Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach

[Almandyn]

Wie ktoś coś na temeat firmy Wilkinson?

[tchorzofredka]

Napisane przez Almandyn

Wie ktoś coś na temeat firmy Wilkinson?

Wilkinson? przecież to tester... już się chyba przewinął gdzieś na forum...
co do parabenów... tak,to tanie chemikalia,którymi nafaszerowane są kosmetyki... mogą być toksyczne,powinny od nich stronić zwłaszcza kobiety w ciąży (przenikają do krwiobiegu).

[Malla]

Napisane przez tchorzofredka

co do parabenów... tak,to tanie chemikalia,którymi nafaszerowane są kosmetyki... mogą być toksyczne,powinny od nich stronić zwłaszcza kobiety w ciąży (przenikają do krwiobiegu).

A są dodawane praktycznie do wszystkiego

[rivendel]

witam dziewczyny bardzo serdecznie, a już myslałam, ze jestem outsiderką w tej kwestii!

[marthusia]

Napisane przez rivendel

witam dziewczyny bardzo serdecznie, a już myslałam, ze jestem outsiderką w tej kwestii!

A nas tu cała masa Witamy

[aaaurelia]

jeśli chodzi o Bourjois to polecam zakupy na allegro - można kupić ich kosmetyki dużo taniej niż w sklepie. Kupiłam ostatnio mój ulubiony tusz, którego w sklepie nie można już kupić (w Polsce).

[aaaurelia]

Napisane przez joa_b

No właśnie. Tylko że jest tyle różnych list, że po przeczytaniu i "skrzyżowaniu" ich okazuje się, że nie ma już co kupować.

Napisane przez joa_b

Chciałabym popierać kosmetyki cruelty-free, ale też móc kupić je w sklepie w moim mieście, móc je obejrzeć, wypróbować itd (niemożliwe przy sprzedaży wysyłkowej). Czy to jest w ogóle możliwe???

Tak jak pisałam wcześniej, staram się kupować kosmetyki polskich firm i omijać międzynarodowe koncerny. Ale niestety oferta tych firm jest ograniczona (zwłaszcza jeśli chodzi o pielęgnację włosów, że o farbowaniu już nie wspomnę, i kosmetyki kolorowe). Poza tym - po przeczytaniu tego wątku - straciłam pewność, czy moje ulubione Bielenda, Ziaja, Dax Cosmetics, Eris itd. faktycznie są takie cruelty-free. W końcu na liście Ok ich nie ma (ale niestety nie znalazłam na tej liście ani jednej firmy dostępnej w największych drogeriach w Łodzi...)

Ja myślę, że jeśli Ci zakleży na tym, aby kupować tylko kosmetyki nie testowane na zwierzętach to takie znajdziesz i znajdziesz miejsce żeby je kupić. Na stronie Ziaji masz listę sklepów, gdize można kupić ich kosmetyki:
http://ziaja.pl/page/pl/kontakt/gdzi..._w_sasiedztwie w Łodzi jest ich kilkanaście. To samo Dax Cosmetics, innych które wymieniłaś nie sprawdzałam.

Ja jak poczytałam o firmach takich jak Unilever, P&G, J&J, Palmolive stwierdziałam, że absolutnie nie kupię żadnych ich wyrobów. Wydawało się, że będize trudno znaleźć coś innego, ale okazało się, że to nie problem. Jest dużo firm polskich, myślę że często lepszych, których kosmetyki są tańsze i które nie prowadzą wielomilionowych kampanii reklamowych, nei zatrudniają za miliony dolarów gwiazd do tych reklam - przynajmniej wiem, że płacę za produkt a nie gaże dla Penelope Cruz, Kate Moss czy innych

[joa_b]

Źle mnie zrozumiałaś. Nigdy nie kupuję P&G, L'Oreal ani Palmolive. Moje ulubione marki to Ziaja, Eris, Dax, Bielenda... Tyle że po przeczytaniu wypowiedzi na forum okazało się, że co do tych firm (może poza Ziają) stuprocentowej pewności nie ma. Ja jednak nadal je kupuję, bo uważam, że jest to mniej ryzykowne niż wymienione globalne giganty. Tą samą regułę stosuję do kosmetyków kolorowych (niestety Ziaja ich nie produkuje) - kupuję tańsze polskie, żyjąc nadzieją, że ich producenci nie sprowadzają testowanych składników.

Chodzi mi tylko o to, że nie ma jednej wiarygodnej listy, na której byłyby firmy powszechnie dostępne w Polsce.

[aaaurelia]

Napisane przez joa_b

Źle mnie zrozumiałaś. Nigdy nie kupuję P&G, L'Oreal ani Palmolive. Moje ulubione marki to Ziaja, Eris, Dax, Bielenda... Tyle że po przeczytaniu wypowiedzi na forum okazało się, że co do tych firm (może poza Ziają) stuprocentowej pewności nie ma. Ja jednak nadal je kupuję, bo uważam, że jest to mniej ryzykowne niż wymienione globalne giganty. Tą samą regułę stosuję do kosmetyków kolorowych (niestety Ziaja ich nie produkuje) - kupuję tańsze polskie, żyjąc nadzieją, że ich producenci nie sprowadzają testowanych składników.

Chodzi mi tylko o to, że nie ma jednej wiarygodnej listy, na której byłyby firmy powszechnie dostępne w Polsce.

Fakt, piszesz o polskich firmach. Ja zs kolorowych lubię Bourjois, ale muszę ich prześwietlić... Na stronie: www.ok.jawsieci.pl jest lista firm nietestującyh, ale ktore nie testują od 5 lat, Ziaji tam nie ma, więc najprawdopodobniej nie testują lub nie używają testowanych składników krócej niż 5 lat. I teraz pytanie, czy już można ich kosmetyki używać czy nie.... i masz rację - za dużo tych list...

[marthusia]

O Bourjois było mówione pare razy,ktoś wspomniał,że jest pod Channelem,czy innym gigantem,który jest na czerwonej liście - Błędne info.Sprostowanie - Chanel należy do Bourjois

[ankaa_1]

Hej
Znalazłam w drogeri firme Mann & Schroder. Pisałam do nich i oto odpowiedź:
Witam.

Kosmetyki firmy Mann&Schroder: nie sa testowane na zwierzętach , nie
zawieraja składników testowanych na zwierzętach i nie zawieraja składników
pochodzenia zwierzęcego

Pozdrawiam

TMS/Książek Katarzyna


----------------------------------------------------------------------------

TMS International Trade- Marketing- Service Sp.z o.o

z siedzibą w Pionkach, 26-670 Pionki, ul. Augustowska 6c

zarejestrowana pod nr KRS 0000142100 w Sądzie Rejonowym

dla m.st. Warszawy, XXI Wydział Gospodarczy

NIP:521-012-45-15 Kapitał Zakładowy : 674.500,00 zł

Tylko czy można im wierzyć? Sama już nie wiem po tym co się wszędzie naczytałam na temat testowania.

[marthusia]

Napisane przez ankaa_1

Hej
Znalazłam w drogeri firme Mann & Schroder. Pisałam do nich i oto odpowiedź:
Witam.

Kosmetyki firmy Mann&Schroder: nie sa testowane na zwierzętach , nie
zawieraja składników testowanych na zwierzętach i nie zawieraja składników
pochodzenia zwierzęcego

Pozdrawiam

TMS/Książek Katarzyna


----------------------------------------------------------------------------

TMS International Trade- Marketing- Service Sp.z o.o

z siedzibą w Pionkach, 26-670 Pionki, ul. Augustowska 6c

zarejestrowana pod nr KRS 0000142100 w Sądzie Rejonowym

dla m.st. Warszawy, XXI Wydział Gospodarczy

NIP:521-012-45-15 Kapitał Zakładowy : 674.500,00 zł

Tylko czy można im wierzyć? Sama już nie wiem po tym co się wszędzie naczytałam na temat testowania.

Hm.Niby odpowiedź zadowalająca - prosta,bez żadnego owijania w bawełnę.Ja szczerze mówiąc nigdzie nic nie czytałam o tej firmie;a skąd i jakie info masz o niej?

[black-bubu]

Ja też nigdy o tej firmie nie słyszałam, ich kosmetyki można dostać w Polsce?

[Malla]

To producent np. intensywnie pachnących kosmetyków Fruttini, dość szeroko dostępnych, w KWC też są.

[ankaa_1]

Hej ja znalazłam w drogeri mieszkam w małej miejscowości. Poleciła mi ich kosmetyki sprzedawczyni. A to ich strona http://www.aldo-vandini.de/ wersja niemiecka i angielska i polskiego dystrybutora http://www.tmsint.com.pl/
Produkty są dostępne zarówno w sieciach międzynarodowych (real, Carrefour, Auchan) jak i w handlu tradycyjnym - tak podają na stronie

[tchorzofredka]

to jak to jest z Chanel i Revlon np? skoro figurują na liscie PETY jako "do not test"

[Kattarina]

Napisane przez marthusia

O Bourjois było mówione pare razy,ktoś wspomniał,że jest pod Channelem,czy innym gigantem,który jest na czerwonej liście

Marthusiu- Chanel (i podlegle firmy) od dawna figuruje na liscie OK peta. http://petaliterature.com/VIV236.pdf

(Wiadomo, ze rozne zrodla podaja odmienne wersje, dlatego kazdy musi wybrac "po swojemu". Ja sama, by nie oszalec w natloku wiadomosci, trzymam sie ostatnio listy peta).

[joa_b]

a Bourjois? Jest pod Chanelem czy nie? Ja nigdzie takiej informacji nie znalazłam, a na żadnych listach Bourjois nie ma.

[marthusia]

O rany,racja,mój wielki błąd.Chanel nie testuje,tka jak piszesz Kattarina.Mam nadzieję,że nikt nie będzie miał za złe zmianę treści tamtego postu.Nie chcę po prostu,żeby kogos to wprowadziło w błąd.
A kto tak napisał,to nie mogę się doszukać ;s ani na samym bourjois nie ma nigdzie takiego info...znowu coś przeinaczyłam[?]

[aaaurelia]

Weszłam na stronę PETY i w dziale dla koncernów jest napisane: jak się znaleźć na liście cruelty-free:

If your company does not test its products on animals and you would like to join PETA’s Caring Consumer program, you’ve come to the right place!
As you may know, PETA is a nonprofit organization with more than 1.8 million members and supporters. Through our Caring Consumer program, we seek to gather information on the animal-testing policies of cosmetics and household-product companies, obtain signed statements of assurance from companies that meet our cruelty-free criteria, and share this information with the public. Many of our members and other people who are concerned about animal testing turn to us for definitive information on companies’ animal-testing status.

Companies interested in joining our cruelty-free lists must complete a short questionnaire and sign a statement of assurance. Upon receipt of these completed documents, your company will be added to our pocket-sized “Cruelty-Free Shopping Guide,” our Shopping Guide for Caring Consumers, and our online cruelty-free company lists. Through these guides and CaringConsumer.com, we reach more than 645,000 potential customers each year. Additional opportunities for special promotions and Web site features will also be available on occasion. For example, a recent cruelty-free product giveaway on our youth-focused Web site peta2.com attracted more than 30,000 entries. Furthermore, on a weekly basis, the average number of visitors to peta2.com is 85,000, but it can be up to 375,000.

Once your company is certified as cruelty-free, you will have the opportunity to license our cruelty-free bunny logo. We continually hear from consumers who want to be able to identify cruelty-free products at a glance while shopping, and the use of our logo is the perfect way to reach them. For a one-time licensing fee of only $50, our logo can be used on your products, literature, in-store displays, and Web site. To meet your individual design needs, the logo may be used in any color combination or in black and white. If you sell an entirely vegan product line, a version that reads, “Cruelty-Free and Vegan,” is also available.

Please contact Ann Marie Dori at 757-962-8352, or send an e-mail to AnnMarieD@peta.org to request the necessary paperwork.

Wydaje się dosyć proste znalezienie się na tej liście.... Co o tym myślicie?

Wysłałam maila z zapytaniem czy jakiś weryfikują zgłaszające się firmy, ciekawa jestem co mi odpowiedzą.

[Kattarina]

Napisane przez joa_b

a Bourjois? Jest pod Chanelem czy nie? Ja nigdzie takiej informacji nie znalazłam, a na żadnych listach Bourjois nie ma.

Wlasnie doczytalam, ze tak naprawde to Chanel nalezy do Bourjois.
Bourjois jest starsza firma, (zalozona w 1863r), do ktorej sama Coco Chanel zwrocila sie w sprawie wykreowania perfum. Do dzisiaj Bourjois kontroluje firme Chanel.

Zrodlo: LINK ,(wlasnie tutaj zawsze sprawdzam do jakiej wiekszej firmy, naleza poszczegolne marki. Wprawdzie strona dotyczy perfum, ale wiadomo, ze wiekszosc firm zajmuje sie takze kosmetykami kolorowymi i pielegnacja).

[Almandyn]

Dlaczego Wella jest na liście PETA, skoro należy do Procter&Gamble?

[Kattarina]

Napisane przez Almandyn

Dlaczego Wella jest na liście PETA, skoro należy do Procter&Gamble?

Mysle, ze na tej samej zasadzie, co The Body Shop, ktory nie testuje na 100%, ale niestety nalezy do L'Oreala

Dlatego tez dokladnie sprawdzam, do jakiej "macierzystej" korporacji naleza poszczegolne marki, z listy peta- i dopiero wtedy dopisuje firme do swojej wlasnej listy OK. Postanowilam nie wspierac, nawet posrednio, gigantow testujacych na zwierzetach, dlatego zrezygnowalam z kosmetykow TBS i Wella.
Jednak de facto- produkty tych marek nie sa testowane.

[Tinanka]

Witam wszystkich. Jestem tutaj nowa, od dość jednak dawna przyglądam się tej dyskusji. Przeczytałam wszystko od deski do deski i staram się już nie kupować produktów testowanych na zwierzętach,a że żywię oprócz siebie jeszcze dwie osoby to już jest nas trójka. Wiem, że jeszcze daleka droga przede mną i wiele poszukiwań przed zakupami, no ale wiem że warto.

[Tinanka]

Widziałam, że zastanawiacie sie nad firmą DAX COSMETICS. Mój brat ma ich produkty i jest tam napisane:
"Poodukt nie jest testowany na zwierzętach. Nie zawiera składników i tkanek zwierzęcych. Zarejstrowany w KSIoK"
No więc chyba jest ok. Mam nadzieje, że rozwiałam wątpliwości.

[marthusia]

Widziałam, że zastanawiacie sie nad firmą DAX COSMETICS. Mój brat ma ich produkty i jest tam napisane:
"Poodukt nie jest testowany na zwierzętach. Nie zawiera składników i tkanek zwierzęcych. Zarejstrowany w KSIoK"
No więc chyba jest ok. Mam nadzieje, że rozwiałam wątpliwości

Ale niestety nie ma tu info nt. tego,czy składniki nie były testowane na zwierzętach.Co z resztą jak widać jest sprytnym zabiegiem i potrafi zamydlić oczy.Dlatego właśnie trzeba wypunktować w mejlu/pytaniu wszystko co nas interesuje - czy kosmetyk i/lub jego składniki były testowane na zwierzętach,czy zawiera produkty pochodzenia zwierzęcego,ja często też pytam,jeżeli dana firma używa kolagenu lub jedwabiu jak go pozyskują.

[Tinanka]

Do Daxa napisałam,ciekawe co odpowiedzą, no i kiedy.
Dziś dostałam też wiadomość od TOŁPY, no i niestety się zawiodłam. Cytuję:

" Witam Panią,

Odpowiedz na pytanie, to:

1. Firma nie testuje żadnych kosmetyków na zwierzętach zgodnie z ustawą o
kosmetykach
2. Większości producenci surowców sprawdzają toksyczność, mutagenność itp.
swoich surowców na zwierzętach, ponieważ nie ma jeszcze wprowadzonych w
Europie metod alternatywych, które umożliwiłyby nie testowanie na
zwierzętach. Tak, więc nie jest możliwe wyprodukowanie żadnego kosmetyku z
surowców, który nie był wcześniej testowany na zwierzętach."

[aaaurelia]

Szkoda, ze Tołpy już nie będę kupować, ale nic to, przezyję tak samo jak bez kisielu Winiary - bo to Unilever Do ich interesu nie dopłacam.
========================= ========================= ===

Co do listy PETA:

Sent: Friday, June 27, 2008 7:46 AM
To: Ann Marie Dori
Subject: cruetly-free lists

Dear AnnMarie,
I'm a customer and I'd like to know how do you verify the companies intrested in joing the cruetly-free lists. They must complete a short questionnaire and sign a statement of assurance. And that's all?

Best regards
Aurelia


i odpowiedź:



Hello Aurelia,

Thanks for your email. Yes--companies included on the cruelty-free list have either have signed PETA's statement of assurance or provided a statement verifying that they do not conduct or commission any nonrequired animal tests on ingredients, formulations, or finished products and that they pledge not to do so in the future.

I hope this information is helpful. Thank you for caring and all that you do for the animals.
Sincerely,
Ann Marie Dori
Coordinator, Caring Consumer Project | People for the Ethical Treatment of Animals
757-962-8352 | 757-622-0457 (fax) | CaringConsumer.com
“The animals of the world exist for their own reasons. They were not made for humans anymore than black people were made for whites or women created for men.” –Alice Walker


========================= ========================= ====

i jeszcze o karmie dla zwierząt, napisałam do Royal Canin i poniżej odpowiedź, poza tym jest jeszcze ekologiczna karma Yarrah: dla kota sucha i mokra, dla psa wegetariańska sucha (!!) i mokra. Można ją kupić przez internet na zooplus.pl - nigdzie więcej niestety jej nie znalazałam... a polski dystrybutor ma stronę, na której 99 % zakładek nie działa...

Szanowna Pani,
Dziękujemy za zainteresowanie jakie okazała Pani marce Royal Canin.
W odpowiedzi na Pani pytanie pragnę poinformowac, że ani karma Royal Canin ani żadne składniki użyte do jej produkcji
nie są testowane na zwierzętach.
W razie dalszych wątpliwości pozostaję do dyspozycji.

[maja7]

cholera o ile było by łatwiejsze życie jak by wszystkie kosmetyki były nie testowane na zwierzakach

[black-bubu]

A ja jeszcze wrócę do tamponów. Trzymam właśnie pudełko po tamponach belli, i jak wyczytałam bella należy do Toruńskich zakładów materiałów opatrunkowych, no więc chyba nie testują.