Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski

[madmuazelle]

Dziękuje motylku w imieniu tż-ta za gratulacje. A i Tobie zycze rychłego zakochania się wzajemnością.

cinusia,świetna historia. Od czatu się zaczeło,skończyło się na szczęsliwym zakończeniu.

[Jane2008]

Hej Lejdiski! Dzień doberek!
Witam New Lejdiski - fajowo!
Cinusiowa, Madmuazelle i ... Motylek, jak pisała wcześniej Madmuazelle mi się podoba - może być Motylek Jagódko?
Hej - a Madmuazelle może też jakoś by skrócił?

O ludzie! Wy tu o instynkcie macierzyńskim, kurcza - to ja się dobić bym mogła (ale nie chcę ), a Was pocieszę (?), że ja to na odwrót! U mnie dopiero ruszył ostatnio - a właśnie się obroniłam, a i tak ten instynkt to jeszcze w powijakach, ale znów ja dla odmiany pocieszam się, że są ponoć i takie lejdiski jak ja i w miarę rozwoju maleństwa w brzuszku będzie mi go przybywać, a jak już się urodzi to dopiero przyspieszy! No i dobrze, chciałabym, bo czasami aż się martwię, żem taka spóźniona jakaś czy co...?
A mężusia też na studiach spotkałam... w tramwaju - dosłownie, tam jakoś sobie mnie upatrzył razu jednego i spontanicznie do mnie zagadał, potem przejechał swój przestanek i wysiadł na moim, następnie szukał mnie w akademiku (podałam Mu imię i uczelnię, no i widział akademik, ale akademik serio duży, to miasteczko AGH w Krakowie ), no i znalazł! No i widać byliśmy sobie pisani bo potem 3 latka minęło jak z bicza strzelił i zamarzyliśmy być ze sobą już na co dzień (a to zamarzenie też stało się nagle, bo po zaręczynach nagle nam w ciągu 3 miesięcy tak odbiło , no i na szczęście znów się udało w takim tempie zrobić ślubik i wesele) - - - więc Motylku Jagódko, pewnie niedługo na ulicy wpadniesz gdzieś na swoje przeznaczenie! Spokojna głowa!

Piwusia - no i super rocznica! Widzisz?
Ali - sorki, że wracam do tego tematu, ale wciąz nie wiem i myślę, że może jednak nie... - to nie była Twoja (Wasza z Cinusiową - czy ja nie przekręcam? Jak coś to sorki, ups - takie trudne macie te ksyweczki Lejdsiki ) babcia ostatecznie???
Blondi - jak tam kaszel? Wyczytałam, że aż duszności jakies miałaś? Hej - to u lekarza już byłaś, nie? No i co rzekł? Ojej, kuruj się i dopoczywaj, no i niech Ci się już swobodnie oddycha pełną piersią! 3maj się!!!
Zuzia - no napisz jak powaliłaś tych chłopów w miniówie, napisz (a może i pokaż fotę?
Hejka Domi - praca na finishu widzę? Extra!

Jejku - a ta Gabi to normalnie express: czytałyście? w sumie to góra 20-25 minut rodziła- ła!!!


he he - i widzę, że Wy też późno chodzicie spać... - no ja to nawet potrafię o 3, 4, bo tak pisałam do niedawna pracę, a teraz znów referaty, no ale jestem teraz na L4 i mam na siebie uważać (na nas z Maleństwem , więc chcę to zmienić i w końcu chodzić normalnie spać!!! Dziś koło 24, więc juć ciut lepiej

[domi7ks]

Hejka

Czytałam, że Gabi szybko urodziła, jestem pod wrażeniempoczekamy na zdjecia, żeby zobaczyć Kaje
Z naszego wątku to już niedługo Blondi rodzi

[blondynkapoznan]

Napisane przez domi7ks

Hejka

Z naszego wątku to już niedługo Blondi rodzi

ja sie nastwiam na lekki poród nie ma innej opcji
dzisiaj znajoma ma mi dac numer do poloznej z mojego szpitala rezygnuje z mojego gina przy porodzie planujemy tez wykupic ten platny pokoj zeby Tż byl z Nami mam nadzieje ze bedzie wolny
nie wiem czy to prawda musze do szpitala zadz albo poloznej zapytam ze na wszystkie dodatkowo uslugi szpital fakture wystawia ciekawe czy mozna pozniej to odliczyc od podatku

Ciniusiowa gdzie Ty planujesz rodzic?
Domi czekam na Wasze staranka
Jane ja u lekarza nie byłam

dzisiaj moja chrzesnica wychodzi do domciu ponoc ma jakiegos wirusa juz od rana dzwonila i plakala ze chce isc do domku a mamy nie ma jeszcze

[Jane2008]

Blondi - to znaczy, że Ci przeszło i już zdrowa jesteś? No to super!
I Twoja kuzynka tez już może w domku się wykurować - extra! Dobre wieści z rana

Co robicie?
Ja przeszukałam net pod kątek naklejek ściennych - wiecie, do tego pokoju, w którym teraz malujemy szafeczki (3) na red - - - śmierdzi bradzo, bo farba do mebli akrylitowa chyba to jakaś, więc śpimy w innym pokoju, żeby dalej od tego miejsca, bo normalnie sypialnia nasza jest na wprost! No i naklejki jakies muszę zamówić, też red , albo ten fragment ściany na red i naklejki też red tylko jakiś inny odcień, albo biały albo srebrny - - -ależ lubię takie zabawy
A artykuł wysłałam, ale mam więcej stron (prawie na 2), więc zapytałam redkację co teraz, no i czekam... - kurcza, tak bym chciała żeby mi przyjęli i już opublikowali...., bez poprawek, zmian, bo nie wiem jak to można skrócić żeby nie straciło sensu... - ach, trzymajcie Kochane kciukaski

Domi - hejka!

Wkurza mnie to podkreślanie wybranych słów - ja tego nie robię, Wy pewnie też, a tu sobie edytor tak spontanicznie wybiera czy co???? Zauważyłam, że jak się 2 raz wejdzie w edycję to potem znika to podreślenie... - o co kaman?

[cinusiowa]

Jane to jest babcia moja i Ali

blondynkapoznan ja rodzę u siebie w mieście w Słubicach, tu mamy fajny oddział i mój gin jest jego ordynatorem Tu nie robią problemu, aby ktoś z rodziny uczestniczył w porodzie, nie trzeba tego wcześniej też zgłaszać. Większość kobiet rodzi ze swoimi partnerami więc oni są na to przygotowani

[domi7ks]

Ja wróciłam z poczty, wysyłałam koleżance (wizazance)kosmetyki do włosów, którem i nie pasują

Jane jak już urodzisż córeczke, to my z Tz przyjedziemy Was dowiedzić po jakimś czasie. W końcu mam do Ciebie tylko jakieś 150 km, jestes najbliżej mieszkająca mnie Lejdiską

Ja się wysmarowałam balsamem brazującym i zmyłam Waxa z włosów i moge leciec na podryw do Tz, czyli pisać prace

Blondi ja też sie nie moge doczekać vstaranek

[Jane2008]

Napisane przez domi7ks

Ja wróciłam z poczty, wysyłałam koleżance (wizazance)kosmetyki do włosów, którem i nie pasują

Jane jak już urodzisż córeczke, to my z Tz przyjedziemy Was dowiedzić po jakimś czasie. W końcu mam do Ciebie tylko jakieś 150 km, jestes najbliżej mieszkająca mnie Lejdiską

Ja się wysmarowałam balsamem brazującym i zmyłam Waxa z włosów i moge leciec na podryw do Tz, czyli pisać prace

Blondi ja też sie nie moge doczekać vstaranek

hi hi - oki, super, to jesteśmy umówione! - tylko... - skąd wiesz, że to dziewczynka? Ja w końcu nic nie wiem - no ale fajowo byłoby tak się spotkać! Ciekawe na jakim etapie Ty/Wy wtedy będziecie?
Jeśli tak od razu w noc poślubną uda się Wam trafić w fasolkę (he he - upolować choć jedną na początek, nie? )to jakoś w lipcu byś rodziła, a jak w listopadzie, to byłoby dokładnie jak u nas



Ojej Cinusiowa - czyli to jednak Wasza babcia... - no to współczuję, przykro mi!
Trzymajcie się obie kuzyneczki - Ali i Cinusia (kurcza, ja mam skłonności do skracania - jak Cię mozna krócej nazywać??? )!!!

[domi7ks]

Napisane przez Jane2008

hi hi - oki, super, to jesteśmy umówione! - tylko... - skąd wiesz, że to dziewczynka? Ja w końcu nic nie wiem - no ale fajowo byłoby tak się spotkać! Ciekawe na jakim etapie Ty/Wy wtedy będziecie?
Jeśli tak od razu w noc poślubną uda się Wam trafić w fasolkę (he he - upolować choć jedną na początek, nie? )to jakoś w lipcu byś rodziła, a jak w listopadzie, to byłoby dokładnie jak u nas



Ojej Cinusiowa - czyli to jednak Wasza babcia... - no to współczuję, przykro mi!
Trzymajcie się obie kuzyneczki - Ali i Cinusia (kurcza, ja mam skłonności do skracania - jak Cię mozna krócej nazywać??? )!!!

No własnie Jane jak napisałam posta, to stwierdziłam, że napisałam córeczke, a Ty nie wiesz sama, jaka to będzie płec No w każdym razie ja Ciebie widze tylko i wyłacznie z córeczka...zobaczymy, czy moja intuicja nie zawiedzie za 4 miesiące
Ja też jestem ciekawa, za pare miesięcy juz dużo sie u mnie moze zmienic. Jak bedziemy mieć samochód to przyjedziemy z Tz Was odwiedzic, ale najlepiej tak kilka miesięcy po Twoim porodzie, żebys mogła odsapnać
Ja ogólnie to chciałabym rodzic w drugiej połowie roku, tak wrzesień, październik...Jestem z czerwca i zawsze mi się wydawało, że jestem starsza od równeiśników, anwet od mojego Tz o 4 miesiące jestem strasza, a tak nei moze być nie chce aby moja dzidzia miała podobne wrażenie
Ale jak starnaka zaczelibysmy juz w okolicach wrzesnia i by sie udało, to tez bedziee dobrze

[Motylicaja]

Napisane przez cinusiowa

Ojoj znajdziesz na pewno Nie ma co szukać na siłę ani rozglądać się nie wiadomo za kim, bo to przyjdzie nagle... nie wiesz kiedy, nie wiesz gdzie, nie wiesz kto

Mi Tż też się napatoczył przypadkowo, gdy zaczął podrywać moją siostrę na czacie
Jak się dowiedział, że jest dużo starsza od niego, to stwierdził, że wolałby młodszą wersję i zapytał czy nie ma siostry A że ich rozmowa akurat się toczyła w środku nocy i ja akurat wróciłam z dyskoteki, to zaczęłyśmy dla żartu obie z nim rozmawiać W końcu pierwsze spotkanie, drugie, trzecie i... w czerwcu będzie Ninusia, a w sierpniu nasza 6 rocznica

dziekuje ale niesamuwita historia....lala....

Ja wsumie tez kogos poznalam na czacie chlopaka jest fajny i wogle gadamy na gg mamy sowje zdjecia itd..TYLKO on mieszka jak narazie w Londynie...

Musze wam powiedziec ze ja jestem okropna uczuciowa osoba i kazda taka znajomosci przez neta czy nie..wiaze sie z zangarzowaniem moim a pozniej przezywam rozczarowania.... bo zazwyczaj sie zauraczam....

Napisane przez madmuazelle

Dziękuje motylku w imieniu tż-ta za gratulacje. A i Tobie zycze rychłego zakochania się wzajemnością.

cinusia,świetna historia. Od czatu się zaczeło,skończyło się na szczęsliwym zakończeniu.

dziekuje Ale mnie fajne przyjełyscie do swego grona...

Napisane przez Jane2008

Hej Lejdiski! Dzień doberek!
Witam New Lejdiski - fajowo!
Cinusiowa, Madmuazelle i ... Motylek, jak pisała wcześniej Madmuazelle mi się podoba - może być Motylek Jagódko?
Hej - a Madmuazelle może też jakoś by skrócił?

Tak moze być Wogole to mam an nazwisko Motyl wiec....jest oki


buziaczki milego dnia zycze

[cinusiowa]

Napisane przez Jane2008

jak Cię mozna krócej nazywać??? )!!!

Maja , bo tak mam na imię

Napisane przez domi7ks

No własnie Jane jak napisałam posta, to stwierdziłam, że napisałam córeczke, a Ty nie wiesz sama, jaka to będzie płec No w każdym razie ja Ciebie widze tylko i wyłacznie z córeczka...zobaczymy, czy moja intuicja nie zawiedzie za 4 miesiące
Ja też jestem ciekawa, za pare miesięcy juz dużo sie u mnie moze zmienic. Jak bedziemy mieć samochód to przyjedziemy z Tz Was odwiedzic, ale najlepiej tak kilka miesięcy po Twoim porodzie, żebys mogła odsapnać
Ja ogólnie to chciałabym rodzic w drugiej połowie roku, tak wrzesień, październik...Jestem z czerwca i zawsze mi się wydawało, że jestem starsza od równeiśników, anwet od mojego Tz o 4 miesiące jestem strasza, a tak nei moze być nie chce aby moja dzidzia miała podobne wrażenie
Ale jak starnaka zaczelibysmy juz w okolicach wrzesnia i by sie udało, to tez bedziee dobrze

A wyobrażasz sobie chodzenie z wielkim brzuchem w ostatnich miesiącach w upale 30-35 stopniowym ?? Lepiej staraj się ominąć wtedy lato Ja się cieszę, że do lata będzie już po wszystkim

[blondynkapoznan]

Domi ja mysle dokladnie jak Ciniusiowa ja chcialam rodzic luty, marzec ale wyszedl maj dziecko było robione w Grecji

ja sie dzisiaj znowu mam zly dzien chodzi mi o kaszel.Dzwonilam do gina moze mnie przyjac dopiero o 21 bo mial dzisiaj opoznienie przez szpital.Jutro ide do ogolnego.
Z dobrych wiesci to załatwilam sobie połozna po swieta mam sie z nia spotkac i szpital mi pokazeMowila ze ma 1 porod 20 maja w razie czego poda jeszcze numer do swojej kolzanki.

[domi7ks]

Jak bedzie mi dane, tak bede rodziła

a teraz trzymacjcie kciuki za pilną uczennicę Domi, bo ona tu tworzy dzieło

Blondi zdrowiej

[blondynkapoznan]

w środe przychodza do Nas wycenic mieszkanie jestem ciekawa efektu
Domi a Ty nie siedz na wizażu tylko sie ucz i pisz prace

[Motylicaja]

Napisane przez blondynkapoznan

Domi ja mysle dokladnie jak Ciniusiowa ja chcialam rodzic luty, marzec ale wyszedl maj dziecko było robione w Grecji

ja sie dzisiaj znowu mam zly dzien chodzi mi o kaszel.Dzwonilam do gina moze mnie przyjac dopiero o 21 bo mial dzisiaj opoznienie przez szpital.Jutro ide do ogolnego.
Z dobrych wiesci to załatwilam sobie połozna po swieta mam sie z nia spotkac i szpital mi pokazeMowila ze ma 1 porod 20 maja w razie czego poda jeszcze numer do swojej kolzanki.

OJJ bedna z tym kaszlem... Zdrowiej..

jak by ktos chcial wiecej zdjec poogladac to ma na n-k i chetnie zaprosze was do moich znajomych...
link:http://nasza-klasa.pl/profile/7735101

[domi7ks]

Napisane przez blondynkapoznan

w środe przychodza do Nas wycenic mieszkanie jestem ciekawa efektu
Domi a Ty nie siedz na wizażu tylko sie ucz i pisz prace

a se spozieram co jakiś czas, czy cos nabazgrałyscie
będe miała pytanie do naszej Pani doktUr Jane:>

Napisane przez Motylicaja

OJJ bedna z tym kaszlem... Zdrowiej..

jak by ktos chcial wiecej zdjec poogladac to ma na n-k i chetnie zaprosze was do moich znajomych...
link:http://nasza-klasa.pl/profile/7735101

zaraz Cie pooglądam

edit:: Motylko pomyliłam sie i wysłałam Ci zaproszenie z konta mojej mamy...wybacz...zaraz Ci wysle z mojego fikcyjnego ok?najwyzej nie akceptuj tego zaproszenia

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

Domi ja mysle dokladnie jak Ciniusiowa ja chcialam rodzic luty, marzec ale wyszedl maj dziecko było robione w Grecji

My się tyle czasu staraliśmy i też trzeba było wyjechać żeby w końcu się udało. Nasza Niunia została poczęta na agroturystyce parę kilometrów od Krakowa, w tamtych okolicach spędzaliśmy zeszłoroczny urlop
Więc sprawdza się teoria, że zmiana klimatu genialnie wpływa na płodność

[blondynkapoznan]

moja chrzesnica miala isc dzisiaj do domciu ze szpitala wczoraj plakala ze chce wyjsc i odliczala godz a dzisiaj sie okazalo ze bedzie jeszcze min 7 dnicaly czas placze biedulka.Ja niestety jej nie odwiedze bo ona ma wirusa a nie chce sie zarazic

[domi7ks]

Kurcze to naszą Ale musimy wysłać do Chile, a Piwusia najlepiej niech wróci do Poland

a gdzie ankaa78, Syla i Zuzia i Poziomeczka????

[blondynkapoznan]

dzisiaj Ala szła do lekarza?

[cinusiowa]

Napisane przez blondynkapoznan

dzisiaj Ala szła do lekarza?

Dzisiaj po pracy... a co się dzieje? Na co ona ma te zastrzyki

[domi7ks]

Napisane przez cinusiowa

Dzisiaj po pracy... a co się dzieje? Na co ona ma te zastrzyki

Ala bierze Gonal, a on ma bodajże spowodować owulacjetrzymam kciuki, aby u lekarza wszytsko okej było.

A ja napisałam jeden podrozdział, jestem z siebie dumna nawet wykres taki fajny stworzyłam

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Kurcze to naszą Ale musimy wysłać do Chile, a Piwusia najlepiej niech wróci do Poland

a gdzie ankaa78, Syla i Zuzia i Poziomeczka????

Jestem jestem ale ale nie mam nic ciekawego do napisania, w każdym razie nudzę się piekielnie

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Jestem jestem ale ale nie mam nic ciekawego do napisania, w każdym razie nudzę się piekielnie

Jak to nie?a wczorajszy dzień?

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

Jak to nie?a wczorajszy dzień?

Oj nic takiego wielkiego się nie działo, oprócz tego że jak to jeden kolega z grupy stwierdził że zaparło mu dech w piersiach, że wyglądam za***iści, że mam piekne nogi...

no gapili się jak wół na malowane wrota

nawet zdj mi robili czubki!!!!!

A R.bardzo miły i widzę że zachowuje się normalnie....
wydaje mi sie ze niezłą przyjaźń może miedzy nami byc o innych aspektach nie myślę.

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Oj nic takiego wielkiego się nie działo, oprócz tego że jak to jeden kolega z grupy stwierdził że zaparło mu dech w piersiach, że wyglądam za***iści, że mam piekne nogi...

no gapili się jak wół na malowane wrota

nawet zdj mi robili czubki!!!!!

A R.bardzo miły i widzę że zachowuje się normalnie....
wydaje mi sie ze niezłą przyjaźń może miedzy nami byc o innych aspektach nie myślę.

no to nie dziwota, taka laska, że nawet mi dech w piersiach zapiera
A z R. to jak juz cos to tylko i wyłącznie przyjaźń

[Aliszcze]

Napisane przez blondynkapoznan

dzisiaj Ala szła do lekarza?

Byliśmy z mężem, muszę dokupić zastrzyki. Tak, jak byłam ostatnimi czasy optymistycznie nastawiona, to po tej wizycie oklapłam, mam doła. Nie chcę na razie o tym pisać.

Fajnie, że tyle pisałyście, rozerwałam się czytając Was

Mi zmiana klimatu nie pomoże....

[domi7ks]

Napisane przez Aliszcze

Byliśmy z mężem, muszę dokupić zastrzyki. Tak, jak byłam ostatnimi czasy optymistycznie nastawiona, to po tej wizycie oklapłam, mam doła. Nie chcę na razie o tym pisać.

Fajnie, że tyle pisałyście, rozerwałam się czytając Was

Mi zmiana klimatu nie pomoże....

jak bedziesz miała ochote, to napiszesz

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

no to nie dziwota, taka laska, że nawet mi dech w piersiach zapiera
A z R. to jak juz cos to tylko i wyłącznie przyjaźń

No ja tak myślę....

Napisane przez Aliszcze

Byliśmy z mężem, muszę dokupić zastrzyki. Tak, jak byłam ostatnimi czasy optymistycznie nastawiona, to po tej wizycie oklapłam, mam doła. Nie chcę na razie o tym pisać.

Fajnie, że tyle pisałyście, rozerwałam się czytając Was

Mi zmiana klimatu nie pomoże....

słonce Ty moje nie martw się

[Aliszcze]

Zuzia, no to musisz wyglądać zjawiskowo w mini mnie ochota bierze, by spódniczkę jakąś założyć, ale na mini to ja się nie odważę

a jeśli chodzi o zmianę klimatu... to może zmiana mieszkania wyjdzie nam na dobre

dziś rozmawiałam z kolesiem od kuchni, zrobi nam też szafy typu comandor, w przyszłym tygodniu zacznie