Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[Cappuccino]

ja tez ide spac..

motylicaja- przejzalam zdjecia , jutro obejrze je dokladniej ale dzis juz dalam komenatrz
nie wiem czy powinnam to pisac... ale Twoj nick nasow mi pewne skojarzenia... jestem na kierunku o rozszerzonych : biologii, chemi, historii i matematyce. no i z biologii dosc niedawno mielisc sprawdzian no i wlasnie wylozylam sie na pytaniu dotyczacego cyklu rozwojowego motylicy...watrobowej. (choc wiem ze brzmi motylicaJA)no ale sadze ze Twoj nick nie ma z nia nic wspolnego. ale jak to mowia: skojarzenia to przeklenstow mam nadzeje ze nie urazilam. ale od razu mialam taka pierwsza mysl

[gusiak23]

Hej Cappucino, ja też jestem tu "prawie" nowa wpadłam na chwilkę tylko żeby Wam powiedzieć dobranoc

[Aliszcze]

Capuccino. witaj nowa, świeża krew na wątku zawsze mile widziana

a dziś w Poznaniu pogoda barowa, leje,leje,leje. A ja siedzę i planuję październikowy wypad do Rzymu trzeba czymś żyć i coś planować

Blondi, mały rośnie jak na drożdżach!! przystojniak się robi

[cinusiowa]

Cappucino witaj

Napisane przez Aliszcze

a dziś w Poznaniu pogoda barowa, leje,leje,leje. A ja siedzę i planuję październikowy wypad do Rzymu trzeba czymś żyć i coś planować

To taka sama pogoda u nas Z tym, że na padanie robią się przerwy... Nawet nie wiem, czy dziecko brać na spacer teraz do południa, bo potem, to jedziemy do brata Od piątku mój brat mieszka w swoim nowym domu - właśnie skończył się budować. Jedziemy mu trochę coś poniszczyć Potem wypad do siostry, aby mamę u niej zostawić, bo robi sobie u niej tydzień "urlopu", bo wnusia, którą bawi wyjechała na wakacje z rodzicami Ja więc teraz zostanę w domu sama z Ninulką, Tż, tatą i jednym psem, bo drugiego mama zabiera, czyli z gromadką dzieci
Wczorajszego dnia za to nikt nie miał bardziej pechowego niż ja...
Najpierw od rana pożarłam się z Tż, wykrzyczałam mu, że go nie chcę Od wybiegł z domu krzycząc, że jak ja go nie chcę z dzieckiem, to jedzie pod jakiegoś tira Porąbało go do reszty, żeby tak się wczuwać w kłótnie... Poszedł, ale bał się samochód odpalić
Potem jadąc do Gorzowa wpadłam w jakiś poślizg na rondzie i mało mnie z niego nie wywaliło...
Potem pół dnia walczyłam z kolką u mojej Ninulki. Ale miała mocną
Potem jadąc od teściowej w połowie drogi - prawie 50 km od niej przypomniało mi się, że zapomniałam telefonu Nie wiem kiedy go teraz sobie odbiorę. A na szczęśliwe zakończenie dnia przekraczając prędkość o ponad 30 km/h w terenie zabudowanym nadziałam się na urządzenie na trzech nóżkach RADAR
Więc teraz tylko przyjdzie mi czekać na najdroższe zdjęcie w moim życiu... od razu wstawię je na naszą klasę

[Cappuccino]

dziewczyny dziekuje za mile przyjecie
a dzis pogoda faktycznie taka ze nic sie nie chce

cinusiowa - wspolczucie. faktycznie dzien podly. ja za duzego rozeznania nie mam z kolkami ani problemami z facetem... wiec doradca dobrym nie jestem.:|

[Aliszcze]

Cinusiowa, dzień rzeczywiście masakryczny uśmiechnęłaś się chociaż do radaru?

a kłótnia minęła? bo z doświadczenia wiem, że im bardziej intensywna kłótnia, tym szybciej zgoda przychodzi

[garfieldek]

cappucino

witaj

cinusiowa

co za dzien okropny....

Kurcze mam isc dzisiaj na festyn, juz umowilam sie z dziewczynami, ale jak taka pogoda bedzie to nie wiem, czy isc....

[gusiak23]

cinusiowa, czasami się zdarzają takie gorsze dni, a jak już się jedno sypie to później następne rzeczy.

u mnie pogoda też tragiczna, zimno i leje.

[domi7ks]

hej

u mnie tez pada i nie pada na zmiane, ale ja sie ciesze

Cinusiowa ale miałaś przygody, jak w piatek 13ego conajmniej
oby Cie ten radar nie wychwycił chociaz

[Motylicaja]

Napisane przez Cappuccino

ja tez ide spac..

motylicaja- przejzalam zdjecia , jutro obejrze je dokladniej ale dzis juz dalam komenatrz
nie wiem czy powinnam to pisac... ale Twoj nick nasow mi pewne skojarzenia... jestem na kierunku o rozszerzonych : biologii, chemi, historii i matematyce. no i z biologii dosc niedawno mielisc sprawdzian no i wlasnie wylozylam sie na pytaniu dotyczacego cyklu rozwojowego motylicy...watrobowej. (choc wiem ze brzmi motylicaJA)no ale sadze ze Twoj nick nie ma z nia nic wspolnego. ale jak to mowia: skojarzenia to przeklenstow mam nadzeje ze nie urazilam. ale od razu mialam taka pierwsza mysl

dziekuje za komentarz a z tym nikiem to jest on od mego nazwiska...Motyl... i nie urazilas...

Napisane przez cinusiowa

Cappucino witaj



To taka sama pogoda u nas Z tym, że na padanie robią się przerwy... Nawet nie wiem, czy dziecko brać na spacer teraz do południa, bo potem, to jedziemy do brata Od piątku mój brat mieszka w swoim nowym domu - właśnie skończył się budować. Jedziemy mu trochę coś poniszczyć Potem wypad do siostry, aby mamę u niej zostawić, bo robi sobie u niej tydzień "urlopu", bo wnusia, którą bawi wyjechała na wakacje z rodzicami Ja więc teraz zostanę w domu sama z Ninulką, Tż, tatą i jednym psem, bo drugiego mama zabiera, czyli z gromadką dzieci
Wczorajszego dnia za to nikt nie miał bardziej pechowego niż ja...
Najpierw od rana pożarłam się z Tż, wykrzyczałam mu, że go nie chcę Od wybiegł z domu krzycząc, że jak ja go nie chcę z dzieckiem, to jedzie pod jakiegoś tira Porąbało go do reszty, żeby tak się wczuwać w kłótnie... Poszedł, ale bał się samochód odpalić
Potem jadąc do Gorzowa wpadłam w jakiś poślizg na rondzie i mało mnie z niego nie wywaliło...
Potem pół dnia walczyłam z kolką u mojej Ninulki. Ale miała mocną
Potem jadąc od teściowej w połowie drogi - prawie 50 km od niej przypomniało mi się, że zapomniałam telefonu Nie wiem kiedy go teraz sobie odbiorę. A na szczęśliwe zakończenie dnia przekraczając prędkość o ponad 30 km/h w terenie zabudowanym nadziałam się na urządzenie na trzech nóżkach RADAR
Więc teraz tylko przyjdzie mi czekać na najdroższe zdjęcie w moim życiu... od razu wstawię je na naszą klasę

NOO niezla Sobote mailas kochana..... a do do TZ to widac jak was kocha.....


witajcie

obudził mnie bol brzucha o 9.... ale juz przeszedl....

a u nas od wczoraj leje......

mam dzis pakowanko......a teraz jestesz sprzatam swoj pokoj bo duzy...bo z siostra go dziele...i cche go dozwiezyc na wyjazd moj.....

juz wsumie go odczyscilam.....

wiec teraz tylko jakies sniadanko....pozniej pakowanko..i spotkanie z przyjaciolka ostanie na 2tyg. jako ona to przezyje.....

[domi7ks]

Motylicaja masz głeboki nicka od przyjaciółki to sobie chyba odpoczniesz troche, co?

[garfieldek]

dziewczyny, jak mnie brzuch boli z powodu @ aaaaaaaaałłłłłaaaaa

A miala byc taka rozrywkowa niedziela no i doooopa, przeleze chyba cala w lozku

[domi7ks]

Napisane przez garfieldek

dziewczyny, jak mnie brzuch boli z powodu @ aaaaaaaaałłłłłaaaaa

A miala byc taka rozrywkowa niedziela no i doooopa, przeleze chyba cala w lozku

wspólczuje
Ja juz nie pamietam tego bólu @

[Cappuccino]

gerfildek-a tabletki bralas? mnie troche pomaga termofor. a tabletek to wogole nie uzywam bo nie dosc ze nie bradzo pomagaja to potem boli mnie zeladek. osatnio bralam ibuprom max to przeszedl bol, ale zaczal sie bol zeladka nie do zniesienia... koszmar:| bledne kolo..:|

[garfieldek]

ja biore zawsze jedna przeciwbolowa i jedna rozkurczowa (bo oddzielnie mi nie pomaga nic)... Dzisiaj wzielam codipar i nospe forte, narazie troche przestaje bolec, bo normalnie pierwszego dnia to zwijam sie z bolu, a jak wspomnialam ginek. o tym to stwierdzil, ze mam sie cieszyc, ze boli, bo przynajmniej wiadomo, ze jajeczkuje.... No coz ehhh trzeba jakos przezyc ten dzien...

[Aliszcze]

współczuję bólów @ wiem, co to znaczy ja dziś drugi dzień plamię, zamiast @teraz to już w ogóle nie wiem, kiedy mam się pojawić u gin. Nie dość, że @ mi się spóźnił kilka dni, to teraz mam plamienia od dwóch dni. cykl mi się wydłużył, jak na żadnych lekach nie byłam
dziś dwie przyjaciółki wpadną, zrobię im drinka z likierem z marakui bo jak wspominałam już, w Poznaniu pogoda barowa pogadamy sobie

jak boli to znaczy,że jajeczkuje? pierwsze słyszę, ja takie straszne bóle miewam, a z jajeczkowaniem u mnie bida

[garfieldek]

No tak mi powiedzial gin, ze to dobrze, ze boli.... Ehhh nie wiem czy to prawda czy nie....

A ja sie balam, ze mi sie @ bedzie spoznialo po tych moich wszystkich lekach, ktore bralam na jelita, ale na szczescie jest terminowo, wiec mam nadzieje, ze chociaz " w tych"sprawach jest u mnie w porzadku....

[domi7ks]

Garfi ja zawsze brałam ibuprom lub ibuprofen i to mnie ratowalo, ob tez mialam ciężkie bóle z powodu@. Nospa na mnie nie działała w ogóle współczuje pierwszy dzien zawsze najgorszy no i drugi czasai tez, jak pierwszego dnia 2 przyszla wieczorem


Dziewczynki musze sie wam pochwalic, ze kolezanka mi jutro wysyla paczke i tam beda rzeczy dla dziewczynkiMówiła, ze ma rózowy spiworek, jakas wkładke do wózka na zime i podgrzewacz do butelek i to ma mi wsadzic do paczki, ale sie ciesze

Ala a u Ciebie tylko plamienia?mi tez sie tak czesto @ zaczynał, ze tylko plamienia przez 3 dni a dopiero potem sie rozkrecała @
ale przyjda kolezanki i pogadacie, napijecie sie, nawet neiwiesz jak ja bym sie wbiła w takie towarzystwo z czyms na jezyk alkoholowym

[garfieldek]

domi
a ja tak w ogóle z tego wszystkiego nie pogratulowalam ci, ze dziewczynke bedziesz miec

aliszcze
ja nie mam plamienia, ale dzien przed @ juz czuje skurcze w podbrzuszu



zaraz TZ bedzie, mam nadzieje, ze do wieczora bol przejdzie i bede w stanie gdzies wyskoczyc

[domi7ks]

Garfi

[Aliszcze]

ja miewam plamienia, ale przeważnie jeden dzień trwają. a tu drugi dzień i właściwie lekkie plamienie. Czuję, że coś tam w podbrzuchu się robi, ale generalnie czuję się dobrze, wiec dobrze chociaż, że dobrze sie czuję.

Domi, super, że Twoja córcia dostanie fajne rzeczy, a nad imieniem już myśleliście?

Garfi, współczuję dziś nie brykaj nigdzie, tylko leżanko i jeszcze raz leżanko

[Cappuccino]

@- to umowiony skrot na nazwe menstruacji..tak?? ja 2 iesiace temu pilam kilka dni przed krwawnik. i szczerze mowiac nawet za mocno nie bolalo... moze faktycznie pomogl. osatnio zupelnie zapomnialam o jego wypiciu to potem sie zwijalam z bolu. moze wyprobojcie.... kilka dni przed pije sie codziennie po jednym kubku. (chyba lyzeczka na kubek) to bym musiala dokladniej sprawdzic gdyby ktoras z Was interesowalo.

[sunset30]

zdrastwujtie moje krasawice....siedzę sobie z farbą na łbie popijam kawkę i rozkoszuję ciszą...Tż śpi po całonocnej wojnie na grze on line,o młodej sobie przypomniał tatuś i wziął na kręgle więc luuuzik...
hehehe ja też krwawa mery jestem...ale jak biorę tabletki anty to te moje krwawienia znacznie mniejsze i bez bólu brzucha...

[Aliszcze]

Sunset, nie ma to jak leniwe niedzielne popołudnie

o 17 przychodzą goście, więc zaraz się zmywam z wizażu

[domi7ks]

Napisane przez Aliszcze

ja miewam plamienia, ale przeważnie jeden dzień trwają. a tu drugi dzień i właściwie lekkie plamienie. Czuję, że coś tam w podbrzuchu się robi, ale generalnie czuję się dobrze, wiec dobrze chociaż, że dobrze sie czuję.

Domi, super, że Twoja córcia dostanie fajne rzeczy, a nad imieniem już myśleliście?

Garfi, współczuję dziś nie brykaj nigdzie, tylko leżanko i jeszcze raz leżanko

Ala fajnie, że czujesz sie dobrze jesli chodzi o imie, to moja mama wczora miała wene i wymyslała imiona. Po jednej stronie takie napisała, które jej sie podobaja, a po drugiej takie, które jak chce też sobie moge wybra (typu. Rozalia, Zenobia). jesli chodzi o imie to zawsze miałam słabośc do imienia Pola i od wczoraj coraz powazniej mysle, ale Tz jeszcze o moich planach nei mowilam

Napisane przez Cappuccino

@- to umowiony skrot na nazwe menstruacji..tak?? ja 2 iesiace temu pilam kilka dni przed krwawnik. i szczerze mowiac nawet za mocno nie bolalo... moze faktycznie pomogl. osatnio zupelnie zapomnialam o jego wypiciu to potem sie zwijalam z bolu. moze wyprobojcie.... kilka dni przed pije sie codziennie po jednym kubku. (chyba lyzeczka na kubek) to bym musiala dokladniej sprawdzic gdyby ktoras z Was interesowalo.

@- miesiączka, okres, menstrucja, trudne dni
Sa tez herbatki rozne kobiece na te dni, jedna to jest chyba nawet mandaryna czy cos takiego. Kiedys widziałam na półce sklepowej

Napisane przez sunset30

zdrastwujtie moje krasawice....siedzę sobie z farbą na łbie popijam kawkę i rozkoszuję ciszą...Tż śpi po całonocnej wojnie na grze on line,o młodej sobie przypomniał tatuś i wziął na kręgle więc luuuzik...
hehehe ja też krwawa mery jestem...ale jak biorę tabletki anty to te moje krwawienia znacznie mniejsze i bez bólu brzucha...

na jaki kolor malujesz hair-y?

Napisane przez Aliszcze

Sunset, nie ma to jak leniwe niedzielne popołudnie

o 17 przychodzą goście, więc zaraz się zmywam z wizażu

\\Miłej pogawedki:P Ala a czy te kolezanki Twoje maja dzieci?

[sunset30]

domi7ks aaa maluję na czarno i grzywka zarąbista czerwień...

[domi7ks]

Napisane przez sunset30

domi7ks aaa maluję na czarno i grzywka zarąbista czerwień...

uuu to tak czadowo pochwal sie fotkami później

[sunset30]

Napisane przez domi7ks

uuu to tak czadowo pochwal sie fotkami później

wkleję napewno
Pierwiastek chemiczny - KOBIETA

PEŁNA NAZWA: Kobieta
SYMBOL: Ko
ODKRYWCA: Adam -NIBY haha
ROK ODKRYCIA: Znana od zarania dziejów
MASA ATOMOWA: Średnio około 53,6 kg, lecz istnieją izotopy o masie od 40 do 200 kg
WYSTĘPOWANIE: Stosunkowo znaczne ilości występują w obszarach zabudowanych.

WŁASNOŚCI FIZYCZNE:
Powierzchnia zwykle pokryta cienką warstwą kolorowej substancji (maskującej?)
- Wrze i mrozi bez znanych przyczyn
- Topnieje przy odpowiednim traktowaniu
- Zgorzkniała przy nieprawidłowym użyciu
- Występuje w wielu odmianach począwszy od dziewiczo czystego metalu, do rudej pospolitej k ...
WŁASNOŚCI CHEMICZNE:
- Wykazuje silne przyciąganie do metali i kamieni szlachetnych
- Absorbuje znaczne ilości drogich substancji
- Może nagle eksplodować, bez żadnego ostrzeżenia czy powodu
- Nierozpuszczalna w płynach, lecz wykazuje wzrost aktywności po nasączeniu alkoholem etylowym
- Jest najsilniejszym znanym człowiekowi czynnikiem redukującym bogactwo
-Wykazuje czynny pociąg do obuwia

UŻYCIE:
- Element wysoce ozdobny, zwłaszcza w samochodach sportowych
- Uwalnia od naprężeń
- Bardzo efektywny czynnik czyszczący

ZAGROŻENIA:
- Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach
- Legalnie można posiadać tylko jeden okaz, choć można utrzymywać kilka, pod warunkiem, że znajdują się w rożnych miejscach i nigdy, się ze sobą nie stykają.



PODANIE PENISA O PODWYŻKĘ:

Ja Penis zwracam się z prośbą o podwyżkę z
następujących powodów:
1.Wykonuje pracę fizyczną.
2.Pracuje na głębokościach.
3.Pracuje głową.
4.Nie mam wolnych weekendów i świąt.
5.Pracuje w wilgotnym pomieszczeniu.
6.Nie mam płacone za nadgodziny i nocki.
7.Pracuje w pomieszczeniu bez światła i wentylacji.
8.Pracuje w wysokich temperaturach.
9.Jestem narażony na choroby zakaźne.
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

ODPOWIEDZ Z DZIAŁU KADR:

Drogi Penisie z przykrością odrzucamy Twoje podanie, ponieważ:
1.Nie zawsze pracujesz w ubraniu ochronnym.
2.Gdzie jesteś tam brudzisz.
3.Wychodzisz i wchodzisz do pracy, kiedy chcesz.
4.Nie pracujesz w systemie ośmiogodzinnym.
5.A po pracy wynosisz ze sobą dwa podejrzane worki .....................to tak na rozruch kobietki

[Aliszcze]

sunset, boskie

domi7ks, moje koleżanki ani mężate ani dzieciate. Niedawno poszły bo jutro czas do pracy

[magdaka13]

Ello lejdies!

Sunset - podanie penisa mnie powalilo na kolana

U nas dzisiaj pogoda pod psem do 14tej-pozniej jak na zawolanie sie rozpogodzilo akurat na grilla na dzialce mojego ojca...pieknie, pieknie...grill urodzinowo-imieninowy udal sie znakomicie..degustacja nalewek wisniowej i pomaranczowo-kawowej..delicje!!! orzeczy na orzechowke zebrane-jutro wstawic trzeba bedzie...

A jutro dalsze wakacjowanie..czyli ruszamy Hel podbijac!!! - golasy w Chalupach strzezcie sie - bo was fotkowac z Tramwaju Wodnego bedziem!!!