Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach

[agatri]

ale petę popiera dalajlama przynajmniej akcję aby bojkotować KFC

[Linusiaczek]

Napisane przez agatri

ale petę popiera dalajlama przynajmniej akcję aby bojkotować KFC

A to przepraszam, nie doceniałam ich!

[agatri]

księża czasami nie zaszkodziłoby gdyby zajeli jakieś stanowisko w sprawie znęcania sie nad zwierzętami

[teteesia]

Napisane przez Linusiaczek

...
P.s. Czemu Physicians Formula jest na obu listach.....?

Już było o tym chwile temu pisane. Wczesniej byli na zielonej liście. Zerknij do postu nr 3554. Może na niepewną listę dodać? albo coś poszukać więcej?


Myslicie, że Storck, Wawel, Solidarność, Mieszko, Terravita, Kaliszanka, Skawa, Odra, Fazer, Panda, Jedność i z lodów Koral i Zieloną Budkę mozna dodać na zieloną listę.

Troche szukam po necie i uzupelniam znaczki na naszej liście.
Na stronie http://www.vege.pl/str.php?dz=64 troche pisze na ten temat i czytam tez komentarze.

Zaciekawiło mnie, że na liście OK! był błąd, a miała być taka pewna Chodzi o Farmone, jakis czas temu została usunięta za żalatynę. Ciekawa jestem jak sie mogał stać taka pomyłka, skoro niby mają wszystkie zapewnienia. Znalazłam na stronie, że przecież nikt z nimi sie nie bedzie sądził, czyli też na 100% nie jest pewna bo podpisują sie firmy pod deklaracją ale tak naprawde jak napiszą nieprawde to przecież nikt im nic nie zrobi.

Natomiast jeśli chodzi o Himalaya Herbals, na w/w stronie pisze "Himalaya Herbals to jedna z najbardziej znanych marek kosmetyków tworzonych wyłącznie ze składników naturalnych"... "Kosmetyki są wegetariańskie", wiecie może dokładnie za co ma minusa u nas?

Trochę uzupełniłam znaczków i przesunęłam te co były odsunięte, jak znalazłam potwierdzenie. Ale nam sie lista robi no no

[Linusiaczek]

Napisane przez teteesia

Już było o tym chwile temu pisane. Wczesniej byli na zielonej liście. Zerknij do postu nr 3554. Może na niepewną listę dodać? albo coś poszukać więcej?

Ale ja ten post czytałam Teteesiu i właśnie dlatego się pogubiłam. Chodzi o to, że samo Physicians Formula nie testuje, ale wykupiło niepewną spółkę Pierre Fabre? Mnie się wydaje, że w takim razie Physicians powinno być na nietestującej, Pierre Fabre na czerwonej. Czy boicie się, że jak wykupiło testującą spółkę to powinno być na niepewnej? Pytam bo ja widzę tu dużo kosmetyków po prostu Physicians, nie Pierre Fabre i one są ponoć bezpieczne. No ale poszukać by można.... Physician Formula mi i tak nie odpisało na maila, lenie jedne Chyba ich pomęczę jeszcze raz. Swoją drogą jeśli Physicians nie testuje (a co do nich kontrowersji żadnych nie słyszałam, a wy?) to miałabym nadzieję, że Pierre Fabre nie testuje... a tu widzę pewności nigdy nie ma

A co do list to nigdy żadna nie będzie w 100% pewna, ale jak widać starają się je uzupełniać i ja ich za to szanuję jeszcze bardziej.

A lista nam się piękna robi

[teteesia]

Napisane przez Linusiaczek

Ale ja ten post czytałam Teteesiu i właśnie dlatego się pogubiłam. Chodzi o to, że samo Physicians Formula nie testuje, ale wykupiło niepewną spółkę Pierre Fabre? Mnie się wydaje, że w takim razie Physicians powinno być na nietestującej, Pierre Fabre na niepewnej (bo oni też chyba nie są na czerwonej tylko są niepewni, prawda?). Pytam bo ja widzę tu dużo kosmetyków po prostu Physicians, nie Pierre Fabre i one są ponoć bezpieczne. No ale poszukać by można.... Physician Formula mi i tak nie odpisało na maila, lenie jedne Chyba ich pomęczę jeszcze raz. Swoją drogą jeśli Physicians nie testuje (a co do nich kontrowersji żadnych nie słyszałam, a wy?) to miałabym nadzieję, że Pierre Fabre nie testuje... a tu widzę pewności nigdy nie ma

A lista nam się piękna robi

A to sorki jak czytałaś.
Mi sie wydaje, że na odwrót ale pewności nie mam bo ja tych info nie szukałam - może wypowie się Anna3101.
Ja rozumiem z tego postu tak, że sam Physicians Formula nie testuje ale należy do koncernu, który testuje leki i suplementy (bo takie rzeczy też posadają w swej ofercie, więc wszystko mozliwe). Więc albo trzeba poszukać dobrze alebo może Anna nam rozjasni bo mi już ciemnieje momentami

Jeszcze mi sie coś przypomniało. W sobote sprzątałam i zrobiłam sobie przerywnik, włączyłam tv i leciało "kocham cie polsko" (czy jakos tak) i akurat trafiłam na pytanie: "ile % polaków kupuje kosmetyki nie testowane na zwierzętach". Odpowiedz mnie strasznie rozśmieszyła bo wg ich ankiety było to (jak dobrze pamiętam) 33%. Tyle % to nawet nie wiem, że coś takiego istnieje. Ale ucieszyłam sie, że wogóle taki temat poruszyli.

[Linusiaczek]

Aha! Zgodnie z tym artykułem na necie, faktycznie byli spółką Pierre Fabre, ale od 2003 roku się od Pierre Fabre uniezależnili i świetnie sobie radzą Nie jestem tylko pewna czy teraz są w 100% niezależni, chociaż tak by z tego wynikało.

Although the company had done well under the ownership of Pierre Fabre Dermo-Cosmetique SA, the parent company had a shift in strategy, and the management team of Physicians Formula sought a partner to help continue its growth path. Eventually, Pierre Fabre sold most of its ownership stake to a private equity firm. Physicians Formula has continued to grow since gaining its independence in 2003

(Link do strony)

[teteesia]

Napisane przez Linusiaczek

Aha! Zgodnie z tym artykułem na necie, faktycznie byli spółką Pierre Fabre, ale od 2003 roku się od Pierre Fabre uzależnili i świetnie sobie radzą Nie jestem tylko pewna czy teraz są w 100% niezależni, chociaż tak by z tego wynikało.

(Link do strony)

No to ciekawe.
W tym przemyśle kosmetycznym (i nie tylko) to caly czas coś sie zmienia. To sie wykupują, to się sprzedają. Ech.

Na tej stronie http://www.pierre-fabre.com/common/0..._US_0,00.html? są wymienione marki i Physicians Formula nie ma.

[Linusiaczek]

Napisane przez teteesia

No to ciekawe.
W tym przemyśle kosmetycznym (i nie tylko) to caly czas coś sie zmienia. To sie wykupują, to się sprzedają. Ech.

Niestety to nie tylko w kosmetycznym. Wszystkie wielkie firmy tak robią, w zależności od tego jak sobie radzą (O, sama to napisałaś, sorki )
Ale byłoby super, doszłaby mi kolejna firma tania, łatwo dostępna i dla wrażliwców (jeszcze nic nie kupiłam, ale się naczytałam i się przmierzam).

[teteesia]

To może napisać na czerwonej te firmy: A-Derma, Avene, Ducray, Pierre Fabre Dermatology, Galenic, Klorane, Rene Furterer (zgodnie z ich stroną Pierre Fabre), a Physicians Farmula na zieloną? Wydaje mi sie, że tak bedzie dobrze.
Info z ich strony: "Physicians Formula Inc. does not conduct tests, or commission any outside facility to conduct tests that involve the use of animals.
The safety of our products is determined using such alternate methods as "in-vitro" testing, human clinical evaluations and human use-trials under the supervision of a Board Certified Dermatologist"

Jeszcze zapytam, może ktoś wie: czy na 100% Pierre Fabre jest zły? bo oni mają produkty do jamy ustnej i fajnie by było, jakby byli ok.

[Linusiaczek]

Napisane przez teteesia

To może napisać na czerwonej te firmy: A-Derma, Avene, Ducray, Pierre Fabre Dermatology, Galenic, Klorane, Rene Furterer (zgodnie z ich stroną Pierre Fabre), a Physicians Farmula na zieloną? Wydaje mi sie, że tak bedzie dobrze.

Chyba tak będzie faktycznie najlepiej Bo Phycisians Formula wydaje mi się niezależne, a ten Pierre Fabre faktycznie podejrzany.

[teteesia]

Oki, poprawiłam.

Dajcie znać jak z tymi słodyczami co wymieniłam bo nie będę Wam dawała spokoju Ja patrzyłam i nic nie znalazłam co by je mogło wykluczyc z zielonej.

Aha i jeszcze coś mi wpadlo do głowy: zeby może pisać na zielonej liście tylko kosmetyki i środki do domu, a jakieś karmy, herbaty, kawy czy slodkości od razu niżej w dziedzinach bo tak to jest taki misz masz, byłoby bardziej czytelne.

Ide spać bo padam

[agatri]

dostałam odpowiedz od manhattanu :


Sehr geehrte Frau agata,



wir bedanken uns für Ihr Interesse an unseren Produkten.



Sie erhalten eine Liste mit allen Produkten, bei denen tierische Inhaltsstoffe zum Einsatz kommen.

Aber wir möchten betonen, dass wir nur Bienenwachs und Lanolin verwenden. Diese Stoffe werden schmerz- und schadlos für das Tier gewonnen.



Außerdem teilen wir Ihnen mit, dass wir für die Entwicklung und Herstellung all unserer Produkte (Dr. Scheller, Manhattan und Clearface) grundsätzlich keine Tierversuche durchführen, auch werden von uns keine Tierversuche in Auftrag gegeben. Die Rezepturen sind auf altbekannten und bewährten Grundstoffen aufgebaut, die ihre Unbedenklichkeit nicht mehr im Tierversuch beweisen müssen.



Stattdessen führen wir dermatologische Tests mit freiwilligen Personen durch. Dadurch erhalten wir die Sicherheit, dass unsere Produkte keine unerwünschten Hautreaktionen auslösen.



Als Anlage erhalten Sie noch unsere offizielle Stellungsnahme zu Tierversuchen.



Wir hoffen dass wir Ihnen mit diesem Schreiben behilflich sein konnten und verbleiben





Mit freundlichen Grüßen / best regards

[Linusiaczek]

Napisane przez agatri

dostałam odpowiedz od manhattanu :


Sehr geehrte Frau agata,


wir bedanken uns für Ihr Interesse an unseren Produkten.
Sie erhalten eine Liste mit allen Produkten, bei denen tierische Inhaltsstoffe zum Einsatz kommen.
Aber wir möchten betonen, dass wir nur Bienenwachs und Lanolin verwenden. Diese Stoffe werden schmerz- und schadlos für das Tier gewonnen.
Außerdem teilen wir Ihnen mit, dass wir für die Entwicklung und Herstellung all unserer Produkte (Dr. Scheller, Manhattan und Clearface) grundsätzlich keine Tierversuche durchführen, auch werden von uns keine Tierversuche in Auftrag gegeben. Die Rezepturen sind auf altbekannten und bewährten Grundstoffen aufgebaut, die ihre Unbedenklichkeit nicht mehr im Tierversuch beweisen müssen.

Stattdessen führen wir dermatologische Tests mit freiwilligen Personen durch. Dadurch erhalten wir die Sicherheit, dass unsere Produkte keine unerwünschten Hautreaktionen auslösen.

Als Anlage erhalten Sie noch unsere offizielle Stellungsnahme zu Tierversuchen.

Wir hoffen dass wir Ihnen mit diesem Schreiben behilflich sein konnten und verbleiben

Mit freundlichen Grüßen / best regards

Babki, nie wiem czy wszystkie zrozumiały, ale z maila wynika, że:
a) nie testują
b) nie używają testowanych składników
c) Agatri dostała konkretną listę produktów, przy których są składniki pochodzenia odzwierzęcego, ale i tak używają tylko wosku pszczelego i lanoliny, bez krzywdzenia zwierząt
d) dodatkowo wysłali jej ich oświadczenie co do nietestowania jako załącznik
e) bezpieczny jest nie tylko Manhattan, ale i Dr Scheller! (I Clearface)

Yay!!
Bardzo przyzwoita odpowiedź i bardzo mi poprawili nią humor
Ja na swoje wciąż czekam

Teteesiu co do tego procentu Polaków to mi mama mówiła (swoją drogą, ale mnie ucieszyła, bo ja jej mówię o tym bojkotowaniu firm, mówię i zawsze mi się wydaje, że Mama nie słucha a tu sama zaczęła temat ), ale myślałam, że coś pokręciła, bo to by był ŚWIETNY wynik. Ale tak sobie myślę, że to może być 30%... tylko, że sami nie wiedzą, że to robią Bo w Polsce dzięki Bogu większość naszych marek jest nietestowanych (Flos-Lek, BU, Ziaja, Farmona, Iwostin, Dax Cosmetics, Hean), tak samo większość naturalnych firm jest nietestowanych. Dodatkowo przytłaczająca większość firm "mineralnych" jest nietestowanych (a minerały się bardzo popularne zrobiły) i ludzie mogą wybierać nietestowane "przy okazji"

[teteesia]

To mam wszystko dodać na zieloną, czyli: Dr Scheller Cosmetics AG: Manhattan, Clear Face, Phyto Solutions?
Nooooo faaaajnie, bardzo fajnie

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Napisane przez Linusiaczek

Teteesiu co do tego procentu Polaków to mi mama mówiła (swoją drogą, ale mnie ucieszyła, bo ja jej mówię o tym bojkotowaniu firm, mówię i zawsze mi się wydaje, że Mama nie słucha a tu sama zaczęła temat ), ale myślałam, że coś pokręciła, bo to by był ŚWIETNY wynik. Ale tak sobie myślę, że to może być 30%... tylko, że sami nie wiedzą, że to robią Bo w Polsce dzięki Bogu większość naszych marek jest nietestowanych (Flos-Lek, BU, Ziaja, Farmona, Iwostin, Dax Cosmetics, Hean), tak samo większość naturalnych firm jest nietestowanych. Dodatkowo przytłaczająca większość firm "mineralnych" jest nietestowanych (a minerały się bardzo popularne zrobiły) i ludzie mogą wybierać nietestowane "przy okazji"

A widzisz nie pomyslałam, że to o to może chodzić - czyli o procent kupowanych nietestowanych kosmetyków. To w takim razie 30% jest mało

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez Linusiaczek

c) Agatri dostała konkretną listę produktów, przy których są składniki pochodzenia odzwierzęcego, ale i tak używają tylko wosku pszczelego i lanoliny, bez krzywdzenia zwierząt

Skład dotyczy tylko Manhattanu, czy całego Dr Schellera? bo nie wiem gdzie mam umieścić znaczek.

[Linusiaczek]

Napisane przez teteesia

To mam wszystko dodać na zieloną, czyli: Dr Scheller Cosmetics AG: Manhattan, Clear Face, Phyto Solutions?
Nooooo faaaajnie, bardzo fajnie

Z maila wynika, że wszystkie 3 są bezpieczne: Manhattan, Clear Face i Dr Scheller Phyto Solutions nie wymienili, to nie wiem.

Napisane przez teteesia

A widzisz nie pomyslałam, że to o to może chodzić - czyli o procent kupowanych nietestowanych kosmetyków. To w takim razie 30% jest mało

Mało, ale efekt ten sam Teteesiu! W takim razie to jak któraś Wizażanka już pisała też kiedyś, że czasami dobrze jest po prostu kogoś przekabacić na polskie albo tanie - moim zdaniem wszystko dobre, jeśli skutkuje

Napisane przez teteesia

Skład dotyczy tylko Manhattanu, czy całego Dr Schellera? bo nie wiem gdzie mam umieścić znaczek.

Skład jednoznacznie nie wynika... na pewno Manhattan. Agatri musiałaby nam pokazać tę listę, co jej wysłali jako załącznik to by się może coś rozjaśniło.

Aaa, szukając odpowiedzi na Twoje pytanie o słodycze trafiłam na śmieszny komentarz jak się Lindt procesował z Terravitą o zające http://www.portalspozywczy.pl/inne/s...aca,14918.html

[agatri]

Napisane przez teteesia

Skład dotyczy tylko Manhattanu, czy całego Dr Schellera? bo nie wiem gdzie mam umieścić znaczek.

właściwie to dostałam tą odpowiedź od dr scheller <mimo ,że wysyłałam do manhattanu> ale to jakoś podlega więc jst git

też on mi bardzo poprawił humor
sorry ,że sama nie streściłam ,ale się lekko spieszyłam
nasza lista się powiększa
<daję cały list ,urwał mi się początek Frau więc wybaczcie>
wir bedanken uns für Ihr Interesse an unseren Produkten.


Sie erhalten eine Liste mit allen Produkten, bei denen tierische Inhaltsstoffe zum Einsatz kommen.

Aber wir möchten betonen, dass wir nur Bienenwachs und Lanolin verwenden. Diese Stoffe werden schmerz- und schadlos für das Tier gewonnen.



Außerdem teilen wir Ihnen mit, dass wir für die Entwicklung und Herstellung all unserer Produkte (Dr. Scheller, Manhattan und Clearface) grundsätzlich keine Tierversuche durchführen, auch werden von uns keine Tierversuche in Auftrag gegeben. Die Rezepturen sind auf altbekannten und bewährten Grundstoffen aufgebaut, die ihre Unbedenklichkeit nicht mehr im Tierversuch beweisen müssen.



Stattdessen führen wir dermatologische Tests mit freiwilligen Personen durch. Dadurch erhalten wir die Sicherheit, dass unsere Produkte keine unerwünschten Hautreaktionen auslösen.



Als Anlage erhalten Sie noch unsere offizielle Stellungsnahme zu Tierversuchen.



Wir hoffen dass wir Ihnen mit diesem Schreiben behilflich sein konnten und verbleiben





Mit freundlichen Grüßen / best regards



i.A. Petra Blumentritt

Sales Customer Service



DR. SCHELLER COSMETICS AG
Schillerstr. 21
D-73054 Eislingen

Tel.: +49 (0)7161 803 351
Fax: +49 (0)7161 803 233
e-mail: petra.blumentritt@dr-scheller-cosmetics.com


Amtsgericht/Registered: Ulm HRB 530038 | Ust-ID./VAT: DE 145549388
Alleinvorstand: Thomas E. Wenzel
Aufsichtsratsvorsitzender : Johan Vreeman

[Linusiaczek]

Napisane przez agatri

właściwie to dostałam tą odpowiedź od dr scheller <mimo ,że wysyłałam do manhattanu> ale to jakoś podlega więc jst git

też on mi bardzo poprawił humor
sorry ,że sama nie streściłam ,ale się lekko spieszyłam
nasza lista się powiększa

To mamy odpowiedź, wszystko stosuje tylko lanolinę i wosk czy tam mleczko pszczele A Manhattan pewnie nie był w 100% pewny jaka jest polityka "góry", w końcu przesłali Twoje pytanie do centrali. Podoba mi się ta ich firma, podoba

Agatri, ale oni coś piszą o liście jako załączniku, dostałaś?

[agatri]

Napisane przez Linusiaczek

To mamy odpowiedź, wszystko stosuje tylko lanolinę i wosk czy tam mleczko pszczele A Manhattan pewnie nie był w 100% pewny jaka jest polityka "góry", w końcu przesłali Twoje pytanie do centrali. Podoba mi się ta ich firma, podoba

Agatri, ale oni coś piszą o liście jako załączniku, dostałaś?

Produkte mit Bienenwachs und Lanolin (Wollwachs)

Diese Stoffe werden schmerz- und schadlos für das Tier gewonnen:
Bienenwachs, ein von der Biene selbst erzeugtes Produkt.
Lanolin, aus Schafschurwolle.

Dr.SCHELLER Bienenwachs Lanolin
DSN Distel Aufbaucreme X X
Manhattan Clearface
MH CF Natural Mat Make up 2008 X
MH CF Coverstick 2008 X
MH CF Core Coverstick 2010 X
MH CF Slim Cover Pen 2010 X X
MH Perfect Mat Make up 2008 X
Manhattan
MH High Shine Lipgloss X
MH Tasty Lips Lipgloss X
MH Lips2Last Lipgloss X
MH Long Lasting Gloss Glide X
MH Double Loop Lipgloss X
MH Soft Mat Lipcream X
MH Boosting Mascara X
MH Boosting Mascara wp X
MH Intense Look Mascara X
MH X-treme Last Mascara X
MH Maximum Volume Mascara X
MH Ultimate Long & Curl Mascara X
MH Long & Sensitive Mascara X
MH Professional Mascara X
MH No End Mascara X
MH Volcano Mascara X
MH Volcano XXL Mascara X
MH GO BIG! Eyeshadow Pen X
MH Multi Effect Eyeshaow X
MH Magic Duo Eyeshadow X
MH Perfect Eyes Eyeshadow X
MH GO BIG! Eyeshadow Pen X
MH Multi Effect Eyeshaow X
MH Magic Duo Eyeshadow X
MH Perfect Eyes Eyeshadow X
MH Dip Eyeliner X
MH Colour Collection 1+2 Eyeliner X
MH Wake up Concealer X X
MH Wake up Make up X X
MH Light & Natural make up X
MH Compact Cream Make up X
MH Mousse Make up X
MH Mousse Rouge X
MH Perfect Cover Make up X
MH Powder Mat Make up X
MH Soft Compact Powder X
MH Coverstick X
MH Powder Rouge Duo X

Produkt mit Seide (Hydrolyzed Silk)

MH Professional Mascara
-------------------
jest jeszcze jeden ale nie umiem go skopiować
ich odpowiedz jest naprawdę na najwyższym poziomie mam nadzieję ,że mniej więcej wiecie o co chodzi bo tak ,trochę sie źle skopiowało
------------------------------
MAM!no tu to takie formalności
Bestätigung zu Tierversuchen
Wir bestätigen hiermit, daß die von uns gewerbsmäßig in den Verkehr gebrachten kosmetischen Mittel
ohne Einsatz von Tierversuchen entwickelt und hergestellt werden.
Selbstverständlich orientieren wir uns an der aktuellen nationalen Gesetzgebung, wonach
in Deutschland seit 1985 ein Tierversuchsverbot für die Entwicklung dekorativer kosmetischer Mittel
besteht, das mit der Änderung des Tierschutzgesetzes Ende 1997 auf alle kosmetischen Mittel
ausgedehnt wurde.
Desweiteren fordert die 6. Änderungsrichtlinie (93/35/EWG) der EG-Kosmetik-Richtlinie (76/768/EWG)
ein Vermarktungsverbot kosmetischer Mittel, sofern die eingesetzten Rohstoffe nach dem 1. Juli 2000
im Tierversuch überprüft werden.
Dem Anspruch, dass kosmetische Mittel sicher sein müssen, tragen wir Rechnung, indem wir folgende
Punkte berücksichtigen:
• Auswahl toxikologisch gut charakterisierter Inhaltsstoffe
• Sicherheitsbewertung der Fertigerzeugnisse unter Berücksichtigung des Expositionsgrads sowie
der toxikologischen Daten der Rohstoffe zur Irritation, Schleimhautirritation, Sensibilisierung sowie
weiterer sicherheitsrelevanter Daten
• Durchführung von dermatologischen Tests (z.B. Epikutantest) in Zusammenarbeit mit
verschiedenen Hautärzten und Augenärzten
• Durchführung von Anwendungstests
• Angemessene Verpackung zur Aufrechterhaltung der Produktqualität
• Anwendung von Kosmetik GMP
• Qualitätskontrollen hinsichtlich mikrobiologischer und chemischer Verunreinigungen
• Aufmachung des Produkts einschließlich Kennzeichnung und ggf. Warnhinweisen
• Erfassung von Nebenwirkungen der vermarkteten Produkte, Marktbeobachtung sowie die
Auswertung von Verbraucherhinweisen.
15.04.2008
Dr. Scheller Cosmetics AG
Leitung Qualitätssicherung
Dr. Saskia Thurnhofer

[teteesia]

Napisane przez Linusiaczek

Z maila wynika, że wszystkie 3 są bezpieczne: Manhattan, Clear Face i Dr Scheller Phyto Solutions nie wymienili, to nie wiem.

To ciekawe co z Phyto Solutions, może by ich się jeszcze dopytać o tą markę?
Może np. te wymienione przez nich nie testują, a ta jedna jest zła?

[agatri]

Napisane przez teteesia

To ciekawe co z Phyto Solutions, może by ich się jeszcze dopytać o tą markę?
Może np. te wymienione przez nich nie testują, a ta jedna jest zła?

Tetesiu nie odpowiem ci na to pytanie

dziś się zbulwersowałam od jakiegoś czasu usiłuję przeciągnąć przyjaciółkę na dobrą stronę kosmetyków ,ale po dzisiejszej rozmowie stwierdziąłm ,że się nie da! co ja jej opowiadałam o tym ! ona tylko kazała mi przestać bo się jej robi nie dobrzę a po chwili ośwadcza ,że chyba musi się czyć psikać bo strasznie się poci ! no myślałam ,że zejdę ! jedynę to powiedziała ,żę mnie podziwa bo ona nie jest w stania na takie wyrzeczenia

[teteesia]

Napisane przez agatri

Tetesiu nie odpowiem ci na to pytanie

dziś się zbulwersowałam od jakiegoś czasu usiłuję przeciągnąć przyjaciółkę na dobrą stronę kosmetyków ,ale po dzisiejszej rozmowie stwierdziąłm ,że się nie da! co ja jej opowiadałam o tym ! ona tylko kazała mi przestać bo się jej robi nie dobrzę a po chwili ośwadcza ,że chyba musi się czyć psikać bo strasznie się poci ! no myślałam ,że zejdę ! jedynę to powiedziała ,żę mnie podziwa bo ona nie jest w stania na takie wyrzeczenia

A mogłabyś im jeszcze jednego maila napisać jak to jest z Phyto Solutions?

Ja też już nie mam siły na przekonywanie innych bo to nic nie daje. Mówie im jak to wszystko wygląda, każdy jest zdziwiony, a i tak nic to nie daje. Ale zawsze jak jestem z kims na zakupach to podsuwam im produkty z zielonej - chociaż tyle robie


Interesuje mnie firma Forever Living Products bo już jakiś czas temu miałam pare ich rzeczy i byłam zadowolona, na stronce opisują logo od PETY i certyfikat http://www.zdrowie-forever.pl/ (na samym dole) więc myśle, że można dodać na zieloną. Tylko z tymi składnikami pochodzenia zwierzzęceo ciężko powiedzieć bo tylko niektóre produkty są ok (początek drugiej połowy).

[Linusiaczek]

Napisane przez agatri

Tetesiu dziś się zbulwersowałam od jakiegoś czasu usiłuję przeciągnąć przyjaciółkę na dobrą stronę kosmetyków ,ale po dzisiejszej rozmowie stwierdziąłm ,że się nie da! co ja jej opowiadałam o tym ! (...)

Agatri, świata nie zmienisz, ale Teteesia dobrze prawi, pokaż jej kilka ciekawych nietestowanych kosmetyków. Jak z części zrezygnuje to też postęp Może z czasem się sama zainteresuje, na razie może nie być gotowa na taki krok. Poza tym ludzie nie rozumieją, że nawet jak zrezygnują z połowy rzeczy, to TEŻ jakiś postęp jest. Nie każdy jest gotowy na całkowitą zmianę stylu życia. Jeden mój kolega mi tak powiedział: eee, to bym musiał zmienić od razu proszek do prania, szampon, płyn po goleniu... nie jestem gotowy całego życia przewracać do góry nogami. Ja im zawsze mówię: no dobra, nie chcesz wszystkiego zmieniać, to nie zmieniaj... a słyszałaś o tych świetnych kosmetykach z X, które są całkowicie naturalne? Ważne jest, że starasz się i ludzi uświadamiasz - a najważniejsze, że sama się starasz kupować nietestowane

A na poprawę humoru to ja właśnie miałam pisać, że mamy kolejną duszyczkę, która od niedawna przeszła na nietestowane produkty - moją wieloletnią przyjaciółkę. Ponieważ mnie rozpoznała na tym forum, to wnoszę, że je czyta czasami jako gość :P (Pozdrowienia dla Ciebie ). (Więc równowaga w przyrodzie zachowana )

Napisane przez teteesia

(...)Ale zawsze jak jestem z kims na zakupach to podsuwam im produkty z zielonej - chociaż tyle robie
Interesuje mnie firma Forever Living Products bo już jakiś czas temu miałam pare ich rzeczy i byłam zadowolona, na stronce opisują logo od PETY i certyfikat http://www.zdrowie-forever.pl/ (na samym dole) więc myśle, że można dodać na zieloną (...) .

Teteesiu, mnie też ta firma interesowała. Kupowałam już produkty Forever Living (to jedna z ulubionych firm mojej mamy), mają ŚWIETNĄ pastę do zębów, jest zielonego koloru, ale wielka, wydajna i bardzo świeża (Forever Bright). Poza tym używałam też m.in. ich galaretki aloesowej - świetna dla tłustej skóry jako krem. Myślę, że są ok - też ich już wyczaiłam na liście Pety. Dodałabym na zieloną. Tylko drogie toto było z tego, co pamiętam.

Chciałam powiedzieć, że przez Twoje pytanie zainteresowałam się Pierre Fabre i oto co znalazłam: zgodnie z tą stroną (Link) Pierre Fabre nie testuje na zwierzętach. Poszperałam więc więcej i znalazłam na jakiejś stronie wklejonego maila od Pierre Fabre, w którym jednoznacznie stwierdzają, że od paru lat zaprzestali testowania na zwierzętach (wprowadzili to w 3 etapach). Głównie używają składników, które już kiedyś były testowane, a do sprawdzania nowych używają metod alternatywnych ( w tym ludzi-ochotników). List jednak napisany był taką łamaną angielszczyzną, że musiałam wynająć męża do sprawdzenia czy na pewno go dobrze zrozumiałam (znalezione na hiszpańskiej stronie Vegańskiej - tu link). To nie wiem dziewczyny co myślicie, można by im może machnąć maila albo coś? Pewną firmą to oni nie są, bo nie są na żadnej liście, ale może jest jakaś szansa?

P.s. Jestem w grupie Leaping Bunny na facebooku i widzę, że doszła im kolejna bezpieczna firma produkująca lakiery do paznokci (do tej pory to chyba głównie OPI) - Priti NYC. Są firmą całkowicie vegańską. Pocieszające, że zaczyna być wybór nawet wśród lakierów Ale z tego, co widzę, to jeszcze nie do dostania w Pl (za to są w Wielkiej Brytanii, więc jakby ktoś się uparł..... )

[Chatul]

Napisane przez agatri

Tetesiu nie odpowiem ci na to pytanie

dziś się zbulwersowałam od jakiegoś czasu usiłuję przeciągnąć przyjaciółkę na dobrą stronę kosmetyków ,ale po dzisiejszej rozmowie stwierdziąłm ,że się nie da! co ja jej opowiadałam o tym ! ona tylko kazała mi przestać bo się jej robi nie dobrzę a po chwili ośwadcza ,że chyba musi się czyć psikać bo strasznie się poci ! no myślałam ,że zejdę ! jedynę to powiedziała ,żę mnie podziwa bo ona nie jest w stania na takie wyrzeczenia

Ja w takich momentach nie wytrzmuję i z kamienną twarzą mówię: "Nie przejmuj się- zwierzętom jest gorzej. Bo to na nich się testuje, a nie na Tobie. Ale rób jak chcesz. Ja tam ręki do tych tortur przykładać nie chcę". Staram się chociaż uświadomić ludzi, że kupując testowane na zwierzętach kosmetyki, dają ciche przyzwolenie na ten proceder...

[anna3101]

Z Rene Fabre sprawa wygląda tak, że to jest ogromna korporacja, która ma dużo oddziałów i brandów. Część z nich robi kosmetyki i nie testuje nic. Druga część zajmuje się lekami, w tymi innowacyjnymi (czyli wymagającymi więcej testów, niż zwykłe), więc testuje.

Powiem wam, że ja w ogóle czasami żałuję, że się urodziłam z taką wrażliwością i są dni, kiedy kompletnie się załamuję i płaczę całymi dniami (wystarczy poczytać o tym, jak się traktuje zwierzęta w niektórych schroniskach lub właśnie takie schronisko odwiedzić - żyć się nie chce po tym). Bardzo mnie boli, kiedy ludzi wykazują zerowe zainteresowanie przedmiotem, "bo to tylko zwierzęta, co z tego, że są zabijane i torturowane". Ale uważam, że warto walczyć, bo kiedyś tak samo ktoś bił się głową o ścianę, próbując przekonać innych, że niewolnicy to nie towar i nie wolno ich bić, zabijać, kupować itp. A teraz to już nikt w to nie wątpi, prawda? I widzę, że są jednak jakieś efekty. Jeszcze parę lat prawie nigdy nie widziałam napis "nie testowane na zwierzętach" na polskich kosmetykach, a teraz coraz więcej się pojawiają czyli firmy zaczynają rozumieć, że to jest temat, ważny dla konsumenta. I oby tak dalej... Wiadomo, całego świata nie uratujemy, ale każde zwierzę się liczy..

[rula]

Dziewczyny odnoszę wrażenie, że nie które firmy na siłe próbujecie wybielić i wpisać ją na zieloną listę, czasem po prostu się nie da i musi pozosta tak jak jest. Druga sprawa to zbytnia ufność bywa zgubna, ja rozumię, że w pierwszej kolejności piszę się maila do firmy, producenta (sama tak robię) z pytaniem o testy ale nie powinno się tylko na tym poprzestać. Czy szukacie innych źródeł potwierdzających prawdziwość słów (lub nieprawdziwość) zawartych w mailu? Jakie certyfikaty posiada produkt i o jakie jeszcze się stara? Czy spełniają wymogi organizacji broniących praw zwierząt? Czy materiały i spis surowców został udostępnionym odpowiednim organom? Na ogół to kosztuje a nie wszystkim zależy na uczciwości w większości przypadków liczy się zysk.
Odwalacie kawał dobrej roboty ale jest małe ale...
Proszę, nie zrozumcie mnie źle.

[teteesia]

Napisane przez rula

Dziewczyny odnoszę wrażenie, że nie które firmy na siłe próbujecie wybielić i wpisać ją na zieloną listę, czasem po prostu się nie da i musi pozosta tak jak jest. Druga sprawa to zbytnia ufność bywa zgubna, ja rozumię, że w pierwszej kolejności piszę się maila do firmy, producenta (sama tak robię) z pytaniem o testy ale nie powinno się tylko na tym poprzestać. Czy szukacie innych źródeł potwierdzających prawdziwość słów (lub nieprawdziwość) zawartych w mailu? Jakie certyfikaty posiada produkt i o jakie jeszcze się stara? Czy spełniają wymogi organizacji broniących praw zwierząt? Czy materiały i spis surowców został udostępnionym odpowiednim organom? Na ogół to kosztuje a nie wszystkim zależy na uczciwości w większości przypadków liczy się zysk.
Odwalacie kawał dobrej roboty ale jest małe ale...
Proszę, nie zrozumcie mnie źle.

Rozumiem o co Ci chodzi.
Moglabyś bliżej naświetlić, do jakich firm masz to "ale"?

Wiem tylke, że ciężko jest naprawde stworzyć taką listę bo malo kogo to obchodzi, a niektóre firmy przy ogromnych zyskach, tylko dla jednostek, nie będą sie starać o jakieś papiery, jeśli nie zależy im na dobru zwierząt.

[rula]

Mi się ten Dr Scheller, Manhattan, Pierre Farbe nie podoba.
Czy na nowej liście zaznaczacie jakie produkty mają odzwierzęce składniki? Wiem, że wiekszości wystarczy żeby ani surowiec ani gotowy kosmetyk nie był testowany, mi nie. Zależy mi na tym żeby był wolny od odzwierzęcych składników.

[teteesia]

Napisane przez rula

Mi się ten Dr Scheller, Manhattan, Pierre Farbe nie podoba.
Czy na nowej liście zaznaczacie jakie produkty mają odzwierzęce składniki? Wiem, że wiekszości wystarczy żeby ani surowiec ani gotowy kosmetyk nie był testowany, mi nie. Zależy mi na tym żeby był wolny od odzwierzęcych składników.

Przecież jest oznaczenie na liście:
* nie stosują składników pochodzenia odzwierzęcego/zwierzęcego - produkty vegańskie
# zawierają składniki pochodzenia zwierzęcego takie jak: produkty mleczne, pszczele, jaja, lanolina, wyciągi mineralne z muszli - produkty wegetariańskie
- stosują składniki pochodzenia odzwierzęcego/zwierzęcego, pochodzące z uboju zwierząt (np. kolagen, elastyna, żelatyna, łój, jedwab, piżmo, tran, kawior)
Te odsunięte znaczki na liście są z poprzedniej listy i przesuwam je na lewo jak znajdziemy potwierdzenie.

Od Dr Schellera Agatri dostała wyczerpujący list z załącznikami. Może przestawili się na nietestowanie. Manhattan wczesniej też nie testował. Pierre Fabre jest jak do tej pory na czerwonej liście. Może i nie testuja kosmetyków ale leki tak.
Z resztą, że tak powiem, cala lista jest "ruchoma" jak ktoś coś znajdzie to nie ma problemu, żeby przeszła na druga stronę.

[Linusiaczek]

Napisane przez rula

Dziewczyny odnoszę wrażenie, że nie które firmy na siłe próbujecie wybielić i wpisać ją na zieloną listę, czasem po prostu się nie da i musi pozosta tak jak jest. Druga sprawa to zbytnia ufność bywa zgubna, ja rozumię, że w pierwszej kolejności piszę się maila do firmy, producenta (sama tak robię) z pytaniem o testy ale nie powinno się tylko na tym poprzestać. Czy szukacie innych źródeł potwierdzających prawdziwość słów (lub nieprawdziwość) zawartych w mailu? Jakie certyfikaty posiada produkt i o jakie jeszcze się stara? Czy spełniają wymogi organizacji broniących praw zwierząt? Czy materiały i spis surowców został udostępnionym odpowiednim organom? Na ogół to kosztuje a nie wszystkim zależy na uczciwości w większości przypadków liczy się zysk.
Odwalacie kawał dobrej roboty ale jest małe ale...
Proszę, nie zrozumcie mnie źle.

Rula, dzięki za uwagę, ja rozumiem Twoje obawy, ale to przecież o to chodzi, że nie każada nowa, mała firma ma kasę na takie badania i certyfikaty. To wcale nie znaczy, że testują, to znaczy, że próbują się utrzymać na rynku. Jedną rzeczą jest zysk, ale co nam po firmie z certyfikatami, która zbankrutuje po pół roku? Firma może cokolwiek sprzedawać tylko jak ma odpowiedni obrót Jedynymi firmami, które naprawdę na takie zabawy stać są albo te wielkie koncerny, które tego robić nie chcą albo te firmy, które są fatalnie drogie typu Lush czy L'Occitane (a czasem chciałoby się kupić coś w sensownej cenie, mniej niż 70 zł za szampon, prawda?). W sumie pytałam kiedy bardziej wierzymy firmom: czy jak są na listach, czy jak odpowiadają na maile. Bo te, które zrobiły obie rzeczy naraz można chyba policzyć na palcach jednej ręki (nawet Everyday Minerals mi nie odpisało, a są na paru listach i mają certyfikaty).
Co do Dr Schellera, to odwalili KAWAŁ dobrej roboty i akurat oni to mi się wydają ok. Z pytaniem o składniki piszemy kolejne maile do centrali tych firm, więc tego też nie zlałyśmy. Co do innych firm, jak Pierre Fabre (na razie na czerwonej) to sprawa się komplikuje bardziej. Ja NIE WIEM jak mam oceniać firmę, która jednoznacznie nie testuje składników kosmetyków a ma linie farmaceutyczne.
Ja mam takie pytanie jak patrzycie na coś takiego (znalezione na forum), to co myślicie?:

Marta W.:

Rozumiem prowadzenie takich badań po to, aby ratować ludzkie zdrowie lub życie, ale żeby podkreślić sobie oczko i czarować na dyskotece - już niekoniecznie. (cytat kogoś innego z formu)
Osobiście w pełni zgadzam się z zakazem testowania na zwierzętach surowców kosmetycznych, które mają na celu wykazanie pożądanego działania kosmetycznego tego surowca, ale zupełnie nie rozumiem, dlaczego mamy nie korzystać z badań, które były prowadzone w innym celu (ratowania ludzkiego zdrowia lub życia) a również był tam oznaczone ważne dane toksykologiczne np. NOEAL (komentarz do cytatu) .

Anna, wiem, że bycie wrażliwszą niż inni to masakra, ale dzięki takim jak Ty to się wszystko zaczęło