie Vitapilu rozpoczete no i sciete wlosy - i znowu nie wiem czemu to przepisac ale wypadaja o wiele mniej! Dodatkowo dobre podciecie spowodowalo ze zaczely sie krecic i problem mam teraz jedynie z tylu glowy ale ukrywam to tapirujac i pryskajac lakierem - wiec mam wielkie szczescie ze mam krecone wlosy latwiej jest ukryc. Ale fakt ze lysy placek na czubku istnieje jest niezaprzeczalny - jak zdobede aparat zrobie zdjecie z gory z mokrymi wlosami albo nie-natapirowanymi. Nie chce zapeszac ale jest lepiej, chociaz nadal leca.


cini_mini Polcam ci Vitapil, Radical mi wcale nie pomogl. Ja lacze Vitapil z wyciagiem ze skrzypu i pokrzywy.

[cini_mini]

ojej, dziewczyny piszac o Radicalu mialam na mysli ampulki
Sorki, zapomnialam ze sa tez tabletki

Ja z witaminek zaczelam juz Merz Special i chyba na razie tego bede sie trzymac. Vitapil tez mnie kusi, bo duzo dobrych opinii, ale chyba wytrzymam na Merzu 3 miesiace i wtedy zobacze co sie bedzie dzialo. Tez dodaje skrzyp i pokrzywe

Ale poniewaz te ampulki nic nie daly myslalm o czyms innym do wcierania..

[alhazira]

ja już nie wiem co robić...tez z wypadaniem walcze sporo czasu.kiedys bedac u dermatologa wspomnialam o problemie ale powiedzial zebym nie przesadzala bo mam duzo wlosow...moze to zludzenie optyczne bylo bo mialam wlasnie ulozone wlosy. Na poczatku wakacji wlosy mi wypadaly bardzo malo a teraz od miesiaca kiedy nie farbuje, nie prostuje, praktycznie tylko podsuszam leci ze 150 po myciu...nie wiem czy ta ilosc dzielic na pol bo myje co dwa dni a w miedzy czasie staram sie nawet nie czesac. Zjadlam opakowanie Humavitu teraz jestem w trakcie brania Vitapilu i biotyny, wcierania seboradinu, macia seboradinem z przerwami bo wysusza mi wlosy, WAXu i nic sie nie zmienia...po myciu leca strasznie. raczej stresu nie mam, odzywiam sie normalnie.co prawda jak dotykam sie po glowie czuje wyrastajace wloski ale i tak ta ilosc traconych wlosow bardzo mnie martwi...POMOZCIE

[benito_mruffkolini]

Napisane przez nitek

benito,ale masz fajne wloski tez bym chciala takie miec

dzięki
staramy się jak możemy (ja i kudły )

Napisane przez mamawiki

Dziewczyno !! nie załamuj sie!! GLowa do gory!!!! Nie wstydz sie fryzjera. Mam kolezanke fryzjerke i uwierz mi, ona duzo duzo widziala. Fryzjer powinien Ci pomoc dobrac odpowiednia fryzurke i wytlumaczyc CI wiele rzeczy. Tak wiec powodzenia i trzymam kciuki.

ja też się bałam fryzjera i to jak
ale poszłam, klapnęłam na siedzeniu i powiedziałam od razu, że mi włosy wypadają więc chcę sporo krótsze... on na początku nie wierzył (mam gęste i bez prześwitów, ale wypadało ich po jakieś 300-400 dziennie), ale przy myciu sam stwierdził, że trochę ich za dużo wypada za to pochwalił, że w dobrym stanie i obciął mnie tak, że włosy same się układają (wiatr niestraszny) i zyskały na objętości
tak że idźcie śmiało dziewczyny do sympatycznych i porfesjonalnych frycków, bo po takich wizytach mimo że problem nie ustępuje, to jest mniej widoczny

Napisane przez gaagatka

bardzo fajne włoski, nie wyglądają aż tak źle . masz grubszy kucyczek od mojego, sama do takiego dążę

dzięki
nooo nie aż tak źle
ale bywało lepiej

Napisane przez cini_mini

a odnosnie cen na tarczyce (u mnie przynajmniej):
TSH -nie wiem, miałam skierowanie
FT3-25 zl
FT4 - 25 zl
przeciwciala - 80

ja za TSH też płaciłam jakieś 15-20zł (nie pamiętam dokładnie)