Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach

[tofina]

Co do Iwostinu wklejalam juz obszerna odpowiedz od nich, wiec jeszcze raz wkleje zebyscie nie musialy szukac
Witam serdecznie,

Poniżej zamieszczam odpowiedź na Pani pytania.

Dermokosmetyki Iwostin nie są i nigdy nie były testowane na zwierzętach.
Obecnie jest to zabronione przez prawo UE (Europejska Dyrektywia Kosmetyczna; poprawka z 2003 r. - 2003/15/EC).
Obecnie jest wdrażany projekt całkowitego zakazu testowania kosmetyków oraz ich składników na zwierzętach. Szczegóły dotyczące tego planu można znaleźć m.in. tu:
http://www.ukie.gov.pl/WWW/questnew....E003EFFE8?Open
Firma Nepentes, producent demokosmetyków Iwostin, nie zleca i nigdy nie zlecała żadnych badań na zwierzętach. Nasze produkty badane sa in vivo na ludziach oraz in vitro. Przechodzą także wszystkie testy wymagane przez prawo (wszystkie przebiegają bez udziału zwierząt) - mi.n.
czystości bakteriologicznej.
Jeśli chodzi o surowce, których używamy, są zgodne z obecnymi wymaganiami prawnymi. Obecnie ustawodawstwo wymaga od producentów surowców obszernej dokumentacji, która pozwala zweryfikować, że stosowane surowce są nieszkodliwe dla zdrowia.
Dostawcy surowców kosmetycznych jednocześnie nie są zobowiązani do informowania o metodologii badań, które prowadzą, a jedynie do informowania o działaniu surowców i ich bezpieczeństwie. Dlatego nie jesteśmy w stanie zapewnić (ani sprawdzić), czy żadna z substancji nie była testowana na zwierzetac.
Niestety metody zastępcze (alternatywne), tzn. metody które dostarczają wiarygodne wyniki bez przeprowadzania testów na zwierzętach, jeszcze nie istnieją dla wszystkich aspektów określonych przez Ustawodawcę. Dotyczy to między innymi kwestii, czy dana substancja może powodować alergie.
W dermokosmetykach Iwostin nie ma składników pochodzenia zwierzęcego.

Mam nadzieje, że powyższe informacje w pełni odpowiadają na Pani wątpliwości.

Pozdrawiam,
Łukasz Maykowski

[fizelina]

prawda jest taka, ze jak firmie zależy na prestiżu, to będzie kupować surowce tylko od takich dostawców, którzy pomimo braku obowiązku dokumentowania metodologi, tę jednak udokumentują. odpowiedź wymijająca świadczy o braku zainteresowania tej firmy tym, czy surowce nie sa testowane na zwierzętach i nie robią nic ponad to czego wymaga prawo.

[Martzelinka]

Napisane przez akasheni

Soraya i Bi-es są ok

podpowiesz proszę skąd wiemy, że Soraya nie testuje?
nie mogę się doszukać info na ten temat

[akasheni]

Wysyłałam mejla, którego ostatnio usiłowałam tłumaczyć
Dzień Dobry!
Jestem wegetarianką i poszukuję produktów cruelty-free, w związku z tym mam kilka ważnych pytań odnośnie kosmetyków firmy [ nazwa firmy ]
1. Czy kosmetyki firmy [ nazwa firmy ] są testowane na zwierzętach?
2. Czy składniki kosmetyków firmy [ nazwa firmy ] są testowane na zwierzętach?
Tj, czy firma [ nazwa firmy ] zleca komuś takie badania? Jeżeli nie to w jaki sposób testowane są kosmetyki tej firmy?
3. Jaką politykę wobec testowania na zwierzętach przedstawiają dostawcy surowców kosmetyków firmy [ nazwa firmy ]?
4. Jakie skladniki pochodzenia zwierzęcego wchodzą w skład kosmetyków firmy [nazwa firmy] ?
Uprzejmie proszę o dokładną odpowiedź na każde zadane pytanie, pozwoli to uniknąć ewentualnych nieporozumień.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

W myśl zmieniającego ustawodawstwa unijnego dot. sektora kosmetycznego począwszy od 11 marca 2009 roku obowiązuje zakaz przeprowadzania testów substancji kosmetycznych na zwierzętach i obrotu nimi.
Wyjątkiem są tutaj badania toksyczności powtórnej dawki, toksyczności reprodukcyjnej i toksykokinetyki – wg harmonogramu badania te powinny zostać zastąpione metodami alternatywnymi w 2013 roku.

Firma Bi-es nigdy nie przeprowadzała ani nie zlecała testów swoich surowców i produktów na zwierzętach.
Wszystkie nasze produkty poddawane są badaniom dermatologicznym, w których biorą ludzie (oczywiście ochotnicy) w obecności specjalistów z zakresu dermatologii i alergologii.
Wytwarzanie produktów Bi-es odbywa się wyłącznie w oparciu o surowce pochodzenia syntetycznego oraz roślinnego.
Z pozdrowieniami
Robert Zadrożny

Odpowiedź firmy Soraya

Pani Paulino,
Odnośnie Pani Pytań odpowiadam:
Ad 1. nie
Ad 2. nie
Ad 3. negatywną
Ad 4. nie wchodzą w skład kosmetyków Soraya surowce pochodzenia
zwierzęcego.
Kosmetyki firma Soraya bada na probantach w firmach do tego powołanych.
Pozdrawiam
Elwira Browińska-Rybak
Soraya S.A.
Z tym Bi-es to mogło by być lepiej :-/ Sorki jeśli zamieszałam

[astka]

http://www.youtube.com/watch?v=JJ--faib7to



akasheni pozwolilam sobie zapozyczyc twoj szablon maila i napisalam do eveline. wczesniej tez ktos pisal ale nie otrzymal odp. moze mnie sie uda. pozdrawiam.

[Martzelinka]

dzięki Akasheni

Napisane przez astka

akasheni pozwolilam sobie zapozyczyc twoj szablon maila i napisalam do eveline. wczesniej tez ktos pisal ale nie otrzymal odp. moze mnie sie uda. pozdrawiam.

pisałam do nich po raz pierwszy 11 sierpnia, a potem ponownie 28 sierpnia (wiem, że odebrali maila, ponieważ wyświetliła mi się informacja, że ją odczytano na komputerze odbiorcy) i do dzisiaj nie otrzymałam żadnej odpowiedzi - w związku z powyższym przestałam kupować ich kosmetyki - jakoś straciłam do nich zaufanie ...
pisała też Elenka1992

mam nadzieję, że Ci odpiszą, bo to nieładnie tak trochę olewać swoich klientów ...

[astka]

tez mam taka nadzieje. bardzo lubie ich kosmetyki. sa tanie i na prawde dobre.

[akasheni]

Nie ma za co, ja pożyczyłam od Chatul, od siebie dodałam, że jestem wegetarianką po zapytaniu "kim jestem?" z firmy dermacol, bo bez tego nie chcieli mi odpisać
Też się zasatanawiam co jest z tym Eveline, ja także już pisałam i cisza. Czy mają coś na sumieniu czy po prostu kiepskie public relations? Niestety wielu producentów zbywa mejle milczeniem...

[elenka1992]

Napisane przez fizelina

a jak sformułowałaś zapytanie?

użyłam ten szablon co jest chyba na 46 stronie

ja też nie otrzymałam odpowiedzi od eveline

[akasheni]

Z Rossmanna jednak odpisali, mimo mojej mooocno ułomnej wersji:

Nach Rücksprache mit unseren Produzenten können wir Ihnen mitteilen,
dass die ROSSMANN-Qualitätsmarken nicht an Tieren getestet werden.
Folgender Hintergrund besteht: Seit dem 1. Juni 1998 sind Tierversuche zur
Entwicklung von Körperpflegemitteln verboten. Für rein dekorative
Kosmetika besteht dieses Verbot bereits seit 1986. Laut IKW (dem
Industrieverband Körperpflege- und Waschmittel e.V.) werden in Deutschland
bereits seit 1989 keine kosmetischen Fertigprodukte mehr im Tierversuch
abgeprüft.
Einschlägige EG-Richtlinien besagen jedoch, dass jede in Kosmetika
eingesetzte neue Substanz im Rahmen des Verbraucherschutzes im Tierversuch
getestet sein muss, denn Chemikaliengesetz, Gefahrstoffverordnung sowie
verschiedene weitere nationale und EU-weite Richtlinien verlangen im Rahmen
der Anmeldungsmitteilung neuer Stoffe die Vorlage von Daten aus
Tierversuchen. Somit darf ein neuer Inhaltsstoff auch nach heutiger
Rechtslage erst dann in Kosmetika zum Einsatz kommen, wenn seine
Unbedenklichkeit zuvor im Tierversuch oder - wo dies möglich ist - in
alternativen Testmethoden abgesichert wurde. Wir investieren viel Zeit und
Energie in die Erforschung bzw. rechtliche Absicherung alternativer
Testmethoden.
Bis heute wurde keine einzige von der Industrie entwickelte oder
geförderte Ersatzmethode offiziell durch die Bundesregierung anerkannt.
Vor diesem Hintergrund wird klar, dass es nicht im Ermessen bzw. am
fehlenden "good will" der Kosmetikhersteller, sondern vielmehr an der
geltenden Gesetzgebung liegt, wann Tierversuche endlich völlig der
Vergangenheit angehören.
Mit freundlichen Grüßen
Hidi Rosmary Sophie Arthur
Dirk Rossmann GmbH
Kundenservice
Isernhägener Straße 16
30938 Burgwedel

Z tego co rozumiem, kosmetyki rossmanowskie nie są testowane, bo nie mogą, ale wszystkie nowe składniki mogą, dopóki nie będzie prawnego zakazu - to akurat zależy od "dobrej woli" konkretnego producenta. Szkoda, że nie jest napisane, kto co robi dla Rossmanna, bo można byłoby się bezpośrednio zwrócić z mejlem, po polsku, niemiecku i angielsku już mamy wzory

[Martzelinka]

a ja jestem obecnie na etapie rozgryzania farb do włosów
chyba nieświadomie zaraziłam (oczywiście pozytywnie) swojego męża - zupełnie sam, z własnej woli wczoraj kupił sobie dezodorant i wodę z serii bezpieczne

[Chatul]

Napisane przez beata11

Muszę sprawdzić, o co chodzi, bo upewniałam się u osoby wykształconej w tym kierunku, że to jest nielegalne, tzn:
firma , która "produkuje" jaka klasy 0 lub 1 nie może mieć też jajek niższych klas.
Dowiadywałam się o to, bo też zauważyłam coś takiego w sklepie.

No to firmą Czachorkowski by się można zająć

Napisane przez tofina

W jakich sklepach kupujecie 0 lub 1?? ale na szczescie teraz uda mi sie kupic od babki z wioski ale wyjatkowo wiec dajcie nazwy sklepow

Ja kupuję w Almie, ale jak sama już wiesz, można w wielu sklepach dostać.
Tu przestrzegam przed firmami Czachorkowski i Invest Michel, mają jajka 0 i/lub 1, a do tego 3...

Napisane przez akasheni

Też się zasatanawiam co jest z tym Eveline, ja także już pisałam i cisza. Czy mają coś na sumieniu czy po prostu kiepskie public relations? Niestety wielu producentów zbywa mejle milczeniem...

Można z innego maila napisać do nich o to np. gdzie dostać ich kosmetyki itd. Wiesz- neutralne pytanie. Jak na to odpowiedzą to widać, że nie chcą odpisać tylko na maila o testowaniu na zwierzętach. A jak nie odpiszą w ogóle to widać, że mają gdzieś pytania klienta...

[marchewkowe pole]

Napisane przez akasheni

Z Rossmanna jednak odpisali, mimo mojej mooocno ułomnej wersji:

Nach Rücksprache mit unseren Produzenten können wir Ihnen mitteilen,
dass die ROSSMANN-Qualitätsmarken nicht an Tieren getestet werden.
Folgender Hintergrund besteht: Seit dem 1. Juni 1998 sind Tierversuche zur
Entwicklung von Körperpflegemitteln verboten. Für rein dekorative
Kosmetika besteht dieses Verbot bereits seit 1986. Laut IKW (dem
Industrieverband Körperpflege- und Waschmittel e.V.) werden in Deutschland
bereits seit 1989 keine kosmetischen Fertigprodukte mehr im Tierversuch
abgeprüft.
Einschlägige EG-Richtlinien besagen jedoch, dass jede in Kosmetika
eingesetzte neue Substanz im Rahmen des Verbraucherschutzes im Tierversuch
getestet sein muss, denn Chemikaliengesetz, Gefahrstoffverordnung sowie
verschiedene weitere nationale und EU-weite Richtlinien verlangen im Rahmen
der Anmeldungsmitteilung neuer Stoffe die Vorlage von Daten aus
Tierversuchen. Somit darf ein neuer Inhaltsstoff auch nach heutiger
Rechtslage erst dann in Kosmetika zum Einsatz kommen, wenn seine
Unbedenklichkeit zuvor im Tierversuch oder - wo dies möglich ist - in
alternativen Testmethoden abgesichert wurde. Wir investieren viel Zeit und
Energie in die Erforschung bzw. rechtliche Absicherung alternativer
Testmethoden.
Bis heute wurde keine einzige von der Industrie entwickelte oder
geförderte Ersatzmethode offiziell durch die Bundesregierung anerkannt.
Vor diesem Hintergrund wird klar, dass es nicht im Ermessen bzw. am
fehlenden "good will" der Kosmetikhersteller, sondern vielmehr an der
geltenden Gesetzgebung liegt, wann Tierversuche endlich völlig der
Vergangenheit angehören.
Mit freundlichen Grüßen
Hidi Rosmary Sophie Arthur
Dirk Rossmann GmbH
Kundenservice
Isernhägener Straße 16
30938 Burgwedel

Z tego co rozumiem, kosmetyki rossmanowskie nie są testowane, bo nie mogą, ale wszystkie nowe składniki mogą, dopóki nie będzie prawnego zakazu - to akurat zależy od "dobrej woli" konkretnego producenta. Szkoda, że nie jest napisane, kto co robi dla Rossmanna, bo można byłoby się bezpośrednio zwrócić z mejlem, po polsku, niemiecku i angielsku już mamy wzory

czyli w sumie tak standardowo- europejsko. no, oni raczej żadnych nowych składników nie wymyślają więc wątpię, żeby coś było testowane. ogólnie wychodzi na to że najgorsze są te wielkie korporacje typu unilever albo loreal bo mają oddziały w USA co pozwala im na bezkarne testowanie i ich trzeba wystrzegać się szczególnie.

[Chatul]

To jak robimy z Rossmannem? Niemiecki znam za słabo żeby wyłapać z tego maila nieścisłości itd. Jak rozumiem Rossmann dopuszcza testowanie na zwierzętach, tak? Bo to, że nie wprowadza nowych składników może się zmienić. Zresztą, Nivea też dopuszcza testowanie na zwierzętach w przypadku, gdy nie ma alternatywnych metod ;/

[astka]

Napisane przez Martzelinka

a ja jestem obecnie na etapie rozgryzania farb do włosów
chyba nieświadomie zaraziłam (oczywiście pozytywnie) swojego męża - zupełnie sam, z własnej woli wczoraj kupił sobie dezodorant i wodę z serii bezpieczne

no to ratunku pomocy bo ja tez potrzebuje
mój mąż sie troche buntuje. moglabys powiedziec jaki to dezodorant i woda?

[Armelia]

witam. wreszcie uadało mi się zalogować na forumXD. śledzę wątek od zimy ale nadal mam problem z kosmetykami cruelty:/
zaczęłam używać tych z AA (oceanic) i avon oraz eveline. natomiast mam problem z dobraniem fluidu( z tych nie testowanych nie mają nigdzie tak jasnego jak potrzebuję , gdzie mam szukać wersji light i jeszcze żeby nie uczulała) czy Wibo testuje???
Aha i niczym nie mogę zastąpić pasty Elmex której używam nawet nie na co dzień , tak leczniczo tylko. Jak przestałam to zaczęłam znów mieć problemy z dziąsłami. Są jakieś skuteczne naturalne sposoby na parodontozę?
pozdrawiam

[Armelia]

i czy dezodoranty z Bi es są testowane? są tanie , dobre i maja znaczek
co do wibo już doczytałam że nie testowane
a do eveline napisałam ale wierzę że nie testują.. chcę wierzyć

[black-bubu]

co do elmexu też miałam dylemat , bo nie past nietestowanych na wrażliwe dziąsła
eveline nie testuje, ale i tak sie na nich zawiodłam , w ich kremie do depilacji znalazłam szkło

[suzie]

Boże, szkło??! Ale odlot.

[Martzelinka]

Napisane przez astka

no to ratunku pomocy bo ja tez potrzebuje
mój mąż sie troche buntuje. moglabys powiedziec jaki to dezodorant i woda?

przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale nie miałam przez tydzień dostępu do internetu
dezodorant - clinique happy for men
woda - tommy hilfiger est. 1985
obie firmy są na liście pety i pachną super
a jeżeli chodzi o farbę to kupiłam sobie całkowicie roślinną czerwień mahoniową firmy Sante

[pamelal]

Przegladalam ostatnio strony z chusteczkami nawilzanymi dla dzieci, bardzo lubie je uzywac, gdy siedze w domu i wiem, ze nie musze nakladac podkladu. Po prostu uzywam kilka i czuje sie odswiezona , a ze sa dla dzieci, musza byc delikatne

Natrafilam na strone ekodzieciak.pl . Ogolnie rzecz ujmujac, strona jest pro ekologiczna itp. Wiekszosc produktow w ich ofercie jest nietestowana .
Maja tez chusteczki nawilzane o nazwie Earth Friendly Baby . Niby sa organiczne , ale zachodzi pytanie, czy sa testowane? Bo jak juz wiemy, organiczne wcale nie musi oznaczac nietestowane ...

Czy ktos spotkal sie kiedys z ta firma i jaka prowadza polityke odnosnie testow na zwierzetach? Napisalam do nich, ale nie odpowiedzieli .

edit :
Przepraszam, nie sprawdzilam dokladnie poczty. Odpowiedzieli, ze nie wykonuja testow na zwierzetach i sa calkowicie za zakazaniem testowania . Swietnie, ze ekologicznie i crueelty free

[Armelia]

to jest lista kosmetyków nie testowanych na zwwierzętach którą ja zrobiłam. są na niej raczej te częściej spotykane firmy("sklepowe") Możecie mi pomóc poszerzyć ja o jakieś niszowe ale dostępne wpolskich sklepach firmy? .

Ajurveda H.C
Aloe_veraof America
Argital
Avon
Bella
Bielenda
Bio-Pac
BI-e
Dax(soraja)
Eveline??
Go Go Beauty
Hair HERo Cosmetic
Hello Kitty
Inglot
Joanna
Kolastyna
L'anza
Lavazza(kawa)
L'Biotica(kiss my face, Himalaya)
Logona
M.A.C.Cosmetic
Manhattan
Mary Kay
Miraculum
Moshino
Oceanic(AA)
Oriflame
Oxy fresh
Polin(środki czystości)
Pollena Eva
Primavera
Revlon(Almay,Jean Nate)
Rocca Skincare
Secret Gardens
Tanita
Urterkam
Yyes Rocher
Weleda
Wibo
Wilkinson(golarki)
Vipera
Ziaja

[black-bubu]

Ja bym na twoim miejsu wykreśliła Chanel, najprawdopodobniej testuje, a nawet jeśli nie, to namawia do chodzenia w naturalnych futrach

[kukis]

Zabrakło Sorai.

A jakiej pasty do zębów uzywacie?
Rozumiem, że pieluszki "Happy" są bezpieczne? Bo muszę coś doradzić ciotce, żeby nie kupowała "Pampersów" No i tez te chusteczki nawilżające, z Happy chyba maja jakieś, to fajnie by było, żeby nie testowali.

Dziewczyny, jak to jest z produktami "markowymi", typu Aro, Tip, Tesco itp? Testują, czy nie? Bo jak wiadomo ich produkty sięgają od batoników, po płyny do wc, więc mnie to zastanawia.

[akasheni]

Kiss my face to tylko jedna z marek producenta L'Biotica, tak jak Himalaya (niedrogie i baaardzo fajne kremiki, maseczki, żele do twarzy itp.) i Organix Cosmetix, więc chyba można uogólnić, bo na opakowaniach i tak jest napisany producent właśnie L'Biotica

[Martzelinka]

ja bym jeszcze z tej listy wykreśliła eveline (nie odpowiadają w ogóle na nasze maile, myślę, że mogą mieć coś na sumieniu) i bi-es (wg mnie odpowiedzieli trochę enigmatycznie, chyba że się mylę)

[terusia]

Tesco i niestety Lidl są na liście w UK jako wspierający testy na zwierzętach i było to w tym wątku w linku. Więć lepiej omijać te sklepy z zasady.

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

A Happy to bella więc raczej jest ok sama używałam pieluszek i chusteczek są niezłe a ich jakość ciągle się podnosi. Pasta polecam szałwiową Ziaja Perfekt mint czy coś takiego w sklepie zielarskim znalazłam i jest bardzo dobra nawet dla osób z problemami dziąseł.

[kukis]

Dziękuję
A to co w takim razie z Realem, Carrefourem

[Punk1700]

Moim zdaniem bi-es są spoko ;d poza tym,że nie raczej nie testują to jeszcze jest taki znaczek,że dziura ozonowa się nie powiększa po używaniu ich dezodorantów ;ddd czy jakoś tak to było ;d

A co z Mexx ? Tzn od nich są te perfumy XX wild.

[Armelia]

co do Eveline to używają kawioru albo jedwabiu w niektórych (nowych)kosmetykach,ale poza tym na opakowaniach umieszczają informację "nie testowane na zwierzętach". osobiście cenię sobie 'tylko" ich kredkę do oczu, nie wiem czym jązastąpić. wystarcza mi na dwa lata , nie muszę jej ścierać(nie szczypie)nie rozmazuje się prawie.