Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! - Strona 104 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-02, 18:56   #3091
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dysk Pokaż wiadomość

Tak jak pisałam. Wierz bądź zaprzeczaj sobie, ale życie jest brutalne, że to że ty miałaś szczęście to nie znaczy, że wszystkie obok tak miały. Nie byłam jedyna i wiedz mi, że nie kłamię. Wiele powtarza, że zrobiło by inaczej na moim miejscu, ale wiedzcie, że kobiety mają różne charaktery i czasem są tak zastraszane przez drania, że nie umieją uciec, mi udało się, choć chciałam to wcześniej zrobić, ale bałam się kolesia maksymalnie, bo nie wiedziałam co mu do łba jeszcze przyjdzie. Ciesz się tym, że tobie było dane szczęście. Mi niestety nie Jestem ufna co podkreślam, łatwowierna i nie asertywna. Ale szybko się uczę na błędach i wyciągnę z tej lekcji wnioski.
Tu nie chodzi o szczeście. Tu chodzi o instynkt samozachowawczy.

Taa.... zwialaś dopiero po 3 razie.


Dobra, już się nie odzywam, bo czuję, ze zaraz oberwę.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 18:59   #3092
201604211128
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o szczeście. Tu chodzi o instynkt samozachowawczy.

Taa.... zwialaś dopiero po 3 razie.


Dobra, już się nie odzywam, bo czuję, ze zaraz oberwę.
Tak mogło być... nie wierzysz mi? Chyba szukasz zaczepki jak widzę...
Nie kochałam tego człowieka w ani gramie, nie chciałam go... Wydawał mi się normalny.
Jak instynkt samozachowawczy? Po prostu trafiłaś na dobrego faceta, a mogłaś trafić różnie

Edytowane przez 201604211128
Czas edycji: 2010-07-02 o 19:00
201604211128 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 19:06   #3093
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o szczeście. Tu chodzi o instynkt samozachowawczy.

Taa.... zwialaś dopiero po 3 razie.


Dobra, już się nie odzywam, bo czuję, ze zaraz oberwę.
Skoro Ty sie juz nie chcesz odzywać to ja sie odezwę
Dysk, nie rozumiem Cie kompletnie dziewczyno, prawie w każdym watku w jakim pisałaś mówiłam jaki to Twój "luby" jest fajny, majtki sexowne dla Niego chciałaś kupować i wogoóle opisywałas pierwsze próby penetracji, a teraz nagle, że Cię facet zastraszał...
Sorry, z twoim poprzednich postów jasno wynikało, że Ty tego chciałaś, tak jkabys na chama chciała stracić dziewictwo. Jeżeli stała CI sie jakas krzywda to przykro mi bardzo, jednak wybacz,poniekąd sama sie o to prosiłaś.
I dla Twojej wiadomości mam prawie 20 lat, więc daruj sobie wykład, że o życiu wiesz więcej.
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 19:25   #3094
201604211128
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 701
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez gula1708 Pokaż wiadomość
Skoro Ty sie juz nie chcesz odzywać to ja sie odezwę
Dysk, nie rozumiem Cie kompletnie dziewczyno, prawie w każdym watku w jakim pisałaś mówiłam jaki to Twój "luby" jest fajny, majtki sexowne dla Niego chciałaś kupować i wogoóle opisywałas pierwsze próby penetracji, a teraz nagle, że Cię facet zastraszał...
Sorry, z twoim poprzednich postów jasno wynikało, że Ty tego chciałaś, tak jkabys na chama chciała stracić dziewictwo. Jeżeli stała CI sie jakas krzywda to przykro mi bardzo, jednak wybacz,poniekąd sama sie o to prosiłaś.
I dla Twojej wiadomości mam prawie 20 lat, więc daruj sobie wykład, że o życiu wiesz więcej.
Tak, tylko podkreślam byłam całkowicie zaślepiona tym co on mówi. Nie pierwszy raz mi się tak działo w życiu jak chcesz wiedzieć. Dziewictwa chciałam stracić ale z prawdziwej miłości, a nie chcicy faceta na seks, sądziłam, że on chce związku, a się okazało, że to on ma nie równo pod sufitem. Wtedy myślałam, ok facet jest normalny, ma chcice, kocha mnie i moje ciało, wie, że mam ambicje życiowe i je docenia, ok... to ok, seks jest, normalne w związku. Ale swoim telefonem i zachowaniem jednoznacznie podkreślił to, że ja jestem tylko przedmiotem. Że to ja mam się mu oddawać, kiedy on chce. Ja durnie wierzyłam, że będziemy dobrą parą, że się nam ułoży, że się poznamy. Szybko szukałam ciepła, bo wszyscy w około (tu na wizażu) mają facetów, kochają się, wychodzą za mąż, a ja się nie robię co raz młodsza, a starsza, a co to ma znaczyć, że kobieta mając lat 21 nie ma faceta? Szczerze, to żałuję, że wcześniej nie zauważyłam co to za facet, choć wiele osób twierdziło, że się za bardzo spieszymy, ale ja sądziłam, że to normalne w związku i jedne pary, robią to szybciej a inne później.Co do bicia, to było lekkie klepanie po twarzy, po siedzeniu, udawałam mu, że to mnie podnieca, a guzik, to mnie wkurza. Tak było. Bolało, był po alkoholu za drugim razem (prawie litr piwa wypił). Powinnam uciec, ale bałam się, że jest silniejszy i dogoni mnie i mi krzywdę zrobi, a ja nie chcę przedstawienia robić na całą Warszawę. Nie podobało mi się to, choć poddawałam się, bo jak ucieknę to uzna mnie za idiotkę i żaden facet się do mnie nie odezwie, bo on jeszcze to rozgłosi. Jemu wydawało się, że jest ok, a mi od samego początku było coś nie halo, ale mówię ok, niech będzie jak jest, może to tylko złudne moje obawy, a facet de facto jest w porządku? Tak było. Choć wewnętrznie w ani gramie tego nie chciałam. Wkurzał mnie, a jednocześnie wiedziałam, że mogę mieć problemy jak zrobię coś nie tak. Pokazałam mu odpowiedzią na telefon kim jestem. Że nie dam się traktować jak przedmiot.


Wiedziałam, że z czasem zaczniecie zwalać na mnie, bo tak jest wygodnie. Ale tak było.


Może to i ja jestem w tym miejscu nie w porządku, ale niech będzie jak jest. Afery nie chcę, więc wyjaśniam o co chodzi, kłótni też nie chcę. Mówcie co chcecie. Ale wiedzcie, że najbliższa rodzina podziela moją opinię, że powinnam się z nim rozstać. Facet nie był wart zachodu. Po prostu erotoman, a ja byłam naiwniaczką. Od początku mi się to nie podobało, ale co miałam od razu uciekać, by cała Warszawa wiedziała jaki on jest? Może on jest ok, tylko ja mam z sobą coś nie halo? Może to moja wina? Może i tak, ale nie sądzę by to była tylko jego wina w 100%. Moja była w 70%, jego w 30%. Tak, byłam winna, sama chciałam. Ok.
201604211128 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 19:43   #3095
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dysk Pokaż wiadomość
Tak, tylko podkreślam byłam całkowicie zaślepiona tym co on mówi. Nie pierwszy raz mi się tak działo w życiu jak chcesz wiedzieć. Dziewictwa chciałam stracić ale z prawdziwej miłości, a nie chcicy faceta na seks, sądziłam, że on chce związku, a się okazało, że to on ma nie równo pod sufitem. Wtedy myślałam, ok facet jest normalny, ma chcice, kocha mnie i moje ciało, wie, że mam ambicje życiowe i je docenia, ok... to ok, seks jest, normalne w związku. Ale swoim telefonem i zachowaniem jednoznacznie podkreślił to, że ja jestem tylko przedmiotem. Że to ja mam się mu oddawać, kiedy on chce. Ja durnie wierzyłam, że będziemy dobrą parą, że się nam ułoży, że się poznamy. Szybko szukałam ciepła, bo wszyscy w około (tu na wizażu) mają facetów, kochają się, wychodzą za mąż, a ja się nie robię co raz młodsza, a starsza, a co to ma znaczyć, że kobieta mając lat 21 nie ma faceta? Szczerze, to żałuję, że wcześniej nie zauważyłam co to za facet, choć wiele osób twierdziło, że się za bardzo spieszymy, ale ja sądziłam, że to normalne w związku i jedne pary, robią to szybciej a inne później.Co do bicia, to było lekkie klepanie po twarzy, po siedzeniu, udawałam mu, że to mnie podnieca, a guzik, to mnie wkurza. Tak było. Bolało, był po alkoholu za drugim razem (prawie litr piwa wypił). Powinnam uciec, ale bałam się, że jest silniejszy i dogoni mnie i mi krzywdę zrobi, a ja nie chcę przedstawienia robić na całą Warszawę. Nie podobało mi się to, choć poddawałam się, bo jak ucieknę to uzna mnie za idiotkę i żaden facet się do mnie nie odezwie, bo on jeszcze to rozgłosi. Jemu wydawało się, że jest ok, a mi od samego początku było coś nie halo, ale mówię ok, niech będzie jak jest, może to tylko złudne moje obawy, a facet de facto jest w porządku? Tak było. Choć wewnętrznie w ani gramie tego nie chciałam. Wkurzał mnie, a jednocześnie wiedziałam, że mogę mieć problemy jak zrobię coś nie tak. Pokazałam mu odpowiedzią na telefon kim jestem. Że nie dam się traktować jak przedmiot.


Wiedziałam, że z czasem zaczniecie zwalać na mnie, bo tak jest wygodnie. Ale tak było.


Może to i ja jestem w tym miejscu nie w porządku, ale niech będzie jak jest. Afery nie chcę, więc wyjaśniam o co chodzi, kłótni też nie chcę. Mówcie co chcecie. Ale wiedzcie, że najbliższa rodzina podziela moją opinię, że powinnam się z nim rozstać. Facet nie był wart zachodu. Po prostu erotoman, a ja byłam naiwniaczką. Od początku mi się to nie podobało, ale co miałam od razu uciekać, by cała Warszawa wiedziała jaki on jest? Może on jest ok, tylko ja mam z sobą coś nie halo? Może to moja wina? Może i tak, ale nie sądzę by to była tylko jego wina w 100%. Moja była w 70%, jego w 30%. Tak, byłam winna, sama chciałam. Ok.
Tak, kocha Cie po kilku dniach...Sama mówiłas, że chciałaś stracic dziewictwo z miłości a przed chwilą pisałaś, że nie chciałas go i go nie kochałaś, gdzie tu logika?

Nie, nie wszyscy tu na wizażu maja facetów, bo dziewczyny sa na tyle mądre, że wola byc same, niż byc na siłe z kimś kto nie jest ich wart i na siłe sie im oddać po kilku dniach. I tak masz rację, nie robisz sie coraz młodsza, 21 lat to juz starczy wiek, bo jak to trzeba miec faceta bo ciotki klotki będą sie dopytywać.

Udawałas, że Cie podnieca jak Cię facet trzaska po twarzy? Gratuluje rozwagi..

Pewnie, lepiej żeby facet cos Ci zrobił, bo Ty nie chcesz robic przedawienia na całą Warszawę

A na kogo mamy coś "zwalić" może na siebie? Przykro mi, że spotkało Cie cos takiego, ale sama dawałaś tego facetowi sygnały że tego chcesz!

Świetne obliczenia, obys wzięła sobie ta sytuację do serca i jednak nauczyła sie mówić w tej sprawie nie(bo winnych jakoś oporów nie masz co już dziewczyny sie przekonały wielokrotnie chociażby na metamorfozach) dla Twojego własnego bezpieczeństwa.

Wybacz, że może ostro, ale musisz sie wziąc w garść, musisz nauczyc się, że nie warto iśc po kilku dniach z facetem do łóżka bo masz juz aż 21 lat. Możesz nawet zgłosić ZP. Jezeli cokolwiek z mojego postu do CIebie dotrze i CI pomoże, było warto.
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 20:30   #3096
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Ale tu ściemy lecą

swoją drogą gula1708 bardzo ładny haft krzyżykowy
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 20:36   #3097
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Ale tu ściemy lecą

swoją drogą gula1708 bardzo ładny haft krzyżykowy
No niestety, niektórzy tak mają.
Dziękuję
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-07-02, 22:17   #3098
kasiska122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

" Nie podobało mi się to, chodź poddawałam się, bo jak ucieknę to uzna mnie za idiotkę i żaden facet się do mnie nie odezwie"

Ten cytat to mnie najbardziej chyba zdziwił !

Co ty w ogóle gadasz za głupoty ? Idiotką to ty jesteś że tego nie zrobiłaś , skoro tego nie chciałaś to po się dawałaś , aha bo żaden facet się do ciebie nie odezwie nie no w sumie to lepiej być bitą niż to ze facet się do ciebie nie odezwie , bardzo mądre posunięcie.

To że masz 21 lat i 'przeżyłaś' 'niby' taką sytuacje to nie oznacza ze wiesz wszystko o życiu, gówno wiesz . Ludzie gorsze sytuacje przechodzą i nie twierdzą ze wiedzą tyle o życiu .
kasiska122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 22:27   #3099
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez gula1708 Pokaż wiadomość
Tak, kocha Cie po kilku dniach...Sama mówiłas, że chciałaś stracic dziewictwo z miłości a przed chwilą pisałaś, że nie chciałas go i go nie kochałaś, gdzie tu logika?

Nie, nie wszyscy tu na wizażu maja facetów, bo dziewczyny sa na tyle mądre, że wola byc same, niż byc na siłe z kimś kto nie jest ich wart i na siłe sie im oddać po kilku dniach. I tak masz rację, nie robisz sie coraz młodsza, 21 lat to juz starczy wiek, bo jak to trzeba miec faceta bo ciotki klotki będą sie dopytywać.

Udawałas, że Cie podnieca jak Cię facet trzaska po twarzy? Gratuluje rozwagi..

Pewnie, lepiej żeby facet cos Ci zrobił, bo Ty nie chcesz robic przedawienia na całą Warszawę

A na kogo mamy coś "zwalić" może na siebie? Przykro mi, że spotkało Cie cos takiego, ale sama dawałaś tego facetowi sygnały że tego chcesz!

Świetne obliczenia, obys wzięła sobie ta sytuację do serca i jednak nauczyła sie mówić w tej sprawie nie(bo winnych jakoś oporów nie masz co już dziewczyny sie przekonały wielokrotnie chociażby na metamorfozach) dla Twojego własnego bezpieczeństwa.

Wybacz, że może ostro, ale musisz sie wziąc w garść, musisz nauczyc się, że nie warto iśc po kilku dniach z facetem do łóżka bo masz juz aż 21 lat. Możesz nawet zgłosić ZP. Jezeli cokolwiek z mojego postu do CIebie dotrze i CI pomoże, było warto.
Gula, dzięki, ze to wszystko napisałas, bo ja bym chyba zrobiła to znacznie dosadniej

Tak Autorko, nie mam co robic- szukam zaczepki



Gula: mi tez się hafciki podobają! Szczególnie te domki z pór roku
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 22:38   #3100
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Gula, dzięki, ze to wszystko napisałas, bo ja bym chyba zrobiła to znacznie dosadniej

Tak Autorko, nie mam co robic- szukam zaczepki



Gula: mi tez się hafciki podobają! Szczególnie te domki z pór roku
No bo my sie wszystkie czepiamy
DziekujęMoże niedługo znowu coś wydziubię
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-02, 23:46   #3101
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
No bo my sie wszystkie czepiamy

hihi


Mi się podoba pani Lato
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-03, 00:12   #3102
Seeensi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 267
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

w oczach mi się przewraca,tak tu kolorowo : o
__________________
1. my
2. Kult!
Seeensi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-03, 13:20   #3103
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dysk Pokaż wiadomość
[/COLOR]
Tak jak pisałam. Wierz bądź zaprzeczaj sobie, ale życie jest brutalne, że to że ty miałaś szczęście to nie znaczy, że wszystkie obok tak miały. Nie byłam jedyna i wiedz mi, że nie kłamię. Wiele powtarza, że zrobiło by inaczej na moim miejscu, ale wiedzcie, że kobiety mają różne charaktery i czasem są tak zastraszane przez drania, że nie umieją uciec, mi udało się, choć chciałam to wcześniej zrobić, ale bałam się kolesia maksymalnie, bo nie wiedziałam co mu do łba jeszcze przyjdzie. Ciesz się tym, że tobie było dane szczęście. Mi niestety nie Jestem ufna co podkreślam, łatwowierna i nie asertywna. Ale szybko się uczę na błędach i wyciągnę z tej lekcji wnioski.[/COLOR]
Ja też jestem łatwowierna i ufna ale popieram klempe...
To jest instynkt samozachowawczy...
Nie chodzi o to,że ja nie widzę tego,że życie jest brutalne po prostu nie chce mi się wierzyć,że można być aż tak naiwnym!!!!!!!!!!!
jak by mnie koleś uderzył to bym poszła na policje abo skończyła związek...
Nie uznaję słowa przepraszam już wiecej tak nie zrobię bo jeśli zrobił to raz to powtórzą sie kolejne!!
Nie wiem ile masz lat ale powiem Ci szczerze,że ja od zawsze wiedziałam że jeśli facet jest skończoną szują to trzymać sie od niego 50 z dala...
Dlatego miałam facetów którzy w życiu nie podnieśli na mnie ręki,nie wyzwali,zdradzali czy robili inne chamskie rzeczy

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cytat:
Napisane przez gula1708 Pokaż wiadomość
Tak, kocha Cie po kilku dniach...Sama mówiłas, że chciałaś stracic dziewictwo z miłości a przed chwilą pisałaś, że nie chciałas go i go nie kochałaś, gdzie tu logika?

Nie, nie wszyscy tu na wizażu maja facetów, bo dziewczyny sa na tyle mądre, że wola byc same, niż byc na siłe z kimś kto nie jest ich wart i na siłe sie im oddać po kilku dniach. I tak masz rację, nie robisz sie coraz młodsza, 21 lat to juz starczy wiek, bo jak to trzeba miec faceta bo ciotki klotki będą sie dopytywać.

Udawałas, że Cie podnieca jak Cię facet trzaska po twarzy? Gratuluje rozwagi..

Pewnie, lepiej żeby facet cos Ci zrobił, bo Ty nie chcesz robic przedawienia na całą Warszawę

A na kogo mamy coś "zwalić" może na siebie? Przykro mi, że spotkało Cie cos takiego, ale sama dawałaś tego facetowi sygnały że tego chcesz!

Świetne obliczenia, obys wzięła sobie ta sytuację do serca i jednak nauczyła sie mówić w tej sprawie nie(bo winnych jakoś oporów nie masz co już dziewczyny sie przekonały wielokrotnie chociażby na metamorfozach) dla Twojego własnego bezpieczeństwa.

Wybacz, że może ostro, ale musisz sie wziąc w garść, musisz nauczyc się, że nie warto iśc po kilku dniach z facetem do łóżka bo masz juz aż 21 lat. Możesz nawet zgłosić ZP. Jezeli cokolwiek z mojego postu do CIebie dotrze i CI pomoże, było warto.
Jesteś niesamowita
Aż mi sie włos zjeżył na głowie jak przeczytałam
Ja mam 21 lat,od roku jestem sama i w życiu nie czułam sie lepiej
Dysk nie dociera do mnie jak można być taką ......... !!!!!!
No bo "wszyscy kogoś mają to ja też muszę"!!
Jak wszyscy skoczą w ogień to Ty też??!!
Ja wychodzę z założenia,że nic na siłę...Jak sie znajdzie jakiś chłopak to będzie,jeśli nie to trudno...
Nie będę z pierwszym lepszym głąbem bo tak wypada...
Naucz się,że to Twoje życie i nikt go nie przeżyje za Ciebie a granie pod publikę wcale nie jest taki fajne!!
Patrząc na Twoje posty przypominasz mi niesamowicie Chucky z rozstaniowego....
Ogarnij sie dziewczyno!!
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-03, 14:26   #3104
kopikoo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

ja byłam z chłopakiem od 9 miesięcy, jest jeszcze lepiej.. uczucie rośnie.. bolało.. ale było pięknie
kopikoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-03, 14:55   #3105
VampIrzyca
Zadomowienie
 
Avatar VampIrzyca
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 772
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

U dysk nawet widziałam suwaczek miłosny.Z serduszkami, słodkim, kochanym opisem itp. ... A teraz nagle, że go nie kocha i nie kochała, że go nie chciała...? No, zlituj się dziewczyno i w garść się trochę weź.
VampIrzyca jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-03, 15:21   #3106
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Dysk, na wizażu umieszczasz w różnoraki sposób, bardzo dużo informacji na swój temat.
Niby masz ten swój klub gdzie umieszczasz szczegóły, ale tak naprawdę w normalnych postach wiele sygnalizujesz, no i te suwaczki....
Nie znam Cię, a mam wrażenie, że już zbyt dużo o Tobie wiem.
Radzę więcej powściągliwości.
To samo dotyczy naszej klasy, gdzie podajesz pod jakimi nickami jesteś na wizażu. Zero anonimowości.
Nie wiem czy Twoje najbliższe otoczenie wie o tym. Jeśli nie to wielka szkoda, bo najbliższe osoby powinny chyba zacząć Cię kontrolować, tym bardziej że szukasz ukochanego w sieci.
Pierwsze doświadczenie, które opisałaś pokazuje że mimo iż masz 20 lat, to taka kontrola jest Tobie potrzebna. Dla Twojego dobra.
Mieszkasz z rodzicami, chcesz wyjechać na studia.... kurczę, po tym co tu naczytałam to prognozuję, że zginiesz w wielkim świecie, po prostu zginiesz i wrócisz do rodziców szybciej niż myślisz.

Edit:
I jeszcze jedno - Ty nie byłaś w związku. Uświadom to sobie. Raptem kilka razy spotkałas się z facetem w celach tylko i wyłącznie intymnych delikatnie mówiąc.
O tym ten facet jasno daje do zrozumienia w swoim profilu: szukam kobiet, przygód, sexu. Dla niego to nie był związek. Teraz dochodzą do dziwnego wniosku, że zaczęłaś się z nim spotykać i godziłaś na to czego nie lubisz tylko dla tego suwaczka bo to takie trendy...

Edytowane przez marmutita
Czas edycji: 2010-07-03 o 15:25 Powód: dopisek
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 11:01   #3107
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez dysk Pokaż wiadomość
Tak, tylko podkreślam byłam całkowicie zaślepiona tym co on mówi. Nie pierwszy raz mi się tak działo w życiu jak chcesz wiedzieć. Dziewictwa chciałam stracić ale z prawdziwej miłości, a nie chcicy faceta na seks, sądziłam, że on chce związku, a się okazało, że to on ma nie równo pod sufitem. Wtedy myślałam, ok facet jest normalny, ma chcice, kocha mnie i moje ciało, wie, że mam ambicje życiowe i je docenia, ok... to ok, seks jest, normalne w związku. Ale swoim telefonem i zachowaniem jednoznacznie podkreślił to, że ja jestem tylko przedmiotem. Że to ja mam się mu oddawać, kiedy on chce. Ja durnie wierzyłam, że będziemy dobrą parą, że się nam ułoży, że się poznamy. Szybko szukałam ciepła, bo wszyscy w około (tu na wizażu) mają facetów, kochają się, wychodzą za mąż, a ja się nie robię co raz młodsza, a starsza, a co to ma znaczyć, że kobieta mając lat 21 nie ma faceta? Szczerze, to żałuję, że wcześniej nie zauważyłam co to za facet, choć wiele osób twierdziło, że się za bardzo spieszymy, ale ja sądziłam, że to normalne w związku i jedne pary, robią to szybciej a inne później.Co do bicia, to było lekkie klepanie po twarzy, po siedzeniu, udawałam mu, że to mnie podnieca, a guzik, to mnie wkurza. Tak było. Bolało, był po alkoholu za drugim razem (prawie litr piwa wypił). Powinnam uciec, ale bałam się, że jest silniejszy i dogoni mnie i mi krzywdę zrobi, a ja nie chcę przedstawienia robić na całą Warszawę. Nie podobało mi się to, choć poddawałam się, bo jak ucieknę to uzna mnie za idiotkę i żaden facet się do mnie nie odezwie, bo on jeszcze to rozgłosi. Jemu wydawało się, że jest ok, a mi od samego początku było coś nie halo, ale mówię ok, niech będzie jak jest, może to tylko złudne moje obawy, a facet de facto jest w porządku? Tak było. Choć wewnętrznie w ani gramie tego nie chciałam. Wkurzał mnie, a jednocześnie wiedziałam, że mogę mieć problemy jak zrobię coś nie tak. Pokazałam mu odpowiedzią na telefon kim jestem. Że nie dam się traktować jak przedmiot.
A ja się pogubiłam już.

Jakiś czas temu pisałaś wszędzie, że jesteś les i że masz kobietę

Teraz czytam o facecie
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 13:48   #3108
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A ja się pogubiłam już.

Jakiś czas temu pisałaś wszędzie, że jesteś les i że masz kobietę

Teraz czytam o facecie
No właśnie o to chodzi. Mi to wygląda, jak gdyby dysk chciała na siłę być na wizażu zauważalna. Nie śledze maniakalnie jej postów ani jej nie szpieguję, a mimo to strasznie dużo o niej wiem, dużo za dużo. Już nie wspomnę o tym , że jej oreintacja zmieniła się w ciągu pół roku 3 razy..
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 14:42   #3109
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez gula1708 Pokaż wiadomość
No właśnie o to chodzi. Mi to wygląda, jak gdyby dysk chciała na siłę być na wizażu zauważalna. Nie śledze maniakalnie jej postów ani jej nie szpieguję, a mimo to strasznie dużo o niej wiem, dużo za dużo. Już nie wspomnę o tym , że jej oreintacja zmieniła się w ciągu pół roku 3 razy..
Odnoszę to samo wrażenie. To chyba najbardziej rozpoznawalna wizażanka...ale nie wiem czy to dobrze
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-04, 14:52   #3110
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez gula1708 Pokaż wiadomość
No właśnie o to chodzi. Mi to wygląda, jak gdyby dysk chciała na siłę być na wizażu zauważalna. Nie śledze maniakalnie jej postów ani jej nie szpieguję, a mimo to strasznie dużo o niej wiem, dużo za dużo. Już nie wspomnę o tym , że jej oreintacja zmieniła się w ciągu pół roku 3 razy..
Moze po prostu w realnym życiu nikt sie nią nie interesuje tak jak by chciała i stara sie przekoloryzować swoje życie pisząc posty na forum??
Ewentualnie jest jedną z wielu dzieci w rodzinie i rodzice nigdy nie poświecali jej tyle uwagi ile by chciała i stąd taki zapęd do wymyślania sobie historii odnośnie swojego życia...
Opcji jest wiele
Porada jedna-udać sie do psychologa i pomóc sobie
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 21:41   #3111
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Witam Poszperałam tu trochę, w zasadzie to już jakiś czas temu.
Po pierwszym razie mam małe krwawienia i boli mnie dół brzucha-wiem,że to efekt przerwania błony. Biorę tabletki anty. od jakichś 2 lat. Czy mimo to warto wziąć tą tabletkę PO?(nie używaliśmy prezerwatywy) W ogóle to bolało nieziemsko, chyba też przez dawkę stresu.
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 21:58   #3112
mmm87
Zadomowienie
 
Avatar mmm87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Witam Poszperałam tu trochę, w zasadzie to już jakiś czas temu.
Po pierwszym razie mam małe krwawienia i boli mnie dół brzucha-wiem,że to efekt przerwania błony. Biorę tabletki anty. od jakichś 2 lat. Czy mimo to warto wziąć tą tabletkę PO?(nie używaliśmy prezerwatywy) W ogóle to bolało nieziemsko, chyba też przez dawkę stresu.
Nie rozumiem, czemu chcesz iść po tabletkę PO. Przecież w jakimś celu bierzesz tabletki antykoncepcyjne - one działają bez prezerwatywy (o ile bierzesz je prawidłowo).

Edytowane przez mmm87
Czas edycji: 2010-07-04 o 21:59
mmm87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 22:02   #3113
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez mmm87 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem, czemu chcesz iść po tabletkę PO. Przecież w jakimś celu bierzesz tabletki antykoncepcyjne - one działają bez prezerwatywy (o ile bierzesz je prawidłowo).
Wiem..ale schizuję nie wiem dlaczego.. Mimo iż wiedziałam,że te objawy, które mam mogą wystąpić, to panikuję. Taka stara a taka głupia
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 22:08   #3114
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Jeśli bierzesz tabletki to nie ma po co brać tabletki po. Nie martw się
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-04, 22:13   #3115
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez watashi Pokaż wiadomość
Jeśli bierzesz tabletki to nie ma po co brać tabletki po. Nie martw się
Dzięki Czuję się jakbym miała urodzić za chwilę, a to dodatkowo mnie stresuje.
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 15:25   #3116
kasiska122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Jeżeli podczas stosunku dojdzie do pęknięcia prezerwatywy , i będę chciała zastosować tabletkę Po to gdzie mam się udać ?
kasiska122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 15:45   #3117
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez kasiska122 Pokaż wiadomość
Jeżeli podczas stosunku dojdzie do pęknięcia prezerwatywy , i będę chciała zastosować tabletkę Po to gdzie mam się udać ?
Do ginekologa. Jeśli jest późno albo jest weekend i nie masz jak iść na wizytę możesz udać się również na pogotowie.
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 16:08   #3118
aimal
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 64
Dot.: Mój pierwszy raz

Cytat:
Napisane przez tootsie Pokaż wiadomość
Tak mi się spodobało że juz na drugi dzień rano stanowczo domagałam się seksu
Ja się nie musiałam domagać
Tak samo bardzo tego chcieliśmy i kochaliśmy się do wyczerpania zapasów gumek

Ahh to były czasy... mmm
Co prawda nie tak dawno, bo 07.11.2010, ale czasami mam wrażenie że wieki minęły...
Domek w Bieszczadach, ciepło bijące od kominka, dookoła świece i my... Dużo by opowiadać.
Tak w skrócie, ja miałam 17 lat, On dwa lata starszy. Oboje bez żadnego doświadczenia i to było najcudowniejsze, że jesteśmy dla siebie pierwsi
Po około 5 miesiącach znajomości i jednocześnie bycia razem.
Nie bolało, nie było krwi, żadnych przeszkód. Co do doznań..hmm niewiele czułam, ale wtedy wystarczała mi moja psychika
Nie wykorzystał mnie, nie zostawił, do niczego nie zmuszał, był nadzwyczaj delikatny, czuły, cudowny!
I oby na zawsze mój
__________________
Fascynująca historia młodej dziewczyny
opisywana na łamach prywatnego blogu
o miłości, problemach, codziennym życiu...
aimal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 16:13   #3119
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: Mój pierwszy raz

Cytat:
Napisane przez aimal Pokaż wiadomość
Ja się nie musiałam domagać
Tak samo bardzo tego chcieliśmy i kochaliśmy się do wyczerpania zapasów gumek

Ahh to były czasy... mmm
Co prawda nie tak dawno, bo 07.11.2010, ale czasami mam wrażenie że wieki minęły...
Domek w Bieszczadach, ciepło bijące od kominka, dookoła świece i my... Dużo by opowiadać.
Tak w skrócie, ja miałam 17 lat, On dwa lata starszy. Oboje bez żadnego doświadczenia i to było najcudowniejsze, że jesteśmy dla siebie pierwsi
Po około 5 miesiącach znajomości i jednocześnie bycia razem.
Nie bolało, nie było krwi, żadnych przeszkód. Co do doznań..hmm niewiele czułam, ale wtedy wystarczała mi moja psychika
Nie wykorzystał mnie, nie zostawił, do niczego nie zmuszał, był nadzwyczaj delikatny, czuły, cudowny!
I oby na zawsze mój
7. 11. 2010 roku? Jesteś wróżbitką?
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-05, 16:35   #3120
kasiska122
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 23
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

ale bez problemu je dostane ? ile ona kosztują ?
kasiska122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.