Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II - Strona 93 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-26, 22:04   #2761
ahamar
Raczkowanie
 
Avatar ahamar
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 275
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
kto na ochotnika wpadnie do mnie posprzątać po gościach ?

Ja ... nie. Ale jak znam Ciebie to już posprzątane.

Szkoda, że tam nie mają allegro. Siostra nie musiałaby jechać po ten młynek.
ahamar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-26, 23:42   #2762
Animator
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 835
GG do Animator
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez Dla ciebie J. Pokaż wiadomość
Ahamar jakie piękne potrawy aż ślnka leci


A teraz zobaczcie 21 pażdziernik:
http://www.pmk-berlin.de/index.php?id=4


I jeszcze wkleję na pociechę mail od siostry napewno was ucieszy


Szczesc Boze!
Wstrzymalam sie jeszcze z przegraniem tego dluzszego filmiku na CD bo w swieta dzieci beda przedstawiac jaselka i potem odtworza biblijna scenke o potopie,arce i Noem.Cwicza wytrwale-a dla swoich Przyjaciol z Polski ulozyli tekst i muzyke do nowej piosenki,Nagramy to i przesle.Zycze blogoslawionych Swiat Bozego Narodzenia i Szczesliwego Nowego Roku
Z darem modlitwy,Sr.Jozefa


I jak kto sie cieszy??
Jolu Ja się bardzo cieszę.

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
Dziękujemy

wpadaj częściej

kto na ochotnika wpadnie do mnie posprzątać po gościach ?
Mamo Chętnie, bo w domu też to robię i mam wprawę, ale dzisiaj to już na pewno posprzątane.
tutaj:
http://aktualnosciszkolne.bloog.pl/i...RCA,index.html
szkoła ze Złocieńca
- tam jest fragment : "Zadoptowaliśmy dziecko z fundacji "Adopcja serca"." oby to były prorocze słowa

ciekawe czy siostra dzisiaj w nocy na prwadę pojedzie po maszynę do robienia masła orzechowego
tak sie cieszę że się siostrze udało się, aż nie chce się wierzyć że udało się tam znaleźć w przystępnej cenie - oby tylko był - trzymajcie wszyscy mocno kciuki
Przecież siostra miała go zarezerwowany.
__________________
"Misje dotyczą wszystkich chrześcijan"
Redemptoris Missio JPII

Mój blog: www.tereska-misje.blog.onet.pl
Animator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 11:03   #2763
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Jola a na wysyłke tych ziemniaczkow masz ?

Rzeczywiscie młyn miał byc zarezerwowany, ale różnie to bywa dlatego chyba siostra tak się śpieszyła. Ciekawe czy juz ma go na aucie ?

edit:
ma nie tylko na aucie
dostała zdjęcie popatrzcie
jaka wspaniała wiadomość

Szczesc Boze!
Pani Agnieszko wysylajac teraz pare zdjec zalacze tez troszke
informacji o Lucci Makka nr.142. Prosze wszystkich uspokoic bo wiem ze jedni maja
troszke informacji o dziecku inni wcale-pracujemy nad tym.I moi pracownicy i moja
dokumentacja i Wasza bedzie miec te same informacje-wszystko wysle poczta juz w
przyszlym tygodniu chyba po 50 kartek w kopercie-robimy to na wzor Caritas Praga
-ich dokumentacji. A teraz wazna informacja - MLYN DO ROBIENIA MASLA ORZECHOWEGO Z
ORZESZKOW ZIEMNYCH JEST JUZ W MPANSHYI oto zdjecia,jest jednofazowy,1,5 KW-tak ze
uciagnie go nawet maly generator.Oprocz masla moze robic orzeszki na proszek ,ktory
tu uzywa sie do porridgu lub warzyw.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Mr Moyo i mlyn do orzeszkow.jpg (85,3 KB, 32 załadowań)

Edytowane przez _MAMA_
Czas edycji: 2007-12-27 o 13:07
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 12:55   #2764
suzi82
Rozeznanie
 
Avatar suzi82
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 591
GG do suzi82
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cześć kochani

Wszyscy macie swoje dzieciątka To może chcielibyście potestować takie coś http://www.nivea.pl/highlights/local...aglos_ekspert/?

Znaczy się przesłać siostrze do szpitala Może akurat suę przyda


Siostro sprzęt do orzeszków jak talala teraz tylko czekać na zbiory i będzie pełno masła

PS jakby ktoś się zastanawiał jak rozkręcić interes to możecie śmiało brać przykład z naszej Siostry
__________________





Edytowane przez suzi82
Czas edycji: 2007-12-27 o 13:46
suzi82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 18:36   #2765
olka90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

A czy ktos wie moze jak wyjechac na taka misje? jak mozna sie zakwalifikowac na takie cos i pomoc... ale tam? slyszalam nawet o Ani Musze z M jak Milosc ktora wyjechala do afganistanu czy gdzies... a ja chcialabym wyjechac do afryki...moze do zambii. prosze o pomoc. pozdrawiam
olka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 18:40   #2766
olka90
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 15
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Myslicie ze mzona wyslac kisielki i budynie? np czy jakies vibovity zeby paczuszka wyszla niedroga bo niestety narazie mnie nei stac na jakas wielka pomoc. bno cholera z cena paczki jest najgorzej chyba?! ale taka cienka paczke jakby wyslac inaprawde nawpychac tam roznych kisielkow itd, czy to dobry pomysl?
olka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 20:50   #2767
ahamar
Raczkowanie
 
Avatar ahamar
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 275
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez olka90 Pokaż wiadomość
A czy ktos wie moze jak wyjechac na taka misje? ...
gosiak jest w trakcie załatwiania wyjazdu. Poczytaj jej wpisy lub się z nią skontaktuj. Ona chyba ma najlepsze wiadomości.

Cytat:
Napisane przez olka90 Pokaż wiadomość
Myslicie ze mzona wyslac kisielki i budynie? np czy jakies vibovity
Można wysyłać te rzeczy. Najtaniej jako list do 350 g. Jako paczka droższy. Priorytet idzie do tygodnia, ekonomiczny dłużej.
Cennik i waga produktów w podpisie u New Rock.
Adresy i podpowiedzi w zakładkach na stronie głównej. Tam też w FAQ wiele odpowiedzi.
ahamar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-27, 21:04   #2768
mamapity
Raczkowanie
 
Avatar mamapity
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 198
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Jaka wspaniała wiadomość.
MŁYN DO ROBIENIA MASŁA KUPIONY
Nasza SIOSTRA to bardzo zaradna Osoba
Pomyślała i od razu wykonała
mamapity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-27, 22:03   #2769
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

to prawda że siostra jest zaradna, ale ja właśnie po północy myślałam że lezę sobie w łóżku a siostra po dniu ciężiej pracy w upale (w Zambii środek lata) musi wsiaść do auta, przejechać górzysty teren, później jest szosa - ale to jednak 200 km w 1 stronę myślę że jakieś 3-4 godziny jazdy

szybko zrobic zakupy pewnie odebrać pocztę itp. i w upale (wątpie czy auto ma klimatyzację) po nieprzespanej nocy wrócić, zrobic zdjęcie i jeszcze odpisać na moje i pewnie innych e-maile.

Wiele osób do nas się przyłączyło bo jest częsty i namacalny niemal kontakt z misją nie wspominając o zaufaniu jakie budzi s.Józefa swoim postępowaniem, ale taka sytuacja jest okupiona wiloma wyrzeczeniami .... wszystkich osób biorących w tym udział.
NAgroda jest oczywiście niewspółmierna, bo świadomość że dzięki temu jakieś dzieci są nakarmione , uśmiechają się bo ktoś przesłał im prezent z Polski. Ta nagroda wynagradza wszystkie trudy
Z pewnością to wszystko tak się układa bo wiele ludzi modli się o to wspaniałe dzieło i wspiera finansowo oczywiście ...

Pamietajmy nadal w modlitwach o s.Józefie i wszystkich zaangażowanych w jakikolwiek sposób w to piękne dzieło.

Ja jestem młoda jeszcze ale tak sobie myślę w tym światecznym nastroju, że pozostanie po nas ślad w dalekiej Zambii w postaci ludzi, którzy być moze dzięki naszej pomocy będą mieli lepsze życie.
No i wspaniała Arka

dobra kończe te wywody

edit:

no to młynek juz jest, będzie mielił te orzeszki, siostra doda cukier waniliowy i cukier puder, druga wersja z kakao.
Ponawiam prośbę o zrobienie naklejek na słoiki z tymi smakołykami po angielsku ...
jak mówiłam ja postaram sie zająć wydrukiem i wysyłką do zambii, ale muszę mieć ten projekt :/

Edytowane przez _MAMA_
Czas edycji: 2007-12-28 o 12:16
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 13:35   #2770
Naku Rhandza
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 119
GG do Naku Rhandza Send a message via Skype™ to Naku Rhandza
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

witam poświątecznie

Ale super , że młyn już kupiony Siostra to faktycznie ma głowę , że ho ho

Gosiakk , pamiętam , że pytałas ostatnio o muzyke afrykańską. Ostatnio mój Luby podesłał mi linka fajnego dzie sporo tej muzyki - zarówno teledysków jak i wersji bezteledyskowcy . Podaje linka , może ktos znajdzie cos dla siebie : www.afrovibe.com

Pozdrawiam i życze miłego dnia
__________________
" Ciało odchodzi, serce nie ma nóg... " ( Lud Tsonga )

" Jeżeli marzy tylko jeden człowiek
Pozostanie to tylko marzeniem
Jeżeli będziemy marzyć wszyscy razem
Będzie to już początek nowej rzeczywistości... " : )
Naku Rhandza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 13:43   #2771
Dla ciebie J.
Rozeznanie
 
Avatar Dla ciebie J.
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 993
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Witam wszystkich piątkowo,choć mam wrażenie,że dziś wtorek
Dziękuję wszystkim sponsorom ziemniaczanym jak sie jakos zorganizuje to napisze ile już mam.

Ziemniaczki dziś zamówione,:ju pi:rozmawiałam z szefem firmy i z własnej inicjatywy ma dorzucic jakis koperek do paczuszki
Zainteresował sie tym co robimy,zaprosiłam go na naszą stronkę
Dobrych ludzi nie brak na tym świecie

A z tymi naklejkami to można siostrze przesłać mail z projektem,a siostra jak ma drukarkę to sobie wydrukuje na papierze naklejce i chyba nie trzeba tego paczka przesyłać?
__________________
filmikiZobaczcie koniecznie Afrykę.




www.adopcjaserca.pl



Dla ciebie J. jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 16:47   #2772
gosiakk7
Rozeznanie
 
Avatar gosiakk7
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 546
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez Naku Rhandza Pokaż wiadomość
Gosiakk , pamiętam , że pytałas ostatnio o muzyke afrykańską. Ostatnio mój Luby podesłał mi linka fajnego dzie sporo tej muzyki - zarówno teledysków jak i wersji bezteledyskowcy . Podaje linka , może ktos znajdzie cos dla siebie : www.afrovibe.com
Dzięki!!!!!!!!

PS. Może to już trochę nudne, ale nadal proszę Elinkę o kontakt i określenie się czy jedziecie czy nie... w sumie to chyba nie chciałabym się dowiedzieć przed samym wyjazdem, że jednak lecę/jadę (niepotrzebne skreślić) sama, bo w większym gronie to jednak zawsze raźniej, no i bezpieczniej, przynajmniej w czasie podróży...
gosiakk7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 18:42   #2773
Mzyngu
Przyczajenie
 
Avatar Mzyngu
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 25
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Witam Wszystkich cieplutkow ten zimny wieczór i wklejam kolejny dłuuuugi odcinek o Zambii. Jak juz będziecie mieli dość to napiszcie.
Pozdrawiam
Mzungu

Pierwszy dzień na Czarnym ( a właściwie) Czerwonym Lądzie minął.
To niesamowite, jeszcze tak niedawno tylko marzyłam o tym. Dziś jestem niemalże w samym Sercu Afryki, po drugiej stronie równika. Ponownie wspominam cały miniony dzień…

Na lotnisku w Lusace okazało się że moja „twarda waluta” którą kupiłem w Polsce jest tu uznawana za „starą” i nie mogę kupić wizy. Postać na banknocie ($) jest zbyt mała ( w obelisku) i te dolary tu nie działają – tak mi powiedział człowiek sprzedający wizy.
(Później niestety potwierdziły to Siostry Zakonne). Ostatecznie miałem jeszcze inny banknot i wizę kupiłem. Odebrałem walizki ( były!!!, ponoć bywa z tym różnie) i co dalej…
Na lotnisku tłum ludzi, głównie czarni, nie ma żadnych taksówek, zresztą adres do Chilangii mam „bardzo ogólny” – Hospicjum prowadzone przez Boromeuszki.
Powoli przeciskam się z ogromna walizą przez tłum ludzi i widzę trzy białe dziewczyny w wieku około 20 lat, które rozglądają się do okoła jak by na kogoś czekały. Podchodzę bliżej….co za szczęście jedna z niech ma kartonik z napisem dr Janota. Zaczyna się nieźle myślę, Afryka, trzy młode, ładne dziewczyny i raczej nie zakonnice ( choć nigdy nic nie wiadomo ). Podszedłem i grzecznie się przedstawiłem. Były bardzo zaskoczone, spodziewały się kogoś starszego, nawet miały już swój typ wśród pasażerów ( pan w wieku około 50 lat lekko łysiejący z czarna brodą). Cóż rozczarowałem ich troszkę ( czy miło wolałem nie pytać). Jak się okazało dwie z tych dziewczyn przyjechały z USA. W Lusace były już 6 miesięcy, a docelowo maja być rok. Po powrocie do USA maja podjąć studia medyczne,
a na razie pracują tu jako wolontariuszki. Trzecia dziewczyna - ta która najbardziej się uśmiechała ( a miała śliczny uśmiech) okazała się Polką, studentką medycyny z pięknej miejscowości Kasina Wielka ( pisząc o niej nie mogłem pominąć tej miejscowości).
Jak się później okazało, również dla niej Chilanga była tylko przystankiem w drodze do Mpanshy.
Jedna z Amerykanek prowadziła ambulans którym jechaliśmy do Chilangii. Jechała z dużą fantazją, szczególnie że ruch tu jest lewostronny. Ale mi to nie przeszkadzało, siedziałem jak zaczarowany, patrzyłem przez okno. To była moja Afryka. Na ulicach pełno ludzi, kobiety niosące na głowach przeróżne tobołki, zapach powietrza, słońce….tego się nie da opisać.
Chilanga jest dzielnicą, częścią Lusaki. Siostry Boromeuszki prowadzą tu Hospicjum, a na jego czele stała Siostra Leonia. Młoda, bardzo energiczna i pełna zapału zakonnica. Właśnie ona powitała mnie pierwszy na Czarnym Lądzie obiadem. Obiad przygotowany był przez czarną gosposię Sióstr. Zaserwowano: ziemniaki, makaron, fasolkę, jakieś mielone mięso, gotowaną kukurydzę z groszkiem , gotowaną kapustę i…to wszystko razem. A na deser dżem z mango i budyń. Wszystko było naprawdę pyszne.
Później zostałem zakwaterowany ( w iście VIP-owskim apartamencie ). W pokoiku miałem prysznic, WC, szafkę, biurko, krzesło i okno….ale bez szyby ( była tylko siatka przeciw komarom). Zostawiłem walizki i poszedłem z Siostrą obejrzeć Hospicjum. Wspaniałą większości pacjentów stanowili chorzy na AIDS.
Oddział miło mnie zaskoczył. Wszędzie był bardzo czyściutko, korytarze, sale wyłożone były płytkami, pokoje były kilku osobowe. Umierający pacjenci byli oddzieleni od zdrowszych parawanami, na każdej Sali przy suficie lub na szafce był telewizor. Tylko bardzo dobry menadżer mógł stworzyć coś takiego w Afryce, mając tak niskie dotacje – coś niesamowitego.
Zbadałem kilka osób powiedziałem jakie mam sugestie co do zmiany leczenia, założyłem wenflon. Wszyscy pacjenci byli bardzo mili i życzliwi. Chwilami miałem wrażenie jak by oczekiwali ode mnie jakiegoś cudu, pytali czy przywiozłem lekarstwo na AIDS…
Po południu Siostra zawiozła nas ( mnie i dziewczynę z Polski) do slumsów. Jest to miejsce gdzie „normalnie „ lepiej się nie zapuszczać, ale s. Leonia była powszechnie znaną i kochaną przez wszystkich osobą. Slumsy tworzyły swoiste miasteczko. Miasteczko bardzo nieuporządkowane, bez wytyczonych ulic, placów. Domki sklecone z błota, kawałków blachy, jakiś rur, azbestowych płyt sprawiały wrażenie ogólnego chaosu. Poszczególne budowle przylegały do siebie blisko jakby jedna druga podpierały, chyląc się jednocześnie ku upadkowi. Wąskie ścieżki wydeptane w czerwonej Afrykańskiej ziemi gubiły się gdzieś daleko między chatkami. Było późne popołudnie, promienie słońca nadawały ziemi i domom magiczny czerwono – złocisty kolor. Również powietrze było tu inne, bardziej kwaśne, słodko –kwaśne tak charakterystyczne dla biedy, ludzkiego skupiska.
W slumsach powitała nas grupa młodzieży ( większość mieszkańców to młodzież i dzieci, starsi umierają, zresztą kto tu doczeka starości….). Młodzi pięknie grali na bębnach i śpiewali, pomimo biedy byli bardzo uśmiechnięci i otwarci.
Po chwili obstąpiły nas dzieci. Począwszy od najmniejszych maluszków które nieudolnie raczkowały za tłumem, a skończywszy na „młodszej młodzieży”. Wszystkie domagały się aby zrobić im zdjęcie. Ich ufność, entuzjazm i bezpośredniość były obezwładniające.
Choć mam się za „twardziela” ), miałem łzy w oczach.
Zostaliśmy zaproszeni do jednego z mieszkań. Gospodyni bardzo ubolewała że nie ma nas czym poczęstować. Poprosiła żebyśmy usiedli i chwile rozmawialiśmy. Na mieszkanie składała się jedna izba. Podłogę stanowiła ubita ziemia. W rogu izby leżały rozłożone tekturowe pudełka – to ich sypialnia. Oprócz tego stał niski poobijany stolik, jakaś miska, sklecone z jakiś odpadków taborety ( na których nas posadzono). Kilka koralików zawieszonych w otworze imitującym okno dopełniało wystroju. W żadnym z domków nie było prądy ani wody. W innej izbie zobaczyłem zamocowana przy suficie jarzeniówkę ( była przykręcona drutem). Zapytałem czy maja prąd, właściciel tylko się uśmiechnął i powiedział że jarzeniówkę znalazł w koszu na śmieci ale powiesił ją „tak dla lepszego samopoczucia”.
Przed chatkami siedziały kobiety a wokół nich zbierały się dzieci. Na „werandach” bardziej zamożnych domostw stały małe metalowe kubły, puszki po farbie w których palił się ogień.
Najmłodsi stali wokół tych prowizorycznych piecyków i grzali bose stópki, dłonie. Dzieci poubierane były w strzępy odzieży. Jakieś za krótkie spodenki, połatane koszulki. Większość była bosa, choć niektórzy mięli pozakładane na stopy stare spłaszczone plastikowe butelki powiązane sznurkami.
Na prośbę siostry zbadałem 13 letniego chłopca bez prawego oka. Z twarzy zionął pusty oczodół drążący poprzez zatokę szczękową, podniebienie twarde aż do jamy ustnej. Chłopiec taki się urodził. Jednak nawracające infekcje stopniowo pogarszały jego stan. Tu w Afryce nie ma dla niego ratunku, nikt nie wykona operacji plastycznej. Chłopiec mimo widocznego kalectwa uśmiecha się, nosowym głosem wypowiada pozdrowienia. A inne dzieci jakby nie widziały że ich kolega jest „trochę inny”. Pomimo oszpeconej twarzy jest lubianym towarzyszem zabaw. Taka czy inna choroba, śmierć …tutaj to nic nadzwyczajnego, tutaj tak się żyje. Trochę dalej pomiędzy domkami widać jakiś placyk porośnięty drzewami. W cieniu palmy, siedzi kolejna grupa młodzieży i śpiewa. Tej radości, radości życia powinniśmy się od nich uczyć, my zblazowani i wiecznie niezadowoleni Europejczycy.
Zapada noc - tutaj trwa to tylko chwilę, prawie tak jak gdyby ktoś przekręcił wyłącznik. Widno – ciemno.
Po powrocie do hospicjum wysłałem kilka maili ( a tak jest tam internet). Na kolacje przyjechał zaproszony Salezjanin, opowiadał trochę o Afryce swej pracy.
I czas iść spać jeszcze tylko prysznic i leżę w łóżeczku.
I choć jestem zmęczony aż boję się zasnąć. Może rano się obudzę i okaże się że to tylko sen, że nadal jestem w Warszawie. Z drugiej strony będąc w Afryce szkoda spać…
Zmęczenie jednak bierze górę.





A dla tych którzy wytrwali do końca przepis na masło orzechowe. Kilka postów wcześniej czytałem coś o maśle i tak mi się przypomniało.
Trzeba wyłuskać orzeszki ziemne, również ze „skórki” tej brązowej. Wziąć 3 szklanki orzechów wsypać do „dobrego” ( mocnego) miksera, malalaksera – czegoś co je dobrze, dokładnie i bardzo drobno posieka na miazgę. Później trzeba dodać około trzy duże łyżki oleju roślinnego i jeszcze raz wszystko zmiksować.
I tak oto mamy „ekologiczne” własnej produkcji masło orzechowe. Jest naprawdę bardzo dobre – osobiście robiłem je kilka razy.
Pozdrawiam serdecznie
Mzungu
__________________
Mzungu
Mzyngu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 19:22   #2774
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Bertrand jednym tchem wszystko przeczytałam
łacznie z przepisem na masło - obiecuje wypróbować, tye że melaksera nie mam ale sie nie poddam, mam maszynke do miesa i nie zawaham się jej uzyć

Jola tusze okropnie drogie w Zamii a kolorowe to już wogóle
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 20:18   #2775
pita777
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 115
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Noooo wreszcie Mzungu. Doczekać się nie mogłem

Opowieść wypasik (masakryczna w pozytywnym znaczeniu tego słowa). Czekam na następną i mam nadzieję, że nie będzie na nią trzeba czekać tak długo jak na tą, ale warto było
pita777 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 20:53   #2776
mamapity
Raczkowanie
 
Avatar mamapity
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 198
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Jola dzięki, bardzo miła niespodzianka ciesze się,że o nas pamiętasz.
Pozdrawiam i życze miłego wieczoru.
mamapity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 20:55   #2777
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

siostra po raz kolejny mnie zaskoczyła
czytajcie :

Szczesc Boze!
Kochana Pani Agnieszko zanim odpowiem na te pytania -pare zdan o dniu
dzisiejszym Swieto Swietych Mlodziankow-BYLO SWIATECZNE PARTY! Od rana lalo nie z
tej ziemi ale o godz okolo 10 tej przestalo wiec wszystko nam sie opoznilo ale
zmiescilismy wszystko co bylo zaplanowane:zabawy
tance,konkursy,nagrody,sk ecze,ciacha,budyn,napoje, lizaki,cukierki,potezny obiad bo
bylo miesko do wyboru:kaczka ,kielbaski,kurczak /najwiekszym powodzeniem cieszyly
sie kielbaski,byla tez Nshima,fasolka,kapusta po afrykansku,na koncu WATA
CUKROWA.Super!Dzieci wszystkich bylo tylko 120 a to ze wzgledu na te ulewy niektore
wioski odciete od swiata.Jedzonka jeszcze zostalo tak ze dzieci mogly sobie zabrac
do domu.Bylo ogromnie duzo radosci .DZIEKUJEMY.Zdjecia jak tylko przesuniemy z
aparatu na komputer bede przesylac.Co do naklejek to juz opracowuje i przez weekend
przesle tresc-prosze jeszcze troche poczekac. Dzisiaj /bo wczoraj naszemu
elektrykowi nie wyszlo/
maszyna zostala podlaczona do pradu i pierwsza proba zrobienia masla sie
udala.smakowo:pyszne!
Dobranoc!
S.Jozefa



z numerami mozna sobie swobodnie do 300 leciec-w styczniu wpiszemy tam 30
dzieci z zespolu Arki Noego z Chimsanii-prosze Rodzicow uprzedzic ze "porody" sie
opoznia gdzies pod koniec stycznia!
Jesli chodzi o rozliczenia to bede niektore juz z tad posylac bezposrednio do
niektorych Rodzicow razem z kopia swiadectwa-oczywiscie wiekszosc przesle poczta do
Pani razem z kopia swiadectwa szkolnego.

ale sie rozpisalam dzisiaj....chce jeszcze dopisac ze wczoraj w swieto sw.Jana
byla u nas odprawiona Msza sw. za Wszystkich wspanialych Ludzi,ktorzy pomagaja
naszym Dzieciom.Odprawial nasz ks.Proboszcz Leszek Klos.
Przyszlo tez jeszcze pare przesylek-w czasie weekendu wypisze sobie do kogo
przyszly i dam Wam znac. Dla ciekawosci: Paczka z Jastrzebia dla Alicka byla wyslana
w kwietniu- no i dotarla pod koniec grudnia - jednak dotarla, DZIEKUJEMY!
teraz juz naprawde DOBRANOC!



i nic siostra nie pisnęła nawet ze organizuje takie party
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 21:04   #2778
jaroszania
Wtajemniczenie
 
Avatar jaroszania
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
GG do jaroszania
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

no to tak na dobre zakonczenie dnia. super!! tym bardziej sie ciesze bo moja ciocia i wujek zdecydowali sie na adopcje i martwilam sie czy uda im sie 'zalapac'. teraz juz moge im smialo powiedziec, ze sa w ciazy a mojej kuzyneczce, ze niedlugo bedzie miala rodzenstwo. hura hura!
__________________
zapuszczam i dbam o włosy

nie farbuję od 20.12.2012
jaroszania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 21:59   #2779
Markos
Raczkowanie
 
Avatar Markos
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 280
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez Mzyngu Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich cieplutkow ten zimny wieczór i wklejam kolejny dłuuuugi odcinek o Zambii. Jak juz będziecie mieli dość to napiszcie.
Pozdrawiam
Mzungu
Ja mam już zdecydowanie dość...........ale tylko tak dłuuuugiego oczekiwania na kolejne odcinki
Markos jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-28, 22:28   #2780
ahamar
Raczkowanie
 
Avatar ahamar
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 275
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez Mzyngu Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich cieplutkow ten zimny wieczór i wklejam kolejny dłuuuugi odcinek o Zambii.

... pięknej miejscowości Kasina Wielka ( pisząc o niej nie mogłem pominąć tej miejscowości).
Dziękuję za opowiadanie. Pisz częściej. Bo omal o Tobie zapomniałem.

Kasina Wielka naprawdę jest piękna, byłem a raczej przechodziłem przez nią parę razy.


Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
siostra po raz kolejny mnie zaskoczyła

Myślałem, że opowiadanie Mzyngu to będzie na dzisiaj przebój, ale list siostry o party chyba go przebił.

Wiedziałem, że na 270 się nie skończy. Na razie do 300.
ahamar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-28, 23:45   #2781
Dla ciebie J.
Rozeznanie
 
Avatar Dla ciebie J.
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 993
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
Jola tusze okropnie drogie w Zamii a kolorowe to już wogóle
No to trzeba sie dowiedzieć jaką drukarkę ma siostra,jaki tusz do niej potrzebuje i znów wysyłka
Bo u nas to chyba nie jest majątek,ja do swojej płaciłam 26 zł za czarny
Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
siostra po raz kolejny mnie zaskoczyła
No cóż ja chyba spac nie będę mogła:
1,wielkie party
2.próba masełka
3.30 kolejnych ciąż
4.niesamowita siostra
5.cudowna opowieść naszego doktora

czyż można chciec więcej?

6.A jeszcze jestem pod działaniem ziemniaczanym!
__________________
filmikiZobaczcie koniecznie Afrykę.




www.adopcjaserca.pl



Dla ciebie J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 02:18   #2782
New_Rock
Rozeznanie
 
Avatar New_Rock
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

from: http://www.indo.com/cgi-bin/dist/pla...place1=@174173

Distance between Warsaw, Poland and Lusaka, Zambia, as the crow flies: 4696 miles (7558 km) (4081 nautical miles)

...tak jakby ktoś był ciekawy ;)
[crow - wrona]
__________________
poCZATuj z nami!
CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka
(paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł)
New_Rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 10:53   #2783
mamapity
Raczkowanie
 
Avatar mamapity
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ostrowiec Świętokrzyski
Wiadomości: 198
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Witam wszystkich serdecznie
Siostra znowu wszystkich zaskoczyła,bardzo dobrymi wiadomościami.Dzieciaki napewno bardzo szczęśliwe,szkoda że padało i nie wszystkie dotarły.Czekamy na zdjęcia .

Potrzebna mi pomoc,dokładny przepis na placek kora dębu
czy ktoś piekł na święta.
wiem tylko tyle, spód biszkoptowy ciemny z orzechami i rodzynkami potem delicje i brzoskwinie w galarecie
mamapity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 11:02   #2784
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

a ja myślałam ze 5000 km a tu 7558 km - muszę zapamiętać ...\

ja piekłam korę dębu - zaraz poszukam

Jola faktycznie powodów do radości sporo
ja jeszcze dodam na przyszłość

- filmik z jasełkami
- kopie świadectw i znowu listy od dzieci
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 11:15   #2785
jaroszania
Wtajemniczenie
 
Avatar jaroszania
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 825
GG do jaroszania
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

ja juz sie nie moge doczekac
__________________
zapuszczam i dbam o włosy

nie farbuję od 20.12.2012
jaroszania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 11:33   #2786
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Placek z delicjami
(chyba to to samo co korza orzechowa, a nawet jeśli nie to pyszne i tak


7 białek
15 dkg cukru
15 dkg orzechów mielonych
15 dkg wiórków kokosowych

Białka ubić, dodać cukier, resztę składników, wymieszać i upiec

3 galaretki cytrynowe
2 paczki delicji

krem:

1 budyń śmietankowy
½ l mleka
7 żółtek
6 łyżek cukru
1 masło

Żółtka utrzeć z cukrem, dodać budyń, utrzeć, wlać na gotujące mleko. Do utartego masła dodawać po łyżce kremu. Rozpuścić galaretkę w ½ szkl. wody, wystudzić i lekko stężoną wlać do masy,.
Na ciasto włożyć krem, na krem delicje czekoladą do kremu, nasączyć je spirytusem i zalać galaretkami.



a kora dębu tutaj jakby co : http://www.ciasta.net/kora-debu.php

tak dawno to piekłam ze teraz nie wiem co jest co

edit:
przed chwilą dostałam e-mail od Ani z RPA, na razie prywatne informacje odnośnie zakładania fundacji
ale oczywiście zadałam jej 100 pytań jak tam jest, co robi, jak dzieci itp jak tylko dostanę odpowiedzi od razu wklejam

edit2:
mozna ja czytać tutaj : http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...0&postcount=17
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 12:33   #2787
ahamar
Raczkowanie
 
Avatar ahamar
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 275
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez _MAMA_ Pokaż wiadomość
a ja myślałam ze 5000 km a tu 7558 km - muszę zapamiętać ...\
Plus jeszcze 200 km z Lusaki do Mpanshy.
ahamar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 12:37   #2788
_MAMA_
Zakorzenienie
 
Avatar _MAMA_
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 3 412
GG do _MAMA_
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez ahamar Pokaż wiadomość
Plus jeszcze 200 km z Lusaki do Mpanshy.
- jakieś 300 z Jastrzębia do Warszawy
_MAMA_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 14:42   #2789
Markos
Raczkowanie
 
Avatar Markos
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 280
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Witam

Chcę się z Wami podzielić ważną i miłą dla mnie informacją. Postanowiłem pomóc kolejnemu dziecku (a właściwie to już nie dziecku - mogę ją traktować jak młodszą siostrę ) - tym razem z Rwandy. Znalazłem ją w Fundacji WATOTO - Dzieci Afryki ( www.dzieciafryki.org ) i po telefonicznej rozmowie z panią prezes zarządu tej fundacji, wybrałem właśnie Beatrice.

Parę słów o niej z w/w strony:

  • Beatrice, urodzona w 1986 roku.
Wychowała się w wielodzietnej rodzinie: rodzice oraz ośmioro dzieci: czterech chłopaków i cztery dziewczyny – część z nich już się usamodzielniła i w większości wyemigrowała „za chlebem”, jedno dziecko zmarło; w domu, oprócz Beatrice, pozostała dwójka, w tym jedno dziecko niepełnosprawne. Rodzice są rolnikami, żyją z tego, co urodzi małe pole.
W listopadzie 2006 roku Beatrice skończyła szkołę średnią w Musanze o profilu biologiczno-chemicznym, dzięki pomocy finansowej opiekunki z Polski w ramach akcji „Watoto”. Po zdaniu matury prosiła o dalszą pomoc, ale warunkiem jej uzyskania było zarobienie pieniędzy na pokrycie części kosztów tj. kosztów utrzymania. Ten warunek Beatrice spełniła. Ponadto Beatrice uznała, że oceny na świadectwie końcowym nie są zadowalające i w tym roku ponownie zdawała egzamin maturalny z lepszym wynikiem. Chciałaby studiować informatykę na Universite Libre de Kigali.


Zdecydowałem, że pomogę spełnić jej marzenia o studiach i je sfinansuję.


Tak jak większość z Was (albo i wszyscy) chyba się uzależniłem od pomagania - i wcale nie zamierzam się z tego leczyć
Markos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-29, 14:49   #2790
New_Rock
Rozeznanie
 
Avatar New_Rock
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 714
Dot.: Misja w Zambii - proszę pomóż ! - cz. II

Cytat:
Napisane przez ahamar Pokaż wiadomość
Plus jeszcze 200 km z Lusaki do Mpanshy.
Mpanshya jest w bok od Lusaki, w prawo ;)
a odległość jest podana w linii prostej, więc wychodzi na to samo ;)

Markos - super!
Ania z RPA - czekamy na dalsze wieści! powodzenia itd.! ;)
__________________
poCZATuj z nami!
CENNIK POCZTY =>suwak na Afryka
(paczka ekonomiczna 20 kg [max] = 187 zł)
New_Rock jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.