|
|
#3031 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention." ![]() |
|
|
|
|
#3032 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
|
|
#3033 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Świetne podejście.. |
|
|
|
|
#3034 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Może ja też podzielę się swoim, że tak powiem "przeżyciem". Podsumowując mój pierwszy raz? W życiu nie czułam takiego bólu. Naprawdę byłam przekonana, że nie dam rady, ale zawzięłam się i już. Ah, ta wrodzona upartość
Mój chłopak był niezwykle czuły i delikatny, ciągle powtarzał, żebym się nie przejmowała, że jestem cudowna itp, gdy już płakałam z tej złości, nadmiaru emocji i bezsilności... I to najbardziej zmotywowało mnie by się nie poddać, bo kocham go i tak bardzo tego chciałam. I przy kolejnym podejściu, choć łzy ciurkiem płynęły po twarzy dałam radę, uf. Chodź mimo wszystko nie wytrzymałam tak długo, ból był zbyt silny... Tak czy inaczejnie żałuję i już nastawiam się psychoicznie na kolejne podejścia, by w końcu doczekać się wyłacznie przyjemności i tych "fajerwerków"
|
|
|
|
#3035 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
pierwszy raz ? 24 czerwca 2010 . u mnie w domu na łóżku ;d . nie było jakiś tam wielkich ekscesów . ale nie było najgorzej - zero krwi zero bólu aż TŻ się ździwił czy to na prawde mój " pierwszy " raz
|
|
|
|
#3036 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
moim zdaniem 15 lat to mało by stracić dziewictwo
ale każdy robi jak uważa .
|
|
|
|
#3037 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3038 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 141
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja stracilam dziewictwo mając niecałe 19 lat.
Byłam z chłopakiem 2 lata i jestem nadal ![]() Czy bolało .? hmm .. Tylko na początku jak wchodził odczuwałam lekki ból potem jak juz chwile się poruszal nie bolało Nie krwawiłam ani nic . Uważam , że nie było najgorzej . Robiliśmy to u niego w domu na łózku w klasycznej pozycji Nastepnym razem próbowalismy juz innych pozycji Pozdrawiam;D |
|
|
|
#3039 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
A ja żałuję, że straciłam dziewictwo z gadem.
21 czerwiec, u niego w domu. Ból był, bicie było. Krew też... dużo nieprzyjemności Źle się czuję po tym i mam nadzieję, że znajdę człowieka, który mi to wynagrodzi i będzie lepszy i będę z nim bardzo długo. Bo póki co to trafiłam na gada, który, tylko seksu chciał - jeśli macie konto na sympatia.pl mogę podać nick. Zerwałam, a on do dziś podnieca się moim ciałem |
|
|
|
#3040 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ale tego nie rozumiem. Zrobił to wbrew Twojej woli?
|
|
|
|
|
#3041 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20371884]Współczuję...
Ale tego nie rozumiem. Zrobił to wbrew Twojej woli? [/QUOTE]Wewnętrznie się z nim nie zgadzałam, choć nie powiedziałam nie (nie umiem tego mówić). Pamiętam - pomarańczowy pokój, zielona kanapa, muzyka Rammsteina (ostatnia ich płyta), cały czas mi zasłaniał usta. Nie podobało mi się... Był ogromny 193 cm wzrostu, dosyć mocnej budowy... Ech, nie dobrze mi ![]() Jeszcze teraz wspomina jak było super, opowiada cały czas o moim ciele (gadałam z nim przez telefon), śmiał się ze mnie, ba chce by mu wybaczyła (chciał kolejny raz i był napastliwy to mu porządnie powiedziałam co o nim myślę), chce bym poszła z nim do kina i znowu się bzykała Cały czas mi nie dobrze, brzuch mnie boli ![]() Na szczęście wyłączyłam telefon i nie rozmawiam z nim. Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-06-30 o 16:28 |
|
|
|
#3042 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Powinnaś to zgłosić, bo może skrzywdzić kolejną dziewczynę. |
|
|
|
|
#3043 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20372350]Jeśli zrobił coś wbrew Tobie, to jest gwałt!
Powinnaś to zgłosić, bo może skrzywdzić kolejną dziewczynę.[/QUOTE] Boję się, bo on się wypiera cały czas i zrzuca winę, ba sądzi, że znajomość zaczyna się od seksu, a nie do miłości, a o związku jako takim można pogadać dopiero po seksie ![]() Opowiem mamie, może mi pomoże ![]() Ja się boję go i boję się Wiem, że będzie krzywdził, ale sympatia umywa ręce i mówi, że powinnam iść na policję, a ja nie mam odwagi Jest pewny siebie, nie byłam jedyną jak wiem, uważa, że pół świata go uwielbia. Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-07-01 o 18:08 |
|
|
|
#3044 | ||
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3045 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3046 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ale boję się jednego, że uznają mnie za kłamczuchę, bo on może udowodnić, że ma rację.
Co do bicia, to były uderzenia po twarzy i po siedzeniu - lekkie, ale czerwone ślady były - ba pytał czy mi się to podoba A napastliwy był telefon 28... mówił, że jest napalony i mam zaraz natychmiast (przyjechałam niedawno do domu) przyjechała do niego, a jak nie to on przyjedzie, tylko mam wywalić rodziców z domu. To mu powiedziałam, że prostytutką nie jestem, że numery pomylił. To wczoraj dzwonił, że jest mu przykro, za to co powiedział, że może się pogodzimy i zaczniemy od początku. Ja powiedziałam, by spadał na bambus, a on dziś mówi, że chce do kina ze mną iść i bzykać się potem.Od razu mówię, że jestem bardzo bojaźliwa i niestety, ale raczej nie pójdę na policję, choć facetowi bardzo mocne słowa powiedziałam i obecnie postaram się go olewać i żyć dalej ![]() Niestety to była dla mnie nauczka, bo sama tam pojechałam A on zaczął znajomość od seksu, a mu zaufałam, więc jest też moja wina. Ja miałam tylko klapki na oczach, bo wydawało mi się, że facet jest ok. Nie chciałam seksu, ale skoro nie mówiłam nie, to może oznaczać, że chciałam To nie pierwszy raz, kiedy zostałam wykorzystana. Raz robiliśmy to po alkoholu (on był wstawiony - wypił ok 1 litra piwa), ale nie przebił błony - ja się nie zgadzałam, choć nie wiedziałam co to za gad. Ale może się wam wydawać, że przyzwoliłam, choć nie było mojego wewnętrznego przyzwolenia. Ostrzegam przed tym człowiekiem. Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-07-01 o 18:07 |
|
|
|
#3047 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: mazurrrrrrry ;)
Wiadomości: 937
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
bił Cię?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!
__________________
__cisza przed burzą.......
|
|
|
|
|
#3048 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#3049 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
i on Cię obezwładnił ? Wygląda na chudzielca
|
|
|
|
#3050 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3051 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20374750]Strasznie mi przykro z powodu tego, co Cię spotkało. Jednak trzeba bardzo uważać, spotykając się z kimś z Internetu. Wiem, bo sama trafiłam na faceta, który chciał seksu. Miałam szczęście, że zrozumiał słowo "nie". Długo się spotykaliście?[/QUOTE]
Przez 28 dni - 3 razy - dziś wykonałam do niego ostatni telefon i ostatecznie pożegnałam go. Były to 3 razy całkowicie oparte na seksie. Błonę straciłam dopiero za ostatnim. Myślałam, że spacer nie równa się seks pod mostem. Na szczęście się za pierwszym nie udało, bo bolało, za ostatnim i drugim z reszta, też, ale to było nieprzyzwolenie ciała. Dodam, że ten facet uważa, że człowiek powinien iść tylko za instynktem, tymczasem ja tłumaczyłam mu, że człowiek ma rozum po to by go używać. Ilsa - to facet, który psychicznie uwodzi... tak uwodzi ofiarę, że ona się poddaje. Lubi masochizm wobec siebie i to samo stosuje wobec kobiety. Mam nadzieję, że żadna na niego nie trafi. Dodam, że prawi tanie komplementy, by uwieść. Lubi spacery w odludne miejsca. Dla mnie jest to swoistego rodzaju nauczka, by nie ufać w 100% facetom z neta, bo może być różnie. Ale przestrzegam przed nim wszystkie dziewczyny na wizażu, by nie spotykać się z nim. Jeśli uwodzi i proponuje spotkanie - odmawiać natychmiast. Pozdrawiam i mam nadzieję, że żadna go nie spotka w realu, a ja znajdę odpowiedniego człowieka. P.S. Jego idiotyczne zachowanie można tylko jednym wyjaśnić, facet ma kompleks małego penisa i małego ego i stara się dowartościować jak największą liczbą partnerek. Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-06-30 o 19:53 |
|
|
|
#3052 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Naprawdę, nie powinno mu to ujść na sucho. Powinnaś to zgłosić. Szkoda tylko, że już po pierwszym spotkaniu go nie pogoniłaś... Edytowane przez a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d Czas edycji: 2010-06-30 o 19:51 |
|
|
|
|
#3053 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20376503]Niepotrzebnie do niego dzwonisz
Naprawdę, nie powinno mu to ujść na sucho. Powinnaś to zgłosić. Szkoda tylko, że już po pierwszym spotkaniu go nie pogoniłaś...[/QUOTE] Wiem, że powinnam, ale nie mam ani siły, ani cierpliwości by to zgłaszać, dodatkowo nie wiem czy polski system nie uznałby, że ten zwyrodnialec ma rację, a ja mam się ukrywać, bo do tej pory w tego typu sprawach niestety tak bywało (oglądałam media). Wiem, że powinnam to zgłosić. Sam chciał się skontaktować, to mu jednoznacznie dałam do zrozumienia, że nie wybaczę, bo to nie ma sensu. Mówiłam, by usunął konto, a on się zapierał, że jest to genialny sposób i na pewno znajdzie sobie inną, bo to ja go ranię. Byłam zaślepiona i nie potrafiło mi przyjść do łba, że on jest zwyrodnialcem, seksoholikiem, szukającym darmowej prostytutki. Jestem pewna, że niestety, ale tego nie zgłoszę, choć powinnam, bo jak podkreślam, może się okazać, że to moja wina, a ja nadszarpnę tylko swoje imię i czas i siły, a nie mam czasu na użeranie się z takim człowiekiem. Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-07-01 o 18:09 |
|
|
|
#3054 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3055 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3056 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Edytowane przez 201604211128 Czas edycji: 2010-06-30 o 20:22 |
|
|
|
|
#3057 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
|
|
|
#3058 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;20377567]Tak jak pisałam wyżej - zrobisz, jak uważasz. Może masz rację, że brakuje dowodów, zwłaszcza, że nawet nie powiedziałaś mu wtedy wprost, że nie chcesz. Mam nadzieję, że zadbaliście o zabezpieczenie.[/QUOTE]
To się może okazać właśnie najważniejsze, bo mogą mi udowodnić, że skoro nie mówiłam nie chcę to znaczy, że na to po cichu przyzwalałam. Zabezpieczenie było, choć @ się spóźnia dwa tygodnie, ale mam nadzieję, że tylko ze stresu. Tłumaczyłam tylko Ilsie, że w przypadku braku dowodów (a tu nie ma de facto) to nie ma sensu, bo wyjdzie jeszcze moja wina - ja go nie bronię, w żadnym wypadku. Gdyby sms-y jednoznacznie wskazywały na chamskie zachowanie, a podkreślam, że tak nie było, to bym na pewno zgłosiła. Ale tak nie ma dowodów, więc po co ja się pytam? |
|
|
|
#3059 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
A Twoja historia może być przestrogą dla innych dziewczyn. |
|
|
|
|
#3060 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
dysk - dziwię się, że nie powiedziałaś nie, że miało to miejsce 3 razy, w dodatku pod mostem, dziwi mnie że spotykałaś się z takim dziwolągiem i chodziłaś z nim po odludziach. W dodatku dziwi mnie, że w ogóle chciałaś się z nim spotykać skoro w profilu wyraźnie ma napisane, że szuka seksu i przygód....
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.




ale wedlug mnie to lepiej :P zasłonilam oczy on mi chwile pogrzebał i powiedział juz i nawet nie krawilam






Ból był, bicie było. Krew też... dużo nieprzyjemności



13.03.2008
