Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[Vcelka]

Napisane przez domi7ks

Vcelko a Mazury?

No jedynie jeszcze Mazury, ale kurcze tylko na weekend to beznadzieja. Już mi się wszystkiego odechciało Jestem wkurzona

[Zuziunia]

Madzia to miałaś przeboje...ale fajna historia

[gusiak23]

Vcelko, Mazury są fajne, byłam w tym roku właśnie na weekend.

[domi7ks]

Napisane przez Vcelka

No jedynie jeszcze Mazury, ale kurcze tylko na weekend to beznadzieja. Już mi się wszystkiego odechciało Jestem wkurzona

porozmawiacie z mezem i napewno cos wymyslicie
czasem tylko na weekend warto pojechac
a w sumie na Mazury nie masz az tak daleko

[Zuziunia]

Napisane przez domi7ks

porozmawiacie z mezem i napewno cos wymyslicie
czasem tylko na weekend warto pojechac

Pewnie że tak jak ja z M w góry, w piątek wyjechaliśmy rano, byliśmy na 17, cała sobota i niedz po śniadaniu powrót,ale było genialnie

[gusiak23]

ja właśnie chciałabym mojemu Łukaszowi zrobić taką niespodziankę i go gdzieś zabrać, nawet na 1 dzień na wycieczkę, ale na razie nie mam pomysłu gdzie

[Zuziunia]

Mam wyniki, estrogen ok, ob w normie (mam 6 a norma jest od 0-20), hemoglobina ok,
hematokryt jedynie obniżony mam 35,5 a min to 38.
Nie wiem o czym to może świadczyć. Stan podanemijny może mam.

[garfieldek]

zuzia

ja tez mialam hematokryt obnizony, ale jest wszystko ok ( to jest stosunek objetosciowy erytrocytow do calej objetosci krwi)

Ja mialam tylko troszke ponad norme czerwonych krwinek, dlatego tez pewnie wyszlo mi mniej hematokytu

nie przejmuj sie wiec tym tak bardzo



Ja wrocilam od fryzjera, a potem bylam na piwku z dziewczynami i bylo super, tylko TZ na mnie zly jest


ide spac, ale mi cholernie smutno

paaa

[Zuziunia]

Wiecie co........

mam dziwne przeczucia, cholera cos mi tu smierdzi :/
i moja mama ma też jakieś dziwne przeczucia, a mianowicie chodzi o M.

wczesniej dużo dzwonił, dużo pisał, przyjeżdżał zawsze z piątek fakt że pózno ale przyjezdzał, teraz ost w sobote bo niby to coś mu wypada... zawsze ma niby wytłumaczenie :/
i w niedziele wcześniej odjeżdżał o 20 a teraz z weekendu na weekend coraz wcześniej...

czasami jak dzwonię do niego wieczorem to się rozłącza i dopiero potem oddzwania, to mi nie pasi bo jak jest u mnie to jak do niego ktoś dzwoni, zawsze ma wył dzwonki i wibracje to robi identycznie i twierdzi ze to jego mama. Cos mi sie wierzyc nie chce.
Albo chodził z komorka do łazienki sie myc, opieprzyłam go za to!

Ostatnio on poszedł do łazienki, komorka byla odwrócona wyświetlaczem do dołu, bylam ciekawa czy cos przyszło, bo zawsze miga lampka, i na kom było napisane tryb audio-video na czuwaniu czy cos takiego, nie wiem co to znaczy, wiem że ma nokie. Oczywiscie nic nie wciskałam.

Teraz próbowałam sie dodzwonic to po 3 sygnałach sie rozłączyl i sie wkurzyłam i napisałam smsa ze jak nie chce ze mna rozmawiac to nie, bardzo zle sie czuje i ide spac...i co i cisza.

Tak sobie mysle ciekawe czy on nie ma kogoś... ????

moze sciemnia jakiejs swojej ze w weekendy prowadzi szkolenia...

miał mnie poznac ze swoja mama po remoncie, teraz niby juz meble skladaja w kuchni i ze juz niebawem... no i zobaczymy, jesli w ciagu3 tyg nie pozna znaczy ze nie mysli o mnie poważnie.

Wiem przynajmniej na jakiej ulicy pracuje w wawie i mysle zeby kiedys zrobic mu niespodzianke i zobaczyc jego reakcje.

No zobaczymy, ja jiz chyba jestem odporna na facetów... wiem ze by mnie bolało gdybym cos odkryła itp ale juz nic mnie nie zaskoczy.

Mama mi powtarza zebym liczyła na siebie, bo to nigdy nic nie wiadomo.

A moze juz mu sie znudziłam.. moze chodzi mu tylko o ten teges...
cholera go wie ????

Musiałam sie wygadac... bo pewne podejrzenia juz mam jakis czas ale sobie tłumacze ze przeciez nie moze byc takim aktorem.

Zobaczymy jak to bedzie w górach, bo 13 wyjezdzamy do Szklarskiej na 2 tyg.

Jestem cholernie ciekawa.

Zaczęłam brac chyba wszystko na dystans i do konca nie ufam, za duzo facetów zrobiło mnie w chuja...

ale wiem ze go pokochałam i to najgorsze

[garfieldek]

... ehhh ja za tymi facetami tez czasami juz nie nadarzam...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

A moze jestes po prostu przewrazliwona i na kazde dziwne zdarzenia stajesz sie podejrzliwa... Ale po takich perypetiach jakie cie spotkaly to rozumiem, ze tak jest...


Jak bym na twoim miejscu wzmozyla tylko czujnosc i nic wiecej...

[Zuziunia]

Ja i tak juz podejrzliwa ale staram się po sobie nie poznać...


co już będzie, nie mam na to wpływu

[garfieldek]

nie martw sie na zapas.. Moze to tylko jakies zle przeczucia i nic wiecej... mysl o waszym wspolnym wyjezdzie

A ja to mam taki problem.. Otoz TZ sie obrazil , bo...:

1. Nawet mu nie wspomnialam, ze dzisiaj z kolezankami wychodze (a powiedzialam wczoraj, tylko pewnie mnie nie sluchal!!)
2. Powiedzialam, ze srednio mi sie chce jechac na weekend w gory, bo nie wiem czy dam rade ztym kregoslupem tyle chodzic... (to napisal, ze zmuszac mnie nie bedzie )


... ja mu juz nic nie odp, bo klocic sie nie chce... No i dooopa

[Zuziunia]

Jak nie urok to sraczka, jak nie sraczka to padaczka z facetami

[domi7ks]

Zuzia z tym telefonem to przegina. Dlaczego on idzie do lazienki z telefonem?a moze jak zostawi telefon na wierzchu zerknij co tam ma wiem, ze namawiam do zlego ale moze sie uspokisz, a moze wyweszysz cos.

[alkamor]

jestem wybaczcie, że nie pisałam i raczej nie będę nadrabiała póki co bo jakoś nie mam siły....od dwóch dni gotuję obiad w 6 garnkach(czyt. mam @)...po raz pierwszy od porodu...wszystko mnie drażni...

zuzia - szczerze mówiąc ja też bym nabrała podejrzeń.Tym bardziej, że u Was dochodzi jeszcze odległość...myślę, że powinnaś się temu bliżej przyjrzeć, bo wiadomo jak to jest z facetami

aha...byliśmy w poniedziałek w innym kościele i ksiądz sie zgodził na chrzciny bez jakichś dziwnych warunków, że mamy brać też ślub...będzie 19 września

[Zuziunia]

Już teraz nie zabiera, a nie grzebać mu w komórce nie będę o nie
za***ałabym go gdyby mi grzebał...


właśnie się wczoraj dowiedziałam że G. ten od balu, że mu sie podobam, że byle komu mnie nie odda... że wtedy po balu chciał mnie pocałować

o matko i córko...



aaaaa za***ista emota ta też

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez alkamor

aha...byliśmy w poniedziałek w innym kościele i ksiądz sie zgodził na chrzciny bez jakichś dziwnych warunków, że mamy brać też ślub...będzie 19 września

za rok bo się pogubiłam..

[alkamor]

Napisane przez Zuziunia

za rok bo się pogubiłam..

nie no coś Ty teraz 19 września

[Zuziunia]

Napisane przez alkamor

nie no coś Ty teraz 19 września

ale kościelny

[zanka205]

Alinka ma chrzciny Kubusia 19 września
bo w poprzednim kościele kazali brać jeszcze kościelny żeby dziecko ochrzcili, a w tym nowym dadzą chrzest bez problemu

[domi7ks]

Zuzia zamotana :P

Zanka jak tam cwiczenia?????

Alkamor pierwszy raz masz @ od porodu????

[zanka205]

ćwiczę codziennie

[domi7ks]

i jak postepy???

[alkamor]

Napisane przez zanka205

Alinka ma chrzciny Kubusia 19 września
bo w poprzednim kościele kazali brać jeszcze kościelny żeby dziecko ochrzcili, a w tym nowym dadzą chrzest bez problemu

właśnie

Napisane przez domi7ks

Alkamor pierwszy raz masz @ od porodu????

no...po pół roku...bo Kuba 27 sierpnia pół roku skończył. Wcześniej po ok 2 miesiącach wydawało mi się, że dostałam @ ale to chyba się coś oczyściło jeszcze bo po jednym dniu przeszło.... poza tym jak się karmi piersią to @ przychodzi dużo później

Napisane przez zanka205

ćwiczę codziennie

a ja kurczę już dwa dni opuściłam bo mi się nie chciało...wczoraj zasypiałam na siedząco a wcześniej mąż mnie wkur...

[zanka205]

mąż mówi, że widać efekty, a ja nie widzę nic

[garfieldek]

hejka

wyspalam i dzis mam juz lepszy humor niz wczoraj

[alkamor]

Napisane przez zanka205

mąż mówi, że widać efekty, a ja nie widzę nic

człowiek sam dla siebie jest najbardziej krytyczny...

Napisane przez garfieldek

hejka

wyspalam i dzis mam juz lepszy humor niz wczoraj

to dobrze

[Vcelka]

Hejka
A ja już wróciłam z zabiegów Poszłam wcześniej na jeden zabieg i dzięki temu nie musiałam czekać 3 godzin. Ale dostałam dziś wycisk, coś czuję że jutro będę cierpiała i nie wiem jak się ruszę

Zuzia bądź teraz czujna na M., bo jakoś faktycznie to podejrzanie wygląda, tym bardziej, że jak Ty dzwonisz to nie odbiera tel. Zobaczysz po wyjeździe do Szklarskiej, może uda Ci się jakoś poważnie z nim porozmawiać i jakoś podejrzeć co ukrywa w telefonie.
Alkamor całe szczęście, że są jeszcze normalni księża i zgodzili się na chrzest
Domi jak się czujesz dzisiaj ? Kiedy teraz masz wizytę u gina?
Garfi dobrze, że humorek lepszy , mam nadzieje, że i Twojemu Tż też się poprawił

[syla39]

Zuzia mi juz cos nie pasowalo po tym smsie o ktorym pisalas, ze masz wrazenie ze to nie do ciebie. Wytlumaczyl ci sie i mu uwierzylas, ale...ale dla mnie to bylo dziwne. Sama kiedys bylam w takiej sytuacji wiec wiem ze cos w tym moglo byc. A dodajac do tego ze czasami nie odbiera i chodzi wszedzie z komorka, albo ze ma wyciszony dzwonek:confuse d:. Mysle ze ukrywajac cos robi sie takie rzeczy. Moja rada: nie mysl, nie zamartwiaj sie, nie sparawdzaj tylko spytaj. Powiedz ze masz jakies zle przeczucia i ze chcesz zeby byl z toba szczery

A ja nie wiem co sie dzieje ale kolejny kg w dol. Niby dobrze bo troszke przytylam przed ciaza ale takie chudniecie bez powodu mnie martwi.
Niunia moja juz lepiej, oczka ladne, krostki znikaja i mozna juz od jutra odstawic antybiotyk

Maz w domu wiec bede przez pare dni malo pisac, okupuje mi lapka

Ala ja chce do rzymuuuuu. Ehh, jestesmy uziemieni.

Domi niedlugo sie przekonasz ze kazde wyjscie z domu, nawet do glupiego spozywczaka to wyprawa jak na mount everest.

Garfieldek a czy twoj tz nie rozumie ze masz problemy ze zdrowiem i ze taki wypad w gory jest ci nie na reke

[domi7ks]

Napisane przez Vcelka

Hejka
A ja już wróciłam z zabiegów Poszłam wcześniej na jeden zabieg i dzięki temu nie musiałam czekać 3 godzin. Ale dostałam dziś wycisk, coś czuję że jutro będę cierpiała i nie wiem jak się ruszę

Zuzia bądź teraz czujna na M., bo jakoś faktycznie to podejrzanie wygląda, tym bardziej, że jak Ty dzwonisz to nie odbiera tel. Zobaczysz po wyjeździe do Szklarskiej, może uda Ci się jakoś poważnie z nim porozmawiać i jakoś podejrzeć co ukrywa w telefonie.
Alkamor całe szczęście, że są jeszcze normalni księża i zgodzili się na chrzest
Domi jak się czujesz dzisiaj ? Kiedy teraz masz wizytę u gina?
Garfi dobrze, że humorek lepszy , mam nadzieje, że i Twojemu Tż też się poprawił

czuje sie okej, niem oge sie doczekac soboty i zakupow dla dzidzi. I dodatkowo za jakis zas z Tz bedziemy musili sie wybrac na zakupy, bo ja nie mam w czym chodzic
nastepna wizyte mam 29 wrzesnia czyli od ostatniej znow 5 tygodni. jakos tak mnei zapisuje, bo chyba wczesniej nie ma potrzeby...

cos mi sie zdaje Vcelka, ze Ty po tych cwiczeniach i masazach to bedziesz miec figurejak ta lala

Napisane przez syla39

Zuzia mi juz cos nie pasowalo po tym smsie o ktorym pisalas, ze masz wrazenie ze to nie do ciebie. Wytlumaczyl ci sie i mu uwierzylas, ale...ale dla mnie to bylo dziwne. Sama kiedys bylam w takiej sytuacji wiec wiem ze cos w tym moglo byc. A dodajac do tego ze czasami nie odbiera i chodzi wszedzie z komorka, albo ze ma wyciszony dzwonek:confuse d:. Mysle ze ukrywajac cos robi sie takie rzeczy. Moja rada: nie mysl, nie zamartwiaj sie, nie sparawdzaj tylko spytaj. Powiedz ze masz jakies zle przeczucia i ze chcesz zeby byl z toba szczery

A ja nie wiem co sie dzieje ale kolejny kg w dol. Niby dobrze bo troszke przytylam przed ciaza ale takie chudniecie bez powodu mnie martwi.
Niunia moja juz lepiej, oczka ladne, krostki znikaja i mozna juz od jutra odstawic antybiotyk

Maz w domu wiec bede przez pare dni malo pisac, okupuje mi lapka

Ala ja chce do rzymuuuuu. Ehh, jestesmy uziemieni.

Domi niedlugo sie przekonasz ze kazde wyjscie z domu, nawet do glupiego spozywczaka to wyprawa jak na mount everest.

Garfieldek a czy twoj tz nie rozumie ze masz problemy ze zdrowiem i ze taki wypad w gory jest ci nie na reke

Syla a mozesz masz anemie poprodowa? stad ten spadek wagi???
super, ze z malutka juz okej
Ja teraz jak biore silniejszy magnez to o wiele lepiej sie czuje. Brzuch mi nie twardnieje, ale tez duzo siedze i odpoczywam

[syla39]

Napisane przez domi7ks

Syla a mozesz masz anemie poprodowa? stad ten spadek wagi???
super, ze z malutka juz okej
Ja teraz jak biore silniejszy magnez to o wiele lepiej sie czuje. Brzuch mi nie twardnieje, ale tez duzo siedze i odpoczywam

Kurde, nie wiem. Tak mysle ze to ze stresu o mala, tylko zdziwil mnie ten kolejny kg bo w sumie jest juz lepiej z nia od weekendu wiec juz sama nie wiem. Zobacze co bedzie dalej, moze to z przemeczenia. Jak by nie bylo nie spie po nocach

Nie inwestuj za bardzo w przewijak, ja kupilam sobie najzwyklejszy w ikei i polozylam na pralce. Jest lekki, moge go w kazdej chwili przeniesc a i tak mala przewijam w roznych miejscach. W nocy w sypialni bo nie chce mi sie z nia tak kursowac. Zrob zapas recznikow bo kapac trzeba codziennie a czesto zdarza sie Lence zsikac podczas wycierania wiec na drugi dzien trzeba miec juz nowy i suchy reczniczek.