Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[domi7ks]

Vcelka, madzia

Madzia zauwazyłam, że czyjeś nieszczescie, nieprzyjemnośc jest czesto tematem rozmów nawet bliskich Ludzie naprawde sobie z niektórych rzeczy nie zdaja sprawy...nie wiem po co twoja mamuska mowila o tym ciotce, co to ja obchodzi ja jestem zdania TRzYMAC WSZYTSKO W TAJEMNICY, bo potem ludzie maja powod do gadania albo "doradzania".
Ja np. tz powiedzialam, zeby nic nie mowil w domu, ze jutro idziemy sobie zamowic te sprzety Agd, bo sie znowu zacznie doradzanie, czego ja juz nie zniose tym bardziej, ze wezmiemy lepsza lodowke (juz wtedy eni bedzie problem ze zresbrna ale po co nam taka droga) i lepsza kuchenke ( nawet tz mam w domu nowa ale nasza bedzie lepsza i drozsza)...a to ja takie nerwki mam ,ze ktos moze mowic nawet, ze czemu nie biala tylko srebrna, no nie moge nooo

Madzia czekamy na fotki...

Jane nasza bohaterko fajnie, ze mamy na wizazu takie inteligentne osoby, jak my lejdiski))
Jane a moze i Ty sie fotkami zakupow pochwalisz?/albo kacikiem dla dzidziusia, hmm?moze ja bym cos odgapila?bo ja sie bede chwalila jak tylko skonczymy remont, a moze nowe zdjecia na NK brzusia bys wrzucila?jane, my jestesmy ciekawskie przeciez

[Jane2008]

-0 no ładnie, ja się znowu produkuje i poprawiam i dopisuje do postu na stronie 45, a tu już strona 46 - ale to "se" może tam jednak zaglądniecie i poczytacie jak chcecie

Domi - kupuj najpiękniejsze sprzęty, niech lśnią w Waszej kuchni i oczy cieszą, no i dobrze Wam służą! A rodzinka musi to jakoś przeżyć i z pewnością nie ma się co o to martwić, nie? Może ludzie jednak z zazdrości czasami takie różne teksty wstawiają (typu: "a po co Wam droższa czy lepsza?" No nie wiem, ale szkoda nerwów na to, nie?) 3maj się Domi!

DOBRANOC

Hm, pomyślę o tych fotach, ok? Może... Tylko jak już zrobimy ten kącik, ok? A zdjęć brzuszka też nie ma - hm, może serio czas zrobić jakieś?

Ach - a za miłe słowa i komplementy dzięki Wam Lejdiski , aż chyba podrosłam, no

[Zuziunia]

Magdaka


dziewczyny jest mi trudno ale wytrzymam to....

nic mi się nie chce jak go nie ma dzięki niemu odnalazłam prawdziwą radość w życiu...
wiecie że co ja pomyśle on zaraz to mówi, albo mówimy coś w tym samym momencie i to słowo w słowo to samo...
nawet opatrzyliśmy sobie wczoraj ten sam popcorn

mi się coś spać nie chce...spałam ok godzinki wieczorem...
teraz będę siedzieć i wspominać wszystkie miłe chwile z ostatnich dni..a były tylko miłe..

dziewczyny nie zanudzam was?

słuchajcie jaka akcja wczoraj...bo pojechaliśmy do kościoła do sąsiedniej miejscowości, pod kościołem patrze samochód podobny do ex myślę o nieeeeee
do kościoła poszlismy razem ale z takim dystansem, odległość na metr
w kościele stalismy osobno...czułam się beznadziejnie on też...smutno nam bylo strasznie, a nie stalismy razem dlatego że ja jeszcze rozwodu nie mam...nie chce aby ktos cos gadał na moj temat.

W kosciele widziałam siostre ex z mezem, oni mnie raczej nie, ale jak szłam do koscioła z M. to ex mnie na bank widział, ja udałąm ze nie widze samochodu, obczaiłam tylko rejestracje...i to jego ale sie wkurr.....

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez domi7ks

ja jestem zdania TRzYMAC WSZYTSKO W TAJEMNICY, bo potem ludzie maja powod do gadania albo "doradzania".

Co do tajemnic, to M stwierdził, że nikomu nie powie o moim rozwodzie, jego mama nie wie i on nie chce jej mówić, powiedział, że to nasza sprawa... ale ja wiem, że to i tak kiedyś wyjdzie...
taka prawda... nie wiem czy on dobrze robi... ale jeśli tak chce...

[domi7ks]

Dlatego ja jestem zdania, zeby nic nikomu nie mówic, zreszta ja nie lubie sie chwalic. czasem jak do Tz przychodzilam a miałam cos nowego kupionego na sobie, to Tz zawsze mówił patrzcie c moja narzeczona ma ładnego i mi tak głuio było:/ i do tej pory tak nie lubie:/bo oni mysla, że ja mam full kasy a to prawda...
Moj tato mi ostatnio powiedział, zeby mi "pomógł" a raczej nam w sensie finanosow, gdyby u Tz nam tez pomogli, bo on sam dawac nie bedzie napewno. zreszta jab ym nie chciala nawet. Ale zawsze t oinaczej byłoby, gdyby rodzice nam sie do czegos dorzucili (niz tylko chcieli rzadzic) bo nam pieniadze kiedys tez i oszczednosci beda potrzebne. Poza tym niebawem zacznie sie wyprawka dla dzidzi i wogole. a o tym, ze dostaniemy wózek czy cos innego od rodzicow to se pomarzyc mozemy;*

dobranoc Jane

Zuziek ten eks to parodia, no kurcze zeby stac osobno w kosciele z ukochanym przez tego bałwana:/no, ale lepiej nie ryzykowac Zuzia to sa poczatki, w tym jest caly urok, choc troszke cierpnienia;8 i pamietaj, ze nie zanudzasz

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Zuziek ten eks to parodia, no kurcze zeby stac osobno w kosciele z ukochanym przez tego bałwana:/no, ale lepiej nie ryzykowac Zuzia to sa poczatki, w tym jest caly urok, choc troszke cierpnienia;8 i pamietaj, ze nie zanudzasz

Nie stałam osobno przez ex, tylko dlatego ze rozwodu jeszcze nie mam, we wrześniu bede chrzanić wszystko

[domi7ks]

Hej

U mnie upał cd... a mnie którąs noc z kolei złapał skurcz łydki i nogi bola, a zazywam Mg zarówno osobno jak i w witaminach, poza tym miałam w normie mg

Wczoraj przed spaniem słuchałam mp3 i miałam dyskoteke w brzuszkujuz mam sposób na moja Dzidzie, nawet mojej mamie udało sie podejrzec kopniaczka

[Zuziunia]

U mnie wczoraj było tak średnio, teraz się robi cieplej, ale to dobrze

[Vcelka]

Hej,
A ja właśnie jem sobie śniadanko, u mnie tak jak u Domi gorąc...ale w końcu mamy lato więc niech grzeje.
Zuzia do września już niedaleko, więc w końcu będziesz wolna i wtedy niech ludzie gadają, że w końcu jesteś szczęśliwa
Jane ja też chciałabym zobaczyć zdjęcia brzusia - lubię oglądać takie piękności
Domi może dzidzi naciska na jakiś nerw i datego masz takie skurcze i bóle nóg?

[syla39]

Napisane przez Aliszcze

Syla, marzy nam się też Norwegia. Czy może znasz jakieś tańsze miejsca noclegowe w Norwegii, no i czy rzeczywiście Norwegia jest taka droga? Bo słyszałam, że ceny są spore.

W Pradze na Moście Karola mój mąż mi się oświadczył także Praga jest dla nas wyjątkowym miejscem

Szkoda ze my tak daleko sie zareczylismy. Na Teneryfie, raczej ciezko bedzie tam wrocic, ale napewno w ktoras rocznice to zrobimy.

Jesli chodzi o zwiedzanie okolic Oslo to zapraszam do siebie. Co prawda luksusow nie bedzie bo bedzie trzeba materac napompowac, ale mysle ze damy rade. A dalej, mysle ze na polnoc bedziecie chcieli jechac to doradzam szukanie "hytt". To takie domki kampingowe i one wychodza najtaniej.
Drogo jest, ale gdzie nie jest na wakacjach drogo? W Zakopanym czy nad mozem tez sie duzo wydaje.

Napisane przez domi7ks

Syla, Gusiak dzieki za zwrocenie uwagi na moje zdjecie

Syla a TY juz dobrze znasz jezyk?

E tam znam. Zrozumie i sie dogadam ale do znania to mi daleko

Domi masz racje kupujcie sobie dobry sprzet. Ja a raczej moj maz chcial przyoszczedzic na kuchence Kupilismy co prawda z plyta ale jedna z tanszych i o ja potluc. Klelam ja juz tyle razy ze

[BJane[/B] a moze urodzisz zanim rodzinka sie zjedzie. Masz jakies oznaki? Bo ja wiecej mialam tydzien temu niz teraz. Teraz sie uspokoilo i zaczynam sie modlic zeby tylko nie przenosic.
Ide dzisiaj do lekarza, zobaczymy co wyduma...

[Zuziunia]

Napisane przez Vcelka

Hej,
Zuzia do września już niedaleko, więc w końcu będziesz wolna i wtedy niech ludzie gadają, że w końcu jesteś szczęśliwa

otóż to...

wiecie spałam dzisiaj wtulona w koszulkę Tż... brakuje mi go...

[domi7ks]

hej Vcelkasmacznego:P

Moze tak byc, że Dzidzia naciska, ale mi sie wydaje, ze to z goraca nie wiem czemu...

A ja czekam na tate i idziemy na mieszkanie, tato bedzie malowal i jutro mam nadzieje sprzatanie. A dzis po pracy z Tz idziemy na zakupy agd

[Zuziunia]

Domi będzie dobrze

fajnie ze malujecie

ja juz nie moge doczekac sie remontu u mnie...
bedzie syf ze uuuuuu....ale przy okazji pomaluje swój pokój, mam zamiar wymienić łóżko i dywan.

Moze teraz rozejrzę sie za łóżkiem.

[domi7ks]

Zuzia a jakie chcesz łozko?sofe, kanape, wersalke czy typowe łoże małżenskie?

Syla juz niedlugo Wasz porod, ciekawe ktora pierwsza urodzi Ty czy Jane

[gusiak23]

Hej Lejdiski, ja jestem sama w domu i zaraz zmykam na budowę ocenić sytuację.

Jane, pocieszyłaś mnie tym co napisałaś.

Zuzia, nie zanudzasz, cieszę sie że tak Ci się dobrze z M układa, nie znam Twojej sytuacji, ale zdążyłam się zmiarkować że spotkało Cię dużo przykrości, dobrze że teraz wszystko się układaTrzymam kciuki za Ciebie

Domi, róbcie po swojemu, ludzie często z zazdrości gadają takie głupoty, Wiem coś o tym bo u mnie jest pełno doradców i każdy coś nie tak widzi w tym jak my dom budujemy.

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Zuzia a jakie chcesz łozko?sofe, kanape, wersalke czy typowe łoże małżenskie?

Wiesz co obecnie mam starą wersalkę, ma chyba z 20 lat albo lepiej i czas wywalić tego złoma, bo skrzypi niemiłosiernie
nic dużego nie kupię bo mam malutki pokój, myslę nad wersalką, bo nic większego mi się nie zmieści, nie wiecie ile może kosztować?
Ja się kompletnie nie orientuje

Napisane przez gusiak23

.
Zuzia, nie zanudzasz, cieszę sie że tak Ci się dobrze z M układa, nie znam Twojej sytuacji, ale zdążyłam się zmiarkować że spotkało Cię dużo przykrości, dobrze że teraz wszystko się układaTrzymam kciuki za Ciebie

oj tak dużo przykrości...ale jak jest źle musi być lepiej..
mam jakąś skąpą @ w nocy prawie nic...a trochę mnie zawsze podtapia...pewnie za 2 tyg mogę spodziewać się kolejnej @, coś ostatnio mam skąpe...ale ten to wyjątkowo

[Jane2008]

Hejeczka
A u mnie też ciepło, ale zamknęłam wszystkie "dziury" i jest fajnie
Domi - to Ty może znasz teraz ceny na bieżąco co podaj Zuzi te wersalki - - - hm, jak jakaś extra firma do potrafi 600-800 kosztować, ale takie "zwykłe" myślę, że tanio i spoko, no ale serio Domi może się teraz orientuje, bo jest na bieżąco!
Zuzia - popatrz sobie na mebelki to czas Ci szybciej zleci do następnego stęsknionego spotkanka
Syla - Ty nawet tak nie mów/nie pisz! Moja ginka będzie w pracy 2 sierpnia, więc nic wcześniej dziać się nie może!!! Słyszysz? SERIO!!! No! To mnie tu proszę nie straszyć! Ojej, ileż ja się tu o tym napisałam i o kciuki prosiłam (i wciąż proszę! - normalnie baciki będą...? Serio Dziewczynki - trzymajcie, żeby Dzidzia ładnie czekała na swoją panią gin - PLEASE!!!
Syluś - Ty już naprawdę chcesz urodzić? Mi się nie spieszy - więc masz oficjalne pierwszeństwo, zresztą Ty i tak masz wcześniejszy termin Powodzenia!
Vcelko - hej, fajnie masz tak na wakacjach, nie? A zdjątka dałaś new na nk? No ja serio - pomyślę o tych fotkach, ok? Na razie ten art. jeszcze mam napisać, a po pracy M podziałać z tym koszyczkiem i powiesić firanki makaronki , potem jeszcze ta korekta autorska wywiadu no i mojej publikacji gdy zrobią skład, więc jeszcze mam tej robótki, choc niby od 31 lipca uczelnia już w sumie zamknięta

[Vcelka]

Jane ja już nie jestem na wakacjach - dobre się skończyło. Pisałam już wcześniej, że podaję linka na PW gdzie można zerknąć na zdjęcia , bo publicznie nie chce się ujawniać. Zaraz Ci prześlę.
No i kciukaski, żeby dzidzia poczekała na ginkową
Zuzia 20 lat wersalka to czas najwyższy wymienić Co by nie skrzypiała Nie mam pojęcia ile może kosztować
Syla jak będziemy się wybierać do Norwegii to się jeszcze do Ciebie odezwę Wiadomo, że wszędzie jest drogo, ale idą takie słuchy, że w Norwegii to już szczególnie.
Domi na pewno w czwartek będzie parapetówka - mam nadzieje, że nas zaprosisz

Ja teraz lece robić prasowanie, bo po wakacjach zrobiła sie niezła sterta

[Jane2008]

Vcelko - dzięki za linka, odpisałam Ci, widziałaś?
Przypomniałaś mi, że się zastanawiam - jak myślicie, czy trzeba wszystkie rzeczy dla Baby prasować???
Syla - Ty prasowałaś wszyściutko??? Hej - a Ty razem z mężem na poród rodzinny się wybierasz, tak?
A gdzie nasza Blondi - no i jak, gdzie w końcu wybywacie na urlopik? Już postanowione?
No a Piwusia gdzie? Tak dawno Jej już nie było - - - pisała kiedyś, że ma nadzieję przed porodem naszym się odezwać, więc Ją chyba zawołać głośno musimy, nie? Hej, hej! Odezwij się! Co porabiasz, wybyłaś gdzieś, jak zdrówko, mężuś, humor, praca czy wakacje??? - 100 pytań do... Piwusi

Piszę ten art., to sobie wyobrażacie jak mi to idzie skoro wciąż tu lookam - no, kurcza, średnio mi się chce

[syla39]

Jane to trzymam te kciukaski zeby dzidzia sobie spokojnie poczekala na pania ginekolog. Mi tez sie nie spieszy do porodu. A co, zle mi tak? Dobrze, prawde powiedziawszy boje sie tego co bedzie potem wiec ten stan ciazowy bardzo mi odpowiada.
Wlasnie wrocilam od lekarza i w zasadzie to nic sie nie dzieje wiec czekamy.

Ja wszystko poprasowalam, ale po nastepnym praniu juz nie zamierzam. Bardzo szybciutko sie te rzeczy prasuje. Zanim sie spostrzeglam juz mialam wszystko gotowe.
A i porod jak najbardziej rodzinny. No chyba ze maz nie da rady i wyjdzie w trakcie

Vcelka nio dobra. Powiedzmy ze jest bardzo drogo, ale ja juz sie przyzwyczailam. Wiecej wydaje w Polsce jak polece niz tutaj
To i ja poprosze ten link do twoich zdjatek

[Vcelka]

Jane jasne, że widziałam, że mi odpisałaś - ja Tobie też

Ja uporałam się ze stertą prasowania - 2 godziny mi to zajęło i plecki mnie teraz bolą

[domi7ks]

Dziewczynki ja na chwilke, przyslzimsy zezrec tylko, bo juz umierałam z głodu...

Zuzia wersalke kupisz juz w miare spoko za 500 zł, nie sa drogie

[Jane2008]

Aaa - teraz widzę i juz odpisałam Vcelko
Sylu - no ale badał Cię ten lekarz? I szyjeczka nic, nawet nie drgnęła? No to w sumie fajnie, nie? A będziesz mieć przy porodzie jakiegoś swojego lekarza właśnie? Jak tam to w Norwegii wygląda?
A za kciuki dzięki i serio o nie proszę!
Wiesz - kiedyś to Cię/Was wszystkie Lejdiski, tyle, że nie naraz odwiedzą, będą jaja
A zdjęć Ty też nowych nie masz z brzuszkiem -dziś akurat byłam na nk, lstatnie z maja, to strasznie dawno, też będziesz sobie robić? Kurcza, no może i ja się zbiorę w końcu (choć ja jakoś się krępuję... )

Zuzia - kiedy będzie można zobaczyć Twojego M na fotkach? Hm, co?
(oczywiście myszami nie chcę Cię straszyć )

Kumpelka wpadła przed chwilką na chwilkę (wpadła na 1 roku studiów i ma juą taką dużą Olę, że szok ), no i tyle napisałam, że ło - kurcza, muszę to w końcu zrobić no! Na obiadek nic nie ma - na razie kalafior i kukurydza na parze, ot tak, na przekąskę

[Zuziunia]

Napisane przez Jane2008

Zuzia - popatrz sobie na mebelki to czas Ci szybciej zleci do następnego stęsknionego spotkanka

Miałam pójść oblukać dzisiaj ale nie było kiedy

Napisane przez Vcelka

Zuzia 20 lat wersalka to czas najwyższy wymienić Co by nie skrzypiała Nie mam pojęcia ile może kosztować

skrzypi strasznie

Napisane przez Jane2008

Piszę ten art., to sobie wyobrażacie jak mi to idzie skoro wciąż tu lookam - no, kurcza, średnio mi się chce

tak jak mi prace mgr nie chce sie pisac, nie ruszałam jej od miesiąca prawie

Napisane przez domi7ks

Zuzia wersalke kupisz juz w miare spoko za 500 zł, nie sa drogie

o to spoko

Napisane przez Jane2008

Zuzia - kiedy będzie można zobaczyć Twojego M na fotkach? Hm, co?
(oczywiście myszami nie chcę Cię straszyć )

kobiecie ciężarnej się nie odmawia, ślę priva z fotkami

[Aliszcze]

no włacha, gdzie Piwusia?

Zuzia, a ja?ja też chce zobaczyć Twojego TZ

Syla, dziękuję za ofertę noclegu uważaj kobieto na co się deklarujesz, bo ja lubię korzystać z takich zaproszeń na pewno do Norwegii kiedyś polecimy

a dziś nie zjadłam w pracy ANI KAWAŁKA słodkiego, a był tort, były różne ciasta (imieniny koleżanka obchodziła), talerz z ciastami stał na moim biurku a ja nic,ani grama od razu czuję się szczuplejsza

[syla39]

Jane no wlasnie nie badal mnie w srodku. Tutaj jak nic sie nie dzieje to przez cala ciaze tam nie zagladaja. Pomacal tylko brzuch i stwierdzil ze twarda mam macice, dzidzia glowka w kanale rodnym wiec moge juz rodzic.
Zalalamal mnie tylko bo powiedzial ze tutaj nie wywoluja porodu i nie robia nic do dwoch tygodni po terminie. jak sobie policze ze mam termin o tydzien pozniej niz wedlug Om i jak mi dojda jeszcze dwa tygodnie to sie chyba zalamie. Wtedy bede chodzic w ciazy 43 tyg.

Przy porodzie jest tylko polozna i nie ma takiego czegos jak pomoc "za doplata". I dobrze. A poza tym, moze i dzieki temu, polozne sa baaardzo mile i uczynne, dla kazdego jednakowo. Przynajmniej tak slyszalam od wszystkich kolezanek.

Vcelka obcielas takie wloski. Jak poogladalam twoje zdjecia to tak mi sie zachcialo jakiegos wyjazdu ze szok. Moze nadrobimy w przyszlym roku

Zuzia ja tez chce oblukac twojego M.
Fajnie ze znowu jestes szczesliwa i zakochana

Ja pomalowalam 2 drzwi i biore sie za galarete. Maz ma ochote.

A Jane zdjec za bardzo nie mam bo moj maz nie ma ochoty mi ich robic. Prosic sie nie bede, ale ostatnio mu powiedzialam ze jak urodze a on mi nie zrobi zdjecia w 9 miesiacu to mu tego nie wybacze i bedzie wojna

Ala ja i tak zapraszam. mam tylko jeden warunek. zeby ta wizyta nie przeciagnela sie do miesiaca Tyle to ja z nikim nie wytrzymam pod jednym dachem, oprocz meza

[Zuziunia]

Ja się najadłam sałatka śledziowa, ryż z sosem słodko-kwaśnym i wielka porcja lodów waniliowych

Luna właśnie zbiła mi lusterko w łazience które stało na parapecie
KOT DEMON


Dziewczyny która mi wytłumaczy co się z moją @ dzieje, dzisiaj 2 dzień...zawsze miałam tego dnia sporo, a tu prawie nic.... co mi jest

[Zuziunia]

dubel...coś mi się porobiło

[Zuziunia]

dubel :/

[Zuziunia]

dubel

[gusiak23]

Hej, a ja do Was nie mog~łam przez cale popoludnie zajrze~ć bo coś mam z komputerem nie tak, dobrze że teraz się dalo, ale i tak mi czasami jakoś dziwne literki pisze.

Jane. oczywiście też trzymam kciuki żeby dzidzia poczeka~ła na swoją panią doktor.

Zuzia, pokaż TŻ,
a wog~óle to podajcie linki na nk, bo na razie widziałam tylko Jane i Jagódkę

EDIT, Zuzia i Ala i Madzia- dzięki, wysłałam zaproszenia, moje inicjały AN. Niezłe z Was laseczki
Zuzia, widać że Wam się wyjazd udał.