Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach

[hanusia505]

Napisane przez malgosia86

Właśnie ja się obawiam, że to będzie któryś z tych producentów

W ogóle wczoraj znalazłam informację, że DM jest cruelty-free (jakaś niemieckojęzyczna lista), ale nie chce mi się w to wierzyć, po tym, co piszecie

Mysle, ze skoro Alverde dostalo certyfikat BDIH to raczej musi sie wywiazywac z warunkow.
Caly DM wiele razy widzialam na listach jako nietestujacy, mam jednak podejrzenia, ze to wlasnie za sprawa Alverde, ktos puscil plotke, ze DM jest ok, choc tak na prawde to jedynie Alverde jest w miare pewne, potem powstawaly kolejne listy nietestujacych ktore kopiowaly dane z poprzednich.
Napisalam do nich maila jakis miesiac temu, niestety odpowiedzi brak.
Teraz zastanawiam sie czy ktos wypowiadal sie juz na temat DM, ze jedynie Alverde jest ok a pozostale marki sa czerwone, czy to sama sobie wydedukowalam i wmowilam? Ktos ma jakies informacje?
Linusiaczku, moze Ty?

Byla tu tez mowa ostatnio o Biedronce, okazuje sie, ze za niecale 3zl mozna kupic tam litrowy szampon produkowany przez Pollene Savona, wiadomo, ze moze on byc beznadziejny za taka cene ale pomyslalam, ze moze bylby dobra alternatywa dla mydla w plynie ktore przeciez szybko znika, sprawdze czy nadaje sie do uzytku jako szampon, jesli nie to wyladuje w pojemniku na mydlo

Malgosiu, a moze najzwyklejszy Bialy Jelen lub Wielbald bylby dla Ciebie alternatywa dla mydla z Rossmana? W koncu szare mydla sa przeznaczone dla wrazliwej skory?

[Linusiaczek]

Napisane przez hanusia505

Mysle, ze skoro Alverde dostalo certyfikat BDIH to raczej musi sie wywiazywac z warunkow.
Caly DM wiele razy widzialam na listach jako nietestujacy, mam jednak podejrzenia, ze to wlasnie za sprawa Alverde, ktos puscil plotke, ze DM jest ok, choc tak na prawde to jedynie Alverde jest w miare pewne, potem powstawaly kolejne listy nietestujacych ktore kopiowaly dane z poprzednich.
Napisalam do nich maila jakis miesiac temu, niestety odpowiedzi brak.
Teraz zastanawiam sie czy ktos wypowiadal sie juz na temat DM, ze jedynie Alverde jest ok a pozostale marki sa czerwone, czy to sama sobie wydedukowalam i wmowilam? Ktos ma jakies informacje?
Linusiaczku, moze Ty?

Ja co prawda wcześniej nigdy nie sprawdzałam całego DM-u, bo mi tak utkwiło w głowie, że tylko Alverde ma certyfikat... ale poszperałam i znalazłam na oficjalnej stronie DM-u zapewnienie, że żadne z ich linii nie są testowane na zwierzętach. Dotyczy to zarówno ich gotowych produktów, jak i składników. Ich produkty i materiały są ponoć testowane na ochotnikach przez niezależne instytuty, przez co (zgodnie z ich wypowiedzią) są bardziej wiarygodne niż testy na zwierzętach. Ciekawe, ciekawe... Informacja z ich strony:

Für Produkte der dm-Qualitätsmarken werden keine Tierversuche durchgeführt. Dies trifft sowohl für die Produkte als auch für die eingesetzten Rohstoffe zu. Für die dm-Produktentwicklung führen unabhängige Institute und Hautkliniken Tests an freiwilligen Versuchspersonen durch. Die so gewonnenen Ergebnisse sind aussagekräftiger als die Ergebnisse von Tierversuchen.

A jak już jestem na wątku, to życzę Wam wszystkim wspaniałych Świąt i oczywiście tony cruelty-free kosmetyków pod choinką!

[hanusia505]

Napisane przez Linusiaczek

Ja co prawda wcześniej nigdy nie sprawdzałam całego DM-u, bo mi tak utkwiło w głowie, że tylko Alverde ma certyfikat... ale poszperałam i znalazłam na oficjalnej stronie DM-u zapewnienie, że żadne z ich linii nie są testowane na zwierzętach. Dotyczy to zarówno ich gotowych produktów, jak i składników. Ich produkty i materiały są ponoć testowane na ochotnikach przez niezależne instytuty, przez co (zgodnie z ich wypowiedzią) są bardziej wiarygodne niż testy na zwierzętach. Ciekawe, ciekawe... Informacja z ich strony:



A jak już jestem na wątku, to życzę Wam wszystkim wspaniałych Świąt i oczywiście tony cruelty-free kosmetyków pod choinką!

Linusiaczku, jestes wielka!
Az mi glupio, ze takie zamieszanie wprowadzilam a wszystko dla tego, ze wmowilam sobie, ze DM testuje, w takim razie chyba powinien trafic na zielona
DM ma wiele linii roznego typu produktow:
Alverde, Balea, Balea Men, SunDance, Ebelin Cosmetics & More, S-quitofree, Jessa, Soft&Sicher, Sanft&Sicher, Dontodent, Fascino, Babylove, Prinzessin Sternenzauber, Alana, Saubar, Denkmit, Profissimo, Saugstark&Sicher, Dein Bestes.

Wesolych Swiat zycze wszystkim udzielajacym sie watku i tym podgladajacym rowniez!

[teteesia]

Ja również życzę Wam wesołych, ciepłych i zdrowych Świąt


Narazie przez to całe zamieszanie świąteczne nie mam czasu na wątek i jeśli trzeba coś poprawić na liście to zmienie przy czasie.

[Chatul]

Napisane przez hanusia505

Byla tu tez mowa ostatnio o Biedronce, okazuje sie, ze za niecale 3zl mozna kupic tam litrowy szampon produkowany przez Pollene Savona, wiadomo, ze moze on byc beznadziejny za taka cene ale pomyslalam, ze moze bylby dobra alternatywa dla mydla w plynie ktore przeciez szybko znika, sprawdze czy nadaje sie do uzytku jako szampon, jesli nie to wyladuje w pojemniku na mydlo

Skąd wiesz kto jest producentem tego szamponu? Ostatnio na produktach Biedronki jest tylko napis: "Wyprodukowano w UE dla Biedronki". Przynajmniej na tych kosmetykach, które oglądałam. Na niektórych nadal jest informacja o prawdziwym producencie, a nie tylko dystrybutorze?

[hanusia505]

Napisane przez Chatul

Skąd wiesz kto jest producentem tego szamponu? Ostatnio na produktach Biedronki jest tylko napis: "Wyprodukowano w UE dla Biedronki". Przynajmniej na tych kosmetykach, które oglądałam. Na niektórych nadal jest informacja o prawdziwym producencie, a nie tylko dystrybutorze?

Na tym szamponie pisze wyraznie: Wyprodukowane dla Biedronka przez Pollena Savona
Nazywa sie on Family Splash, ja kupilam go w wersji oliwkowej

[Chatul]

Napisane przez hanusia505

Na tym szamponie jest napisane wyraznie: Wyprodukowane dla Biedronka przez Pollena Savona
Nazywa sie on Family Splash, ja kupilam go w wersji oliwkowej

Aaa, skoor jest napisane, to wszystko jasne Jak patrzyłam na produkty w Biedronce, to na wielu nie było producenta Dobrze, że na tym szamponie jest. Dzięki za informację

[szien]

dziewczyny, mam najlepszego męża na świecie kupił mi na święta "Th Good Shopping Guide", jest w nim wszystko od kosmetyków przez jedzenie do atramentów do drukarek. Czy testują na zwierzętach, ich wpływ na środowisko, czy są fairtrade, czy wspierają akcje lub organizacje humanitarne, itd. Ciesze się jak dziecko

[Chatul]

Napisane przez szien

dziewczyny, mam najlepszego męża na świecie kupił mi na święta "Th Good Shopping Guide", jest w nim wszystko od kosmetyków przez jedzenie do atramentów do drukarek. Czy testują na zwierzętach, ich wpływ na środowisko, czy są fairtrade, czy wspierają akcje lub organizacje humanitarne, itd. Ciesze się jak dziecko

Ale fajnie! Zazdroszczę tego przewodnika
A męża masz naprawdę wspaniałego. Zazdroszczę dziewczynom, których TŻowie tak aktywnie wspierają je w walce o dobro zwierząt

[hanusia505]

Napisane przez Chatul

Aaa, skoor jest napisane, to wszystko jasne Jak patrzyłam na produkty w Biedronce, to na wielu nie było producenta Dobrze, że na tym szamponie jest. Dzięki za informację

Nie ma za co

[ridja devojka]

Napisane przez hanusia505

Z drugiej strony to osoba poczatkujaca moze nie miec tyle cierpliwosci, rozmawialam na temat testowania z wieloma osobami i przewaznie ich reakcja brzmi:jak mam zrezygnowac z kosmetykow testowanych skoro prawie wszystko jest testowane, nie mam teraz czasu wertowac stron w internecie - takiej osobie trzeba polecic rezygnacje z P&G, Unilevera, Loreala itd w pierwszej kolejnosci, moze z czasem dojrzeje ona aby pojsc pare krokow dalej, jesli nie to i tak dobrze, ze najwieksze molochy kosmetyczne nie beda dostawac kasy.

Wiadomo, że łatwiej zacząć od tych molochów, które mają najwięcej produktów (tak naprawdę większość tego, czego przeciętny człowiek używa). Przecież tych małych firm jest miliard, i nawet osobie zorientowanej zdarza się tego nie pojmować (ciągłe nowości itp). Ja np. ostatnio nie skojarzyłam, że Pharmaceris to Eris, i kupiłam krem, dopiero w domu mnie natchnęło, że ta nazwa podejrzana i przeczytałam na opakowaniu, że wyprodukowano przez Dr Irena Eris. Ja też zawsze zalecam ludziom rezygnację z tych Pantenów, Dove, Garnierów i Lorealów to już sukces.

Napisane przez malgosia86

Najtrudniej jest mi zrezygnować z produktów Rossmanna - dobre produkty za przystępną cenę (marki: Isana, Babydream).

Na razie nie mam pomysłu na alternatywę dla mydła Babydream (próbowałam wszystkich, które wpadły mi w ręce, ale nic z tego mi nie odpowiada - mam bardzo wrażliwą skórę na dłoniach) i zastanawiam się nad olejkiem do mycia ciała (za przystępną cenę) - też jeszcze niczego nie znalazłam

I mi szkoda, chciałabym znaleźć coś fajnego, taniego i naturalnego na ich miejsce, kosmetyki dziecięce są dobre

[Linusiaczek]

Napisane przez ridja devojka

Wiadomo, że łatwiej zacząć od tych molochów, które mają najwięcej produktów (tak naprawdę większość tego, czego przeciętny człowiek używa). Ja np. ostatnio nie skojarzyłam, że Pharmaceris to Eris, i kupiłam krem, dopiero w domu mnie natchnęło, że ta nazwa podejrzana i przeczytałam na opakowaniu, że wyprodukowano przez Dr Irena Eris. (...)

A mi się stale mieszają Pharmaceris i Eucerin do tego (Eucerin nie jest przez przypadek nietestowany?). W tych kosmetykach można się serio nieźle pogubić

A ja dostałam parę nietestowańców pod choinkę ( no i niestety jednego testowańca, no ale to można przeżyć). Z takich dostępnych w Pl to dostałam perfumy Moschino i odżywkę do włosów Yes To Tomatoes (z firmy Yes To Carrots), zobaczymy jak się będę sprawować I szien, gratuluję świetnego prezentu, będziesz naszym konsultantem w razie co (Mnie np. zawsze interesuje czy są to organizacje Fair Trade, jak byś mogła podać kilka, które zdecydowanie są to byłabym bardzo wdzięczna Uważam to za równie ważne jak nietestowanie na zwierzakach).

Pochwalcie się czy coś dostałyście ciekawego nietestowanego

[saming]

Ale też nie wszystkich to interesuje...
Mój znajomy, wie jaka jestem, wie jakie mam poglądy itd, a sam stwierdził, że chce pracować w tym molochu P&G i jemu wcale nie przeszkadza, że są 'źli', bo on też taki jest
Ostatnio chciał, żebym mu wybrała włosowe cuda, to wszystkie które dostał (propozycje) oczywiście są nietestowane

[Chatul]

Znacie jakieś żele pod prysznic ze srebrem? Nanosrebrem? Mój tata teraz regularnie jakiejś Nivei ze srebrem używa Mówi, że mu pasuje. Więc muszę znaleźć mu nietestowany odpowiednik. Znacie coś takiego w sensownej cenie?

[Linusiaczek]

Napisane przez saming

Ale też nie wszystkich to interesuje...
Mój znajomy, wie jaka jestem, wie jakie mam poglądy itd, a sam stwierdził, że chce pracować w tym molochu P&G i jemu wcale nie przeszkadza, że są 'źli', bo on też taki jest
Ostatnio chciał, żebym mu wybrała włosowe cuda, to wszystkie które dostał (propozycje) oczywiście są nietestowane

Pewnie, że nie wszystkich to interesuje i nigdy nie będzie. Moi znajomi też często są bardzo zaangażowani w rzeczy, które mnie kompletnie nie interesują (np. mam znajomych, którzy są bardzo bardzo zaangażowani w poprawę życia kulturalnego w miejscu, w którym mieszkam, głównie w pomoc młodym muzykom i tworzenie różnych imprez dla lokalnej społeczności, szczególnie tej biedniejszej, której nie stać na wyjścia do kina czy teatru). Też niby cel szczytny, nawet ich podziwiam za zaangażowanie, ale do mnie to jednak nie przemawia. Znam też takich, którzy są bardzo zaangażowani w wolontariat przy osobach starszych - też wspaniały cel, bardzo ich za to szanuję, ale sama jakoś nie potrafię okręcić całego swojego życia wokół tego. Dlatego też przyznam szczerze, że nauczyłam się akceptować to, że ludzie są różni i po prostu szukać tych, którzy są może nieuświadomieni, a nie przekabacać tych, którzy wiedzą a nie chcą się zmienić.

Tak czy siak zawsze można takim osobom dawać nietestowane prezenty gwiazdkowe, jedno drugiemu nie stoi na przeszkodzie

[saming]

Napisane przez Chatul

Znacie jakieś żele pod prysznic ze srebrem? Nanosrebrem? Mój tata teraz regularnie jakiejś Nivei ze srebrem używa Mówi, że mu pasuje. Więc muszę znaleźć mu nietestowany odpowiednik. Znacie coś takiego w sensownej cenie?

Pierwsze co mi wygooglowało: http://www.meta-med.pl/atomus-pryszn...nan-p-771.html
Nie mogę znaleźć czy jest testowany, ale pojawia się też w sklepie pt 'mydelkonaturalne' a tam są kosmetyki z Athea Eco - i tam wyczytałam, że nie są testowane. Więc przypuszczam, że z tego ATOMUS'a również nie... Ale nie wiem, nie sprawdziałam czy są tutaj na liście gdzieś.

[Chatul]

Napisane przez saming

Pierwsze co mi wygooglowało: http://www.meta-med.pl/atomus-pryszn...nan-p-771.html
Nie mogę znaleźć czy jest testowany, ale pojawia się też w sklepie pt 'mydelkonaturalne' a tam są kosmetyki z Athea Eco - i tam wyczytałam, że nie są testowane. Więc przypuszczam, że z tego ATOMUS'a również nie... Ale nie wiem, nie sprawdziałam czy są tutaj na liście gdzieś.

Dzięki Jak będę następnym razem w Poznaniu to zajrzę do tego sklepu

[malgosia86]

Napisane przez hanusia505

Malgosiu, a moze najzwyklejszy Bialy Jelen lub Wielbald bylby dla Ciebie alternatywa dla mydla z Rossmana? W koncu szare mydla sa przeznaczone dla wrazliwej skory?

Wielbłąda kupię na pewno
Białym Jeleniem chyba już kiedyś próbowałam myć i niesety podrażniał.

Do kosmetyków Białego Jelenie zniechęciłam się po kupieniu ich żelu pod prysznic - bardzo wysuszający i drażniący, ale może dam jeszcze jedną szansę mydłu

Ogólnie szare mydła wydają mi się dość drażniące, raczej nie dla wrażliwej skóry (może Wielbłąd jest inny). Nie ma w nich olejów czy ekstraktów, które wpływałyby na skórę łagodząco i natłuszczająco. Ale może się mylę

Napisane przez Linusiaczek

Ja co prawda wcześniej nigdy nie sprawdzałam całego DM-u, bo mi tak utkwiło w głowie, że tylko Alverde ma certyfikat... ale poszperałam i znalazłam na oficjalnej stronie DM-u zapewnienie, że żadne z ich linii nie są testowane na zwierzętach. Dotyczy to zarówno ich gotowych produktów, jak i składników. Ich produkty i materiały są ponoć testowane na ochotnikach przez niezależne instytuty, przez co (zgodnie z ich wypowiedzią) są bardziej wiarygodne niż testy na zwierzętach. Ciekawe, ciekawe... Informacja z ich strony

Świetne informacje!
Jeszcze tylko, żeby DM był w Polsce...

Napisane przez szien

dziewczyny, mam najlepszego męża na świecie kupił mi na święta "Th Good Shopping Guide", jest w nim wszystko od kosmetyków przez jedzenie do atramentów do drukarek. Czy testują na zwierzętach, ich wpływ na środowisko, czy są fairtrade, czy wspierają akcje lub organizacje humanitarne, itd. Ciesze się jak dziecko

Super prezent
A są tam informacje o jakichś produktach, które można dostać w Polsce?
Po tytule domyślam się, że to przewodnik wydany w UK/USA/Australii?

Co do fairtrade, to sama kiedyś szukałam informacji - po obejrzeniu programu "Krew, pot i jedzenie" (polecam, jesli ktoś jeszcze nie oglądał).
Jednak u nas produkty ze znaczkiem fair-trade są bardzo rzadko spotykane. Widziałam je tylko przy pojedynczych produktach w internetowych sklepach z półproduktami.
W stacjonarnych sklepach jeszcze chyba nie miałam okazji zobaczyć znaczka.

Napisane przez ridja devojka

I mi szkoda, chciałabym znaleźć coś fajnego, taniego i naturalnego na ich miejsce, kosmetyki dziecięce są dobre

Jedyne produkty, porównywalne do Babydreamu, które udało mi się znaleźć to Mann&Schroeder. U nas są na liście nietestujących (widziałam tez odpowiedzi, jakie udzielił producent, które zostały umieszczone w wątku). Sprawdzałam jak to wygląda w internecie i na kilku niemieckich listach był w testujących. Nie znalazłam go na ani jednej nietestującej (szukałam przez Google, bo nie znam sprawdzonych niemieckich list).
Zamierzałam kupić ich żel i szampon dla dzieci, ale mam wątpliwość, czy rzeczywiście są cruelty-free
Edit: Poszukałam jeszcze raz i wygląda to tak, jakby Mann&Schroeder był na dwóch (powielanych w internecie listach):
1. uznany za firmę nietestującą: http://xoxo-parisky.blogspot.com/201...l-testing.html
2. uznany za firmę niepewną: http://www.prijatelji-zivotinja.hr/index.en.php?id=762

Napisane przez Linusiaczek

Pochwalcie się czy coś dostałyście ciekawego nietestowanego

Nie dostałam kosmetyków, ani innych rzeczy, które można ocenić w kategoriach cruelty-free

Edit: Chyba, żeby wziąć pod uwagę, co sobie sama sprezentowałam - kosmetyki do włosów firm: Kinky-Curly, Darcy's Botanicals i Crown Pride.
Nie lubię dostawać kosmetyków w prezencie. Wolę je sama wybierać - wtedy wiem, co mam kupić, żebym była zadowolona

[Chatul]

Napisane przez malgosia86

Wielbłąda kupię na pewno
Białym Jeleniem chyba już kiedyś próbowałam myć i niesety podrażniał.

Do kosmetyków Białego Jelenie zniechęciłam się po kupieniu ich żelu pod prysznic - bardzo wysuszający i drażniący, ale może dam jeszcze jedną szansę mydłu

Ogólnie szare mydła wydają mi się dość drażniące, raczej nie dla wrażliwej skóry (może Wielbłąd jest inny). Nie ma w nich olejów czy ekstraktów, które wpływałyby na skórę łagodząco i natłuszczająco. Ale może się mylę

Biały Wielbłąd jest rewelacyjny

[malgosia86]

Chatul Na 100% go kupię Tylko gdzie ja go mogę dostać?

Co do Mann&Schroeder, znalazłam taką informację w ich FAQ:

Do you carry out animal testing for your cosmetic products?
We do not carry out animal testing, nor do we use contractors to do so, either in Germany or abroad.

To guarantee the safety of our products, we only use well-known and proven ingredients.
There have recently been significant legislative advances in this respect. Since 1998, German animal protection legislation prohibits the use of animal testing in the development of cosmetic products. In autumn 2004, an EU directive was introduced prohibiting the use of animals in testing finished cosmetics.
http://www.mann-schroeder.de/01_e.html

Niby wszystko wygląda w porządku, tylko nie piszą wprost o dostawcach składników, że wymagają od nich potwierdzenia, iż nie były testowane na zwierzętach. Co myslicie? Można kupować ich produkty?

[Chatul]

Napisane przez malgosia86

Chatul Na 100% go kupię Tylko gdzie ja go mogę dostać?

Ja kupiłam Białego Wielbłąda w Almie

[Sorbet]

Ja dostałam m.in. masło do ciała Bettina Barty i czarną kredkę do oczu Mon Ami, kosmetyki super, ale nie mam pojęcia czy są cruelty...
do Bettiny napisałam maila z zapytaniem o testowanie.

A mydeło do rąk polecam Ziaja mydło pod prysznic - 500 litrów, na długo starcza, fajne zapachy. Wlewam sobie do pojemnika z dozownikiem po innym płynie i stoi w łaźni

Miałam coś jeszcze kurteczka napisać, ale mi ze łba wyleciało...

[rula]

dla zainteresowanych produkatami fair trade:
http://www.sklepfairtrade.pl/
http://www.szczyptaswiata.pl/
również na stronie internetowej naturo i eko-zdrowie. W supermarketach bomi i (niektórych) tescoz tego ostatniego się cieszę bo mam na miejscu.

[agatri]

w moim domu to ja dawałam produkty cruelty-free i się rodzice zakochali mam nadzieję że się wciągną jak ja

[hanusia505]

Napisane przez Sorbet

A mydeło do rąk polecam Ziaja mydło pod prysznic - 500 litrów, na długo starcza, fajne zapachy. Wlewam sobie do pojemnika z dozownikiem po innym płynie i stoi w łaźni

Masz na mysli chyba 500ml?

[saming]

A ja mam pytanie - czy ktoś coś wie nt firmy Stefiel - Brevoxyl, Physiogel itd.
Sama używam zarówno Brevoxylu (dermatolog przepisał), Physiogel świetnie się spisuje jako żel do mycia twarzy (jest drogi, bo za małą buteleczkę w aptece ponad 30zł - ale straaaaaaasznie wydajny, bo ta buteleczka przy codziennym użytkowaniu, nawet 2x dziennie wystarczyła mi na ponad pół roku, dla mnie rewelacja, lepszy od żelu z aloesem Babydreama, ale niestety ze względu na cenę nie mogłam sobie teraz pozwolić).

[malgosia86]

Chatul Almy nie mam w pobliżu, ale jak znajdę czas, to na pewno się do niej wybiorę po Białego Wielbłąda (będę się jeszcze rozglądała przy okazji zakupów, może akurat gdzieś na niego trafię)

Napisane przez Sorbet

A mydeło do rąk polecam Ziaja mydło pod prysznic - 500 litrów, na długo starcza, fajne zapachy. Wlewam sobie do pojemnika z dozownikiem po innym płynie i stoi w łaźni

To kolejne mydło, które bardzo źle wspominam
W ogóle to nie przepadam za produktami Ziai, ich mydło mnie podrażniało i wysuszało skórę.

Ale dziękuję, że mi o nim przypomniałaś - kupię je dla mamy, która nie ma aż tak wrażliwej skóry jak moja (teraz przeprowadzam testy na mamie szukam odpowiednich dla niej kosmetyków cruelty-free i już np. wiem, że żele do mycia ciała Polleny-Evy mogą powodować wysuszenie i do delikatnych raczej nie należą)

Napisane przez saming

A ja mam pytanie - czy ktoś coś wie nt firmy Stefiel - Brevoxyl, Physiogel itd.
Sama używam zarówno Brevoxylu (dermatolog przepisał), Physiogel świetnie się spisuje jako żel do mycia twarzy (jest drogi, bo za małą buteleczkę w aptece ponad 30zł - ale straaaaaaasznie wydajny, bo ta buteleczka przy codziennym użytkowaniu, nawet 2x dziennie wystarczyła mi na ponad pół roku, dla mnie rewelacja, lepszy od żelu z aloesem Babydreama, ale niestety ze względu na cenę nie mogłam sobie teraz pozwolić).

Dla mnie do mycia ciała, to jest trochę za drogi (gdyby miało większe opakowanie to byłoby ok) Pomimo że jest wydajny, to myślę, że jedna buteleczka nie starczyłaby na miesiąc czasu (prysznic 2xdziennie)
(to chodzi o ten żel?:
http://www.doz. pl/apteka/p6186-Physiogel_hypoalergiczny_ zel_zmywajacy_150_ml spacja jest między '.' a 'pl')

Co do Babydreamu, to ja ogólnie lubiłam ich kosmetyki (choć uważam, że Hipp jest lepszy, ale też droższy), ale np. nie mogłam stosować ich żelu do mycia ciała - bo dostawałam alergii (za to używałam go do mycia włosów).

Jedyny kosmetyk, jakiego mogłam używać do mycia ciała, to był olejek Isany.
Chyba na razie zamówię sobie żel Sanosan i zobaczę, jak się sprawdza, choć wolałabym żeby był w postaci olejku do mycia, a nie żelu.

[saming]

Tak, to jest ten. Ale tak jak pisałam - ja go używam tylko do mycia twarzy a nie całego ciała. Za to ten Babydream - to od stóp do głów. Zwłaszcza, że teraz mam po innych żelach wysypkę na ciele :/ Przejdę się do dermatologa, ale nie zmienia to faktu, że nadal oprócz Babydreamu nie mam się czym myć...

[Linusiaczek]

Napisane przez rula

dla zainteresowanych produkatami fair trade:
http://www.sklepfairtrade.pl/
http://www.szczyptaswiata.pl/
również na stronie internetowej naturo i eko-zdrowie. W supermarketach bomi i (niektórych) tescoz tego ostatniego się cieszę bo mam na miejscu.

Dzięki dzięki dzięki! Ja jestem bardzo zainteresowana, bo tyle się ostatnio słyszy o nieetyczności wielu koncernów i większych firm... Np. kawę albo wszelkie mydła afrykańskie kupuję już tylko fair trade, bo to wiadomo jak się pracownikom tam płaci...?

Napisane przez agatri

w moim domu to ja dawałam produkty cruelty-free i się rodzice zakochali mam nadzieję że się wciągną jak ja

No to tego Twojej rodzinie życzę

[malgosia86]

Udało mi się znaleźć kosmetyki do mycia ciała

Wybrałam:
http://www.doz. pl/apteka/p7695-Ziajka_plyn_do_kapieli_dl a_dzieci_natluszczajacy_2 00_ml
- do mycia ciała

http://www.doz. pl/apteka/p3339-Sanosan_oliwka_dla_dzieci _i_niemowlat_500_ml
- do natłuszczania ciała po kąpieli i wypróbuję też na włosach

http://www.doz. pl/apteka/p46556-Sanosan_plyn_do_kapieli__ szampon_dla_niemowlat_500 _ml
- do mycia włosów i ew. do mycia ciała (jeśli nie wywoła alergii)

Wybierałam na podstawie składów i częściowo na podstawie opinii w KWC. Żadnego z tych kosmetyków jeszcze nie stosowałam.
Jeśli ktoś chce, to mogę później napisać, jak się u mnie sprawdzają