Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach

[megana88]

Myślę, że samo zaprzestanie kupowania Loreala to już ogromny krok. Ja na chwilę obecną posiadam 80% kosmetyków nie testowanych, ale odkryłam też te testowane proszki juz zamówiłam także i tu pozbędziemy się wszystkiego co złe. A jeszcze pytanko dotyczące włosów. Mam bardzo zniszczone. Każdy fryzjer polecał matrixa (wiadomo Loreal). Czy możecie polecić mi coś naprawdę super? Tylko błagam nie joannę i ziaję, bo to są dla mnie szampony kompletnie nic nie dające oprócz zmycia tłuszczu i brudu z włosów.

[ridja devojka]

Napisane przez Chatul

Dla mnie nie ma znaczenia jakie zwierze zostało zabite. Nie rozumiem podziału na zwierzęta "do kochania" i zwierzęta "do zabijania"

To bardziej chodzi o to, jakie zwierzęta w wyniku historii zostały 'zaadoptowane' jako hodowlane a które nie. Nasi praprzodkowie mieli inne problemy niż my i nie myśleli o tym, tylko o tym, żeby coś zjeść lub jakoś zajechać do wioski obok tak się przyjęło i stąd ten podział, a nie stąd czy do kochania czy nie do kochania.

Napisane przez rula

Tak racjonalnie myśląc to walka o godne warunki w hodowlach i humanitarna śmierć tych zwierząt miałaby większy oddzwięk niż namawianie społeczeństwa do nie jedzenia mięsa.

Ja się zgadzam w 100%. Zawsze powtarzam, że to nie jest hodowla a fabryki. Zresztą pewnie wszystkie (wszyscy?) wiemy jak te hodowle wyglądają stąd wielka niechęć do kupna takiego mięsa. Ludzie nie uważają zabicia zwierzęcia dla jedzenia za zbrodnię, ale raczej okrutne traktowanie. To wynika ze zwykłej ludzkiej empatii.

Napisane przez teteesia

Dla mnie to jest to samo, w obu przypadkach kasa trafia do "złej" firmy.
No to co z tego, że Body Shop nie jest testowany, jak został wykupiony przez testujących.
Na dużo kosmetykach L'oreal pisze, że jest jego dystrybutorem.
Z resztą nie wiadomo co jest pod hasłem "dystrybutor", może dostarcza mu jeszcze skladniki albo pieron wie, trzeba być ostrożnym.

Mi się wydaje, że prędzej czy później każda mała firemka zostanie wykupiona przez korporację, tak jak się stało z wieloma polskimi tradycyjnymi firmami Ciekawe jak wtedy będziemy się zapatrywać na to, czy kupić produkt teoretycznie dobrej firmy ale będącej w rękach złej korporacji Eh...

[Chatul]

Napisane przez megana88

Moim zdaniem podział na zwierzęta jest. Nie chcę tu porównywać całego świata, bo to bez sensu, mam na myśli Polskę. Nie wyobrażam sobie świni np. w domu. Dla mnie to typowe zwierzę "na mięso" i taka jest kolej rzeczy.

Rozumiem, że nie chcesz mieć świni w domu. Sama nie chciałabym mieć świni. Bo to zwierzę domowe nie jest i w warunkach domowych by się męczyło. Ale nie rozumiem dlaczego "taka jest kolej rzeczy, że się świnię zabija" To dlaczego nie testować kosmetyków na zwierzętach

Innym faktem jest to w jaki sposób się je traktuje. Nie wierzę, że nie można podać zastrzyku usypiającego przed zabiciem. Bo co? Bo szkodzi?

Bo szkodzi. Trucizna przecież rozchodzi się na cały organizm Poza tym kasa, kasa, kasa. Trucizna jest droga. Zwłaszcza gdyby każda świnka miała dostawać osobny zastrzyk.

A te wszystkie hormony wlewane by świnia szybciej rosła, te chemikalia, odżywki to są niby ok?

Oczywiście, że nie jest!

Sporadycznie jem mięso, bardzo chciałabym przejść na pełną dietę wegetariańską, jednak wiąże się to z przestawieniem organizmu, a ja na dzień dzisiejszy nie mam u siebie w mieście osoby, któraby w jakiś sposób mnie naprowadziła. No i niestety dostępność produktów jest zatrważająca... Ale u mnie w domu mięso to naprawdę rzadkość, jakoś mam wstręt do tego co leży za szybą...

Jak chcesz zostać wege to śmiało. Nie musisz znać na żywo kogoś kto Cię prowadzi w tajniki kuchni bezzwierzęcej. W internecie jest pełno informacji. Jest też pełno książek dostępnych nawet w sprzedaży stacjonarnej

Napisane przez Senseds

To,że w programie 'ugotowani' pan mial takie danie - paranoja i brak słów,ale pokazywali takze, w jednym z odcinków 2 Panów wege , którzy odmówili posiłków odzwierzęcych, i ten odcienek mi się podobał,mogli odrazu przedstawic sprawę społeczenstu,niestety program jest nie o tym.

Nie słyszałam o tych panach. Fajnie, że tacy są Jednak większość wegetarian to kobiety. Przynajmniej takie mam odczucie

Napisane przez megana88

Myślę, że samo zaprzestanie kupowania Loreala to już ogromny krok. Ja na chwilę obecną posiadam 80% kosmetyków nie testowanych, ale odkryłam też te testowane proszki juz zamówiłam także i tu pozbędziemy się wszystkiego co złe. A jeszcze pytanko dotyczące włosów. Mam bardzo zniszczone. Każdy fryzjer polecał matrixa (wiadomo Loreal). Czy możecie polecić mi coś naprawdę super? Tylko błagam nie joannę i ziaję, bo to są dla mnie szampony kompletnie nic nie dające oprócz zmycia tłuszczu i brudu z włosów.

1. Do zniszczonych włosów nie wystarczy sam szampon...
2. Szampon ma oczyścić włosy. Jak Ci się włosy nie przetłuszczają to jakiś zwykły dziecięcy wystarczy- np. jakiś na "B" z żółtą kaczuszką na opakowaniu. Nazwa mi wyleciała z głowy Produkt Polleny-Savony.
3. Joanna ma też szampony profesjonalne, wiesz?
4. Do nawilżenia włosów suchych dobre będą oleje Jest o nich wątek na Wizażu. Widziałaś już?
5. Polecam też serię "Petrole" firmy Inter Fragrances. Seria "Seboradin" też jest dobra. Zwłaszcza dla włosów suchych

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez ridja devojka

To bardziej chodzi o to, jakie zwierzęta w wyniku historii zostały 'zaadoptowane' jako hodowlane a które nie. Nasi praprzodkowie mieli inne problemy niż my i nie myśleli o tym, tylko o tym, żeby coś zjeść lub jakoś zajechać do wioski obok tak się przyjęło i stąd ten podział, a nie stąd czy do kochania czy nie do kochania...

Ja wiem z czego wynika ten podział. Ale nie rozumiem dlaczego rozsądni ludzie, którzy kochaja zwierzęta i mają dostęp do różnorodnych produktów, w obecnych czasach nadal powołują się na ten chory podział "zwierzęta do zabicia" i "zwierzątka do kochania"

[hanusia505]

Napisane przez Chatul

2. Szampon ma oczyścić włosy. Jak Ci się włosy nie przetłuszczają to jakiś zwykły dziecięcy wystarczy- np. jakiś na "B" z żółtą kaczuszką na opakowaniu. Nazwa mi wyleciała z głowy Produkt Polleny-Savony.


---

a czy Pollena Savona jest zielona?

[Chatul]

Napisane przez hanusia505

a czy Pollena Savona jest zielona?

A szampon nazywa się "Bambi"- przypomniało mi się

[hanusia505]

Napisane przez Chatul

A szampon nazywa się "Bambi"- przypomniało mi się

A jestes pewna? Bo na naszej liscie jej nie widze.

[Chatul]

Napisane przez hanusia505

A jestes pewna? Bo na naszej liscie jej nie widze.

To w 100% polska firma. Na wielu produktach ma zresztą informację o tym, że nie testuje na zwierzętach.
Wiem, że to w sumie pewności nie daje. Zawsze można maila napisać Ale na 99,9% jestem pewna, że Pollena-Savona jest w porządku

[hanusia505]

Napisane przez Chatul

To w 100% polska firma. Na wielu produktach ma zresztą informację o tym, że nie testuje na zwierzętach.
Wiem, że to w sumie pewności nie daje. Zawsze można maila napisać Ale na 99,9% jestem pewna, że Pollena-Savona jest w porządku

O dziekuje za odpowiedz, jakos nie zwrocilam uwagi na to, ze maja taka wzmianke na opakowaniach Poza tym myslalam, ze skoro na naszej liscie jest Pollena Ewa i Ostrzeszow a Savony nie ma, to sadzilam, ze cos z nimi nie tak.
W takim razie napisze do nich maila

[megana88]

Chatul, dziękuję za odpowiedź
Co do świń chodziło mi o to, że one zostały stworzone do jedzenia. Od samego istnienia świata ludzie byli mięsożercami i to się nie zmieni. Ja wiem, że niektórzy mają inne zdanie, ale one po to są. Co do testowania kosmetyków to nie rozumiem porównania. Zaspokojenie głodu to najwyższa z potrzeb, a zaspokojenie swojego widzi mi się to jedynie wybryk, niepotrzebny do przeżycia gatunku. Gdybyśmy żyli na Grenlandii, z dala od cywilizacji to zabijanie dla futra do przeżycia (by nie zamarznąć) byłoby usprawiedliwione, ale zabijanie tylko dlatego, żeby pokazać się to już jest przesada.
Co do usypiania to eter jest trucizną? Miałam na myśli takie właśnie usypianie. Żeby spały, nie czuły, tyle im jesteśmy winni.
I jeśli chodzi o włosy to oczywiście szampon tak mi się napisał, ale wiadomo, że przy takich włosach odżywka i maska to podstawa. Próbowałam joannę i ziaję, dlatego ich nie polecę. Do normalnych włosów ok, ale żadnych właściwości nie posiadają.
Czytałam wątki o zniszczonych włosach i mogę napisać dwie rzucające się wersje:
Matrix
Szpik koński
Nie skomentuję, wiadomo o co chodzi.
Co do tych nazw pierwszy raz je widzę, poszukam, ale trochę zawiodłam się na pozostałych i kolejny zakup już nie będzie taki pochopny.


I tak z innej beczki, jak sprawdzić kto produkuje rzeczy z Biedronki? Wpisywałam nazwę, dystybutora, nawet do nich napisałam, ale nic...

[hanusia505]

Napisane przez megana88

I tak z innej beczki, jak sprawdzić kto produkuje rzeczy z Biedronki? Wpisywałam nazwę, dystybutora, nawet do nich napisałam, ale nic...

Ja pisalam do producenta herbaty San Field z Biedronki (polska firma, myslalam, ze odpisza) i nie dostalam odpowiedzi.. Z reszta pisalam juz do kilku firm jak do tej pory i nikt mi nie odpisal... Nie wiem czy ja mam takiego pecha, czy Wam tez 1/10 firma jedynie odpisuje?

[Chatul]

Napisane przez megana88

Od samego istnienia świata ludzie byli mięsożercami

Serio Ja różne teorie słyszałam. Głównie krążą 3:
1. Byli mięsożerni
2. Byli roślinożerni
3. Byli padlinożerni (zjadali duże zwierzęta, które przypadkiem np. spadły do wąwozu itd.).

Zaspokojenie głodu to najwyższa z potrzeb, a zaspokojenie swojego widzi mi się to jedynie wybryk, niepotrzebny do przeżycia gatunku

Ale nie trzeba jeść mięsa żeby przezyć Pomijając skrajne przypadki, to ludzki organizm naprawdę dobrze sobie radzi z brakiem zwierząt w diecie

Co do usypiania to eter jest trucizną? Miałam na myśli takie właśnie usypianie

Widoczie eter się nie opłaca

I jeśli chodzi o włosy to oczywiście szampon tak mi się napisał, ale wiadomo, że przy takich włosach odżywka i maska to podstawa. Próbowałam joannę i ziaję, dlatego ich nie polecę. Do normalnych włosów ok, ale żadnych właściwości nie posiadają.
Czytałam wątki o zniszczonych włosach i mogę napisać dwie rzucające się wersje:
Matrix
Szpik koński
Nie skomentuję, wiadomo o co chodzi.
Co do tych nazw pierwszy raz je widzę, poszukam, ale trochę zawiodłam się na pozostałych i kolejny zakup już nie będzie taki pochopny.

To, że Tobie nie pasuje Ziaja i Joanna, nie znaczy, że innym też. Znam osoby z bardz suchymi włosami, które uwielbiają produkty tych firm

Sama nie mam suchych włosów, ale zdecydowanie poza tym, co już poleciłam, to mogę zaproponować naftę do włosów, Waksa firmy L'Biotica, maskę jedwab Joanny (jest nowa na rynku, mogłaś jej jeszcze nie użyć, dlatego o niej piszę). Jeźeli uznajemy Naturę za nietestującą (moim zdaniem nie testuje) to mamy jeszcze do wyboru chociażby produkty firm takich jak Artiste, Mypa czy Natur Vital

I tak z innej beczki, jak sprawdzić kto produkuje rzeczy z Biedronki? Wpisywałam nazwę, dystybutora, nawet do nich napisałam, ale nic...

Nie sprawdzisz tego raczej. Biedronka celowo "ukrywa" producentów kosmetyków.

Napisane przez hanusia505

Nie wiem czy ja mam takiego pecha, czy Wam tez 1/10 firma jedynie odpisuje?

U mnie tak samo jest

[megana88]

Chatul, a możesz mi dać link do zdjęcia tej maski z joanny (z jedwabiem). Moje włosy naprawdę są zniszczone, ucięłam ostatnio biedaczyska prawie do ramion będę wdzięczna i będę wiedziała czego szukać

[Chatul]

Napisane przez megana88

Chatul, a możesz mi dać link do zdjęcia tej maski z joanny (z jedwabiem). Moje włosy naprawdę są zniszczone, ucięłam ostatnio biedaczyska prawie do ramion będę wdzięczna i będę wiedziała czego szukać

Jasne. KWC: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ca.html&next=1
Zdjęcie (bo na KWC nie ma: http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:A...8JBIgkQ893RI-N

PS Joanna ma też od niedawna w serii z apteczki babuni, odżywkę i kompres jajeczne Używałam już odżywki. Jest genialna. Nawilża niesamowicie dobrze A kosztuje kilka złotych. Jak ją znajdziesz to bierz na spróbowanie bez wahania

[ridja devojka]

Napisane przez Chatul

Sama nie mam suchych włosów, ale zdecydowanie poza tym, co już poleciłam, to mogę zaproponować naftę do włosów, Waksa firmy L'Biotica, maskę jedwab Joanny (jest nowa na rynku, mogłaś jej jeszcze nie użyć, dlatego o niej piszę).

Taaaak, L'Biotica jest fajna! Miałam wersję w spreju, z UV i panthenolem, i byłam bardzo zadowolona! Polecam.

[hanusia505]

A propos Biedronki i firmy Pollena Savona - kiedys, nie wiem jak w tej chwili mozna bylo zakupic w Biedronce szampon Owocowy Dar produkowany przez Pollene Savone
Musze sie chyba przejsc do Biedrony przy okazji i przeczytac etykiety wszystkich produktow

[telbuh]

Napisane przez hanusia505

A propos Biedronki i firmy Pollena Savona - kiedys, nie wiem jak w tej chwili mozna bylo zakupic w Biedronce szampon Owocowy Dar produkowany przez Pollene Savone
Musze sie chyba przejsc do Biedrony przy okazji i przeczytac etykiety wszystkich produktow

Jego to już chyba dość długo w Biedronkach nie ma Jakieś 2 lata temu jak kupiłam ostatnią odżywkę z tej serii, to szamponów już nie widziałam. Teraz już same Elsevy i Timotei stoją :/

[agatri]

co do tego mięsożęrstwa to może się ze mną nie zgodzicie i nie oceniajcie mnie źle ale wdłg mnie to ludzie powinni postawić na humanitarną śmierć tych zwierząt i godne warunki ,bo wiadomo że zwierzęta zawsze były jedzone i będą dla mnie kiedy świnie to uważam za bardzo fajne zwierzątka <i mogła bym mieć małą w domu > to kurczaków jakoś nie lubię i w moim odczuciu są to wyłącznie zwierząta hodowlane ,choć nie jem już w KFC i MC za znęcanie się nad tymi kurczakami ponieważ wdlg mnie nie najgorsza jest śmierć a tortury i ból

[Senseds]

Czesc Meganna to ja sylwiag
Jesli chodzi o szampony to głównie chodzi o oczyszczenie włosów i skóry głowy, nie przejmuj sie właściwościami, bo przez ok minutę lub mnie mycia, właściwości są zbędne naprawdę.
Chyba,ze np szampon do włosów nadający objetość - ja uzywam jednego z Yves - http://www.yves-rocher.com.pl/wlosy/szampony na prawdę działa,mozesz spróbować o innych właściwościach. Są nie drogie i długo wystarcza, ja myje włosy czesto co dziennie. Lub jak dziewczyny wspomniały bambi czy bambino, niewiem bo Bambino tez taki jest chyba.
Artego - maja wspaniale szampony maski odzywki,Ponoc nie testują
Poza tym duzo dziewczyn poleca olej kokosowy naturalny np ze zrobsobiekrem.pl

[szien]

Napisane przez megana88

Wiele z nas ma królika i to na tej samej zasadzie jakby sprzedawali psie mięso. Królik jest zwierzęciem domowym, więc zabijanie go dla mięsa jest niedorzeczne. Nie jest to zwierzę hodowlane tak jak np. świnia

Tobie naprawde się wydaje, że królika przywieziono do Europy aby go ludzie mogli w klatce trzytmać i podziwiać? Krókliki były i są hodowane na mięso. Dzisiejszą modą jest przytulać królika, nie było czegoś takiego np. 70 lat temu.

Napisane przez Chatul

Moim zdaniem w ogóle zabijanie zwierząt jest niedorzeczne. Nie rozumiem tego podziału na zwierzęta domowe i zwierzęta do zabicia Ale to moje zdanie. Ja na równi stawiam zabicie świni i zabicie psa. Oba te morderstwa bulwersują mnie tak samo. Ale to moje zdanie. Burzy żadnej tutaj wywoływać nie chcę

dyskusja nie jest burzą

Napisane przez megana88

Moim zdaniem podział na zwierzęta jest. Nie chcę tu porównywać całego świata, bo to bez sensu, mam na myśli Polskę. Nie wyobrażam sobie świni np. w domu. Dla mnie to typowe zwierzę "na mięso" i taka jest kolej rzeczy.

Koleją rzeczy to też jest rosół z królika.

Napisane przez megana88

Sporadycznie jem mięso, bardzo chciałabym przejść na pełną dietę wegetariańską, jednak wiąże się to z przestawieniem organizmu, a ja na dzień dzisiejszy nie mam u siebie w mieście osoby, któraby w jakiś sposób mnie naprowadziła. No i niestety dostępność produktów jest zatrważająca... Ale u mnie w domu mięso to naprawdę rzadkość, jakoś mam wstręt do tego co leży za szybą...

Internet jest pełen wegetariańskich poradników. Nie rozumiem co masz na myśli poprzez brak produktów wegetariańskich?
Ja Cię do wegetariaństwa nie zmuszę ale wierzę w to, że jak się chce to się da...

Napisane przez agatri

co do tego mięsożęrstwa to może się ze mną nie zgodzicie i nie oceniajcie mnie źle ale wdłg mnie to ludzie powinni postawić na humanitarną śmierć tych zwierząt i godne warunki ,bo wiadomo że zwierzęta zawsze były jedzone i będą dla mnie kiedy świnie to uważam za bardzo fajne zwierzątka <i mogła bym mieć małą w domu > to kurczaków jakoś nie lubię i w moim odczuciu są to wyłącznie zwierząta hodowlane ,choć nie jem już w KFC i MC za znęcanie się nad tymi kurczakami ponieważ wdlg mnie nie najgorsza jest śmierć a tortury i ból

Ja nikomu nigdy wykładów nie prawiłam jacy mięsożercy są be bo wegetrianizm/ weganizm powinien być osobistym wyborem. Jeżeli ktoś je mięso to niech będzie na tyle odpowiedzialny by sprawdzić skąd pochodzi produkt, które je.

Czemu nielubisz kurczaków?
Nierozumiem Twojego myślenia, to tak jakbyś oceniała, które zwierze ma więszke prawo do życia, a które nie.

[Myndy]

Czytałam tutaj w atku o tym że herbata dilmah jest dobra i pod względem etycznym Ja osobiście muszę wam powiedzieć że ta herbata ogólnie jest bardzo dobra i naprawdę z tego co czytałem dbają o innych.

[ridja devojka]

Napisane przez szien

Czemu nielubisz kurczaków?
Nierozumiem Twojego myślenia, to tak jakbyś oceniała, które zwierze ma więszke prawo do życia, a które nie.

To chyba kwestia osobistej sympatii/antypatii ja np. nie znoszę gołębi ale nie życzę im długiej i bolesnej śmierci nie lubię też niektórych ludzi, po prostu. chyba to kolezanka miała na myśli.

[Linusiaczek]

Matko Święta, nie było mnie półtora dnia bo internet wysiadł i już się nie mogę połapać

Napisane przez Chatul

Moim zdaniem w ogóle zabijanie zwierząt jest niedorzeczne. Nie rozumiem tego podziału na zwierzęta domowe i zwierzęta do zabicia

Zgadzam się, że zabicie królika i świni to to samo, ale... Podczas wakacji pojawiły mi się w mieszkaniu karaluchy. Karaluch w końcu też zwierzę, a muszę powiedzieć, że wybiłam do ostatka

Napisane przez megana88

Czytałam wątki o zniszczonych włosach i mogę napisać dwie rzucające się wersje:
Matrix
Szpik koński
Nie skomentuję, wiadomo o co chodzi.
Co do tych nazw pierwszy raz je widzę, poszukam, ale trochę zawiodłam się na pozostałych i kolejny zakup już nie będzie taki pochopny.

A jak z olejami? Kokosowym, jojoba, olejkiem Dabur? Ja znam świetną odżywkę do włosów firmy Giovanni, ale nie jest w 100% pewna czy ta firma jest dostępna w Polsce.


Dziewczyny ja jeszcze chciałam tylko wrócić na chwilkę do tematu Sanoflore i dystrybutorów. Jeśli Sanoflore jest wykupione przez L'Oreal to w ogóle nie ma o czym mówić, powinno wylądować na czerwonej. Ale tak sobie myślę, że my czasami jesteśmy trochę jednak niekonsekwentne, bo identyczne przypadki kosmetyków traktujemy zupełnie inaczej. Np. Sanoflore wpisałybyśmy na czarną ze względu na dystrybutora, a np. My Secret i Sensique nie ( a, o ile dobrze rozumiem, są one produkowane wyłącznie dla sieci Drogerii Natura, która była długi czas na czerwonej). Tak samo z Revlonem i Almay, które znalazły się na niepewnej przez jedną wypowiedź w necie, a podobna wypowiedź w necie nie zmieniła naszego zapatrywania na firmę Dabur (np. jestem na liście mailingowej http://www.mybeautybunny.com/, która zajmuje się recenzjami kosmetyków nietestowanych i ciągle dostaję na maila recenzje firmy Almay, czyli sytuacja też podobna do sklepu evergreen sprzedającego Dabur - pewności nie ma, ale też sprawdzają i uznali, że Almay nie jest podejrzany). Tak samo ciągle sprawa tego czy Avon powinien być na zielonej, czy na niepewnej - bo przecież Avon jest w identycznej sytuacji jak Revlon, a nawet może i gorszej, bo Revlon nawet nie ma tego zastrzeżenia, że testują jak wymaga tego prawo. Nie obraźcie się na mnie, ja się staram tylko jakoś sprawiedliwie usystematyzować naszą wiedzę, żeby nie było tak że niektóre firmy mamy na zielonej "bo tak nam się wydaje" a inne na czerwonej "bo nam się wydają podejrzane". Mimo że często te podejrzane są na liście Pety, a kosmetyki z zielonej nie są na żadnej liście... Tak chciałam tylko zwrócić Wam uwagę na problem.

[Chatul]

Napisane przez Linusiaczek

Zgadzam się, że zabicie królika i świni to to samo, ale... Podczas wakacji pojawiły mi się w mieszkaniu karaluchy. Karaluch w końcu też zwierzę, a muszę powiedzieć, że wybiłam do ostatka

Różnica jest taka, że królik czy świnia Ci same do domu nie wejdą i nie zaczną się panoszyć. Karaluch tak Ja takie sytuacje podciągam pod obronę własnego życia i zdrowia.

Dziewczyny ja jeszcze chciałam tylko wrócić na chwilkę do tematu Sanoflore i dystrybutorów. Jeśli Sanoflore jest wykupione przez L'Oreal to w ogóle nie ma o czym mówić, powinno wylądować na czerwonej. Ale tak sobie myślę, że my czasami jesteśmy trochę jednak niekonsekwentne, bo identyczne przypadki kosmetyków traktujemy zupełnie inaczej. Np. Sanoflore wpisałybyśmy na czarną ze względu na dystrybutora, a np. My Secret i Sensique nie ( a, o ile dobrze rozumiem, są one produkowane wyłącznie dla sieci Drogerii Natura, która była długi czas na czerwonej). Tak samo z Revlonem i Almay, które znalazły się na niepewnej przez jedną wypowiedź w necie, a podobna wypowiedź w necie nie zmieniła naszego zapatrywania na firmę Dabur (np. jestem na liście mailingowej http://www.mybeautybunny.com/, która zajmuje się recenzjami kosmetyków nietestowanych i ciągle dostaję na maila recenzje firmy Almay, czyli sytuacja też podobna do sklepu evergreen sprzedającego Dabur - pewności nie ma, ale też sprawdzają i uznali, że Almay nie jest podejrzany). Tak samo ciągle sprawa tego czy Avon powinien być na zielonej, czy na niepewnej - bo przecież Avon jest w identycznej sytuacji jak Revlon, a nawet może i gorszej, bo Revlon nawet nie ma tego zastrzeżenia, że testują jak wymaga tego prawo. Nie obraźcie się na mnie, ja się staram tylko jakoś to sprawiedliwie usystematyzować naszą wiedzę, żeby nie było tak że niektóre firmy mamy na zielonej "bo tak nam się wydaje" a inne na czerwonej "bo nam się wydają podejrzane". Mimo że często te podejrzane są na liście Pety, a kosmetyki z zielonej nie są na żadnej liście... Tak chciałam tylko zwrócić Wam uwagę na problem.

Masz rację Konsekwencja mile widziana

[telbuh]

My Secret jest produkowane przez Pierre Rene, ale dla Natury

[Linusiaczek]

Napisane przez telbuh

My Secret jest produkowane przez Pierre Rene, ale dla Natury

A Sensique jest produkowany przez Hean, ale też dla Drogerii Natura Tak samo są pewnie jakieś linie produkowane dla Rossmanna przez firmy zewnętrzne, które są przez nas omijanie szerokim łukiem.

Obrona życia? Chatul, no zabić to by mnie ten karaluszek jeden czy inny nie zabił, ale że się zapędził i mi w nocy przeszedł po ramieniu (!!) to potem już nie znał dnia ani godziny

[ridja devojka]

Napisane przez Chatul

Różnica jest taka, że królik czy świnia Ci same do domu nie wejdą i nie zaczną się panoszyć. Karaluch tak Ja takie sytuacje podciągam pod obronę własnego życia i zdrowia.

Dokładnie! Poza tym one mogą kiedyś naprawdę opanować świat Musimy temu zapobiec. A tak serio, jak ktoś się boi/brzydzi robala to zapomina w ciągu sekundy o miłości do zwierząt i nikogo to chyba nie dziwi.

[rula]

jedynej istoty której niej jest żal nikomu zabić to chyba komar

[megana88]

Przeżyłam małe załamanie... Zbliżają się święta, oczywiście zakupy. O ile z kosmetykami jest ok to... żywność. Chyba wszystko jest testowane jestem na etapie totalnej rezygnacji... Wchodzę do domu, a tam znów z 10 produktów testowanych
Przemyślałam to o czym pisałyście wcześniej (wegetarianizm). To nie dla mnie, ale od stycznia zacznę. Do tego czasu zamierzam wgłębić się w to wszystko by nie popełnić błędów, które negatywnie się odbiją na zdrowiu. Jeszcze nie wiem co będę jadła, ale zobaczymy
I jeszcze jedna rzecz. Rozmawiałam wczoraj z chłopakiem na temet testowania produktów na zwierzętach. On zawsze sceptycznie podchodzi do moich pomysłów, ale jak niemal każdy (gdy powiedziałam o wegetarianiźmie) od razu wyskoczył z brakiem żelaza, więc odpowiedziałam, że wolę nie mieć żelaza niż je mieć plus dodatkowo hormony, które były podawane zwierzętom, chemikalia, wzmacniacze, spulchniacze itp. Jego nie nakłonię, ponieważ pracuje głównie fizycznie, jest bardzo szczupły i warzywa by go chyba zabiły. Ale ja postaram się być lepszym człowiekiem tylko nie wiem czy nie zacząć od wizyty u lekarza (dietetyka)... co myślicie?

[hanusia505]

A ja znowu sie zbulwersowalam, trafilam przypadkiem na watek wizazowy o maskach do wlosow z lozysk i szpiku zwierzecego... To ju przechodzi ludzkie pojecie!

[megana88]

hanusia505, zanim tu trafiłam to przeczytałam caluśki wątek o rozjaśnianiu włosów, a co za tym idzie pielęgnacji po rozjaśnieniu. Aż mi włosy dęba stanęły do czego ludzie są zdolni by mieć ładne włosy. I to w dobie dostępności niemal każdego kosmetyku... Szok.