Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[201608251020]

Cześć dziewczyny... Nie pisałam tak długo, ale pracuję non stop... ani nie miałam czasu żeby zajrzeć na neta, a potem zapomniałam chyba W każdym razie mam problem... okropny...
Od roku zażywam tabletki na PCO. Ostatnie dwa mies. zmienił mi lekarz dawkę na mniejszą i zamiast swojej Syndi-35 dostałam Jeanine. Potem miałam przerwę 10 dni (na okres i 3 dni, bo nie miałam już tabletek, a mój gin przyjmuje tylko w środy). Od czwartku znów zaczęłam brać Syndi-35. W niedzielę nad ranem wzięłam tabletkę, a potem kochałam się z moim chłopakiem i... no cóż, byliśmy napaleni, nie trwało to 3 min. jak wysunął się ze mnie i mi pokazuje... a tu na główce już białe... Wypalił na moje podbrzusze i wzgórek łonowy a potem uciekł do łazienki... Twierdzi że nie doszedł we mnie absolutnie. Ja pobiegłam do łazienki, wytarłam się papierem toaletowym a potem umyłam pod prysznicem mydłem tam... Przypomniało mi się o yuzpe że te 4 tabletki można wziąć, więc wzięłam, choć wiem że Syndi nie ma w tej liście tych, które można brać... Potem czułam się fatalnie, więc po 12 h już nie wzięłam drugiej dawki... Na ulotce wyczytałam że jak jest 7dniowa przerwa to się nie zajdzie w ciążę... Ale ja zrobiłam 10 dni! To tak jakbym brała od początku!!! I że przy pierwszym braniu przez pierwsze 7 dni trzeba stosować inną antykoncepcję też... Ja brałam dopiero 4 dzień...
Dziś pojechałam do miasta, już nie wytrzymałam, miałam jechać po escapelle... ale... Mój chłopak okazał się kompletnie nieodpowiedzialny w takiej sytuacji Nie dość że nie miał czasu by ze mną jechać do lekarza dziś, to jeszcze potem napisał że ma 15 zł na koncie i nie ma jak kupić mi escapelle i zapłacić za wizytę (ja tym bardziej nie miałam ).
I w ogóle "odłóżmy to na jutro"... Myślałam że mnie trafi. W końcu wkurzyłam się, zadzwoniłam do lekarki, do której miałam jechać i pogadałam z nią przez telefon... z tego co mi powiedziała, to raczej nie powinnam zajść w ciążę, choć fakt że ochrona antykoncepcyjna była niska... Ale to że wzięłam te 4 to bomba hormonalna i nie powinnam tak robić, bo mogłabym dostać zakrzepicy i dobrze że kolejnej dawki nie wzięłam, mam kupić sobie Acard by rozrzedzić krew, bo to nie było mądre... i że nie wiadomo czy teraz mogłaby mi wypisać escapelle, bo i tak wzięłam dużo hormonów... Suma sumarum powiedziała że ma związane ręce, ale jak spytałam czy za tydzień mam robić test to powiedziała "nieeee... poczekaj po prostu do następnego krwawienia...". Czyli co, wynika że nie powinnam być w ciąży?

[blondynkapoznan]

Napisane przez domi7ks

Ehhhh
juz sie zaczyna....
znacie sytuacje miedzy tesciami moimi a nami....juz dzwonila tz matka jak gdyby nudy nic, że przyniesie nam pierogi....hahaha....Tz powiedzial, ze jakby cos aam sobiep rzyjdzie...ani be ani me z weselem, ze slubem, ludzie, wkurzylam sie

Domi wspolczuje zeby sie nie spelnilo co mowilam ze po porodzie bedzie non stop siedziec

[Aliszcze]

Po pierwsze to dziwi mnie reakcja chłopaka, zero wsparcia ani zainteresowania (tak odebrałam go jak przeczytałam co napisałaś, może jednak nie było tak źle).

Nie rozumie dlaczego zrobiłaś 10 dni przerwy? zawsze tydzień się robi między jednym a drugim, lepiej nie pakować w siebie też za dużo hormonów, bo to zawsze ma jakiś wpływ na nas. Ja też mam PCO. Ryzyko zajścia w ciążę nie jest duże, po pierwsze hormony mogły jeszcze działać, po drugie sama jestem przykładem na to, że przy PCO trudno zajść w ciążę (dla mnie niestety). Jednak zamiast się
denerwować, to ja bym zrobiła test. Który to dzień cyklu? kiedy teraz powinnaś dostać @? i nie nerwuj się na pewno wszystko się ułoży

[domi7ks]

Blondi to wiecej niz pewne, ze bedzie sie wchrzaniala

Paolino witaj kiedy spodziewasz sie @?

[201608251020]

Ala on tak średnio mnie wspierał, bo on się upiera, że nic nie będzie i mówi że panikuję, zamiast zrozumieć, że się boję i że to jest coś co mogłoby moje plany przekreślić...
co do PCO ostatnio mi powiedział lekarz że jajniki mam już czyste, więc teraz już chyba jest większe ryzyko że jestem w ciąży... Przerwę zrobiłam taką długą, bo już mi się całkiem skończyły tabsy, a gina dopiero miałam umówionego na 10ego dnia przerwy... i dopiero wtedy wypisał mi nowe tabletki... Miesiączkę mam dostać za 2 tygodnie, jestem w połowie cyklu, na dniach płodnych
Test zrobię, ale co mi z tego że zrobię test i się okaże że jestem w ciąży???????????????????? ????? mam wrażenie że ostatnią deskę ratunku zabrał mi mój facet Boję się jak cholera...

[Aliszcze]

Napisane przez paollino

Ala on tak średnio mnie wspierał, bo on się upiera, że nic nie będzie i mówi że panikuję, zamiast zrozumieć, że się boję i że to jest coś co mogłoby moje plany przekreślić...
co do PCO ostatnio mi powiedział lekarz że jajniki mam już czyste, więc teraz już chyba jest większe ryzyko że jestem w ciąży... Przerwę zrobiłam taką długą, bo już mi się całkiem skończyły tabsy, a gina dopiero miałam umówionego na 10ego dnia przerwy... i dopiero wtedy wypisał mi nowe tabletki... Miesiączkę mam dostać za 2 tygodnie, jestem w połowie cyklu, na dniach płodnych
Test zrobię, ale co mi z tego że zrobię test i się okaże że jestem w ciąży???????????????????? ????? mam wrażenie że ostatnią deskę ratunku zabrał mi mój facet Boję się jak cholera...

czyste jajniki, czyli bez torbieli,tak? to jeszcze nie oznacza,że masz owulację. Poza tym teraz masz środek cyklu a ile dni temu były przytulanki? Moim zdaniem szansę na ciążę niewielkie, ale na 100% nie mogę zapewnić. Nie smutaj się i nie denerwuj, nerwy mogą tylko opóźnić przyjście @

[201608251020]

W niedzielę rano... wzięłam tabletkę a zaraz potem się kochaliśmy... a potem wzięłam te 4 Do końca listka mam jeszcze 12 tabletek... prędzej zwariuję a co jeśli jestem ?? Biorę leki przeciwgrypowe bo się przeziębiłam okrutnie... Piję colę... W ogóle biorę tabletki anty dalej... A jeśli to zaszkodzi ?? A jeśli po odstawieniu tabletek nie przyjdzie krwawienie?

[garfieldek]

paollino
nie bierz tyle naraz wszystkich lekow (a czemu cola???) , bo sobie zdrowko niszczysz.. Ja mysle, ze po takiej bombie hormonalnej jest małe prawdopodobienstwo, ze jestes w ciazy (w koncu nie tak łatwo sie zachodzi)... Wiec bez stresu, wszystko bedzie ok

[eluśka87]

Witam, wróciłam..
Weselicho się jak najbardziej udało poprawiny również

pozdrawiam i życzę miłej nocki buziaczki

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez domi7ks

Masz racje z tym, dlatego chcemy z Tz zeby to prawko zrobił do grudnia choć już tak mało czasu jest, że wątpie,ze zdazy a jak nei to kupimy auto i ja zostane piratem drogowym a on bedzie z tylu z dzidzia siedział

prawko dobra rzecz, teraz można trafić na szybkie kursy i wcale nie są gorsze, to zależy od czasu osoby, która chce posiadać dokument.. powodzenia w zdobywaniu uprawnienia kierowcy

Napisane przez zanka205

hej laski
garnki już do mnie idą


---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

a wiecie jaki numer teściowa odstawiła w sobotę...
zadzwoniła do męża i zapytała czy powiedzieliśmy już dziadkowi, że ona mu nie zadzwoni i nie powie, ale ona uważa że my se rady nie damy, że u dziadka mamy najlepiej i że daje nam pół roku i że nas wywalą
że bez dziadka to sobie palcem do dupy nie trafimy
i pyta się męża ile zarabia na rękę bo ona uważa że nam kasy nie starczy bo szastamy kasą i na pewno nie damy sobie rady
zmieszała nas z błotem...
ja prawie się popłakałam
powiedziałam mężowi że w tej sytuacji nie ma jej nic mówić o chrzcinach, że weźmiemy tylko chrzestnych
jestem rozwalona normalnie, jak można tak człowieka zgnoić i to własna matka syna
moi rodzice nas wspierają, mówią że może być cieżko ale powtarzają też, że warto spróbować a ona tak do tego podchodzi
zresztą ma identyczną naturę jak dziadek

Teściowa zachowała się strasznie, na pewno było Ci przykro.. ja np. mam tak z moją mamą.. uważa, że tylko ona podejmuje słuszne decyzje i dobrze radzi a inni się nie liczą, a do tego jest pesymistką i zaraziła tym 'trochę' moje życie.. nie zdają sobie sprawy, teściowe/mamy jak miło by było czasem wspierać syna/córkę w decyzjach jakie podejmują...

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez paollino

Ala on tak średnio mnie wspierał, bo on się upiera, że nic nie będzie i mówi że panikuję, zamiast zrozumieć, że się boję i że to jest coś co mogłoby moje plany przekreślić...
co do PCO ostatnio mi powiedział lekarz że jajniki mam już czyste, więc teraz już chyba jest większe ryzyko że jestem w ciąży... Przerwę zrobiłam taką długą, bo już mi się całkiem skończyły tabsy, a gina dopiero miałam umówionego na 10ego dnia przerwy... i dopiero wtedy wypisał mi nowe tabletki... Miesiączkę mam dostać za 2 tygodnie, jestem w połowie cyklu, na dniach płodnych
Test zrobię, ale co mi z tego że zrobię test i się okaże że jestem w ciąży???????????????????? ????? mam wrażenie że ostatnią deskę ratunku zabrał mi mój facet Boję się jak cholera...

nie martw się, wszystko będzie dobrze... nie stresuj się bo to opóźni miesiączkę.. trzymaj się ciepło i nie myśl o tym

[201608251020]

Kocham Was dziewczynki trochę się uspokoiłam... Mam nadzieję że Bóg nie wykręci mi psikusa, On wie, że żebym była dobrą mamą, muszę skończyć dobre studia, wykształcić się, znaleźć pracę i ustabilizować się... Mojemu dzieciaczkowi chcę dać wszystko co będzie chciało... A nie że tak...teraz... to nie ta pora, nie ten czas...

[gusiak23]

A ja byłam dziś na aerobicu, zmęczona jestem jak nie wiem co a jeszcze muszę ułożyć 2 lekcje ------------->LEŃ
Dobranoc kochane

[Motylicaja]

hejka

Paollino-niestety ci nie poradze nic bo sie nie znam.... ALe mysle ze nie powinnac byc w ciazy...daj sie na opinie dziewczyn.A co do tego TZ...to dziwnie sie zachowal......

A u mnie brzuszek przeszedl.....

Bylam wieczorkiem z Kinia pogadac sobie.....piwko wypilsmy....

a teraz pisze z P.moje bedactwo ma zapalenie pluc..i do tego ma ta noge zlamana i cos mu jeszcze jaks kosc sie przestawila.....

Pozatym to jakos jestem "zazdrosna" chyba bo on mi powiedzila ze ma na nk zdjecie jeszcze ze swoja..byla....a wsumie nie ma co sie dziwic....Jak byl z nia 2.5 roku

[eluśka87]

Napisane przez Motylicaja

hejka

Paollino-niestety ci nie poradze nic bo sie nie znam.... ALe mysle ze nie powinnac byc w ciazy...daj sie na opinie dziewczyn.A co do tego TZ...to dziwnie sie zachowal......

A u mnie brzuszek przeszedl.....

Bylam wieczorkiem z Kinia pogadac sobie.....piwko wypilsmy....

a teraz pisze z P.moje bedactwo ma zapalenie pluc..i do tego ma ta noge zlamana i cos mu jeszcze jaks kosc sie przestawila.....

Pozatym to jakos jestem "zazdrosna" chyba bo on mi powiedzila ze ma na nk zdjecie jeszcze ze swoja..byla....a wsumie nie ma co sie dziwic....Jak byl z nia 2.5 roku

Może to zakochanie..?

[garfieldek]

motylka

ale przynajmniej niczego przed toba nie ukrywa... jest szczery i to sie ceni

dobrej nocki

[cinusiowa]

A teraz si e pobawię w chwalipiętę i pokażę wam jaką mam cudowną córeczkę
Przed Państwem Ninuśka w roli głównej
Role drugoplanowe: mama i tata

[Motylicaja]

Napisane przez eluśka87

Może to zakochanie..?

Moze moze..... raczje jak naarzie zauroczenie....

Napisane przez garfieldek

motylka

ale przynajmniej niczego przed toba nie ukrywa... jest szczery i to sie ceni

dobrej nocki

Tak wiem...tez to cenie....

Napisane przez cinusiowa

A teraz si e pobawię w chwalipiętę i pokażę wam jaką mam cudowną córeczkę
Przed Państwem Ninuśka w roli głównej
Role drugoplanowe: mama i tata

a gdzie to zdjecie???

[cinusiowa]

Napisane przez Motylicaja

a gdzie to zdjecie???

no już są... była mała awaria

[Motylicaja]

Napisane przez cinusiowa

no już są... była mała awaria

AHA....

zdjecia piekne....jaka slodka Ninka....i rodzice tez superr

[201608251020]

Cinusiowa to to Twoje dziewczę uparte? słooodkie

Kurde... ja to teraz nie mogę patrzeć na dzieci bo od razu dostaję jakiegoś przyspieszonego bicia serca i nerwów... dżiz... co ja bym rodzicom powiedziała?? A raczej jak...? Chyba z domu bym uciekła



A tak w ogóle to świeczuszka (*) dla P.Swayze'go... Nie zapomnimy ani "Uwierz w ducha" ani "Dirty Dancing"...

[alkamor]

Napisane przez paollino

A tak w ogóle to świeczuszka (*) dla P.Swayze'go... Nie zapomnimy ani "Uwierz w ducha" ani "Dirty Dancing"...

Jakbyś nie napisała to nawet bym nie wiedziała....dopiero jak zerknęłam to od razu włączyłam Onet

A poza tym nie panikuj z tą ciążą napewno wsio będzie OK...a chłopak...no cóż...to tylko facet jak mówi moja siostra

dziewczyny przepraszam ale jakoś nie mam weny żeby wszystko przeczytać...na kompie siedzę mało bo mąż ma urlop tak w skrócie to napiszę, że zamówiliśmy wózek młodemu nakupowałam ciuchów trochę i sobie w końcu tą odżywkę Kallos Latte i będziemy nową kanapę kupować bo przyszła ta kasa z ZUSu

a no i mąż mi wczoraj włosy farbował...miał być brąz a są prawie czarne no ale cóż...może jak się trochę spłucze to będą brązowe

przepraszam, że nie nadrobię z rzeczy które przeczytała to napiszę tylko może :

Domi ta Twoja teściowa to jest...jest...*******...t a

[Vcelka]

Ja dziś króciutko, bo mam doła.
Nic się nie układa

[domi7ks]

Hej Lasencje

Cinus Ninulka słodka, no i ten lezaczek Fischer price a Ty mo kogos przypominasz, ale nie pamietam kogo, kogos znanego

Alkamor dokladnie tak jak to ujełas tak jest!żal. pl, prawda?mam przez to zjechany humor...i nei wiem co mam robic. Bo moja mama twierdzi, zeby przyszla, tylko zeby jej powiedziec, zeby tej przyczepki za soba nie ciagla. Bo siory nie zniese ale kurde, nawet jakby przyszla to co??mam udawac miła?ja tak nie umiem. Udaja tak jakby slubu nie bylo, życzen Tz do tej pory nie uslyszal

W czwartek ide na badanie cukru. Bede musiala siedziec godzine tam pod laboratorium. lekarz mi mowil, zeby zjesc sniadanie i wypic glukoze, ale ta babka mowila, ze wtedy krzywa cukrowa nie zawsze dobrze wychodzi. I mam przyjsc na czczo pobierze mi krew i po godzinie jak wypije glukoze znów

Byłam na szmateksie z mama i nabralam ciuszkow dla coreczkii to sliczne, w ladnym stanie ale takie male rozmiary body, bo tego mam malutko...

edit: Laseczki przyszlam i przesyłka od Syli, o ja Ciee!!!!taki reczniczek z uszkami, jak wklejala na zdjeciu z Lenka!ale sie ciesze!!!!SYLA


Vcelka co sie stało?

[gusiak23]

Hej Lejdiski, ja sie już dzisiaj napracowałam, korków dziś nie będę miałą więc odpoczywam, może coś do pracy mgr zrobię jak mi się będzie chciało.
Cinusiowa, ale słodka ta Twoja kruszynka próbowałam ocenić do kogo podobna i chyba do Ciebie
Domi, ja też nie wiem co Ci doradzić, beznadziejna jest Twoja teściowa, ale z drugiej str to rodzina twojego męza więc może da sie jakieś nawet byle jakie relacje zachować a nie tak całkiem zerwać kontakt. To zależy jeszcze co Twój TŻ myśli na ten temat. A tak wogóle to fajny Sylla zrobiła Ci prezent
Vcelka,
Motylku, ja bym na Twoim miejscu się tak nie angażowała strasznie, bo znacie sie tylko wirtualnie, nie wiesz jaki on jest i może być że to tylko Twoje wyobrażenie o nim tak bardzo Ci się podoba. Poczekaj do spotkania, a ja oczywiście trzymam kciuki za was i kibicuję.
Paollino, zrób test żeby się uspokoić, a poza tym uważaj na siebie, bo to nierozważne tyle leków w siebie pakować. I pogadaj z tym Twoim chłopakiem, mnie się to jego zachowanie też nie spodobało tak jak dziewczyny pisały. Główka do góry, ja niby nie próbowałąm ale z tego co dziewczyny mówią to w ciąże nie tak łatwo zajść.
Ciekawe jak tam Zuzia na wczasach????
No i gdzie Jane???????

[domi7ks]

Pochwale sie Wam prezentem od Syli

[gusiak23]

fajny, a jak jeszcze w nim będzie dzidziuś to już w ogóle będzie słodko

[zanka205]

Filip chory, dostał antybiotyk...

[domi7ks]

Napisane przez zanka205

Filip chory, dostał antybiotyk...

ojej, to przez ząbki?biedny

Zanko gadaliscie z dziadkiem?

[zanka205]

nie przez ząbki

nie gadaliśmy, mąż nie chciał wczoraj, dziś ma pogadać...

[garfieldek]

cinusia
jaka słodka Ninka, a ja bym obstawiala, ze do tatusia podobna

domi
super reczniczek, ale z dzidziusiem w srodku bedzie jeszcze lepszy

vcelko

co sie stalo?

Ja dzis bylam u okulisty i bede musiala okularki nosic ajjj... ciezko bedzie mi sie przyzwyczaic....

[domi7ks]

Zanka to trzymam oby Filpek szybko wyzdrowiał

Garfi jaka masz wade?do okluarow szybko sie przyzwyczaisz, tylko na poczatku sie w głowce troche kreci

My za 1,5 godzinki i dziemy do tej szkoly rodzenia

a ja sobie wymoczylam te ciuszki z ciucholandu i zaraz je powiesze za oknem bo sliczna pogoda.
I uzupelnie moją wyprawke o reczniczek od Syli i te ciuszki (bo wszytsko mam zapisane)

Ciekawe jak tam Jane, no i Syla i jej Tz siostra- czy cche byc chrzestna, oby nie