Zaciążone i nie zaciążone-zapraszamy wszystkie Lejdiski

[Mischoko]

Napisane przez Vcelka

Wy macie kotki, pieski a ja mam węża i jaszczurkę

Wow czekamy na zdjecia bo my ciekawe bardzo !!

Napisane przez magdaka13

Mischoko - to super, ze humorek dobry!!! niestety fluidkow ci nie przesle..u mnie ten temat jest zamkniety na pewien czas..ale pokaze ci cos - co kazda "sroka" zobaczyc powinna - a moze buzka ci sie usmieje:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...6&postcount=23

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Vcelka - a zapokaz tego weza i jaszczurka?...jestem pod wrazeniem, ze mozna trzymac w domu takie niefuterkowe zwierzeta

Wow ale cudenka fajne !! to ostanio to do telefona bo super jest )

[magdaka13]

no wlasnie do telefona jedyne mi sie ostalo i dynda se przy moim komorczaku...pomysl urodzil wraz z prezentami na swieta - czyli jakies 2-3 tyg. temu..jak na razie produkcja jest jak widac-bo sie materialy skonczyly-a kasa na nowe bedzie dopiero w maju ..ostatnio bawie sie zas w nawlekanie obrozy-kolii [fotki powinny byc jutro] no i internetowo 'douczam' sie

a sama sztuka tak naprawde nietrudna jest - trudne rzeczy zaczynaja sie przy wirewraping, czyli wyginaniu drutu w ciekawe wzorki...

BTW - jesli by ktoras optowala za takimi dyngsami (kolczykami, komorko-zwisami, czy tez koralami) - to prosze dac cynk..na razie robie za free by sie nauczyc...a z checia posle w swiat troche sroczkowych dynksow

[Zuziunia]

Oj szkoda gadać, ale mi to wisi, tylko wiem teraz jacy sa faceci

[Vcelka]

Ależ bardzo proszę oto moje niefuterkowe zwierzątka:

1. Jaszczurki przyłapane na gorącym uczynku ( samiczka zdechła, bo samiec ją zamęczył )
2. Wąż, nazywa się Kondzia, wychowała 3 potomstwa
3. Wąż z bliska
4. Jaszczurka, nazywa się Lisek, nie wychował potomstwa.

magdaka13 ja też jakieś 2 lata temu robiłam biżu, ale mi już minął zapał. Początki były trudne, ale potem szło lepiej. Teraz zostało mi trochę materiałów no i cała skrzynka mojej biżuterii

[magdaka13]

Vcelka - o prosze jaka zdolna bestia fajne te twoje niefuterkowe zwierzaczki...waz ma obledne kolory!!!
a bizu nie probowalas sprzedawac?..bo ja szczerze mowiac o tym od poczatku myslalam..ale dopiero za jakis czas zaczne jak sie juz wprawie

[Vcelka]

Napisane przez magdaka13

Vcelka - o prosze jaka zdolna bestia fajne te twoje niefuterkowe zwierzaczki...waz ma obledne kolory!!!
a bizu nie probowalas sprzedawac?..bo ja szczerze mowiac o tym od poczatku myslalam..ale dopiero za jakis czas zaczne jak sie juz wprawie

Troszkę sprzedawałam, ale bardziej robiłam dla siebie. Jak komuś coś się spodobało to wtedy sprzedałam. Ale wiem, że można sobie nieźle zarobić.

[Motylicaja]

Napisane przez piwusia5

Joł

@ nie ma ale cały czas czuje france "w powietrzu"

A ze spaniem to ja juz tak mam. Jak nie śpie to nie śpie a jak zasne to 18 godz nic mnie z wyra nie wywali Ale zazwyczaj to 4-5 godzin na dobe

Jagódko przykro mi z powodu Twego Dziadka. Wierze że będzie wszystko ok
A co do Grzegorza... znam jednego Grzesia z Londynu (ksywa Kargul) Boże jaką On ma barwe głosu a perfumy.... zakochać się normalnie idzie
Co ja się rozpisuje... sobie nie myśleć tam ... NO

)

heheh Mam nadzieje ze to nie ten sam Grześ...

Napisane przez Vcelka

Ależ bardzo proszę oto moje niefuterkowe zwierzątka:

1. Jaszczurki przyłapane na gorącym uczynku ( samiczka zdechła, bo samiec ją zamęczył )
2. Wąż, nazywa się Kondzia, wychowała 3 potomstwa
3. Wąż z bliska
4. Jaszczurka, nazywa się Lisek, nie wychował potomstwa.

magdaka13 ja też jakieś 2 lata temu robiłam biżu, ale mi już minął zapał. Początki były trudne, ale potem szło lepiej. Teraz zostało mi trochę materiałów no i cała skrzynka mojej biżuterii

NOO niezle...zwierzątka:eek : Ja to sie takich boje....



dziekuje dziewczyneczki z cale serca....!!!! Nie wiem jak to bedzie jest bardzo slaby dziadek... wujek jedzie do niego chyba jutro,,,,,

No a co z grzesiem wlasnie z nim bede rozmawiac...:jupi :

Blondynka-fajnie wygaldasz i jakie fajne zwierzatka....

buziaczki

[blondynkapoznan]

Mischoko świeża porcja spec dla Ciebie


wkurza mnie powoli to życie codziennie ciągle to samo.Ciągle to sprzątanie mieszkam w centrum i kurzu jest bardzo dużo ręce opadają
Chce żeby był koniec maja i mieć z głowy bo tak siedzę i czekam a lenia mam strasznego.

[domi7ks]

Blondi, Vcelka dziękuję za porady ograniczyłam herbate, pije soki bananowe głownie i marchewkowe, bo takie najpiej lubie...wody nie lubie ani gazowanej ani niegazowanej
Byliśmy w Lidlu, kupiliśmy zapasy sokow i inych duperelków

Mischoko prosze

[magdaka13]

Napisane przez Vcelka

Troszkę sprzedawałam, ale bardziej robiłam dla siebie. Jak komuś coś się spodobało to wtedy sprzedałam. Ale wiem, że można sobie nieźle zarobić.

a tak cie jeszcze podpytam - po obejrzeniu twojej galerii [BTW-sliczne te twoje kolczyki i zawieszki do komorek. kolorystycznie miod, cud i orzeszki]- skad sie uczylas? od kogos? z neta? czy z jakiejs ksiazki?

[Vcelka]

Napisane przez magdaka13

a tak cie jeszcze podpytam - po obejrzeniu twojej galerii [BTW-sliczne te twoje kolczyki i zawieszki do komorek. kolorystycznie miod, cud i orzeszki]- skad sie uczylas? od kogos? z neta? czy z jakiejs ksiazki?

Dziękuję bardzo Ja uczyłam się sama, raz mi pokazała koleżanka swoje wyroby, no i tak się to zaczęło. Na początek trochę trzeba zainwestować na kamienie, bigle, druty itp. ale jak się wpadnie w wir to ja przestać nie mogłam. Ale tak z rok czasu tworzyłam biżuterię, a później mi przeszło.

[magdaka13]

Napisane przez Vcelka

Dziękuję bardzo Ja uczyłam się sama, raz mi pokazała koleżanka swoje wyroby, no i tak się to zaczęło. Na początek trochę trzeba zainwestować na kamienie, bigle, druty itp. ale jak się wpadnie w wir to ja przestać nie mogłam. Ale tak z rok czasu tworzyłam biżuterię, a później mi przeszło.

hmm...ja jestem na poczatku drogi dopiero niestety jak zwykle ja wszystkiego ucze sie sama (mam 1 kumpele, ktora sie tez w to bawi - ale ze zabiegana kobietka, wiec spotykamy sie raz na pol roku i z reguly wymieniamy najnowsze ploteczki). A tak wlasciwe z ksiazeczki wyszperanej w Empiku o koralikach + tego co wyszukane w necie [wizaz tutaj jest naprawde kopalnia]...

[Aliszcze]

Magdaka, biżuteria super, i Ty mówisz, że to początki? Co będzie później

Fajny wąż, ja uczę angielskiego chłopaka, który ma w pokoju węża i muszę powiedzieć, że fajnie się patrzy na niego. Tylko gorzej z jedzeniem, trzymanie myszy w lodówce byłoby chyba ponad moje możliwości

Blondi, wyglądasz kwitnącą nareszcie jakieś Twoje focie zwierzaki też fajne, ale mi też jakoś umknęło,że masz kota. Zawsze tylko o piesku mówiłaś

Piwusia, dawaj fotencje, jestem ciekawa Twojej fryzurki

Zuzia, faceci to szynki (wolne tłumaczenie z angielskiego- ham)i tyle. Ale zawsze znajdzie się jakiś fajny, dla Ciebie również przeznaczony jest a teraz ciesz się życiem singielki, to też ma swoje uroki

Mischoko, wpadaj do nas jak najczęściej ja niestety nie mogę Ci podesłać fluidków, bo u mnie ciagle nic ale kciuki trzymam cały czas

[magdaka13]

Czesc Ali,

co bedzie pozniej zobaczymy..zobaczymy...al e dopiero w maju))..bo juz za tydz. wybywamy do Bawarii na urlopowanie i fotkowanie oczywiscie. A ten tydz. - glownie w pracy.

A co u ciebie dobrego? jak tam pieseczek i maz? jak twoje walki z gonalem?

[Aliszcze]

Napisane przez magdaka13

Czesc Ali,

co bedzie pozniej zobaczymy..zobaczymy...al e dopiero w maju))..bo juz za tydz. wybywamy do Bawarii na urlopowanie i fotkowanie oczywiscie. A ten tydz. - glownie w pracy.

A co u ciebie dobrego? jak tam pieseczek i maz? jak twoje walki z gonalem?

wow, super, że sobie powojażujecie czekamy na fotki
u mnie na razie czekanie na @ a potem znów gonal i jak będą bąble rosły na jajnikach to inseminacja. Nasza Miśka ma się dobrze, kupiliśmy jej piłeczkę (różową- jak to się śmiejemy- w końcu to piesek blondynki)i ją pokochała jak wychodzi z nią na spacer to cały czas ma ją w pysku, nawet jak siusia w tej chwili leży obok mnie i żuje sobie piłeczkę
Mąż właśnie poszedł do naszego mieszkania składac nasze łoże malżeńskie bo dziś przyjechało, tylko, że w częściach. A ja, jak tylko wypiję kawę (też jestem miłośniczką kawy ) to idę w świat uczyć angielskiego

[magdaka13]

hehhehe..piesek blondynki)) - dobrze, ze ona nie jest pekinczykiem...bo wtedy bylby czad! - trzeba by warkoczyki czesac i gustowne ubranko zrobic;))...

No loze malzenskie to ja rozumiem - sami mamy takie - zakupione 2 mies. po slubie - i normalnie polecam z calego serca...raz, ze sie wyspisz genialnie wprost [pomimo tego, ze materac na poczatku wydaje sie byc troche twardy], a dwa, ze do celow "niespaniowych" a powiedzmy "fasolczanych" jest po prostu boskie. Tak wiec, moze w tym lozu niepotrzebny bedzie ci gonal)))
no i bardzo fajnie korzysta sie z laptoka w tymze

a co do kawy - to moze jutro zapodam ci troche sztuczek na to jak ja ja pijam...

[domi7ks]

Ja sie chwile zdrzemnełam i pobolewa mnie brzuch jak na @

[magdaka13]

hmm...domi...a kiedy ty masz do lekarza sie stawic?
moze to sa bole tylko 'rozciagajace' macice?

[domi7ks]

Napisane przez magdaka13

hmm...domi...a kiedy ty masz do lekarza sie stawic?
moze to sa bole tylko 'rozciagajace' macice?

no to jest taki lekki ból, który czasami mam, ale od razu zaczynam sie martwić. Ale dziewczyny watku mamusiowym tez tak maja, a niektore maja nawet plamienia
We wtorek za tydzien do lekarza

[magdaka13]

hmm..poczekamy na Jane, ktora o ile pamietam miala podobny efekt kiedys..niech sie wypowie..bo ja nie jestem tu najlepszym ekspertem..

[blondynkapoznan]

Domi jak bys miala mocne bole albo plamienia to jedz do szpitala

[domi7ks]

Tez mi sie cos przypomina, że Jane tak miała...oby to nic złego

[blondynkapoznan]

jane nie ma cosik na kompie ost jej na priv pisalam i jeszcze mi nie odp wiec chyba jej nie bylo

[Zuziunia]

Laski właśnie wróciłam z siłowni jestem padnięta tak że szok...odpuściłam ten house bo to jednak chyba nie to i pojechałam na siłownię zamiast tańczyć np cóż zmienna jestem, ale wiem,ze siłownia mi sie nie znudzi...

az strach się bac zakwasów....kondycja zerowa jestem jak klucha zasiedziała..

byłam jedyną kobietą na siłowni i 2 kolesi pamiętam co wcześniej chodziłam

[blondynkapoznan]

a te zakwasy tak bola mnie zawsze rece bolaly az spac nie moglam
ale jak chodzilam na silownie czulam sie swietnie fizycznie i psychicznie jakos tak fajnie

[Zuziunia]

Napisane przez blondynkapoznan

a te zakwasy tak bola mnie zawsze rece bolaly az spac nie moglam
ale jak chodzilam na silownie czulam sie swietnie fizycznie i psychicznie jakos tak fajnie

O psychicznie super...jak chodziłam..

[domi7ks]

hej

Zuzia ale człowiek guma z Ciebie

[zanka205]

hej laski

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

hej

Zuzia ale człowiek guma z Ciebie

No a jak

[domi7ks]

hej Zanka mogę jeść oliwki czarne????