Lejdiski-najwspanialsze babeczki pod słońcem-cz. II oficjalnie otwarta:*

[zanka205]

Napisane przez domi7ks

Dziewczynki zaraz Was nadrobie ale najpierw musze sie pochwalic bo oszaleje
najpierw ciuszki z paczki z Ameryki

Napisane przez domi7ks

cd

ostatnie 3 zdjecia to moje zakupy
bluza ta wielka 3/4 dla mnie i kosmetyki rowniez

super

[gusiak23]

Domi, ale słodkie są te małe ciuszki, te różowe dresiki świetne
Jane zaganiana przed chrzcinami, pewnie wszystko szykuje i nie ma czasu na wizaż
Zuzia, mnie się ta sprawa też nie bardzo podoba,musisz pogadać i będzie wiadomo na czym stoisz,nie wiem czy dobrze myślę ale wydaje mi się że on jest jakiś podatny na wpływy ze strony rodziny, może czuje się zobowiązany albo coś w tym stylu i dlatego na ten ślub poszedł
Madzia, kiedy pochwalisz się czego się nauczyłaś na warsztatach??
Pozdrawiam wszystkie Lejdiski i życzę miłego wieczorku, ja siedzę u TŻ, ale tak jakby sama, bo on ogląda mecz a mnie się nie chce i siedzę na wizażu

[domi7ks]

Zanka sto lat dla Filipka

Zuzia z tym M. to...uważaj, jakos mu nie wierze juz przez to co wyprawia

[Zuziunia]

Już się uspokoiłam... kilka razy gadałam z M.

[Motylicaja]

Napisane przez zanka205

Filip kończy dziś 7 miesięcy

ale obudził się rozpalony, ma ciepłe czółko i główkę...
temperaturę mierzyłam, 37,5 więc źle nie jest
ale jak to ja martwię się ehh

Gratki

Napisane przez Zuziunia

Jestem popierdzielona

właśnie pozwoliłam iść na wesele M. wbrew sobie... nie wiem czy dobrze robię

córka przyjaciółki matki nie ma z kim iść...a ta matka jest pielęgniarką i załatwia leki za free na chemię dla partnera matki.
Matka M bardzo prosiła go żeby poszedł chociaż na chwilę... ze względu na to, że tyle leków załatwiła...

wszystko mi już jedno co ma być to będzie..

NOO niezle Kurde jak bym ja tak miala to bym TZ opierniczyla i to niezle....woogle jak mozna isci z kims na slub wiedziac ze dziewczyna czeka na ciebie....

Napisane przez domi7ks

Dziewczynki zaraz Was nadrobie ale najpierw musze sie pochwalic bo oszaleje
najpierw ciuszki z paczki z Ameryki

piekne ciuszki.....: ehem:


A mnie dzis dzien lenia spaolam do 10 a lezlam do 12 w lozku piszac smski z tajemnicyzm M.... apozniej w dopmku posiedzilam a o 17 poszlam z Kina do lasku Wolskiego niedaleko Zoo..oczywiscie plotki....ehhe

A tu pare fotek tych rzeczy z zakupionych czwartek. jeszce zdjecie spodnicy po odcieciu gory......i ja w sukience.....ale jakos dziwnie wyszlam chyba do mnie nie pasuje bo za duze cycyki mam... Jak ja ich nienawidze.....

[domi7ks]

Motylicaja zauwazyłam, ze lubisz koszule:0najbardziej podoba mi sie ogrodniczko-spódnica

A ja jestem zakrecona...jane mi napisala niedawno smsa i zapomnialam wam napisac

Mam Was pozdrowic i zaprosic na swietowanie chrzcin Jacusia jutro. O 12 msza, po mszy chrzest, potem obiad i torcik w knajpce a placki i salatki w domku u jane i M. Jane ma duzo zalatwien, jacus je co 1-2 h i nie ma czasu wlaczyc nawet kompa. Jane nas sciska a Jacus sle buziaki

[Zuziunia]

Motylka wiesz co moim zdaniem powinnaś zmienić trochę styl ubierania, widzę że masz szerokie ramiona.. powinnaś zacząć chodzić w bluzkach z dekoltem w szpic... bo sądzę że masz ładny.

[domi7ks]

Napisane przez Zuziunia

Motylka wiesz co moim zdaniem powinnaś zmienić trochę styl ubierania, widzę że masz szerokie ramiona.. powinnaś zacząć chodzić w bluzkach z dekoltem w szpic... bo sądzę że masz ładny.

dokładnie

[Motylicaja]

Napisane przez Zuziunia

Motylka wiesz co moim zdaniem powinnaś zmienić trochę styl ubierania, widzę że masz szerokie ramiona.. powinnaś zacząć chodzić w bluzkach z dekoltem w szpic... bo sądzę że masz ładny.

Zuzia chodze w takich bluzkach i dlatego kupilam sobie te koszule wszpic zeby bisut inaczje wygldal.....ale dzieki za rade....chyba jednak w samej spudnicy bede chodzic....bo ten biust to dziwnie wyglda...ejhh same z nim klopoty...

Bo tak to lepiej jak na tym zdjeciu../?

[Zuziunia]

Masz proporcjonalną figurę, tylko unikaj bluzek w paski, kratkę, najlepiej żeby były jednolite

[domi7ks]

Napisane przez Motylicaja

Zuzia chodze w takich bluzkach i dlatego kupilam sobie te koszule wszpic zeby bisut inaczje wygldal.....ale dzieki za rade....chyba jednak w samej spudnicy bede chodzic....bo ten biust to dziwnie wyglda...ejhh same z nim klopoty...

Bo tak to lepiej jak na tym zdjeciu../?

Motylka rozepnij te guziki

[Motylicaja]

Dzieki dziewczyny odrazu mi lepiej.....

i jeszcze jeden komplet tak granatowa koszula ze spodniczka...

[domi7ks]

Motylka Ty kochasz koszule, i ponizej na zdjeciu znow koszula, w avatarku rowniez

predzej widzialabym Cie w czyms takim mimo, ze jestes okragla masz ladna twarz i figurei to ładnie wyglada wszystko

[Motylicaja]

Napisane przez domi7ks

Motylka Ty kochasz koszule, i ponizej na zdjeciu znow koszula, w avatarku rowniez

predzej widzialabym Cie w czyms takim mimo, ze jestes okragla masz ladna twarz i figurei to ładnie wyglada wszystko

dziekuje zorbie moze jutro fotki w takich bluzkach z dekoldem to wam pokaze...

A wlasnie Domi...ja mam takie pytanie Bo osatnio sobie tak o tobie myslam i otej stulacji rodzinnej Powiedz mi dlaczego rodzina twojego TZ...Tak cie nie lubi?>>> Sorki...za dociekliwosc..

[domi7ks]

W sumie mialam juz gasic kompa, ale jeszcze zerkłam na watek
kedys mnie lubili, ale odkad sie pokłocilismy w maju z Tz rodzenstwem, ja nie dalam szansy, zeby pogodzic sie z siostra (bo z bratem to Tz w ogole juz nie chce miec kontaktu)to nas nie lubia, no a mnie to bankowo obwiniaja o wszytsko. Dla rodzicow Tz tamta dwojka jest najwazniejsza, nawet na nasz slub nie przyszli. Poza tym bylo duzo sytuacji, gdzie chcieliby nami rzadzic, zeby Tz dawal im kase, sami by nie pomogli. Ja jestem osoba, ktora nie da sobie wejsc na glowe. I jesczze podczas ramotnow byly sytuacje, ze tz tato to w ogole chcialby rzadzic moja kasa i decydowac, co mamy kupic. Ani z jedna rzecza nie posluchalismy. A Tz mial ladna szkole zycia przed slubem i zobaczyl jacy oni sa. Zreszta prawda jest taka, ze nigdy nie byl zzyty nie wiadomo jak z rodzina, zawsze ten gorszy, taka czarna owca
Ale ja doszlam do wniosku, ze sie nimi przejmowac nie bede. Tyle nerwow w ciazy przez tych ludzi zjadlam, nie liczyli sie i nie licza w ogole z nami, bo juz pal licho ze mna, mimo, ze w ciazy jestem
Chcieliby, zeby bylo po ich mysli wszystko. A teraz niech zaluja za swoje zachowanie. Tamtemu synkowi dali mieszkanie i jeszcez ukrywali przed moim tz ten fakt, a mojemu tz nic.

[Motylicaja]

Napisane przez domi7ks

W sumie mialam juz gasic kompa, ale jeszcze zerkłam na watek
kedys mnie lubili, ale odkad sie pokłocilismy w maju z Tz rodzenstwem, ja nie dalam szansy, zeby pogodzic sie z siostra (bo z bratem to Tz w ogole juz nie chce miec kontaktu)to nas nie lubia, no a mnie to bankowo obwiniaja o wszytsko. Dla rodzicow Tz tamta dwojka jest najwazniejsza, nawet na nasz slub nie przyszli. Poza tym bylo duzo sytuacji, gdzie chcieliby nami rzadzic, zeby Tz dawal im kase, sami by nie pomogli. Ja jestem osoba, ktora nie da sobie wejsc na glowe. I jesczze podczas ramotnow byly sytuacje, ze tz tato to w ogole chcialby rzadzic moja kasa i decydowac, co mamy kupic. Ani z jedna rzecza nie posluchalismy. A Tz mial ladna szkole zycia przed slubem i zobaczyl jacy oni sa. Zreszta prawda jest taka, ze nigdy nie byl zzyty nie wiadomo jak z rodzina, zawsze ten gorszy, taka czarna owca
Ale ja doszlam do wniosku, ze sie nimi przejmowac nie bede. Tyle nerwow w ciazy przez tych ludzi zjadlam, nie liczyli sie i nie licza w ogole z nami, bo juz pal licho ze mna, mimo, ze w ciazy jestem
Chcieliby, zeby bylo po ich mysli wszystko. A teraz niech zaluja za swoje zachowanie. Tamtemu synkowi dali mieszkanie i jeszcez ukrywali przed moim tz ten fakt, a mojemu tz nic.

AHA.....wsumie to bardzo smutne.....ze twoj TZ tak jest traktowny przez rodzicow...

[domi7ks]

Moj Tz sie prawie w ogole tym nie przejmuje...
ja uciekam na "Smakosza"

milej nocki Lejdiski

[Motylicaja]

Napisane przez domi7ks

Moj Tz sie prawie w ogole tym nie przejmuje...
ja uciekam na "Smakosza"

milej nocki Lejdiski

to dobrze.....ze sie nie przejmuje....

buziaczki slodkich snow....

[saveme30]

najgorsze co może być to koniec lata

[Zuziunia]

Napisane przez saveme30

najgorsze co może być to koniec lata

[Aliszcze]

Dzien dobry!!

jestem wybawiona, wytańczona i w ogóle fajnie było ślub i przyjęcie, które właściwie było weselem tylko, że do 23, było extra. Zasługa tez tego, że sporo naszych bliskich znajomych było na nim, wiec mieliśmy z kim się bawić

Zuzia, opierniczyłaś zdrowo tego swojego M.? Bo to paranoja, by miał towarzyszyć jakiejś lasce na weselu!!!

Domi, ciuszki śliczne!! już się nie mogę doczekać Twojej córci w tych ciuszkach

no to świętujemy chrzciny Jacusia

[Zuziunia]

Jeszcze go nie ma

rozważam pewną decyzję, bo mam tego już dość wszystkiego

podziękuję mu za wsparcie

ide zaraz do kościoła... rano miałam odruch wymiotny z nerwów, ale kogo to obchodzi...

ale go zjadę dzisiaj

[domi7ks]

Ala dzieki

Zuzia no co za człowiek...a miał być rano?
Ja na jego miejscu spiepszylabym z tego wesela do Ciebie juz dawno wczoraj

[garfieldek]

zuzia
M. zachowal sie bardzo nie w porzadku, ja bym chyba zabila TZ-ta gdyby mi taki numer wywinal

A ja wlasnie czekam na obiad i padam z nog, bo szlam spac o 4.00

[Vcelka]

Hello,
Zuzia przecież M. obiecał Ci na początku, że miał być u Ciebie wczoraj wieczorem i jednak nie przyjechał To mu chyba w ogóle nie zależy na Tobie, skoro wolał jak przypuszczam pójść na wesele z jakąś koleżanką. Jakaś paranoja, on jest chyba niepoważny, zamiast do Ciebie przyjechać...brak mi słów. Przecież nie widzicie się codziennie, tylko w weekendy i jeszcze powiedział, żebyś się cieszyła, bo przyjeżdża do Ciebie co weekend Szczerze, nie podoba mi się ten koleś i już nie wierzę mu w żadne słowo. Żeby tylko nie wywinął Ci numeru i nie pojechał na wakacje Sorki, ale musiałam to wszystko napisać, bo się sama zdenerwowałam, że robi Cię w balona, a Ty zasługujesz na kogoś lepszego.
Domi jakie boskie ciuszki dostałaś od cioci z Ameryki ( jak będę miała dziewczynkę i miałabyś ochotę odsprzedać to ja zamawiam ). I widzę, że zakupy w Auchanie też się udały. Ja muszę sobie kupić płaszcz zimowy, ale chyba jeszcze za wcześnie trochę.
Ala super, że wesele się udało, że się wytańczyliście-może jakąś foteczkę byśmy zobaczyły
Garfi co Ty robiłaś do 4 rano ??
Jane ja też Cię pozdrawiam i świętuje razem z Wami chrzciny Jacusia I wciąż nie mogę się doczekać fotki

Ja już po kościele, ćwiczeniach, obiad mam od wczoraj więc dziś dzień lenistwa.

[blondynkapoznan]

ja sie melduje weekendowo
zaraz spadam na spacerek z synkiem

[domi7ks]

Napisane przez garfieldek

zuzia
M. zachowal sie bardzo nie w porzadku, ja bym chyba zabila TZ-ta gdyby mi taki numer wywinal

A ja wlasnie czekam na obiad i padam z nog, bo szlam spac o 4.00

podejrzewam, że jakies balety

Napisane przez Vcelka

Hello,
Zuzia przecież M. obiecał Ci na początku, że miał być u Ciebie wczoraj wieczorem i jednak nie przyjechał To mu chyba w ogóle nie zależy na Tobie, skoro wolał jak przypuszczam pójść na wesele z jakąś koleżanką. Jakaś paranoja, on jest chyba niepoważny, zamiast do Ciebie przyjechać...brak mi słów. Przecież nie widzicie się codziennie, tylko w weekendy i jeszcze powiedział, żebyś się cieszyła, bo przyjeżdża do Ciebie co weekend Szczerze, nie podoba mi się ten koleś i już nie wierzę mu w żadne słowo. Żeby tylko nie wywinął Ci numeru i nie pojechał na wakacje Sorki, ale musiałam to wszystko napisać, bo się sama zdenerwowałam, że robi Cię w balona, a Ty zasługujesz na kogoś lepszego.
Domi jakie boskie ciuszki dostałaś od cioci z Ameryki ( jak będę miała dziewczynkę i miałabyś ochotę odsprzedać to ja zamawiam ). I widzę, że zakupy w Auchanie też się udały. Ja muszę sobie kupić płaszcz zimowy, ale chyba jeszcze za wcześnie trochę.
Ala super, że wesele się udało, że się wytańczyliście-może jakąś foteczkę byśmy zobaczyły
Garfi co Ty robiłaś do 4 rano ??
Jane ja też Cię pozdrawiam i świętuje razem z Wami chrzciny Jacusia I wciąż nie mogę się doczekać fotki

Ja już po kościele, ćwiczeniach, obiad mam od wczoraj więc dziś dzień lenistwa.

Vcelka masz racje co do M. absolutnie sie z Toba zgadzam. Mam nadzieje, ze nie oszuka Zuzi, bo bym mu nakopała
a ciuszki-pewnie, trzymam kciuki za zaciazenie szybkie

a co do Jane, to w takim razie swietujemy

[garfieldek]

domi i vcelka

ano balety to moj przedostatni wolny weekend, (potem studia), wiec korzystam ile sie da dzisiaj tez nie zamierzam sie nudzic


milej niedzielki zycze buss

[saveme30]

Napisane przez Zuziunia

Jeszcze go nie ma

rozważam pewną decyzję, bo mam tego już dość wszystkiego

podziękuję mu za wsparcie

ide zaraz do kościoła... rano miałam odruch wymiotny z nerwów, ale kogo to obchodzi...

ale go zjadę dzisiaj

ZUZIA: //poczekaj jak wróci i czym sie wytłumaczy sama poznasz wtedy czy kłamie czy nie bo jak od wejścia zrobisz mu awanture to schowa głowe w piasek i nie dowiesz sie niczegodzieki za wczorajsze ale poszłam juz spać nie sądziłam że ktoś odczyta moją wiadomość o lecie

[domi7ks]

saveme30 ja odczytalam tez a ja lubie jesien i czasem takie uczucie jak sie lato konczy lubie takie wieczory z ksiazka, gdzie za oknem jest chłodno i pada deszcz
tylko ostatnimi czasy zamieniłam ksiazki na wizaz

ciekawe jak tam Zuzia, nie mam jej wiec może M. przychal