Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski

[Zuziunia]

Mnie głowa nadal nasuwa ..ale leżałam pod kocem...

[domi7ks]

Napisane przez magdaka13

Skonczylam Informatyke na PG, specjalnosc-Techniki Multimedialne...acz nie pracuje w specjalnosci tylko w Bazach Danych

kurcze ja mam nadzieje, że po moich też znajde jakas prace

Napisane przez Zuziunia

Mnie głowa nadal nasuwa ..ale leżałam pod kocem...

ja tez sie czuje nienajlepiej, mam @

[magdaka13]

Domi - napewno znajdziesz...praca jest w kazdym razie u nas...wiec jakby co to przyjezdzaj do TriCity. Moja kumpela - ta socjolozka jak pamietacie- ostatnio znalazla prace w firmie holenderskiej i tez ja wyslali ostatnio na szkolenie do Anglii. A tutaj ma sie zajmowac badaniami rynku. Wiec jak widzisz sie da. A ty ekonomie studiujesz jak pamietam?

Zuzia - a ty bralas jakies leki na ta glowe? moze aspiryna chociaz?

[domi7ks]

Napisane przez magdaka13

Domi - napewno znajdziesz...praca jest w kazdym razie u nas...wiec jakby co to przyjezdzaj do TriCity. Moja kumpela - ta socjolozka jak pamietacie- ostatnio znalazla prace w firmie holenderskiej i tez ja wyslali ostatnio na szkolenie do Anglii. A tutaj ma sie zajmowac badaniami rynku. Wiec jak widzisz sie da. A ty ekonomie studiujesz jak pamietam?

Zuzia - a ty bralas jakies leki na ta glowe? moze aspiryna chociaz?

tak, ekonomie a konkretnie ekonomike produkcji rolniczej, więc chcialabym iśćdo ARiMR do pracy

[magdaka13]

Hmmm....ARiMR widze, ze to dotacje dla rolnikow ...znam co prawda dziewczyne z Lublina, ktora znalazla prace w Gdansku wlasnie z tym zwiazana. Wiem tylko, ze nie byla to najlepiej platna praca - urzad to nie firma jak wiadomo...ale chwalila sobie.
Wogole polecam ci taka stronke: http://www.ngo.pl/ - znajdziesz tam troche info nt roznych pozarzadowych inicjatyw. moze ci sie przyda moze pojdziesz w tym kierunku - dla rolnikow tez cos tam znajdziesz.

A wogole czemu taki wlasnie kierunek 'rolniczy' wybralas?

[Zuziunia]

Napisane przez magdaka13

Zuzia - a ty bralas jakies leki na ta glowe? moze aspiryna chociaz?

po naświetlam sie bioptronem później..to mi przejdzie

[domi7ks]

Napisane przez magdaka13

Hmmm....ARiMR widze, ze to dotacje dla rolnikow ...znam co prawda dziewczyne z Lublina, ktora znalazla prace w Gdansku wlasnie z tym zwiazana. Wiem tylko, ze nie byla to najlepiej platna praca - urzad to nie firma jak wiadomo...ale chwalila sobie.
Wogole polecam ci taka stronke: http://www.ngo.pl/ - znajdziesz tam troche info nt roznych pozarzadowych inicjatyw. moze ci sie przyda moze pojdziesz w tym kierunku - dla rolnikow tez cos tam znajdziesz.

A wogole czemu taki wlasnie kierunek 'rolniczy' wybralas?

Podobał mi sie. Whałam sie pomiedzy "Zarzadzaniem i marketingiem" ale wiele osob mi radzilo zamiast na poltechnike marketing, wlasnie moj i w sumie nie żałuje

Napisane przez Zuziunia

po naświetlam sie bioptronem później..to mi przejdzie

idź do lekarza:P

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

idź do lekarza:P

Oj już od miesiąca mnie pobolewa..może w poniedziałek się wybiorę.


Obczajcie ilość postów

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Oj już od miesiąca mnie pobolewa..może w poniedziałek się wybiorę.


Obczajcie ilość postów

cztery 7 szczęśliwy post

musisz wybrać, moze zatoki nie chodziłas z gołą głową przypadkiem?

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

cztery 7 szczęśliwy post

musisz wybrać, moze zatoki nie chodziłas z gołą głową przypadkiem?

Gardło od miesiąca a głowa dość rzadko, już nie boli..

R. po 20 przyjedzie do mnie...hmm...

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Gardło od miesiąca a głowa dość rzadko, już nie boli..

R. po 20 przyjedzie do mnie...hmm...

moge spytac ile on ma lat i jak długo jest ze swoja obecna?

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

moge spytac ile on ma lat i jak długo jest ze swoja obecna?

29...
a z nią chyba z 2 lata...

on się sparzył bardzo, laska 2 miesiące przed ślubem go zdradziła i z tego co mi opowiadał przez rok dziewczyny traktował jak k...

[domi7ks]

29 to wydaje sie dorosły...
ale takie zachowanie i traktowanie

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

29 to wydaje sie dorosły...
ale takie zachowanie i traktowanie

Tak jak mi mówił ma rysę na sercu i wydaje mi się że nadal szuka...
albo sam nie ufa...za mało go jeszcze znam..

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Tak jak mi mówił ma rysę na sercu i wydaje mi się że nadal szuka...
albo sam nie ufa...za mało go jeszcze znam..

a wiesz, że ja cały czas myslałam, ze to ten Twoj przyjaciel

[blondynkapoznan]

Domi widze ze masz swoja focie super masz te wloski
moja znajoma ma do sprzedania sukienke w twoim stylu
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=580255376
wiecej fotek jest na NK
moj Tz ma 30 lat a jest dziecinny na maksa hihihhi

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

a wiesz, że ja cały czas myslałam, ze to ten Twoj przyjaciel

To nie ten sasasa...
pogubić sie można hehe

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez blondynkapoznan

Domi widze ze masz swoja focie super masz te wloski
moja znajoma ma do sprzedania sukienke w twoim stylu
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=580255376
wiecej fotek jest na NK
moj Tz ma 30 lat a jest dziecinny na maksa hihihhi

Śliczna ta sukienka

[syla39]

Jaki tu ruch dzisiaj.

Zuzia wygladasz pieknie. Kwitniesz

Ala my kupilismy sobie meble do kuchni w Ikei. Sama wybralam polki ktore mi odpowiadaly. Wynioslo nas to jakies 4-4.5tys zl bez agd bo juz mielismy kupiony wczesniej. Moi rodzice sa swiezo po remoncie kuchni i zaplacili 12tys zl z lodowka. Takze kuchnia a kuchnia i cena cenie nie rowna.

Ciekawe co tam u Jane???

[domi7ks]

Napisane przez blondynkapoznan

Domi widze ze masz swoja focie super masz te wloski
moja znajoma ma do sprzedania sukienke w twoim stylu
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=580255376
wiecej fotek jest na NK
moj Tz ma 30 lat a jest dziecinny na maksa hihihhi

Kojarze te suknie moja jest bardzo stylowo podobna, tylko gorset inny
dzieki za komplement
ale chetnie zobacze sobie na Twojej znajomej te suknie, tylko powiedz mi ktora to:P

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Slicznie w niej wyglądała ta kolezanka Blondi suknia w moim stylu, tez mialam ja na oku. I moze zabrzmi to brutalnie, ale uwazam, ze moja jest ladniejsza w koncu ja wybrałam

[Zuziunia]

Już ja w domku...porozmawialiśmy.. .humor mi sie polepszył...jemu też.

Jutro zjazd

[domi7ks]

Zjazd, blelee współczuje

Ja musze jutro zrobic w końcu konspekty z lekcji tak mi sie nie chce, nie mogę sie za to zabrać


Jane jak było u lekarza!!Napisz nam tu!

[Jane2008]

Ale się ciesze, że Wam przybywa!!! Jest i Zuzia i Nowe są Lejdiski - ba, nawet zafasolkowane - GRATULACJE!!!
I że o mnie pamiętacie - o nas! Dzięki

Hm, to ja tylko szybiutko - już mi ciut lepiej, więc piszę, bo przedtem niestety ryczałam, trzęsłam się także i w ogóle wymagałam silnych pocieszeń
Mam dalej zwolnienie - jeszcze ze 3 tygodnie, niby tam ładnie wszystko, ale ginka po tych krwawieniach nie chce ryzykowac, więc domek i uwaga na schody! To łozysko dalej tak nisko i się styka, no i na to trzeba uważać!
Ale przed wizytą u niej odebrałam wyniki posiewu ze szpitala i wyszło, że mam daleję tę samą bakterię, która wyszła mi już w tym cyklu, w którym Mikołaj się z Fasolką objawił - - -dziś dopiero o niej poczytałam i się załamałam - to pacorkowiec, który może być śmiertelny przy porodzie (w sumie dla obu stron, ale częściej chyba dla dzidzi ) - - -stąd pewnie te moje długie już nawracające problemy z pęcherzem! Cyt. była I grr, chlamydii i innych uero i myko niet, ale takie coś nagle wyszło - - więc trzeba 4 godz. przed porodem podać antybiotyk, nie można się z tym spóźnić! Więc już myślałam dziś o cc, bo wyobraźcie sobie czekać tak na poród, a jakby szybcej poszedł i nie zdązyli dać tego antybiotyku??? Bo teraz źle się to leczy - i tak coś trzeba będzie, więc dziś dostałam miejscowy, a potem jeszcze się to badanie powtarza koło 35-37 tygodnia (i słuchajcie na zaś - TEGO POSIEWU TRZEBA PILNOWAĆ, bo już czytałam, że niektórzy ginowie tego nie robią! Wtedy samemu trzeba do laboratoium lecieć - SERIO!), no i leczenie + i tak antybiotyk dla mamusi przed porodem, w trakcie chyba też, no i potem po dla obojga!
Och Dziewczynki - tak się dziś wystraszyłam!!!
Boję się, żeby wszystko poszło ok, żeby w szpitalu potem tego nie zlekceważyli, nie spóźnili się - ja chcę żeby Każde z nas przeżyło i żyło sobie szczęśliwia: i Jane i Fasolka!!! OBY!!! Trzymajcie Kochane - i tak trzymać musicie nawet do 3 miesiący po narodzinach (oby już i teraz było wszystko cacy!), bo głównie dotąd się chyba ten wstrętny paciorkowiec objawia...?
Nie wiem skąd - czytałam, że może być po innych antybiotykach, wraz z grzybkiem, który dziś też tam wyszedł - a ja wiecie, że miałam w zeszłym roku pare antybiotyków i faktycznie grzybicę chyba! No i sama sobie poczytałam, że te posiew specjalistyczny trzeba zrobić, no ale wtedy mnie już mężus pocieszył po tamtej pierwszej mylącej się i straszącej gince, no i okazało się, że Mikołaj przyniósł Fasolkę! Więc leczyć już tego nie leczyłam..., no i dzidostwo jest nadal...
Tak więc wyryczałam się, że zaczęło się od stanu zapalnego i nadal jakieś bakterie jednak, pocieszano mnie, że ktoś tak miał, dostał ten antybiotyk i wszystko ok, no i teraz muszę się wzmocnić - wiecie: fizycznie i psychicznie, żeby być silniejszą jeszcze do załatwienia tego dziadostwa!!!
Na wzdęcia dostałam jakiś syropek, o którym też wyczytałam dziś w necie, no i tak mi zeszło dotąd...

Dzięki serio, że pamiętałyście - proszę, pamiętajcie i 3majcie i podnoście na duchu Jane dalej, bo ostatnio cosik ciężej u nas... - no ale wszak dobrze już wszystko i coraz lepiej będzie! Tak tak tak
A mężuś widział dziś Maleństwo 1 raz (przez brzuszek) i był w szoku, twierdzi że machało do Niego, a ja mówię, że do mnie - no dobra, do nas wszystkich!
Ginka rzekła, że Dzidzi duże - wygląda na ponad 19 tygodni, choć dziś jakoś 18 się zaczyna? - no i waży 300 gramów

Pa Kochane - sorki, że już nie piszę do Każdej, ale wybaczycie, bo dziś moc wrażeń miałam od rana, od tych wyników nieszczęsnych! Mężuś już "padł", a ja tu Wam choć tyle piszę, nie mam dziś sił na więcej, ale przeczytałam wszystko i super, że i kuchnie piekne robicie (Syla, Ala), pieska ślicznego ratujecie (Ala ), upiększacie domek i o tym też marzycie (Blondi, Domi, Poziomka , do życia towarzyskiego i kwitnącego wracacie (Zuzia ), nie dajecie się żadnym uczuleniom (Piwusiu - trzymaj się dzielnie ), no i się pakujecie na wyjazd fajny po podwyżce (Magdzia ), no i w ogóle dużo więcej robicie, ale sorry, chyba mi się już nie spamiętało w tej chwili...

Buźki dla Was

Aha - a co za kłótnia na jakimś znów wątku? Znów czegoś nie wiem... I Blondi się czegoś na wizażu dowiaduje - no sorki, alem nie w temacie

EDIT: Aha - jak ktoś jest na ON tzn., że jest aktywny na wizażu? To widzę Domi i Ali - jeśli tak to hejka Lejdiski!!! A z milszych rzeczy, to doszły dziś 2 bluzeczki, które 1 raz w necie kupiłam , no i mój prof. ładnie się zachował gdy zdenerwowana mówiłam, że już wiem, że do 7 kwietnia na uczelni mnie nie będzie - pocieszał mnie i w ogóle był miły i ok! Oby reszta tak samo, bo to też przeżywałam - wiecie: nowe wykłady dostałam i seminarium, kogo teraz znajdą na zastępstwo??? No kłopot, z tych przedmiotów nie ma wielu wykładowców, no ale cóż - tak wyszło, jak tego nie chciała i nie planowała, więc staram się jakoś juz o tym nie myśleć, nie???

[domi7ks]

Jane Kochana faktycznie Cie wystraszyli, sama się wystraszyłam, jak przeczytałam tego posta ale lepiej sie nie martwic na zapas. Wiem, łatwo mówic, bo sama pewnie bym się zalewała łzami. Ja jak sie dowiedziałam, że mam nadżerke to płakałam czego mnie to spotkało, ale nei wiedziałam wtedy, że tyle osób to ma

Ja bede trzymała kciuki cały czas, żeby się polepszyło i w ogóle okazało nieprawdą

Jesli jest na pomarańczowo ON, tzn. że któraś z nas jest na wizazu, a jesli OFF to nie ma albo na niewidoku tak jak np. Ty

[blondynkapoznan]

Jane ciagle cos, czemu zycie jest tak skomplikowane:c mok:
ja jestem zdania ze uda sie ta bakterie wyleczyc i bedzie ok
ja mam tez pewna infekcje i niby w ciazy to powinna sie szybko rozwijac bo org delikatniejszy a u mnie stoi ona narazie w miejscu wiec roznie to bywa

ja dzisiaj planuje wozek odkurzyc i zob co i jak.Lezy pare miesiecy na szafie zapakowany w folie ale wiadomo mogl sie okurzycTż bedzie dzisiaj szybciutko w domciu wiec bedziemy miec zajecieCiesze sie ze prawie wszystko mamy kupione, brakuje tylko wanienka ,łóżeczko i rzeczy apteczne dla dzidzi.
Kupilismy komputer w Media i nie bylo do niego instrukcji bo byl ost z wystawy musze spr czy ma gwarancje bo trzeba jechac podbic.Od tv tak samo.

[Aliszcze]

Jane, kochana sama się zmartwiłam, nie wiedziałam, że ten paciorkowiec taki groźny dla mamy i maleństwa może być ale jesteś pod dobrą, fachową opieka, wiec będzie dobrze dbaj o siebie i maleństwo i postaraj się pomyśleć o czymś weselszym

Wczoraj podjęliśmy decyzję, że jak właściciel się nie znajdzie, to zatrzymamy sunie ale wciąż intensywnie szukamy, bo w koncu ona na pewno tęskni za swoją poprzednią rodzinką

[Jane2008]

Dzięki Dziewczynki
No trzymajcie - cuda się wszak zdarzają, nie?
No ale teraz muszę się wziąć w garść i wzmocnić, żeby nie dać bakterii i żeby Dzidzia była mocna! A ta bakteria to jak chyba pisałam - wyszła mi po tej 1 gince, gdy sama sobie zrobiłam ten posiew, wyniki przyszły gdy już do 2 ginki poszłam (tej obecnej), no ale przy Fasolce zostało to bez leczenia - teraz jest nadal, więc to już 4 miesiące - ale świnia jakaś no! Ponoć wyjątkowo oporne są paciorkowce i gronkowce, a to pewnie co się czasem słyszy w tv o śmierci noworodków na jakimś oddziale to może być właśnie ten paciorkowiec...
O ludzie!
No ale koniec dobijania! Będzie dobrze i myślimy już pozytywnie! Prawda? XXI wiek, to chyba wiek antybiotyków i widać nie da się od tego uciec! Oby tylko na czas, właściwy, no i zdrowy skutek (aż żal gdy się pomyśli, że takim maluszkom w chwilę po urodzeniu podają antybiotyki, nie? I to pewnie dożylnie no bo jak inaczej? Ale to konieczność - jak się wpisze nazwę tego paciorkowca, co ponoć dość często się w ciąży uaktywnia niestety, to wyskakują posty o przypadkach sepsy noworodka, a także matki... - - - - - - -ale właśnie tam ponoć zawalili w szpitalu, bo dali antybiotyk w 2 h, a nie 4 przed urodzeniem, no i noworodek zmarł w 5 czy 6 dobie, po wypisaniu do domu - takie miałam wczoraj lektury...
Oj, mówię Wam!
Lejdiski Kochane - teraz please: uśmiech, radość, pozytywne myślenie, dużo ciepła i serdecznych dobrych kciuków + modlitw oczywiście, no i wszystko będzie dobrze!!! No nie? TAK

Ali - chciałabym takiego pieska! Kurcza - kiedyś myślałam, że właśnie jak niektórzy będziemy czekać na baby z małym szczeniaczkiem, no i potem że tak powiem razem się będą wychowywać - - - ale tymczasem nie mogę zbytnio chodzić, unikać schodów, no to odpada... - jak tu z pieskiem wychodzić na pole? Szkoda, no ale to jeszcze nie było jakieś pewne postanowienie, raczej taka myśl Może kiedyś się uda zrealizować marzenie o psie i koniu własnym - ależ byłoby glajsko!!! Ach, ach!

Co dziś robicie? My się "podciągamy" w humorach, leniuchujemy, no i mamy ten protokół skończyć (ojej! Wciąż mi to "wisi", a juz czas najwyższy!), w szafie mam ochotę wreszc`ie przeglądnąć i sprawdzić czy mam w czym chodzić Dziś przyszły kolejne ciuszki - super! W sklepie tuniki po min. 40 zł, a tu po 20, 25, 30 i 35 - i całkiem spoko! 1 raz kupiliśmy ubranka i jesteśmy zadowoleni, serio! A przyszły po 2 dniach od zapłaty! Extra, nie?

A wiecie, że teściowa nawet nie dzwoniła pytać co u nas... - tylko mój M zadzwonił do swojego brata, więc Ona wie automatycznie bo razem mieszkają, ale teściowie żadnego rucha nie zrobili... - ach, szkoda nerwów, nie? Nawet ksiądz ostatnio na spowiedzi (w szpitalu) radził mi jeździć radziej, no i wszyscy tak radzą, więc ok - co nie? Liczymy się my - Jane, Mężuś i nasza Fasolka-Maleństwo!!! I tak trzymać!!!

Buźki od nas dla Was Wszystkich i Każdej!!!

[domi7ks]

Hejka


Jane trzymam kciuki oby było dobrze i bedzie

ja sie szykuje bo za niedlugo idziemy na poradnie. Juz ostatnia i koniec z wszelkimi naukami

A potem mam zamiar zrobic konspekty, może Tz mi pomoże i jak zrobie bedziemy odpoczywac i filmy oglądać

[blondynkapoznan]

Jane
Ala sunia fajowa moj Tż mowil ze to moze byc wielokoscia jak Golden wiec piesek średniej wielkosci
Domi ja wlasnie ogladam "Siedem Dusz" z Willem Smithem

ja caly domek posprzatalam a klakow tyle ze szok zwierzyniec zmienia znowu.Tż juz ma dywan do wytrzepania uszykowany hihihi

[domi7ks]

Blondi jak pooglądasz, to napisz wrażenia. Słyszałam, ze super film

[blondynkapoznan]

nio napisze ale wlasnie mi sie limit wyczerpal niby za 15 min bede mogla znowu nie wiem o co chodzi