Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[moria44]

Napisane przez Seona

Również dostałam meil od Siostry, ale baaardzo smutny

Szczesc Boze!Prosze wybaczyc to milczenie.Dziekuje za przydzielenie nowych Rodzicow.Efrem poszedl juz do domu.Nie to samo dziecko.Dwojka z tych niedozywionych dzieci jest w krytycznym stanie-zostaly juz dzisiaj ochrzczone...

O niee, to i pewnie nasza malutka Mwila jest wśród tej dwójki dzieci
Jak im teraz pomóc? Może potrzebne są jakieś leki, których nie ma w Zambii albo jakieś specjalne odżywki. Priorytetem w tydzień dojdą... jejku

Czemu te mamy tak późno przychodzą do Siostry? Przecież choroba głodowa nie pojawia się z dnia na dzień, dzieci muszą chyba długo nie jeść aby były w takim ciężkim stanie

Chciałabym teraz być w Mpanshy z tirem pełnym budyni i puszek mleka ...

[suzi82]

Witam serdecznie wszystkie nowe mamy Jeśli macie jakieś pytania ... pytajcie śmiało Na każde odpowiemy. A najlepiej wpadajcie wieczorami na czat Tam zawsze wiele się dzieje a i czasem Siostra Józefa zagląda

Siostro! Wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin !!!!!!!

[_MAMA_]

Ewik witaj na naszym forum pozdrawiam także "podglądajacego" męża
to rzeczywiście miłe uczucie przeczytać imie i nazwisko swojego dziecka na liście paczek
dlatego ciągle jest ktoś - patrz wyzej (strona obok) kto właśnie cos wysyła

moria siostra robi wszystko co w jej mocy, dzieci dostają wysokoenergetyczne i wielowitaminowe specjalne odżywki, ale rzeczywiście to samo pomyślałam co ty dlaeczego te dzieci tak późno trafiły na leczenie
co do Mwili to jej Mama często choruje pewnie dlatego dziecko trafiło w takim stanie ...
możesz zapytać siostrę jak można jej pomóc, ale raczej nie ma takiej rzeczy która musiałabyś wysyłać.
Mozemy sie tylko modlic teraz ...

[anakjan]

Siostrze Józefie - z okazji urodzin - wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, sił i błogosławieństwa Bożego!!!

[pita777]

Droga Siostro Józefo również i ja wraz ze swoją Mamą chciałbym złożyć Ci najserdecznie życzenia z okazji 50 urodzin. Przede wszystkim zdrowia i sił do dalszej tak wspaniałej i owocnej pracy. Powodzenia we wszystkim co Siostra zamierza wykonać i choć trochę więcej czasu wolnego, żeby Siostra mogła się chociaż czasem porządnie wyspać.

[ahamar]

Zrobiłem i wklejam moje wyobrażenie budynku Arki Noego. Dwie wersje, ale podobne. na razie to moja wizja, jak trzeba będzie dokładny projekt to zrobię resztę.

Te drzwi wachlarzowe to gdyby chciano powiększyć lub podzielić pomieszczenia lub je otworzyć na werandę.

Zadaszenie nad werandą to może być zwijane w razie potrzeby.

Nie wiem z czego będą budować, więc grubości ścian przybliżone.

Jak ktoś ma program ARCHITEC PC to mogę wysłać plik.

[bzianka]

witam wszystkich.
Kochana Siostro życzymy Ci dużo zdrowia,sił i cierpliwości,Bożego błogosławieństwa ,opieki Matki Boskiej
i miłości twoich podopiecznych.

[m@gd@len@]

Droga Siostro
Życzymy wszystkiego najlepszego, siły, wytrwałości, zdrowia, miłości
Na codzień radości i usmiechu.

Magda i Rafał

Witajcie
zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek. jest wśród nich 14 kompletów klocków i dwa pódła samochodzików na które składają sie : lokomotywy, traktorkki, dźwigi, koparki, wagoniki, cieżarówki,helikoptery, aeroplany, wyścigówki, samochodziki osobowe, i drabiniaste. w każdym z 2 pudełek jest 54 takie pojazdy

no mam nadzieję, że uda mi sie załączyc zdjecia

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...53be5d558.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...985c74b1e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...7b7cf9b9e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3a3f6de18.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...1547084b8.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...12353d468.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...844144243.html

[suzi82]

Napisane przez m@gd@len@

Witajcie
zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek. jest wśród nich 14 kompletów klocków i dwa pódła samochodzików na które składają sie : lokomotywy, traktorkki, dźwigi, koparki, wagoniki, cieżarówki,helikoptery, aeroplany, wyścigówki, samochodziki osobowe, i drabiniaste. w każdym z 2 pudełek jest 54 takie pojazdy

Magda zabawki są fantastyczne. Podziękuj jeszcze raz w naszym imieniu za ten gest. Nie wiem jak inni ale ja jestem w szoku

[tereska]

Świetna robota M@gd@len@, gratuluję!
Serdecznie podziękuj ofiarodawcom. Oj, będą miały dzieciaczki uciechę!!!!!!!

No to teraz robimy zrzutkę na przesyłkę..........

P.S. Nie udało mi się obejrzeć wszystkich fotek- ale jestem pewna, że te pozostałe też są super.

[_MAMA_]

ja jestem w podwójnym szoku
po 1 - Arka Noego to juz nie tylko marzenie ale realny obiekt praktycznie, ja juz widzę jak te dzieci siedzą przy stoliczkach w jadalni a potem przechodzą do pokoju zabaw
ahamar dobra robota a jakby inaczej, profesjonalny projekt

magdalena - szczerze mówiac nie spodziewałąm sie takich superowych zabawek, myślałam że to bedą pluszaki a tutaj prosze bardzo wspaniałe zabawki edukacyjne w dodatku bardzo wytrzymałe, znam to z autopsji

ale mamy na tym forum wiadomości dzisiaj

[Seona]

Napisane przez moria44

Czemu te mamy tak późno przychodzą do Siostry? Przecież choroba głodowa nie pojawia się z dnia na dzień, dzieci muszą chyba długo nie jeść aby były w takim ciężkim stanie

Może jedynym wytłumaczeniem jest to, że mieszkają daleko i taka droga to dodatkowy ciężar dla takiego organizmu Przychodzą do szpitala i już stan jest krytyczny Może przed podróżą aż tak źle nie jest, nie wiem

Napisane przez ahamar

Zrobiłem i wklejam moje wyobrażenie budynku Arki Noego.

Dla mnie bomba Ahamar może wyślij to Siostrze jak masz meila? Kształt podkowy jest jednak genialny

Napisane przez m@gd@len@

Witajcie

zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek.

Suuuuper Podziękuj tej Pani Ale Siostra ma urodziny

[moria44]

Napisane przez m@gd@len@

Witajcie

zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek. jest wśród nich 14 kompletów klocków i dwa pódła samochodzików na które składają sie : lokomotywy, traktorkki, dźwigi, koparki, wagoniki, cieżarówki,helikoptery, aeroplany, wyścigówki, samochodziki osobowe, i drabiniaste. w każdym z 2 pudełek jest 54 takie pojazdy

woooow ! Podobne "woow" dla projektu ahamara - jest wspaniały

[Norton]

Dla Siostry Józefy: moc serdecznych życzeń, bukietu pięknych polskich kwiatów i dar modlitwy - przesyłają: Norton i SP 3 w Czeladzi


P.s. Obiecałem pokazać książkę w kilku egzemplarzach, którą zrobili nasi uczniowie o nas, naszej szkole, o patronie dla Menyaniego Lungu. Książka jest w j. angielskim.

[ahamar]

My już po imprezie. Była kawa, kołocz (żona akurat dostała, dobrze mieć pacjentów co nie mogą ich jeść) itp. Niezłe siostry urodziny sobie zrobiliśmy.

Napisane przez m@gd@len@

zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek. jest wśród nich 14 kompletów klocków i dwa pódła samochodzików na które składają sie : lokomotywy, traktorkki, dźwigi, koparki, wagoniki, cieżarówki,helikoptery, aeroplany, wyścigówki, samochodziki osobowe, i drabiniaste. w każdym z 2 pudełek jest 54 takie pojazdy

Super porządne zabawki. Podobnymi muszę się ostatnio bawić.

W awatarku ładny dalmatyńczyk, też mieliśmy takiego ładnego. Lubię pieski, choć pies od MAMY mnie nie, chociaż może tak jeśli mu smakuję.

[_MAMA_]

Napisane przez Norton

P.s. Obiecałem pokazać książkę w kilku egzemplarzach, którą zrobili nasi uczniowie o nas, naszej szkole, o patronie dla Menyaniego Lungu. Książka jest w j. angielskim.

i znowu siedziałam przed ekranem z otwartą buzią
rewelacyjne iel dzieci włożyły pracy i serca
a ten Pan to Ty Norton ?

Napisane przez ahamar

Lubię pieski, choć pies od MAMY mnie nie, chociaż może tak jeśli mu smakuję.

no i tutaj powiem wszystkim że początek mojej znajomości z ahamarem był taki m.in. że mój ś.p. Azor go pogryzł .
próbował jeszcze sąsiada , kto mu lepiej smakował nie wiem. Na obronę powiem ze był wtedy jeszcze młody, a może tak pilnie strzegł swojego stada? (tak właśnie traktował naszą rodzinę )

[Maria_Magdalena007]

wypasione zabawki sama pamiętam jak się takimi "plastikowymi, ząbkowatymi klockami" w dawnych czasach bawiłam

[ahamar]

Jeszcze o projekcie Arki - z dachem dwuspadowym by był może ładniejszy, ale jednospadowy jest tańszy i prostszy do zrobienia. Zadaszenie werandy może się przydać w porze deszczowej, a i od słońca ochroni.

Napisane przez _MAMA_

mój ś.p. Azor go pogryzł

Znaczy to byl dobry pies, dobre psy gryzą gdy ktoś wejdzie na ich terytoruim.

Napisane przez Norton

Obiecałem pokazać książkę w kilku egzemplarzach,

Niezłe prace. Rysując tego Korczaka to chyba patrzeli na Ciebie. Tylko włosy im nie wyszły.

Napisane przez MM

wypasione zabawki sama pamiętam jak się takimi "plastikowymi, ząbkowatymi klockami" w dawnych czasach bawiłam

no ja już nie pamiętam, ale obecnie muszę sobie przypominać.

[kajarabek]

Gorące życzenia 100 lat dla Siostry Józefy A co do tych dzieci to z przerażeniem przeczytałam o tym, że ich stan jest krytyczny Dlatego ja tak niecierpliwie czekam na swojego maluszka, by móc nakarmić i wspierać jeszcze jedno dziecko i jego rodzinę.

[KateMwale]

Kochani wybaczcie, ale ze wzrokiem chyba coś nie tak bo nie mogę znaleźć jednego pliku mianowicie kiedyś ktoś wkleił zdjęcie druczku od paczki, jak należy go wypełnić. Właśnie przygotowałam paczkę, są tam słodycze, ubrania, zabawki, makarony. Co można, a czego nie należy wpisywać na druczku paczki? Dziękuje.

[Markos]

KateMwale - proszę, to link do wiadomości ze zdjęciem druku:
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

[mamapity]

Ahamar-projekt super,bardzo mi się podoba.

Magdalena-gratulacje,tyle wspaniałych zabawek,oj będą się dzieci cieszyć.Podziękuj tej Pani za dar oraz Teściowej.:ju pi:

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Norton]

Napisane przez ahamar

Niezłe prace. Rysując tego Korczaka to chyba patrzeli na Ciebie. Tylko włosy im nie wyszły.

Faktycznie nie wyszły dzieciom włosy, ale za to Korczakowi napewno. Co do mnie, to jeszcze są na swoim miejscu, tzn. na mojej głowie.

[_MAMA_]

Szczesc Boze!Kochani!Serdecznie dziekuje za zyczenia urodzinowe i ta piekna
strone.Wielkie dzieki,podoba mi sie.

Bardzo prosze o plan budowy-z forum wiem ze jest gotowy-przydalby mi sie na
wtorek-dobrze miec konkretny plan zeby go przedstawic i niech sprawa ARKI idzie do
przodu.

Ciesze sie ze beda zabawki-dzieki.
Stan naszych malych malusinskich jest ciagle krytyczny.Wszystko co im potrzeba
mam-dzieki Waszej pomocy ale jak ktos sie wyrazil moze za pozno
przyszli...organizm jest juz tak oslabiony ze nie daje rady zaskoczyc.Efremowi
udalo sie ,sliczny chlopiec.Za miesiac znowu go zobacze-ma przyjsc z Mamusia po
zaopatrzenie.Idac do domu dostal koc,buciki i ubranka noce zaczynaja byc
zimne.Zawsze smieje sie jak przypominam sobie gdy Eferm byl pierwsze dni w
szpitalu.Siedzial albo lezal byl taki slabiutki i opuchniety i jak przychodzilam to
zamykal oczy i udawal ze go nie ma .
Dzisiaj byly nowe przyjecia m.i, nastepna trojka niedozywionych,,,
Rano pojechalismy do Kankumby z nasza Klinika ART ,Oczna i dentystyczna-bylo
bardzo duzo ludzi,sama mialam 62 osoby z problemami ocznymi,13 z nich wybralo sobie
swietne okulary!" .To taka radosc jak ludzie wybiora sobie okulary i ciesza sie ze
moga dobrze widziec,ze moga czytac.Kochani to tyle na dzisiaj.Pozdrawiam Was
wszystkich goraco!
Dobranoc!S,Jozefa

[Animator]

Napisane przez moria44

Czemu te mamy tak późno przychodzą do Siostry? Przecież choroba głodowa nie pojawia się z dnia na dzień, dzieci muszą chyba długo nie jeść aby były w takim ciężkim stanie
Chciałabym teraz być w Mpanshy z tirem pełnym budyni i puszek mleka ...

Moria Ja też bym chciał, a co do tego czemu tak późno przychodzą? Przypomniało mi się, że w Afryce najpierw je głowa rodziny, mężczyzna,potem mama,a na końcu dzieci. (A ile im zostanie?), a ludziska być może sie nie orientują, że z głodu można chorować? dopiero jak dzieciak słabnie to na pewno idą do czarownika, a ten szuka winnego zamiast nakarmić porządnie dzieciaka.

Napisane przez m@gd@len@

Droga Siostro
Życzymy wszystkiego najlepszego, siły, wytrwałości, zdrowia, miłości
Na codzień radości i usmiechu.

Magda i Rafał

Witajcie
zabieram sie za wklejanie zdjęć zabawek. jest wśród nich 14 kompletów klocków i dwa pódła samochodzików na które składają sie : lokomotywy, traktorkki, dźwigi, koparki, wagoniki, cieżarówki,helikoptery, aeroplany, wyścigówki, samochodziki osobowe, i drabiniaste. w każdym z 2 pudełek jest 54 takie pojazdy

Magda i Rafał Jeżeli zajdzie potrzeba to proszę podać nr waszego konta i ile będzie kosztowała przesyłka, zobaczę i spróbuję coś wpłacić.
[B]SIOSTRO JÓZEFO[B] Witam w klubie ABRACHAMA i życzę wszelkich łask Bożych w tej trudnej choć radosnej pracy no i wsparcia i św Józefa, Ojca Abrachama oraz Waszego patrona Karola Boromeusza - sto zdrowych lat, życzy Wiktor i rodzice adopcyjni z św. Tereski z MIkulczyc.

[suzi82]

może komuś się spodoba

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=341032693

[Schreck]

Witam wszystkich w sobotnio - wiosenne przedpołudnie,

chwilkę mnie nie było na forum i widzę, że dużo sie wydarzyło - stronka adopcji - DUŻO ładniejsza od swej poprzedniczki - gratulacje Danielu. Od paru dni burzliwie dyskutuję z katarem i silnie nalegam by opuscił mój organizm w trybie natychmiastowym. Wymieniłem z Siostrą parę maili i można powiedziec, że temat mocno się rozwija - trzeba będzie stworzyc swoisty most dialogu na osi Mpanshya - Gdańsk - Ambasada Zakonu Maltańskiego - jest porządny zarys planu działania w kontekście uczynienia z Arki Noego sprawnie działającego ośrodka edukacji i wsparcia. Wyjazd w celu "położenia paru cegieł", pomocy na misji byłby tylko kolejną przygodą białego człowieka na "Czarnym Lądzie", którego wymiar byłby raczej nikły i bez większego znaczenia. Tu działanie musi miec szerszy wymiar - mam parę pomysłów, także list do Ambasady musi ulec rozszerzeniu. Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie to po powrocie z Afryki pragnę zgłosic swoją kandydaturę i gotowośc podjęcia pracy w ramach projektów pomocowych prowadzonych praktycznie na całym świecie przez podporządkowane Zakonowi organizacje humanitarne - wiem, że potrzebują logistyków i koordynatorów. Są to co najmniej roczne kontrakty - można powiedziec normalna praca jak w zwykłym przedsiębiorstwie - tylko nie wiadomo gdzie człowieka rzucą. Cóż, 30stka "z minutami" na karku, rodziny nie założyłem, nie mam nawet partnerki, a życ należy tak by pozostawic po sobie jakiś pozytywny ślad, także nic nie stoi na przeszkodzie by podjąc wyzwanie.
Na zakończenie rodzaj anegtoty - kończąc model na aukcję odezwał się kolega i od słowa do słowa naszliśmy na temat jego wykańczania - a byłem już bardzo blisko - usłyszałem wtedy - jeśli chcesz by wyglądał wiarygodnie nie instaluj na burtach żadnego wyposażenia - w Somalii miejscowi wszystko kradli jak tylko pojazd na chwilę sie zatrzymał także dowództwo UN wydało rozkaz - zdemontowac wszystko co nie jest przyspawane - w porządku, da się zrobic - będzie "golas" - tylko haki i zawiesia trzeba dorobic - nie jest to łatwe giąc i przyklejac na czuja paski blaszki mosiężnej o wymiarze 2,5 mm na 1 mm - cwiczę cierpliwośc. Do warsztatu dotarły następne egzemplarze - malowania z Dżibuti, Somalii i Wybrzeża Kości Słoniowej -

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...976051728.html

Kończąc - wczoraj wracając z pracy na gdyńskim rejonie zatrzymałem sie chwilę i pomyślałem o tych z Was, którzy lubią nadmorskie widoczki -

http://schreck.fotosik.pl/albumy/405676.html

a niedawno też cwiczyłem portretowanie -

http://schreck.fotosik.pl/albumy/402062.html

Pozdrawiam...

[moria44]

Napisane przez _MAMA_

Stan naszych malych malusinskich jest ciagle krytyczny.Wszystko co im potrzeba
mam-dzieki Waszej pomocy ale jak ktos sie wyrazil moze za pozno
przyszli...organizm jest juz tak oslabiony ze nie daje rady zaskoczyc

Proszę pomódlcie się za te maluszki bo tylko to nam zostało...

Napisane przez Animator

Przypomniało mi się, że w Afryce najpierw je głowa rodziny, mężczyzna,potem mama,a na końcu dzieci. (A ile im zostanie?)

No właśnie, z jednej strony ma się wrażenie, że dzieci w Afryce otrzymują dużo ciepła i miłości bo przecież od maleńkiego są "przyklejone" do swoich mam. U nas jest to nie do pomyślenia, kobiety często już po 3 miesiącach od porodu wracają do pracy i nie ma szans na noszenie w chuście malucha przez kilka lat tak jak to jest w Zambii.
I to, że osierocone dzieci są przygarniane przez dalszą rodziną a czasem i sąsiadów, też jest wspaniałe no ale ta "hierarchia żywieniowa" jest okrutna.
Ma to pewnie swoje uzasadnienie, kiedy mężczyzna pracuje,zarabia i musi zjeść aby móc dalej pracować i przynosić choć kilka groszy do domu ale pewnie bywa i inaczej...

[Maria_Magdalena007]

Mam pytanie. Wczoraj wpłaciłam pierwsze pieniądze na Petera ale zapomniałam dopisać, że to rata. :/ To bardzo źle? Pieniądze przecież i tak trafią do małego, a siostry chyba się domyślą, że to część sumy. Następnym razem na pewno zaznaczę, że to 2 rata.

[_MAMA_]

Maria Magdalena nic się nie stało, pieniądze zostaną dobrze zaksiegowane, najważniejsze aby w tytule było imię i nazwisko dziecka oraz nr kartoteki
no i żeby w ogóle robic te przelewy.
Niestety wiele osób które dostały dziecko pod opiekę jeszcze w 2007 r. do tej pory nie wpłaciło ani złotówki .
Jeżeli ktoś nagle stracił pracę albo z innych przyczyn nie moze opłacić adopcji to proszę napisać na aga@adopcjaserca.pl lub seona@adopcjaserca.pl "rezygnacja z adopcji" nie trzeba się tłumaczyć. Bardzo to ułatwi nam wszystkim życie a zwłaszcza dziecku - chętnych do adopcji jest mnóstwo a dziecku przykro czekać. Dobrze że jest ten fundusz stypendialny w innym przypadku dziecko nie mogło by iść do szkoły...